Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mały szok z ADRem. To znaczy, nie jest on federacji niezbędny, a i osiągnął już co miał osiągnąć, ale był solidnym upper midcarderem, na którego barkach można było jeszcze kogoś wypromować. Takich ludzi też potrzeba... ale nie za wszelką cenę. Nie wiem, co Alberto powiedział, ale od jakiegoś czasu mówił głośno o swoim niezadowoleniu. Przyzwyczaił się chłop do statusu Main Eventera, nie przełknął niczego innego.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Czyli do Del Rio został pierwszym, który głosno powiedział to, co myslała cała szatnia. Ciekawe, osobiscie obstawiałem Zigglera jako tego, który zacznie mówić, a tu shocker. Ciekawe tylko czy zwolnienie Del Rio przystopuje resztę, czy wręcz przeciwnie, da im kopa do sytuacji. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, jestem cholernie ciekaw.

 

Ziggler prawdopodobnie niedawno zakończył okres niełaski za (o ile pamiętam) wyrażanie swoich myśli na głos. Niestety taki przywilej ma w szatni obecnie chyba tylko Cena i Orton.

 

Alberto przestał mnie bawić po pierwszym face turnie. Potem było już tylko gorzej. Rozpad z Ricardo spowodował, że w sumie stał się meksykańskim wrestlerem w majtkach. Dlatego chyba za bardzo nie odczuję jego nieobecności w federacji. Inna sprawa, że był zdolnym - jakby to powiedział HHH - solidnym B+. Po prostu nie mieli na niego pomysłu, a i meksykańska publiczność, po jego face turnie też jakoś nie zrobiła z niego swojej ikony.

 

Faktycznie Vince nie ma szczęścia do Meksykanów. Po śmierci Eddiego, został Rey. Sprowadzenie Alberto nie dało tego efektu, na który liczył Vince. Zawodników typu Chavo czy Mexicools pominę, bo oni nigdy nie dostali odpowiedniej szansy, by stać się "Tymi Meksykańskimi Zawodnikami". Jak wyszło sprowadzenie Sin Cary, nie trzeba pisać.

Rey podobno nie pobiera już kasy i raczej nie zobaczymy go już u Vince'a, a jeśli nawet, to i tak nic więcej już z niego nie wycisną, bo facet jest wrakiem.

Jest Hunico (i to w tej postaci powinni w niego inwestować) i Samuray el Sol, który ma chyba największe zadatki na to, żeby być nowym Rey'em.

 

Ja osobiście chętnie zobaczyłbym w WWE tag team Hunico z Hernandez'em, ale nie wiem czy SuperMex ma szanse trafić do WWE, poza tym w erze PG Vince raczej nie będzie promował meksykańskich gangsta (pomysł z Hunico i Camacho długo nie przetrwał).

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Plotki, że Del Rio odejdzie krążyły już od dawna, więc psychicznie byłem już przygotowany na jego odejście. Szkoda, bo jednak lubiłem faceta. Alberto może nie był perfekcyjnym wrestlerem, ale w każdej materii tego rzemiosła jakoś się sprawdzał. Zresztą, to parokrotny mistrz świata, a więc nie byle kto. Całe to zdarzenie pokazuje jednak tą złą stronę charakteru Del Rio, który gdy był push siedział cicho i był zadowolony, a gdy zaczęło się to kończyć coraz więcej narzekał, no i jak widać był coraz to bardziej nerwowy.

Szkoda, że tak to się kończy, bo takie zdarzenie raczej nie daje nadziei na jego powrót do WWE. Ciekawe czy TNA się o niego pokusi? Del Rio raczej jest ustawiony i wątpię, żeby zależało mu aż tak na przejście do Dixie. Prędzej spodziewałbym się jego powrotu do Meksyku, gdzie może zostać przyjęty jak mega gwiazda.

 

Jeszcze jedna kwestia związana z tym zwolnieniem. Widziałem, że niektórzy już typują, że to work, bo federacja podała jego "pseudonim" z federacji, a nie prawdziwe imię i nazwisko. Bez przesady ludzie :D Trochę to śmieszne gdy po czyimś zwolnieniu zawsze zaczyna się doszukiwanie jakiegoś "wielkiego story" :D To, że podali jego ksywę to pewnie przypadek. Może w ramach zwolnień wywalili gościa który zawsze wrzucał te info :D? Albo po prostu wpis jest taki, a nie inny przez powód zwolnienia (rzadko w WWE zwalniają za nieprofesjonalne zachowanie).

 

[ Dodano: 2014-08-08, 08:56 ]

Czyli do Del Rio został pierwszym, który głosno powiedział to, co myslała cała szatnia.

 

Tego nie wiemy ;) Może chodzić o zupełnie inną sprawę.

 

Ciekawe tylko czy zwolnienie Del Rio przystopuje resztę, czy wręcz przeciwnie, da im kopa do sytuacji. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, jestem cholernie ciekaw.

 

Jestem przekonany, że będzie cisza. Ludzie nie sa debilami. Może i są niezadowoleni, może i nie dostają takiego pushu jaki by chcieli, ale kurde, są w największej federacji świata i NIKt nie da im większej kasy. Tylko debil prosiłby się o zwolnienie.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

W kuluarach mówi się że Del Rio spoliczkował jakiegoś pajaca od social media lub reportera wwe.com (legendy są różne), ale raczej rebelia i niezadowolenie z pozycji odpadają

  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Krótko i na temat. Chłopa nie lubiłem, wisi mi jego odejście. Jednak jestem dosy zaskoczony samym sposobem odejścia. Wątpi by zwolnili tego typu gracza od tak. Nie mniej jednak wpisał się on w historię wwe dostając zdecydowanie za duo , jak na swoje umiejtności. W ringu w miarę dobry, ale nic poza tym, bo chyba nikt mi nie powie, że przy starciach Albercika ktoś przeżywał jakiekolwiek emocje...

Gość skończył się w 2012 keidy zapał kontuzję, później był tylko nieciekawym tłem... :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Nigdy Alberto nie należał do grona moich ulubionych wrestlerów, więc nie będę po nim płakał, mimo że w ringu potrafił stworzyć coś dobrego o ile mu się chciało i miał z kim walczyć. Po tak mocnym wejściu dziwnie oglądało się go w ogonach, bo ostatnio był używany tylko do promocji nowych gwiazd, a jego udział w Ladder Matchu o pas na Money in the Bank wynikł tylko i wyłącznie z jego wcześniejszych osiągnięć.

Nie wiadomo o co dokładnie poszło, ale Alberto - jak już wiele osób wspominało wcześniej - już po szmaceniu przez Batistę mówił coś o końcu współpracy z WWE, więc nie jest to dla mnie jakieś wielkie zaskoczenie. WWE przeżyje bez niego.


  • Posty:  344
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2013
  • Status:  Offline

Wielka szkoda Del Rio,bo tkwił w nim ogromny potencjał.Gdyby nie słabszy okres w jego karierze w WWE czyli run z głównym pasem federacji(WWE) to wciąż widzielibyśmy w okolicach main eventów.Szkoda,że WWE ograbiło go z gimmicku,gdyż to zadecydowało o spadku jego ,,atrakcyjności''.Dos Caras raczej nie pójdzie do Tna,gdyż nie jest tak ,,łasy'' na pieniądze.Prędzej spodziewałbym się go w Japonii,gdzie mógłby tworzyć kolejne bardzo dobre lub genialne walki.Jeden z moich ulubionych wrestlerów u wujka Vinca odchodzi.Teraz tylko czekać jak to samo zrobią:Mysterio i Christian,którzy w ringach WWE występują sporadycznie,bo nie mogą ustabilizować zdrowia.
1 miejsce w typerze Ligi Europejskiej 2013/14

  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.07.2009
  • Status:  Offline

Zdecydowanie niemiła informacja z rana. Alberto Del Rio był jednym z moich ulubionych zawodników w obecnym WWE. O ile po samych promach zapowiadających jego pojawienie się w WWE oraz kilkukrotnym przesuwaniu debiutu obawiałem się, że będzie to wielka pomyłka to bardzo szybko ADR udowodnił w ringu i poza nim, że jest wrestlerem pełną gębą.

 

Lubiłem jego styl walki, jego skille, które sprawiały, że nawet przeciętni przeciwnicy wyglądali przy nim dobrze. Szkoda, że pozbawiono go arystokratycznej otoczki, gdyż kiedyś z dziecięcym zainteresowaniem wypatrywałem jakim to autem zjawi się tym razem ADR i jak bardzo RR będzie przedłużał jego zapowiedzi.

 

Moim zdaniem to spora strada dla WWE, ale ADR najwyraźniej miał już dość i puściły mu nerwy. Nie pierwszy raz, tyle że wcześniej ograniczał się do narzekania w wywiadach.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W kuluarach mówi się że Del Rio spoliczkował jakiegoś pajaca od social media lub reportera wwe.com (legendy są różne), ale raczej rebelia i niezadowolenie z pozycji odpadają

 

Czemu odpada niezadowolenie? Właśnie moim zdaniem niezadowolenie i ogólnie jego pozycja w federacji doprowadziły do tego. Facet zadowolony z pracy i szczęśliwy nie zrobiłby czegoś takiego, bo wiedziałby, że będzie mieć po tym przejebane. Del Rio najwyraźniej było wszystko jedno.


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

No Albercik przecenił chyba swoją pozycję w federacji. Pomyślał że może więcej niż takie Dolphy Zigglery i ostro się przejechał. Chyba dawno nie było w WWE takiej sytuacji że ktoś wyleciał za zachowanie na backu, jak już to kończyło się na utracie pushu i zesłaniu do jobberki/mid cardu #DolphZiggler #JackSwagger. W sumie troszkę mi go szkoda, super ważny nie był ale nikomu nie przeszkadzał a w okresie ostatnich tygodni regularnie pojawiał się na tygodniówkach, dawał dobre walki i nawet zdążyłem go znów polubić. Powiem tak, na wczorajszy news o "szokującym zwolnieniu" timekeepera zareagowałem "meeeh" ale WWE szybko postanowiło to nadrobić :P.

 

Teraz pytanie, czy można to po części traktować jako zwolnienie które wykreśla jedno miejsce z nadchodzących jeszcze pewnie czystek czy było to czysto spontaniczne a low carderzy mają dalej trząść portami?


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2014
  • Status:  Offline

Wielka szkoda Del Rio,bo tkwił w nim ogromny potencjał.Gdyby nie słabszy okres w jego karierze w WWE czyli run z głównym pasem federacji(WWE) to wciąż widzielibyśmy w okolicach main eventów.Szkoda,że WWE ograbiło go z gimmicku,gdyż to zadecydowało o spadku jego ,,atrakcyjności''.Dos Caras raczej nie pójdzie do Tna,gdyż nie jest tak ,,łasy'' na pieniądze.Prędzej spodziewałbym się go w Japonii,gdzie mógłby tworzyć kolejne bardzo dobre lub genialne walki.Jeden z moich ulubionych wrestlerów u wujka Vinca odchodzi.Teraz tylko czekać jak to samo zrobią:Mysterio i Christian,którzy w ringach WWE występują sporadycznie,bo nie mogą ustabilizować zdrowia.

 

Christian ma stabilną pozycję w pre-showach PPV i nie sądzę, żeby szykował się na odejście. Za to Mysterio chyba już nie uważa się za część federacji i nie wypłaca czeków od Vince'a z tego co czytałem na stronach w newsami.

 

Alberto... w sumie szkoda. Z Ricardo miał duży potencjał, ale dostał za dużo za szybko. W tym samym roku wygranie RR i MitB to słaby pomysł, zwłaszcza dla kogoś o tak jednowymiarowej postaci. Nie byłem jego wielkim fanem, ale robił solidne walki - co nie zmienia faktu, że w NXT już czekają ludzie na jego miejsce, ciekawsi i bardziej charyzmatyczni.


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Przyznam ,że zdziwiłem się. Wstaje rano ,wchodzę na forum a tu takie info. Jakoś za Albertem nie przepadałem ale nie można mu ująć ,że dawał radę w ringu jak i na majku. Nie da się nie zauważyć ,że ostatnio jego pozycja uległa mocnej zmianie i to dla zawodnika na minus. Sądzę ,iż mogli by go lepiej wykorzystać w ostatnim czasie. Co do jego występów w TNA to jemu to nie jest potrzebne i po prostu raczej zostanie na emeryturze.
2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Na zapleczu WWE atmosfera chyba dawno nie była tak zła.

Co chwilę jakieś zwolnienia, niby cięcie kosztów, a part-timerzy dostają niebotyczne kotrakty i dostają najlepsze storyline'y.

Gdy ktoś się odezwie, że walczy obolały cały rok i nie bierze żadnego wolnego, a part-timerzy spijają śmietankę, to dostaje bilet do jobberlandii. To, w jaki sposób Punk odszedł, to sprawa dyskusyjna, ale jako pierwszy otwarcie postawił się obecnej sytuacji.

Teraz leci Alberto. Może faktycznie ludziom na zapleczu puszczają już nerwy.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Zwolnienie Alberto to duże zaskoczenie, ale według mnie mała strata. Przynajmniej ja tak uważam, bo od jakiegoś czasu jego osobę i tak omijałem szerokim łukiem podczas gal. Może i w ringu spisywał się dobrze, ale poza tym od czasu rozstania z Ricardo był bezbarwny i żadna dobra walka na dłuższą metę nie mogła tego zmienić. Moim zdaniem do TNA może iść tylko wtedy, kiedy będzie chciał osiągnąć szczyt przy nie najwyższych zarobkach. W innym wypadku niech wraca do Meksyku.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Również uważam, że aktualne morale na zapleczu WWE są w złym stanie. Wrestlerzy, którzy pracują cały rok przemierzając cały świat nie dość zaniedbują swoją rodzinę. Wiadomo, to był ich wybór, ale mają nadzieję że w ramach pewnej rekompensaty dostaną oni jakiś push - oczywiście nie każdy w rosterze może zostać Main Eventerem lecz na godne zachowanie i płace zasługuje. Aktualnie w rosterze raptem parę osób dostaje porządne wypłaty i są to osoby takie jak Cena, Orton, Sheamus czy Reigns. Reszta jest po cięciach kosztów więc ich wypłaty zmalały, a pracy jest tyle samo. Nie dziwne więc, że od paru jak nie parunastu miesięcy morale w stosunku do part-timerów są złe. Nie tylko ludzie nie lubią ich samych, ale zarządu który przydziela im nie tylko czeki, ale również topowe storyline'y. Ten biznes polega na powrotach legend, ale również nie przesadzajmy. Hogan, Rock czy Lesnar dostają tyle samo kasy za jeden występ co pół rosteru za parę miesięcy ciężkiej pracy. Obawiam się, że to nie koniec bo w rosterze jest paru zawodników, którzy mają wiele do powiedzenia na ten temat i mogą po prostu w pewnym momencie wybuchnąć jak zrobił to Alberto.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 139 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 023 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Iyo vs Stephanie: Coś wspaniałego. Po walce jeszcze nasionka pod kilka kolejnych konfliktów w dywizji kobiet i mamy samograja na kilka najbliższych miesięcy. Nochal, nie popsuj tego. - Orton vs Cena przewidywalne, ale i tak się trochę jaram. - Frakcja Rollinsa? Tak, poproszę więcej (byle tylko nie skończyło się jak z Death Riders ). Cudownie, że dołączył Breakker, bo rakietę na plecach już ma - teraz tylko dobrze ją nakierować. - Guntherowi dalej psycha siedzi i ogląda się to bardzo dobrze, jestem bardzo ciekawy, jaki mają pomysł na Austriaka bez pasa. - Cały segment z celebracją Jeya z bardzo nerwową atmosferą, już miałem nadzieję że w końcu Sami będzie jakkolwiek strawny z racji heelturnu, no ale musimy chwilę poczekać. Myślę że nie za długo. - Bardzo dobrze, że Liv i Raquel znowu z pasami, ale całe Raw zepsute, bo Becky. Czekam nadal aż w końcu w ringu zrobi cokolwiek interesującego.
    • RomanRZYMEK
      Hogan Flair jobbnela czysto młodej? Niestety to chyba jedyny pozytyw ich walki - walki która miała wypromować Tiffy na nową wielką gwiazdę dywizji. Czy cały program i walka to zrobiły? Meh… Tak jak cały run Tiffy na razie jakiś nijaki. Może po WM’ce dostaniemy reset (NXT jest opakowane w ciekawe postacie), ale pewnie skończy się na rewanżu z Hoganem (no bo co ta może robić oprócz walk o pasy i rozwodów) i zrzuceniu pasa przez Tiffy na rzecz Charlotte na Backlash.    Yeet Man dostał swój moment. Do przewidzenia. Run Gunthera? Zydek nie dostał pola do popisu i to  Priest był ostatnim ciekawym głównym mistrzem WWE. Oglądało się go z przyjemnością, bo był tam element zaskoczenia i niewiadoma. Co z Yeetem? Pewnie dostanie jakiś „mocnych” rywali żeby go chronić. Żadnych Rollinsow czy Punków, tylko idziemy najłatwiejsza linia oporu, tak by chronić nowego mistrza i obecnych Main Eventerow. Bleh… po runie cofnie się do roli jaką miał - Upper MidCarder.    Rollo kradnie Heymana? Fajny Main Event. Punk dostał swój ZASŁUŻONY Main Event (na przestrzeni roku dawał stały bardzo wysoki poziom), Reigns został przypięty (to mu tylko pomoże dalej być over z publiką, bo w końcu nie bronią go na siłę), a Seth został zasłużonym zwycięzcą. Myślałem że przy tym programie będzie tylko takim psem na doczepkę, ale dowiózł swoimi promami i słusznie można go nazwać 2 raz z rzędu MVP WM’ki.    Zakebisty 3Way Babek - szkoda że nie poszli w zwycięstwo Blair. Sky jest zajebista w ringu, ale właśnie - będzie kolejnym nudnym mistrzem. Blair mogła by mieć fajny run z dużą ilością zawodniczek z którymi na historię - Cargo, Naomi, solo pojedynek z Ripley. Zostawili Azjatkę i będę musiał słuchać jej kaleczącego Angielskiego - a nie stóp. Zawsze mogę to przecież przewijać!    Dom i jego WM Moment - zajebiscie że nie obsrali się i postawili na Doma. Gość haruje od dobrych 2 lat, cały czas jest w topie najlepiej sprzedających się postaci w rosterze (zawsze ma jedne z najgłośniejszych reakcji publiki - pozdro bigo halls Star) i najprościej mówiąc zasłużył na swój wielki moment. Jego run napewno będzie ciekawszy niż pozostałych mistrzów (Zyan i szczekający Dog) i będę mu dalej kibicować aby w końcu doczłapał się do głównego pasa.    No i wisienka na torcie - walka Ceny była dobra? Nie! Oglądając jak Cody odkopuje po piątym AA dostałem wymiotów, ale w końcu udało się odliczyć Blondasa do 3 i zamarkowałem. Można psioczyć na program i samą walkę, ale reakcja publiki - to jak żyli cała walką - Main Event Wrestlemania Feeling. We wrestlingu szukam emocji - Main Event mi je dał. Cena z rekordem (zasłużył!), Cody jest naprawdę nowym Ceną (buczenie na blondasa piękne), jakby się nie starał i zapierdalal cały rok, to przy najważniejszej gali w roku zostaje nagrodzony buczeniem.    Ps. To co blondas będzie dalej buczany i tak jak w AEW odmówi Heel Turnu i ucieknie/wróci z powrotem do Khana? 
    • Kaczy316
      Raw po WM, jakoś się nie napalam, może skoro się nie napalam to wyjdzie świetnie? We Will See, może Cena wywali pas do kosza xD.   Raw zaczyna John Cena, ciekawe co powie, pewnie, że zrobił to co mówił, zniszczył nam wrestling ez. Fajny zabieg z tym dyrygowaniem typem i daniem mu karteczki co ma mówić. Ale to promo jest dobre, podoba mi się motyw Ceny z datami, fajnie by było jakby z każdym pojawieniem się była ta liczba na titantronie i za każdym razem malała, odliczanie do odejścia z tytułem, na razie świetne promo, lecimy dalej. Ale to co mówi jest prawdziwe i ładnie pocisnął fanów jak wspomniał o Rhodesie, który zrobił wszystko dla fanów, a teraz oni raz go buczą raz cheerują oj ten run pod względem story może być złotem. The Last Real Champion gimmick może być wybitny i na koniec pojawienie się Pontona i RKO! Czyli jednak Backlash, St. Louis Randy vs Cena nostalgia oj tak, a Cena jeszcze idealnie przed RKO "Shit" Dobre to było, mega dobry segmencik.   Liv i Raquel vs Lyra i Becky o tytuły WWE Women's Tag Team, po tym co widziałem na WM to nie wiem czy jestem wielkim fanem, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Około 12 minutowa świetna walka, ta walka powinna być na WM, bo na WM dostaliśmy tygodniówkowy poziom pod hot taga durnego, a tutaj normalna pełnoprawna fajna walka i jeszcze Liv z Raquel odzyskują tytuły no i gitarka o to chodzi, czyli wiemy, że na WM to było tylko pod moment, mi się walka podobała i decyzja tym bardziej. Oj coś się wydarzy, Liv i Raquel już uciekły, a w ringu Lyra i Becky, kto turnie? BECKY! Dobra fajne odświeżenie będzie, Becky jako heel gigachad! To będzie dobre TV!   Nowi mistrzowie World Tag Team wbijają na ring! Zobaczmy co nam powiedzą. W sumie powiedzieli, że są nowymi mistrzami, że są najlepsi i że pokonali War Raiders, ale wszystko przerywa Alpha Academy! No i w sumie chcą shota i ostatecznie The New Day zgadzają się na walkę ale zanim się ona rozpoczyna to wbija Rusev! I to z nowym theme songiem. Rusev przegania The New Day i ostatecznie atakuję Alpha Academy, niezbyt ogarnąłem o co tutaj chodzi, Rusev ma na celowniku pasy World Tag Team? Ale jest sam, nie wiem dziwnie to dla mnie wyglądało trochę.   JD na backu, nawet Balor pogratulował Domowi. Survivor Series będzie w San Diego, klatka w logu zapowiada, że znowu dostaniemy War Games, szkoda, cały czas brakuję mi 5 on 5 Elimination Matchy.   Iyo wbija na ring! Publika ją uwielbia to dostała chanty "You Deserve It" Iyo nie powiedziała nic czego wcześniej nie mówiła, ale wszystko przerywa Stephanie Vaquer!!! Ulala! Będzie się działo! Panie chcą walki ze sobą i ogólnie jest git, ale Adam wyszedł, żeby oficjalnie to potwierdził i dostaniemy to teraz! Oj będzie ciekawie! Prawie równe o ile nie równe 14 minut świetnego starcia pomiędzy mistrzyniami, naprawdę to trzeba obejrzeć i publika sama skandowała "This Is Awesome" "Fight Forever" Kurde Panie dały czadu, a wszystko zakończyło się przez DQ na korzyść Iyo, bo Roxanne wbiła i zaatakowała ją, ciekawe, ciekawe czy to oznacza debiut Steph jak i powrót Roxanne do MR? Ciekawi mnie to, chociaż nie wiem, bo przecież Perez ma jutro walkę ze Stephanie, więc która wygra to chyba zostaję w NXT, a przegrana leci do MR, a jeszcze Giulia wbija i atakuję Steph!  Ulala mamy alliance Giulia i Roxanne atakują Vaquer i Sky, ale wbija Rhea! Ale Ripley ma rozwalone oko ostatecznie Perez rozwalona, a Giulia po face to face z Ripley wychodzi z ringu, Ripley oddaje tytuł Sky, ale chyba powiedziała, że jeszcze to odzyska, tak mi się wydaję, że coś w tym stylu.   No i cyk Jey Uso wbija na ring jako World Heavyweight Champion! Zobaczymy czy mnie przekona, na razie było spoko wideo promo przed jego wejściem, ale zobaczymy czy przekona nas jako World Champion, ciekawe, że spotkał się z chantami "You Deserve It" a na WM fani byli znudzeni jego walką i ogólnie byli cicho xD, ale to Raw after mania tu jest inny klimat kompletnie. No w sumie typowo face'owe promo, nic ciekawego nie powiedział, ale pojawia się SAMI ZAYN!!! Oj tak, powrót na Raw after mania!!!! Oj tak Sami przytula Jeya i jest dumny ze swojego przyjaciela! Sami standardowo świetny na micu i potrafi porwać i nakręcić publikę oraz mnie! No i w sumie Sami podsumował to wszystko, jesteśmy na Raw after mania i jesteśmy tutaj po to by celebrować! W sumie prawda! Ale to jeszcze nie koniec, wbija brat! JIMMY USO! Dobra powiem tak lepiej tego nie mogli zrobić, bardzo fajny i idealny pomysł na segment i celebrację Jeya, z bratem i Samim u boku! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM jakie widziałem!   Gunther jest przy stole komentatorskim i ma jakiś problem, o co chodzi? Kurde o co chodzi, Gunther ma jakiś problem do komentatorów xD. I udusił Pata, dobra booking się trochę naprawił jego postaci, chociaż zobaczymy jak będzie z innymi wrestlerami, a nie komentatorami xD. Dziwne to było typowa wyżycie się na kimś kto nie ma jak się obronić, ale chociaż fajnie, że wracamy do starego Gunthera, znaczy mam taką nadzieję.   Dominik vs Pentagon o tytuł Interkontynentalny! Oj waleczka może oddać, ciekawe czy dojdzie do zmiany mistrza, boję się, że może dojść xD. Bardzo dobry, ale strasznie jednostronny 8 minutowy pojedynek, JD powrócił, no tak, bo go chyba nie było, nawet nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że po prostu sobie siedzi na backu xD, ale McDonagh powrócił, pomógł wygrać Dominikowi, ale dziwnie to wyglądało, w sensie Pentagon cały pojedynek jest w ofensywie, nagle 619, Frog Splash i koniec, w sensie cieszę się z obrony Doma, ale dziwnie rozpisane dla mnie, niemniej jednak brawa za pierwszą obronę Dominika!   I lecimy creme de la creme, SETH ROLLINS WBIJA NA RING JAKO NOWY PAUL HEYMAN GUY! Ulala Seth dostaje chanty "Thank You Seth"? Ciekawe, ale niezbyt ogarniam za co, za uratowanie WM? Czy co? O kurde, a Heyman dostaję "Fuck You Heyman" grubo, ciekawe czy to przez WM czy przez ten wywiad u Pata. Chciał powiedzieć czyste fakty, ale przerywa to CM Punk! I od razu mamy brawl! Punk chciał położyć też swoje łapy na Paulu, ale Seth go obronił i Curb Stomp! Heyman przedstawia Rollinsa jako nową twarz federacji i mówi, że to początek drogi do WM 42, kurde czuję się jak w 2014 przy namaszczeniu Setha na przyszłość federacji przez Huntera, naprawdę, a wszystko przerywa jeszcze ROMAN REIGNS! A JEDNAK SIĘ POJAWIł! O kurde Spear dla Setha, Superman Punch dla Heymana CO JEST KURDE! PRÓBA SPEARA NA HEYMANIE, ALE TO ROMAN DOSTAJE SPEARA OD.....BRONA BREAKKERA!!!! Seth chciał go zaatakować, ale po wymianie spojrzeń to Breakker jeszcze zarąbał Speara dla Punka, kurde WHAT THE HELL!!!!! BRON WELCOME TO THE MAIN EVENT OF WWE!!!!! Na koniec Spear w barykady dla Romualda i po Curb Stompie na Romanie i Punku w ringu, Podoba mi się to co właśnie zobaczyłem oj podoba, tak samo jak podoba mi się to wokół kogo będzie się ten rok kręcił, Seth Rollins, Bron Breakker, Roman Reigns i CM Punk, ale to będzie czyste złoto, WELCOME ON ROAD TO WM 42!!!!!   Plusy: Segment początkowy WWE Women's Tag Team Championship Match i odzyskanie pasów przez Liv oraz Raquel Heel turn Becky Lynch Świetna walka Stephanie i Iyo, a także późniejsza sekwencja z Roxanne, Giulią i Ripley! Jedna z najlepszych celebracji na Raw po WM! Powrót do starego Gunthera(?) Intercontinental Championship Match i pierwsza udana obrona Dominika! IDEALNE ŚWIETNE NIESAMOWITE ZAKOŃCZENIE SHOW!   Neutral: Segment The New Day i Alpha Academy oraz dziwny powrót Ruseva   Podsumowanie: Dawno nie widziałem tak dobrego Raw after mania bez kitu, dużo rzeczy tutaj było niesamowitych, fajnych i zrobionych praktycznie idealnie, segment początkowy, heel turn Becky, walka Stephanie z Iyo, a potem ta sekwencja z resztą kobiet, świetna celebracja Jeya, bardzo dobre walki o pasy WWE Women's Tag Team oraz o tytuł Interkontynentalny i na sam koniec dosłownie Creme De La Creme Seth Rollins i nowy Paul Heyman Guy Bron Breakker, stojący nad rozwalonym Romanem i Punkiem, ŚWIETNE SHOW POLECAM OBEJRZEĆ!!! TRYPLAK TY MOTHERFUCKERZE!!!!
    • Mr_Hardy
      Bardzo fajne są te vlogo Mike'a. BTE już nie ma, ale i tak już dawno temu mi się znudziło a filmiki MB są fajnym zastępstwem.  
    • MattDevitto
      Dwa lata temu, uwaga w walce przeciwko Liv i Raquel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...