You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień

[maly619]

  Alert napisał(a):

Bez kitu niech już ta Linda wygra i dostanie się do senatu bo kur** rozjebie całe WWE przez te wybory. Dzięki Linda tworzysz nową przyszłość.. NIE.

 

Nie wiem co ma do tego Linda, która przecież przez swoją kampanię miała ratować zawodników od zwolnienia, a nie ich zwalniać. Także obrałeś sobie zły cel krytyki, ale rzeczywiście, krytyka jest słuszna, bo AW świetnie radził sobie jako manager Prime Time Players.

[Varchlak]

  maly619 napisał(a):

Nie wiem co ma do tego Linda, która przecież przez swoją kampanię miała ratować zawodników od zwolnienia, a nie ich zwalniać. Także obrałeś sobie zły cel krytyki,

 

Człowieku, wez sie nie wypowiadaj o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia, bo możesz wyjść na idiotę w oczach niektórych. To jest polityka, jej przeciwnicy wykorzystają dosłownie wszystko co może jej zaszkodzić w jakimkolwiek stopniu tylko po to, by ją zbesztać i samemu wygrać.

 

Szkoda AW bo ta osoba dysponowała jednymi z najlepszych Mic Skilli w WWE.

[maly619]

  Varchlak napisał(a):

maly619 napisał/a:

Nie wiem co ma do tego Linda, która przecież przez swoją kampanię miała ratować zawodników od zwolnienia, a nie ich zwalniać. Także obrałeś sobie zły cel krytyki,

 

 

Człowieku, wez sie nie wypowiadaj o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia, bo możesz wyjść na idiotę w oczach niektórych. To jest polityka, jej przeciwnicy wykorzystają dosłownie wszystko co może jej zaszkodzić w jakimkolwiek stopniu tylko po to, by ją zbesztać i samemu wygrać.

 

Newsy o tym, że to było jednak przez Lindę przeczytałem po napisaniu tego posta, chociaż dalej wydaje mi się to nielogiczne. Cały czas mówiło się o tym, że nie ma zwolnień przez jej kampanię. JTG narzekał przecież na wypłaty jakie otrzymuje i nie został zwolniony właśnie przez kampanię Lindy. A przecież jej polityczni przeciwnicy też mogliby się doczepić, że WWE źle płaci swoim pracownikom.

No cóż, to jest polityka, tego nie ogarniesz

 

Najgorsze jest to, że AW tak mocno zaczął krytykować WWE na Twitterze. W ten sposób spalił sobie potencjalny powrót do WWE i raczej już go nigdy nie zobaczymy. A szkoda.

[1 contender]

[demku]

Oczywiście, że jest to logiczne. Unikają jakichkolwiek skandali, które mogłyby zaszkodzić wizerunkowi Lindy. Szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonany, czy jej wejście do senatu załatwi problem - w końcu i tam będzie musiała dbać o poparcie. Nie wiem, czy lepiej by nie było, jakby po raz drugi przegrała i może wtedy odwidzi jej się ta polityka. Te ataki Washingtona na WWE pasują idealnie do jakiegoś story, ale raczej ciężko oczekiwać od nich czegoś takiego. Szkoda, że odpadła najjaśniejsza postać tego teamu, tym bardziej, że niedługo sami mieli przejąć pasy - bez AW zginą.

[TakerFanKrk]

Podpisuję się obydwoma rękoma pod tym co napisał Washington na twitterze. Cóż powiedzieć więcej, chyba tylko tyle że przez te cholerne polityczne ambicje Lindy najbardziej cierpią fani...

[ResQ]

Uuuu, wielka szkoda. AW to jeden z lepszych managerów w ostatnim czasie. Na micu wymiatał jak mało kto, taka Vickie to przy nim pikuś. Szkoda, bo teraz są coraz mniejsze szanse na tytuły TT dla Prime Time Players, chyba, że im dadzą te pasy, ale na mikrofonie sobie nie poradzą. Bez AW to już nie będzie to samo. Fuck Linda!

[TakerFanKrk]

W ogóle od kiedy Linda startuje do Senatu (bo chyba od jakiegoś czasu startuje co 4 lata tyle że się nie dostaje) bo wygląda na to że to nie sam Vince i jego cukierkowa era PG są winni obniżenia poziomu federacji ale same ambicje polityczne Lindy przez co fedka musiała zmienić profil (o ile dobrze pamiętam to jeszcze w 2008 roku byli na TV-14, jeśli Linda stara się o Senat od 2008 to już wszystko wiemy)

[1 contender]

  TakerFanKrk napisał(a):

Podpisuję się obydwoma rękoma pod tym co napisał Washington na twitterze. Cóż powiedzieć więcej, chyba tylko tyle że przez te cholerne polityczne ambicje Lindy najbardziej cierpią fani...

Cierpią smarci, ale marki się cieszą widząc, że odchodzi "ten zły", pamiętaj, że to na nich najbardziej zależy WWE, niestety...

[PH93]

Prawda jest taka że Vince jest pantoflarzem i dla Lindy zrobi wszystko choćby miał tracić miliony, to ona ratowała mu dupę w czasie śmierci Harta czy Benoita - beż niej by sobie nie poradził, z resztą to ona też miała duży wpływ na rozwój Atittude, także dopóki jej hobby się nie znudzi to będziemy mieli takie akcje.

 

Dont Hate the pleyer, hate the game! -niestety jest tak, że w czasie kampanii - przeciwnicy wykorzystują w USA najmniejsze szczegóły by choć drobną szpileczkę wbić w rywala, gdyby Linda startowała w innym kraju to nie mielibyśmy się o co martwić - taka prawda.

[GregSES]

Thanks you Linda !

po co jej jest do ch*** pana ten senat mało kasy ma ?

przez jej aspiracje i tak nudna już dywizja TT staje się jeszcze gorsza

[Ronnie]

Żałuje, że zwolnili AW, bo teraz baaardzo ciężko będzie oglądać Prime time Players. Niby ostatnio zobaczyłem taką falę poparcia dla nich, ale wydaje mi się, że oni byli ciekawi tylko dzięki A.W. Teraz bez niego to będzie straszna lipa, i tak szczerze to mam nadzieję, że nie dostaną pasów tag team.

[maly619]

  PH93 napisał(a):

Dont Hate the pleyer, hate the game! -niestety jest tak, że w czasie kampanii - przeciwnicy wykorzystują w USA najmniejsze szczegóły by choć drobną szpileczkę wbić w rywala, gdyby Linda startowała w innym kraju to nie mielibyśmy się o co martwić - taka prawda.

 

Tylko wiesz co jest najśmieszniejsze? Zwolnienie AW tak naprawdę nic nie zmienia. Teraz przeciwnicy Lindy mogą powiedzieć, że federacja jej męża zakazuje wolności słowa pracowników i zwalnia ich przez to. Tak więc niezależnie co by się stało, to i tak sytuacja Lindy jest słaba.

[jojo]

  PH93 napisał(a):

Prawda jest taka że Vince jest pantoflarzem i dla Lindy zrobi wszystko choćby miał tracić miliony, to ona ratowała mu dupę w czasie śmierci Harta czy Benoita - beż niej by sobie nie poradził, z resztą to ona też miała duży wpływ na rozwój Atittude, także dopóki jej hobby się nie znudzi to będziemy mieli takie akcje.

 

Dont Hate the pleyer, hate the game! -niestety jest tak, że w czasie kampanii - przeciwnicy wykorzystują w USA najmniejsze szczegóły by choć drobną szpileczkę wbić w rywala, gdyby Linda startowała w innym kraju to nie mielibyśmy się o co martwić - taka prawda.

 

Możesz mi powiedzieć ty lub ktoś inny w jaki sposób Linda ratowała dupę Vince'a po śmierci Harta czy Chrisa?? Dlaczego też dzięki niej rozwinęła się Attitude?

[TakerFanKrk]

Fragment z notki biograficznej Lindy z wikipedii: "In August 2008, WWE changed its TV Parental Guidelines rating from TV-14 to PG. In December 2008, at a UBS Media Conference, Linda described the new rating as a marketing strategy to attract a young generation of wrestling fans. She explained it as a way to create lasting loyalty to the brand".

 

"Some older fans, who were long-accustomed to more realistic violence, sexual themes, and controversy, felt alienated by WWE's programming change. There has been speculation that McMahon devised the PG rating change in 2008 to improve WWE's public image in preparation for her political campaign" Czyli można przypuszczać że gdyby nie marzenia pani McMahon o karierze politycznej, dzisiaj dalej cieszylibyśmy się z wrestlingu ala TV-14... Thanks Linda, thanks WWE

 

[ Dodano: 2012-08-11, 12:46 ]

  1# contender napisał(a):

TakerFanKrk napisał/a:

Podpisuję się obydwoma rękoma pod tym co napisał Washington na twitterze. Cóż powiedzieć więcej, chyba tylko tyle że przez te cholerne polityczne ambicje Lindy najbardziej cierpią fani...

 

Cierpią smarci, ale marki się cieszą widząc, że odchodzi "ten zły", pamiętaj, że to na nich najbardziej zależy WWE, niestety...

Nie daj Boże żeby w przyszłości nie przyszedł do głowy start w wyborach Stefce czy Tryplakowi