Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Powroty


RealAmerican

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

O powrocie jakiego wrestlera marzycie np.: ja

-Ric Flair

-HBK

I jaki powrót podobał wam się najbardziej np.: ja

-Christian

-Rob Van Dam

"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks
  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • kiler47

    3

  • DOG

    2

  • Rany

    2

  • Point

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Chciałbym, aby w tym temacie pojawiły się uzasadnienia, które mogłyby wywołać dyskusję. Kieruję te słowa głównie do autora.

 

Jeżeli nie pojawią się uzasadnienia, a cała zabawa będzie polegała na wymienianiu od myślników kolejnych wrestlerów, to temat będzie się nadawał do zamknięcia. A szkoda by było, bo pomysł jest niezły, tylko wykonanie złe.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

Ja bym chciał aby wrócił Shawn Michaels jako zawodnik gdyż wg. mnie jest wciąż dobrym zawodnikiem i zdecydowanie mógłby powalczyć jeszcze kilka lat na wysokim poziomie. Natomiast jeśli wróciłby chociaż jako manager to też bym się ucieszył.

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  305
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

Jakiego zapaśnika brakuje mi najbardziej? Zdecydowanie Sabu ( jeśli on jeszcze walczy to przepraszam, chodzi mi o Sabu z TNA czy ECW) Powód? Bardzo prosty, jego walki były po prostu boskie. Kocham jego akcje z krzesłem lub leg drop na stół :twisted:

 

Następnie bardzo brakuje mi Dean`a Malenko i jego wspaniałych umiejętności. Kocham jego walki z Japonii, ECW czy WWF, jak je oglądam to aż łezka się woku kręci.

 

Następnie brakuje mi Sandman :evil: Dlaczego? Za puszkę piwa i i kij do kendo :P

 

Z powrotów? Oczywiście, że najbardziej podobał mi się powrót Rob`a Van Dam`a, ponieważ jestem jego wielkim fanem oraz Robert potrafi zrobić walkę na bardzo dobrym poziomie.

 

PS. Bardzo fajny temat do dyskusji.


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Chciałbym jeszcze zobaczyć Roba Van Dama na ringach WWE, ale póki co walczy w TNA

Sabu, człowiek krzesło, tak on mógłby powrócić widziałem zaledwie kilka jego walk, ale wszystkie mi się bardzo podobały. :razz:


  • Posty:  320
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2009
  • Status:  Offline

HBK- powodów jest mnóstwo. Chociażby to, że w walkę oddaje on całe swoje serce, co powoduje niesamowite widowisko. Wiek nie jest u niego żadną przeszkodą. Ale cóż wrócił do rodziny i może lepiej, że teraz poświęci swój czas tym, których kocha.

Goldberg- są plotki na temat jego powrotu i jednej walki z czego niezmiernie się ciesze. Bardzo realnie wyglądał jego spear, jackhammer i każdy strike. Jego ogromna siła pozwalała mu nawet na wykonanie finishera na największym atlecie świata.

Brakuje mi jeszcze wielu osób, ale to są najważniejsze.

1623504524b1fd2301336b.jpg


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2010
  • Status:  Offline

Jeden konkret:

 

Powrót Masked Kane. Postać Kane'a od czasu zdjęcia maski to już nie to samo.


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Jeden konkret:

 

Powrót Masked Kane. Postać Kane'a od czasu zdjęcia maski to już nie to samo.

 

I to we mnie też siedzi... ale jeszcze powrót Kane'a ogolnie sie przyda... Bo to co serwuje nam WWE w postaci wielkiej baby, zamiast big reda to grzech...

 

Dziwie się że on tam jeszcze siedzi.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Jak zwykle w tematach o powrotach wymieniam Sim'a Snukę. Jest dobry w ringu, przezentuje mój ulubiony, brutalny styl walki włącznie z kopnięciami w głowę/twarz. Przy dobrym gimmicku, np. Deuce, mógłby spokojnie stanąć do walki z ludźmi pokroju McIntyre, Morrison, Ziegler czy The Miz.

 

Najbardziej się cieszę z powrotu Ric'a Flair'a. Nie chodzi mi tu o poziom jego walk, który i tak, mimo wieku, jest niezły. Ogólnie jest zwolennikiem tego, żeby wrestler walczył tak długo, jak tylko zdrowie mu na to pozwala. Dodatkowo taki grafik, jaki on teraz ma, jest bardzo dobry dla niego, a i fani mogą go jeszcze od czasu do czasu pooglądać w akcji.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Come back chciany- wybłagany!! to będzie Kidman. Może ten 35 latek nie będzie latał jak kiedyś, jednak z nakierowaniem na technikę zawodnik ten mógłby coś jeszcze ugrać w światowym wrestlingu.

Come back w odpowiednim miejscu i czasie? -RVD! Jesli ktoś ogląda TNA, to wie, iż Mister Monday Night odwala dobre rzeczy na Impactcie i chwała mu za to.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Jakiego chcę powrotu? Samoa Joe. Ale nie jakiegoś idiotę Nation of Violence, czy inaczej "odmienionego duchowo" po bestialskim porwaniu (podczas którego mimo wszystko dobrze go traktowany :) ). Chcę starego Joe w krótkich slipach, który bez żadnej szajby potrafi udowodnić że zaraz zabiję swojego przeciwnika. Tego, który nie potrzebuje żadnej ideologii, żeby wygrywać, po prostu udowadnia że jest najlepszy.

Jeszcze rok temu niezbyt lubiłem Samoańczyka, ale po tym co przez ten czas z nim zrobili, tamtego Submission Machine pokochałem.

 

Patrząc na powyższe typy pozwolę sobie dorzucić kolejną kategorię do tematu:

 

Jakiego powrotu nie chcesz?

 

Przede wszystkim Ric Flair i Hulk Hogan. O ile zachowania tych panów na backstage, jako manedżerowie jest świetna (Flaira nawet wspaniała; nie rozumiem jak z takiego typa można było zrobić face'a), o tyle mówię stanowcze NIE dla ich powrotu to czynnego wrestlingu. Po prostu dziadki mają już swoje lata i niech walkę zostawią lepszym od siebie.

 

Drugą postać ogólnie mam w głębokim poważaniu, ale skoro została wyżej wymieniona to napiszę co o niej myślę. Kane skończył się dobrych kilka lat temu. Odkąd oglądam wrestling na bieżąco nie pamiętam (prawie) niczego ciekawego związanego z jego osobą (te prawie dotyczy ciekawego heel turnu sprzed kilku lat, po którym wrócił do swojej nudnej roli w feudzie z Reyem). Ostatnio dostał szansę na IC i nawet wtedy nie zaciekawił mnie ani trochę. Z tego względu nie uważam że zasługuje na cos więcej niż ma obecnie. A powtórne założenie maski to w ogóle żart. Po pierwsze dlatego że tak się nie robi, po drugie dlatego że po co typ miałby ukrywać swoją tożsamość, skoro wszyscy widzą kim on jest. No i co wtedy znaczył by jego feud z Imposter Kanem?

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Goldberg- są plotki na temat jego powrotu i jednej walki z czego niezmiernie się ciesze. Bardzo realnie wyglądał jego spear, jackhammer i każdy strike. Jego ogromna siła pozwalała mu nawet na wykonanie finishera na największym atlecie świata.
A jego ego nie pozwalało mu na jakiekolwiek jobbnięcie , jego drewniane ciało nie pozwalało na zrobienie dobrej walki chyba że przeciwnik Billa wyszedł niemal z siebie , patrząc na obecny roster WWE zastanów się kto mu kurwa ręce rozbuja żeby pan zechciał łaskawie w przeciętnym pojedynku aktywnie uczestniczyć. Poza tym pan Goldi ma skłonność do interesowania się "cudzym pushem" i hamowaniu go gdy wyda mu się za duży oraz wpierdalaniu się w booking i zrzędzenie gdy coś nie idzie po jego myśli. Najlepiej było by gdyby Bill okazał się słowny i trzymał się z dala od biznesu, squash matche zawsze może robić Kozlov czy inny Khali.

  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Na obecną chwilę wydaję mi się, że najbardziej chciałbym powrotu do TNA Monty'ego Browna. Mimo, że nie oglądałem TNA, gdy Monty tam gościł, teraz, gdy oglądam sobie dawne gale dostrzegam, że Brown był całkiem zdolnym power wrestlerem, z nieźle dopracowanym movesetem (robił bardzo ładne F5), takim sobie finisherem (Pounce jaki był każdy widzi) i niezłymi mic skillami (gdy prowadził program z Montym, dawał sobie dobrze radę. Naprawdę darzę Alpha Male'a pewną sympatią i myślę, że gdyby w jakimś stopniu zachował formę (chociaż może być u niego z tym krucho, bo od jakiegoś czasu zrezygnował chyba z wrestlingu), byłby niezłym dodatkiem (trudno powiedzieć o uzupełnieniu z takim licznym rosterem) do federacji.

  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2010
  • Status:  Offline

Marze o powrocie:The Rocka,Stone Colda,Rica Flaira,Sandmana

 

Najbardziej podobał mi się powrut Breta Harta

 

 

Ps.Goldberg prowadzi negocjacje z WWE

Glower to ***

8576490894bdbea32a2c32.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...