Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Co wolisz? TNA PPV czy WWE PPV?


Co wolisz? TNA PPV czy WWE PPV?  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co wolisz? TNA PPV czy WWE PPV?

    • TNA PPV
      13
    • WWE PPV
      14
    • Żadne z nich... co innego
      3


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

no nie wiem czy nie ma z prawdziwego zdarzenia...aj styles daniels czy raven to ikony wspolczesnego wrestlingu czy ktos sie zgadza czy nie... fakt w wwe jest ich wiecej ale nie skreslalbym TNA. TNA rulez!
www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Wee Man

    4

  • Ceglak

    4

  • Fallen Angel

    4

  • Norbas

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

W TNA właśnie tego brakuje. Wrestlerów z "prawdziwego zdarzenia."

 

Że co?? Że jak?? No myśle że co jak co ale wrestlerów z "prawdziwego zdarzenia" w TNA nie brakuje. Christopher Daniels, AJ Styles, Petey Williams... i kupa innych potrafi zrobić owiele lepszy show "wrestlingowy" niż wszystkie "gwiazdki" wwe. Prawda wwe ma wrestlerów świetnych, ale co oni tam pokazują?? Nic ciekawego. No i poziom walk... jeśli ktoś lubi "soap operas" to niech ogląda wwe... ja tam wole pożądny wrestling w świetnym wydaniu...


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wg mnie TNA ma mniej ciekawych zawodników. W WWE mamy prawdziwe gwiazdy jak: Angle, Michaelas, Triple H, Benoit, Kane.

W TNA właśnie tego brakuje. Wrestlerów z "prawdziwego zdarzenia."

 

Pewnie Goldiego brakuje ;P :twisted:

 

Hmm idac tropem tzw "gwiazd" to przeciez w TNA mielismy Nasha i Halla przed dobre kilka miesięcy.. teraz jest prawie cale D-Generation X z WWF do tego jest Jeff Hardy.. nie wspominajac juz o JJ ktory w WCW nosil World Title wiele razy (w chujowym dla WCW okresie ale jednak).. do tego przez kilka miesięcy mieliśmy DDP który nawet dostał title shot.. Sting występował gościnnie..

 

więc nie wiem.. HHH, Shawn Michaels to są dla ciebie gwiazdy a Nash, Hall, DDP to nie? nie rozumiem.. przeciez dorobek tych wrestlerów jest równie bogaty..

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  2 113
  • Reputacja:   4
  • Dołączył:  22.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pewnie Goldiego brakuje ;P :twisted:

 

Hmm idac tropem tzw "gwiazd" to przeciez w TNA mielismy Nasha i Halla przed dobre kilka miesięcy.. teraz jest prawie cale D-Generation X z WWF do tego jest Jeff Hardy.. nie wspominajac juz o JJ ktory w WCW nosil World Title wiele razy (w chujowym dla WCW okresie ale jednak).. do tego przez kilka miesięcy mieliśmy DDP który nawet dostał title shot.. Sting występował gościnnie..

 

więc nie wiem.. HHH, Shawn Michaels to są dla ciebie gwiazdy a Nash, Hall, DDP to nie? nie rozumiem.. przeciez dorobek tych wrestlerów jest równie bogaty..

 

Że Goldiego brakuje? Jak najbardziej, hehe.

Jeśli chodzi o Nasha, Halla, DDP i Stinga to zgadza się są to stuprocentowe gwiazdy, ale Outsidersi podpisali przecież kontrakt tylko na kilka(kilkanaście?) walk, Sting to "wolny elektron"(pojawia się sporadycznie) natomiast DDP owszem trochę ponoć walczył w TNA. Ale sam Page to za mało.

Styles jako wrestler mnie zupelnie nie interesuje, nie wspominam nawet o Jarrett'cie bo gościa po prostu nie znosze.

Podsumowując jak na mój gust nie ma tam nikogo kto mógłby mnie przyciągnąć do oglądania tej federacji.

Gdyby Nash, Hall, DDP i Sting walczyli na stałe, to sprawa by wyglądała zupełnie inaczej. :smile:

94370642845de365932a94.jpg


  • Posty:  136
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2003
  • Status:  Offline

Mój głos na TNA PPV. Fakt że nie ma mnóstwa fajerwerków i zajebistych lasek jak w WWE ale mimo to uważam że poziom walk stoi jednak na wyższym poziomie w TNA niż w WWE. Niestety ale i w TNA zdarzają się gorsze PPV... ale wydaje mi się że rzadziej to ma miejsce niż w WWE. A co wrestlerów z prawdziwego zdarzenia to mało oryginalnie wymienię AJ's Danielsa Ravena Jarreta..a w przeszłości mieliśmy wielu innych znakomitych wrestlerów występujących krócej czy dłużej w tej federacji. Coś co w TNA PPV bije dla mnie WWE PPV na łeb jest...X - Division. Z całym szacunkiem dla starań cruiserów w WWE ale niestety żadna ich walka nie wzbudzała u mnie tylu emocji co wyczyny Amazing Reda, Sabina, Danielsa , Skippera czy Aj Stylesa. Nie wiem z czego to wynika ale po prostu walki z WWE oglądam równie beznamiętnie co powtórki "Złotopolskich" ;-)
Wałęsa!!! Dawaj moje Twenty Kwacha!!!

15533278844b52edf8fda5.jpg


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Moim zdaniem tu nawet nie ma co porównywac bo jezeli chodzi o walki PPV TNA goruje nad WWE i to ostro... Akcja non stop poprostu jest na co patrzec podczas gdy wiekrzosc PPV WWE to jedna wielka chała z jedną czy moze dwoma jakd dobrze pojdzie walkami godnymi powiedzenia "ooo to było dobre" Dla mnie TNA rządzi i czuje ze tak zostanie przez długi czas. Jak juz wspomniano wczesniej... WWE to mydlana operka ktora czasami potrafi zabłysnąć ;)
Largen then life.....

194233445040d59a169eb2d.jpg


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Widziałem tylko jedno PPV TNA - Turning Point, i muszę powiedzieć, że to co robił w main-evencie Primetime zrobiło na mnie spore wrażenie.
"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.11.2003
  • Status:  Offline

TNA jest na duzo lepszym poziomie jezeli chodzi o matche

a WWE prezentuje badziewny wrestling w profesjonalnej oprawie (tzn dopasowane wejscia do charakteru wrestlera, :P storyline'y :P itp)

Szukasz gal WWE i TNA wejdz tutaj

 

nie łudzcie sie JR nie mowi Closeline tylko Poznań ;PP

 

Randy Orton pobil rekord Kane'a na No Mercy 2007 ;P chcecie wiedziec jaki to obejrzyjcie

2011194345458d6af103429.jpg


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

Jeśli chodzi o Nasha, Halla, DDP i Stinga to zgadza się są to stuprocentowe gwiazdy, ale Outsidersi podpisali przecież kontrakt tylko na kilka(kilkanaście?) walk, Sting to "wolny elektron"(pojawia się sporadycznie) natomiast DDP owszem trochę ponoć walczył w TNA. Ale sam Page to za mało.

 

Gdyby Nash, Hall, DDP i Sting walczyli na stałe, to sprawa by wyglądała zupełnie inaczej. :smile:

 

I tu sie nie zgodze bo akurat PPV gdzie jest tych panow "dużo" są jednymi z najgorszych (według wielu fanów jak i mnie)... vide Destination X. A tam gdzie jest ich mało są najlepsze... vide Victory Road, Turning Point, Lockdow, Hard Justice czy ostatnio obejrzany przeze mnie Slammiversary (nawiasem mówiąc jedna z lepszych gal TNA, sporo powrotów, kilka debiutów no i main event!!). Co by nie mowićniewiele ci kolesie pokazali w TNA. Nash ledwo sie rusza, Scott znowu popadł w alkoholizm, DDP nawet i coś pokazał, ale okazal sie zbyt wielkagwaizdą na TNA :P Ci kolesie nie są już w swej najlepszej formie i poprostu nie chce mi sie ich ogladać... wole zobaczyć jakieś wschodzące gwiazdy, które potrafia coś zrobić w ringu niż tylko gadaći gadać...

 

No i X Division. To jest powód dla którego zaczolem ogladać TNA. Tak jak juzktos wyzej wspomniał... żadne starania cruiserów wwe nie mogąsie rownać z X Division. Ci kolesie wymiatają :D


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Norbas zastanów się co piszesz. To właśnie w TNA są bardziej zapaśnicy, a w WWE entertainerzy.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

zgadzam sie z Wee Man'em chociaz ci "entertainerzy" potrafia byc znakomoitymi wrestlerami (Kurt Angle, czy chociazby Eddie). Momentami mialem wrazenie ze TNa sprowadza "emerytow" jak Nash, hall co wyszlo poprawnie widac z analogie z Górnikiem Łęczna stare ale jare :)
www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Gdyby Nash, Hall, DDP i Sting walczyli na stałe, to sprawa by wyglądała zupełnie inaczej. Smile

 

 

ekhem... To że są gwiazdami nie podlega dyskusji, ale żaden z nich prócz DDP nie zrobi już walki na wysokim poziomie (Hall i Nash na 100 %, Sting zbyt długo nie walczył aby być w formie) więc znowu nie rozumiem o co Ci chodzi. Trzonem TNA są młodzi zawodnicy o wspaniałych umiejętnościach + doświadczeni zapaśnicy którzy prócz znanego nazwiska (gimnicku) prezentują wysoki poziom w ringu (Raven, Jarrett) so think twice before u talk shit like that.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Durna klotnia,obecnie poziom jesli chodzi o walki(nie zawodnikow ani atmosfere)jest najlepszy w CZW tak obiektywnie twierdzac 8-)
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

nie no tak obiektywnie twierdzac to wskazalbym na ROH... i kazdy kto ma zdrowe zmysly nie zaprzeczy...
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  2 113
  • Reputacja:   4
  • Dołączył:  22.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ok poziom walk TNA ma lepszy ale nie mają wrestlerów, którzy mogą mnie zainteresować.

Jeśli chodzi o Nasha i Halla to może to i prawda. Już nie te lata.

 

Wolę WWE. Takie jest moje zdanie i tyle.

94370642845de365932a94.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Braun Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...