WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Nialler]

Dakota już ma pełne pozwolenie na toczenie walk, czy będzie to raczej handicap w ramach jak największego oszczędzania Nowozelandki?

[Kaczy316]

Pierwsze SD po EC i zobaczmy co Triple H chcę nam pokazać czy Rock odpowie na wyzwanie Kodeusza? Może się dzisiaj dowiemy.

Poza powtórką z EC, którą tak samo jak przy okazji Raw obejrzałem z mega przyjemnością to dostajemy na sam początek Tribal Chiefa, czy wyjdzie z Rockiem? A nie Rock to chyba level wyżej i musi mieć osobny Entrance xD. Ale Roman się bawi z fanami xD Reklama w trakcie segmentu, ciekawe co tacy zawodnicy wtedy robią, chodzą sobie po ringu i czekają aż reklama się skończy? Nie wiem ale śmieszne to jest dla mnie, ale zobaczymy co The Rock ma do powiedzenia, Roman w sumie nic nie zrobił. Oooooo no po tym jak sobie pogadał o niczym jak to The Rock to mamy jakieś konkrety, nie zawalczy z Codym w walce jeden na jednego, ale proponuję Tag Team Match pierwszego dnia WM CO WIĘCEJ! Jeśli Cody i Seth wygrają to walka Rhodes vs Roman o tytuł Undisputed będzie bez Bloodline, pierwsza walka Romana bez Bloodline od prawie 3 lat, to może być mega ciekawe, a jeśli przegrają....To mamy Bloodline Rules w Main Evencie drugiego dnia WM czyli to może być wszystko, spodziewałem się że jeśli wygrają to Rock powie że zastępuje Rhodesa w walce z Romanem, ale w sumie to byłby jawny spoiler, że Rock i Romant tego nie wygrają, a tak to mimo wszystko jest szansa że Rock i Reigns mogą wygrać pierwszego dnia, ciekawie to rozegrali, oczywiście jeśli Cody nie przyjmię tej oferty to Rock zrobi wszystko co w jego możliwości, a są one niestety bardzo duże obecnie, żeby Cody nie wygrał tego tytułu. No Roman dojebał, chcę żeby The Rock go uznał i mówi że tego potrzebuję, a Rock to zrobił, ciekawie się dzieję i to bardzo, przekazanie mikrofonu Romanowi, żeby dokończył powiedzonko Rocka kurde super to wyglądało, naprawdę świetny segment, miał znaczenie, coś wniósł i nawet się zaskoczyłem dodatkowymi ustaleniami co do wyzwania Tagowego dla Rhodesa, dobrze to wygląda mega dobrze, polecam obejrzeć.

Knight szuka Stylesa, nic dziwnego xD, Orton jak zwykle top i mamy Theory vs Orton dzisiaj, walka może być dobra.

TIFFY TIME! Zawalczy z Naomi, która nawet miała pominięty entrance xD, w sumie Tiffy też w połowie, ale walka powinna wyjść dobrze. Hmm niecałe 5 minut walki TV ale z jedną reklamą to wyszło z 7-8 minut około, Tiffy wygrała i ja się cieszę, szkoda trochę Naomi, walkę w sumie można obejrzeć można pominąć nic czego jeszcze nie widzieliśmy w niej nie ujrzymy.

Fakt dzisiaj mamy powrót Dakoty do ringu, zapomniałem o tym, a to świetna wiadomość, oj czuję że ta walka dobrze wyjdzie. Ajj no szkoda, walka nie wyszła, bo Dakota musiała zdradzić i ostatecznie jest z Japonkami, no widać, że chcą zrobić z Bayley typowego underdogowego Face'a, który wygrywa pomimo przeciwności, szkoda Dakoty, bo nawet jak miała się odwrócić od Bayley to uważam że lepszym pomysłem byłoby zrobić z niej samotnego wilka i że walczy dla siebie, to by najbardziej pasowało i w sumie najlepiej by się to oglądało według mnie, ale no cóż jest jak jest, to co się dzieję teraz też złe nie jest.

Bronik znowu rozjebie jakiegoś jobbera? Zapewne tak. No Xyon Quinn, który do MR dostał awans prawie rok temu i to chyba jest jego pierwszy występ dopiero xDDDD, też bym chciał taki debiut, toć to debiut marzeń, no i tyle ile to trwało? 5 sekund? Xyon nawet ruszyć się nie zdążył xD, coś czuję, że Brona na WM nie zobaczymy, bo będą mu podkładali jobberów meh.

Carlito vs Santos w Street Fighcie, chętnie zobaczę. Czuję powrocik Reya i cyk mamy powrocik Mysterio, ale o kulach, ale to był bait xD No ogólnie taki okej Street Fight, nic jakiegoś mega wyjątkowego ale po prostu dobra walka zrobiona najbardziej pod powrót Reya, Legado interweniowało, lWo interweniowało, a walka trochę trwała, w sumie nie wiem co tu dalej napisać, ale czekam na Rey vs Santos na WM oj będzie się działo.

Next Week: Lashley vs Karrion, ringowo pewnie nie powali, chociaż Lashleya lubię oglądać w ringu, O powraca United States Champion xD No tak bo nie było go całe JEDNO SD xD

New Catch Republic chce Title Shota kolejnego na tytuły Tagowe, a z tego co zrozumiałem to Nick gadał sobie z Pearcem o tym wszystkim i w najbliższym czasie będą mieli jakieś ogłoszenie, czyżby w końcu po 1,5 roku od plotek, że pasy są nawet już gotowe wprowadzili je nareszcie? Miejmy taką nadzieję. LA chcę Stylesa, ale Stylesa nie ma na SD ok xD.

Czas na Main Event Randy Orton vs Austin Theory, a KO jest specjalnym komentatorem, więc komentarz będzie giga ciekawy xD, zastanawiam się czy to wszystko zmierza do jakiegoś Face Turnu Austina? Grayson najpierw mu nie pomaga na EC, a potem wpierdala go w walkę z Ortonem, Theory może nie wytrzymać, może Face Turn go uratuję. Krótka to będzie walka 8 minut zostało na odtwarzaczu, a dopiero gong rozbrzmiał. Kurde ale botch, dobrze że nic się nie stało zawodnikom, ale widać było że Apex Predator pośliznął się na linie. Jabłko Carlito jeszcze leży obok ringu xDDDD. Piękna kontra na RKO i koniec walki, trochę ponad 6 minut walki TV i jedna reklama no to może z 9 minut dobili, dalej mało jak na ME, a po walce mamy jeszcze brawl, kurde sam nie wiem do czego oni zmierzają czy do Triple Threatu KO vs Orton vs Logan czy jakaś większa walka jeszcze z Wallerem, Theorym i być może Stylesem i Knightem, chociaż po tym SD to uważam że kierują się bardziej w kierunku ich solowego starcia, ale sytuacja pasa US wygląda interesująco, walka no w sumie można obejrzeć.

Plusy:
Początkowy segment
Stratton wygrywa
Bayley jako giga Underdog
Street Fight i powrocik Reya
Main Event i interesująca sytuacja z pasem US, bo nie wiem co planują do końca xD

Minusy:
Bron sobie rozwala nic nie znaczących typów

Podsumowanie: Bardzo przyjemnę SD, dużo kluczowych rzeczy, Rock odpowiedział na wyzwanie Rhodesa i przedstawił bardziej pasującą mu kontrofertę, Tiffany dalej zgarnia wygrane, story Bayley i Damage Control wygląda co raz lepiej, powrót Reya i przyjemny ME, poza Bronem i squashem to nie uważam żeby SD miało słabe punkty, dużo plusów dużo kluczowych rzeczy, podbudowy feudów, uważam że ogólnie SD jak to ostatnio bywa wyszło o wiele lepiej niż Raw, więc ja polecam obejrzeć.

[IIL]

Pełny segment The Rocka & Bloodline:

 

[-Raven-]

Zjebali potencjał rozpisując zdradę Da-kotki już na Smacku. Jawny spoilery, że Bailey pokona jednak wszystkie przeciwności i przejmie pas na WM-ce. Mogli z Dakotą wstrzymać się jednak do WrestleManii. Byłoby bardziej interesująco.

[LegendKiller]

39 minut temu, -Raven- napisał(a):

Zjebali potencjał rozpisując zdradę Da-kotki już na Smacku. Jawny spoilery, że Bailey pokona jednak wszystkie przeciwności i przejmie pas na WM-ce. Mogli z Dakotą wstrzymać się jednak do WrestleManii. Byłoby bardziej interesująco.

Całość tego story jest była/jest imo zepsuta. Po RR Bayley mogła się jeszcze pobujać trochę z Damage Control dając do zrozumienia, że na WM będzie walczyła z Ripley, a dopiero później, na „ceremonii wyboru” wybrać hinke. 

[-Raven-]

Godzinę temu, LegendKiller napisał(a):

Całość tego story jest była/jest imo zepsuta. Po RR Bayley mogła się jeszcze pobujać trochę z Damage Control dając do zrozumienia, że na WM będzie walczyła z Ripley, a dopiero później, na „ceremonii wyboru” wybrać hinke. 

Ogólnie słabe było to, że w stajni nie było jakichś konkretnych zgrzytów i tak na prawdę Baylejażowa mogła się poczuć odsunięta na bocznicę, bo... nie była skośna. Mogli więcej tarć w stajni zapodać (zwłaszcza podczas turnieju RR).

Edytowane 2 Marca 2024 przez -Raven-

[KyRenLo]

Friday Night Smackdown w skrócie:

Theory/Waller/Orton
Waller wrzuca do walki swojego ziomka. Waller vs Theory na WM coraz bliżej. Bo przecież wcześniej jak później Theory przejdzie na dobrą stronę.

Tiffy Time
Tiffy vs Naomi
Ooo Naomi już czeka w ringu. Mocno średnia walka. Czas też średni, bo to wyszło może z 5 minut walki. Cóż, jak widać, są ważniejsze priorytety i ja to rozumiem. Najważniejsze, że Tiffy wygrała.
Przegrana z Tiffy/Pierwsza odpadająca w EC. Urwane wyjście. No ładny start w tym powrocie dostała Naomi. W sumie to przesadnie zdziwiony nie jestem.

Bayley jesteś najlepsza.
Fajna migawka puszczona z tego, co już było.

Dakota/Bayley vs Kabuki Warriors
No to się niepotrzebnie napaliłem na walkę. Walka tylko po to, żeby Dakota zdradziła Bayley. To było oczekiwane i spodziewane, ale jak dla mnie troszkę się pośpieszyli no trudno się pisze.
Damage CTRL górą, ale na WM Bayley zdobędzie co jej.

Bayley dołączyła do Nox i Gonzalez, czy tam Rodriguez. Dakota zdradota specjalistka od odwracania się od ludzi.

Damage CTRL i Jade
No ładna reakcja na Jade. Co dla Jade? Będzie się tak pojawiać i tyle? Coś się WWE nie spieszy z programem dla niej.

Bron i 5 sekund. Spoko, że zawodnik, który został przeniesiony z NXT zgarnia drugą wygraną, ale co takie walki dają?
Pokazanie mocy na jobberach? E tam.

Santos i jego ekipa. No fajne było.

Santos vs Carlito
No to mamy walkę z Survivor Series.
Sama walka na niezłym poziomie. Ooo co Rey dostał reakcję to głowa mała. Witaj z powrotem Rey. Ostatecznie Carlito wygrywa i trzeba to zaakceptować.
Rey powrócił, więc pewnie dostaniemy Santos vs Rey na WM. Spoko.

New coś tam i Aldis/LA Knight
Będzie announcement. Rzekłbym major announcement. Czyżby wreszcie obie tygodniówki dostały swoje pasy? No trochę to trwało.
LA szuka fenomenalnego, ale jego nie ma. Może na WM się znajdą? Pewnie tak.

Theory vs Orton
Solidny Main Event. Orton wygrywa. Waller do ataku. Później z komentarza leci Owens. No ładnie kręcą ładnie.

Dobry odcinek Smackdown.
Takie 7 – na 10.

1 godzinę temu, -Raven- napisał(a):

Jawny spoilery, że Bailey pokona jednak wszystkie przeciwności i przejmie pas na WM-ce.

Czyli Ripley swoje złoto obroni. Dwóch zmian mistrzyń pewnie nie będzie. Aaa pisałem, że nie ma powodu by się obawiać, że Ruda przejmie tytuł.

[-Raven-]

4 minuty temu, KyRenLo napisał(a):

Czyli Ripley swoje złoto obroni. Dwóch zmian mistrzyń pewnie nie będzie. Aaa pisałem, że nie ma powodu by się obawiać, że Ruda przejmie tytuł.

Zobaczymy jak poprowadzą ich feud. Na tą chwilę dla mnie Ruda jest nadal niemal-pewniakiem na WrestleManii.

[CzaQ]

Rany serio - Bloodline dostaje całe 30 minut żeby sobie pogadać. Cytując klasyka... a dobra, nie będę cytował, bo miało być mniej przeklinania

Ortoneusz nabija się z Wallera i Teoretyka. 

 

Naomi vs Tiff.... gdzie ta druga dostała uciętą wejściówkę, a murzynka.. stała już w ringu jak lokalny jobber. Czyżby już odpracowywała zdradę?  

Nawet przegrała. Dobrze, że stawiają na tenisistkę.

 

Zgadzam się - zjebali potencjał z Dakotą. Tak po prostu na podrzędnym SD się odwróciła od Bejli. Mogli to zostawić na dalszy etap. 

Zastanawia mnie tylko co tam Jade robi naprzeciw Damage Control na zapleczu hmm

 

Bron vs Quinn - ot tak sobie zajobbowali fajnego perspektywicznego zawodnika z NXT w squashu. Good job jak zawsze WWE. 5 sekund i koniec.

 

Santos obija Carlito odcinek 8326. W końcu wraca Rey i możemy zrobić ten feud jak trzeba. W przeciwieństwie do Final Testament vs Hurtownicy tutaj stajnie będą tłem. 

 

Theory vs Randall - hmm ciekawe kto wygra  Nie wiem dziwne to wszystko... chcą wplątać Ortona do feudu o pas US? 

Chyba faktycznie szykuje się multi-kulti. 

 

Średnie. A jak na RTWM i pierwszy odcinek po EC to poniżej średniej. 

 

[Grins]

Niebieska tygodniówka na prawdę na dobrym poziomie w ostatnich tygodniach, muszę przyznać że na prawdę w tym roku czuć drogę do WrestleManii, nie to co w zeszłych edycjach gdzie dostawaliśmy mdłe rywalizację i walki z dupy tutaj karta układa się w całość co tygodniówkę dostajemy jakiś rozwój wydarzeń, a karta się buduję na prawdę tutaj WWE ma ode mnie plusa za to że przykładają się do jubileuszowej 40stki może karta nie jest jakaś wymarzona ale za to większość walk ma jakiś sens i obejrzę to z pewnością w całości. 

• Na sam opener dają oczywiście grubą rybę, tym program interesuje się cały internet i cały świat wrestlingu, wystarczy że pojawi się tam The Rock a wyświetlenia szybują... No muszę przyznać że to story. jest na prawdę solidne, dobrze jest to rozpisane, Heelowy Dwayne to najlepsze co mogło się nam przydarzyć podczas RTWM, oczywiście wszystko układa się już w logiczną całość i niemal jest to przesądzone że The Rock wychuja Romana już na drugi dzień bo chyba nikt w to nie wierzy że The Rock skurwiel z krwi i kości z Ery Attitude będzie poddany Romanowi i będzie robił za jego ciecia xD Oczywiście panowie wygrają w pierwszy dzień a na drugi dzień The Rock doprowadzi Romana do ruiny, dlatego warto się cieszyć Heelowym Rockiem bo to już ostatni raz run w jego wydaniu jako Heel... Internet niby huczy że członkiem Bloodline ma zostać Tama Tonga no jakby go od razu rzucili do tak grubej stajni to to będzie mocne pierdolnięcie i mocny debiut, ogólnie to tylko plotki jakoś w to nie wierzę ale jeśli Roman obroni pas to ja już nie wiem kto i kiedy mu ten pas odbierze, będzie to w chuj negatywny odbiór, mam nadzieje że rozpiszą to sensownie a nie że na drugi dzień wygra zaś po przez czyjąś interwencję... Co do samej walki The Rock/Roman kontra Cody/Rollins to było to niemal niż pewne, Rollins musi się oszczędzać Cody również aby nie nabawić się czegoś przed walką z Romanem, stypulacja dobra bo Rocky i Roman to wygrają, no zapowiada się dość interesująca walka bo wynik też nie pewny, bo z jednej strony mogą zaskoczyć, można rzec że ta WrestleMania to WrestleMania is Anoa w tym roku  

_____________________________________________________

• Rey Mysterio wraca i pomaga Carlito wygrać walkę z Escobarem, czy sie cieszę z wygranej Jabłkowicza? No cieszę się bo w koncu wrócił po to żeby coś tam wygrywać, z drugiej szkoda mi Escobara ale liczę że Rey mu się podłoży na WM bo i tak Rey'owi ta wygrana w niczym nie będzie mu potrzebna a Escobarowi mocno się przyda.

______________________________________________________

• No wszyscy obstawialiśmy że Dakota zdradzi Bayley już teraz, jednak okazało się że zdradziła ją szybciej niż nam się mogło wydawać, może to i dobrze to daje większe szanse że Bayley wygra tą walkę mam wrażenie że ktoś jej w tym pomoże, jedyną opcją którą tutaj widzę jest Jade która się skonfrontowała z Damge CTRL więc coś może być na rzeczy  Jeśli jej pomoże to niemal pewne że ją zdradzi na RAW po WM albo na SmackDown, albo na samej WM. 

_______________________________________________________

• Bron Breakker odnotowuje szybkie zwycięstwo, słyszałem że wybuchło z tego jakieś niezadowolenie że niby mieli dostać więcej czasu bo ten drugi zawodnik niby powrócił po jakimś czasie, nawet nie wiem kto to jest, on występował w NXT? 

_____________________________________________________

• Randy rozjeżdża Theory'ego raz dwa, Owens na komentatorce hym... Z tego się chyba robi jakiś Ladder Match w sumie sam już nie wiem co może z tego powstać, zbyt dużo osób kręci się koło Logana ale finalnie chyba dostaniemy Triple Theart Match na WM czyli Randy kontra Owens kontra Logan Paul, coś mi się wydaje że Randall może opuścić WM jako mistrz US'a. 

____________________________________________________

• LA Knight leci na AJ Styles'a... Mocno do przewidzenia myślałem że coś lepszego dostanie bo za ostatni rok zasłużył sobie chociaż na pas US'a a oni chcą go zepchnąć w cień... 

Tak jak pisałem SmackDown dobre można zawiesić oko przy obiadku. 

[Kaczy316]

It's Saturday YOU KNOW WHAT THAT'S MEAN?! SMACKDOOOOOOWNNNN!

Kurde Roman to bije jakieś rekordy w pojawianiu się, to chyba 3 albo 4 SD z rzędu, ale zaczynamy od Logana Paula ogólnie, zobaczmy co ma nam do powiedzenia Pan Paul. No nieeee Tryplak o tym wspominał i stało się......loga sponsorów w ringu.....to strasznie słabo wygląda, akurat tutaj Vinca bardzo lubiłem że się nigdy na to nie zgadzał i ring dla niego to była świętość wolna od sponsorów i czegokolwiek innego poza walkami i segmentami, meh ale dobra jest i Apex Predator! Chciał zaskoczyć Logana, ale nie udało się, jednak RKO przyjął jego czarny kolega i jeszcze został obrany Prime'em xD Ogólnie okej segment, Logan wypadł spoko, Orton sprzedał RKO, wylał napój, wszystko się zgadza, budujemy historię Ortona z Loganem dalej.

Po dosyć dobrym segmencie przechodzimy do walki Ortona i KO z Austinem i Graysonem.....którzy dostali uciętą całą wejściówkę xD pozdro, dobra ale logo Prime'a zniknęło z ringu dziękuję Triple H że nie każesz nam jednak na to patrzeć. Bardzo przyjemna prawie 7 minutowa walka w TV i jakieś 10 minut z reklamą, Orton i KO dostali nawet można powiedzieć wspólny finisher, ale co jest minusem? Austin i Grayson, kurde naprawdę ich prowadzenie jest smutne, kiedy ostatnio oni coś wygrali jako drużyna? Nie mówiąc już o walkach singlowych, Ci zawodnicy mają obecnie pozycję na poziomie Tozawy jeśli chodzi o walki niestety, smutne to jest ale prawdziwe, jednak walka naprawdę przyjemna po walce mamy jeszcze atak Logana na obu przeciwników, Orton próbował to uratować, ale prawie przywalił w KO z kastetu jeszcze, no zmierzamy raczej w stronę Triple Threatu o tytuł US lub ewentualnie jeszcze ktoś dołączy, ale o tym się przekonamy, na razie fajnie się ogląda SD.

No typowy wywiadzik z Bayley nic nie wnoszący, uwielbiam takie xD. Naomi z Piankiem nic ciekawego.

Teraz mamy coś ciekawego, Lashley vs Karrion, walka dupy raczej nie urwie, ale jest w miarę wyczekiwana dla mnie, hype trochę zrobili na takie zestawienie tak samo jak na The Final Testament vs Lashley & SP, które możliwe że odbędzie się na WM lub na którymś z SD przed WM. Walka kończy się po prawie 6 minutach przez DQ po ataku AoP, z reklamą to może z 8-9 minut, może nie była to walka najlepsza, ale była dobra, chętnie bym zobaczył czysty wynik, a tak to dostajemy cały czas to samo szkoda, ten feud nie idzie w ogóle do przodu, cały czas brawle i nieczyste zagrania, czuję się jak na wigilii "WSZYSTKIEGO NAWZAJEM!" Ale może w końcu dostaniemy chociaż jeden czysty pojedynek z udziałem członków lub całych tych zespołów, Final Testament wygrywa sobie brawl, czekamy na oficjalny pojedynek.

Ciekawa wymiana zdań i ośmieszanie Dragona w sumie na backu, Lee nigdy nie będzie drugim Mysterio czy ja wiem, gość jak na razie radzi sobie o wiele lepiej od poprzednich "Kolejnych Reyów" przynajmniej jego uwielbiają fani.

It's TIFFY TIME! Kogo tym razem nasza piękność poskłada? Przekonajmy się. Poskłada Michin no dobrze, walka wyjdzie git, chociaż ciekawe czy potrwa 5 minut czasu TV. Hmm czy przypadkiem Tiffy nie poskładała Michin już w debiucie? Coś mi się przypomina, że tak mogło być, no tak teraz sprawdziłem ona poskładała ją już w debiucie xD, a teraz sama walka trwała 2,5 minuty, w sumie chyba jedynie żeby się pokazać, fajnie że Tiffy wygrywa, ale squashe nic jej nie dadzą.

Przyjemne promo Stylesa na backu, a Knight wyżył się na telewizorze xD.

Czas na Legado Del Fantasma, a właściwie na Angel vs Dragon Lee prawdopodobnie, walka powinna oddać oj tak. No około 4 minuty w TV to z 7 minut będzie z jedną reklamą, walka okej, znowu mamy atak po walce tym razem na Dragona i kto przybiega z pomocą? W sumie nikt, bo Reya nie ma dziwne, walka krótka, ale Dragon z wygraną.

Promo Damage Control i Dakota vs Bayley prawdopodobnie w kolejnym tygodniu. Rhodesa i Setha nie ma w ich locker roomie, Aldis wkurwiony xD.

Next Week: Bayley vs Dakota oj będzie oglądane. O Rey powraca, czemu dzisiaj go nie było? Nie wiem. Mało zapowiedziane na kolejny tydzień, nie ma na co się nastawiać, ale chyba Rock też ma być, więc może będzie git.

Czas na Creme De La Creme czyli Face To Face Rocka i Romana z Kodeuszem i Rollo, to może być bardzo dobry segment i ostra wymiana zdań i zapewne długa, bo dopiero wejście Romana, a ja mam jeszcze 20 minut na odtwarzaczu. Rock chyba jakieś specjalne wejście z piorunami dostał, wcześniej takiego nie miał, dobrze to wygląda. Dobra po wejściach samego Rocka i Romana zostało prawie 14 minut jeszcze, a jeszcze entrance Rhodesa i Setha został i Roman musi powiedzieć "Acknowledge Me" xD Ooooo jednak nie "Acknowledge US" Ciekawie, ale wychodzi już Kodeusz ooo i to przez publikę razem z Sethem, nawet reklamę dostaliśmy podczas ich Entrance xD. Ahh Seth i Roman w jednym ringu to zawsze będzie świetny widok, Rock gasi każdego na micu, a Seth ładnie wyszedł przed szereg, Cody prawie w ogóle się nie odezwał, ale to jak sprzedał liścia Rockowi na koniec, piękna sprawa, Roman wyśmiał Kodeusza, że ktoś podjął kluczową decyzję za niego, a jeszcze dowiedzieliśmy się że jeśli Cody przegra to nigdy więcej nie dostanie shota na tytuł Undisputed WWE Universal, ciekawe ile w tym byłoby prawdy, a nagle Cody wygra za rok znowu RR i wybierze kolejny raz tytuł Romana xD, nie no, zobaczymy jak to będzie, ale segment był naprawdę świetny i godny obejrzenia i to bardzo.

Plusy:
Segment początkowy
KO i Orton vs Theory i Waller
Dragon Lee z wygraną
Segment końcowy

Neutral:
Feud Final Testament z Lashleyem i Profitsami
Michin vs Tiffany

Minusy:
Pozycja Austina i Graysona

Podsumowanie: Powiem tak segment początkowy i końcowy były bardzo przyjemne, a walka to jedynie Tag Match z Ortonem i KO mi się podobał, mam wrażenie że jakoś mało się dzisiaj wydarzyło, w sensie do przodu bardzo poszły story Bloodline z Kodeuszem i Sethem oraz trochę tytułu US, reszta taka....Odbyła się i w sumie tyle, jako całość SD takie przeciętne, bardzo uratował je ten segment końcowy, który naprawdę dobrze się oglądało, ale to tyle, w sumie można obejrzeć tylko ostatnie 15-20 minut show i imo nic się nie straci.

[CzaQ]

Ale gówno  A Elektra Lopez wygląda jak Maxxine gdyby miała większe cycki.. i porażenie mózgowe  

[KyRenLo]

Friday Night Smackdown. Niebieska tygodniówka.

Ford podjeżdża, a w nim The Rock, który nakłada kapelusz.

Logan Paul i mikrofon.
Bardzo często pojawia się nasz mistrz ostatnio. Na mikrofonach spisał się dobrze. Ooo będzie reklamowanie swojego napoju. Później do Logana dołączył jakiś typ. Nie wiem, kto to, ale wyglądał podobnie do tego typa z Wrestlemanii, więc nie wykluczam, że to on.
Tak czy inaczej, to zupełnie bez znaczenia jak się nazywa. Ostatecznie typ dostał RKO. Randy się napił, a później rozlał napój na typa. Orton zawalczy o pasek US?

Theory/Waller vs Owens/Orton
Nieźle, ale nic, o czym można by gadać godzinami. Zakończenie na plus, bo fajnie wyszło. Orton rzecz jasna wygrywa. Zobaczymy, co to wymyślą z tym pasem US.
Po walce Logan zaatakował wygraną ekipę. Nałożył kastet, ale akcja się nie udała. Orton z kastetem też nie trafia i prawie dostaje Owens.
Triple Threat? Sam nie wiem. Na odpowiedź pewnie nie przyjdzie nam czekać długo.

Wywiad z Bayley
Bayley to Bayley, nawet jakby po prostu stała to ja bym się cieszył.
Miło.

Naomi i Bianca
A cóż, to było?  Nie, nie, nie. Nie nabierzecie mnie. Już tyle razy to pisałem, że sam w to nie uwierzę.
Byłoby zajebiście.

Lashley vs Kross
Gniot, że hej. Nie podobała mi się walka. Nie podoba mi się rywalizacja. Zbędne to.

Dragon Lee i Elektra
Ooo Dragon Lee się odnalazł. Coś dawno go nie widziałem. Chyba.

Tiffy Time!
Tiff vs Michin
Walka się odbyła. Tiffy wygrała. Co napisać więcej? 2 minuty to były max. Smutne.

AJ
Fenomenalny sobie pogadał. Czyli, co będzie ta walka LA Knight vs AJ na WM?
LA Knight nie zawalczy nawet o pasek US. Trudno.

Dragon Lee vs Angel
Solidna walka, ale myślałem, że z takim asem jak Dragon dostaniemy coś lepszego.

Bayley vs Dakota za tydzień.
Elegancko.
Powróci też Rey. Też spoko.

Bloodline/Seth/Cody
Kolejne plus 20 minut się zapowiada.
Trochę za długie. To ja już wolałbym obejrzeć dłużej w akcji Tiffy, czy coś, no ale jest jak jest.

Będąc obiektywnym muszę przyznać, że mocno średni ten odcinek.
Aaa podobało mi się jak Rock dostał plaskacza.
 

[MattDevitto]

 

[StuPH]

Dzięki The Rockowi jest to najlepsze Road to WrestleMania od wielu lat. Aż strach pomyśleć, gdyby go nie było i wszystko opierało się na koszmarnym nudziarzu.

Świetnie, że w końcu przywrócili theme song z 2003.