Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

DDW (Do Or Die Wrestling) - Gala 8 maja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Ostatnie słowo jest zdecydowanie Twoim ulubionym. :P

 

Tak, Królu. Skoro jednak nawet w końcu udało mi się wyciągnąć takiego wymigiwacza jak Ty na galę DDW, to sprawa z przekonaniem Edyty do towarzyszenia nam na afterku wydaje się stosunkowa prosta jak bułka z masłem :twisted: Stąd też mój optymizm :D

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181437
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 217
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    25

  • theGrimRipper

    22

  • N!KO

    22

  • Brejver

    16

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Finally - the Polish mix of Stacy Keibler and Lilian Garcia is in da house :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181438
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No i założyłam konto:) Attitude ROCKS!!!

 

Czyżby to była nasza ulubiona konferansjerka czyli najpiękniejsze nogi i największy pop na gali? :D Tak czy siak - witamy :wink: Choć nie powiem - czuliśmy w sobotę lekki smutek, że jednak nie zdecydowałaś się udać z nami na afterka po gali... Wszakże kobiety łagodzą obyczaje :D

Nic to jednak! Skoro dołączyłaś teraz do Attitude Team, to następnym razem nie będzie Ci już tak łatwo się wymigać :wink:

 

Haha:)) Taaa..te nogi:) Mój braciszek był niestety nieugięty i grzecznie poszliśmy do domu:)

 

[ Dodano: 2010-05-11, 00:43 ]

Finally - the Polish mix of Stacy Keibler and Lilian Garcia is in da house :)

 

Lilian Garcia!!! Chciałabym:))

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181439
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak, Królu. Skoro jednak nawet w końcu udało mi się wyciągnąć takiego wymigiwacza jak Ty na galę DDW
:oops:

 

Najwyżej zostanę rozstrzelany w Sopocie, ciekawe kogo to będzie wina? :P

_________________

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181440
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lilian Garcia!!! Chciałabym:))

 

Spokojnie, praktyka czyni mistrza :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181441
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Najwyżej zostanę rozstrzelany w Sopocie, ciekawe kogo to będzie wina? :P

 

W sopocie możesz zostać conajwyżej zakłuty szpikulcem do lodu (you know what I mean... :lol: )

 

Mój braciszek był niestety nieugięty i grzecznie poszliśmy do domu:)

 

Następnym razem Streetovs ponegocjuje z bratem (ma chłopak talent do tych rzeczy, tak więc powinno mu się jakoś udać :twisted: ) a my wyciągniemy Cię na browar. Żeby podyskutować o trudach i problemach związanych z trudną sztuką konferansjerki, of course :D

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181444
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Następnym razem nie będę już taka zdenerwowana, bo Wy będziecie:))
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181445
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sopocie możesz zostać conajwyżej zakłuty szpikulcem do lodu (you know what I mean... :lol: )

 

Wiem, lecz wtedy zostanie na Twych barkach podliczenie typera MMA. :twisted:

_________________

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181446
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Wiem, lecz wtedy zostanie na Twych barkach podliczenie typera MMA. :twisted:

 

Nic z tego, kolego. Wtedy z niebytu powróci Mnih, który Ci nie odpuści zaległości w dziale MMA (na tym, czy na tamtym świecie :lol: ). Jakby to powiedział Undertaker - nigdy nie zaznasz spokoju :twisted:

 

Następnym razem nie będę już taka zdenerwowana, bo Wy będziecie:))

 

Jeśli przed galą skusisz się z nami na biforka, to nerwy same się ulotnią :D W końcu pop i tak będziesz miała jak w banku, nawet gdybyś pomyliła Legenda z Panem Pawłowskim :wink:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181447
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Edyta naprawde dobre prowadzenie, miło że takie osoby zatrudnia Roid.

Ktos wie co to było za radio, do którego robiłem wywiad?

Te powroty z mostku do metra mam naprawde dziwne, tym razem nie mijaliśmy zadnych dziewczyn do ktorych mozna bylo zagadac dla jaj a niestety właśnie jakiś kolesi z dupy ktorzy klocili sie przy taxi, dlatego wyszło jak wyszło :wink:

Zaśmiałem się głośno i koleś frajersko przyatakował mnie od tyłu, złapał za plecak i wywrócił,naszczęście był tak pijany ze zaden z jego ciosów nie był mocny bo wyszedłem bez szwanku, szczescie bylo po mojej stronie.

Jednak totalne zaskoczenie, aż takie ze jak wstałem to dalej zaczołem iść, jakby się nic nie stało. Dzięki Przemko za odciągniecie kolesia, a tekstu z małżeństwem nie słyszałem, ale niezły :)

O gościu chorągiewka, nie ma co pisac. Już na gali TBW mało nie dostał wpierdolu wtedy od miejscowych, nie chodzi mi tylko o to ze był tu i tam.

Gale widziałem i najlepsza walka była włochów, ogólnie krótka gadka z nimi po imprezie i okazali się miłymi kolesiami, sam pozytyw mam nadzieje ze będą wpadać na DDW.

Niektóre walki opuszczałem, bo razem z Lukim biegaliśmy do baru po browary.

Mina barmana jak Luki zaczął się cieszyć z porażki pewnego klubu bezcenna ;-)

Spoko jak zawsze Legend, znow wspolne foty, i razem stanie na ringu.

Świetnym zakończeniem gali była przemowa Grima i chant DDW!

Six powiedziałem Ci w zaufaniu :wink: moja partnerka nie jest, tylko pochodzi-sprostowanie małe, przez Ciebie Raven dał ostre porownałnie :twisted:

DDP sprawdze tego śmierdziela ( tak u nas się mówi często na kebab), zdziwilem sie troche jak wzioles go, bo pamietam ze w Szczecinie jesc kebaba ze mna nie chciales, twolales jakiegos Donaldsa.

N!KO , Majonez szkoda ze sie ulotniliście, na afterku było mniej osób niż na biforku :???:

Razora też zabrakło, a Koper to gdzieś się ulatnia zawsze bo nigdy nie wraca z nami mostkiem.

Poznałem wrescie Kinga, myślałem że King to Japończyk ale okazało się że jednak nie ;)

Dzięki dla Spopa znów za zorganizowanie afterka i szybkich taryf, tak tak weź ochroniacz nastepnym razem i gaz najlepiej to poszaleje bezpieczniej na ulicy.

Maxi fajne foty i filmiki Tobie wyszly, dzieki za wrzute.

Brejver ty nie zapominaj o kamerze nastepnym razem, jednak stwierdzam ze dobra robote robiles ;)

LA sorry ze nie mialem juz batatow, uprzedz wczesniej ze chcesz to wezme, bo raz na jakis czas do browaru zapalic to fajna sprawa.

 

Jeden minus niestety był, nie było Vaclava, jego nieobecnos dalo sie odczuc, Vaclav wracaj!!!!

_________________

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181449
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Poznałem wrescie Kinga, myślałem że King to Japończyk ale okazało się że jednak nie ;)

 

Król może i ma duszę Japończyka, ale wypić lubi jak prawdziwy Polak :twisted: Taki miks orientalno-europejski :lol: Dlatego też był zawiedziony, kiedy SPoP i Grim uderzyli w kimę nie wykazując zainteresowania rozpiciem tej flaszki, która podobno czekała w lodówce :lol:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181450
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Brejver ty nie zapominaj o kamerze nastepnym razem, jednak stwierdzam ze dobra robote robiles

 

Bo to przez Pudziana :P Ale ok nastepnym razem napewno nie zapomnę. Ale szczerze powiem, że lepiej ejst w gali cuzestniczyć cały czas niż co chilwa być za kamera :)

 

P.S.

Edytka witamy witamy :)

_________________

5199219949eed950a51bb.png

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181452
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh
  • Styl:  Jasny

Może i ja się w końcu pokuszę o kilka słów na temat gali i zlotu.

 

Mimo pierwotnej krytyki na temat karty gali uważam że wyszło to całkiem składnie. Owszem battle royal był trochę chaotyczny, ale to raczej trudne do uniknięcia w tego typu walkach. Na plus zasługuje także booking, na fali popularności zwycięstwo Bułecki miało sens. Atak Kamia na rękę Bułecki po battle royalu co w dalszym rezultacie doprowadziło do 3 wayu uważam za składny booking, choć fakt że Kamilowi brakuje pewnej wyrazistości która nadałaby mu więcej wiarygodności.

 

Zdecydowanie przeszkadzała dysproporcja pomiędzy krótką pierwszą częścią gali i przedłużającą się drugą częścią, pomiędzy którymi była dosyć długa przerwa. Lepsze wyśrodkowanie obu części zdecydowanie lepiej by wpłynęło na odbiór gali, choć przy takiej karcie było to trudne do zrealizowania.

 

W gauntlet matchu pierwsze 3, 4 pojedynki powinny być rozgrywane w zdecydowanie szybszym tempie, dzięki czemu długi i zarazem bardzo dobry pojedynek pomiędzy Włochami byłby zdecydowanie lepiej przyjęty przez większość publiczności. A tak Karuzela opróżniła się w co najmniej 1/3 jeszcze przed zakończeniem main eventu. Bleeding Roida był zdecydowanie pozytywnym zaskoczeniem i uwiarygodniło go jako underdoga, który za wszelką cenę chce walszyć o swoje, co jednocześnie odzwierciedla jego upór w prowadzeniu i dalszych planach dla DDW. Myślę że prędzej czy później Roid też potrzyma pas.

 

Zwycięstwo Legenda zgodnie z oczekiwaniami i taki też był mój typ przy pierwotnej karcie jeszcze z udziałem Polaka. Mam nadzieję iż pas DDW nie doczeka się chantów "Plastic belt" jeżeli Joe będzie go bronił poza granicami naszego kraju :).

 

Nie krytykowałbym także publiczności bo wcale nie była taka cicha, ale przy zgiełku w ekipie Attitude po prostu w tym miejscu nie była tak słyszalna jak to w rzeczywistości mogło być.

 

 

 

Na wielki + oczywiście zasługuje cały zlot i zarówno before jaki after party dawały radę. Fajnie był znowu wypić piwko z ludźmi z całej Polski. Nie chcę tu każdego wymieniać z osobna, ale ta wybuchowa mieszanka z pewnością nadaje świetnego klimatu. Po raz kolejny minęły mnie akcje podczas powrotu z pubu, z racji też iż do centrum mam mniej więcej tyle samo do przejścia jak do domu. Poza tym teraz musiałem tachać cały ten stragan :).

 

 

Mam nadzieję że na kolejna okazję nie będziemy musieli długo czekać i ponownie będzie można pochantować "Edyta, Edyta" w kierunku ślicznej konferansjerki jak i zarazem nowej forumowiczki, którą ze swej strony serdecznie witam :).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181454
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Podsumować można w kilku słowach: świetnie, że znowu zebraliśmy się na DDW, ale szkoda, że tak krótko (może nie w sensie samej, 3-godzinnej gali, ale ogólnie całego dnia, który minął mi - zgodnie z freestylem;) - jak chwilka), i szkoda, że tak długo będzie trzeba czekać na kolejny zlot ;) Nie da się ukryć, że taka gala okazała się brakującym ogniwem (a raczej spoiwem) dla regularnych spotkań ludzi z naszego forum (i nie tylko) i w tym upatruję kolejny plus dla Dona i DDW, równy popsom za propagowanie wrestlingu w naszym pięknym kraju. Miło zobaczyć ludzi, z którymi człowiek dzieli pasję, choćby i często spierał się z nimi na forum czy na #wcwfans.

 

Ciekawe, że na wiadomym forum, jeszcze dziś w nocy nie było choćby wzmianki o sobotniej gali. Nie, żeby mnie to jakoś szczególnie zdziwiło - w końcu "konkurencja" jest tam pojmowana w dość specyficzny sposób, jednak, o ile pamiętam, na Attitude pojawił się dość spory, kilkustronicowy topic przed i po gali TBW w Radomiu. Konkurencja natomiast milczy, mimo, że mają specjalne podforum dotyczące polskich federacji i "federacji" - próżno tam szukać opinii o gali w Karuzeli, za to, jeśli ktoś jest zainteresowany, może zapoznać się z rosterem PDU (Pcim Dolny Ultraviolent) i innych tego typu wynalazków ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181468
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czy ktoś z kolegów ma może zdjęcia, na które się załapałam (kobieca próżność, haha)?...Mój brat kręcił vid z kamery Dona, ale stał cały czas z drugiej strony ringu, bo ta kamera musiała być na kablu... więc zdjęć nie zrobił. Próbowałam ściągnąć plik, który Maxi zamieścił, ale maszyneria komputerowa odmawia mi posługi i nie otwiera .rar
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20103-ddw-do-or-die-wrestling-gala-8-maja/page/12/#findComment-181479
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1367 Data: 31.10.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Salt Lake City, Utah, USA Arena: Delta Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Michael Cole & Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: CMLL Rey Del Inframundo 2025 Data: 31.10.2025 Federacja: Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Mexico City, Distrito Federal, Meksyk Arena: Arena Mexico Publiczność: ca. 16.000 Format: Live Platforma: YouTube.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim SD przed Saturday Night's Main Event! Może będzie coś ciekawego? Z zapowiedzi to mówiąc wprost interesuję mnie bardziej jedynie United States Championship Open Challenge, ale może wymyślą jeszcze coś ciekawego.   Tiffany otwiera SD i to jeszcze nawet przed oficjalnym rozpoczęciem, jeszcze jak muzyka leciała w tle ta co zawsze przy początku i komentatorzy sobie mówili, ale Tiffy od razu chciała Jade i nie zmierzała czekać, jednak wychodzi Nick Aldis, ostatecznie Stratton nazywa Jade tchórzem, ale Jade jednak się pojawia, jednak Aldis powstrzymuję obydwie zawodniczki, bo nie chcę fizycznego kontaktu pomiędzy nimi przed ich pojedynkiem o tytuł, a Cargill mówi, że Tiffy Time się skończy jutro, Tiffany chcę ją zaatakować, ale ochrona ją powstrzymuję i w sumie tyle z segmentu początkowego, wygląda na napisany na szybko albo ucięty, nikt prawie nic nie powiedział, była lekka frustracja, ale to trochę mało, no taki zbędny segment, lekko może podbudował feud, ale nie jestem jakoś mega zadowolony, po prostu się odbył xD.   Uwielbiam Ilje Dragunova i dostał świetne wideo promo "Suffering is a true test of life" Oj prawda i to zdecydowanie.   R-Truth w stroju Mikołaja życzy wesołych świąt dla Motor City Machine Guns xDDDDDDDD, Oni mówią mu, że to dzisiaj jest Halloween, a nie Święta, a ten mówi, żeby pobłogosławili swoje serca z tego co zrozumiałem i odchodzi xD, ale podbija Solo i ostatecznie pewnie dojdzie do jakiejś walki, bo Solo będzie chciał pogadać o tym z Aldisem.   Pora na United States Championship Open Challenge! Dawajcie mi tego Dragunova i jakiegoś solidnego rywala dla niego! Ulala FRAXIOM! Który z nich zawalczy? Chyba żaden, bo wszystko przerywa też Tommaso Ciampa! Wszyscy wchodzą do ringu i Ciampa mówi, że nie zdzierży tego, żeby dawać tym nerdom Title Shota, ale Nathan od razu go popycha, Ciampa jeszcze chcę coś powiedzieć, jednak Frazer wytrącił mu mikrofon z ręki i mamy przepychankę, ale Ilja to przerywa mówiąc, że Open Challenge jest dla wszystkich, a Nathan był pierwszy i nie ma nagrody dla "Jackass" kierując te słowa do Ciampy i ten powoli wycofuję się z ringu o dziwo, ale pewnie jeszcze namiesza, ale wracając do walki OJ TAK NATHAN VS ILJA, ALE TO BĘDZIE SIEDZIAŁO! Co to było za starcie, jedno z najlepszych w tym roku, nie wiem czy to nie była najlepsza walka jaką widziałem odkąd wrócił United States Championship Open Challenge, ta szybkość to tempo, Nathan ładnie szybkością robił Ilje, ale ten też często mu dorównywał i nie dawał się zrobić, świetny pojedynek brawa dla obu Panów, Nathan się pokazał z niesamowitej strony, a Dragunov to Dragunov, prawie 19 minut starcia, mega dużo dostali i wykorzystali to w 100% sporo kontr, ciekawych akcji i ten Ilja co w pewnym momencie jak wykonywał German Suplexa poza ringiem to powiedział do Frazera "It's nothing personal", naprawdę mega dobrze to wyszło, a po walce jeszcze Ciampa zaatakował Nathana i....reklamy xD, niezły moment na reklamy i dopiero po reklamach pokazali nam powtórkę i dalej mamy brawl, wbił jeszcze Gargano i brawl pomiędzy DIY i Fraxiom, chociaż Dragunov próbował to przerwać, Ilja ostatecznie jak się tylko odwrócił to zauważył Tama Tonge, który trzyma jego tytuł i mówi "Yayayayayaya" Oj tak, to będzie kolejny rywal, kolejna świetna walka się szykuję.   Kit Wilson vs Carmelo Hayes, pojedynek może być niezły, Melo powinien to ugrać. Walka trwała lekko ponad 3 minuty, nie ma co za bardzo tutaj komentować, dobrze to wyglądało, ale szybko się skończyło, Kit ładnie się pokazał, Miz ingerował w walkę i zaatakował Carmelo, ale ostatecznie i tak Hayes to ugrał, więc dobrze, ale po walce otrzymał Skull-Crushing Finale i koniec, feud trwa dalej, ciekawe jak się rozwinie.   Alexa i Flair na backu w wywiadzie, mówią o The Kabuki Warriors.   Sami na backu prosi Aldisa, żeby mógł być przy MCMG podczas ich walki z MFT, bo wie jak to może się skończyć, ale nie jest ogólnie dopuszczony do akcji w ringu, więc Nick niezbyt to widzi i pojawia się Cody Rhodes! Który mówi, że jest dumny z Samiego, z kolei Zayn życzy mu powodzenia w walce z Drew, ooo Aldis wprost pyta Kodeusza czy miał coś wspólnego z atakiem na Jacoba, kurde no nawet WWE nam to sugeruję, że to mógł być Rhodes xD, ale Rhodes mówi, że lubi Jacoba i nie miał z tym nic wspólnego, ciekawe czy to prawda, ale pewnie tak, jednak podoba mi się, że sam Aldis takie coś podejrzewa i zasugerował, że tak może być, to jest ciekawa sprawa, a potem rozmawiali o podpisaniu kontraktu dzisiejszego wieczoru.   Kolejny pojedynek to Alexa vs Nia, byłe przyjaciółki, ale jakoś nie jestem zainteresowany tą walką, chociaż może wyjdzie ciekawie, zobaczymy. Prawie 9,5 minuty starcia, takiego dość dobrego, w sensie nic co by ktokolwiek zapamiętał, ale walka była w porządku, Alexa to ugrała przy pomocy Charlotte, więc jest git i w sumie tyle można powiedzieć.   Na backu MFT spotyka Reya Fenixa, który nie chcę walczyć z Solo, ale chcę walczyć z Talla Tongą xD, to nie jest chyba dobry pomysł.   Bardzo fajne wideo promo w wykonaniu Priesta w kierunku Aleistera, dobrze to wyglądało, Black wie kiedy to nadejdzie i wie dlaczego to nadejdzie.   Na backu mamy kłótnię pomiędzy Giulią i Kianą, a Tiffany, ale potem Tiffy odchodzi, a podbija Chelsea, która chcę walki od Aldisa, bo przy tym wszystkim był też Nick xD. Nick mówi, że Chelsea będzie miała walkę w przyszłym tygodniu, ale nie wiem jeszcze z kim, na koniec wszyscy uciekają od Nikki Storm, która jest straszna nie tylko w Halloween xD.   Dostajemy następną walkę, która była zapowiedziana już wcześniej na tym show czyli Motor City Machine Guns vs MFT, które będzie reprezentowane przez Tama Tonge i JC Mateo, walka może być mocna. Prawie 9 minut starcia, które było bardzo dobre, obydwa teamy ładnie się pokazały, dość szybkie tempo, nie ma na co narzekać moim zdaniem, w zeszłym roku to MCMG ich pokonali i wygrali tytuły, a w tym w ramach zwykłego pojedynku to MFT wygrali oczywiście przy pomocy sojuszników, ale jednak, po walce mamy atak na Chrisa i Alexa, ale na pomoc przybiega Rey Fenix! Ale też zostaję rozwalony i....Nakamura także się pojawia! Jednak Talla Tonga też go niszczy, to chyba podbudowa pod bardzo losowy War Games, MFT vs Rey Fenix, Shinsuke Nakamura, pewnie Sami Zayn i chyba Motor City Machine Guns, ale w takim razie kto piąty do MFT? Bo nagle Wyatt Sicks się nie pojawia, nie wiem, trochę chaotycznie jest wokół MFT i nie wiem czy zawalczą z tymi losowymi face'ami na War Games czy jednak z W6, ale zobaczymy, wyjaśni się to pewnie niedługo.   Next Week: Rey Fenix vs Talla Tonga, to może być ciekawy pojedynek i coś nowego. Oczywiście kontynuacja naszego ukochanego United States Championship Open Challenge'u, ja fan. Charlotte Flair vs Nia Jax meh, poza ostatnim pojedynkiem to zapowiada się przyjemne show.   Czas na podpisanie kontraktu na walkę Cody Rhodes vs Drew McIntyre o Undisputed WWE Championship na Saturday Night's Main Event! Ciekawe czy coś się tu wydarzy, niby jeszcze 16 minut gali, ale same wejścia zajmą pewnie z połowę, szczególnie Kodeusza, więc zobaczymy czy coś się wydarzy, jeszcze jakaś reklama podczas wejść by się przydała xD. Cody po wejściu od razu bierze mikrofon, no to zobaczmy co ma nam do powiedzenia, standardowo pyta się fanów o czym by chcie.....A nie najpierw życzy im Happy Halloween, zdziwił mnie i w sumie tyle, teraz wbija Scottish Psychopath DREW MCINTYRE! Obaj siadają na swoich miejscach i jeden drugiego zachęca do podpisania kontraktu jako pierwszy xD, ale nagle Drew mówi, że nie może tego podpisać, ale Cody mimo to podpisuję kontrakt, nie ogarnąłem, co to znaczy "Lopsided"? Wpisałem w tłumacza, ale wyświetla mi, że to "przechylony" Nie ogarnąłem tego xD, chyba chodzi o to, że jest zły i przekombinowany, może coś na tej zasadzie, ale Aldis mówi, że to standardowy kontrakt, ale Drew i tak nie chcę tego podpisać, Drew ładnie to rozgrywa, chodzi mu o sytuację, która miała miejsce ostatnio w walce z Codym jak ten uderzył go tytułem, czyli, że Cody jak to zrobi, jak zostanie wyliczony czy będzie DQ to Rhodes mimo to zachowa tytuł i to się nie podoba McIntyre'owi i to uważa za "Lopsided" Nick po prostu jednak ma w to wywalone i mówi, że wiele osób będzie chciało być na miejscu Drew, więc nie będzie problemu z daniem shota komuś innemu, kto chcę podpisać kontrakt i mieć shota na tytuł Cody'ego podczas jutrzejszej nocy, a Drew.....zdziwił mnie, bo powiedział "Okey, get one of them" Kurde ale to było mega dobre, nie spodziewałem się takiego zachowania i sobie wychodzi xDDD, prawdziwy sigma, lecz Cody go zatrzymuję, który wie czego chcę Drew, bo no w sumie nie powiedział tego wprost, ale wszyscy wiemy o co mu chodzi, że jak Cody zostanie wyliczony albo zdyskwalifikowany to straci tytuł i Rhodes się na to zgadza. Nick nie jest przekonany do tego pomysłu, ale Cody mówi, żeby to zrobił i ostatecznie dostajemy to! Kurde może Drew dostanie tytuł chociaż na chwilę? Naprawdę jest na to szansa. McIntyre mówi trochę o Codym, a samego siebie nazywa "Real American Dream" xD śmiesznie to zabrzmiało, a Cody za to powiedział różnicę pomiędzy Drew i Nim, Rhodes miał jaja, żeby odejść z WWE, a Drew został zwolniony, a na koniec życzy powodzenia dla Szkota powodzenia jutro, McIntyre jednak nie może tego znieść i mówi prawdę dla naszego Champa, że On tylko daję, daję i daję, a fani tylko biorą, biorą i biorą, ale kiedyś odwrócą się od niego, na koniec jeszcze wspomina jego córki, Cody nie jest z tego powodu zadowolony i mamy brawl, ale Drew ucieka przed ostatecznym uderzeniem tytułem, z kolei Rhodes zastanawia się co chciał zrobić, kurde podoba mi się taki Cody, zastanawiający się, dobrze to wygląda, ostatecznie wykorzystuję to Drew, który wraca do ringu i wykonał mu Claymore'a, a potem jeszcze Powerbomba na stół, może Szkot faktycznie to ugra? Do twarzy mu z tytułem, ale jak mawia stara zasada wrestlingu, kto ostatni brawl przed walką, ten przegrywa samą walkę i tutaj pewnie też tak będzie, a szkoda, ogólnie bardzo dobry segmencik, mega mi się podobał i niesamowicie podbudował ten feudzik, oj tak.   Podsumowanie: Pora na jakieś podsumowanko, więc lecimy, w sumie dobre SD, nie jakieś wybitne, ale moim zdaniem dobre, podbudowało feudy przed dzisiejszym Saturday Night's Main Event, segment początkowy dość średni i na szybko miałem wrażenie, ale był, walki no nie było złej, jedynie Alexa vs Nia mi średnio siadło, ale to było raczej pewne, reszta dobra lub bardzo dobra albo świetna jak w przypadku Dragunova i Nathana, segment końcowy siadł mocno, dobre SD jako ostatni przystanek przed fajnie szykującym się SNME.
    • -Raven-
      Dwa razy tego samego by chyba nie odstawiali, tym bardziej, że Rollas powróci raczej jako face.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Clash Of The Creeps Data: 30.10.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Kinoteka Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...