You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień

[Jack Doomsday]

Good God Almighty!

Szkoda, bedzie brakować tych żywiołowych reakcji (powroty przy JR, a powroty przy każdym innym komentatorze to niebo a ziemia), ale mówi się że skoro nie da się kogoś popchnąć, to trzeba się odciąć. JR dałby radę jeszcze komentować, ale skoro nie było dla niego miejsca ... to mało prawdopodobne aby znalazło się teraz. Szkoda że kończy kariere ale wychodzi na to że już wiecej nie może dać fedzie (ciekawe czy użyją tego do story, jakoby Trplak go wywalił).

[Croos]

  Jack Doomsday napisał(a):

ciekawe czy użyją tego do story, jakoby Trplak go wywalił

 

JR nie był aktywnym komentatorem więc nie dałoby się go zwolnić jakby się nie próbowało, co najwyżej dostałby jakiś zakaz

[falas2005]

Jeżeli chodzi o odejście Andersona to wydaje mi się, że za jakiś czas zobaczymy go z powrotem w TNA. Dla Kena nie ma drogi powrotu do WWE, a jak chce jeszcze w tym biznesie coś podziałać i zarobić to pozostaje mu tak naprawdę tylko fedka Dixie.

 

Myślę, że jego oczekiwania finansowe się niedługo zmniejszą i ostatecznie podpisze nowy kontrakt.

[Bastian]

Kontrakty AJ Styles' a i Mr. Andersona kończyły się mniej więcej w tym samym czasie. Przy obecnej sytuacji finansowej TNA, jeden z nich musiał zostać odprawiony z kwitkiem. TNA wybrało swoją żywą legendę...

[DashingNoMore]

Ciekaw jestem co teraz stanie się z Andersonem. Wszystko zależy od niego, jego przygoda z TNA się skończyła, z WWE nie rozstał się na dobrych warunkach co może utrudniać mu powrót do organizacji Vince'a. Może pójdzie walczyć na jakichś indy scenkach, galach o celach charytatywnych a może znajdzie sobie jakieś inne zajęcie poza wrestlingiem. Szkoda mi Kena. W ostatnim czasie był jednym z tych dla których warto było oglądać Impact. Myślę nawet że w TNA był momentami lepiej traktowany. Dixieland traci coraz większe gwiazdy, albo wielki krok ku upadkowi, albo decyzje biznesowe. Tak czy siak sytuacja u pani Carter nie wygląda za dobrze.

[Pavlos]

Nie śledzę TNA na bieżąco, ale trochę szkoda Ken'a. Wydawało mi się, że bliżej był tam czołówki niż midcard'u. Ciekawy zawodnik, którego lubiłem za czasów jego pobytu w WWE. Wrócić tam nie ma szans. WWE właściwie samo się go pozbyło... Wiadome, że AJ Styles zostanie, bo to chyba największa ikona fedki Dixie zaraz po Sting'u. Anderson teraz musi szukać czegoś innego albo zostają mu mniejsze fedki.

[Caribbean Cool]

  Pavlos napisał(a):

Wiadome, że AJ Styles zostanie, bo to chyba największa ikona fedki Dixie zaraz po Sting'u.

Po stingu?

[Pavlos]

Tak po Sting'u.

[Caribbean Cool]

Czemu to sting jest największą legendą tna?

[Pavlos]

Może dlatego, że od lat tam jest, zdobył nieco pasów, dorobił się przydomku "ikona" i został pierwszym wrestlerem, wprowadzonym do TNA HoF?

[Caribbean Cool]

Prowadzono go ze względów marketingowych(zwłaszcza) a Ikonem to był już wcześniej .

[Pavlos]

Być może, ale w każdym razie wyszedł na gwiazdę i jako pierwszy został członkiem HoF. I nie ma chyba fana TNA, który, by o nim nie wspomniał w tym temacie. Taker również jest prawie, że niepokonanym koksem, a wielu ma większe ring skill'e.

[radiomagnetofon]

  MdAngel napisał(a):

Czemu to sting jest największą legendą tna?

 

Słowo legenda średnio tu pasuje. Powiedziałbym, że Sting to dla TNA coś więcej. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że gdyby nie Icon to w chwili obecnej TNA nie istniałoby na wrestlingowej mapie.

[ChaserOfSouls]

Z federacją WWE pożegnał się Kassius Ohno! Podobno został zwolniony wczoraj rano gdy czekał na rozpoczęcie treningu w Performance Centre..

 

16 listopada zmierzy się w walce z Hurricane Helmsem w federacji PWS.. Znowu będzie występował jako Chris Hero

[E_9]

  ChaserOfSouls napisał(a):

Z federacją WWE pożegnał się Kassius Ohno! Podobno został zwolniony wczoraj rano gdy czekał na rozpoczęcie treningu w Performance Centre..

 

16 listopada zmierzy się w walce z Hurricane Helmsem w federacji PWS.. Znowu będzie występował jako Chris Hero

 

A na All Star Weekend 10 powraca oficjalnie do PWG, co potwierdziła już sama fedka. Czy szkoda mi jego zwolnienia? I tak, i nie. Gdy Hero przychodził do federacji Vince'a miałem ogromne nadzieje na kolejną gwiazdę formatu CM Punka, bo ringowo i "wokalnie" CH potrafił się cholernie podobać. Jednak w WWE nie pamiętam ani jednej jego wybitnej walki (przyzwoite starcie z Rollinsem w FCW, jednak ten wykręcał kilka tygodni wcześniej majstersztyki z Ambrosem), później ta afera z brakiem dbałości o swoją sylwetkę i dziękuję dobranoc... nie tak wyobrażałem sobie przygodę lepszej połówki K.O.W, no ale co zrobić.