Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Nikt nie przeżył. Katastrofa samolotu prezydenckiego


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  520
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.10.2009
  • Status:  Offline

Ludzie o co wy macie pretensje?! Nie musiałem lubić prezydenta Kaczyńskiego, aby móc oddać mu hołd w sposób jak najbardziej symboliczny. Podam bardzo drastyczny przykład - gdyby zginęła Twoja matka to czy rozpamiętywałbyś kłótnie i inne utarczki z nią, czy raczej płakałbyś za jej matczyną miłością? Jeśli chodzi o pana prezydenta - oczywiście sprawa wygląda o wiele, wiele inaczej, ale każdy powinien sobie przypomnieć jakąś miłą chwilę z nim związaną. Ja pamiętam jak przyjął do siebie reprezentację piłkarzy ręcznych i gratulował im vice-mistrzostwa świata z Niemiec...

8407598924ba0fe619b015.jpg

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vercyn

    7

  • SixKiller

    6

  • nasjazz

    6

  • RR

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Napiszę w tym temacie to co wszyscy. Mimo tego, że jestem młody to wiem o tym, iż stało się coś złego dla Polski, dla Świata. Może i Kaczyński nie był jakimś uwielbianym przeze mnie władcą(prezydentem), ale jak sobie pomyślę, że ktoś tak znany dla Kraju umarł to, aż mi się łezka w oku kręci. Szkoda mi również innych osób, które leciały tym samolotem, ale nie będę się tu tak rozżalał na każdym po kolei, bo to nie ma sensu, ponieważ co się stało to się nie ostanie. Teraz zależy mi jedynie na tym jak to wszystko się skończy, bo z tego co wiem to w najgorszym przypadku może dojść nawet do Wojny Domowej. Mam jednak nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży i jeszcze kiedyś moje dzieci i dzieci moich dzieci będą uczyć się o tym wypadku w książkach do Historii.

  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

Rudolf- wiesz co , lepiej nie wypowiadać się w niektórych sprawach , jeśli się ich nie rozumie. Może jak podrośniesz to trosze nabierzesz szacunek , dla swojego kraju...I nie odpisuj , bo nie mam zamiaru z Tobą dyskutować.

 

Czy lubiło się prezydenta Kaczyńskiego czy nie , był on prezydentem naszego kraju , wybranym przez ludzi i nas reprezentujący. Wielka szkoda , że zakończył swoją kadencje w taki sposób. Na pewno nie zasłużył sobie (zresztą nie tylko on) na taki los.

 

Na liście poza Kaczyńskim , możemy wyczytać także wielu innych znanych ludzi ze świata Polskiej polityki. Żal takich ludzi jak chociażby Jerzy Szmajdzińsk , pan poseł Putra...

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  290
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2008
  • Status:  Offline

Miolli, Zgadzam się z Tobą, i mam to samo zdanie.Kaczyński był jaki był,chciał jak najlepiej dla Polski,rządził według swoich przekonań(prawicowych).Szkoda mi też innych ludzi(pana wicemarszałka Putry,pana Gosiewskiego i Każdego kto zginął).Myślę ze ludzie wyciągną wnioski,będą szanować(pomimo tego ze mogą nie dzielić z Nimi przekonań) każdego następnego i Byłego(RIP) prezydenta.

  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

To boska kara, za to, że okradali ludzi oraz za te 3mln mieszkań.

 

musze udać się biczowac makaronem, aby i mnie nie dosięgła az taka krwawakara.

Punx Not Dead

 

ANTIFA is HERE

18643344134c3ac127e2e96.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W katastrofie zginęli najważniejsi przywódcy cywilni i wojskowi. To wielka strata dla Polski, bez względu na to, czy było nam z nimi po drodze. Jestem smutny z powodu śmierci każdego uczestnika wypadku. Cześć ich pamięci.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  860
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2008
  • Status:  Offline

Niestety cały ten wypadek nie polepszy sytuacji na lini polska-rosja a w naszym kraju zapewne teraz będzei jeszcze wiekszy chaos jak był przed nim ale... to wszystko trzeba odstawić w kąt i oddać hołd tym ludzią nieważne czy ktoś darzył ich sympatią czy nie ale oni zgineli reprezentując polske i za to należy im sie szacunek. [*]

19355529494bc0e6f3e8556.gif


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Wyrazy współczucia dla Rodzin ofiar. To wielka tragedia...

 

Sytacja polityczna ulegnie zmianie, jeśli chodzi o opozycję - to nie podlega wątpliwości.

 

Kto decydował o tym, że na pokładzie jednego samolotu znaleźli się wszyscy najwyżsi stopniem dowódcy wojskowi?? To niedopuszczalne!

 

 

Apeluję do moderatorów i adminów o błyskawiczne wywalanie durnych postów i karanie ich autorów. Sytuacja jest zbyt poważna, żeby pozwolić gówniarzom na Hyde Park.

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

  Naseem Achmedov napisał(a):
Sytuacja jest zbyt poważna, żeby pozwolić gówniarzom na Hyde Park.

 

Podjęliśmy już takie działania, a dostaje na pw informację, że żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

Podobno prezydent sam chciał, aby tak było. Moim zdaniem to nie dopuszczalne tyle osób w jednym samolocie ważnych puścić. Nie mamy teraz opozycji nie mamy nikogo po za PO i od dzisiaj mamy nową politykę w nowym kraju. Ale przecież zwykli ludzie załatwiający delegacje nie puszczają wszystkich do jednego samolotu... Jeszcze na siłę lądowali w Smoleńsku na wojskowym lotnisku, podchodzili do lądowania parę razy... A np. pan Szmajdziński wczoraj miał urodziny, a jego syn w tym roku zdaje maturę... jak oni się muszą czuć tak samo pan Jarosław Kaczyński... przecież oni zostają teraz sami...

  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2009
  • Status:  Offline

  nasjazz napisał(a):
  Naseem Achmedov napisał(a):
Sytuacja jest zbyt poważna, żeby pozwolić gówniarzom na Hyde Park.

 

Podjęliśmy już takie działania, a dostaje na pw informację, że żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii.

 

Dobra,każdy może mówić to co chce,ale są jakieś granice,niektóre myśli można zostawić dla siebie.Przepraszam za offtop.

 

PS.

  Obecna głowa państwa Bronisław Komorowski(źródło:http://www.sejm.gov.pl/wydarzenia/oswiadczenie.htm) napisał(a):

 

 

Warszawa, dnia 10 kwietnia 2010 r.

 

 

 

W dniu dzisiejszym w godzinach porannych Naród poniósł niepowetowaną stratę. Wydarzyła się jedna z największych tragedii w powojennej historii Polski. W drodze na uroczystości z okazji siedemdziesiątej rocznicy zbrodni katyńskiej, w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, zginął najwyższy przedstawiciel Państwa Polskiego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z Małżonką Marią Kaczyńską.

 

Wraz z nimi śmierć ponieśli:

 

ostatni Prezydent RP na Uchodźctwie - Ryszard Kaczorowski,

Wicemarszałkowie Sejmu - Krzysztof Putra i Jerzy Szmajdziński,

Wicemarszałek Senatu - Krystyna Bochenek,

Posłowie - Grażyna Gęsicka, Przemysław Gosiewski, Leszek Deptuła, Grzegorz Dolniak, Izabela Jaruga-Nowacka, Sebastian Karpiniuk, Aleksandra Natalii-Świat, Maciej Płażyński, Arkadiusz Rybicki, Jolanta Szymanek-Deresz, Zbigniew Wassermann, Wiesław Woda, Edward Wojtas,

Senatorowie - Janina Fetlińska, Stanisław Zając,

Prezes Narodowego Banku Polskiego - Sławomir Skrzypek,

Rzecznik Praw Obywatelskich - Janusz Kochanowski,

Szef Kancelarii Prezydenta RP - Władysław Stasiak,

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego - Aleksander Szczygło,

Ministrowie Kancelarii Prezydenta - Mariusz Handzlik i Paweł Wypych,

Wiceminister Obrony Narodowej - Stanisław Jerzy Komorowski,

Wiceminister Spraw Zagranicznych - Andrzej Kremer,

Wiceminister Kultury - Tomasz Merta,

Prezes Instytut Pamięci Narodowej - Janusz Kurtyka,

Sekretarz Generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - Andrzej Przewoźnik,

Szef Sztabu Generalnego gen. Franciszek Gągor oraz najwyżsi rangą przedstawiciele Sił Zbrojnych,

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej - Agata Agacka-Indecka,

przedstawiciele kościołów i wyznań religijnych, rodzin katyńskich i stowarzyszeń,

oraz wiele osób towarzyszących.

 

Pragnę poinformować wszystkich obywateli, że ciągłość funkcjonowania Państwa Polskiego jest zapewniona. Zgodnie z art. 131 ust. 2 pkt 1 Konstytucji, w razie śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, do czasu wyboru nowego prezydenta w wyborach powszechnych, Marszałek Sejmu wykonuje obowiązki głowy państwa. W przewidzianym Konstytucją terminie ogłoszę datę wyborów na urząd Prezydenta RP.

 

Od tej chwili las katyński będzie budził w nas wspomnienie również i dzisiejszej katastrofy. Stajemy z pokorą wobec wyroku losu, który w przedziwny sposób powiązał z tym miejscem kolejny dramat naszego Narodu. Wszystkich nas jednoczy doświadczenie tej tragedii i głęboki smutek. Rodzinom zmarłych towarzyszymy w ich cierpieniu. W imieniu wszystkich Polaków składam im najszczersze wyrazy współczucia. Z dniem dzisiejszym ogłaszam siedmiodniową żałobę narodową.

 

 

 

 

Marszałek Sejmu

/-/ Bronisław Komorowski

Do adminów: już dawno jestem poza branżą, lecz proszę, byście nie usuwali konta. Czasem będę - jeżeli coś odpowiedniego się stanie - komentował pewne wydarzenia.

6043907034bbf6a575e208.gif


  • Posty:  931
  • Reputacja:   141
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie należę do ludzi, którzy nienawidzili prezydenta Kaczyńskiego i śmiali się z niego przy pierwszej lepszej okazji, ale też nie uwielbiałem go. Mam do niego szacunek za to co robił, za to, że starał się dobrze rządzić. Wielka szkoda dla kraju, że zginęła para prezydencka, tylu posłów, a także najważniejsi dowódcy wojskowi. Niech spoczywają w spokoju.

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Minęło parę godzin, trochę pomyślałem o tej sytuacji i jeszcze jedna uwaga - zastanawiam się teraz, jak będzie istniało nasze życie polityczne. Na dzień dzisiejszy nie mam zielonego pojęcia, w końcu zginęły takie osoby jak Przemysław Gosiewski, Sebastian Karpiniuk, Grzegorz Dolniak, Zbigniew Wassermann, Aleksandra Natalii-Świat, czyli osoby, które brały czynny udział zarówno w polityce, jak i często pojawiały się w mediach. Mam wrażenie, że odrobinę to początkowo sparaliżuje obrady Sejmu, ale przecież to jest zrozumiałe.

Pragnę również zauważyć, że oprócz tych znanych osobistości zginęli również piloci, pewnie stewardessy i ochroniarze, bo nie wydaje mi się, by ta podróż odbyła się bez ochrony - nad ich pamięcią też trzeba pochylić głowę, bo niestety, ale w mediach mało się o nich mówi.

Na pewno jest to ogromna tragedia, osobiście nie pamiętam, kiedy wydarzyło się coś podobnego, że w trakcie jednego lotu zginęli praktycznie najważniejsi ludzie w kraju - Prezydent i jego małżonka, wicemarszałkowie Sejmu, szefowie IPN i NBP. A to tylko część z nich, tragedia, ciężko to opisać.


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

Podobnej katastrofy do tej nie było i mam nadzieję, że już nie będzie. Mi zaraz skojarzyła się katastrofa samolotu z generałem Sikorskim, ale to były inne czasy. Dzisiejsza katastrofa to pech, przekleństwo Katynia czy jak to inaczej nazwiemy. Ci Politycy już nie wrócą. Mimo iż jest mi ich żal trzeba pamiętać aby państwo funkcjonowało dalej. Z drugiej strony głupotą było wsadzenie tylu wybitnych ludzi do jednego samoloty chodź by z obawy o atak terrorystyczny. Dopiero teraz kiedy wydarzyła się tragedia Polska kupi nowe samoloty prezydenckie. Dopiero kiedy wydarzy się jakaś tragedia..... [*]

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

  wrestlemaniac napisał(a):
Podobnej katastrofy do tej nie było i mam nadzieję, że już nie będzie. Mi zaraz skojarzyła się katastrofa samolotu z generałem Sikorskim, ale to były inne czasy. Dzisiejsza katastrofa to pech, przekleństwo Katynia czy jak to inaczej nazwiemy. Ci Politycy już nie wrócą. Mimo iż jest mi ich żal trzeba pamiętać aby państwo funkcjonowało dalej. Z drugiej strony głupotą było wsadzenie tylu wybitnych ludzi do jednego samoloty chodź by z obawy o atak terrorystyczny. Dopiero teraz kiedy wydarzyła się tragedia Polska kupi nowe samoloty prezydenckie. Dopiero kiedy wydarzy się jakaś tragedia..... [*]

 

I pod tym się podpisuję bo myślę dokładnie to samo

Na pewno będzie przez pewien czas ciężko, teraz pozostaje nam tylko czekać na wybory prezydenckie, a tym ludziom pozostaje jedynie oddać cześć [*] :(

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • PTW
      KTO JEST WIĘKSZYM SIGMĄ? Istnieje szansa, że odpowiedź na to pytanie poznamy już jutro, a tymczasem Emanuel El G Wrestling Page mocno sugeruje, że SigmaBoy PTW nie tylko nie będzie miał z nim szans w walce, ale ma też niedobory w złożach sigmy... Który z wojowników zapracuje na pierwsze zwycięstwo w PTW? Młody Sigma, czy bardziej doświadczony najeźdźca z Włoch? GALA JUŻ JUTRO, MACIE OFICJALNE POZWOLENIE ŻEBY SIĘ EKSCYTOWAĆ :D Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
    • Grins
      Jakoś ostatnio mam mało czasu oglądać wrestling, ale obejrzałem ostatnio tą galę i ogólnie była nawet spoko tym bardziej Fatal 4 Way mocno mnie nie zawiódł ale już Main Event był nie co średni. Nie będę się tu rozczulał nad każdą walką, ogólnie przejdę od razu do Main Eventu, na prawdę to miała być ostatnia walka Cena i Ortona? Serio średnia końcówka tym bardziej, John mimo że staruje się Heelować to średnio mu to idzie, ta jego sztuczność bije po oczach, serio jak już chcieli tego turnu to mógł zmienić charakter a nie dalej wchodzi przy swojej starej muzyce, dalej w starym stroju bez sensu to jest... Ogólnie wszystkie segmenty Ortona i Cena były świetne ale sama walka to totalna klapa, szkoda mi Ortona że go tak chujowo zabookowali bo serio nie zasługuje na to.  Tyle z tego dobrego że Valkyria jest pompowana i pushowana to na duży plus, jednak powrót Becky to nie był taki zły pomysł może sama Beczka postanowi promować młodsze nabytki. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...