Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

Nadrobiłem zaległości z czerwca

 

ROH Relentless

 

1. Michael Elgin vs. Kyle Matthews [***]

2. Adam Cole vs. Adam Page [***1/2]

3. Mark Briscoe vs. Roderick Strong [***]

4. Tommaso Ciampa vs. Chris LeRusso [*]

5. American Wolves vs. SCUM [***]

6. C&C Wrestle Factory & Jay Lethal vs. reDRagon & Matt Taven [***1/2]

7. Kevin Steen vs. Jimmy Jacobs [***]

8. Jay Briscoe vs. BJ Whitmer [***1/2]

 

ROH Honor in the Heart of Texas

 

1. Kyle O'Reilly vs. Mike Sydal [**]

2. Steve Corino vs. Mark Briscoe [**]

3. Barbi Hayden vs. Athena [*3/4]

4. Matt Taven vs. Eddie Edwards [***1/2]

5. ACH vs. Jay Lethal [****]

6. Raymond Rowe vs. Bobby Fish [**1/2]

7. Adam Cole vs. Roderick Strong [***]

8. BJ Whitmer & Michael Elgin vs. SCUM [***]

9. Jay Briscoe vs. Davey Richards [****]

 

ROH Live and Let Die

 

1. Caprice Coleman vs. Adam Cole [**3/4]

2. QT Marshall vs. Roderick Strong [**1/2]

3. Davey Richards vs. Cedric Alexander [****]

4. reDRagon vs. Adrenaline Rush [***1/4]

5. Kevin Steen vs. Rhino [**3/4]

6. Mark Briscoe vs. Matt Hardy [**]

7. SCUM vs. Michael Elgin & Jay Lethal & BJ Whitmer [***]

8. Jay Briscoe vs. Eddie Edwards [***1/2]

 

ROH Best in the World 2013

 

1. Mike Bennett vs. BJ Whitmer [**1/2]

2. American Wolves vs. Adrenaline Rush [***1/2]

3. Adam Cole vs. Roderick Strong [***1/4]

4. Tommaso Ciampa vs. Michael Elgin [****]

5. Matt Taven vs. Jay Lethal vs. Jimmy Jacobs [***1/2]

6. reDRagon vs. SCUM vs. C&C Wrestle Factory [**]

7. Matt Hardy vs. Kevin Steen [***]

8. Jay Briscoe vs. Mark Briscoe [***1/2]

 

ROH Reclamation Night 1

 

1. Mike Sydal & Zizou Middoux vs. Adrenaline Rush [**3/4]

2. Athena vs. MsChif [*3/4]

3. BJ Whitmer vs. Michael Bennett [**1/2]

4. Kyle O'Reilly vs. Eddie Edwards [***3/4]

5. Tommaso Ciampa vs. Rhino [***]

6. Kevin Steen vs. Silas Young [***]

7. Matt Taven vs. Adam Cole vs. Jay Lethal vs. Michael Elgin [****]

8. Davey Richards vs. Bobby Fish [***1/2]

 

ROH Reclamation Night 2

 

1. Tadarius Thomas vs. Kyle O'Reilly [**1/2]

2. Leah Von Dutch vs. Jenny Rose vs. Athena vs. MsChif [*]

3. Silas Young vs. Tommaso Ciampa [***1/2]

4. BJ Whitmer vs. Adam Cole [***]

5. Michael Bennett vs. Andy Muscant [*]

6. Michael Bennett vs. Rhino [**1/4]

7. ACH vs. Bobby Fish [**3/4]

8. Matt Taven vs. Kevin Steen [**3/4]

9. Kevin Steen vs. Truth Martini [*]

10. Jay Lethal & Michael Elgin vs. American Wolves [****]


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video # 22 – SCUM…….. a miało być tak pięknie

 

Kilka słów o SCUM po zakończeniu ich istnienia oraz co będzie dalej z poszczególnymi ex-SCUMowcami.

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeszcze krótko o Night Of Hoopla - można narzekać na poziom ringowy, ale otoczka była zajebista :twisted: Ja wiem, we wrestlingu najważniejszy jest wrestling, ale naprawdę obczajcie te show. Albo chociaż hymn wyśpiewany na początku, może to was przekona :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 430
  • Reputacja:   854
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Jeszcze krótko o Night Of Hoopla - można narzekać na poziom ringowy, ale otoczka była zajebista :twisted: Ja wiem, we wrestlingu najważniejszy jest wrestling, ale naprawdę obczajcie te show. Albo chociaż hymn wyśpiewany na początku, może to was przekona :D

Jakiś czas temu obejrzałem to show i można powiedzieć, że ta gala była skierowana stricte do fanów znajdujących się na miejscu. Stąd przybijanie piątek, zdjęcia itd. Poziom ringowy był jaki był, ale tu ważna była dobra zabawa. Czasem można było się pośmiać, ale tak to miało wyglądać. Najlepszy moment to jak dla mnie entrance i promo Lethala, który znowu przypomniał mi czasy gdy parodiował Flaira w TNA. Poza tym raz było gorzej, raz lepiej. Plus do tego oczywiście doszły segmenty z Hoopla Hotties, więc tu nie było na co narzekać. :twisted: Jeśli ROH od czasu do czasu będzie robić takie gale to zły na nich nie będę, ale nie chciałbym widzieć tego często. Raz do roku nie byłoby źle.

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

03.08.2013

 

- Adrenaline Rush mogą zapewniać tylko dobry poziom. Nie inaczej było tym razem. Na lepszą jakośc pojedynku na pewno wpłynął fakt, że pojedynek był prowadzony przez Adrenalinsów. Było płynnie, szybko i obficie w akcje. Warto obejrzeć!

 

- w segmencie nic ciekawego nie dowiedziałem się. Uważam też, że SCUM zostało zakończone tylko po to, aby całkowicie skupić się na turnieju, który wyłoni nowego mistrza. Tytuł na szali? Uwierzyłem, że można go dzisiaj stracić. Wilki lepiej wypadły na mikrofonie od mistrzów. Cieszy mnie dodanie stypulacji do walki z Wilkami.

 

- spodziewałem się zamulacza i zapychacza, dostałem całkiem przyjemny dla oka pojedynek.

 

- dobry pojedynek na koniec, nie można było narzekać na nudę. Podoba mi się czapka, którą miał na sobie jeden z Hooligansów :D Walka godna main eventu, a zakończenie - jeszcze lepsze i zachęcające do sięgniecia dalej.

 

Mocne show i świetne rozpoczęcie miesiąca.


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video #23 - co narozrabiał Kyle O'Reilly ?

 

Kanadyjczyk czwarty raz z rzędu unika występu w swoim kraju ? Coś tu chyba jest nie tak.

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

8/3/13

 

Adrenaline Ruch dali przyjemny pokaz z 3.0[jak dobrze kojarzę, to ludzie z Chikary?]. Niech sobie ACH i TD wygrywają z różnymi ekipami, a na koniec dostaną pasy.

 

Niezły ME. Forever Hooligans nowymi mistrzami? Mnie pasuje ta decyzja.

 

W przeciwieństwie do tego, jak szybko je stracą. W dodatku nowi mistrzowie to będą Wilki. Po co takie szybkie zmiany mistrzów? Było się nie bawić z Hooligansami tylko od razu zrobić walkę AW vs reDRagon, tym bardziej że ich historia jest dobra.

 

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pozwolę sobie skopiować tutaj fragmencik mojego posta z ROHFans :

 

Jako że wpadło mi przed mymi oczyma sprawozdanie finansowe za rok 2012 właściciela Ring of Honor, spółki Sinclair Broadcast Group, postanowiłem podzielić się tymi informacjami, które są dostępne, a są one iście dotyczące Ring of Honor.

To sprawozdanie finansowe zawiera 85 stron, a w nich o Ring of Honor jest mowa….. w jednym zdaniu ^^ W tym jednym zdaniu jest informacja, iż SBG zapłaciło 100,000 dolarów na wartość rynkową dla ROH. Sinclair nie przewiduje większej różnicy w sumie przeznaczonej na ROH w tym roku. W ostatnim raporcie kwartalnym na siedmiu stronach o ROH nie pojawiło się ani jedno słowo. W rubryce kosztów i przychodów Ring of Honor nie jest wspomniane, co znaczy że jest wrzucone do jednego worka rachunkowego, podpisane “inne”.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

10.08.2013

 

Bennetta chcą wypromować Brutal Bobem? OK, facet i tak nie ma nic innego do roboty, choć zwycięstwo nad nim chwały wielkiej mu nie przyniesie. Znów Cheeseburger? Litości... Jeżeli Bob był słabym pomysłem to to jest tragedia w całej rozciągłości. Najbardziej szkoda mi w tym Mari Kanellis, która jakiś czas temu musiała być przez to chude czarne coś "pocałowana"... Tak poza tematem: Jej pośladki są dla mnie #1 ;) I nie tylko w ROH :)

 

Panie "tak se". Co z Vedą? miała swoje 5 minut i już?

 

Na main event nie byłem nakręcony ale szybko się to zmieniło w trakcie oglądania. Masa dobrego wrestlingu podana w bardzo fajny sposób.

 

Odcinek nawet OK. Słaby początek i środek zostały przyćmione przez 6 man tag match, który wyszedł bardzo dobrze moim zdaniem. Za tydzień "the best of", więc pewnie będzie na czym oko zawiesić.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

All Stars Extravaganza...

 

Walki związane z turniejem wypadły dobrze. Fajnie że przed galą mogłem obejrzeć 3 brakujące walki z tournamentu, które nagrano na potrzeby tygodniówek. Nie będę się rozpisywał o tych starciach, warto obejrzeć praktycznie każde. Ale najgorsze to wg. mnie Taven vs Strong[niezłe, ale przy reszcie odstaje] i Whitmer vs Bennett[nawet nie licząc Piledrivera - gdzie, swoją drogą, nawet bez info o kontuzji bym zauważył, że coś się stanie - już kiedy Mike podnosił BJa, było widać jak bardzo mu głowa wystawała spomiędzy nóg - głupio brzmi, ale rozumiecie].

 

KUSHIDA wygrał z Pagem. Finisher ma fajny, ale jakoś za nim nie przepadam. Wolałbym na jego miejscu zobaczyć drugiego Time Splittersa. A Adam to mnie w ogóle nie przekonuje.

 

Adrenaline Rush vs C&C vs Young Bucks - nie będzie niespodzianką, jak napiszę że to walka gali. Konkretne widowisko. A Bucksi mogliby ciut częściej zaglądać do ROH - mają tu z kim wykręcać piękne starcia.

 

Walka o pasy TT była dobra. Zasłużyła na ME, 30 minut akcji. Tylko trochę mnie boli wynik. W ciągu 2 tygodni mieliśmy trzy drużyny dzierżące tytuły mistrzowskie. Nie lubię takiej żonglerki tytułami. Tym bardziej kiedy na koniec trafiają one do ludzi, którym są zbędne. ACH i TD mogą poczekać, ale choćby C&C zasłużyli na te pasy i zaczynam się zastanawiać, czy je kiedykolwiek zdobędą.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH All Star Extravaganza V

 

Adam Page vs. KUSHIDA - szkoda że nie udało im się namówić Shelleya na powrót do Stanów, bo wyszło słabo że KUSHIDA walczył tylko parę minut i to z Pagem. Sama walka jak na swoją długość wyszła bardzo przyzwoicie. [**3/4]

 

Tommaso Ciampa vs. Silas Young - kolejna dobra walka tej dwójki, jest między nimi chemia. Young jest świetny, mam nadzieję że dostanie większy push, może nawet mógł by zabrać pas Tavenowi. Ciampa z kolei strasznie rozwiną się w tym roku, za czasów Embassy nie mogłem go zdzierżyć, a teraz jest jednym z moich ulubieńców. [***1/4]

 

Michael Bennett vs. BJ Whitmer - Nie rozumiem po co kolejny raz oni walczyli ze sobą. Tutaj gdyby nie przerwanie walki to też by był najgorszy pojedynek gali. Bennett mimo że zmienił gimmick, nadal jest fatalny. Szkoda Whitmera który prawie musiałby zakończyć karierę przez Bennetta, mam nadzieję że szybko wróci do ringu. [**]

 

Roderick Strong vs. Matt Taven - jedna z lepszych walk Tavena w ROH, mimo trochę nudnego początku na koniec się rozkręcili. Cieszę się z wygranej Stronga, przed galą obstawiałem inny wynik. Mam nadzieję że Taven straci niedługo pas, ostatnio trochę zwolnili z jego promocją. Wydaję mi się że Hunter wie że z niego nic nie będzie i czeka tylko na odpowiedni moment i wrestlera żeby odebrać mu tytuł. [***1/4]

 

Michael Elgin vs. Paul London - najlepsza walka gali. Jak ktoś mówił że London jest cieniem siebie z przed paru lat, powinien obejrzeć tą walkę. Widać że Paul się stara i dużo pracował od ostatniego pojawienia się w ROH, a Elgin to najlepszy wrestler w Ameryce. Mam nadzieję że London będzie się pojawiać teraz częściej. [****]

 

Adrenaline Rush vs. C & C Wrestle Factory vs. The Young Bucks - Zajebiście widzieć Bucksów znów w ROH, niech tylko Cabana wróci i będzie można zapomnieć o erze Smokey Mountain of Honor. Szkoda że nie dostali parę minut więcej, bo końcówka była genialna. Już nie mogę się doczekać Young Bucks vs. Forever Hooligans. [***3/4]

 

Brian Kendrick vs. Kevin Steen - Walka była przeciętna, ale miło zobaczyć Briana znowu w ringu ROH. Co jakiś czas może zawalczyć jako legenda federacji albo w tagu z Londonem, ale nic poza tym. Steen tradycyjnie dostał ogromny pop w Kanadzie. Ciekawi mnie co się stanie z Kevinem po zakończaniu turnieju. [***]

 

Adam Cole vs. Jay Lethal - publika zabiła tą walkę, całkowicie mieli gdzieś co się dzieje, a w ringu było całkiem przyjemnie. Superkick w powietrzu wyglądał świetnie, oprócz tego było parę innych fajnych akcji. Cole powinien jakimś kantem pokonać Elgina w finale i zdobyć pas, przechodząc tym samym na złą stronę mocy. [***1/2]

 

Forever Hooligans vs. The American Wolves - kolejna świetna walka, wolałbym żeby Koslov i Romero dłużej trzymali pasy, ale nie będę płakać nad zdobyciem ich przez wilki, może dzięki temu podpiszą nowe kontrakty i zostaną w ROH. Nie jestem zły że pasy ostatnio tyle razy zmieniły właścicieli, zostało to tak zrobione że tytuły nic na tym nie straciły. Nie mogę się doczekać kolejnej walki wilków z reDRagon, szczególnie że teraz dostaną bardzo dużo czasu i będą mogli zrobić kandydatkę do walki roku w Ameryce. [****]

 

Ocena gali: 8/10


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Manhattan Mayhem V

 

Show pokazało, jak powinna wyglądać dywizja TT w każdej federacji. Dostaliśmy trzy naprawdę porządne starcia TT: Adrenaline Rush vs C&C, Forever Hooligans vs Young Bucks i ME: American Wolves vs reDRagon. Trochę mi przeszkadza tylko zabawa z pasami, bo jestem zwolennikiem dłuższych title runów - tym bardziej jeśli te krótkie wyglądają na nabijanie statystyk i finalnie tytuły wracają do ich właścicieli sprzed tej zabawy. Z drugiej strony - ktoś na innej stronie napisał, że wprowadza to pewną nieprzewidywalność i realistyczność - każdy może zawsze stracić pasy(bo czasem można odnieść wrażenie, że pierwsza obrona = pewna obrona). Można się czepiać, ale najważniejszy jest poziom ringowy - a to ci panowie nam zapewnili.

Celowo pominąłem jedną walkę tag teamową. Wymieniać ją na równi z resztą to byłby błąd. Ale miała coś dobrego. Zrobili z Homicide'a i Eddiego Kingstona ciekawe postaci, które mogą namieszać w dywizji TT. Może ringowo nie powalają, ale chcę zobaczyć co będzie się z nimi działo w przyszłości.

 

Ćwierćfinały turnieju o pas ROH był dobre, ale bez zaskoczeń. W sumie... Lepsze takie rozwiązanie niż robienie niespodzianek tylko po to, by zaskoczyć(nie, to nie miała być szpila w TNA!).

Póki co przewidziałem wszystko. I nadal stawiam na finał Cole vs Elgin, tak samo jak w momencie przedstawienia 16 uczestników. Ale teraz daję ten procent szansy Steenowi, mimo wszystko.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

ROH Manhattan Mayhem V

 

Silas Young vs. Adam Page - Bardzo dobra walka na początek gali, fajnie że dali im zakończyć rywalizację na większej gali. Liczę że Young dostanie push, on jest po prostu idealny na pas TV. [***]

 

C&C Wrestle Factory vs. Adrenaline Rush - ich na walka na Border Wars było o wile lepsza. Nie potrzebna stypulacja, botche i chaos na koniec znacząco oceniły ocenę walki. Wydawało mi się że po ostatnim zwycięstwie AR, pójdą za ciosem i dadzą i tu im wygrać, ale nie mogę narzekać na zwycięstwo C&C. Wszystko wskazuje na to że na DBD dostaną shota na pasy i mam tu dylemat, bo chciałbym żeby wygrali, choć chcę też żeby reDRagon trzymali pasy minimum do GBH w październiku. [***]

 

Matt Taven vs. Mike Mondo - nie była to zła walka, ale jak widzę Mondo to mam automatyczny odruch przewijania. Tym razem dałem mu szansę i znowu był przeciętny. Nie rozumiem po co o tu walczył, jest tylu normalnych wrestlerów, a oni wybrali tego smerfa. Na szczęście był to jednorazowy powrót i błagam niech Taven straci w końcu ten tytuł. [**3/4]

 

The Young Bucks vs. Forever Hooligans - Szybkie tempo i wiarygodne near-falle dały genialna walkę, najlepsza walka w ameryce w tym roku. Mam nadzieję że na większych galach będą się pojawiać Young Bucksi, szczególnie zacieram ręce na ich pojedynek z reDRagon. Dodatkowo Romero i Koslov wrócą do ROH już na DBD i będą bronić swoich pasów. [****1/4]

 

Debiut Outlaw Inc. - Dobrze ich znowu widzieć, ale coś więcej o ich powrocie będzie można napisać dopiero za kilka tygodni.

 

Tommaso Ciampa vs. Michael Bennett - typowa nuda Bennetta [***]

 

Kevin Steen vs. Roderick Strong - Zwycięstwo Steena było pewne, mimo to bardzo dobra walka, gdyby dostali parę minut więcej to byłoby jeszcze lepiej. Już o tym pisałem, ale bardzo ciekawi mnie co zrobią ze Steenem po zakończeniu turnieju. Mam nadzieję że dla Stronga też coś znajdą, jak na razie ten rok jest dla niego bardzo słaby, przegrany feud z Elginem i teraz mini feud z Colem (w sumie ich ostatnia walka odbędzie się dopiero na następnej gali i chyba tylko ona ciekawie się zapowiada). [***3/4]

 

Karl Anderson vs. Michael Elgin - Niektórym ludziom na widowni pomyliły się chyba federację, chantują jakieś idiotyzmy o WWE albo przychodzą jak na paradę równości. ROH płaci grubą forsę za Andersona, a ci fani WWE chantują USA. Mam nadzieję że w następnym roku mniej gal będzie organizowanych w NY. Sama walka była bardzo dobra. [****]

 

American Wolves vs. reDRagon - mam mały niedosyt po tym starciu, taka średnia ich walka, lepsza od tej z FB ale gorsza SCOH. Nie podoba mi się tyle zmian mistrzów, jedyny plus w minusie to że owocowało to w dobre walki. Jeżeli to miało być zakończenie tego feudu to brawo, właśnie tak to powinno wyglądać O'Reilly powinien poddać Richardsa. Cieszyć może że wilki zostają w ROH, są zabookowani na wszystkie najbliższe gale i FB '13. [****]

 

Ocena: 8,5/10


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Manhattan Mayhem V

 

Silas Young vs Adam Paige

Silas już kilka razy zaliczał dobre występy i ten należy także do takich zaliczyć. Adam troszeczkę był w jego cieniu ale nie dał się całkiem zdominować. Young gadać potrafi całkiem dobrze i widziałbym go jako solidnego upper mid cardera. No i bardzo efektowny finisher do tego ;) Nie obraziłbym się gdyby dostali jeszcze z 4-5 minut i pokazali coś jeszcze. [6,5/10]

 

Adrealine Runsh vs C&C

Z początku lekko wyglądało jakby nie mogli się trochę zgrać i nie wszystkie akcje były doszlifowane do perfekcji. W dalszej części pojedynku niestety nie odbyło się bez botchów ale dobre tempo zatuszowało nieco niedokładności. Oba teamy są podobne i liczyłem na coś ekstra i wręcz eksplozję szybkich akcji, tempa, popisów high flyingu ale niestety trochę zabrakło abym bym całkowicie zadowolony z tego meczu. Słabo również wykorzystali Scramble Rules a mieli duże pole do popisu. [6,5/10]

 

Mondo vs Taven

Miałem nadzieję, że nie będę musiał oglądać Mondo po tym jak newsy donosiły, iż nie będzie już bookowany w walkach... Taven ma ten problem, że odkąd dostał Trutha i Hoopla Hotties to skutecznie kradną mu spotlight i nie może się przebić przez nich. Nowa fryzura (a raczej jej brak) i nieco inny Mondo w ringu. Porzucił już świrowanie i robienie dziwnych rzeczy podczas walk i zaprezentował się lepiej niż go pamiętałem. Walka przeciętna jak na ROH, dobrze sprzedany climax i świetna hurricanrana od tej nowej "Hoopla Hottie" (lepiej by było, gdyby ona była zamiast "Porky" razem ze Scarlet, która mam nadzieję jeszcze wróci. [5,5/10]

 

Yong Bucks vs Forever Hooligans

Miło znów zobaczyć YB w ROH. Powitanie i cała otoczka przed walką nakręcała na pojedynek i zwiastowała dobrą walkę. Nie była to dobra walka. Była ŚWIETNA! Mnóstwo akcji, bardzo duża ilość near falli (2 razy myślałem, że już po meczu a tu zaskoczenie ;) ) było widać chemię w ringu między nimi. Podobał mnie się motyw z czapką i złośliwa odpowiedź. Ostatnio tak dobrą walkę widziałem między American Wolves a Briscoe Brothers jakoś kilka miesięcy temu. Ta jednak była lepsza ;) [9/10]

 

Homocide & Eddie Kingston vs QT & RD

Oni tak na stałe? Jakoś mnie to nie rusza. Powinni dać ostrzeżenie o epilepsji przy tej wejściówce :P Póki co. Zobaczymy co pokażą na dłuższą metę. Średnio mi się to podobało. Pomysł na team psychodelicznych klaunów wydaje się mocno przerysowany i nie pasujący do ROH. Walka jaj nie urwała lekko mówiąc [3,5/10]

 

Ciampa vs Bennet

Sycylijczyk po powrocie jest całkiem OK (dostał niezłą wejściówkę, dobrze się prezentował w ringu) ale tym razem walka nie porwała. Za długo jedzie na sprzedawaniu kontuzji nogi. Mniej takich zagrywek było w pojedynku z Elginem, który był jakiś czas temu. A przecież z czasem powinien mieć coraz bardziej sprawną kończynę :P Nie było tempa, akcje szarpane, publika słabo reagowała i ogólnie nie było czuć, że dają z siebie wszystko aby przejść do następnej fazy turnieju. Hitmanowskie [4/10]

 

Czy tylko mnie Bennett przyponima Pinkmana z Breaking Bad? :P

 

Steen vs Strong

Nieźle zaczęli i przez większość czasu utrzymali dobre tempo. Było kilka ładnych kontr, trochę efektownych akcji z narożnika i ogólnie bardzo przyjemnie się to starcie oglądało. Strong na fece turnie nie zyskał za bardzo. Gdy bujał się z Truthem był moim zdaniem w lepszej pozycji. No ale każde pisklę musi w końcu wylecieć z gniazda. Chłopak ma talent i myślę, że jeszcze kiedyś np. pas TV znajdzie się w jego posiadaniu. [7/10]

 

Elgin vs Anderson

Trochę w niesmak było podkładanie Elgina wcześniej. Z drugiej strony gdyby tego nie zrobili nikt by nie miał wątpliwości kto wygra a do tego dopuścić nie mogli. Elgin pokazał kilka fajnie wyglądających power housowych kontr. Dodatkowe wrażenie robił fakt, że walczył z kimś dużym. Karl również pokazał się z dobrej strony. Ogólnie pojedynek był lepszy niż ten ich wcześniejszy. Czy Elgin to "next world champ? Jak dla mnie tak. Jedynym pytaniem jest co wymyśli Corino? Zaznaczył swoją obecność na PPV i myślę, że nie skończył jeszcze z Adamem Colem. [8,5/10]

 

redDRagon vs American Wolves

Walka dobra, trochę się rozkręcała i trzeba było poczekać na rozwój wydarzeń i bardzo dobrą końcówkę. Jakością nie przebiła walki YB z FH i w moim odczuciu nie była to też najlepsza walka wilków w ostatnim czasie. Co nie zmienia faktu, że bardzo przyjemnie się to oglądało. Szczególne uznanie dla Richardsa za to, że w końcówce zapierdzialał za dwóch. O'Riley zmuszający do odkepania Davy'ego to kolejny plus. Trochę we dwóch musieli go zmiękczyć ale ogólnie podobało mi się to, że pokazali tak dobitnie kto finalnie okazał się lepszy. Mam nadzieję, że "klauny" to tylko krótki przystanek przed feudem z Forever Hooligans. [8/10]

 

ROH chwaliło się dywizją tagów i ta gala to potwierdziła. Może i niedoskonałości były w 1 z tag teamowych meczów ale ogólnie wszystkie 3 walki trzymały poziom. Dodatkowo dobry mecz Steena i opener a także bardzo dobry mecz Elgina. Niestety było też kilka miernot, które nieco obniżyły całościową ocenę gali.

 

Top 3

1. Yong Bucks vs Forever Hooligans

2. Elgin vs Anderson

3. redDRagon vs American Wolves

 

Ogólna ocena gali [7/10]

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video #24 – ach, ta dywizja tag teamowa

 

Jak zapowiadano, tak faktycznie jest – sporo się dzieje ostatnio wokół dywizji tag teamowej w ROH. I o tym słów moich KLowych dzisiaj kilka.

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...