Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Over The Limit 2010 [Dyskusje,Spoilery]


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gala musze powiedzieć, że mnie zaskoczyła na + bo spodziewałem się czegoś gorszego. Na plus zaliczam pojedynki

Kofi Kingston vs Drew McIntyre

Rey Mysterio vs CM Punk

John Cena vs Batista

Były lepsze od pozostałych czyli wzniosły się ponad przeciętność :D

Reszte walk bez przewijania nie dało się oglądać.

Ogólnie PPV oceniam na -6/10

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

  • Odpowiedzi 148
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ujko

    11

  • -Raven-

    8

  • Menez

    7

  • Peep

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mi się gala bardzo podobała ,ale najbardziej to mi się podobały walki :

1.John Cena vs Batista -Ta walka była najlepszą walką na tej gali .

2.Rey Mysterio vs Cm Punk -Nareszcie Rey zrobił porządek z CM Punkiem ,który doprowadzał mnie już do szału.

3.Randy Orton vs Edge -Ta walka również mi się bardzo podobała .Największą bekę to miałem jak Randy doznał kontuzji jak się przygotowywał do RKO na Edgu ,albo jak Edge chciał wykonać Spear na Ortonie tam poza ringiem ,a Orton się odsunął i Edge przywalił w bandę odgradzającą kibiców od ringu.

4.The Hart Dynasty vs Jerimiz -Cieszę się ,że wygrali The Hart Dynasty ,a nie JeriMiz ,ponieważ nie lubię ani Chrisa Jericho ,ani Miza a Hart Dynasty ostatnio polubiłem. :twisted:


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja też muszę przyznać że po obejrzeniu gali byłem mile zaskoczony... Spodziewałem się zwykłej nowej gali i nic po za tym a tu proszę... Wszystkie walki były fajne i ciekawe, każdy starał się jak mógł, ale najbardziej zaskoczył mnie wynik o Tag Champions. Nie spodziewałem się że Harty wygrają. Cieszę się również ze zmiany IC Championa, ile można było oglądać tego samego. Szkoda że Big Show nie zgarnął WHC bo myślę że zasłużył na ten tytuł. Szkoda że walka Orton / Edge wyszła jak wyszła ale cóż. Fajnie że Punk jest łysy, bo ostatnio był za mądry a teraz ma maskę podobną do Reya :)

Gala 8/10 :grin:

I'm Jericholic

19119692514c8a8a83a4b8c.png


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jedyne pojedynki, które dobrze wspominam to ten o Intercontinental Championship oraz Rey vs Punk. Miło się to oglądało. Widowisko było niesamowite. Nie spodziewałem się, że wygra Kofi. Trochę robi się to bez sensu. No dobra, Vince anulował decyzję Long'a o zwolnieniu McIntyre'a w związku z czym Drew nadal jest mistrzem. A za kilka dni traci pas. Trochę mogliby to pociągnąć. Może ta strata pasa to czas na coś większego dla Drew? Widziałbym go chętnie w jakiejś walce o pas wagi ciężkiej. Druga walka, która mi się podobała - Straight Edge Plege vs Hair Match. Dobry pojedynek. Najlepszy moment gdy Punk zaczął krwawić po jakiejś akcji Rey'a. Te Suplexy na podłoże poza ringiem musiały boleć tak jak i ten "rzut" w krzesło fryzjerskie. Skoro wygrał Rey to liczyłem na coś fajniejszego a nie na interwencję Kane'a. Może feud SES-Kane zakończy się dołączeniem tego drugiego do Straight Edge? Na pewno by mnie to zaciekawiło. Co do innych walk. Cena-Batista... NARESZCIE KONIEC! Terminator zmiażdżył, zniszczył i co tam jeszcze tego niebezpiecznego i trudnego do pokonania zwierza... :-x .Maluchy zadowolone, Batista poza WWE i teraz Cena traci pas na F4W. Walka o UTTC. Jakoś nie przypominam sobie niczego ciekawego. Wynik do przewidzenia i dobra. Swagger-Show. Także dało się przewidzieć wynik i zakończenie tej walki. Edge-Orton... Miała być dobra walka a tutaj takie zakończenie. Wielka szkoda, że tak się stało no ale cóż zdarza się. Do momentu kontuzji było dobrze. I na koniec R-Truth vs Ted DiBiase. Nie zachwyciła. Wpieprzanie się Virgil'a do przewidzenia.

Ogółem gala średnia. Raz lepiej, raz gorzej. Liczę, że na F4W będzie lepiej!

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

3.Randy Orton vs Edge -Ta walka również mi się bardzo podobała .Największą bekę to miałem jak Randy doznał kontuzji jak się przygotowywał do RKO na Edgu

 

Faktycznie, zajebisty powód do śmiechu że wrestler kontuzjował się w tak bezsensowny sposób. Normalnie można się było uhahać po pachy :roll:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

3.Randy Orton vs Edge -Ta walka również mi się bardzo podobała .Największą bekę to miałem jak Randy doznał kontuzji jak się przygotowywał do RKO na Edgu

 

Faktycznie, zajebisty powód do śmiechu że wrestler kontuzjował się w tak bezsensowny sposób. Normalnie można się było uhahać po pachy :roll:

 

Weż się ogarnij piszesz jakbyś wierzył ,że wrestling jest prawdziwy.(To nie było zamierzone).


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie kapuję zbytnio z czego można się tu śmiać. Czemu Raven pisał "tak jakby wierzył, że wrestling jest prawdziwy"? Wiadomo, że jest udawany. Fakt, przygotowywanie się do RKO i walenie w matę to rzeczywiście dosyć kuriozalny powód kontuzji, ale ostatni news na stronie mówił, że to było tylko jej pogłębienie - na house showie dzień wcześniej Randy JUŻ wychodził z tą kontuzją. To, że jego występ na F4W jest bardzo zagrożony, czyli Ortona czeka mniej-więcej miesięczna przerwa (a wstępnie mówiło się o nawet 3 mies. przerwy) nie jest raczej śmieszne...

 

Pozdro. :)

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tak bardzo króciutko o gali i tylko o niektórych pojedynkach. Zbierałem się do tego ponad 4 dni jednak zmotywowała mnie do tego ostatnia notka no głównej stronie a mianowicie o kontuzji Teda, ale od początku.

Walkę zaczyna nam pojedynek Drewa z Kofim i było to coś bardzo fajnego szczególnie jak na mc intyera czy jak mu tam :) Na prawdę było na czym oko zawiesić. Dalej... Walka:

Teda z R-Truth i tutaj od początku walki zauważyłem i chyba nikt o tym wcześniej nie wspomniał, mianowicie chodzi mi o reakcje Teda na jednego z lepów, początkowo chciałem pochwalić go za niesamowitą grę aktorską jednak okazało się to po prostu wstrząśnieniem mózgu, a moje obawy dotyczące jakiegokolwiek jego urazu pogłębiły się gdy pod koniec walki bo dość fajnym stunerze Ted leżał ledwo żywy koło niego nasz czarnoskóry wrestler i wtedy Ted coś szepnął mu na ucho, to było dość dobrze widoczne a chwilę później wykonał swojego finishera na przeciwniku w którego po 1 nie trafił po 2 przewrócił się sam jak tyczka. Ale walka dość dobra jak dla mnie, miła dla oka. Coś polubiłem Teda nie oglądając go w Legacy.

3 Walka którą pamiętam to pojedynek o pasy TT który zupełnie mnie nie przyciągnął, nic nie pokazał a panowie z Hart Dynasty nie mają w sobie niczego jak dla mnie. Są nudni, mdlą wyglądem, jak największe gwiazdy disco z wiejskiej dyskoteki. Zero, po prostu zero. A Jericho z Mizem to już dla mnie sztuka dla sztuki, za 1 razem było to dobre 3 połączenie dość podobnego tagu... kiepskie.

4 Walka a mianowicie pojedynek Reya z Punkiem i tutaj od razu powiem że widać profesjonalizm obu panów, wiedzieli że ktoś za chwile przyjdzie im tamować krew więc Rey został od razu wrzucony w krzesło i niby nie mógł wstać przez ten czas. Na prawdę dobra robota aczkolwiek walka mnie nie poniosła jakoś ze sobą, trudno punk ma po włosach.... odrosną :)

Kolejne starcie: Divy... ta i to tyle na ten temat

Edge vs Orton. Nazwiska... Wielkie. Talenty? Na pewno. Ale z tej walki nic nie wynikało, nie było w niej jakiegoś kopa zdaje mi się że tymi Spearami ! i promowaniem bez sensu Edga na chama pomimo tego że bez tego dalby w 100% radę sprawiło że on już nie jest sobą, tym samym wielkim jak dla mnie Edgem. Walka taka sobie, przykra kontuzja Ortona i rozumiem że może dlatego on dawał z siebie mniej a Edge, czyżby nie zaleczone jeszcze ścięgno? Nie rozumiem tu czegoś

No i Jasiek vs Batista i tu powiem że miałem tą walkę w dupie i nawet jej nie oglądałem bo było to dla mnie nie smaczne. Za długo, to wyciąganie na siłę z niczego coś jest gorszące i denne. Nie oglądałem tej walki dla zasady, wiedziałem kto wygra, a klaty batisty oglądać nie chce, wygląda obrzydliwie już trochę nasz Zwierzak... cóż nie ważne jaki ale zawsze mu sie jakiegoś zwierza znajdzie jako synonim

 

 

Na koniec powiem tak Wkurwia mnie i to przez duże R wyciskanie czegoś przez Vinca na siłę, robienie czegoś co tylko wszystko obrzydza, brak tego naturalnego tempa wydarzeń wszystko jest albo rozciągnięte, albo skrócone. Bez sensu, to nie jest dobra droga a samo PPV... mierne co wynika moim zdaniem z licznych kontuzji których doznało paru wrestlerów choć czy ja wiem, nie wiadomo czy bez tego byłoby lepiej, na pewno nic na to nie wskazywało. Za ewentualny brak spójności w tym co napisałem z góry przepraszam ale jestem cholernie zmęczony :)


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

-Raven- napisał/a:

O.S.T.R. napisał/a:

3.Randy Orton vs Edge -Ta walka również mi się bardzo podobała .Największą bekę to miałem jak Randy doznał kontuzji jak się przygotowywał do RKO na Edgu

 

 

Faktycznie, zajebisty powód do śmiechu że wrestler kontuzjował się w tak bezsensowny sposób. Normalnie można się było uhahać po pachy :roll:

 

 

Weż się ogarnij piszesz jakbyś wierzył ,że wrestling jest prawdziwy.(To nie było zamierzone).

 

Człowieku, naucz się czytać ze zrozumieniem. Orton na serio kontuzjował się podczas tej walki a Ty piszesz, że miałeś z tego bekę :roll: I jak tu się z Ciebie nie śmiać, skoro po pierwsze - nie wyłapujesz ironii w odpowiedziach na Twoje posty, a po drugie - nie masz w sobie za grosz dobrego smaku, bo tylko takich ludzi może bawić nieszczęście innych.

Tak, wierzę, że pro-wrestling jest prawdziwy, a tacy niekumaci fani jak Ty - są fake :twisted: (jakbyś nie załapał o co chodzi - bo widzę, że miewasz z tym problemy - to odsyłam Cię do cathphrase'ów Mr Andersona, żebyś nie musiał się pocić z kolejną bzdurną odpowiedzią, nie przystającą do mojego posta).

 

Nie kapuję zbytnio z czego można się tu śmiać. Czemu Raven pisał "tak jakby wierzył, że wrestling jest prawdziwy"? Wiadomo, że jest udawany.

 

Polecam Słownik Wyrazów Obcych, hasło: "ironia"... Cała tajemnica powinna wyjaśnić się sama :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dobra Raven nie piekl się tak już na nich. Słuchajcie z choćby zachowania Ortona widać było, że coś jest rzeczywiście nie tak, facet doznał kontuzji możliwe, że dość poważnej i faktycznie czasami bywa tak, że kontuzje są udawane ale tym razem dobrze wiemy, że rzeczywiście był to prawdziwy i zupełnie przypadkowy uraz. Nie wszystko jest udawane! To jest też sport i takie rzeczy się zdarzają i jakoś to rzeczywiście mało zabawne jest, chyba, że mamy inne poczucie humoru. A swoją drogą poziom forumowiczów i ich zdolności logicznego myślenia ostatnio mocno spadły.

  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A swoją drogą poziom forumowiczów i ich zdolności logicznego myślenia ostatnio mocno spadły.

 

Tak, tak i mówi to osoba, która dostała ostrzeżenie za niski poziom wypowiedzi :twisted: , ale pomińmy ten fakt, bo dostałeś go już sporo czasu temu ;) ...

 

Sama kontuzja to raczej rzecz śmieszna nie jest, rozumiem, że może Cię śmieszy sytuacja w jakiej Randy początkowo miał kontuzji doznać. Teraz mówi się, że doszło do tego już wcześniej. Nie wiem ile w tym prawdy, bo może po prostu zmyślono to, aby jako tako polepszyć reputację Ortona, bo to trzeba by być niezłym kozakiem aby doznać kontuzji przy własnym tauncie. Reasumując śmieszne to nie jest i trzeba życzyć Randy'emu jak najkrótszej przerwy.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Polecam Słownik Wyrazów Obcych, hasło: "ironia"... Cała tajemnica powinna wyjaśnić się sama

Ja za to polecam poćwiczyć czytanie. Pytanie nie było skierowane do Ciebie, ale do usera O.S.T.R. . Pozdrawiam.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

-Raven- napisał/a:

Polecam Słownik Wyrazów Obcych, hasło: "ironia"... Cała tajemnica powinna wyjaśnić się sama

 

Ja za to polecam poćwiczyć czytanie. Pytanie nie było skierowane do Ciebie, ale do usera O.S.T.R. . Pozdrawiam.

 

A ja polecam poćwiczyć formułowanie zdań, bo:

 

Czemu Raven pisał "tak jakby wierzył, że wrestling jest prawdziwy"?

 

dla mnie stawiając znak zapytania za tym zdaniem, logicznym jest, że dziwisz się temu, że napisałem coś jakbym wierzył, że wrestling jest real.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Raven, nie ma sensu tego dłużej ciągnąć, i tak już wszyscy wiemy, że jesteś markiem :D

 

a tak BTW

to odsyłam Cię do cathphrase'ów Mr Andersona

To jedno z najlepszych haseł od dłuższego czasu, chciałbym taką koszulkę od Dona Westa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
    • xAttitude
      AEW FULL GEAR 2025 NEWARK • Prudential Center • 22.11.2025 ŚREDNIA OCENA WYDARZENIA 8.40 (242 głosów)   Szczegóły Wydarzenia Data: 22.11.2025 Promocja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Newark, New Jersey, USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...