Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Podobno miał wrócić do TV po kontuzji. Jako siłacz nie był najgorszy. Lubiłem go. Zwolnienie nie budzi we mnie emocji, bo i tak prawie w ogóle go nie pamiętam (nie mówiąc już o czasach bycia ochroniarzem Kendrick'a). Pamiętam za to, że ostatnia ważna informacja na jego temat dotyczyła problemów rodzinnych, więc nie dziwię się zupełnie decyzji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348463
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Ahmed Johnson 2.0 zwolniony? :shock: ;)

Dla mnie wrestler nijaki w ringu i z mikrofonem, ale z fajnym entrance themem.

Cała jego kariera to nieudane próby wydobycia potencjału z gościa o imponujących gabarytach.

Dostał pas ECW na godzinę, bo Vince nie chciał, aby ostatnim posiadaczem był Christian. Nie sprawdził się jako wakacyjny IC champion, więc jego reign potrwał zaledwie miesiąc. Po drodze był jeszcze epizod w popłuczynach po Nexus.

Miał chłop szczęście, że przez tyle czasu uchował się w WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348476
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Jackson na początku roku miał kolejną operację naprawy czegoś (cholera wie czego), nie dziwię się więc, że fedka w końcu straciła doń cierpliwość. Ile można utrzymywać kogoś, kto się ciągle leczy? Nawet taki Yoshi czy inny JTG walczą czasami w house showach...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348539
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Long-time WWE personality, manager and authority figure Vickie Guerrero has finished up her tenure with the WWE as of WrestleMania 30. The Wrestling Observer states that her departure from the company was done quietly, and no drama was involved, as Guerrero simply wanted to step away from the business. Her last act as the General Manager of Friday Night Smackdown was to create the Divas Invitational match at WrestleMania, during which AJ Lee successfully defended her Divas Championship.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348827
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2013
  • Status:  Offline

Szkoda Vickie ale co jej pozostało ? Nie jest już tak barwną postacią jak za czasów np. Edga, Zigglera.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Przecież to było wiadomo przed WM. Vickie odchodzi, bo rozkręca coś na własny rachunek. Nikt jej nie wywalił.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Na na na na nananana hey hey hey goodbye!

 

Nareszcie nie trzeba będzie oglądać Vickie na ekranie. Pamiętam że były osoby na forum które ją lubiły, ale ja do nich nie należałem. Wkurzała mnie podczas bycia z Edge'm, Zigglerem, a najlepszy moment jej kariery to ten, gdy Taker robi jej tombstone. Tą walkę pozwolili jej ustalić pewnie dlatego, żeby na zakończenie kariery mogła zapisać swoje nazwisko w karcie WM. Do niezobaczenia Vickie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348834
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Była wkurzająca, czyli spełniała swoje zadanie.

Czy jest ktoś, komu nie krwawiły uszy gdy wychodziła ze swoim "excuse me"?

Też jej nie lubiłem, ale nie można jej odmówić, że była "jakaś". A w ostatniej dekadzie mało było ciekawych, albo chociaż zapadających w pamięć menadżerów.

Nie żegnałbym się z Vicky definitywnie. Myślę, że jeszcze usłyszymy "excuse me". Mam jednak nadzieję, że pozwoli od siebie odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348843
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja będę za nią tęsknił. Chociaż po odejściu od Zigglera i pracy jako GM RAW/SD było już jej mniej to nie powiecie chyba, że segmenty z nią nie były fajne. Np. ten, w którym została zwolniona z GM RAW.

Moim zdaniem nadużywano jej piszczącego głosu, bo Vickie ma bardzo ładny (żeby nie mówić piękny) ton głosu jak nie krzyczy. Jak zasiadała za stołem komentatorskim to aż miło było jej słuchać. Jednak praca GM SD oraz permanentny stan heela po prostu się przejadł. Rolę GM przejmowało Authority (to samo właściwie jest z Maddoxem).

Vickie nadawała się do segmentów komediowych typu: zwolnienie z GM RAW, udziały w kobiecych Battle Royal, gdzie zawsze zostawała wystawiona na pośmiewisko, piosenki Rocka ("bijacz"), itp. Ludzie lubili jak ktoś "obił" tę wkurzającą babę :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348847
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Była denerwująca, bo dobrze grała swoją rolę. Na pewno charakterystyczna postać, która jednak była tutaj długi czas gdy wielu odchodziło. To prawda, że rzadziej się pojawiała i nie była już tak barwna jak wcześniej, ale wciąż wywoływała tą samą reakcję. Na pewno będzie trochę brakować. Bądź, co bądź to kolejna osoba, która poświęciła lata WWE. Chciałem ją zobaczyć kiedyś w roli Face'a. Może jak zdecyduje się pewnego dnia wrócić. :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348853
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Może to i lepiej (jestem fanem postaci Vickie) bo z miesiaca na miesiąc widać było coraz mniej pomysłu na nią (pewnie 99% widzów nie wiedziała, że jest GM SmackDown!) a jak już się pojawiała to tylko po to, żeby ogłosić takie "twory" jak ta walka na WM.

 

PS: cały roster heelowy mógł się uczyć jak wywoływać heat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348855
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Jak dla mnie to ona była fejsem już od jakiegoś czasu(wtedy jak skończyły się jej segmenty z McMahonami), tylko ze względu na to jak była odbierana wcześniej i piszczące "excuse me" to się nie przyjęło. Gnoiła AJ która jest heelem i bookowała walki które odpowiadały publiczności, tylko nikt na nią nie zwracał uwagi(coś jak heelturn Brodusa, który nikogo nie obchodził).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348856
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Mi tam będzie jej brakowało, nie raz podśmiewałem się, że to najlepszy heel w biznesie (bo kto zbierał większy heat niż Vickie i jej catchphrase?), ale rzeczywiście jej osoba mi nie przeszkadzała, a czasem nawet przysparzała rozrywki, zarząd też dostrzegał w niej talent, bo nie sądzę, by tylko dzięki Eddiemu dierżyła posadę GM'a przez kilka ładnych lat.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348860
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Ja będę za Vickie tęsknił. Mało kto w tej fedce potrafi dwoma słowami "excuse me!" wywołać taką reakcję... no i człowiek zdążył się do niej przez lata przyzwyczaić :)

 

Dodatkowo szkoda, że nie dali jej żadnego segmentu na pożegnanie. Choćby zwolnienia - głupio, że po latach w telewizji ot tak, po prostu, zniknie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348877
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Dokładnie. Jedyne co złe w tym zwolnieniu to fakt braku jakiegokolwiek segmentu w TV. Mogłoby być zabawnie, chociaż z drugiej strony bardzo możliwe, że otrzymalibyśmy gówno, którego nie dałoby się oglądać. Za Vickie tęsknił nie będę, bo w ostatnim czasie ona i Maddox nie pełnili już żadnej ważnej roli, a nigdy zwolennikiem jej talentu nie byłem (i nie będę).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20097-youre-fired-dyskusje-na-temat-zwolnie%C5%84/page/64/#findComment-348904
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KL
    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...