Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of Honor - Dyskusja Ogolna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Paul London is back !! :)

KLIK


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

Powrót Londona to świetna wiadomość, z tego co czytałem to zasługa Steena, który po ich walce w PWG, pogadał z Hunterem. Mam nadzieję że Paul zostanie na stałe, bo jest w niezłej formie i ładnie wpasował by się w feud SCUM i ROH

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

London odkąd odszedł do WWE i potem wrócił na scenę niezależną jest cieniem samego siebie. Ciągle trapią go jakieś urazy przez co nie jest ani taki szybki, ani taki sprawny jak kiedyś co odbija się na jakości walk, bo to właśnie na tym opierał swój moveset. Szczerze wątpię, że będzie potrafił robić dobre walki i jedyne z czego zostanie zapamiętany to jakieś pojedyncze spoty. To nie czasy kiedy aż chciałoby się wraz z publicznością chantować "Please don't die!".

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.10.2012
  • Status:  Offline

Cholera..London powraca do ROH? Lepszego zastępstwa dla japońca znaleźć nie mogli! Już nie mogę się doczekać jego walki z Dejwejem!

:D Jeżeli panowie dają z siebie wszystko to jest szansa na 5-Star Match!


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie niedawno London dał na Twitterze hinta, że wydarzy się coś ciekawego - ale powrót do ROH mi do głowy nie przyszedł. Widziałem w zeszłym roku parę jego walk w indy, może nie jest to ta sama postać co dawniej, ale nadal da się go oglądać. Ja jestem zadowolony :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cholera..London powraca do ROH? Lepszego zastępstwa dla japońca znaleźć nie mogli! Już nie mogę się doczekać jego walki z Dejwejem! Jeżeli panowie dają z siebie wszystko to jest szansa na 5-Star Match!

 

London nawet w najwyższej formie nie byłby w stanie zrobić takiej walki. Chyba nie oglądałeś go nigdy wcześniej w ROH lub za bardzo kierujesz się wrażeniem artystycznym, czyli kilka efektownych spotów potrafi przesłonić Ci jego inne braki. W każdym razie jeżeli jest solidnie przygotowany to pewnie jakiś push dostanie i może nawet doda trochę świeżości rosterowi, ale na rewelacje bym nie liczył, bo to tak jakby wymagać od Amazing Reda, żeby robił dobre psychologiczne walki. 8)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4/27/13 - Całość to walki ze SCUM + podpisywanie kontraktu między Colem a Briscoe. ME jeszcze ujdzie, ale ogólnie nudy. Jeden plusik, że poznałem mniej więcej kartę na Border Wars i w większości zapowiada się interesująco.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KLowskie Video #14 - zapowiedź Border Wars 2013

 

4 Maja 2013 roku niesie nam kolejne iPPV spod znaku Ring of Honor - Border Wars. Popatrzmy zatem, co nas czeka i czego się spodziewać.

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jesli RoH zalezy na zywiołowej reakcji fanów, to walka Hardy vs Briscoe o najwazniejszy pas, spokojnie to zagwarantuje. Pojedynek fundamentu fedki, ze znienawidzonym przybyszem z Main Streamu. Kiedy tylko bedzie zagrozenie, ze Matt zgarnie złoto, to nie trudno się domyśleć reakcji - priceless. Bedą mogli nimi sterować jak w kukiełkowym teatrzyku. Bookerzy powinni to wykorzystać.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ekipa SCUM powiększa się !

Steve Corino ponownie ojcem !

 

http://rohfans.files.wordpress.com/2013/05/36453-photo1.jpg?w=640

 

Dzieciak wygryzie Twardego z członkostwa w SCUM :D


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

5/4/13

Dostaliśmy dwie naprawdę dobre, 20minutowe walki: Karl Anderson vs Michael Elgin i Davey Richards vs Kyle O'Reilly. Nie będę się rozpisywał - po prostu polecam obejrzeć.

 

...i szykuje się więcej Vedy Scott, me gusta 8-)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://img46.imageshack.us/img46/3483/klowskievideo.png

 

KLowskie Video #15 – ocena Border Wars 2013

 

ROH Border Wars 2013 iPPV zakończone, więc trzeba by wystawić ocenę. To też właśnie czynię.

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RoH Border Wars

ACH & Tadarius Thomas vs Caprice Coleman & Cedric Alexander – Tak powinny wyglądać openery. Rozgrzewają publikę i nakręcają na dalsze emocje. Czterech bardzo dobrych zawodników, prześcigających się w ewolucjach. Myślałem, że dojdzie do „przekazania pałeczki”, jeśli chodzi o czarnoskóry team, który ruszy za pasami, jednak C&C wcale nie wypadli z obiegu. ACH & TD, to przyszłość Ring of Honor. Już zbierają bardzo przyzwoitą reakcję, a ich umiejętności, nie da się nie kupować. Ten pierwszy wywołuje u mnie chyba najczęstsze „ja pierd...” (w pozytywnym znaczeniu) w dzisiejszym wrestlingu.

 

Mike Bennett vs Roderick Strong – Mondo im chyba pokrzyżował trochę plany. Walka bardzo przeciętna. Na pierwszy rzut oka, poszła lekka zmiana image’u u Mike’a, co wcale nie wróży dobrze przed przejściem do WWE. Stracił trochę kolorów – bardziej szary – i nawet koszulka mu nie pomogła ich nabrać. Szkoda, że znów stawiają na Marie, w kontekście jakichś machlojek na ostatniej prostej. Cóż ten Cheesburger dalej nam pokaże? Jakim on jest drawem na dłuższą metę? Obawiam się, że żadnym.

 

BJ Whitmer vs Rhett Titus – „Oooo, ja Cię duszę! Poddajesz się? Poddajesz?!”. “Nie! Teraz ja Cię duszę! Teraz się poddajesz?!” ... Byłoby to totalnym dnem, gdyby nie innowacyjny finish. Kupiłem dezorientację Whitmera, i poświęcenie Titusa, ale cóż z tego. Nie lubię w RoH tłumaczyć walk, jako „zło koniczne”. Liczę, że takich tu będę oglądał niewiele.

 

Jay Lethal (Kevin Steen) & Michael Elgin vs Jimmy Jacobs & Cliff Compton – Największym problemem był znany wynik. Ciężko sprzedać emocje, kiedy zrobili to już przed gongiem – przy stypulacji. Jestem rozdwojony, jeśli chodzi o dodanie Steena. Z jednej strony, zyskał on spory pop, z drugiej, ciekawiej by to wyglądało z dzielnym Unbreakable, który walczył do końca w pojedynke – a i nic by nie stracił przy porażce. Facet był genialnie rozpisany, jako destroyer, unoszący co chwilę dwóch rywali. Kevin jak się okazało powalczył kilka minut, przez co niedawny champion, został troszkę upokorzony...

 

RD Evans promo – Ślicznie RD zgasił publikę śpiewającą theme song Fandango, a Ciampa dostał bardzo main streamowy comeback, w którym nawet trochę zamarkowałem. Zabrakło tylko totalnej destrukcji obu heeli.

 

Eddie Edwards vs Taiji Ishimori – Przybysz z Japonii pokazał się z rewelacyjnej strony. Nie dość, że facet wygląda bardzo korzystnie, jak na takiego cruisera – podobno kulturystyka nie jest mu obca – to jeszcze nie odstaje w lataniu. Widać, że z Edwardsem przerabiają to nie po raz pierwszy – było bardzo płynnie – ale po raz pierwszy ja to widziałem, więc nijak nie mam prawa do narzekań.

 

Matt Taven vs Mark Briscoe – Zabierzcie to coś czarnego, co rzekomo miało upięknić HoT. Ta Pani nie dość, że nie wyglądała, to wyglądała zielono pod kątem tego biznesu. Spięta jak baranie jaja, źle się ustawiła przy wejściu Tavena.

Mistrz TV kontynuuje swój reign...w niepokazywaniu niczego szczególnego w ringu. Dajcie mu jako ostatnią deske ratunku Edwardsa albo Richardsa. Jak uwali się tam, to najwyższy czas zwijać interes. Kandydatów na nowego champa nie zabraknie. Jego koronacja, to musiał być efekt inwestycji w Hoopla, a nie danego wrestlera. Pominę już fakt, że RoH zrobiło faux pas, z łudząco podobną końcówką względem drugiego starcia (Bennett vs Strong)

 

Davey Richards vs Paul London – Ludzie reagowali bardziej przez sentymenty, niżeli poziom ringowy. Mnie London na kolana nie rzucił, ale nieco heelowy Richards, to droga którą powinni obrać ratując tę postać. Nie było źle, ale nie będę o tym pamiętał za .... ok już zapomniałem.

 

Jay Briscoe vs Adam Cole – Do Cole’a kuszonego przez SCUM, pewnie będą jeszcze wracać. To może być niezły program, jeśli zostanie zakończony przejściem na ciemną stronę mocy. Adaś jest dobrym heelem, a w ten sposób, rozwiążemy też jego konflikt z Hardym, jak i wyjaśnimy, który członek SCUM powinien sięgnąć po najważniejszy pas – trzy pieczenie na jednym ogniu. Walke oparli na tym motywie, więc wypowiadanie się szerzej o zmaganiach czysto ringowych, uważam za zbędne.

 

Top 3:

1. Eddie Edwards vs Taiji Ishimori

2. ACH & Tadarius Thomas vs Caprice Coleman & Cedric Alexander

3. Jay Lethal (Kevin Steen) & Michael Elgin vs Jimmy Jacobs & Cliff Compton

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ROH World Champion Jay Briscoe napisał w środę na swym Twitterze, że w jego stanie Delaware senat uchwalił wczoraj ustawę pozwalającą osobom tej samej płci na małżeństwo. Jay oświadczył, że jeżeli to ich uczyni szczęśliwymi to OK, jednakże jeżeli ktoś spróbuje wmówić jego synowi że nie ma w tym nic złego…. to odstrzeli mu łeb.

Wpis ten wywołał sporo zamieszania i oburzenia. Ring of Honor oświadczyło, że Jay nie reprezentuje ich stanowiska czy opinii w tej sprawie. ROH szanuje każdego ze swoich fanów, bez względu na wiek, rasę, religię czy upodobania seksualne.

 

Konto Jay’a na Twitterze zostało zablokowane. ROH za pośrednictwem swojego informuje, że mistrz ROH wyraża swe najszczersze przeprosiny i żal w stronę wszystkich, szczególnie młodych fanów za swój nieprzyzwoity wpis. Ponadto Jay ma również publicznie przeprosić podczas sobotniego live eventu w Belle Vernon.

 

Oprócz tego ROH i Jay doszli do porozumienia, iż ROH World Champion swe pełne wynagrodzenie z dwóch najbliższych eventów przeznaczy na organizację charytatywną “Partners Against Hate” , która pomaga zapobiegać młodzieńczym zachowaniom w sposób nienawiści.


  • Posty:  10 262
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Briscoes to jak widać nie tylko gimmick "redneck'ów", ale redneck'i pełną gębą. Ma Jay szczęście, że to nie WWE, bo tutaj, to by za coś takiego pewnie prędzej poleciał z pasa niż Ziggler przy swoim pierwszym "run'nie" :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 124 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
    • -Raven-
      @ Streetovs  się w grobie przewraca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...