Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Robbie E może zostać, wystarczy tylko że zmieni dywizję, po prostu jego styl nie pasuje do X-Division, ale sam w sobie nie jest zły.

 

Natomiast od kiedy TNA jest jakimś strażnikiem porządku żeby dawać ludziom którzy zasłużyli, ale nigdy nie doznali, szansę na pławienie się w glorii chwały? Tym bardziej których czas zdecydowanie minął? Mowa oczywiście o Chavo i wielu innych. Niech stawiają na świeżą krew, tylko tak mają szansę zaistnieć i wypromować nowe gwiazdy. Chavo natomiast mógłby się jedynie przydać do wybicia innym, a to może kosztować zdecydowanie za dużo, bo po co płacić grubą kasę gościowi który miałby jobbować, a na dodatek opuścił z tego powodu poprzedniego pracodawcę...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Naseem Achmedov

 

Gwarantuje ci że Chavo przyniesie tej federacji więcej pieniędzy niż Low Ki i Evans razem wzięci. Jeśli Chavo włączy się w feud Jarrettów z Hectorem Guerrero i jakoś rozkręci tą całą imprezę, a jeśli jeszcze odbierze pas AAA Jarrettowi to z pewnością wpływy z Meksyku znacząco się zwiększą. Trzeba dodać również fakt że na całym świecie jest wystarczająco dużo fanów Chavo i całego klanu Guerrero który są poirytowani tym co musieli oglądać w WWE i którzy z pewnością będą zdeterminowani by obejrzeć debiut Chavo w TNA. To jest biznes, musi się kręcić.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

wystarczająco dużo fanów Chavo i całego klanu Guerrero który są poirytowani tym co musieli oglądać w WWE i którzy z pewnością będą zdeterminowani by obejrzeć debiut Chavo w TNA

Poproszę dane/statystyki/liczby??


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

wystarczająco dużo fanów Chavo i całego klanu Guerrero który są poirytowani tym co musieli oglądać w WWE i którzy z pewnością będą zdeterminowani by obejrzeć debiut Chavo w TNA

Poproszę dane/statystyki/liczby??

 

 

Śmieszne, czy ty rzeczywiście masz tak mało wyobraźni czy udajesz?

Wrestling, a szczególnie main streamowy to w większym stopniu sztuka manipulowania ludzkimi uczuciami, w dodatku na tej manipulacji trzeba zarobić. A najlepiej się zarabia na takim fanie którzy danego wrestlera czy dany storyline odbiera bardzo emocjonalnie, sentymentalnie. Ktoś kto nie jest markiem danego wrestlera raczej przejdzie obok niego obojętnie. Wśród fanów main streamu trudno jest znaleźć marków Low Ki czy Evansa w porównaniu do marków klanu Guerrero, którzy z debiutem Chavo w TNA wiążą duże nadzieje, oczekują tego że po tych wszystkich upokorzeniach ze strony WWE ich ulubieniec w końcu dostanie to na co zasługuje. Co więcej będą zdeterminowani by wykupić takie PPV z udziałęm Chavo czy kupić jego koszulkę. Na tym ten biznes polega. Śmieszą mnie ludzie którzy krytykują TNA za to że podpisuje kontrakty z legendami zamiast z młodymi wrestlerami którzy w main streamie są zupełnie anonimowi, tacy ludzie raczej nie rozumieją że wrestling to biznes. Według mnie to TNA bardziej opłaca się podpisać kontrakt z kimś kto ma wspólną przeszłość z WWE niż z kimś kto jest znany tylko fanom indy. TNA nie jest federacją która ma istnieć dla idei, TNA to federacja która ma zarabiać pieniądze i uważam że dopóki TNA nie zacznie sciągać prawdziwych gwiazd z WWE to nie ma co myśleć o rywalizacji z WWE.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  253
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.02.2010
  • Status:  Offline

wystarczająco dużo fanów Chavo i całego klanu Guerrero który są poirytowani tym co musieli oglądać w WWE i którzy z pewnością będą zdeterminowani by obejrzeć debiut Chavo w TNA

Poproszę dane/statystyki/liczby??

 

 

Śmieszne, czy ty rzeczywiście masz tak mało wyobraźni czy udajesz?

Wrestling, a szczególnie main streamowy to w większym stopniu sztuka manipulowania ludzkimi uczuciami, w dodatku na tej manipulacji trzeba zarobić. A najlepiej się zarabia na takim fanie którzy danego wrestlera czy dany storyline odbiera bardzo emocjonalnie, sentymentalnie. Ktoś kto nie jest markiem danego wrestlera raczej przejdzie obok niego obojętnie. Wśród fanów main streamu trudno jest znaleźć marków Low Ki czy Evansa w porównaniu do marków klanu Guerrero, którzy z debiutem Chavo w TNA wiążą duże nadzieje, oczekują tego że po tych wszystkich upokorzeniach ze strony WWE ich ulubieniec w końcu dostanie to na co zasługuje. Co więcej będą zdeterminowani by wykupić takie PPV z udziałęm Chavo czy kupić jego koszulkę. Na tym ten biznes polega. Śmieszą mnie ludzie którzy krytykują TNA za to że podpisuje kontrakty z legendami zamiast z młodymi wrestlerami którzy w main streamie są zupełnie anonimowi, tacy ludzie raczej nie rozumieją że wrestling to biznes. Według mnie to TNA bardziej opłaca się podpisać kontrakt z kimś kto ma wspólną przeszłość z WWE niż z kimś kto jest znany tylko fanom indy. TNA nie jest federacją która ma istnieć dla idei, TNA to federacja która ma zarabiać pieniądze i uważam że dopóki TNA nie zacznie sciągać prawdziwych gwiazd z WWE to nie ma co myśleć o rywalizacji z WWE.

1. Ile fanów może mieć wrestler który przez ostatnie lata była Jobber'em? Uprzedzę Cię- W chuj mało.

2. Jak myślisz skąd się biorą gwiazdy w WWE? Również uprzedzę- sami je wypromowali.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

TNA nie jest federacją która ma istnieć dla idei, TNA to federacja która ma zarabiać pieniądze i uważam że dopóki TNA nie zacznie sciągać prawdziwych gwiazd z WWE to nie ma co myśleć o rywalizacji z WWE.

A kim do cholery jasnej jest Chavo Guerrero? Statystyki? WWE Tag Team Champion, ECW Champion i WWE Cruiserweight Champion. Zapytam więc ponownie - kim do cholery jasnej jest Chavo Guerrero? To, że jego wujek był "kimś" musi od razu oznaczać, że on też jest? Nie chodzi mi o sam talent Chavo (choć i tak uważam, że nie jest tak dobry jak niektórzy piszą), on po prostu w świecie wrestlingowym nic nie znaczy. Gdyby nie nazwisko, to stawiano by go na równi z Justinami Gabrielami i innymi takimi. Żadna z niego prawdziwa gwiazda.

Jak myślisz skąd się biorą gwiazdy w WWE? Również uprzedzę- sami je wypromowali.

A no własnie - w TNA ta promocja póki co leży i kwiczy (starają się wypromować Crimsona, choć kto wie jak się wszystko skończy), więc trzeba ściągać wyrzutków. :)


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Ratingi stoją mimo ściągania "legend" co pokazuje, że się mylisz Arturku! A sprzedaż stuffu TNA też za bardzo chyba nie wychodzi...

 

Moim zdaniem legendę Rodziny Guerrero strasznie osłabia Vicky a Chavo, który obudził się " z honorem" po paru latach jobbowania nie jest żadnym drawem.

 

TNA mnie przyciągnęło dywizją X czy też walkami TT (np.Beer Money vs. MCMG) albo originalsami typu AJ i Samoa Joe. Myślę, że wielu jest takich ludzi.

 

WWE może na razie spać spokojnie bo jedynym liczącym się wrestlerem, który opuścił ich szeregi na rzecz Orlando był Jeff H. Maineventer, który okazał się być nieodpowiedzialnym smarkaczem.

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Ja sie wypowiem nt. Zwolnienia Matta Hardy'ego, gdyz od tego jest ten temat.. Powiem krotko - Dostal to na co zasluzyl, on i jego brat widac jak sie ostro stoczyli, ale kto wie, moze wyjda na prosto, ale z tego co mi wiadomo, z takich nalogow trudno.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

do marków klanu Guerrero, którzy z debiutem Chavo w TNA wiążą duże nadzieje, oczekują tego że po tych wszystkich upokorzeniach ze strony WWE ich ulubieniec w końcu dostanie to na co zasługuje

KURWA, MARKI KLANU GUERRERO TO SĄ TERAZ SMARTY OGLĄDAJĄCE PRAWDZIWE LUCHA LIBRE. JAkie marki klanu Guerrero? Eddie nie żyje już 6 lat, chavo nie przyciągnie żadnego marka a Vickie w ogóle nie pracowała i nie pracuje na nazwisko rodzinne.

TNA nie jest federacją która ma istnieć dla idei, TNA to federacja która ma zarabiać pieniądze

Lecz gdyby urealnić twoje rozumowanie biznesowe, to motywem przewodnim korporacji byłoby hasło- WWE wersja dla ubogich

że dopóki TNA nie zacznie sciągać prawdziwych gwiazd z WWE to nie ma co myśleć o rywalizacji z WWE.

Kurt Angle- najlepszy transfer

Mr. Anderson- niesamowicie rozwinął się w TNA, ta federacja jest dla niego

Jeff HArdy- gdyby nie ćpał, mógłby marketingowo podwyższyć poprzeczkę u Dixie, razem z wymienioną dwójką.

MAtt Morgan? W TNa pokazuje klasę, u Vince'a był nikim

R-Truth i Christian- i tak wrócili do wuja McMahona

Chavo Guerrero Jr.....on był przez kilka lat jobberem!

Wśród fanów main streamu trudno jest znaleźć marków Low Ki czy Evansa w porównaniu do

Kurwa, fan TNA jest inny od fana WWE. W TNA roi się od byłych gwiazd sceny niezależnej i nie ma tam produktów tylko tej federacji. AJ, Samoa Joe, Daniels, DEsmond Wolfe (niewykorzystana szansa) to chłopaki ze sceny niezależnej i zobacz ile dali federacji. Poza tym, ktoś oglądający Impact jest nastawiony na zobaczenie czegoś innego- np takiego Low Ki czy Evansa, bo oni są stworzeni do X dywizji, będącej kwintesencją tejże federacji

i Arthur, pamiętaj WCW to nie WWE i WWE to nie TNA i TNA to nie WCW. Bo widzę, że totalnie mylisz te wątki i realia.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Oczywiście się zgodzę że Chavo nie dla wszystkich jest kimś, ale jeśli TNA robi tak jak mówi czyli celuje w starszą publiczność, to ktoś taki jak Chavo robi różnicę. Może to rzeczywiście nie jest jakaś gwiazda światowego formatu, ale na korzyść TNA działa to że przez ostatnie kilka lat Chavo był strasznie szmacony w WWE. Uważam że są na świecie ludzie tacy jak np: ja którzy uważają że Chavo należy się push i koniec. To działa na takiej zasadzie że fani przez kilka lat narzekali na to że WWE szmaci Chavo Guerrero, byli wkurzeni że robią z niego taką szmatę, teraz gdy np: idzie do TNA i tam dostaje push, no to co ci fani sobie myślą? O i na takich historyjkach trzepie się kapuchę, trzeba wykorzystywać sytuacje
http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Całą tę dyskusję można podsumować tak - Eric Bischoff ma łeb do tego biznesu, zresztą większy od Vince'a, w walkach o pas TV w WCW występowały wymoczki, a Chavo pozwoli zarobić TNA krocie i spowoduje wzrost ratingów, dokładnie w taki sposób, jak zrobił to Hogan.

 

Co do ciekawszego tematu, czyli zwolnienia Matta, to dziwi mnie, że doszło do tego dopiero teraz. Obaj prosili się o wywalenie na zbity pysk po tej akcji z paralizatorem, ale jednak nawet TNA pokazało, że są jakieś granice. Jeff natomiast pojawił się naćpany i nic mu się nie stało, dlatego zaczynam się zastanawiać, co musi zrobić, by go wykopali. A zatrzymując się przy grubszym z braci, to jego zwolnienie to potężne wzmocnienie TNA.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

TNA robi tak jak mówi czyli celuje w starszą publiczność, to ktoś taki jak Chavo robi różnicę.

Jaką? Myślisz, że Chavo przegrałem z karłem 10 razy Guerrero przyciągnie kogoś przed telewizor? Serio tak myślisz? To ja znów się zapytam - kim jest Chavo Guerrero? :roll:

 

Niech Chavo Gurerro dostanie push, AJ Styles, Samoa Joe, Christopher Daniels - oni poczekają. Ważne, żeby udowodnić, że Guerrero był szmatą jedynie w WWE. Zajebiste podejście, nie powiem.


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Całą tę dyskusję można podsumować tak - Eric Bischoff ma łeb do tego biznesu, zresztą większy od Vince'a, w walkach o pas TV w WCW występowały wymoczki, a Chavo pozwoli zarobić TNA krocie i spowoduje wzrost ratingów, dokładnie w taki sposób, jak zrobił to Hogan.

 

Wybacz ale nie zamierzam zmieniać swoich poglądów tylko dlatego żeby być "poprawnym politycznie".

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Śmieszne, czy ty rzeczywiście masz tak mało wyobraźni czy udajesz?
Wybacz ale nie zamierzam zmieniać swoich poglądów tylko dlatego żeby być "poprawnym politycznie".

To, że mówisz dużo, nie znaczy, że mówisz mądrze. Nikt nie każe ci zmieniać poglądów, ale nie rób z ludzi idiotów tylko dlatego, że myślą i uważają inaczej niż Ty. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie byłem, nie jestem i nie będę fanatykiem tandemu EB/HH w TNA. W przeciwieństwie do Ciebie mam zamiar widzieć coś więcej niż tylko otwór wylotowy z dupy Bischoffa, przez który czasem wleci jakaś smuga światła. I wybacz, ale te bąki, który dosyć często wypuszcza EB/HH nie wonią fiołkami.

 

To co było dobre kilkanaście lat wstecz, nie oznacza, że to będzie dobre teraz. Czasami mam wrażenie, że EB i HH tkwią w wrestlingowej epoce średniowiecza, podczas, gdy fani oczekują czegoś nowożytnego. Nie ma chyba lepszej puenty, niż to co napisał RR

WCW to nie WWE i WWE to nie TNA i TNA to nie WCW
Edytowane przez Vercyn

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Wracając do Matta Hardy'ego. Jeden z jego fanów na youtube napisał o powrocie do WWE, co szybko spotkało się z odpowiedzią grubszego z braci:

 

You are exactly right my lovely. It;s time for the original Matt Hardy to appear once again!

 

Wszytko było by ok, gdyby nie to że po odejściu z WWE Matt w swoich filmikach mówił praktycznie to samo.

Nieeee mów :)

Edytowane przez Sebu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...