WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Pavlos]

Aż kazali coś nagrać z zza biurka JBLowi o "bar fight" żeby podgrzać atmosferę. Ciekaw jestem jak to wyjdzie choć nie sądzę żeby było urzekające.

 

Segment z Sashą Banks i Bayley

I udało się podejść w łatwy sposób rywalki. Oczywiście walnięta Szkotka tak bardzo zajarała się szansą na tytuł, że jest w stanie zagryźć swoją przyjaciółkę. Są konsekwentni w prowadzeniu tej postaci. może trochę wychillowała, ale nadal jest świrem.

 

Pierwsza walka - o tytuł pretendentki nr. 1 do pasa Women's SmackDown Championship: Alexa Bliss vs Nikki Cross

Postanowili dać wygrać Szkotce w całkiem niezłej walce i nie skończyło się to kłótnią. Wciąż jeszcze mogą się rozejść tylko nie wiem teraz czemu Cross miałaby odreagowywać nadchodzącą porażkę na swojej kumpeli.

 

Wyatt jak zawsze spoko. Fiend niby komunikuje się z nim przez tą głowę z lampą? W sumie nie taki zły pomysł.

 

Druga walka - Tony Nese vs Matt Riddle

Bawi mnie to jak na 205 Nese jest dalej mocną postacią i jednym z najlepiej wyglądających typków, a w głównym rosterze zostaje pociśnięty w minutę.

Czas dla Bro zacząć feud z "królem". niestety.

 

MizTV

Miz kręcący tyłkiem to nie jest do końca coś, co chciałem zobaczyć, ale przez moment prychłem. Naomi powinna pokręcić z nim.

Przyszła Lacey i się baby pobiły. Znowu Heel turn Evans ot tak po prostu? Coś tam narzekano, że Naomi poszła w odstawkę to trzeba rozpisać na szybko jakiś programik.

 

Kofi również robi sobie przerwę. ND rozsypało się i zostaje póki, co aktywny już tylko Big E. Los uśmiecha się do Cesaro i Nakamury.

 

Trzecia walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Intercontinental Championship: Drew Gulak vs Shorty G vs Lince Dorado vs Gran Metalik

Wybrali grupkę Cruiserów do zmierzenia się o tytuł pretendenta dla P1. Nie wiem po, co. Ringowo wyszło nieźle jak to waga lekka, ale nikt z nich nie był wiarygodnym kandydatem, a już zwłaszcza Metalik. AJ z każdym, by wygrał. Pozostaje liczyć, że pozwolą Luchadorowi coś pokazać w ringu to przynajmniej będzie spoko to oglądania.

 

Za tydzień "kontynuacja miłosnej historii" Otisa i Mandy. nie mogę się doczekać... .

 

Yap. Cesaro i Nakamura mają powody do radości. Ale odzew był w kierunku wszystkich w rosterze również. Powinni sobie odpuścić Big E. Z resztą feudu 1v2 przez 6 tygodni nie będą chyba prowadzić.

 

Czwarta walka - Sheamus vs Jeff Hardy

Oglądało mi się nieźle do czasu jak odwalili kicz z malowaniem twarzy. To teraz Jeff też jest jakimś diabłem z piekła z mocami? Nie kupuje tego. Zastanawia mnie czy wyjaśnią to jakoś. Będzie to miało związek z przemianą jego gimmicku czy po prostu odwalili coś takiego żeby zrobić jakikolwiek zwrot akcji?

 

Wciąż tak sobie u niebieskich.

[aRo]

Funhouse po raz drugi nie wniósł kompletnie nic. Braun dalej leży gdzieś w bagnie.

 

Styles vs Metalik - czysto ringowo raczej musiało się podobać, ale jednak brak emocji to jest duża sprawa.

 

Eee... Gable będzie heelem i przydupcem Corbina? Najpierw Shorty, teraz to? KOMU ŻEŚ PODPADŁ?

 

Big E zaczyna karierę singlową od pokonania Miza. Szkoda, że on i Morrison stoją teraz trochę nisko w hierarchii.

 

Naomi pokonuje Lacey... whatever

 

Otis i Mandy wrócili. I Sonya znów atakuje. Z nożyczkami i golarką. Może by się pokusili o jakieś Hair vs Hair?

 

O, Fiend przyszedł po Alexę. To chyba jedyny moment do zapamiętania po tym odcinku.

[Pavlos]

Strowman od kilku dni leży sobie w bagnie, ale spoko żyje. Wskazuje na to choćby wypowiedź Braya o chrapcę na tytuł jego alter ego. Już się bałem, że gigant się utopił. Dobra wiadomość na początek gali.

 

Pierwsza walka - Intercontinental Championship: AJ Styles © vs Gran Metalik

Ringowo nie zawiedli. Luchador z P1 dali dobre widowisko. Wynik nie mógł być inny zatem i emocji zero.

 

Baron wraca po króciutkiej przerwie na ekrany i zaczyna kombinować. Gable, którego przez długi okres Corbin traktował jak śmiecia daje się podejść jednym dialogiem? On mu powinien wywalić tubę bez pytania jak już to raz z resztą zrobił.

 

Przemowa Jeffa Hardy'ego

Ponownie Baron. Tym razem z watami do Jeffa.

Brawo Gulak! I gdzie Sheamus? Już się schował w cień po wstydliwej porażce z "alkoholikiem"?

 

Druga walka - King Corbin vs Drew Gulak

Niestety jak bardzo bym tego chciał Gulak nie mógł wygrać. I jak bardzo bym tego k***a nie chciał to Shorty, jednak staje po stronie Barona. Najgłupszy Heel turn od dłuższego czasu.

 

Trzecia walka - Big E vs The Miz

Nietypowy sposób na zakończenie walki dla Big E. Ciekawe czy to będzie jego Signature Submission podczas solowych przygód.

 

I jest Sheamus. Jednak się nie schowa w cieniu i nie zamierza przestać wytykania Hardy'emu uzależnień. Podoba mi się koncepcja Handicapu na SummerSlam. Jeff Hardy & Jack Daniels vs Sheamus.

 

Czwarta walka - Lacey Evans vs Naomi

Pierwsza walka nowego konfliktu i Evans płaci za fikanie. Na pewno tym się nie skończy.

 

Sonyę już powaliło do końca. Jakiś czas temu Lacey zdaje się wyrwała włosy Naomi. Tutaj Hair vs Hair match byłby zdecydowanie bardziej adekwatny.

Miz z Morrisonem mają kolejną okazję do żartów. I oni tam mówili coś o dojrzałości.

 

Piąta walka - SmackDown Women's Championship: Nikki Cross vs Bayley ©

Walka nie była zła, choć niczym znacząco się nie wyróżniła. Tytuł obroniony można się rozejść.

Miałem coś wspominać o końcu przyjaźni zawiedzionej porażkami Szkotki i Alexy, ale ubiegł mnie Fiend. Czemu akurat blondyna? Tak po prostu łatwy cel dla przypomnienia o sobie?

 

Ponownie bez szału.

[aRo]

Riddle vs Sheamus jest świeże, a i tak nie chciało mi się oglądać. Widzę że i tak było jakieś DQ, więc żadna strata. I jeszcze Gable'a sponiewierali.

 

Sonya przychodzi poważnie pogadać do Dirt Sheet, gdzie prowadzący tylko kręcą bekę. To się nie łączy. Tyle dobrego, że chociaż wyszedł z tego TT match w ME. I nie dość, że Otis wraca, to jeszcze Tucker nie zaginął.

 

Cesaro vs Dorado? Nope.

 

Fun House na starcie gali znowu prawie nic nie wnosi. Tak, Fiend czeka na Brauna. Suprajz.

Na szczęście potem Bray się pojawił na arenie. Razem z Alexą. A Braun odezwał się "via satellite" i wiemy, że żyje

 

Hardy vs Corbin? OH HELL NO

A zaraz potem to przeszło w Corbin vs Sheamus. HELP ME

 

Rywala dla Bayley na SS będą szukać w międzybrandowym BR. Sasha jako mistrzyni TT podróżuje po brandach, to jej zdobycie pasa z Raw mnie aż tak nie boli, jakieś story tam było. Ale teraz o pas SD teoretycznie może zawalczyć każdy?

 

"Retribution" na koniec przejęli ring. Banda kiboli w kominiarach wbiła i zaczęła wszystkich lać. Zajebistą mają tam ochronę. To jest kretyńskie. Uuu, zaatakowali nas i zrobili z nas błaznów - pokażmy to w TV!

[Rogos]

Zaczynam myśleć, że Sonya Deville to najlepsze co ma do zaoferowania SmackDown. Nawet nie wiem do końca o co chodzi w tym niekończącym się konflikcie z Mandy, ale Sonya nieźle radzi sobie z mikrofonem i ogólnie myślę, że wypada autentycznie.

 

A ta nowa stajnia to najwyraźniej karły albo dzieci. O, wiem. Jest taka gierka Dead By Daylight i tam jednym z zabójców jest Legion - właściwie nie jest to jedna postać, tylko grupka nastolatków - to oni.

[BPG]

Wydaję mi się, że jeden z nich to Mustafa Ali, może miało by to jakiś sens jakby połączyli to z historyjką o hakerze

[Pavlos]

Braun dalej pod wodą, a Bray znowu otwiera galę przestrogą przed nadciągającym stworem. Imponujące jaką pojemność płuc ma nasz brodaty gigant.

 

Pierwsza walka - Matt Riddle vs Sheamus

Shorty atakuje Riddle'a, ale kosztuje tym samym Irlandczyka wygranej. Heel turn, który sprawił, że dostał wpierdziel od drugiego Heela. Czy oni właśnie zrobili z niego debila, który dał się wyruchać Corbinowi czy może Sheamusa czeka przejście na "jasną stronę mocy".

 

The Dirt Sheet

Mandy z obitą buzią, ściętymi włosami. Miz i Morrison żartują sobie w najlepsze razem z Sonyą. Musiał w końcu zjawić się Otis. Szkoda, że Sonya nie dostała.

 

Druga walka - Cesaro vs Lince Dorado

Lince nie miał szans. Ale dał dobrą walkę.

 

Otis mocno wkurzony. I dobrze niech działa. Przydałoby się żeby Mandy wróciła.

 

Segment z "Diabłem" Brayem Wyattem i Braunem Strowmanem

Braun znalazł drogę do domu. Ba, nawet wbił na Skype'a żeby umówić się z Brayem na bitkę na PPV. Gadka o byciu potworem mnie nie przekonuje. Fiend został tutaj wypromowany na takiego już.

 

Trzecia walka - Jeff Hardy vs King Corbin

Jakoś mnie porwało rzucanie Hardy'm po ringu.

 

Czwarta walka - King Corbin vs Sheamus

Z jednej strony mnie to zaciekawiło. Mamy Heel vs Hell choć pewno niedługo rudy faktycznie może przejść turn zwłaszcza, że mu tam nieco Riddle pomógł.

 

Stephanie i konferencja z Sashą oraz Bayley? Aż ciekawi mnie, co tam powie.

 

Śmiem twierdzić, że śmiech Pani od wywiadów był szczery.

 

Konferencja

Stephanie nie zaskoczyła. Ustaliła reguły. Asuka dalej może polować na Sashę, Bayley poczeka na wynik trzyosobowego Battle Royal.

 

Piąta walka - John Morrison & The Miz vs Heavy Machinery

Co tam odwalała ta laska z zielonymi włosami za pleksą w momencie kiedy Tucker bronił się w narożniku przed dwójką rywali?

Właściwie przebieg niczym nie zaskoczył. Wręcz aż się prosiło żeby Mandy wparowała i rzuciła się na Sonyę.

 

Karły wparowują na arenę tłuką ludzi za barierkami... Bardzo to prawdopodobne, że powiązani są z Alim tylko, co ma na celu atakowanie "fanów"?

 

Kolejna średnia gala za nami.

[Rogos]

LUCHA HOUSE PARTY STEAL THE TITLES!!!!

[aRo]

Big E zaczyna karierę singlową od lania pojedynczych gości z TT? Ale kolejny będzie Sheamus, który się z teamu dawno wyłamał - jest postęp.

Nieważne, znowu wbiła ta żenada zwana Retribution. Nagadali się, że zwiększyli ochronę, a i tak bez problemu wjechali? Głupoty.

 

Zrobili międzybrandowy Battle Royal, by znaleźć rywalkę dla Bayley... i wygrała Asuka. Tak, zawalczy o 2 pasy na PPV. A potem czemu ludzie wyją, że niektóre kobiety są niedoceniane Ma to sens pod kątem story, tym bardziej że pokonała Bayley niedawno, ale nie było potrzebne.

 

A jednak: Mandy vs Sonya, Hair vs Hair na SS. Czyli któraś się zgodziła? Albo zrobią jakiś cyrk i nie dają nikogo zgolić? Tak czy siak, jestem ciekaw.

 

Gable z nową nutą. Ale dalej nazywa się Shorty G, więc bez znaczenia

 

Uuu, Styles dziś przyszedł z Josephem Parkiem! Kiedyś by go Abyss napadł, a dzisiaj tak spokojnie się toczy.

No i kolejnym rywalem dla IC champa będzie Jeff Hardy. Za tydzień.

 

Lucha House Party ukradli pasy TT. JAK ICH NIE LUBIĆ

Uuu, Kalisto wrócił. No to Dorado jest już zbędny.

 

LOL, oni serio robią PPV tydzień po SS. Zarąbiście potrzebne Payback. Co to za pomysł?

 

Wywiad z Bliss... mało ciekawy. Wiele nie wniósł.

 

Powtórzyli Morrison vs E, tym razem z paroma wrestlerami przy ringu - więc Retribution zniszczyli zaplecze. Ci przy ringu nawet nie ruszyli stamtąd, bo... nie wiedzą? Komentatorzy o tym wyją, ale dopiero jak pani sędzia im powiedziała, to poszli. Nie mogli tego pokazać na ekranie, nie żeby tam były kamery czy coś... A ci w kwadratowym pierścieniu sobie walczą dalej. OK.

 

Jeszcze nikt nie walczył o włosy, a już ktoś je stracił. Braun jest łysolem.

Opisując RPGowo, Strowman przechodzi na charakter Chaotyczny Dobry, zbliżając się do neutrala! Pokazał, jak bardzo ma gdzieś Alexę. I będą się bić 2 potwory. OK, to było nawet spoko.

[Grins]

No to mamy powrót TV-14 jako rating.

No nie wiem jak ocenić pierwszą tygodniówkę, zła nie była nawet ok.

Mamy nowego Brauna który zgolił włosy, do tego akcja z Alexą.

 

Retribution... Tak bardzo ten wątek jest zlewany obecnie na forum, a widać że są na niego duże plany raczej, zauważcie że co raz więcej osób jest w tej stajni, na początku było kilka małych osób a teraz? Kilka olbrzymów, chyba trochę więcej lasek, może dlatego przeszli na SD na TV 14 bo szykują dla nich coś dużego, to wygląda jak takich sprzeciw obecnym standardom i władzy WWE i to mi się podoba, mam nadzieje że jeszcze więcej ludu dojdzie do tej stajni kupuje to.

[CzaQ]

Wątek Retribution jest ciekawy, ale szkoda, że mocno na siłę. Strasznie stajnia obrosła w członków, ale ma to sens, bo według mnie są to połączone siły wrestlerów z NXT, NXT UK i Evolve, więc muszą być liczni. Najciekawsze w tym wszystkim jest to kto im przewodzi... może to być stajnia bez lidera, ale ja obstawiałbym Ciampe (który już jakiś czas temu zniknął), Gałgana (który już nie ma co w NXT robić) lub... Riddle'a. (zasłona dymna, nowoprzybyły). Hell, nawet Balor po niewypale w złotych mógłby być. Swoją drogą to był idiotyzm go tam zsyłać.

 

Co do tego Matta.. pokonał w debiucie mistrza IC i powinien upominać się o title shota na PPV, ale coś mu się zapomniało i woli obijać innych. Obstawiałem, że Big E, którego rzekomo czeka singlowy push zmierzy się ze Stylesem, ale potem przeczytałem, że Jeffrey jednak będzie się upominał o "swoje" i plotki się sprawdziły. AJ - Hardas może być niezłe.

 

Mandy vs Sonya na SSlam? Hair vs Hair? No to wynik wiadomy. Witam Ellen Ripley Deville.

 

Tak w sumie najlepiej by było jakby zamaskowany szef Retribution zajebał Otisowi walizkę i ją wykorzystał

 

Strowman wychodzi na heela. Faktycznie Fiend każdego zmienia. Teraz już mam mętlik co do wyniku. Daun po przemianie dalej mistrzem czy jednak dalej psujemy Demona?

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez CzaQ

[Grins]

Wątek Retribution jest ciekawy, ale szkoda, że mocno na siłę. Strasznie stajnia obrosła w członków, ale ma to sens, bo według mnie są to połączone siły wrestlerów z NXT, NXT UK i Evolve, więc muszą być liczni. Najciekawsze w tym wszystkim jest to kto im przewodzi... może to być stajnia bez lidera, ale ja obstawiałbym Ciampe (który już jakiś czas temu zniknął), Gałgana (który już nie ma co w NXT robić) lub... Riddle'a. (zasłona dymna, nowoprzybyły). Hell, nawet Balor po niewypale w złotych mógłby być. Swoją drogą to był idiotyzm go tam zsyłać.

 

Co do tego Matta.. pokonał w debiucie mistrza IC i powinien upominać się o title shota na PPV, ale coś mu się zapomniało i woli obijać innych. Obstawiałem, że Big E, którego rzekomo czeka singlowy push zmierzy się ze Stylesem, ale potem przeczytałem, że Jeffrey jednak będzie się upominał o "swoje" i plotki się sprawdziły. AJ - Hardas może być niezłe.

 

Mandy vs Sonya na SSlam? Hair vs Hair? No to wynik wiadomy. Witam Ellen Ripley Deville.

 

Tak w sumie najlepiej by było jakby zamaskowany szef Retribution zajebał Otisowi walizkę i ją wykorzystał

 

Strowman wychodzi na heela. Faktycznie Fiend każdego zmienia. Teraz już mam mętlik co do wyniku. Daun po przemianie dalej mistrzem czy jednak dalej psujemy Demona?

 

Ja obstawiam że Fiendowi pomoże Alexa w jakiś sposób, pewnie wydarzy się coś pod koniec walki gdzie Fiend zgarnie tytuł i być może pierwsze początki Face Turnu, jak zmienia charaktery to czas najwyższy żeby przerzucił się na Heeli i ich zaczął zmieniać, pierwszy na odstrzał Baron Corbin XDD

[BPG]

Liderem retribution będzie Dominik Djokovic gdzieś tam czytałem przecieki

[aRo]

Co do tego Matta.. pokonał w debiucie mistrza IC i powinien upominać się o title shota na PPV, ale coś mu się zapomniało i woli obijać innych

CzaQ niby sprawdza regularnie te SD, ale coś mu się zapomniało, że Matt już walczył o pas na innym SD i to uwalił

[-Raven-]

Liderem retribution będzie Dominik Djokovic gdzieś tam czytałem przecieki

 

Ja bym lał gdyby postanowili w jakiś sposób połączyć tych Anarchistów z RAW Underground, czyli odjebać maksymalny plagiat Fight Club'u