Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Jedyna rzecz która w tym wszystkim sugerowała by mi, że jest to work jest fakt, że przypomina to sytuacje Stone Colda. I to niemal kropka w kropkę, nie zadowolenie z kreatywnych i tego w jakim kierunku idzie jego postać, odchodzi na godzinny przed RAW.

Ale z drugiej strony trzeba sobie zadać jedno pytanie, jaki z tego jest payoff ??

Punk walczy już z tą samą władzą od chyba dobrych dwóch albo i nawet trzech lat. I NIC z tego nie wynika i nawet ten obecny story który miał być też niczego by nie zmienił tylko to, że HHH podbił by sobie kolejną statystykę zwycięstw na WM.

Przez ostatnie kilka lat ani razu nie był w ME WM. I przez ostatnie trzy(dwa+ ta następna) przegrywał miejsce z part-timerami. Kolejny raz miałby walczyć z władzą tylko po to żeby przegrać. I nic w tej władzy nie zmienić, poza tym jednym epizodem na RAW gdzie HHH i Vince się kłócili, do tej pory niema ani jednej przesłanki do tego, że miało by dojść do walki o władze w WWE. Nie dziwie mu się, że w końcu "powiedział", że ma to gdzieś. Może w końcu Vince wyciągnie łeb z wiadra i zobaczy, że potrzebne są zmiany nie tylko w CT ale w całym programie WWE. Ale to pewnie moje marzenia ściętej głowy.


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

A. J. wykonywała dobrą robotę na długo przed tym jak (mniej czy bardziej oficjalnie) związała się z Punkiem. Jeżeli sama czegoś nie skwasi, to WWE nie ma w tym żadnego celu, żeby ją ruszać.

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.11.2013
  • Status:  Offline

Jeśli to wszystko to work to WWE zacznie znowu być ciekawe. Mam nadzieje, że na dzisiejszym Raw fani nie zostawią na WWE suchej nitki. A co jeśli to wszystko od 2011 roku to storyline, mówił na swoim pipebombie, że gdy WWE zostanie przejęte przez HHH i Stephanie to będzie kit. Punk to wszystko przewidział? To o storylinie to już jest taki mój mały wymysł i zarazem marzenie bo gdyby to stało się prawdą wtedy CT WWE było by genialne :D

  • Posty:  920
  • Reputacja:   126
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Moim zdaniem (nie wiem, jak wyglądają takie sytuacje w WWE, ominęły mnie wszystkie tego typu storyline'y) jeśli byłby to work, to mielibyśmy już jakieś sugestie od WWE, że Punk jest niezadowolony (ale nie takimi rzeczami, o jakich mówił), albo że coś tam władzom wygarnął i został odsunięty, po czym z hukiem wpierdzieliłby się na RAW i walnął jakieś niby-shootowe promo. A na razie federacja nie komentuje sprawy, rżną głupa, czyli mniej więcej tak jak przy większości zwolnień/problemów z zawodnikami. Jeśli nie mam racji, to proszę mnie grzecznie i bez krzyków poprawić :)

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Jestem niestety pewny, że to nie jest work. Punk mówił, że odejdzie w lipcu, a jako iż jestem burzliwym charakterem to zrobił to już teraz. Według mnie Punk z chęcią wróci, ale pod jednym warunkiem. Vince musi mu zapewnić zwycięstwo w planowanej walce z Triple H'em na WM. Wtedy Punk wraca np. na Elimination Chamber lub na Raw w Chicago. Ale wątpię w to. Szczególnie po ostatnim Raw, które udowodniło, że szykuje się program Bryan vs Authority i walka z Triple H'em na WM. Bye Punk... :C

Fajne diary o dablju dablju i:

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=419110

 

"Look in my eyes, what do you see?"

1221692335316239be3243.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Jestem niestety pewny, że to nie jest work. Punk mówił, że odejdzie w lipcu, a jako iż jestem burzliwym charakterem to zrobił to już teraz. Według mnie Punk z chęcią wróci, ale pod jednym warunkiem. Vince musi mu zapewnić zwycięstwo w planowanej walce z Triple H'em na WM. Wtedy Punk wraca np. na Elimination Chamber lub na Raw w Chicago. Ale wątpię w to. Szczególnie po ostatnim Raw, które udowodniło, że szykuje się program Bryan vs Authority i walka z Triple H'em na WM. Bye Punk... :C

 

A najgorsze jest to że ten feud Punka z Tryplakiem miał już budowane podłoże przed TLC. Mimo tego że Daniel Bryan dostanie swoją szansę to jednak czuć że jest to feud układany na ostatnią godzinę gdy jednak rywalizacja Punka z Authority mogła być pierwszym od dawna dłuższym storylinem z finałem na Wrestlemanii. Uważam że dawno nie było tak jednowątkowego storyline'u w WWE, w którym był pewien ciąg a walka na PPV nie restartowała całego feudu i nie rozpoczynała go właściwie od nowa. Do tego całe story pokazywane nam było w małych pigułkach, nic nie było przyspieszane i czekało się na to starcie, konfrontacje lub coś więcej ze strony Authority. Teraz tego nie ma i za wszystko możemy podziękować Punkowi. Szczerze? Teraz nawet jak Brooks wróci, nie dawałbym mu main feudu na Wrestlemanie, niech się kisi w mid cardowym również rozpisanym na ostatnią godzinę, marnym feudzie a więc coś jak story Ortona z Kanem na WM'kę 28.


  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Jestem niestety pewny, że to nie jest work. Punk mówił, że odejdzie w lipcu, a jako iż jestem burzliwym charakterem to zrobił to już teraz. Według mnie Punk z chęcią wróci, ale pod jednym warunkiem. Vince musi mu zapewnić zwycięstwo w planowanej walce z Triple H'em na WM. Wtedy Punk wraca np. na Elimination Chamber lub na Raw w Chicago. Ale wątpię w to. Szczególnie po ostatnim Raw, które udowodniło, że szykuje się program Bryan vs Authority i walka z Triple H'em na WM. Bye Punk... :C

 

A najgorsze jest to że ten feud Punka z Tryplakiem miał już budowane podłoże przed TLC. Mimo tego że Daniel Bryan dostanie swoją szansę to jednak czuć że jest to feud układany na ostatnią godzinę gdy jednak rywalizacja Punka z Authority mogła być pierwszym od dawna dłuższym storylinem z finałem na Wrestlemanii. Uważam że dawno nie było tak jednowątkowego storyline'u w WWE, w którym był pewien ciąg a walka na PPV nie restartowała całego feudu i nie rozpoczynała go właściwie od nowa. Do tego całe story pokazywane nam było w małych pigułkach, nic nie było przyspieszane i czekało się na to starcie, konfrontacje lub coś więcej ze strony Authority. Teraz tego nie ma i za wszystko możemy podziękować Punkowi. Szczerze? Teraz nawet jak Brooks wróci, nie dawałbym mu main feudu na Wrestlemanie, niech się kisi w mid cardowym również rozpisanym na ostatnią godzinę, marnym feudzie a więc coś jak story Ortona z Kanem na WM'kę 28.

 

Punk wie co narobił i dlatego szanse na jego powrót, są jak szanse Darrena Younga na Mistrzostwo WWE Wagi Ciężkiej, czyli równe zeru. Coś czuję, że jednak naszemu ulubieńcowi wcale nie tęskno za federacją. W sumie nie dziwię się mu. Na WM 27 przegrał z Ortonem. Na WM 28 mimo, że był mistrzem nie dostał walki w Main Evencie, a dostał ją powracający Rock. Na WM 29 upchnęli go do walki z Undertakerem, bo nie wiedzieli co z nim zrobić. Żeby nie było, że mój argument jest inwalidą, kto był faworytem do wygrania Royal Rumble zanim potwierdzono powrót Batisty? Oczywiście, że Punk. Ale nie, musiał wrócić kolejny part-timer. Wciąż jednak mam cichą nadzieję, że to work, jak z lata 2011...

Fajne diary o dablju dablju i:

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=419110

 

"Look in my eyes, what do you see?"

1221692335316239be3243.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Na WM 29 upchnęli go do walki z Undertakerem, bo nie wiedzieli co z nim zrobić.

 

Serio ? Twoim zdaniem walka z Takerem jest zapychaczem dla zawodnika :shock: ? Z tego co wiem, ogromna ilość zawodników zabiega o taką walkę, przecież Taker to legenda, a walka z nim na WM to ogromne wyróżnienie. Podobno sam Calaway wybiera sobie rywali, którzy w jego mniemaniu na to zasłużyli. Byle kto z nim nie walczy na WM.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2011
  • Status:  Offline

Cm punk podczas reklam został zapiwiedziany na raw 3 marca.co o tym sadzicie?

  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Myślę że to może być na tej zasadzie że Punk chce się pojawić na gali w Chicago a WWE go na niej potrzebuje. Nie musi to znaczyć podpisania nowego kontraktu, on w Chicago bez znaczenia na wszystko musi i chce być, chce pokazać się swoim ludziom którzy tak BTW dali mu tą jego popularność. Znamy CM Punka, Chicago kocha ponad życie i myślę że jeśli TNA organizowałoby galę w Chicago, to rozważałby podpisanie kontraktu na one night only.

  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Serio ? Twoim zdaniem walka z Takerem jest zapychaczem dla zawodnika :shock: ? Z tego co wiem, ogromna ilość zawodników zabiega o taką walkę, przecież Taker to legenda, a walka z nim na WM to ogromne wyróżnienie. Podobno sam Calaway wybiera sobie rywali, którzy w jego mniemaniu na to zasłużyli. Byle kto z nim nie walczy na WM.

Sorry, źle to ująłem. Bardziej chodziło mi o rezultat tej walki. Punk przegrał i znając jego naturę możemy się domyślać, co się rodziło w jego głowie, czyli niezadowolenie. Gdzieś słyszałem, że lepiej gdyby Punk pokonał Takera na WrestleManii, teraz przynajmniej nie byłoby takich cyrków. Punk byłby podbudowany po takim zwycięstwie i na pewno przedłużyłby kontrakt, bo wiedziałby, że jednak WWE na nim zależy. Ale też WrestleMania bez Takera byłaby dziwna i sądzę, że fani zmontowaliby im taką historyczną WrestleManię 30, że by długo o tym nie zapomnieli. Ale można też na to popatrzeć od innej strony. Takera czekają jeszcze maks 3 występy na WrestleManii, po czym jego streak zostanie zakończony lub sam odejdzie. Nie sądzę, by wytrzymał w ringu dłużej.

Fajne diary o dablju dablju i:

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=419110

 

"Look in my eyes, what do you see?"

1221692335316239be3243.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Punk przegrał i znając jego naturę możemy się domyślać, co się rodziło w jego głowie, czyli niezadowolenie. Gdzieś słyszałem, że lepiej gdyby Punk pokonał Takera na WrestleManii, teraz przynajmniej nie byłoby takich cyrków. Punk byłby podbudowany po takim zwycięstwie i na pewno przedłużyłby kontrakt, bo wiedziałby, że jednak WWE na nim zależy. Ale też WrestleMania bez Takera byłaby dziwna i sądzę, że fani zmontowaliby im taką historyczną WrestleManię 30, że by długo o tym nie zapomnieli. Ale można też na to popatrzeć od innej strony.
Podłożenie Takera Punkowi nic by nie dało. Owszem na jakieś parę miesięcy zaspokoiłoby to w pełni jego ego (zapisałby się na kartach wrestlingowej historii) ale myślę że później byłoby podobnie co teraz (np zachciałoby mu się pobić rekord Bruna Sammartino w długości trzymania pasa). Po prostu Brooks jest takim typem człowieka któremu przysłowiowo "dasz palec to będzie chciał całą rękę" (a jak nie dadzą tego co chce to grozi odejściem). Choćby nie wiadomo ile dostał titleshotów i ile razy trzymałby pas, to i tak go to nie zadowoli. Według Punka tylko on powinien być w centrum uwagi i numerem 1 w federacji. Gdy próbuje się go sprowadzić na ziemię to tupie nóżką niczym obrażone dziecko i próbuje wymusić korzystne dla siebie decyzje szantażem.

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie przesadzajcie aż tak, bo nie wydaje mi się, żeby Punk obraził się, bo nie wygrał z Undertakerem na ostatniej Wrestlemanii. To brzmi dla mnie tak głupio, że aż nie wiem. Panowie, bez przesady.

 

O wiele bardziej skłaniałbym się ku opcji, że był on zmęczony, poobijany i może nieco się wypalił i dlatego odszedł. Inna sprawa, że pokrzyżował tym plany federacji, ale powinni sobie z tym poradzić.

 

EDIT:

 

TakerFanKrk, no wiadomo, że nie jest i takich rzeczy się nie powinno robić. Dopisuję to po to, bo mogłem zostać odebrany jako psychofan CM Punka, no a aż takim nie jestem.

Edytowane przez Adrian!

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Nie przesadzajcie aż tak, bo nie wydaje mi się, żeby Punk obraził się, bo nie wygrał z Undertakerem na ostatniej Wrestlemanii. To brzmi dla mnie tak głupio, że aż nie wiem. Panowie, bez przesady.
Nikt tak przecież nie mówi. Chodzi po prostu o to że Punk zachowuje się jak duże dziecko które wrzeszczy wniebogłosy bo rodzice nie kupili mu lizaka. To czy był zmęczony czy nie, to bez znaczenia. Przecież doskonale wiedział że umowę ma podpisaną do lipca, i do tego czasu będzie musiał zasuwać. Zresztą jeśli chciał odejść by odpocząć to mógł to zrobić po wygaśnięciu umowy lub po WMce (i w dodatku musiał robić awanturę zamiast na spokojnie pogadać z Vincem/Tryplem)?

 

Inna sprawa, że pokrzyżował tym plany federacji,
To właśnie nie jest profesjonalne zachowanie. Topowa gwiazda nie powinna opuszczać WWE kilkanaście tygodni przed najważniejszą galą w roku. Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Co do Punka, to podobno Del Rio chce odejść z WWE po końcu kontraktu.

48798430952f294e69c1e4.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 139 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 023 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Iyo vs Stephanie: Coś wspaniałego. Po walce jeszcze nasionka pod kilka kolejnych konfliktów w dywizji kobiet i mamy samograja na kilka najbliższych miesięcy. Nochal, nie popsuj tego. - Orton vs Cena przewidywalne, ale i tak się trochę jaram. - Frakcja Rollinsa? Tak, poproszę więcej (byle tylko nie skończyło się jak z Death Riders ). Cudownie, że dołączył Breakker, bo rakietę na plecach już ma - teraz tylko dobrze ją nakierować. - Guntherowi dalej psycha siedzi i ogląda się to bardzo dobrze, jestem bardzo ciekawy, jaki mają pomysł na Austriaka bez pasa. - Cały segment z celebracją Jeya z bardzo nerwową atmosferą, już miałem nadzieję że w końcu Sami będzie jakkolwiek strawny z racji heelturnu, no ale musimy chwilę poczekać. Myślę że nie za długo. - Bardzo dobrze, że Liv i Raquel znowu z pasami, ale całe Raw zepsute, bo Becky. Czekam nadal aż w końcu w ringu zrobi cokolwiek interesującego.
    • RomanRZYMEK
      Hogan Flair jobbnela czysto młodej? Niestety to chyba jedyny pozytyw ich walki - walki która miała wypromować Tiffy na nową wielką gwiazdę dywizji. Czy cały program i walka to zrobiły? Meh… Tak jak cały run Tiffy na razie jakiś nijaki. Może po WM’ce dostaniemy reset (NXT jest opakowane w ciekawe postacie), ale pewnie skończy się na rewanżu z Hoganem (no bo co ta może robić oprócz walk o pasy i rozwodów) i zrzuceniu pasa przez Tiffy na rzecz Charlotte na Backlash.    Yeet Man dostał swój moment. Do przewidzenia. Run Gunthera? Zydek nie dostał pola do popisu i to  Priest był ostatnim ciekawym głównym mistrzem WWE. Oglądało się go z przyjemnością, bo był tam element zaskoczenia i niewiadoma. Co z Yeetem? Pewnie dostanie jakiś „mocnych” rywali żeby go chronić. Żadnych Rollinsow czy Punków, tylko idziemy najłatwiejsza linia oporu, tak by chronić nowego mistrza i obecnych Main Eventerow. Bleh… po runie cofnie się do roli jaką miał - Upper MidCarder.    Rollo kradnie Heymana? Fajny Main Event. Punk dostał swój ZASŁUŻONY Main Event (na przestrzeni roku dawał stały bardzo wysoki poziom), Reigns został przypięty (to mu tylko pomoże dalej być over z publiką, bo w końcu nie bronią go na siłę), a Seth został zasłużonym zwycięzcą. Myślałem że przy tym programie będzie tylko takim psem na doczepkę, ale dowiózł swoimi promami i słusznie można go nazwać 2 raz z rzędu MVP WM’ki.    Zakebisty 3Way Babek - szkoda że nie poszli w zwycięstwo Blair. Sky jest zajebista w ringu, ale właśnie - będzie kolejnym nudnym mistrzem. Blair mogła by mieć fajny run z dużą ilością zawodniczek z którymi na historię - Cargo, Naomi, solo pojedynek z Ripley. Zostawili Azjatkę i będę musiał słuchać jej kaleczącego Angielskiego - a nie stóp. Zawsze mogę to przecież przewijać!    Dom i jego WM Moment - zajebiscie że nie obsrali się i postawili na Doma. Gość haruje od dobrych 2 lat, cały czas jest w topie najlepiej sprzedających się postaci w rosterze (zawsze ma jedne z najgłośniejszych reakcji publiki - pozdro bigo halls Star) i najprościej mówiąc zasłużył na swój wielki moment. Jego run napewno będzie ciekawszy niż pozostałych mistrzów (Zyan i szczekający Dog) i będę mu dalej kibicować aby w końcu doczłapał się do głównego pasa.    No i wisienka na torcie - walka Ceny była dobra? Nie! Oglądając jak Cody odkopuje po piątym AA dostałem wymiotów, ale w końcu udało się odliczyć Blondasa do 3 i zamarkowałem. Można psioczyć na program i samą walkę, ale reakcja publiki - to jak żyli cała walką - Main Event Wrestlemania Feeling. We wrestlingu szukam emocji - Main Event mi je dał. Cena z rekordem (zasłużył!), Cody jest naprawdę nowym Ceną (buczenie na blondasa piękne), jakby się nie starał i zapierdalal cały rok, to przy najważniejszej gali w roku zostaje nagrodzony buczeniem.    Ps. To co blondas będzie dalej buczany i tak jak w AEW odmówi Heel Turnu i ucieknie/wróci z powrotem do Khana? 
    • Kaczy316
      Raw po WM, jakoś się nie napalam, może skoro się nie napalam to wyjdzie świetnie? We Will See, może Cena wywali pas do kosza xD.   Raw zaczyna John Cena, ciekawe co powie, pewnie, że zrobił to co mówił, zniszczył nam wrestling ez. Fajny zabieg z tym dyrygowaniem typem i daniem mu karteczki co ma mówić. Ale to promo jest dobre, podoba mi się motyw Ceny z datami, fajnie by było jakby z każdym pojawieniem się była ta liczba na titantronie i za każdym razem malała, odliczanie do odejścia z tytułem, na razie świetne promo, lecimy dalej. Ale to co mówi jest prawdziwe i ładnie pocisnął fanów jak wspomniał o Rhodesie, który zrobił wszystko dla fanów, a teraz oni raz go buczą raz cheerują oj ten run pod względem story może być złotem. The Last Real Champion gimmick może być wybitny i na koniec pojawienie się Pontona i RKO! Czyli jednak Backlash, St. Louis Randy vs Cena nostalgia oj tak, a Cena jeszcze idealnie przed RKO "Shit" Dobre to było, mega dobry segmencik.   Liv i Raquel vs Lyra i Becky o tytuły WWE Women's Tag Team, po tym co widziałem na WM to nie wiem czy jestem wielkim fanem, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Około 12 minutowa świetna walka, ta walka powinna być na WM, bo na WM dostaliśmy tygodniówkowy poziom pod hot taga durnego, a tutaj normalna pełnoprawna fajna walka i jeszcze Liv z Raquel odzyskują tytuły no i gitarka o to chodzi, czyli wiemy, że na WM to było tylko pod moment, mi się walka podobała i decyzja tym bardziej. Oj coś się wydarzy, Liv i Raquel już uciekły, a w ringu Lyra i Becky, kto turnie? BECKY! Dobra fajne odświeżenie będzie, Becky jako heel gigachad! To będzie dobre TV!   Nowi mistrzowie World Tag Team wbijają na ring! Zobaczmy co nam powiedzą. W sumie powiedzieli, że są nowymi mistrzami, że są najlepsi i że pokonali War Raiders, ale wszystko przerywa Alpha Academy! No i w sumie chcą shota i ostatecznie The New Day zgadzają się na walkę ale zanim się ona rozpoczyna to wbija Rusev! I to z nowym theme songiem. Rusev przegania The New Day i ostatecznie atakuję Alpha Academy, niezbyt ogarnąłem o co tutaj chodzi, Rusev ma na celowniku pasy World Tag Team? Ale jest sam, nie wiem dziwnie to dla mnie wyglądało trochę.   JD na backu, nawet Balor pogratulował Domowi. Survivor Series będzie w San Diego, klatka w logu zapowiada, że znowu dostaniemy War Games, szkoda, cały czas brakuję mi 5 on 5 Elimination Matchy.   Iyo wbija na ring! Publika ją uwielbia to dostała chanty "You Deserve It" Iyo nie powiedziała nic czego wcześniej nie mówiła, ale wszystko przerywa Stephanie Vaquer!!! Ulala! Będzie się działo! Panie chcą walki ze sobą i ogólnie jest git, ale Adam wyszedł, żeby oficjalnie to potwierdził i dostaniemy to teraz! Oj będzie ciekawie! Prawie równe o ile nie równe 14 minut świetnego starcia pomiędzy mistrzyniami, naprawdę to trzeba obejrzeć i publika sama skandowała "This Is Awesome" "Fight Forever" Kurde Panie dały czadu, a wszystko zakończyło się przez DQ na korzyść Iyo, bo Roxanne wbiła i zaatakowała ją, ciekawe, ciekawe czy to oznacza debiut Steph jak i powrót Roxanne do MR? Ciekawi mnie to, chociaż nie wiem, bo przecież Perez ma jutro walkę ze Stephanie, więc która wygra to chyba zostaję w NXT, a przegrana leci do MR, a jeszcze Giulia wbija i atakuję Steph!  Ulala mamy alliance Giulia i Roxanne atakują Vaquer i Sky, ale wbija Rhea! Ale Ripley ma rozwalone oko ostatecznie Perez rozwalona, a Giulia po face to face z Ripley wychodzi z ringu, Ripley oddaje tytuł Sky, ale chyba powiedziała, że jeszcze to odzyska, tak mi się wydaję, że coś w tym stylu.   No i cyk Jey Uso wbija na ring jako World Heavyweight Champion! Zobaczymy czy mnie przekona, na razie było spoko wideo promo przed jego wejściem, ale zobaczymy czy przekona nas jako World Champion, ciekawe, że spotkał się z chantami "You Deserve It" a na WM fani byli znudzeni jego walką i ogólnie byli cicho xD, ale to Raw after mania tu jest inny klimat kompletnie. No w sumie typowo face'owe promo, nic ciekawego nie powiedział, ale pojawia się SAMI ZAYN!!! Oj tak, powrót na Raw after mania!!!! Oj tak Sami przytula Jeya i jest dumny ze swojego przyjaciela! Sami standardowo świetny na micu i potrafi porwać i nakręcić publikę oraz mnie! No i w sumie Sami podsumował to wszystko, jesteśmy na Raw after mania i jesteśmy tutaj po to by celebrować! W sumie prawda! Ale to jeszcze nie koniec, wbija brat! JIMMY USO! Dobra powiem tak lepiej tego nie mogli zrobić, bardzo fajny i idealny pomysł na segment i celebrację Jeya, z bratem i Samim u boku! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM jakie widziałem!   Gunther jest przy stole komentatorskim i ma jakiś problem, o co chodzi? Kurde o co chodzi, Gunther ma jakiś problem do komentatorów xD. I udusił Pata, dobra booking się trochę naprawił jego postaci, chociaż zobaczymy jak będzie z innymi wrestlerami, a nie komentatorami xD. Dziwne to było typowa wyżycie się na kimś kto nie ma jak się obronić, ale chociaż fajnie, że wracamy do starego Gunthera, znaczy mam taką nadzieję.   Dominik vs Pentagon o tytuł Interkontynentalny! Oj waleczka może oddać, ciekawe czy dojdzie do zmiany mistrza, boję się, że może dojść xD. Bardzo dobry, ale strasznie jednostronny 8 minutowy pojedynek, JD powrócił, no tak, bo go chyba nie było, nawet nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że po prostu sobie siedzi na backu xD, ale McDonagh powrócił, pomógł wygrać Dominikowi, ale dziwnie to wyglądało, w sensie Pentagon cały pojedynek jest w ofensywie, nagle 619, Frog Splash i koniec, w sensie cieszę się z obrony Doma, ale dziwnie rozpisane dla mnie, niemniej jednak brawa za pierwszą obronę Dominika!   I lecimy creme de la creme, SETH ROLLINS WBIJA NA RING JAKO NOWY PAUL HEYMAN GUY! Ulala Seth dostaje chanty "Thank You Seth"? Ciekawe, ale niezbyt ogarniam za co, za uratowanie WM? Czy co? O kurde, a Heyman dostaję "Fuck You Heyman" grubo, ciekawe czy to przez WM czy przez ten wywiad u Pata. Chciał powiedzieć czyste fakty, ale przerywa to CM Punk! I od razu mamy brawl! Punk chciał położyć też swoje łapy na Paulu, ale Seth go obronił i Curb Stomp! Heyman przedstawia Rollinsa jako nową twarz federacji i mówi, że to początek drogi do WM 42, kurde czuję się jak w 2014 przy namaszczeniu Setha na przyszłość federacji przez Huntera, naprawdę, a wszystko przerywa jeszcze ROMAN REIGNS! A JEDNAK SIĘ POJAWIł! O kurde Spear dla Setha, Superman Punch dla Heymana CO JEST KURDE! PRÓBA SPEARA NA HEYMANIE, ALE TO ROMAN DOSTAJE SPEARA OD.....BRONA BREAKKERA!!!! Seth chciał go zaatakować, ale po wymianie spojrzeń to Breakker jeszcze zarąbał Speara dla Punka, kurde WHAT THE HELL!!!!! BRON WELCOME TO THE MAIN EVENT OF WWE!!!!! Na koniec Spear w barykady dla Romualda i po Curb Stompie na Romanie i Punku w ringu, Podoba mi się to co właśnie zobaczyłem oj podoba, tak samo jak podoba mi się to wokół kogo będzie się ten rok kręcił, Seth Rollins, Bron Breakker, Roman Reigns i CM Punk, ale to będzie czyste złoto, WELCOME ON ROAD TO WM 42!!!!!   Plusy: Segment początkowy WWE Women's Tag Team Championship Match i odzyskanie pasów przez Liv oraz Raquel Heel turn Becky Lynch Świetna walka Stephanie i Iyo, a także późniejsza sekwencja z Roxanne, Giulią i Ripley! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM! Powrót do starego Gunthera(?) Intercontinental Championship Match i pierwsza udana obrona Dominika! IDEALNE ŚWIETNE NIESAMOWITE ZAKOŃCZENIE SHOW!   Neutral: Segment The New Day i Alpha Academy oraz dziwny powrót Ruseva   Podsumowanie: Dawno nie widziałem tak dobrego Raw after mania bez kitu, dużo rzeczy tutaj było niesamowitych, fajnych i zrobionych praktycznie idealnie, segment początkowy, heel turn Becky, walka Stephanie z Iyo, a potem ta sekwencja z resztą kobiet, świetna celebracja Jeya, bardzo dobre walki o pasy WWE Women's Tag Team oraz o tytuł Interkontynentalny i na sam koniec dosłownie Creme De La Creme Seth Rollins i nowy Paul Heyman Guy Bron Breakker, stojący nad rozwalonym Romanem i Punkiem, ŚWIETNE SHOW POLECAM OBEJRZEĆ!!! TRYPLAK TY MOTHERFUCKERZE!!!!
    • Mr_Hardy
      Bardzo fajne są te vlogo Mike'a. BTE już nie ma, ale i tak już dawno temu mi się znudziło a filmiki MB są fajnym zastępstwem.  
    • MattDevitto
      Dwa lata temu, uwaga w walce przeciwko Liv i Raquel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...