DDW (Do Or Die Wrestling) - Gala 8 maja

[theGrimRipper]

to, co dla Patrycji zrobiłam za free, dla konkurencji nie zrobiłabym za żadne pieniądze:)

 

I to się nazywa postawa prawdziwej 'die-hard' fanki DDW

[Brejver]

Następnym razem zaproszę Cię do mikrofonu:)

W życiu nie występowałam na scenie, więc jest mi naprawdę, naprawdę miło! Dawno się tak dobrze nie bawiłam. A co do konkurencji, to powiem tyle, że to, co dla Patrycji zrobiłam za free, dla konkurencji nie zrobiłabym za żadne pieniądze:)

 

A kto to Patrycja ?

[theGrimRipper]

Odpowiem Ci wierszem:

 

Żona

Dona

 

czyli Patrycja Austin

[N!KO]

Następnym razem zaproszę Cię do mikrofonu:)

 

To jak juz tak ludzie z DDW maja zapraszac fanow to jak spotkasz wystepujacego tam Pana P. (w takim garniturze chodzi) to przekaz mu, zeby mnie zaprosil (Mnie tzn. ViPa z poprzedniego show, ktorego wprowadzalas na sale)

.. ale to tak tytulem wstepu .. teraz troche bardziej serio bo wczesniej wspomnialem, ze pokusze sie o kilka slow o adeptach. Od najgorszego do najlepszego...

 

5. Dirtbag - Moze i Jedrus jest upatrywany jako ten najslabszy przez wielu, ale mozliwe, ze to przez fakt, ze w sumie dostal maly push i oczekiwania byly spore co do gimmicku. Dirtbag jednak mimo wszystko na chwile obecna jest gorszy moze nie tyle umiejetnosciami ringowymi, ale ogolem cala postacia. Poruszalem juz wczesniej temat tego jak stał przy ringu i... kompletnie nic nie robil, wiec tam mozna znalezc szerszy powod takiego, a nie innego umiejscowienia jego osoby. Zachowuje sie jak kot na pustyni, ktory nie ogarnia tej kuwety

4. Jedrus Bulecka - Gimmick do mnie nie przemawial od samego poczatku. Nastawiony na komedie i niestety dostaje push. Bawic mnie nie bawil, ale nie powiem, ze dal totalna plame jesli chodzi o odgrywanie gimmicku. Calkiem niezle sie wywiazal jak na debiut. Problem tutaj jest jesli chodzi o umiejetnosci ringowe bo wszystko jest w zwolnionym tempie i strasznie asekuracyjnie. Zwykle Punche wygladaja wrecz skandalicznie.

3. Klarys - Moze i sie nie wyroznil niczym szczegolnym, ale tez nic jakos nie zawalil w takim stopniu, zeby mu to wypominac. Dodalbym mu jeszcze tylko bluze z kapturem przy wejsciu na ring. Jak juz robimy klimaty CM Punka (broda mi sie skojazyla) to po calosci

2. Kamil Aleksander - Czemu na drugim? Mimo, ze przewaznie to jego bedziemy wymieniac jako tego najlepszego? Gimmick zrobiony troche na odwal sie. Mysle, ze cos sie rozwinie, ale miejmy nadzieje, ze w dobrym kierunku bo zdjecie na stronie DDW i ringname wskazuje na jakies klimaty metroseksualne. Ringowo najbardziej uzdolniony ze wszystkich. Ciekaw jestem jak jest za mikrofonem. Poruszajac ten temat zastanawia mnie czy jest jakas specjalna stawka w szkolce DDW dla managerow, ktorzy nie maja nawet checi szkolic sie w ringu (oprocz prostych podstaw na potrzeby walki, ktore w moment idzie ogarnac) tylko chca lapac za mikrofon.. bo to by bylo dla mnie kuszace

1. Raider - Obecnie najbardziej kompletny (jesli mozna uzyc takiego slowa w kontekscie adeptow) z uczniow. Jest gimmick, ktory zmiany nie wymaga (wybaczamy pseudo-straszny glos, ktory usilnie stara sie wprowadzic) .. sa umiejetnosci na poziomie, ktory da sie ogladac. Jest dobrze

[-Raven-]

Juz nawet nie tyle zmiana gimmicku co skupienie sie nad tym co ma.

 

N!KO - nie ma szans. Nawet gdyby Dirtbag popisał się zdolnościami aktorskimi na poziomie Roberta DeNiro, to przy jego wieku, mało efektownych gabarytach i ogólnie mało groźnym (choćby z twarzy) wyglądzie, ja nie dam rady go kupić jako srogiego, ulicznego rzezimieszka. Może jakieś dzieciaki kupiły by go w tego typu roli (jak byłem w podstawówce, to goście 2-3 lata starsi ode mnie wydawali mi się normalnie "dorośli":), ale osoby trochę starsze - wątpię.

Jeżeli Don na siłę chce się trzymać tego gimmicku Dirtbaga, to dla mnie jedyną opcją jest kosmetyczna zmiana i uderzenie w kierunku comedy heela, czyli Dirtbag pozowałby na ulicznego killera (kwestia czy potrafiłby skroić porządne proma, w których robiłby z siebie króla ulicy) a dostawał w pierdol od każdego dookoła Coś takiego jeszcze mogłoby przejść i wywoływać jakąś reakcję w ludziach (ogólny brecht i docinki w chantach - murowane).

[N!KO]

N!KO - nie ma szans. Nawet gdyby Dirtbag popisał się zdolnościami aktorskimi na poziomie Roberta DeNiro, to przy jego wieku, mało efektownych gabarytach i ogólnie mało groźnym (choćby z twarzy) wyglądzie, ja nie dam rady go kupić jako srogiego, ulicznego rzezimieszka.

 

Czy ja wiem czy on jest jakims srogim ulicznym bandyta. Pamietam ich segment pierwszy jako "stajni" i to jak owy Dirtbag bal sie Pawlowskiego (ktory warto dodac tez jest "kozakiem" tylko w gębie bo boi sie wiekszego Raidera). To chyba z zalozenia ma byc wlasnie taki ... Dirtbag. Adekwatne imie. Popierdolka taka, ktora Pan DuzY Pe przyciagnal z ulicy i wpuscil na ring dajac nadzieje na lepsze jutro. To tak jakbys wzial pierwsza lepsza niemote z ulicy.. o zwyklym wygladzie i malo efektownych gabarytach, ktora sie stoczyla paląc i pijąc bez umiaru... ... Albo poprostu ja tak jego gimmick odebralem bo naprawde wyglada na kogos takiego Problem mam ciagle z nim po tym jak stal przy ringu podczas walki i nieogarnial tematu ... tutaj znowu moga tlumaczyc to takim "przećpanym" gimmickiem, ale wkoncu dojdzie do tego, ze Dirtbag jest upośledzony

[luki]

Zbieram się od wczoraj, żeby napisać coś w obronie Dirtbaga, a tu mnie uprzedzili:

pozowałby na ulicznego killera a dostawał w pierdol od każdego dookoła

Nie wiem jak (wnioskując po postach, choć mogę się mylić bo niewyspany jestem ) mogliście wziąć go za strasznego ulicznika, który swoją powagą rozpierdoli wszystkich? Spójrzcie na zdjęcie:

http://ddwwrestling.pl/polish/wrestlerzy/dirtbag.gif

Widać na nim zabijake, który nie dał by se rady ze staruszką, kiedy chciałby jej ukraść torebkę

Zresztą w promie była dokładnie pokazana jego pozycja. Jest w teamie z innym ulicznikiem i managerem. Rider jest jako najźlejszy, potem menago, a na końcu "łańcucha pokarmowego" Dirtbag. Korząc się przed grubaskiem pokazał, że wcale nie jest takim kozakiem na jakiego pozuje.

Przypomina mi on trochę Kurta Angle podczas jego początków w WWF- taki niby kozak i w ogóle, a wszyscy nim pomiatają i się z nim nie liczą (i z tego co zauważyłem nonszalancki krok jak u Kendricka). Jak dla mnie tego gimmicku nie należy zmieniać tylko doskonalić poprzez treningi.

[Przemk0]

A teraz wreszcie kilka słów więcej od Przemk0 :

 

"Zadyma" po afterku

 

Dzięki Przemko za odciągniecie kolesia, a tekstu z małżeństwem nie słyszałem, ale niezły

 

Nie ma sprawy, z początku to był odruch... zauważyłem iż przysłowiowo "biją naszych" więc poleciałem na pomoc (szedłem w sumie na końcu stawki)... Później dopiero się zorientowałem iż mogę za to po głowie dostać bo koleś do mnie już wyskakiwał czy mam problem.

 

Doping Attitude

 

Z początku bardzo dobry, ale po walce włochów chyba nieco osłabł... w sumie może dlatego iż nikt nie był przygotowany na tak długi pojedynek. Wtedy jednak stery przejął Luki i chwała mu za to. Do dobrej formy wracamy po koniec gali, a promo Grima na ringu to bezcenne wspomnienie.

 

Luki

 

Bezkonkurencyjny w quizach, a na gali dopingujący jak na jakimś speedzie. Quizy z Lukim generalnie wyglądały tak iż przed ostatnim pytaniem był szybki check na punkty i Six mówił coś w stylu "Luki ma 10 pkt.. następna osoba 5pkt.. więc pytanie za 5pkt aby była dogrywka" No może przesadzam ale na normalnych zasadach to bym nie wygrał quizu z TNA, no chyba żebym sobie przypomniał tego cholernego Hectora Garze.. myślę iż odpowiedź iż to był meksykanin co wygrał puchar można by uznać tak za 0.5pkt

 

Edyta

 

Witamy na forum. Wierzę iż DDW dorobiło się bardzo fajnej konferansjerki, która z gali na galę będzie robiła coraz większe postępy.

 

Plastikowy pas

 

No pas nie robi dobrego wrażenia, mam nadzieję iż gdy DDW troszkę wyjdzie finansowo na prostą to wymienią go na nieco lepszy.

 

Piwo po afterku

 

Tego dnia okazało się iż Szczecin był dobrej formie i ok. 3ciej wcale nie chciało nam się spać ani też nie byliśmy zalani... więc z Streetem poszukiwaliśmy jakiegoś lokalu w centrum. Warszawa okazała się dosyć wymarła już o tej godzinie ale udało nam się znaleźć browar za 9 zł i przy nim poprowadzić jeszcze kilka dyskusji (chyba głównie o DDW). ok. 5tej Street miał już pierwsze poranne metro, a my wbiliśmy się na nocleg. W noclegowni śmieszna akcja... DDP szykuje się do spania i siedzi na łóżku.. Brejver przebudził się na chwilę i do niego :

 

Brejver : Co... nie możesz zasnąć?

DDP : Nie, my dopiero wróciliśmy.

 

Gala

 

Tutaj już chyba wszystko napisaliście co się dało napisać.

Edytowane 13 Maja 2010 przez Przemk0

[Brejver]

W noclegowni śmieszna akcja... DDP szykuje się do spania i siedzi na łóżku.. Brejver przebudził się na chwilę i do niego :

 

Brejver : Co... nie możesz zasnąć?

DDP : Nie, my dopiero wróciliśmy.

 

Chyba troszkę inaczej to brzmiało coś pokroju: "co już jedziecie?" a DDP "my dopiero wrociliśm" czy jakoś tak Ale może byłem zbyt zaspany

Edytowane 13 Maja 2010 przez Brejver

[thejehmes]

Nie wiem gdzie to wrzucić, wiem wrzucam tutaj. Jędruś już zaczyna robić karierę w Europie

 

Ci dwaj zawodnicy będą walczyć dla szkockiej federacji SWE 5 czerwca. Show odbędzie się w Alyth w Szkocji. Więcej informacji możesz znaleźć tutaj na oficjalnej stronie SWE.

[Ja Myung Agissi]

Nie wiem gdzie to wrzucić, wiem wrzucam tutaj. Jędruś już zaczyna robić karierę w Europie

 

Z jego umiejętnościami może najwyżej występować w cyrku.

[N!KO]

Jędruś już zaczyna robić karierę w Europie

 

Jedrus to juz w tej federacji wystepowal kiedys jako Dark Wolf. W koncu stad sie wziela znajomosc Kongo Keva, ktory mial wystapic na All or Nothing.

 

http://www.youtube.com/watch?v=SLncD9dUFzQ

[RaDzIo]

Wstalem od PC, poszedlem po papierosa i mialem zamiar robic kupe, nastepnie wzialem gazete osiedlowa do reki i moim oczom ukazal sie Legend:

 

http://strony.aster.pl/radzio/ddwbemowo.jpg

[Ja Myung Agissi]

Wstalem od PC, poszedlem po papierosa i mialem zamiar robic kupe,

 

Who cares!? nie można normalnie napisać zdania?

 

Miło, że się coś pojawiło.

[RaDzIo]

Who cares!?