WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[wojtek95]

Początkowy segment stał na całkiem dobrym poziomie, ale gadka Christiana była tak przesłodzona jak proma Ceny. Nie podonba mi się to, że mając Rhodesa czy Barretta to CT woli stawiać w main evencie na Henrego. Mark jako heel mi się podoba, ale main event to zdecydowanie za dużo. Jak dla mnie zasługuje on maksymalnie na upper midcard. Walka Christiana z Ortonem na Over The Limit powinna wypaść dobrze i też uważam, że jego gadka ma uśpić marków. Sądze jednak, że Kandyjczyk nie odzyska pasa tak szybko i wydaje mi się, że przejdzie na Over The Limit heelturn, lecz pasa nie zdobędzie. Chciałbym się mylić, ale napewno ma on mniejsze szanse na zwycięstwo od Ortona.

 

Dostaniemy na PPV walkę Ezekiela z Wadem i moim zdaniem zwycięży w niej Jackson, a sprawa rozpadu Corre rozpocznie się ponownie. Barrett w dobrym gimmicku spokojnie nadaje się do main eventu, a Slater i Gabriel mogliby pofeudować ze sobą zanim utoną w midcardzie. Ezekiel moim zdaniem był lepszy jako heel, ale mam nadzieję, że nie zrobią z niego cipko heela, gdyż to by było absurdem.

 

Zanosi się na to, że przyszedł ciężki okres dla Rhodesa i podczas, gdy Henry walczy w main eventach on musi się męczyć w walkach z Tedem Dibiasim. Mam nadzieję, że jest to jednorazowe starcie, a nie początkek jakiegoś feudu. Mimo wszystko widzę w Tedzie jakiś potencjał i uważam, że przy ciekawym gimmicku również mógłby jeszcze coś osiągnąć w federacji.

 

Ostatnimi czasy Cole denerwował mnie przy mikrofonie, ale musze przyznać iż teraz spisał się genialnie. To co powiedział w swoim promie o divach w większości jest prawdą i gdyby nie Kharma to dywizja kobiet naprawdę by nikogo nie obchodziła. Moment w którym podkłada nogę Layli oglądałem kilkanaście razy i miałem z tego niezły ubaw.

[Ghostwriter]

Vince postanowił rozwiązać sprawę utraty pasy przez Christiana w najbardziej wkurwiający z możliwych sposobów. Zamiast heelturnu któregoś z dwójki CC RKO dostaliśmy słitaśnie połączenie ich w parkę przeciw dwóm midcarderowym heelom i gesty pojednania, szacunku i podobne pierdoły. No jedynie RKO zaznaczył, że zasługuje na pas ale "respect" do CC ma. Wolałbym już main-eventu o #1 contender pasa WHC między rudym, Henrym i Christianem a nie tego tag-teamowego lizania po jajach.

 

Co do feudu Ezekiela z Wadem to naiwnie mam nadzieję, że ten drugi nie wyjdzie z tego przegrany. Mógłby Barrett w końcu kogoś oklepać dla odmiany. Chyba, że chcą mu odebrać pas, żeby pchnąć wyżej. Ale po ostatnich dokonaniach Wade'a i spółki spodziewam się jednak - w przypadku utraty pasa IC - kroku w tył. Jeżeli tak - to oczywiście uznaje to za absurd. Gdzie ci main-eventowi heele w SD?

 

Walka Bryana z Sin Cara by mogla smialo odbyc sie na jakims PPV. Gdyby w tle widnial midcardowy tytul, to bylibysmy jeszcze szczesliwsi. Ta dwojka to gwiazdy, ktore udowadniaja, ze jeszcze jest nadzieja w walkach WWE. Niebawem trzeba bedzie zaczac naliczac streak czlowieka bez twarzy. Zyczmy mu, zeby jego programy skupialy sie na walkach, bo nawet nic nie mowiac z Chavo, zostawil nedzne wrazenie. Napinanie sie i stekanie jechalo kiczem.

 

Cytuję tylko po to, żeby przytaknąć.

[Damian95]

Sin Cara vs Daniel Bryan

Po raz kolejny Sin Cara udowodnił , że jest świetnym technikiem . Bardzo podobało mi się te oświetlenie podczas jego walki . Wg mnie ta walka mogłaby śmiało zostać Main Eventem na gali PPV .

 

Atak Kharmy na Layla&Cole

Kharma wchodzi na ring przy przerażającym śmiechu , Cole podstawia nogę dla Layli i Kharma wykonuję swój finisher , Cole ucieka do swojego "gabinetu"

 

Christian&Orton vs Sheamus&Mark Henry

Świetny pojedynek na końcu mamy RKO na Henrym , fajny obrazek na koniec podanie rąk Ortona i Christiana

[8693]

Czy wtedy też zastosowali takie oświetlenie? Podoba mi się ono i wyróżnia Meksykanina wśród innych mid carderów. Bryanowi też przydadzą się takie walki dla odbudowania jego pozycji, w co (odbudowę) na razie nie wierzę, a szkoda, bo miłoby było taką walkę w przyszłości zobaczyć o pas Interkontynentalny. Pojedynek bardzo dobry, warto obejrzeć...Ciekawe co będzie z Chavo i Bez Twarzą. Może dostaną walkę na PPV...Byłoby fajnie na pewno takie coś obejrzeć, ale teraz czy za miesiąc?

 

Tak walka z Tysonem Kidem

[Sebu]

Vince postanowił rozwiązać sprawę utraty pasy przez Christiana w najbardziej wkurwiający z możliwych sposobów. Zamiast heelturnu któregoś z dwójki CC RKO dostaliśmy słitaśnie połączenie ich w parkę przeciw dwóm midcarderowym heelom i gesty pojednania, szacunku i podobne pierdoły. No jedynie RKO zaznaczył, że zasługuje na pas ale "respect" do CC ma. Wolałbym już main-eventu o #1 contender pasa WHC między rudym, Henrym i Christianem a nie tego tag-teamowego lizania po jajach.

Też na początku byłem zdenerwowany, ale być może to naprawdę tylko i wyłącznie uśpienie marków. Wystarczy popatrzeć na zachowanie Christiana (w tych wszystkich segmentach na backstage co chwilę się uśmiechał, jakby był na coś chory, ale może robił tak od zawsze i tego nie zauważyłem ). Pasa na Over The Limit nie zdobędzie, ale heel-turn raczej przejdzie, przynajmniej tak mi się wydaje.

[Chris Shelley]

Ja mam nadzieje ,że CC jednak przejdzie ten heel turn(świetna była jego postac z 2005 w WWE, jak chciał zostać Main Eventerem), Wg mnie moze byc tak ,że na Over The Limit kiedy jak to Orton powiedział obaj będą w 100% przygotowani ,zwycięży Viper , Christian zda sobie sprawę ,że nic nie zdziała grając czysto no i zacznie heelować.(wiem ,że ukazało by to go w dośc słabym świetle ale takie jest WWE )

[MJ]

W lipcu na house-show w Południowej Afryce zapowiedziany jest pojedynek:

 

Christian & Sheamus vs. Justin Gabriel & Randy Orton, może będziemy mieli ten heel-turn CC i jak widać face-turn Gabriela.

[Sebu]

Gabriel pochodzi z RPA, więc to normalne, że będzie grał tam face'a. z Christianem inna sprawa, heel-turn coraz bardziej prawdopodobny.

[ArriS]

Gabriel pochodzi z RPA, więc to normalne, że będzie grał tam face'a. z Christianem inna sprawa, heel-turn coraz bardziej prawdopodobny.

 

Co z tego, że pochodzi z RPA i musi tam być facem. Barrett jest z Manchesteru, jak było tam WWE to był heelem. To samo tyczy się CM Punka w Chicago. Widocznie przejdzie upragniony face turn, a to oznacza rozpad The Corre i oby Barrett wyszedł na tym dobrze. A co do CC to jak pisałem wcześniej jego promo na ostatnim Smacku to uśpienie marków, a na Over the Limit zobaczymy pewnie jakieś nieczyste zagranie i heel turn, no i oby zakończyło się to odebraniem pasa na jakieś dwa miechy. Niech Orton w tym czasie goni Christiana

 

PS. Dodano walki do karty Over the Limit, więc chyba można otworzyć z powrotem temat o tym PPV albo założyć nowy.

[Kejrol]

Moze to moje markowanie kanadyjczykowi, ale Christian zasluguje teraz na swoje 5 minut chwaly i powinienem byc silnym, face'owy champem Niemniiej, obiektywnie mowiac, heel-turn Christiana odswiezyl by jego postac no i jest teraz swietny moment na to.

 

Kwestia jest tylko taka, ze na SD! nie bedzie silnych face'ow oprocz Ortona. Henry, Sheamus, Barrett i Rhodes (jesli obaj tam awansuja) - oni wszyscy sa heelami + potencjalny turn Kapitana Charyzmy. Pozostaje jeszcze tylko Kane, no moze wypromuja jakos Ezekiela (ale dla mnie on nie zasluguje na main-eventy, ani nawet na IC title). Mozliwe jest jeszcze mega push dla Sin Cary i....tutaj najlepsza opcja - wrzucic Danielsona do main-eventow

[Sebu]

Co z tego, że pochodzi z RPA i musi tam być facem. Barrett jest z Manchesteru, jak było tam WWE to był heelem. To samo tyczy się CM Punka w Chicago. Widocznie przejdzie upragniony face turn, a to oznacza rozpad The Corre i oby Barrett wyszedł na tym dobrze

Ale to tylko zwykły house show - drew mcintyre na show w Szkocji grał face'a, wrócili do rzeczywistości i nadal jest znienawidzonym low carderem. Co innego, gdyby gala odbyła się w telewizji.

[Archi]

Smack był średni

Cara vs Brayan - Walka toczyła się w bardzo dobrym tempie i kolejny raz finisher Cary bardzo widowiskowy

Barret vs Kane - Interwencja Core i o dziwo ledwo bo ledwo ale uporali się z Jacksonem i Kanem co chociaż trochę ich podbuduje

Christian and Orton vs Majonez and Czekolada - zwycięstwo faców ale na pewno któryś musi zostać helem i najprawdopodobniej będzie to Christian. Dodam że w TNA był zaje..... Helem

[ArriS]

Jednak to trochę dziwne jak dla mnie, bo fani na house showach to są Ci sami fani, którzy oglądają WWE w TV i nagle gości, który w zeszły poniedziałek grał mega nie czysto, jest tym dobrym i wszyscy go dopingują. Powinni trzymać się scenariusza. Chociaż rozumiem WWE. Wiele osób przyjdzie dlatego Gabriela w RPA, więc warto, żeby ich pozdrowił czy coś, a jako heel dziwnie by to wyglądało, a tak przy boku Ortona jest to zrozumiałe. Jednak chciałbym ogólnie face turnu Justina. Bardziej pasuje do niego bycie mid-cardowym facem. Przy takich zawodnikach jak Sin Cara, Daniel Bryan, Gabriel, Tyson Kidd czy Cody Rhodes dość ciekawie mogło by być przy pasie IC. No jeszcze Barrett póki co siedzi w mid-cardzie.

[Karpin]

Na HS często walczyli zawodnicy, którzy ledwie zostali storyline'owo kontuzjowani, więc nie ma co się dziwić, że dany wrestler staje się facem na jedną noc. Poza tym, w czym przeszkadza to, by taki Gabriel pozdrowił swoich rodaków? To, że jest czarnym charakterem nie oznacza, że nie kocha swej ojczyzny (a Bin Laden?).

 

Regal niegdyś podczas normalnego show (nie pamiętam czy RAW czy SD!) zdobył pas, bodaj IC, który wtedy dzierżył Santino. Był wtedy cheerowany jak niejeden Cena, a był raczej heelem z Laylą u boku.

[Ghostwriter]

Też na początku byłem zdenerwowany, ale być może to naprawdę tylko i wyłącznie uśpienie marków. Wystarczy popatrzeć na zachowanie Christiana (w tych wszystkich segmentach na backstage co chwilę się uśmiechał, jakby był na coś chory, ale może robił tak od zawsze i tego nie zauważyłem ). Pasa na Over The Limit nie zdobędzie, ale heel-turn raczej przejdzie, przynajmniej tak mi się wydaje.

 

Rozumiem, że z tym uśpieniem chodzi ci konkretnie o marków Christiana, żeby zobaczyli, że ich idol walcząc ramię w ramię z RKO, szanując go i tym podobne pierdy - daje mu niejako bołogosławieństwo z tym pasem WHC? Bo jeżeli tak - to ja też oczywiście uważam, że jest to zabieg pod uśpienie marków ale też strasznie nie fair; powiedziałbym, że dla marków-idiotów. Jeżeli chodzi ci zaś o to, że te poklepywanie się po plecach Christiana z RKO było tylko po to, żeby np. bardziej zaskoczyć ewentualnym heelturnem CC to sam nie wiem...

 

Co do tych uśmieszków Christiana to też je zauważyłem. Zresztą zdawał się "chorować" na pas WHC jeszcze za czasów Edgea; warto przypomnieć pamiętny skecz z backstage'u, gdy przyglądał się w rozmarzeniu pozostawionemu przez Copelanda na krześle pasowi. Wtedy zastanawiałem się, czy dojdzie do heelturnu i tak samo dzisiaj każdy gest CC, w którym ten się uśmiechnie, czy tajemniczo zamilknie czy też podczas walki zachowa się nie do końca czysto (np. tak jak podczas tego tag-temowego pojedynku na samym końcu) sprawia, że zadaję sobie pytanie "czyżby to jakiś prognostyk przejścia Christiana na ciemną stronę mocy?". Ale oczywiście mogą być to tylko takie spostrzeżenia na wyrost podkręcone chociażby przez forumowe domniemania.

 

Dodam jeszcze, że we wcześniejszym poście trochę niefortunnie zasugerowałem, że dobrym rozwiązaniem byłoby załatwienie heelturnu RKO lub CC. Generalnie to nawet lubię pojedynki face vs face, bo przynajmniej nie ma tego perfidnego szmacenia jednego z wrestlerów i standardowego cyrku "jak heel ma wygrać - to tylko po przekrętach, fartownie i ktoś mu musi jeszcze pomóc". Oczywiście, podtrzymuję zdanie, że słodkopierdząca sztama Christiana z RKO na ostatnim SD - żeby lud się nie pluł - była żenująca.