You're Fired! - dyskusje na temat zwolnień

[8693]

Co do tych zwolnień to zaskoczyło mnie tylko jedno mianowicie Orlova. Świetny zawodnik niestety nie miałem okazji zobaczyć go przy micu, ale być może rzeczywiście tak jak napisał Batista141 jest prawdą. Do kolejnych to wielkiej różnicy nie zrobi ponieważ Calvin miał tylko jak według mnie ciekawy finisher i nic poza tym. A co do Owensa to ja jak na dłuższy czas oglądania rozwojuwki go jeszcze w ogóle nie widziałem i tego zawodnika zapewne widział tylko N!KO w ringu. Tak nawiasem mówiąc Peter w FCW jobbnął takiemu komuś jak zwycięzca Tough Enough 5 czyli pseudo Silentowi Rage. Wstawiłem kiedyś na forum linka do tej walki, ale w tej chwili już go nie ma.

[Alvathen]

Tak Batista, ale Koslov miał naprawdę ogromne szanse zaistnieć ze swoim gimmickiem. Rosyjski heel, z flagą i charakterystyczną czapką, świetne ring skille. Za mikrofonem widziałem bodajże jego dwa proma pod ten gimmick i oba były solidne. To mogło naprawdę się udać i ja akurat żałuję, że WWE postanowiło się Alexa pozbyć.

 

Może nawet dobrze się stało, że Alex teraz został zwolniony, w ten sposób WWE nie zjechało mu kariery (jak w przypadku Low Kiego, teraz bardzo ciężko pozbyć mu się łatki jobbera z WWE), a tak wróci do Meksyku, do AAA i znów będzie dawał znakomite pojedynki.

 

Też fakt, ale nigdy nie wiadomo, jak potoczyłaby się kariera Koslova w głównym rosterze, mógłby śmiało być solidnym mid-carderem, do tego jakiś goryl (w FCW miał chujowego Jamesa Bronsona) i byłoby git. Cóż, szkoda.

[Batista141]

Znając wybitny anty-talent WWE do marnowania talentów (nie będę wymieniał przykładów, bo za długo by się zeszło) obawiałem się, że Koslov dostanie push tylko na powitanie (zapewne trafiłby na SmackDown i IC Title), a potem skończy jak wielu przed nim - mid-card, low-card, Superstars, zwolnienie. Nie przeczę jednak, że mogło to się potoczyć inaczej - ze swoim świetnym gimmickiem Rosjanina mógłby trafić na RAW i zdobyć US Championship - Amerykanie są na tym punkcie bardzo wyczuleni, zainteresowanie publiki by wzrosło, bo nie mogliby się doczekać, kto w końcu odbierze tytuł Stanów Zjednoczonych Rosjaninowi - z tego mogłyby powstać naprawdę świetne feudy. To jednak tylko gdybania, a szkoda, wielka szkoda...

[Alvathen]

Przyznam, że wersja z US Title i takim obrotem spraw byłaby naprawdę zajebista, ale niestety do niej nie dojdzie. Btw, zostali jeszcze zwolnieni Marcus Owens, Leroy Parks i Calvin Raines. Ten pierwszy napisał na Twitterze, że wreszcie jest wolny i dziękuję wszystkim, co ewidentnie pokazało, jak mu w WWE było "dobrze". Parksa nie znam i nie słyszałem nigdy o kimś takim, za to ciekawsza jest sprawa Rainesa. W zeszłym miesiącu dwukrotnie walczył na live evencie RAW i widocznie tak się nie sprawdził, że federacja postanowiła się go pozbyć. Dla mnie był on bezbarwny, więc nie narzekam

[Batista141]

Oby taki scenariusz nie spotkał Claudio Castangnoliego, bo jeśli WWE wycięłoby mu taki numer, to już później nigdy nie odzyskałby swojej pozycji na scenie niezależnej (chodzi mi tu głównie o ROH i PWG). Oby też nie spędził w rozwojówce zbyt wiele czasu (np. Kaval spędził z FCW kilka lat zanim trafił do głównego rosteru), bo jest świetnym wrestlerem i zasługuje na to, by osiągnąć w WWE coś więcej niż tylko pasy mid-cardowe

[Alvathen]

Kaval kilka lat? O ile się nie mylę, walczył tam pół roku, w rosterze był dłużej, ale przez kontuzję, pauzował kilka miesięcy. Co do Castagnoliego, wątpię by spotkało go coś takiego, ale wierzę, że po Wrestlemanii będzie idealny czas, by zadebiutował w głównym rosterze. Jest też możliwość, że nie wpasuje się w klimaty WWE i sam odejdzie, wracając na lajcie do ROH. Co do zwolnień, były plotki o wyrzuceniu JTG, wie ktoś, czy są one prawdziwe?

[Batista141]

Są czy nie są, JTG już od kilku miesięcy jest praktycznie na wylocie z WWE, a prawdę mówiąc, nie wiem, czemu jeszcze go trzymają - od rozpadu Cryme Time i krótkiego feudu z Shadem zakończonego Strap Matchem na Extreme Rules 2010 (notabene to była ostatnia walka JTG na PPV) pomysły na jego postać się skończyły - zresztą rozwiązanie tagu Cryme Time było błędem, bo razem mogliby wiele zdziałać w podupadłej dywizji tagów, a tak Shad wkrótce po zakończeniu feudu został zwolniony, a JTG popadł w zapomnienie - od czasu do czasu powalczy sobie na Superstars, a i tam służy głównie za jobbera. Lepszych perspektyw poza odejściem dla niego nie widzę, bo już nic w WWE nie osiągnie...

[Opportunist]

Nie do końca jestem pewien czy to się nadaje do tego tematu ale - Dixie Carter oficjalnie potwierdziła że TNA i Russo się rozstali. I na kogo będę teraz zwalał booking TNA ?

[Ziomal]

I na kogo będę teraz zwalał booking TNA ?

 

Na syna Hogana?

[fifka]

wcale się nie cieszę póki co z tego odejścia/zwolnienia Russo. A dlaczego ? Vince od jakiegoś miesiąca czy więcej nie gra głównych skrzypiec w bookingu TNA, a wszystkie pomysły byłego writera WCW i WWF równie dobrze mogły być wyrzucane do śmietnika przez Pricharda, a nadal widzimy szopki typu młody Bischoff-wrestler. Z całym szacunkiem do Erica i Hogana, ale prawdziwe TNA które przyciągnie do siebie walkami i młodymi (bądź starszymi WALCZĄCYMI) gwiazdami będzie po odejściu obu panów.

[Catarax]

@Fifka, z tego co wiem to Prichard tylko nadzoruje prace Russo i mówi co ma przejść, a co nie. Bądź co bądź gdyby nie on Jeff Hardy byłby teraz mistrzem swiata...

[marcel]

Profil Kendricka został usunięty ze strony TNA i najprawdopodobniej oznacza to zwolnienie. Cieszę się z tej decyzji, bo w ogóle go nie kupowałem i wnerwiał mnie za każdym razem, gdy pojawiał się na antenie. Niby został zbawcą X Division i odzyskał pas z rąk potwora, ale tak naprawdę nie mieli na niego pomysłu. Dostał trzy gimmicki w krótkim odstępie czasu, z czego jeden głupszy od drugiego. Co go teraz czeka, może powrót do WWE i wzmocnienie dywizji tag team? Szkoda, że Paul London gdzieś zaginął, bo z chęcią zobaczyłbym ich ponownie w drużynie.

[demku]

Bardzo dobra wiadomość! Absolutnie nie kupowałem postaci Kendricka w TNA. Spójrzmy, gdzie się znalazł wybawca X Division z rąk potwora - zniknął. Niestety marcel, ale wiara w to, że Brian może wrócić do WWE i zasilić dywizję tagów to jest niestety mrzonka. Bardziej to fani wierzyli w to, że federacja zechce cokolwiek zrobić z tą drużynową tragedią niż samo WWE.

[iwulBRAND]

Jak dla mnie następny w kolejce jest Mr.Anderson!... Anderson! który pomimo długiego runu w bardzo fajnym gimmicku, nagrodzonego chyba 3-krotnym mistrzostwem TNA nagle gdzieś zaginął. Odkąd zepchnięto go do midcardu, 3 miesiące temu zniknął z anteny całkowicie, raz pojawił się na houseshow z nowym lookiem (naturalny brązowy kolor włosów), a od tej pory znowu nie ma go w ogóle. Nie wiem o co chodzi - brak pomysłów, heat, problemy rodzinne/zdrowotne, w każdym razie coś mi się wydaje że niedługo TNA z Andersonem się pożegna. Jak dla mnie koleś powinien wrócić do WWE, styl tego wrestlera idealnie pasuje do tej fedki - świetny gimmick i mic, natomiast w ringu obecnie jest poprawnie choć bez rewelacji (na pewno lepiej od Miza). Do tego Orton już chyba dał mu spokój i nie będzie tyle lat chował urazy.

[Alvathen]

Z oficjalnej strony TNA zniknął profil Briana Kendricka. Wszystko wskazuje na to, że federacja z Orlando podziękowała Brianowi za współpracę. Czułem, że niedługo możemy się z Kendrickiem pożegnać, o ile się nie mylę, tylko raz go widziałem w telewizji po Bound for Glory. Miał swoje momentum, gdy przywrócił dywizji X jej pas z rąk Immortals, ale Brian nigdy mnie nie przekonywał, a na dodatek fanom ewidentnie się nudził, co było widać. Gimmick miał nijaki, ja wolę zdecydowanie, by promowano osoby pokroju Sorensena. Teraz pewnie BK będzie kręcił się po scenie niezależnej, ale raczej już dużo nie osiągnie, bo w ROHu go nie widzę.