You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień

[N!KO]

Można się było spodziewać TYLKO dlatego, że TNA wycina wrestlerów z największymi kontraktami, a za takiego wypada uważać MVP. Zostawią sobie pewnie tylko Kurta, bo na jego stratę nie mogą sobie pozwolić. Szkoda Montela, bo to bardzo charyzmatyczna postać, która była ważną częścią większości Impactów. Bez niego będzie tam jeszcze bardziej szaro.

[Forlan]

No oczywiście, że każdy się spodziewał zwolnienia Montela, tymbardziej, że kontrakt miał jeszcze ważny chyba do lutego. Fani w Polsce wiedzą wszystko, szacunek.

 

Był tylko dobry w segmenatch, na mikrofonie. Ciągnął całe BDC, martwi mnie teraz co z Kennym Kingiem. Dla mnie powinien wrócić do gimmicku KOTN ale już tak na serio, byłby wtedy podobnym heelem do EC3 i mógłby sięgnąć raz jeszcze po pas X.

[DashingNoMore]

Może nie tyle spodziewałem się odejścia co czytałem o jego niezadowoleniu. Edytowane 19 Lipca 2015 przez DashingNoMore

[Tupak]

  DashingNoMore napisał(a):

Może nie tyle spodziewałem się odejścia co czytałem o jego niezadowoleniu.

Poprosze link do newsa, w którym to przeczytałeś, bo najwyraźniej przegapiłem.

[DashingNoMore]

  Tupak napisał(a):

  DashingNoMore napisał(a):

Może nie tyle spodziewałem się odejścia co czytałem o jego niezadowoleniu.

Poprosze link do newsa, w którym to przeczytałeś, bo najwyraźniej przegapiłem.

 

To nie był świeży news, czytałem go już jakiś czas temu. Potem na jakiś czas sytuacja Montela ucichła ale liczyłem się z jego charakterkiem i z tym, że nie było mu w TNA dobrze. Możliwe, że było to na wrestlefans, nie jestem pewien ale na pewno przeczytałem newsa po polsku.

[Tupak]

Dopytuje, bo taką informację można przeczytać dopiero od wczoraj, a podał ją oczywiście Dave Meltzer.

Wcześniej MVP miał pretensje, że nie powiedziano wrestlerom o tym, że ROH będzie na DA czy też nie umiał wytłumaczyć, dlaczego nie ma go na Slamiversary, ale nigdzie nie spotkałem się z informacją, że wcześniej był niezadowolony.

[DashingNoMore]

  Tupak napisał(a):

Dopytuje, bo taką informację można przeczytać dopiero od wczoraj, a podał ją oczywiście Dave Meltzer.

Wcześniej MVP miał pretensje, że nie powiedziano wrestlerom o tym, że ROH będzie na DA czy też nie umiał wytłumaczyć, dlaczego nie ma go na Slamiversary, ale nigdzie nie spotkałem się z informacją, że wcześniej był niezadowolony.

I możliwe, że to są właśnie te newsy przez które odejście Montela mnie tak bardzo nie zdziwiło. Bo koleś jednak też zawsze kojarzył mi się z kimś kto ma EGO, jeśli już coś zaczyna mu nie pasować... to zaczyna mu nie pasować. Taki może trochę syndrom Ariesa czy Punka. Ale nie wykluczone, że czytałem coś jeszcze, po prostu nie mogę sobie przypomnieć co.

Edytowane 19 Lipca 2015 przez DashingNoMore

[Arkao]

Prawda jest taka, że aktualnie TNA ma spory kryzys i nic tego nie zmieni. Mogą pociągnąć z rok, dwa, trzy może nawet pięć. Ale co z tego skoro stracą DA, tracą powoli wrestlerów i gdy dojdzie do inwazji GFW to zyska na tym tylko i wyłącznie GFW. MVP to tylko przykład wrestlera, który po prostu odchodzi ale za dużo tych odejść w ostatnim czasie.

[rockydoggy]

Na razie troszkę za mało wiadomo, ale Hulk Hogan zakończył ponownie przygodę z WWE, najprawdopodobniej przez użycie wyrazu "Nigga" w jakimś rasistowskim video. Póki co WWE usunęło wszelakie informacje związane z Hulksterem (profil, merchendise itp.), a także nie będzie dalej brał udziału w Tough Enough.

[LAN]

Dziwna sytuacja, szczerze powiedziawszy. Ta poprawność polityczna kiedyś może zgubić USA. Mogę to skomentować jedynie prostym zdaniem: "Hulk Hogan! We comin' for you, nigga!" .

[Pavlos]

Rozumiem zerwanie kontraktu i wyrzucenie z programu, ale... Rzekome ANULOWANIE CZŁONKOSTWA W HALL OF FAME? Nie chce mi się wierzyć. Niedługo na tym zachodzie chora tolerancja i poprawność polityczna będzie dawać karę śmierci za zwykły żart lub docinek. Ups... Zapomniałem, że kara śmierci jest niehumanitarna. Jeżeli to prawda to mamy Chris Benoit bis.

[N!KO]

Jeśli faktycznie powodem jest przytoczona tu "poprawność", to ruch WWE jest dość klarowny. Zwolnimy go teraz, pokażemy jaką jesteśmy wielką korporacją, która absolutnie NIE toleruje takich zachowań, bez względu na to, jaką jesteś legendą. Potem, jak już sytuacja ucichnie, Hulk Hogan triumfalnie zaliczy powrót - możliwe, że w okresie Drogi do WrestleManii.

 

Tough Enough nie ma znaczenia. Albo posadzą Jericho, który i tak nic nie robi, choć tam jest i mu płacą. Albo, jak będą się bali negatywnej reakcji ludzi - co mieć miejsca nie powinno - to posadzą jakąś dużą gwiazdę - SCSA? - i nikt nawet nie będzie myślał o Hulksterze.

[Vaclav]

Odcięcie się WWE od Hogana to zagrywka stricte pr'owska i tymczasowa. Zbyt dużym sentymentem fani darzą Hulka, by przekreślać jego dorobek.

 

  Cytat

Rzekome ANULOWANIE CZŁONKOSTWA W HALL OF FAME?

 

W UFC członkostwo w HOF jest uzależnione od relacji z szefostwem, a taki Tito Ortiz został z niego wykreślony, więc ruch WWE nie jest niczym nadzwyczajnym.

[Młody Zgred]

Jakoś mi nie szkoda Hogana, w sumie jest mi on obojętny. Teraz tak sobie myślę surowa ta Ameryczka, moim zdaniem . Ze wszystkiego go usuwają i nie chcą mieć nic wspólnego z jego osobą.

[Kcramsib]

Z sekcji TNA Alumni też został usunięty, coraz częściej przewija się też kwestia HOF... mam wrażenie, że kara zaczyna się robić ciut niewspółmierna do winy. Facet w prywatnej rozmowie powiedział kilka głupot (z którymi zresztą zgadza się pewnie z połowa białych Amerykanów) i nagle wszyscy traktują go gorzej niż gwałciciela (Tyson) czy domniemanego mordercę (Snuka). Wolność słowa?