WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[N!KO]

Cienki ten otwierający segment. Tyle dobrego, że Carmella ładnie wyglądała. Serio - to jedyny plus. Jestem daleki od nazwania jej irytującego heelowania dobrym.

 

Bryan i Miz to jedna z niewielu walk, które mają dobrą historię przed SummerSlam. Takie zajawki tylko utwierdzają w tym przekonaniu. Swoją drogą smutne, że walka o nic, wydaje się ważniejsza od tych w teorii "głównych". WWE ma obowiązek sprzedać nam więcej takich pojedynków na tak dużej gali.

[maly619]

Feud Ruseva z Almasem ma całkiem spory potencjał. Szkoda tylko, że bardziej stawiają w nim na panie i Englisha, a nie na teoretycznie najważniejszych aktorów. Niby nic straconego, ale czuję że skończy się po prostu na pogonieniu Aidena i tyle.

 

Ciekawe czy sprawa z Ortonem spowodowała że walka o pas US jest tylko pomiędzy Nakamurą i Hardym, a nie między trójką panów. Niby Orton nam mignął, ale możliwe że WWE cały czas myśli co z tym zrobić i woli dmuchać na zimne.

 

Naprawdę promują walkę o pas WWE jakimiś rodzinnymi problemami Stylesa? Walkę która sama się buduje przez przeszłość obu panów ? Strasznie mi się to nie podoba.

[aRo]

Carmella jest Divą w świecie Kobiet. Ojej. Co to komu przeszkadza?

 

Filmiki z Bryanem i Mizem świetne. Szkoda, że podbudowa w zeszłych tygodniach nie była na tym poziomie.

 

Ten list... To nie było dobre. Serio nie mieli pomysłu, by podgrzać atmosferę w feudzie o Złoto? Cóż, przynajmniej walka będzie dobra...

[maly619]

Cóż, przynajmniej walka będzie dobra...

 

Oby. Bo wiesz, to samo pisali ludzie o walce z Nakamurą

[aRo]

Oby. Bo wiesz, to samo pisali ludzie o walce z Nakamurą

Niby tak, ale AJ vs Naka w NJPW obejrzałem i do dziś nie rozumiem hype'u, a AJ vs Joe w TNA mi się podobało

[MattDevitto]

Oby. Bo wiesz, to samo pisali ludzie o walce z Nakamurą

Niby tak, ale AJ vs Naka w NJPW obejrzałem i do dziś nie rozumiem hype'u, a AJ vs Joe w TNA mi się podobało

aRo nie doceniasz kreatywnych Vince'a. Nie takie zestawienia potrafili swoimi decyzjami sprowadzać do poziomu RAW. Ci ludzie to zawodowcy

[Pavlos]

Segment z Charlotte Flair, Becky Lynch i Carmellą

Cała trójka się przekomarza i nic z tego nie wynika. Jak dobrze, że mamy tak wspaniałą GM jak Paige, która widząc to daje nam wspaniały TT.

 

Pierwsza walka - Charlotte Flair & Becky Lynch vs Mandy Rose & Sonya Deville

Wynik był raczej do przewidzenia. Najlepsze w tym były tyłki uczestniczek. Czyli w sumie jak i w segmencie przed.

 

Druga walka - The Triple Threat vs The Bludgeon Brothers

Zaczęli już wymyślać nazwy jobberskim parom/stajniom? Chyba tylko żeby wyglądało "ciekawiej" na papierze.

 

Trzecia walka - SAnitY vs The New Day

Proszę... zainwestowali w SAnitY. Co to się stało? Oh... ND potrzebuje wygranej przed PPV. Xavier zalicza pin. Być może to on wystąpi w niedzielę.

 

Uwielbiam jak Joe traktuje Paige jak małą dziewczynkę.

 

Czwarta walka - Aiden English vs Andrade "Cien" Almas

Aiden chciał wygrać dla pary, ale się nie udało. Na PPV być może w końcu nastanie Rusev day, bo póki, co latynosowi powodziło się bardzo dobrze.

 

Piąta walka - Shelton Benjamin vs Jeff Hardy

Siema Shelton, co tam porabiałeś na zapleczu tyle czasu? To mógł być nawet bardzo fajny pojedynek, ale za mało czasu, aby cokolwiek pokazali. Hardy w większości przeważał nad rywalem i dodatkowo przepędził Nakamurę. Zmiany mistrza nie będzie.

 

Obietnica AJ Stylesa

Nawet segment z Joe i AJ'em potraktowali dosyć "light'owo". List w wjazdem na rodzinę nie był do końca taki zły, ale nie było to coś wywołującego u mnie dużej reakcji.

 

Proma konfliktu Miza i Bryana to najlepsze, co pokazali. Jak tak się patrzy to aż zapomniałem, że to Daniel startował jako żółtodziób po opieką Mizanina.

 

Tygodniówka właściwie do pominięcia.

Edytowane 16 Sierpnia 2018 przez Pavlos

[N!KO]

Wannabe Hollywood star, cosplayin as a pro-wrestler - całkiem udane połączenie od Bryana. I jak pasuje do Miza. Ogólnie to był udany otwierający segment. Mix Tag był nieśmiało sugerowany na SummerSlam, więc tutaj bez zaskoczeń. Eurofii też nie ma.

 

Peyton Roycy wygrała bo przytyła! Wbrew słowom Meltzera - ona teraz wygląda lepiej

 

Ja jebie, ale wymuszone promo Becky. Bardzo chcieli, żeby publika nie cheerowała, a oni dalej to robili. I to ONI mieli racje. Czy zawsze byliście ze mną? Tak! Zawsze byli z Tobą.

 

Samoa Joe był na ekranie z mikrofonem przez 30-sekund, a był najlepszą częścią tego SmackDown.

 

No dobra... Truth też zrobił robotę

 

Bludgeoni straci właśnie pasy na tygodniówce? W walce z dwoma mniejszymi, która ich faworyzowała? Just like that?

[luxier]

Bludgeoni straci właśnie pasy na tygodniówce? W walce z dwoma mniejszymi, która ich faworyzowała? Just like that?

Rowan podobno na Summerslam odniósł kontuzję. Więc raczej zmiana wymuszona.

[N!KO]

Rowan podobno na Summerslam odniósł kontuzję. Więc raczej zmiana wymuszona.

 

Jedyne w miarę satysfakcjonujące wytłumaczenie. Innym była głupota bookerów Tym bardziej szkoda, że stworzyli dominujący Tag Team i nic na nim nie ugrali. Z tego wypadało coś wycisnąć.

[aRo]

Miz ma emeryturę od walk z Bryanem? Dobra heelowa zagrywka. Szkoda, że tego nie pociągnęli, bo już mamy Mixed Taga na PPV. Brie sobie przypomniała, że powinna się stawić za mężem.

 

Hardy vs Orton skończyło się laniem po arenie i Swantonem na stół. Jakaś hardcore'owa walka jest w zanadrzu. A niech nawet dadzą Jeffowi jego wymarzony HIAC match.

 

Becky będzie spoko heelem, ale musi zrobić coś BARDZO mocnego, żeby ludzie się stawili w tym feudzie za Charlotte. Flairówna to babski Roman, więc good luck.

 

Almas i Rusev... 50:50 booking, lipa.

 

Joe jest zajebisty, to się nie zmienia. Nie przeszkadza mi ten rodzinny motyw.

 

R-Truth vs Carmella to już jest dream match. Teasujcie powoli, mamy czas, to jest materiał na WM

 

New Day vs BB lepsze niż na SS. Komuś się pomyliły priorytety. No i mamy 5-time champów. Kontuzja Rowana to chyba jedyne sensowne wyjaśnienie tej decyzji, choć dziwi mnie, że pinowali Harpera. Cóż, kolejny reign Kofiego i spółki mi nie przeszkadza. Poziom walk skoczy.

[Pavlos]

Segmentem z Mizem i Maryse

Za dobrze znam Miza żeby mnie nabrał, co nie znaczy, że jego gadka mi się nie podoba. Trzyma formę na micu. Tym razem to Bryan mu nie odpuści. Bellaska trochę zepsuła sobie ten powrót zjawiając się wcześniej na RAW czy na zapleczu SS. Nie żebym się emocjonował.

 

Pierwsza walka - Jeff Hardy vs Randy Orton

Hardy naprawdę się wkurzył i ładnie rozjechał Ortona. Co prawda doprowadził do dyskwalifikacji, ale podkreślił tym, że ma wywalone na wynik walki i chce się odegrać na "Żmii". Orton nie pozostanie dłużny po czymś takim. Faktycznie czuć lekko większą stypulację.

 

Docinki o nerdach wracają razem z łysolami, a ja chciałbym więcej The Bar.

 

Druga walka - Naomi vs Peyton Royce

Że niby Peyton przytyła. Nie zauważyłem zbytnio różnicy. Dalej wygląda dobrze. Wygrała dzięki kumpeli. W końcu coś wygrała.

 

Widzę, że naleśniki już się przejadły. Takiego kurczaka po chińsku to bym wsunął nawet.

 

Przemowa Becky Lynch

Miał być hejt, a wszyscy Becky kupują. tak bym chciał żeby wyszła zwycięsko.

 

Trzecia walka - Andrade "Cien" Almas & Zelina Vega vs Rusev & Lana

Aiden się na coś przydał. Czyżby rozejm? I na jak długo?

 

Wywiad Renee Young z AJ Stylesem

Joe jak ja cię lubię. Kolejny bezpardonowy atak i przesłanie do rodzinki Stylesa. NIGHT-NIGHT!

 

Truth chyba ma na myśli inny "pin" na Carmelli.

 

Czwarta walka - SmackDown! Tag Team Championship: Kofi Kingston & Xavier Woods vs The Bludgeon Brothers ©

Właśnie zobaczyliśmy takich obrońców tytułu jakiś powinniśmy na PPV. Bezlitośni, bezpardonowi, Luke rzucający krzesłem w Kofiego czy sprzedający mu Big Boota to świetne przykłady. Swoją drogą Kingston ładnie sprzedał te akcje, mocno poświęcił się w tym pojedynku. Końcówka z młotem może trochę naciągania, ale jako, że to główny rekwizyt Bludgeon to pewno ma +100 do obrażeń. Zaskoczyli nieco wygraną ND. "Maczugi" zapewne upomną się o rematch, lecz ich dominacja zapewne właśnie dobiegła końca.

 

Całkiem spoko tydzień. Obie tygodniówki nieźle się oglądało.

[-Raven-]

Becky będzie spoko heelem, ale musi zrobić coś BARDZO mocnego, żeby ludzie się stawili w tym feudzie za Charlotte. Flairówna to babski Roman, więc good luck.

 

Gdzie Jabłecznikowa, a gdzie Romeo? Charlotte jest akurat zajebiście lubiana przez fanów, tylko nie w tym feudzie, bo bookerzy zrobili to tak, że wjebali ją na siłę w triple threata i jeszcze dali podpierdolić Beczce pas (który jej się należał jak psu buda), dlatego też ludki murem stają za Linczującą, a nie dlatego, że jakoś specjalnie nie lubią Flair'ówki.

[Caribbean Cool]

Trzeba przyznać , że sd w końcu było możliwym, godnym obejrzenia produktem od Vinca. Raw było nijakie, Summerslam miało wyłącznie jedną podpudowaną walkę, któa mocno zawiodła, zaś nxt prócz drużynowej potyczki nijakich kolesi , również nie dostarczyła większych emocji. Na kolejną rywalizację Gargano z Ciampą w ogóle nie mogłem obiektywnie patrzeć, gdyż co raz bardziej wydaje mi się , że prowadzi to do nikąd. Jeden z nich jak najszybciej powinien iść wyżej. Nie będzie lepszej okazji, by nie utonąć w odmętach Roman Empire.

 

 

Wracając do meritum. Dywizja tt umarła już kilka lat temu. Rowan powinien zostać jak najszybciej zwolniony a Harper iść wyżej, no ale wiadomo , że do czegoś takiego nie dojdzie.

 

Story Joe z Aj'em idzie w niebezpiecznie przedziwnym kierunku, o czym już pisałem. Jak dzieciak nie będzie zawieszony nad ringiem , to sobie odpuszczam.

 

Konfronracji Randala z Jeffreyem nie chciałem, jednak po dzisiejszym brawlu zostałem zachęcony i mam delikatną nadzieję na jakiś hardcore match na następnym ppv.

 

 

Miz powinien być następnym pretendentem.

[N!KO]

Z początku miałem mały zgrzyt, że Booker wraca w pobocznym gimmicku, ale końcowy efekt był na tyle satysfakcjonujący, że w innej kombinacji nic by z tego nie było.

 

Naprawdę mam nadzieję, że Truth jakoś zakończy swoją pogoń za Carmellą. Nie wiem jak, ale za bardzo mnie zaangażowali, żeby to kończyć ot tak. Jeden z lepszych feudów obecnie!

 

What przy promie Andrade, to najtrafniejszy chant tygodnia. Korzystajcie z Zeliny i tylko Zeliny...