Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nareszcie udało się uzyskać jakieś konkretne info w sprawie oglądalności ROH TV, a to za sprawą tego, że właściciel ROH, spółka Sinclair Broadcast Group, umieściła na swojej stronie raporty z prezentacji inwestorskich SBG, gdzie pojawiają się drobne wzmianki o Ring of Honor.

I rzecz z tego najważniejsze, stan na Maj 2013 był taki, że średnia oglądalność ROH TV wynosiła ok. 300’000 widzów w kraju. Trzeba przy tym pamiętać, że od tego czasu na dzień dzisiejszy poszerzyła się wciąż rozwijająca się liczba domostw, gdzie ROH TV jest dostępne; ponadto programu ROH nie ma (jeszcze, mam nadzieję) na rynku w wielkich miastach, jak Filadelfia, Chicago czy Nowy Jork. Dodatkowo w tamtym czasie nie było w dostępności na przykład AJ Stylesa, a obecnie dochodzą do tego m.in. Bad Influence i wkrótce Matt Sydal.


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1468522.jpeg

 

KLowskie Video LIVE #47 – Witaj ponownie, Anglio

 

Ring of Honor nawiązuje współpracę z Brytyjską federacją Preston City Wrestling i na ich terenie te dwie organizacje razem zorganizują trzy gale w dwa dni. Czy to pierwszy powrotu ROH do UK na paroletniej przerwie; krok, który przydałoby się aby przywiał trochę optymizmu podczas widma ponownego braku iPPV oraz straty organizowania eventów w Manhattan Center w Nowym Jorku.

KLowskie Video dziś o 20.00 >>

<<

  • Posty:  154
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.05.2012
  • Status:  Offline

Czy ktoś z was zamawiał koszulki ze sklepu ROH ? Bo chciałem zamówić najnowszą i ostatnią koszulkę Steena ale nigdy niczego nie zamawiałem ani ze sklepu ROH ani WWE i nie wiem zbytnio za co się zabrać.
2 MIEJSCE - Typer WWE 2014

  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zamawiałem parę razy kilka lat temu, ale nie wiem czy już była wtedy ta obecna wersja sklepu. Jak masz kartę Visa albo Mastercard to nie będzie żadnych problemów z płatnością. Możesz jeszcze skorzystać z paypal, które umożliwia zapłacenia za pomocą przelewu bankowego. (wpłacasz pieniądze przelewem na konto paypal i płacisz z salda) Jak widzę reszta jak w sklepie internetowym, uzupełniasz dane, podajesz adres wysyłki, płacisz i czekasz na paczkę.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

26.07.2014

reDRagon vs Alexander & Ethan Gabriel Owens Jak na walkę z udziałem mistrzów TT to było raczej średnio. Stoczyli w miarę wyrównaną walkę z dwoma nowicjuszami, choć myślę że powinni ich szybciej wykończyć. Brakowało mi większej ilości kopnięć ze strony Kyle'a. No ale młodzi muszą zdobywać doświadczenie, a w walkach z mistrzami można to zrobić najlepiej.

 

Moose vs Hakim Zane Wynik do przewidzenia, a i Moose nie pokazał więcej niż na galach Dragon Gate USA. Wiadomo było że zleje Zane'a, więc walka większych emocji we mnie nie wzbudziła.

 

Daniels&Kazarian vs Decade vs War Machine vs Briscoes Kurcze, jak na obecność czterech dobrych drużyn to powinno być zdecydowanie lepiej. Każdy coś tam pokazał, ale szczególnie na koniec zabrakło mi podkręcenia tempa, które dało by mi odczuć że to jest punkt kulminacyjny walki. Stanowczo stać ich było na więcej.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  2 174
  • Reputacja:   70
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pierwsza gala Ring of Honor od 1984 roku obejrzana... :D Poniżej krótki komentarz...

 

Tag Team Match

Było sporo akcji zespołowych oraz walki z udziałem całego kwartetu, a to lubię w walkach drużynowych...

 

Moose kontra Hakim Zane

Przebieg walki spodziewany: szybko i pod dyktando debiutanta - giganta. No i chwilę po debiucie rozpoczął się jego pierwszy program...

 

Four Corners Tag Team Match

Nie jestem zwolennikiem tego typu gimmick meczów, ale nie tylko dlatego ta walka nie zostanie długo w mojej pamięci. Jej głównym grzechem było przede wszystkim bardzo późne zwiększenie tempa. Zwycięzcy też spodziewani, bo Christopher Daniels i Kazarian dopiero niedawno wrócili do Ring of Honor...

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

ROH Summer Heat Tour

reDRagon vs Rocky Romero & Tomasso Ciampa Dobra walka, w której Romero miał innego partnera niż zazwyczaj, bo kontuzjowany jest Alex Koslov. Na iPPV kamery pracują trochę inaczej niż zazwyczaj i dzięki temu lepiej mi się oglądało tą walkę, bo lepiej była widoczna szybkość wykonywanych akcji. Najjaśniejszym punktem tej walki był według mnie Ciampa, który jak zawsze swoimi kolanami potrafił wyrządzić krzywdę rywalom. Ogólnie dzięki temu że dostali sporo czasu na zrobienie walki mogli pokazać się z jak najlepszej strony i nastawić mnie pozytywnie przed resztą show.

 

Jay Lethal vs The Romantic Touch Ciekawe starcie, podczas którego w pewnym momencie byłem w stanie uwierzyć, że Romantic Touch jest w stanie to wygrać. Jednak Lethal ściągnął mu maskę i ten musiał się poddać. Ale to i tak była najlepsza walka Touch-a jaką widziałem. Długa i obfitująca w wiele ciekawych akcji. Spodziewałem się że zakończy się o wiele szybciej.

 

ACH & Cedric Alexander & Caprice Coleman vs The Decade Kolejna walka podtrzymująca wysoki poziom tej gali. Jasna strona mocy kontra ciemna strona. Można interpretować wedle uznania patrząc na oba teamy. Ale nie da się ukryć że walkę zrobili świetną. A najlepiej według mnie prezentował się Adam Page. Nie dają mu walczyć zbyt często, ale tutaj potwierdził że umiejętności ma bardzo dobre. Ten skok na ring, przy którym wyglądało jakby naprawdę wbił się w rywala jak strzała był świetny. Face'owy team również potrafił zapewnić świetną rozrywkę i najlepszą z trzech walk, jakie jak na razie mogliśmy oglądać.

 

Kevin Steen vs Silas Young Silas mógł się podpromować wygraną nad Steenem, a Kevin dał bardzo dobre show w jednej ze swoich ostatnich walk. To byłą walka no dq, więc były użyte krzesła, drabina i kosz na śmieci. No i te mocniejsze akcje przyjął na siebie Kevin, pewnie mając na uwadze to, że w WWE szybko w walce z przedmiotami nie zawalczy. Że też Silas musiał go jeszcze wykańczać dalej po tym lądowaniu na układance z krzeseł. Z drugiej strony np. Young nie poddał się po F5 na drabinę, a przecież to taki niszczycielski ruch.

 

Michael Elgin vs Roderick Strong Walka wieczoru ciekawa, choć według mnie troszkę zbyt długa. Za dużo było momentów zwalniania tempa, ale jak się już rozkręcili to było świetnie. Strong mocno obił mistrza, w tym raz zrzucił go na ziemię prosto na bark. Oczywiście mistrz musiał wygrać i końcówka należała do niego. Mimo wszystko większe wrażenie zrobił na mnie Strong, który w niektórych momentach rzucał Elginem jak workiem kartofli. No ale lepiej żeby wygrywał mistrz i umacniał swoją pozycję.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z tych ostatnich gal oglądałem tylko walki Steena. W tej z Ciampą pokazał, za co go tak wszyscy lubią. A starcie z Silasem jako No DQ było jeszcze lepsze, no i może sprawić, że Young się choć na chwilę odbije od dna. Niech mi ktoś jeszcze powie, kiedy zobaczymy Steen vs Corino? :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

kiedy zobaczymy Steen vs Corino?

 

Ta walka będzie za niecałe trzy tygodnie na tygodniówce. Daty jej pojawienia niestety nie znam dokładnie, ale ROH ma do wyemitowania jeszcze dwie tygodniówki przed tą, na której odbyła się ta walka :grin:

 

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W nowym epizodzie po niezłym Gauntlet for the Gold shota na pas zdobył Cedric Alexander. Strzelam że pasa nie powącha w tym roku, w następnym może też nie. Ale jeśli dalej będzie trzymał wysoki poziom i z Elginem wykręci coś ponadprzeciętnego(nie mówię że ma to być nowe Showdown in the Sun), to może będzie się częściej pojawiał w Main Eventach. I ludzie będą czekali na jego tryumf.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Po miesiącu nie oglądania ROH spadła na mnie spora fala programów. Poprzednich tygodniówek nie chce mi się komentować (pomijajac już fakt że 80% z nich była ściśle związana z Best in the World...) ale ostatnią już jak najbardziej trzeba i warto a do tego do obejrzenia mam jeszcze Summer Heat Tour :P.

 

Golden Gauntlet - bardzo dobry pomysł. Cała tygodniówka złożona z małych pojedynków składających się na jeden duży pojedynek. Idealne rozwiązanie na wypełnienie 40 minut czasu antenowego czymś ciekawym.

 

BJ Whitmer vs Caprice Coleman

Chyba najgorsza walka ze wszystkich. Za dużo było BJ'a który tak naprawdę nie zrobił nic konkretnego a zdominował cały pojedynek. Wygrał przy pomocy swoich ręcznikowych i przeszedł dalej, to wszystko.

 

BJ Whitmer vs Matt Taven

Matt wyciągnął z członka Decade już nieco więcej. Trochę polatał, pokopał i koniec końców złożyło się to na dobry pojedynek, który w sumie szkoda że skończył się tak szybko po przerwie reklamowej.

 

Matt Taven vs Romantic Touch

Ku memu zdziwieniu najlepszy pojedynek ze wszystkich. Gigantyczny plus dla obydwóch za interakcje z fanami, zajechało PWG i pojedynek oglądało się jeszcze przyjemniej. Po początkowej zabawie przyszedł czas na wrestling którego też było dużo i to w dobrym wykonaniu. Taven wypadł naprawdę mocno, wygrał dwie walki pod rząd co jest sporym wyczynem a i przegrał po interwencji ale o tym za chwilę.

 

Matt Taven vs Jay Lethal

Bardzo dobre nawiązanie i podgrzanie atmosfery na linii Lethal-Taven. Zwykle byłbym zły że zawodnicy spotykają się w ringu przed title matchem ale tutaj był w tym jakiś inny cel a oprócz tego kolejną warstwę(przynajmniej w moim odczuciu) dodał fakt że Lethal wszedł na zmęczonego Tavena który miał już za sobą dwa pojedynki. Wygrał po interwencji Diesle'a który fajnie jest wprowadzany do rosteru no i duży plus za mocarne przyjęcie Lethal Injection przez Matta. Ogółem, Matt na tym tapingu na duży plus :).

 

Jay Lethal vs Cedrick Alexander

Kolejna nagroda za interakcje z fanami tym razem idzie do Lethala. Gdy oni chantują "one more time" na narożniku on zeskakuje i wykonuje clothsline. Hillarious :D! Z cyklu "pierdoła a cieszy". Pojedynek w sumie nakręcał Cedrick, wszedł jak torpeda i skończył jak torpeda bo Jay mam wrażenie był taki trochę wypompowany. Nie spodziewałem się że Alexander wygra ale to bardzo dobrze. Promocja trwa, na Elginie rozbije się za tydzień i ruszy na TV Championship jako że właśnie przypiął mistrza. Wszystko się zgadza :P.

 

Fajna tygodniówka po brzegi wypełniona akcją. Szkoda że tak trudno o dostępność tapingów ROH w internecie bo nieco nuży mnie oglądanie paru tego samego dnia po jakimś dłuższym czasie.


  • Posty:  2 174
  • Reputacja:   70
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ring of Honor 02.08.2014

 

Jedyna atrakcja dzisiejszej gali, czyli Golden Gauntlet Match wypadł nieźle. Caprice Coleman i BJ Whitmer nie wkręcili mnie w pojedynek. Kolejni zawodnicy także miewali słabsze momenty, na co dobrze reagowała publika, np. poprzez skandowanie ,,We want Elgin!". W tej walce podobał mi się Jay Lethal, który pokazał sporo efektownych akcji, a do tego wdał się w interakcję z publicznością. Zwycięstwo Cedrica Alexandra mogłoby być jeszcze bardziej okazałe, gdyby nie pojawił się na ringu jako ostatni. Michael Elgin raczej nie straci ROH World Championship na rzecz Alexandra...

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

02.08.2014

Golden Gauntlet Match miał swoje dobre momenty, ale ogólnie trochę się nudziłem w ciągu tej prawie godziny. Dwie pierwsze walki z udziałem Whitmera nie miały w ogóle tempa i nie zachęcały do oglądania. Zawiódł mnie Coleman, bo liczyłem na szybszą walkę w jego wykonaniu.

Najlepiej spisał się w tym turnieju Taven, któremu udało się wygrać dwa razy. Niestety dla niego ta druga wygrana to nie był finał i później musiał uznać wyższość Lethala. No ale dla niego też została później jeszcze jedna walka i w końcu najlepszy okazał się Alexander. No i moim zdaniem ich walka była najlepsza na tej gali. Wprawdzie nie ma co liczyć na wygraną Cedrica z Elginem, ale myślę że to będzie całkiem niezła walka.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

ROH Summer Heat Tour - Day 1: Aftershock (12.07.2014)

 

Bardzo długo czekałem z obejrzeniem tej gali i ostatecznie nie obejrzałem jej do końca przez problemy techniczne i mało interesujące starcia. Cheesburger vs. Fish z oczywistym wynikiem i brakiem jakiejkolwiek rozrywki, będący na fali Alexander musiał wygrać z Kyle'em podobnie jak Briscoes z The Decade. Słyszałem, że walka Steena z Ciampą dobrze wyszła, ale nie byłem w stanie jej obejrzeć do końca ze względu na problemy techniczne o których wspominałem na początku. Z tego co oglądałem tylko Kyle i Alexander pokazali to na co liczyłem, bo reszta nie wybiła się ponad przeciętność.

 

ROH TV 02/08/2014

 

Golden Gauntlet na dobrym poziomie. Nie spodziewałem się, że wyjdzie coś dobrego, ale zostałem mile zaskoczony chociaż zwycięzca był znany od samego początku - Romantic Touch, Coleman i Whitmer byli za "krótcy", a Taven i Lethal są zajęci sobą, więc innej opcji niż pushowany ostatnio Alexander nie było. Cedric trochę zaniedbał brzuch, ale chora końcówka w jego wykonaniu mogła się podobać.


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Słyszałem, że walka Steena z Ciampą dobrze wyszła, ale nie byłem w stanie jej obejrzeć do końca ze względu na problemy techniczne o których wspominałem na początku.

Totalnie zapomniałem o tym że mam tą galę na dysku i finalnie obejrzałem dzisiaj tylko walkę Steena z Ciampą. Wyszła całkiem nieźle, choć moim zdaniem Kevin mógł się podłożyć Ciampie, bo i tak Steen odchodzi a jego rywalowi taka promocja by się przydała. Wiadomo że Kevin nie mógł wtopić wszystkich walk jakie miał zaplanowane przed odejściem, ale przecież jedną z nich jest walka z jego trenerem jeśli dobrze pamiętam, który już nie walczy i tego pojedynku Kevin pewnie nie przegra. Osobiście bardziej cenię Ciampę niż Silasa, więc wolałbym żeby to Young przegrał a nie Tomasso.

Wracając do samej walki, to może akcji czysto zapaśniczych nie było zbyt wiele, ale humoru było wiele od samego początku i minęło kilka minut zanim w ogóle zaczęli normalnie walczyć. Później walka była w miarę wyrównana, ale na koniec Ciampa zbyt łatwo zarobił piledriver po nieudanej próbie podniesienia Steena. Mi się to starcie podobało i aż żal że to jest przedostatnia jego walka w ROH.

28054889252fa02dfba372.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...