Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  344
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2013
  • Status:  Offline

TNA wykorzystuje zamieszanie i na ich stronie internetowej pierwsza wiadomość dotyczy wydawnictwa związanego z CM Punkiem:

http://www.impactwrestling.com/news/item/5462-TNA-on-YouTube-FREEVIEW-CM-Punk-in-TNA-Wrestling-Watch-The-Three-Part-Series

 

Czyli jednak odejście Punka może nie być work'em?W obecnej sytuacji finansowej Tna raczej nie ryzykowałoby procesem z WWE o wykorzystanie materiałów z udziałem pracownika WWE.Wielka szkoda,że Punk fochnął się na Vince'a z uwagi na to,że był ważną postacią w obecnym WWE.Jednak każdego można zastąpić,nawet Cm Punka...

1 miejsce w typerze Ligi Europejskiej 2013/14

  • Posty:  107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.08.2012
  • Status:  Offline

TNA wykorzystuje zamieszanie i na ich stronie internetowej pierwsza wiadomość dotyczy wydawnictwa związanego z CM Punkiem:

http://www.impactwrestling.com/news/item/5462-TNA-on-YouTube-FREEVIEW-CM-Punk-in-TNA-Wrestling-Watch-The-Three-Part-Series

 

Czyli jednak odejście Punka może nie być work'em?W obecnej sytuacji finansowej Tna raczej nie ryzykowałoby procesem z WWE o wykorzystanie materiałów z udziałem pracownika WWE.Wielka szkoda,że Punk fochnął się na Vince'a z uwagi na to,że był ważną postacią w obecnym WWE.Jednak każdego można zastąpić,nawet Cm Punka...

 

 

A do czego może WWE się przyczepić? Wykorzystują swoje archiwalne materiały i żaden proces im nie grozi - to tak jakby TNA się mogło przeczepić że WWE pokazuje jak Jeff Hardy przyjmuje speara. Przecież jest pracownikiem TNA więc jakim prawem? Takim że to ich materiały i mogą robić z nimi co chcą;)

 

 

A co do Punka to zachowuje się jak dziecko i jakby nie wiedział jaki ten biznes jest zmienny. Szkoda słów czasem na niego pomimo tego geniuszu który w nim jest.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W moich oczach coraz więcej wskazuje na to, że to jednak nie jest work. Powiedzmy sobie szczerze, gdyby był to work, WWE informowało by fanów o tej całej sytuacji, a w tym momencie nie ma nic w oficjalnych źródłach federacji. No chyba że robią to specjalnie, żeby nas jeszcze bardziej wkręcić, albo rozmowy z Punkiem trwają. Brooks ma humory, do tego nazbierało się trochę innych spraw i podjął on taką decyzję, może nawet nie myśląc o niej za wiele. Bardzo możliwe, że WWE będzie chciała jednak coś z nim wynegocjować i poprosić go o powrót. Może nawet rozwiną tą sytuacje w story z czego na pewno będziemy zadowoleni ;)

To, że skreślili go z live eventów jest logiczne, bo nie mogą zapowiadać kogoś kto pewnie się nie pojawi. To mogłoby mocno rozwścieczyć fanów którzy kupili bilety. A jak Punk wróci to po prostu dopiszą go do kart, może nawet ogłaszając jako jakiś specjalny występ przyciągając tym jeszcze więcej fanów :D

 

W sprawie powodów odejścia Punka, to myślę, że nie ma jednej rzeczy która to spowodowała. Po prostu sporo rzeczy się nazbierało. Punk był przecież zmęczony, trochę się wypalił, miał różne urazy. Do tego doszła irytacja polityką federacji i promowaniem nie tych co trzeba, no i to wystarczyło.

 

Odejście innych osób jest nierealne. Punk ma dużo kasy więc na niej mu nie zależy. Poza tym Brooks to inny charakter. On ma w sobie tego buntownika często bardzo impulsywnie reagującego. Taki Bryan albo Ziggler wydają mi się osobami bardziej rozsądnymi. A tak poza tym, to oni jeszcze nie zarobili na swoją emeryturę ;)


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Zakładając, że nie jest to work (a jeśli jest to brawo dla kreatywnych, którzy chyba wreszcie zaczęli wykonywać swoją pracę jak należy, bo wywołali spore poruszenie w świecie wrestlingu).

 

Jeśli jednak nie jest to work, ale fakt.

 

Punk odchodzi, bo się wypalił, bo walczy z urazami bo mówił, że powoli chce kończyć karierę. Do tego może dojść frustracja spowodowana part-timerami i tym, że kolejna WM'ka będzie zdominowana przez ludzi, którzy dostają ogromne kontrakty za pojedyncze występy, a jak wracają to z automatu dostają push na pas. Jedni pracują na każdym możliwym show, live eventach, walczą z kontuzjami, latają po wszystkich akcjach promocyjnych i charytatywnych, a jak przychodzi co do czego to śmietankę zgarniają part-timerzy. Punk już nie raz pokazał, że nie ma cierpliwości i ma duże ego.

Jeśli więc odejdzie to raczej odejdzie z pro wrestlingu.

Kasy zarobił sporo. Nie wygląda na gościa, który musi postawić sobie 2000m(kwadratowych) willę, więc na życie jakie prowadzi może mu starczyć.

 

Jednak jak czytam pomysły z TNA to nie do końca ogarniam.

Naprawdę wierzycie w to, że zmęczony, z niedoleczonymi kontuzjami, Punk pójdzie do federacji, która tnie koszty, gdzie tylko się da i robi bokami? Pójdzie do federacji, po której w przeszłości jeździł?

Co z tego, że w TNA dostanie Main Eventy. To takie osiągnięcie w czasach, gdzie na widowni superstars jest więcej ludzi niż na PPV w TNA?

 

Drugie domniemanie, jakoby WWE opuścili solidarnie Ci, którzy zgadzają się z Punkiem w kwestii krytyki zarządu. Punk już zarobił na życie. Nie można tego powiedzieć raczej o Bryanie, Ziglerze, AJ, Tysonie Kidd'zie i innych. Gdzie zarobią więcej? Na scenie niezależnej? W TNA?

Gdyby jeszcze istniało WCW, albo jakiś jego odpowiednik (federacja równa WWE) to można by się pokusić o takie domniemania. W WWE nawet jobberzy mają dobre pakiety medyczne, w walkach nie muszą ładować niebezpiecznych spotów no i walczą przed publiką większą niż w innych federacjach. Taki Tyson Kidd jakby miał odejść to zrobiłby to już dawno temu, bo nie ma chyba wrestlera bardziej niedocenionego. Nie widzę więc tym masowych odejść za Punkiem.

 

Podsumowując, jeśli Punk faktycznie odszedł, to owszem Vince na pewno jest wkurzony. Na pewno Punk spalił za sobą wiele (jeśli nie wszystkie) mosty. Takich numerów McMahonowi nie wykręca bezkarnie nikt.

Prawda jest jednak taka, że choć Punk jest w top 10, albo nawet w Top 5 najgorętszych towarów WWE, to nie jest już Top 1, jak to miało miejsce w 2011. W 2011 byłby to straszny cios dla Vince'a, po którym ciężko byłoby się podnieść. Teraz jednak mamy Bryana, wciąż jest Cena, uwagę odciągają part-timerzy, a gdzieś za plecami czeka nas chociażby rozpad Shield, gdzie pewnie każdy z chłopaków zacznie walczyć solo. A raczej każdy z nich udowodnił swoja wartość i żaden nie wróci do NXT. WWE odczuje odejście Punka, ale dziś może sobie już na nie pozwolić.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Bully zapraszał Punka do TNA, Young Bucksi zapraszają go już do Japonii! :twisted:

 

"Welcome to Bullet Club @CMPunk"

 

BfLzd5NCIAEs2h3.jpg:large

 

Nie wygląda to wszystko na work, zbyt dużo ludzi, mediów i innego tego rodzaju źródeł nie będących częścią tej federacji zaczyna o tym trąbić. Zbyt mocno sprawy poszły do przodu i nie sądzę żeby WWE poniosło aż na tak mocny work, chociaż dałbym się za taką historię z Bryanem, Punkiem, resztą i opozycją w postaci The Authority pokroić. Vince traci prawdopodobnie najbardziej kompletnego gościa w rosterze przed WM, Bryan jest nadal trzymany nie tam gdzie trzeba (o prowadzeniu postaci można też dużo powiedzieć), a program tygodniówek śmierdzi powtarzalnością i nie wnosi nam praktycznie nic nowego. Chciałbym żeby fani zagrali na nosie fedce i na każdej z tygodniówek chantowali to, co ich boli. Poza tym coraz więcej legend tego biznesu zaczyna o tej sytuacji głośniej mówić, to w końcu na bierze echa...

 

A co do Punka to chciałbym go także zobaczyć w RoH. Fedka jest teraz w świetnej sytuacji, bo gwiazdy, które budowały fan-base powracają, a to dla ludzi, który pokochali właśnie takie RoH świetny argument żeby wrócić do oglądania federacji (sam się wychowałem na takim RoH). Wrócił AJ, wrócił Hero, a Punk będący jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci tego biznesu dałby pewnie cholernie wiele... tyle czy on w ogóle zechce jeszcze uprawiać ten "sport"?


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Tu można poczytać trochę ciekawych informacji na temat rzekomego odejścia Punka.

 

http://www.wzronline.com/wrestling-news/update-the-very-latest-on-cm-punk-quitting-wwe.html

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

W linku jaki podał nightwatcher, jest bardzo ciekawe wideo z piątkowego panelu Q&A Punka na Comic Con w Portland.

 


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

W związku z "breaking news" postanowiłem wczoraj odświeżyć z pomocą youtube karty historii WWE, które złotymi zgłoskami zapisał CM Punk.

 

W subiektywnym podsumowaniu znalazły się

- dwie walizki MITB,

- skasowanie jednej walizki na Edge`u podczas RAW,

- pipe bomb,

- storyline z odejściem z WWE,

- five star z Ceną podczas MITB 2011,

- długi run z pasem,

- szaleństwo w Chicago podczas MITB 2011 i Payback 2013.

 

Z mojego punktu widzenia porównywalny zastrzyk adrenaliny był w stanie zapewnić taki Jeff Hardy, wykręcając na którymś tam Smackdown (przed pierwszym odejściem z WWE) wyrównany pojedynek z Undertakerem, wygrywając z Edge`m pas na Armageddon 2008, czy kilkoma swanton bomb (np. WM XXIII, RAW, gdy feudował z Ortonem).

 

Akurat tak się złożyło, że walka tych dwóch na SummerSlam w 2009 r. była symboliczną zmianą warty w federacji. To Punk miał przejąć rolę main eventera.

O ile pamięć mnie nie myli nie poradził sobie wtedy. W "Best in the world" (czy jak tam ten film się nazywał) Brooks uparcie twierdzi, że wówczas nikt w WWE nie miał świadomości, jakim talentem dysponują. Jednak ja kojarzę inną wersję-woda sodowa uderzyła mu do głowy (jakiś incydent, kiedy kilka gwiazd WWE pojawiło się publicznie i Punk jako jedyny zrobił oborę), więc w sprawie ograniczenia pushu i utemperowania gwiazdorskich zapędów interweniował sam Undertaker, czego efektem była strata pasa WHC na Hell In A Cell 2009

(aby obniżyć prestiż walki umieszczono ją w karcie jako openera i trwała stosunkowo krótko).

 

Nie będę pisał tu całej historii federacji. Wiadomo, co było dalej- m. in. słaby storyline ze Straight Edge Society, jeszcze gorszy nowy Nexus. Później pipebomb itd.

 

Moim zdaniem Brooks to taka wypadkowa Stone Colda i HBK z lat 90-ych, buntownik-primadonna, który zapomniał, że to raczej WWE, a nie Chicago made Punk.

Koleś przyzwyczaił się do bycia w centrum uwagi i w ogóle nie zauważył, że jego postać się nieco przejadła. Ktoś może przytoczyć przykład Jaśka, jednak Punk ma do zaoferowania tylko o jeden gimmick więcej-albo rebeliant, albo bufon.

W sumie to w tym momencie nie było na niego żadnego sensownego pomysłu oprócz powtórki scenariusza o walce z władzami WWE. Wobec czego Punker powinien całować po rękach creative team, że mają dla niego rolę w RTWM.

Biorąc pod uwagę powyższe, nie mogę traktować poważnie jego pierdolamento na temat sprowadzenia Batisty, bo, jeśli spojrzeć uczciwe, to powrót Dave`a jest powiewem świeżości i możliwością, aby fani odpoczęli od CM Punka :)

 

Nie wierzę, że odejście jest workiem. WWE przestało śledzić twitterowe konto Brooksa (jego wpisy nie będą się pojawiać na kanale federacji), a nie zrobili tak nawet w przypadku postaci Dr Shelby.

 

Na chwilę obecną nie uważam odejścia Punkera za coś strasznego.

Czy WWE na tym straci? Nie jest to wykluczone. Jakby co, mogą sobie ściągnąć gotowy, tańszy, ale o wiele mniej charyzmatyczny produkt-AJ Stylesa. Jeśli natomiast Vince się wkurwił, może w ramach zemsty uczynić Colta Cabanę, który rzekomo kręci się wokół WWE, main eventerem, pokazując tym samym środkowy palec CM Punkowi :twisted:

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

@Negatyvny

 

Zgodzę się generalnie z tym co napisałeś. Punk to primadonna. Brak mu cierpliwości. To m.in. dlatego nie jest twarzą żadnej z kampanii WWE. Woli mecze hokeja lub gale UFC niż Make-A-Wish czy Be-A-Star.

Z tym, że się przejadł też coś jest na rzeczy. Dla mnie taka tendencja schyłkowa zaczęła się od storyline'u z Takerem przed poprzednią WM'ką. Miałem takie odczucia, że Brooks'owi przestało zależeć.

Jego ego sprawia jednak, że otwarcie mówi o tym, o czym inni tylko po cichu myślą. O ile w przypadku Lesnara zgadzam się z tym powiewem świeżości, bo jego pojawienie się budzi jakieś reakcje, o tyle z Batistą wg mnie się mocno przeliczyli. Nie bardzo mają się teraz jak wycofać, ale mam dziwne wrażenie, że jakby doszło do walki Lesnar vs Batista, to publika wybierze cheerowanie heel'owi. Batista zardzewiał zarówno w ringu jak i na mikrofonie (na którym nigdy nie był wirtuozem). Moje zdanie jest takie, że ile by nie zapłacili za powrót to i tak przepłacili.

 

Z Coltem Cabaną w main eventach poleciałeś ;) Chciałbym coś takiego zobaczyć :twisted:

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Dla mnie taka tendencja schyłkowa zaczęła się od storyline'u z Takerem przed poprzednią WM'ką. Miałem takie odczucia, że Brooks'owi przestało zależeć.
Ja mam nieco inne zdanie. Moim zdaniem schyłek zaczął się po storylinie z Heymanem. Jeszcze podczas feudu z Paulem dało się go oglądać pełną gębą (pamiętam że czekałem cały tydzień by dowiedzieć się czy akurat teraz Punk dopadnie Heymana). Po zakończeniu feudu myślałem że wróci do walk o pasy a tutaj został wplątany w program z Shield- i od tego zaczęły się schody w dół. Punk nie dość że przestał "gryźć trawę" w ringu to jeszcze opuścił się w speechach (nie pamiętam kiedy ostatnio odnosił się w nich do swojej przynależności do SE co jeszcze niedawno było standardem). Odczułem to tak jakby samej federacji chciał robić tym na złość...

  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Co do Batisty to wystarczy, że z dwa razy pomoże Bryanowi jak go będzie atakować np. Shield, w jakimś segmencie podliże mu się, w segu z HHH'em powie coś w stylu: "Jakby nie ty, to WWE miałoby teraz prawdziwego mistrza, którego chcą fani - Bryana, a ja zmierzyłbym się z nim na WM" i fani zaczną go cheerować :roll: Tacy już są Amerykanie.

 

 

Co do Punka, po przeczytałem u konkurencji, że Punkowi bardzo dobrze współpracowało się z McMahonem i sam Vince zrobi wszystko żeby Punk wrócił bo ma dla niego dużą walkę na WM.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Już na RAW reakcja na Batistę była lepsza i tak będzie, bo Animal dostaje negatywne reakcje tylko od publiki smartowej. Pewnie będzie to podobne do reakcji jaką ciągle dostaje Cena. WWE nie będzie się tym przejmować.

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Nie zdziwię się, że jak w 2011 podpisywał kontrakt na swoich warunkach po tej słynnej akcji z "pipe bomb" zastrzegł sobie ze w każdej chwili może odejść z jakąś tam drobną opłatą na jego kieszeń np. 1 milion dollarów (tak strzelam)...bo normalnie za takie naruszenie to by się spłacał do końca życia a głupi nie jest.

Przecież ten słynny pipe bomb był workiem. Czemu niby po tym wydarzeniu miałby podpisywać kontrakt na swoich warunkach i to w dodatku z możliwością odejścia kiedy tylko chce? Serio wierzysz w to, że to był shoot?

 

 

Chciałbym żeby fani zagrali na nosie fedce i na każdej z tygodniówek chantowali to, co ich boli.

Jak fani chcieli zagrać na nosie fedce to im brali transparenty i wypraszali z sali. Co prawda wyrzucenie kilku tysięcy ludzi jednocześnie raczej nie byłoby możliwe, ale kto wie...

 

Dziwi mnie, że ktoś w ogóle pisze, że Punk miałby przejść do TNA. Jeśli to odejście nie jest workiem ( a według mnie jest ) to poszedłby do ROH, aby wypromować tą fedkę. I raczej nie musieliby zwolnić pół rosteru, bo raczej Punk nie brałby od nich takich kwot jak w WWE. Argument, że to nie jest work, bo WWE nie śledzi już Punka na Twitterze do mnie kompletnie nie przemawia. Jeśli jest to część storylinu to i tak by to zrobili.

Dodatkowo kiedyś była mowa o tym, że szykują dla Punka powtórkę z 2011 roku. Według mnie Punk wróci na WMce, albo jeszcze przed i po całej tej aferze.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Austin też kiedyś sobie po prostu wyszedł, bo:

a) nie chciał jobnąć Lesnarowi

2) Rock walczył z Hoganem na WM, a nie on

i po kilku miesiącach wrócił. just sayin' ;)

 

a jeśli to work (szczerze mówiąc mam nadzieje, że tak jest) to niech nie wraca za tydzień, może dwa tylko na samą WM. nie będe pisał bajkowych scenariuszy w jakich okolicznościach, bo to nie ma sensu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Las Vegas Series ~ Jitsugetsu ~ Data: 19.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Kanda Myojin Hall Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 3 Data: 22.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 828 Format: Live Platforma: Samurai! TV Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Las Vegas Series ~ Neshin ~ Data: 20.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Kanda Myojin Hall Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
      No nie wierzę xD Aż pasuje idealnie tutaj ten stary mem :      Wklejcie tylko mordę Rocka i voila  
    • KyRenLo
      No jak tak to wybaczamy. Wierzę w 100 procentach. Oczywiście. Bardzo dobra decyzja, z tym że jakoś pewien raper nie miał z tym problemu WWE chyba też, skoro wcisnęło tego rapera tam. Skoro tak rzeczywiście było, to mogli go zapowiedzieć i ten mógł się zjawić na EC w innej roli. Wystarczyłoby. Na Bad Blood 2024 też pewnie wpadł, bo ktoś go o to poprosił. Dobra starczy. Nie ma co brać do bani, bo już po WM, która wyszła różnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...