You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień

[Krzychu]

A to pewnie jeszcze nie koniec, bo poleciał właśnie sędzia Marc Harris...

[Kejrol]

UPDATE LISTY: dołączył do niej sędzia Marc Harris!! To pewnie nie koniec czystek

 

* Drew McIntyre

* Jinder Mahal

* Aksana

* Curt Hawkins

* Theodore Long

* Camacho

* Brodus Clay

* Evan Bourne

* Yoshi Tatsu

* Referee Marc Harris

 

W sumie zwalniają tych co trzeba, więc spoko. Szkoda mi tylko będzie Brodusa i Drew, bo był w tej dwójce potencjał, ale udupiły ich gimmicki.

 

Trochę to śmieszne, bo jeszcze wczoraj czytałem news, że federacja nie zamierza masowo zwalniać jak kilka lat temu, tylko po prostu czeka aż wygasną kontrakty.

[Kcramsib]

Jeny, jeden dzień człowiek nie wchodzi na Atti i od razu czystki WWE hurtem nadrobiło ostatnie dwa lata I w sumie najwyższa pora, trzeba zrobić miejsce - przecież nawet po wiosennych debiutach (Rusev, Rose, Dallas, Emma i Paige) w kolejce czeka z 10 kolejnych młodych-zdolnych z NXT: Sting, Flair, Vacat...

 

Zaskoczenia? W sumie trzy: Aksana oraz, przede wszystkim, McIntyre i Mahal. Często widywaliśmy ich w tv, nic nie wskazywało na to, że może ich spotkać coś złego... dziwne, że tak z dnia na dzień Slater został sam, człowiek się przyzwyczaił do tego 3MB...

 

Reszta? Main Event Playa' jednym fatalnym promo po heel turnie skopał sobie całą karierę, Camacho od początku wielkich szans na sukces nie miał - obaj dostali ostatnio mini push w NXT, dla obu było to, jak widać, pożegnanie z telewizją. Hawkins , Yoshi i Bourne... dwóch ostatnich można żałować, faktem jest jednak, iż od baaaaardzo dawna nie było z nich pożytku - niech idą gdzie indziej, może tam będzie na nich jakiś pomysł. A że Teddy Long dalej jest w fedce nawet nie pamiętałem

 

No i najważniejsze: JTG dalej na liście płac

[cumer1077]

Zaraz się okaże że JTG to nieślubne dziecko McMahona. Przecież to niemożliwe że jeszcze go trzymają.

Najbardziej szkoda Evana. Miał swoje chwile w teamie z Kofim oraz gdy przewijał się obok Ceny w main eventach Raw. Liczyłem że zobaczę jego SSP jeszcze w WWE.

No i oczywiście:

#drewgotscrewed

#donthinderjinder

#RIP3MB

[Kcramsib]

A swoją drogą jestem rozczarowany, spokojnie wskazałbym bowiem jeszcze z drugie tyle osób do wywalenia. Takich, które do niczego się nie nadają (Otunga, Khali czy inna Cameron), albo które się kompletnie marnują bo i tak nie ma na nie pomysłu (Gabriel albo Kidd, który pracę zawdzięcza obecnie już chyba tylko żonie).

[ArriS]

Co do Brodusa, bo ja trochę wypadłem z tematu wrestlingu...co to za promo walnął, że takie fatalne, bo już parę razy czytałem o tym. Mógłbyś ktoś wyjaśnić co on tam powiedział ?

[Kcramsib]

Co do Brodusa, bo ja trochę wypadłem z tematu wrestlingu...co to za promo walnął, że takie fatalne, bo już parę razy czytałem o tym. Mógłbyś ktoś wyjaśnić co on tam powiedział ?

 

No właśnie w tym problem, że nic - wyszedł i... meh, wielkie meh. I kolejnej szansy już nie dostał. Możesz zresztą zobaczyć:

 

[Bonkol]

Panowie... Może nie pisze tutaj ostatnio, ale wrestling oglądam, a forum czytam i mam takie pytanie. Od kiedy DrewNiany McIntyre jest uznawany za utalentowanego?

[8693]

Panowie... Może nie pisze tutaj ostatnio, ale wrestling oglądam, a forum czytam i mam takie pytanie. Od kiedy DrewNiany McIntyre jest uznawany za utalentowanego?

Od dłuższego czasu, co jest słuszne. Przecież 3MB było bardzo rozrywkową stajnią, można pominąć Mahala... Drew dawał dobre walki i za mikrofonem też daje rade.

[yahoomlody]

Ej, rozwalenie 3MB to serio dziwny pomysł. Oni są (byli) 10 razy bardziej entertejning niż połowa RAW, nie mówiąc o smackdownie

[backayrdowania]

Lista zwolnionych się powiększa powoli, bo teraz dołączyli Mahal i McIntyre... No chyba ich pojebało ze zwolnieniem tego drugiego . Tak świetnego, kompletnego zawodnika zwolnić? No niestety. Oby TNA się nim zainteresowało.

Diezel, rozumiem Twoją sympatię do Drew McIntyre, ale żeby pisać od razu że jest on kompletnym i świetnym wrestlerem...? Give Me A Break! Świetnym wrestlerem można nazwać Bobby'ego Roode'a(który charyzmą miażdży pół rosteru WWE) czy takiego CM Punka. Drew przy nich to denny i nudny wrestler, który przecież dostał swoją szansę i jej nie wykorzystał! Nie czarujmy się, McIntyre nie ma w sobie tego czegoś, czym by porwał publiczność. Czym by ich zachwycił. To nie jest po prostu materiał na gwiazdę!

Od dłuższego czasu, co jest słuszne. Przecież 3MB było bardzo rozrywkową stajnią, można pominąć Mahala... Drew dawał dobre walki i za mikrofonem też daje rade.

Santino też jest postacią rozrywkową i jest na pewno dwa razy lepszym wrestlerem niż ten Twój "świetny" Drew. A to, że 3MB jest/było bardzo rozrywkową stajnią jest głównie zasługą ich gimmicku oraz...Heata Slatera, który jest/był jednym jasnym punktem tej popieprzonej stajni Jobberów.

[xero]

Drew miał mistrzowski theme song, fajny finisher i... to wszystko. Koleś był typowym przeciętniakiem więc ciężko za nim tęsknić. Zwłaszcza, że po pobycie w 3MB i tak już na zawsze byłby kojarzony z komedią i nic by się z niego już nie wycisło.

Całej grupy najbardziej szkoda Bourna, jednak WWE ma teraz aż za dużo podobnch stylowo zawodników (z mistrzem NXT na czele) więc i bez sensu dalej trzymać gościa, który nawet nie wiadomo czy kiedykolwiek wróci.

[CzaQ]

- Drew McIntyre - utalentowany zawodnik, tak pięknie jobbował Szkoda, bo w ringu był niezły co pokazał m.in. w EC. Lubiłem Szkota

* Jinder Mahal - chcecie mi wmówić, że to koniec 3MB?! Najbardziej dominującej stajni na świecie?

* Aksana - dziwne, że ją trzymali ani to ładne, ani zgrabne, była tak szeroka, że jak spadała z łóżka to z obydwu stron.

* Curt Hawkins - szczytowym osiągnięciem było bycie Edgeheadem lol

* Theodore Long - hola hola you're fired playa!

* Camacho - bezpłciowy Power house

* Brodus Clay - zamiast destroyera zrobili z niego tańczącego klauna...

* Evan Bourne - niewykorzystany potencjał, czyli typowe dla WWE.

* Yoshi Tatsu - będzie brakowało mi jego theme songu rodem z Pegazusa

 

w kolejce czeka z 10 kolejnych młodych-zdolnych z NXT: Sting, Flair, Vacat...

 

Przecież Vacat jest obecnym mistrzem federacji

 

Czyli HIV Slater został sam... WM 31 Undertaker vs 1MB - tak kończy się streak.. a nie, zaraz to już było

 

 

Panowie... Może nie pisze tutaj ostatnio, ale wrestling oglądam, a forum czytam i mam takie pytanie. Od kiedy DrewNiany McIntyre jest uznawany za utalentowanego?

 

Uwaga kontrowersja Drew był lepszy w ringu niż 2/3 Wyattów

[8693]

Drew przy nich to denny i nudny wrestler, który przecież dostał swoją szansę i jej nie wykorzystał!

No gdyby nie incydent z Tiffany, to całkiem inaczej by się to potoczyło. Dablju nie było pozytywnie do tego, co się tam wydarzyło i pomału, drobnymi krokami zakręcało korek z pushem dla niego.

 

Nie czarujmy się, McIntyre nie ma w sobie tego czegoś, czym by porwał publiczność.

Tak... A czy dano mu tak naprawdę rozwinąć skrzydła? Posłużę się przykładem i stwierdzę, że prawie każdy zawodnik daje radę, gdy dablju pozwoli mu rozwinąć skrzydła jak np. BNB, który obecnie jest stawiany wśród trójcy faworytów do zwojowania federacji Vince'a, a jeszcze 3 miesiące temu był faworytem do zwolnienia... Czy też Big E, który w NXT dawał dobre proma/ segment z Kailtyn i teraz dablju nie skupia się na jego postaci i właśnie dlatego jego postać w obecnym czasie jest szara i nudna jak flaki z olejem...

 

Jak sobie wyobrażasz promo od zawodnika, który w słowach i nawet tytuł jego songu to ''Broken Dreams''. Czyżbyś uważał, że taki opanowany (rozpierdalający psychikę) gość mógłby wybuchnąć za mikrofonem jak The Rock lub CMPunk?... Wyatt ma gimmick świra i tutaj jak najbardziej to pasuje, ale nie do ''Broken Dreams''... I już nie wdawajmy się w takie idiotyczne dyskusje.

 

Santino też jest postacią rozrywkową i jest na pewno dwa razy lepszym wrestlerem niż ten Twój "świetny" Drew.

Tylko, że taka rozrywka jest fajna dla 5-cio latka... Czy jest lepszy? Na pewno jest, bo jako Rusek w dawnej rozwojówce dablju był świetny.

 

A to, że 3MB jest/było bardzo rozrywkową stajnią jest głównie zasługą ich gimmicku

No właśnie... Nie każdy zawodnik pasuje do każdego gimmicku, a przynajmniej nie będzie się w nim dobrze spisywał jak np Mahal. Podczas oglądania McIntyre'a w stajni 3MB było widać, że kocha to co robi i świetnie się w nim czuje... Powołuję się tym ostatnim zdaniem na słowa chyba PH93, bo też tak twierdził.

 

__________

 

Curt Hawkins - szczytowym osiągnięciem było bycie Edgeheadem lol

Zaskoczę Cię, bo nie Jego highlight kariery to posiadanie pasów TT wraz z Ryderem jako Major Brothers.

[xero]

Santino też jest postacią rozrywkową i jest na pewno dwa razy lepszym wrestlerem niż ten Twój "świetny" Drew.

Że co? Z cały szacunkiem dla Santino ale jego postać jest nie do zniesienia. Drew był lepszy od niego jako poważny wrestler jak i jako ten komediowy.

 

Uwaga kontrowersja Drew był lepszy w ringu niż 2/3 Wyattów

Od Rowana niech Ci będzie. Od Harpera i Wyatta? No f'n way