WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Sebu]

Galę ocenie gdzieś pod wieczór, teraz nie mam wiele czasu, ale nie mogę się powstrzymać...Co to było to, co zrobił Orton? Podskoczył sobie do góry i zaczął się cieszyć jak jakiś pajac (bez obrazy dla fanów..) o.O

[Konarr]

BREAKING NEWS!

 

Obrazek

 

ORTON NA ZIELONYM SŁONIU! xD

 

 

 

Mogłes dodac mu jeszcze miecz i tarcze do łap i byłoby doskonale !

[PH93]

Ja również ocenie SD w innym czasie.

 

Ale musiałem napisać na temat Ortona.Co on wypalił przed walką i co on zrobił ? Z Henrym.Już prędzej by się spodziewał 19-1 niż tego ze Orton będzie tauntował jak jakiś dzieciak.Myślę ze to będzie hit internetu.

[chudinho94]

http://en.justin.tv/flowcreamyv2/b/286275371

To SD.

 

[ Dodano: 2011-05-20, 16:17 ]

Na +

Krew Christiana, i jego zwycięstwo

KK vs BB o divas title, to na plus bo pewnie kk wygra a wtedy Gorrilla vejdzie

Natka zdecydowanie na + miło ją było zobaczyć w ringu.

Ezekiel Face się sprawdza, i dobry Finisch him.

Dobre wejście ShowKane

Chavo wreszcie miał swoje five minutes(no może troszeczkę więcej).

Sin Cara w koszulce (w gdańsku ją kupuje)

Khali heel turn?

 

Na-

Terminator(a dokładniej Predator) znowu w akcji

Jey Uso nie nie potrzebny (We Want Ryder)

 

Inne

Zauważyliście na pewno że od kąt AK zadebiutowała w WWE na Raw i na SD nie ważne czy się pojawi czy nie są walki DIV

 

Myślałem że to Ted kupił Codiego, a to jednak Rhodes przywłaszczył sobie Teda...

Edytowane 20 Maja 2011 przez chudinho94

[FarnaLover]

SmackDown jaj nie urwał. Mocne otwarcie, Christian vs Sheamus. Walka jak na tygodniówkę całkiem znośna. Po walce oczywiście wylatuje Henry i z majonezem męczą CC. I co? Oczywiście Randy... Randy, który ma mieć na Smacku taką samą rolę jak Cena na RAW, czyt. babyface, na którego się nie nadaje. Czy ktoś spodziewał się, że Orton wróci do szatni? Divy oglądam tylko wyjścia, a zwłaszcza jak wychodzą Bella Twins Chavo vs Daniel, a raczej to co stało się po meczu... Wybiega Sin Cara i wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że było to zupełnie sztuczne. Cara wskakuje sobie do ringu jak zwykle a Chavo przypatruje się temu jakby nigdy nic, po czym daje mu się obrócić i dopiero wtedy atakuje... No i Main Event i zachowanie RKO. Czyzby Hardy odwiedził starych znajomych ?

[adrhbk]

Christian nareszcie heelem. Bo Randy nie bedzie prędko tym złym. Orton idzie na stereotypowego ulubieńca fanów niestety...Nie mogę tego znieść. Mam nadzieję, że szybko straci pas, bo wolę go bez.

[Konarr]

Christian nareszcie heelem. Bo Randy nie bedzie prędko tym złym. Orton idzie na stereotypowego ulubieńca fanów niestety...Nie mogę tego znieść. Mam nadzieję, że szybko straci pas, bo wolę go bez.

 

 

 

 

Jak dla mnie nie wyglądało to na heelturn,ale to co zrobił Khali to tak.

[Adrian!]

Smackdown całkiem fajny, może nawet lepszy niż tydzień temu. Nie chce mi się opisywać wszystkiego po kolei, więc powiem tylko co mi się podobało czy też nie.

 

- Pierwsza walka czyli Christian vs Sheamus. Rudy nie zamulał, CC coś tam z niego wyciągnął i naprawdę miło się oglądało, jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że wygrał przez roll-up. Za to Main Eventu nie oglądałem i nie żałuje, zachowanie Randalla po RKO było bezcenne i jak pisałem tydzień temu od jakiegoś czasu jest bardziej "dobry" niż był jeszcze za czasów feudu z Mizem. Nie podobały mi się te akcje typu "wychodzę na rampę i patrzę na to jak Sheamus i Henry go biją, a potem biegnę mu pomóc" Coś czuje, że Ci obaj pojawią się na OTL, a na Capitol Punishment otrzymamy 4-way.

 

- Daniel Bryan vs Chavo Guerrero - krótka, ale dobra walka. Lubię oglądać szczególnie Daniela w ringu. Później pojawienie się Sin Cary i mamy zapewniony fajny pojedynek na PPV.

 

- Powiem szczerze, że lubię Teda DiBiase i mam nadzieje, że pokażę jeszcze co potrafi, choć nei wiem czy ponowne połączenie Teda i Cody'ego jest dobrym posunięciem.

 

- Aha, finisher Ezekiela mi się spodobał...Tyle.

[8693]

Głupie , bezmyślne pajacowanie Ortona , Zimny Orton zachował się jak pajac podobnie do kiedyś Kane zrobił taunt Marrelli sprawiło że teraz mam jeszcze drugiego zawodnika , z którego będe się smiał

[Sebu]

Krew Christiana, i jego zwycięstwo

Przecież to było totalnie przypadkowe, a ta krew to jedynie kropka na czole więc nie wiem z czego tu się cieszyć...

 

Plusy:

- Całkiem zjadliwy pojedynek między Christianem a Sheamusem, odnoszę wrażenie, że ten drugi się ostatnio mocno poprawił jeżeli chodzi o strony ringowe. Blady nie został odliczony po akcji kończącej, więc po tej przegranej wiele nie stracił. Swoją drogą, jeszcze jakiś czas temu nie przepadałem za nim jakoś bardzo, a teraz chętnie widziałbym go z pasem Ortona.

- Rhodes, Rhodes i jeszcze raz Rhodes. O ile pomysł z powrotem tag teamu z Tedem jest beznadziejny (po prostu go nie trawię), tak te spicze czy przed walką czy po walce były genialne (i nawet Dibiase nie przeszkadzał)

 

Minusy:

- Wszystko co dzieje się wokół Khaliego. Nie mają co robić to niech przeznaczą ten czas na jakąś walkę, ale tylko nie z nim. Rozumiem, że chcą jakoś wprowadzić Mahala czy jak mu tam było, ale ja na to drewno patrzeć nie mogę. W dodatku heel-turn oznacza to, że będziemy widywali go częściej (mogli go nie przenosić, na RAW pokazywał się raz na 2 miesiące).

 

Inne:

- Walka Danielsona i Chavo nie była na tyle dobra, by można było umieścić ją w plusach no i trwała zdecydowanie za krótko. To, że nie podłożyli Guerrero musi oznaczać, że Cara gładko pojedzie go na Over The Limit, ale co z tego, skoro pojedynek ma szanse zostać najlepszym na gali (o ile Chavito nie jobbnie niczym JBL na WM 25).

- Próbują w jakiś sposób mieszać teraz tymi charakterami Christiana i Ortona i jestem przekonany, że któryś z nich przejdzie turn (oczywiście, wolałbym żeby był to Orton, ale to raczej niemożliwe). Ciągle dziwi mnie ten uśmieszek zapałki za każdym razem (nawet jak dostał wpierdol od Henryka i Sheamusa).

 

A co do Ortona, ktoś mu musił Jeffa polecić:

http://www.youtube.com/watch?v=zpoR03rys8Y

Edytowane 20 Maja 2011 przez Sebu

[chudinho94]

Przecież to było totalnie przypadkowe, a ta krew to jedynie kropka na czole więc nie wiem z czego tu się cieszyć...

 

Sebu spokojnie, nie ważne czy to kropka czy strumień ważne że była!

[Ronnie]

Według mnie jeden z lepszych Smacków ostatnimi czasy.Pierwsza walka czyli Christian vs Sheamus mi się podobała. Ogólnie od jakiegoś czasu lubię oglądać Sheamusa w ringu, jak miota rywalami Henry pomaga Rudemu a Christianowi pomaga Orton. Zdziwie się jeśli na Capitol Punishment skład Fatal 4-wayu będzie inny. Bryan vs. Chavo - walka mi się podobała szkoda, że była któtka. Fajnie, że Chavo awansował trochę wyżej w hierarchi. Dalej nic ciekawego, walka Teda z Trentem. Baretta pokazał kilka ciekawych akcji i tyle. Walkę Tag teamową przewinąłem oprócz wyniku. No i ME. Orton vs. Henry. Obawiałem się tragedii w ringu ale nie było źle. Najciekawszy momment? Pajacowanie Randy'ego. Niech robi tak zamiast swojego walenia łapami o ring i będzie spoko .Ogólenie Smack fajny Oceniam na

8/10

[chudinho94]

Według mnie jeden z lepszych Smacków ostatnimi czasy.Pierwsza walka czyli Christian vs Sheamus mi się podobała. Ogólnie od jakiegoś czasu lubię oglądać Sheamusa w ringu, jak miota rywalami

A nie dlatego że był w Polandzie?>

Ale masz racje, Sheamusa idzie oglądać, a co do OTL to Fatal4Way byłby ch*jowy... Gdzie by tam umieścić Hell Turn?

[Ronnie]

Według mnie jeden z lepszych Smacków ostatnimi czasy.Pierwsza walka czyli Christian vs Sheamus mi się podobała. Ogólnie od jakiegoś czasu lubię oglądać Sheamusa w ringu, jak miota rywalami

A nie dlatego że był w Polandzie?>

Ale masz racje, Sheamusa idzie oglądać, a co do OTL to Fatal4Way byłby ch*jowy... Gdzie by tam umieścić Hell Turn?

 

Nie.. wisi mi, że był Polsce i tak zdjęć nie widziałem ani nic. Mówiłem o takim składzie 4-wayu na Capitol a nie na Over jakby co.

[N!KO]

Plusy:

* - Cody znowu daje rade, ale jesli bedzie sie trzymal tych toreb, to skonczy w feudzie z Sin Cara, a wtedy bedzie niestety skazany na pozarcie.

* - Heel Turn Khaliego zostal szybko przeprowadzony, i mam nadzieje, ze wiaze sie on ze zwolnieniem Ranjina

 

Minusy:

* - From The Vault? Uraczenie mnie stara walka HHH vs Big Show, bylo ciosem 2x mocniejszym, od powtorek z RAW, ktore zwykle trafiaja na niebieskie show

* - Daniel Bryan zostal potraktowany jak mieso armatnie w historii, ktora ledwo sie rozpoczela, a zaraz pewnie sie skonczy (swoja droga, t-shirt czlowieka bez twarzy - bardzo slaby)

 

Inne:

* - Segment siostr Bella nie byl az tak tragiczny, zeby go umiescic w minusach, ale powinien dac do myslenia czlowiekowi, ktory wpadl na pomysl wreczenia jednej z nich tytulu

* - Martwi mnie kompletny brak reakcji na Ezekiela. Nie dal jakiejs wielkiej plamy w promie, ale przy takiej reakcji publicznosci, okazji na gadanie w przyszlosci moze miec malo.