Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 833
  • Reputacja:   631
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows


  • Posty:  402
  • Reputacja:   492
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra oglądam sobie powtórkę, więc lecimy od razu segment po segmencie i walka po walce z emocjami.

 

Zaczynamy od bardzo przyjemnego Grayson Waller Effect, gdzie oczywiście Graysonik podgrzewa atmosferę do potencjalnego Heel Turnu Santosa i feudu z Reyem i nie wiem czy jestem fanem tego, w sensie fajnie byłoby to zobaczyć, ale Santos dobrze się sprawdza w roli Face'a i lepiej by było jakby nim pozostał, zresztą widać, że WWE na niego stawia jako na Face'a i chce żeby nim był, więc może Heel Turnu nie będzie i dostaniemy Rey vs Santos, ale jako przyjacielską walkę, niemniej jednak bardzo przyjemny segment przerwany przez Austina oraz ulubieńca publiczności LA Knighta co doprowadza do walki Austin vs LA Knight mam nadzieję że zwycięzca poleci na Reya i pas US na Payback.

 

LA Knight vs Austin Theory całkiem przyjemny pojedynek tylko jedno pytanie Co tu robi The Miz po NAJWIĘKSZYM DRAFCIE W HISTORII, KTÓRY MIAŁ ZMIENIĆ WSZYSTKO xDDD, nie no już wczoraj się śmiałem z mema gdzie było wymienione 4 najbardziej bezużyteczne rzeczy na świecie i wśród nich był "WWE DRAFT" także coś w tym jest, walka przyjemna dla oka, szczególnie że to coś nowego, czego jeszcze nie widzieliśmy Austin jak i LA w ringu są bardzo fajni do oglądania, mają dobry kontakt z publiką i dobrą psychologie ringową i to mi się podoba, a ringowo też fajnie się ich ogląda, The Miz przeszkadza i Theory wygrywa hmm nie wiem czy ta wygrana była mu potrzebna imo powinien zniknąć na jakiś czas z TV i później jakiś dobry powrót po miesiącu albo 1,5 miesiąca mu zrobić, a tak to cały czas ten sam nic nie znaczący Theory, ale zobaczymy, może pójdzie dalej, da mu to jakiegoś kopa.

 

krótkie wypowiedzi zawodników o Edgu hmm nie no on musi jeszcze w ringu wystąpić, chociaż mówił że dopiero po walce z Sheamusem, która ma być ostatnią w ramach jego obecnego kontraktu z WWE będzie decydował co robi dalej, także zobaczymy, hmm lecimy dalej z Edgem, widzę, że całe SD będzie jemu poświęcone jakby to naprawdę miałby być koniec jego kariery.

 

Lecimy dalej i DMG Ctrl vs Charlotte i Pianka, może jakiś Heel Turn Pianki? Cieszy że kobiety wchodzą w towarzystwie kontuzjowanej Dakoty, to rzadkość, żeby WWE wykorzystywało kontuzjowanego zawodnika/zawodniczkę w TV. o dziwo ten Tag Team Match odkąd weszła Iyo do ringu był naprawdę całkiem niezły, na początku myślałem, że to będzie typowy TT Match w wykonaniu WWE, ale Iyo jak to ona w ringu jest świetna i bardzo daję radę o taką mistrzynię nic nie robiłem, walka raczej fajna do obejrzenia, jednak z nielicznych walk kobiet na tygodniówkach, której nie przewinąłem, a to już coś znaczy, Pianek i Szarlotka wygrywają, ale się połączyły Szarlotka z piankami zaraz będzie AND THE NEW WWE WOMEN'S TAG TEAM CHAMPIONS APPLE MARSHMALLOWS!! w sumie ojebałbym, ciekawe jakby smakowało, ale to prowadzi raczej do Triple Threatu lub F4W z Asuką jeszcze na Payback i fajnie ja bym obejrzał chętnie.

 

i cyk atak na Backstage'u na Pianke, co mam nadzieję wyeliminuje ją z akcji na jakiś czas i powróci w roli Heela, w sumie tak wyglądał ten atak, że powinien według standardów WWE wyeliminować ją co najmniej na tydzień z akcji xD.

 

Uwielbiam Theme Song The OC co jak co, ale to mają dojebane i mega pasujące do nich i walczą z SP w sumie spodziewane po ostatnim ataku na nich chyba 2 tygodnie temu to było, dlaczego Afroamerykanie nie dostali wejściówki? To dopiero rasizm. Czuje wmieszanie się Brawling Brutes, żeby doprowadzić do tego Triple Threatu na Payback, który ponoć jest planowany, ta walka chyba nie trwała nawet 5 minut, także nie ma zbytnio co oceniać, SP wygrali OC dalej jebani niestety, szkoda że nie ma na nich planów, bo całe OC jest utalentowane, a Jobbują to samo Styles i Michin no i cyk po walce Bobby Lashley, fajnie się to prezentuje naprawdę, brakuje tam tylko Melo i Williamsa, ale wiemy dobrze, że niestety ich nie będzie.

 

Wywiad z Heymanem, który jak zwykle kogoś zgasił w tym przypadku Kayle i dowiedzieliśmy się, że Jimmy będzie za tydzień na SD, ciekawe co ma do powiedzenia.

 

No i lecimy z główną atrakcją dzisiejszego show czyli potencjalnie ostatnim pojedynkiem The Rated R Superstara w jego karierze, Rudy vs Edge let's GOOOOO! Ale jeszcze przed walką oczywiście atrakcje na przyszły tydzień Jimmy powraca po dwóch tygodniach cudownie, a gdzie taka winietka dla Hit Row, którego w tym tygodniu też nie było? Grayson vs Rey zapowiada się fajnie, chociaż wolałbym to na Payback o pas US, ale tam może dostaniemy Santos vs Rey, albo Rey vs Theory tym razem dłuższe. Dobra pora na pojedyneczek, Walka naprawdę fajna, godna Main Eventu SD, ale czy godna ostatniej walki w karierze Edga? Tutaj bym się kłócił, w ogóle mam wrażenie że Rudy ma jakoś mało ofensywy, ma delikatne przebłyski, ale większość walki to Edge go klepie jak chce, piękny Spear pomiędzy linami, aż się przypomina jego walka z Mankindem i Spear na płonący stół no teraz Superplex z trzeciej liny bardzo ładnie wyglądał, naprawdę mega przyjemny pojedynek chanty You Still Got It pokazują, że to jeszcze nie pora na zakończenie kariery przez Edga, wiadomo decyzja należy do niego, ale na spokojnie mógłby jeszcze powalczyć parę ładnych lat według mnie i jak widać według innych fanów też, dalej jest w świetnej formie, Sheamus wykonał Celtic Cross? Nie pamiętam kiedy ostatnio mu się to udało i ogólnie kiedy to wykonał, ale może mam słabą pamięć i Edge kick outuje po kolejnym finisherze jakim jest Brogue Kick, to chyba jednak ostatnia jego walka(cały czas mam nadzieję, że nie)Kurde Celtyckiego Wojownika też ładnie tutaj promują, może odżyje dzięki tej walce, Edge wygrywa ostatecznie po świetnej walce i drugim Spearze, bardzo dobry pojedynek przyjemnie się oglądało zdecydowanie świetny ME SD, ale mam nadzieję, że Edga zobaczymy jeszcze w ringu i to nie było jego pożegnanie.

 

Ocena: 8/10

 

Podsumowanie: Mega mi się podobało to SD od początku do końca wszystko było bardzo fajnie sklejone wysoka ocena ode mnie zasłużona, walki dawały radę poza jedną mniej niż 5 minut to walki były naprawdę solidne lub bardzo dobre, mało trochę segmentów, ale mam wrażenie, że dobrze to wyszło dla tego SD, story babek do przodu, story z pasem US do przodu i w końcu coś się z nim dzieje, Edge ładnie zakończył swoją karierę(Oby nie), bo walka była genialna, naprawdę mega przyjemne SD, bawiłem się rewelacyjnie w tym tygodniu to SD górą jest i Raw nie miało podjazdu, bałem się, że bez Bloodline SD będzie kulało, ale bawiłem się lepiej niż jak Bloodline było obecne, bo wtedy wszystko było skupione na ich story, a reszta olewana była totalnie takie miałem wrażenie, a teraz Bloodline nie ma, to wszystko rozpisane bardzo dobrze, odpowiednia długość i z drugim pasem na SD w końcu coś się dzieje, jak tak ma być to niech przerwa od Bloodline będzie jak najdłuższa.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-617930
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 833
  • Reputacja:   631
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

F34tcEgXoAIpL3H.jpg

Dakota się pojawiła. Moje oczęta zadowolone.:classic_love:

Edge 1:

Edge 2:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-617937
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 833
  • Reputacja:   631
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za tydzień:

Edge 1:

Edge 2:

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-617941
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Skopiowane z naszego discorda.

 

 

Z racji, że nie spałem ponad 40 h w czw i pt, pozwolilem sobie by niejako w tle leciał stream ze sd.
Zobaczę, coż też pamiętam.
Z 10 lat nie widziałem live'a- 25 lat z życia Edgara, to stosowny punkt zaczepienia.

Dziwne czasy, że nawet nie wiem kim jest mistrzyni div. Znowu rozdają pasy całemu rosterowi.

Waller w takim guffy gimmicku jest calkiem spoko. Czegoś takiego w W brakowało.


Austin juz nie jest tym hypem co ongiś, lecz mimo wszystko Ryjek z pasem to jakieś nieporozumienie. W ogóle nie lubię jak ktoś z hof ma pas mistzowski. Ach, sama koncepcja bycia czynnym hofem jest w mej opinii absurdem. 

Okej. Jest i on. Mega gwiazda. Superb. 

Tagi nudziarzy... Do tego Lashley, który to po programie z Mvpim, zdaje się bytować nomen omen w niebycie.

Saga Usosów trwa w najlepsze. W dalszym ciągu dobra telewizja. Oby tylko Jey się utrzymał w topie na stałe. 

Szajba z Edgem przedstawili niezły kawałek ringowej psychologi. Wciaż ciężko mi jest znaleźć odpowiednie słowa, na to jakim kozakiem jest Sheamus post  the bar.

Jeżeli to nie był perompteryczny pokaz Edge'a, to mógł tutaj wbić Cool i w swoim stylu popsuć zabawę. 

Średnie to było...bardzo wręcz ubogie smakdowisko.

Edytowane przez Caribbean Cool
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-617961
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  848
  • Reputacja:   304
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Smackdown całkiem dobrze, historia Bloodline powoli się wycisza choć czy na pewno? To się okaże.

  • To zaczynamy może kilka słów odnośnie Main Eventu, na prawdę solidna walka obejrzałem cało i panowie dali z siebie tyle ile mogli żeby zapamiętać ten pojedynek i że to ostatnia walka Edge'a w Toronto i najprawdopodobniej w WWE co można wywnioskować po promie którym wygłosił... Niby bliscy Edge'a uważają że zmierza on do firmy Tony'ego Khana i to tam chce zakończyć karierę, czemu tak? Na to chyba tylko jedna sensowna odpowiedź Christian Cage! Chce zakończyć karierę razem ze swoim funflem z którym to zaczął przygodę z wrestling'em, kto wie może dostaniemy w końcu dream match Christian vs Edge po czym panowie obaj odejdą na emeryturę i wgl by mnie to nie zdziwiło... Jedno jest pewne zobaczymy jeszcze starcie Christian & Edge kontra The Hardy Boys i za pewnie zobaczymy to w AEW, pomyślcie sobie Edge & Christian vs Young Bucks to uzyska tak kosmiczny pop że w pale się nie mieści. 
  • La Knight dostał gówno program z Miz'em zamiast wygrać tytuł i odbić ten pas od dna, nawet ten pas mógłby śmiało się znaleźć na szali w tym programie z Miz'em to oczywiście trzeba było Knighta podstawić Theory'emu co powoli nic nie znaczy, jedynie co mu się należy to rewanż który i tak przejebie. 
  • Waller chociaż jest pokazywany w TV za co mają plusa, widać że coś tam na niego próbują stawiać nawet walkę z Edge'm dostał jakiś czas temu więc nie jest tak źle, może akurat będzie coś znaczyć w niebieskim rosterze.
  • Biance moze tylko Heel Turn uratować już większość chyba ma dość jej face'owej wersji, niech dołącza do swojego chłopaka i jego ekipy. 
  • Io Sky mimo wszystko dobrze sprawuje się jako mistrzyni liczę że jednak szybko nie straci tego mistrzostwa bo jej face turn też jest nie unikniony i program z Bayley.
  • The O.C nie wiem po co oni wrócili ale jeśli wrócili oni jobbować to na prawdę szkoda, chłopaki mają pecha... Nie wiem po co Hunter wtedy ich ściągał, jedyna osoba która zyskał na tym wszystkim jest Mia Yim bo to ona zyskuje pod skrzydłami AJ'a niż traci... Street Profits po Heel Turnie z pewnością będą o wiele ciekawsi. 
  • Jimmy Usos powraca na Smackdown i odniesie do tego co się stało w zeszłym tygodniu... Wszyscy dobrze wiemy że Jey powróci na Royal Rumble może nawet go wygra.
Edytowane przez Grins
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-617983
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  848
  • Reputacja:   304
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bray Wyatt nie żyje! 

  • Smutny/a 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618035
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 248
  • Reputacja:   524
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

6 godzin temu, Grins napisał(a):

Bray Wyatt nie żyje! 

 

Nie wiem czy nie bardziej pasowałoby to do tematu You're fired :twisted: 

To on był na SD? Teraz wszystko mi się kićka.. 

Podobno chorował i to poważnie stąd pauza. Albo było gorzej niż każdy myślał albo mental mu wysiadł. Zobaczymy jak podadzą szczegóły. Mimo, że jak wiecie go nie lubiłem to jak nie mogłem spać w nocy i przeglądałem YT i zobaczyłem filmik pt. "R.I.P. Bray Wyatt" to mi serduszko lekko zamarło i zrobiło się przykro - w końcu ktoś kogo się "znało" umarł. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618036
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie lubiłem go również, ale przez chwilę miałem podobne odczucia jak Czaq.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618038
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  14
  • Reputacja:   11
  • Dołączył:  02.05.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wiadomość szokująca jak zawsze, gdy umiera ktoś w tak młodym wieku. Tym bardziej, że zostawia młodą żonę z czwórką dzieci. Wszyscy się bardziej spodziewali, że pewnie wkrótce do ringu wróci, a tymczasem życie ponownie pokazuje, że jest zupełnie nieprzewidywalne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618040
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 093
  • Reputacja:   615
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szok - fanem nie byłem (a kto byl), ale takiej informacji się nie spodziewałem. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618041
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  848
  • Reputacja:   304
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oby na dzisiejszym odcinku zjawił się Bo Dallas. 

Ogólnie ja byłem mega fanem talentu Braya, w ringu może i nie był najlepszy ale jako pomysłodawca swoich gmmicków niszczył każdego w rosterze, FFH czy The Fiend to majsterszyki które zostaną na zawsze w mojej głowie, konfrontacja The Shield i Wyatt Family i ten ogromny pop! Śmierć odebrała prawdziwy talent, jeśli sam Deadman uważał że Bray to mega utalentowana postać... To wiedz że tak było... Facet idealnie by się nadawał do sztabu kreatywnego po zakończeniu kariery a tu pieprzona śmierć go znalazła... Wiem że na SmackDown będzie w ch* smutno bo nikt się niespodziewał że tak to może się skończyć że umrze 3 lata po śmierci Brodie'go Lee! Moim zdaniem COVID nie był 100% przyczyną, pamiętajcie że walka z ciągłym stresem, czy walka ze stanami depresyjnymi to walka o lepsze jutro a również o lepszą kondycję zdrowotną do tego powikłania po COVIDZIE zrobiły swoje... Ale w przypadku Braya Serce nie wytrzymało i stanęło... Podobny przypadek jak u Danny'ego Havoca który również z tęsknoty za żoną zmarł na zawał. 

Edytowane przez Grins
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618046
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 093
  • Reputacja:   615
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows


  • Posty:  402
  • Reputacja:   492
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po tragicznej wczorajszej wieści pora na SD, ale ciężko mi się z tego cieszyć, dalej wieje żałobą i smutkiem po Brayu.

 

Na początek mamy piękne i godne uhonorowanie pamięci Wyatta jak i Terry'ego Funka, piękna rzecz, super promo, nawet Rowan się zjawił co mi się mega podobało, to krzesełko Wyatta po promie, fani śpiewający He's Got The Whole World In His Hands, chantujący Thank You Bray i oczywiście latarki włączone w telefonach jako kolejne oddanie czci Wyattowi, piękne to wszystko było, aż mi łezka pociekła, a szczególnie, że słyszę to prawdopodobnie ostatni raz w życiu.....

 

Przechodzimy do tej bardziej rozrywkowej części show, czyli Rey vs Grayson no zobaczmy czym nas oni uraczą, bo oglądam sobie właśnie powtóreczkę SD i komentuje od razu w czasie i po danym elemencie show, na razie jestem po pierwszych jakichś 5 minutach i walka szału nie robi, tempo mam wrażenie takie powolne dosyć, czasem troszkę przyspieszy, ale tylko na chwilę, chociaż od połowy walki całkiem nieźle się to rozwija, ale dalej jakby nic nadzwyczajnego, Theory się pojawia i "przeszkadza" Reyowi, jednak atakuje go Santos i ostatecznie to US Champion wychodzi z tej po prostu okej walki jako zwycięzca, powiem tak walka okej, nie jakaś must see, feud pomiędzy Reyem i Austinem podbudowany, bo mamy ich rewanż na Payback i pas US po absencji na 3 ostatnich większych galach powraca na PPV, także ja zadowolony, a i jeszcze Grayson Waller Effect z Codym zapowiedziane, czyli to będzie robił Rhodes no spoko niech będzie, zawsze to coś innego niż kolejny Fight z JD, fajne smaczki z Brayem po walce podobało mi się to i przerywniki między walkami czy pokazanie twittera, super sprawa.

 

Wywiadzik z DMG CTRL i Dakota cały czas w TV, myślałem że naprawdę po SS ją wypiszą, ale niech będzie, tak jak pisałem lubię jak kontuzjowany zawodnik się pojawia, nawet jako wsparcie dla swoich partnerów czy przyjaciół, oczywiście jeśli to pasuje do story i postaci, a tutaj oczywiście pasuje, bo Dakota to jednak część grupy i tak dziwnie się oglądało tę stajnie bez Dakoty u boku, przechodzimy od razu do walki, tam w wywiadzie nic ciekawego nie było niestety jak to zazwyczaj jest, tylko że Zelina 2x pokonała Iyo, że to był fart i tyle, także przechodzimy do obrony tytułu przez Mistrzynię, zobaczmy jak się potoczy ten pojedynek, początek tej walki nie napawał mnie optymizmem, ale z krótkim czasem panie się fajnie rozkręciły i nawet przyjemnie mi się oglądało ten pojedynek, szanse na stratę tytułu co prawda zerowe tutaj nie ma się co oszukiwać, ale walkę mi się lepiej oglądało niż Reya z Graysonem co było dosyć ciekawe i Iyo broni tytułu, walka krótsza niż poprzednia, ale tak jak mówię dla mnie lepsza, jakoś Waller i Rey mam wrażenie że nie mają tej chemii ze sobą albo przez to co wczoraj się stało to jakoś tak bez polotu to było nie wiem, ale Sky broni pasa i fajnie, niech ma długi run, na razie jest najciekawszą mistrzynią od WM 38 jak dla mnie, Pianka była oczywiście mega nudna, a Asuka też schodziła totalnie na drugi plan przy Piance i Flair, także Sky na razie jest lepsza.

 

Rhodes z oddaniem hołdu dla Funka, też fajna sprawa, bo chyba jego ojciec miał trochę historii z Terrym albo byli to dobrzy przyjaciele, już nie pamiętam, także dobry wybór od WWE o i nawet wzmianka o Brayu się znalazła w segmencie Rhodesa, teraz tak sobie zobaczyłem, że Funk miał bogatą karierę jako wrestler, był w kilku fedkach, bardzo ładne promo od Rhodesa, promo o Funku też super zrobione i wypowiedzi chociażby Breta Harta na jego temat, super przejście ze strony Cody'ego do Tag Team Matchu i kolejne uhonorowanie dla Funka w postaci stypulacji "Terry Funk Hardcore Tag Team Matchu" Pewnie pierwsza i ostatnia taka stypulacja w WWE, ale to dobrze, Terry jak i Bray zasługują na jak najlepsze uhonorowanie ich karier jako wrestlerów i po prostu jako ludzi, Wyatt nawet dostał teraz przypomnienie jak został WWE Champem, też mega fajna sprawa.

 

I lecimy z Tag Team Matchem i....czemu SP zachowują się jak Face'owie przy wejściu trochę dziwna sprawa, ale dobra to specjalna tygodniówka, więc to jestem w stanie wybaczyć panowie naprawdę dają radę, tempo tej walki jest świetne, trochę kontr, dużo Tag Teamowego wrestlingu i wspólnych akcji, jako taki zwykły Tornado Tag Team Match to super walka, ale spodziewałem się użycia jakichś przedmiotów w końcu ta stypka ma w nazwie "Hardcore" a tutaj Hardcoru to było.....no jednak sam stół i to na akcję kończącą to trochę za mało, to tak jakby w Ladder Matchu drabiny użyć tylko na jakieś Coup De Grace na drabinę, no słaba sytuacja jeśli chodzi o stypulacje, jednak sama walka bardzo dobra, na razie najlepsza na show, ale zgaduje że stypka to jedna z tych zmian, które miały miejsce na SD, żeby było jakieś uhonorowanie, jednak mogli się pokusić o więcej tych przedmiotów, walka super, SP wygrywają i umacniają swoją pozycje jako Heelowy Tag Team po ingerencji Lashleya w pojedynek, no zobaczymy do czego to prowadzi, na razie bodajże 3 tydzień z rzędu wygrywają z tymi, kogo im dadzą na pożarcie, po walce trochę Firefly Funhouse, ale tylko delikatne przypomnienie.

 

I teraz chyba...Main Event? zostało mi jakieś 18 minut gali, więc to chyba Main Event, LA Knight w końcu się doczekał ME chociaż tygodniówki, przynajmniej jeśli chodzi o walkę, bo nie wiem czy później będzie jeszcze jakiś segment, ale bardzo możliwe, przyczepiłbym się tutaj że draft dalej nie ma znaczenia, ale to specjalna tygodniówka, chociaż draft i tak nie ma znaczenia, ale tutaj to niech sobie będzie, Balor pomimo bycia na Raw jest na SD, ciekawi mnie jak wyjdzie, bo czuje jakieś uhonorowanie dla Wyatta. LA promo przed pojedynkiem no jednak był ostatnim rywalem Wyatta w WWE mimo wszystko, więc promo jak najbardziej na miejscu, a to dlatego zostało te 18 minut wtedy, poza walką to czas na promo Knighta i dobrze, fajnie rozegrane, piękne promo LA Knighta i to "Run" na sam koniec, kurde, aż mi się Wyatt przypomniał taki typowy, a jeszcze przed pojedynkiem pokazanie powrotu Wyatta na Extreme Rules, przed walką jeszcze zapowiedzi na przyszłotygodniowe SD i dostaniemy coś nowego powrót Johna Ceny, Waller i Austin vs lWo oraz powrót Jimmy'ego Uso, który został przesunięty z wiadomych przyczyn i nikt o to nie będzie zły, zapowiada się niezłe SD na przyszły tydzień, ale my tymczasem przechodzimy do walki, no Balor jednak wyszedł zwyczajnie, a myślałem że wyjdzie w jakiejś masce Fienda czy coś, w końcu był pierwszym przeciwnikiem Wyatta w tym gimmicku. Pomiędzy walką mamy powtórkę proma Wyatta po powrocie, sama walka dalej trwa, pojedynek nie jest zły tego powiedzieć o nim nie można, panowie coś od siebie dają, ale dalej bardziej podobał mi się poprzedni Tag Team Match, który był MOTN imo, ale dobrze, że LA dostał ten ME w końcu tak jak pisałem i nawet pokonał Balora, z jednej strony on i tak cały czas przegrywał, ale z drugiej jest w JD i to jednak nie byle kto, także to może być mocny moment dla Knighta i mam nadzieję, że pójdą w to dalej i Knight będzie co raz wyżej w hierarchii, na sam koniec dostaliśmy jeszcze piękne uhonorowanie Wyatta i jego latarnie, fani skandujący Thank You Bray(przynajmniej ja tak słyszałem, ale chyba było coś jeszcze lub coś innego to było, ale nie mogłem zrozumieć).

 

Ocena: Brak

 

Podsumowanie: nie oceniam tego show, to nie miało na celu podbudowy feudów, dania nam dobrej rozrywki, chociaż to i tak zapewniło, czy pchania do przodu lub tworzenia nowych programów, tu chodziło o coś znacznie ważniejszego, uhonorowanie karier Terry'ego Funka oraz Braya Wyatta co wyszło przecudownie, zawodnicy w promach byli bardzo emocjonalni co było widać RIP dla Terry'ego Funka i RIP dla Braya Wyatta, Funka nie znałem i nie widziałem jego kariery, ale niech mu ziemia lekką będzie tak samo jak Brayowi, a Wyatt.....będzie mi Ciebie brakowało, spoczywaj w pokoju i dziękuje Ci za to że dawałeś nam rozrywkę przez tyle lat, byłeś dużą częścią mojej przygody z wrestlingiem i mam same dobre wspomnienia z Tobą mimo wszystko jeśli chodzi o wrestling.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/606/#findComment-618062
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Chce ktoś dobry przepis na kurczaka z sezamem?
    • Attitude
      Wobec wydarzeń z otwarcia NXT, wyznaczono dwa pojedynki mistrzowskie na kolejny tydzień. Oba Femi stanie do pierwszej obrony głównego tytułu, a jego rywalem będzie Eddy Thorpe. Natomiast Tony D'Angelo mistrzostwo North American będzie bronić w pojedynku z Ridgem Hollandem. Za tydzień: * NXT Championship Match: Oba Femi vs. Eddy Thorpe * NXT North American Championship Match: Tony D'Angelo vs. Ridge Holland Natomiast Shotzi pokonała Stephanie Vaquer po ingerencji Fatal Influence. Tym samym za dwa tygodnie to Shotzi będzie rywalką Fallon Henley. Skrót NXT: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Czas na poważnie odświeżyć temat Dziś na śniadanie wjechały 
    • MattDevitto
      @ CzaQ  jest news Sama śmietanka
    • MattDevitto
      Mają tu duże pole do popisu. Pamiętam, że mi się ogólnie podobał zamysł Hype MMA czy jak to tam się nazywało, gdzie walczyły te nołnejmy i wardęga popylał jeszcze w jakieś pelerynie. To tam Hejter w 7 sekund uwalił Rafona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...