Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Ja tam bym nie snuł takich wniosków, że Mike znalazł pracę w Dabju tylko dzięki Marii. Koniec końców, to on miał najpierw pójść do NXT, więc Maria poszłaby tam razem z nim. Hipotetycznie, odejmując od niego żonę to Mike samymi umiejętnościami znalazłby miejsce w NXT (pewnie daleko od pasa solistów, ale wciąż), bo jednak coś tam potrafi w ringu, coś tam gadać umie, a i ma medialną, jak sądzę, buźkę. Idąc dalej, czy Mike bez Marii w NXT wywalczyłby sobie awans do głównego rosteru? Myślę że tak, aczkolwiek to byłaby pozycja a la obecny Tye Dillinger więc z góry założylibyśmy że nie ma co wróżyć mu sukcesów. Sukcesy to pojawiłyby się jednak tylko i wyłącznie z Marią, ona jest jego "kluczami do miasta", i tego faktycznie nie ma co ukrywać.

 

Tego jak bardzo w Dabju chcieli Marię Kanellis trudno mi określić - z dawnej sławy nie wiem czy wiele zostało, a i mają cały tabun kobiet z których mogą zrobić więcej.

 

Dobrze powiedziane: "coś tam potrafi w ringu, coś tam gadać umie" - ilu jest takich, którzy spełniają te wymogi i nigdy nie zbliżają się nawet do NXT bądź, w ostateczności, trafiają do fioletowego getta (jak Alexander albo Gulak, że pierwszych z brzegu wymienię)? Coraz mniej, biorąc pod uwagę pokemonową strategię fedki (gotta catch them all), ale wciąż sporo zostało... ba, nawet taki Crazzy Steve (że wyciągnę innego TNA alumni) się pod to łapie, do tego zaś ma gimmick i sto razy lepszą budowę ciała...

 

Oczywiście, nie można wykluczyć, że i bez protekcji żony Mike załapałby się na kontrakt, można też przypuszczać, że idąc normalnym trybem miałby szanse być czymś więcej, niż smackdownowym odpowiednikiem Curta Hawkinsa (zresztą, oni nawet z mordki podobni są do siebie), wyszło jednak jak wyszło. A na cholerę im w sumie była też ta Maria, tego chyba nawet oni nie wiedzą. Ot, pokemonowa polityka...

 

Swoją drogą fakt, że gadamy o Kanellisie świadczy o tym, jak ciekawe było to SD :P

 

PS: w ramach ciekawostek ujawnię, że za podwójne użycie na grupie słowa "pedał" (za pierwszym razem w ramach żartu, za drugim na zasadzie "lol, skasowali mi post za to słowo") dostałem 24-godzinnego bana na facebooku :D Ach, życie...

 

/wygaśnie

Edytowane przez Kcramsib
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426600
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Wywiad Renne Young z Shinsuke Nakamurą

Za dużo nie powiedział, bo by i nie umiał. :P Jinder obija Japońca, więc jest szansa, że może odbierze tytuł. I to pewno będzie jedyny plus ich walki. :roll:

 

Pierwsza walka - Carmella & Natalya vs Charlotte Falir & Becky Lynch

Nieczysto, ale skutecznie. Natalya i posiadaczka walizki górują przed PPV, więc szanse na tytuł na Flair rosną.

 

Druga walka - Mike Kanellis vs Bobby Roode

Sqaush jak to squash. Dolph dalej pajacuje i pewnie na PPV w końcu zobaczymy jego nowy gimmick.

 

Przemowa The Usos

Króciutki segment, którego mogłoby w ogóle nie być. Pogadali i się rozeszli. Aż trochę dziwne, że bliźniacy nie postarali się o jakąś ripostę w stylu "gangsterów" z dzielni.

 

Króciutki moment na zapleczu, bo Jinder musi znowu pojechać po twarzy Nakamury. Serio?

 

Trzecia walka - Tye Dillinger vs Baron Corbin

Dobra tego się nie spodziewałem mimo kary jaka ciąży na Corbinie. Chcieli mu jeszcze dopiec przed PPV, na którym pewno też wtopi. Nie sądzę, że pokona AJ'a. Też jestem zdania iż mogli wcisnąć Dillingera do tego pojedynku.

 

Czwarta walka - Aiden English vs Randy Orton

Nie wiem, co robią z Rusevem. To "budowanie" go i złączenie z Englishem jest po prostu słabe. Jeżeli nie wygra na HiaC to jego postać skończy marnie.

 

Przemowa Shane'a McMahona

Jedyna godna uwagi rzecz na tej gali. Owens po raz kolejny dobrze spisuje się w roli o obija biednego GM'a. Falls Count Anywhere w Hell in a Cell matchu? W zasadzie zmieni się tylko to, że będzie można kogoś spinować poza klatką, bo z niej wychodzić można. Jeżeli fajnie to rozpiszą i przed opuszczeniem klatki trochę czasu w niej spędzą to powinno być spoko. Nie wiem czy nie szykuje się jakiś spot poza klatką skoro wymyślili sobie tą stypulację.

 

RAW w emocje nie owocuje, ale wygrywa łatwo, bo Smack kompletnie nic nie zaoferował, gdyż karta PPV jest już właściwie wypełniona od dwóch tygodni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426618
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Usosi mocno face'owo. Mam nadzieje, że mimo to, nie szykują dla nich przejścia na dobrą stronę. Mogli okazać szacunek, ale niech to będzie jednorazowy wyskok. Po tak gorącej rywalizacji, to było wręcz wskazane. Późniejsze podsumowanie dywizji - dobre show. Pocisk po Mojo, genialny.

 

Trudno się nie zgodzić z Samim. Promo miało sporo sensu. W zasadzie jest odzwierciedleniem ostatnich newsów, gdzie wrestlerzy wyrażają swoje niezadowolenie z Shane'a, który zabiera im spot. Nie chciałem, żeby Zayn przechodził turn i dołączał do swojego przyjaciela, ale gość jest na tyle utalentowany, że to i tak była dobra telewizja. Zobaczymy, co dalej.

 

Harper i Rowan znów razem. Promo jakby skradzione od Ascension :twisted: Oby rekord mieli lepszy.

 

RAW 22-19 SmackDown

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Zastanawiałem się, co sprawiło, że dobrze oglądało mi się to smackdown... myslałem, myślałem... kurwa, nie było Mahala! Od razu show na +20 do zajebistości!

 

 

Co do reszty show to chyba Niko, a za chwilę cała reszta ludzi, którym chce się o tym pisać oceni galę, ale ja dodam od siebie, że czekam na Rowana i Harpera! Tak ogólnie naszła mnie refleksja, że tak po shake-upie wydawało się, że sd nie ma dywizji tagów poza Usos i New Day, tak kurde... ta dywizja ma tyle ciekawych pomysłów, że mogłaby otrzymać własne show na wzór 205, napewno byłoby to lepsze 205 :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426821
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Ross & Rachel znowu razem, miłość połączyła przyjaciół po raz kolejny ... ale tak jakby się zastanowić to do kogo to bardziej pasuje, do Zayna i Owensa czy do Harpera i Rowana? :twisted: Bo z której strony nie patrzeć jedni i drudzy zawsze kończą razem :twisted: Harpera i Rowana lubię więc jeśliby zaczęli się kręcić wokół pasów to nikt by na to nie narzekał. Szczególnie że Usosi i Rodzinka Wariatów spotykała się w przeszłości i z tego wychodziły konkretne starcia.

 

Kevin's Heaven brzmi o wiele lepiej niż Kevin Owens Sho. Swoją drogą, to Owens padł ofiarą niezłego pranka skoro miał dostać anioła stróża a dostał rudego muslima :twisted: Zayn sprzedał tekst że starał się dogodzić ludziom - marnie Ci to rudzielcu szło, od pół roku mnie wrukwiasz XD

 

AJ Styles vs Baron Corbin z tego SD było lepsze niż ten wczorajszy 3Way, mimo że krótszy i w tv. Stockinger był tam niepotrzebny w niedzielę. Wiadomo, Styles był generatorem energii w ringu, ale z tego co zauważyłem, to Corbin tak dużego segmentu heatu nie miał, więc nie hamował walki tak okrutnie jak byłby normalnie w stanie to zrobić.

 

Becky Lynch jakaś naburmuszona, i w dodatku szybko poskładała Carmellę ... tak z dupy to trochę wyszło, ale jeśli coś na tym świecie co zawsze zdaje egzamin to blondynka w różowym wdzianku - bardzo korzystnie dla oka :razz:

 

Zastanawiałem się, co sprawiło, że dobrze oglądało mi się to smackdown... myslałem, myślałem... kurwa, nie było Mahala!

 

Jakbyś nie napisał że go nie było, to bym nawet tego nie zauważył.

 

BTW. Słucham sobie różnych review o HiaC i tak właśnie skojarzyłem ... a czasem nie mieli emitować Fashion Files na tym SD?

Edytowane przez Jack Doomsday
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426830
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Początkowo tłumaczenie Zayna w porządku. Był dobrym, miłym Samim i doprowadziło go to donikąd, podczas gdy skurwysyństwo prowadziło wielu do sukcesu. Druga część już bardziej naciągana. Zabolało go, że Shane chciał poturbować jego śmiertelnego wroga bardziej niż to konieczne. No ja tam bym się cieszył. Przede wszystkim to nie wyglądało jak heel turn. Tutaj trzeba czekać na rozwój wydarzeń, bo póki co, na ringu stał stary, dobry Sami.

 

Harper i Rowan. Mi to wystarczy, jestem zainteresowany. Maczugi niepotrzebne, a i nazwa głupia, ale nie skreślam. Jeszcze nie wiadomo jak to w ogóle ma wyglądać.

 

Orton dostał w przeciwnym tagu przeciwnika z niedzieli, a Nakamura Englisha. Koniec feudy z Mahalem? Dobrze by było. A swoją drogą, najlepszego mistrza WWE w historii, zdecydowali nawet nie pokazywać.

 

Corbin czysto pocisnął Stylesa. Stawiałem tu raczej na jakiś kant. Porażka go nie zaboli, a są korzyści. Mistrz ustabilizował swoją pozycję, a AJ jest wolny. Co z nim dalej? Nie narzekałbym, gdyby miał uratować nas przed Mahalem. Mógłby też uciekać na RAW, chociaż na ten moment tam tez nie ma zbyt dużo miejsca.

 

Z pozostałych: Gable i Benjamin pretendentami, czyli naturalna kolej rzeczy. Liczyłem na Breezango, ale ich 3 sekundy jeszcze nadejdą. Carmella w nowym stroju, czy cash-in się zbliża? Gdy Corbinowi zmienili theme, zgarnął pas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  849
  • Reputacja:   305
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wydaje mi się że Sami, coś knuje...

Wydaje mi się że ma w tym własny interes, być może chce wykorzystać Owensa, aby dotrzeć na szczyt? Nie jeden tak próbował, niby przyjaciel itd. a na końcu go wyroluje, tylko że będzie to ultra Face'owa wersja, przez co Sami stanie się jeszcze bardziej Over, moim zdaniem...

Również wydaje mi się że Zayn będzie obwiniał Shane'a, że ten zabiera czas, nie od dziś wiemy że Zayn chciałby się rozliczyć z Owens'em definitywnie...

Wydaje mi się że to doprowadzi do wyrolowania Owensa, na kompletnego wałka.

 

Być może nad chodzą złote czasy Samiego Zayna, kto to wie.

 

Luke Harper i Eric Rowan, no w końcu...

Ile można było czekać? Niech wzmocnią dywizje Tag Temową, tego trzeba...

Chodź ogółem początkowy segment, pokazał że dywizja TT na Smackdown, trzyma się w jak najlepszy sposób, to taki Luke Harper i Rowan mogą ją jeszcze bardziej wzmocnić...

Wydaje mi się że teraz zrobią z nich dominujący Tag Team, tyle nie udanych prób, teraz czas najwyższy odkuć tą dwójkę od dna, a tym bardziej Harpera... Gościu cierpi w głównym rosterze, po prostu nie wierzę żeby mu gul nie ściskał widząc jak taki Mahal buja się z pasem...

Pewnie boli go to, że jego potencjał się marnuje i na pewno nie tylko jego...

Czekam na rozwój wydarzeń, dla mnie oni powinni zgarnąć pasy.

 

Mahala nie ma od razu lepiej się to ogląda...

 

Tylko jest jedno zasadnicze pytanie, co dalej z Nakamurą? Wydaje mi się że zestawią go z Ortonem... Pojawiły się małe przesłanki ostatnio że Orton naciska, na swój Heel Turn, no zobaczymy co z tego wyjdzie...

Bo Walka Nakamury z Ortonem, który odbyła się kilka miesięcy wstecz, była na prawda nie zła, fajnie by było jakby ich zestawili...

 

Tego biednego Rusev'a to tylko Face Turn uratuje :D

 

Baron Corbin odpokutował swoje winy, najwidoczniej nie przeskrobał, sobie aż tak jak to pisali w Internecie, bo kto normalny pojechałby AJ Styles'a :D

 

Kto na Corbina? Boje się że wpadną na genialny pomysł i jeszcze tam wcisną Nakamurę haha!

 

A Styles rusza na Mahalka i mu odbiera pas, jeśli go podłożą Mahalowi, to tylko kulka w łeb zostaje...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Fajny początek SD! Niby feud Usosów z ND trwał szmat czasu i praktycznie przy każdym PPV była mowa o końcu tego konfliktu, tak w cale nie czuć przemęczenia tym story. Jednak wreszcie czas na coś nowego. Breezango dostali największy pop co obecnie nie dziwi. Szkoda, że jeszcze nie dostali swojej szansy. Te pasy muszą kiedyś do nich trafić.

 

Nakamura & Randy vs Rusek & Aiden. Co dla tej trójki w następnych tygodniach (Aiden się nie liczy)? Ciekawe na co postawią.

 

Bobby dalej będzie obijał się z Dolphem czyli trzeba jeszcze poczekać na to czy Rooooo sprawdzi się w roli dużego gracza u niebieskich. Gimmick Zigglera zaczyna mi się podobać.

 

Eric i Harper wracają. Luke powinien iść solo no ale przynajmniej będzie się pojawiał i wzmocnią dywizję TT. Hype Bros i Ascension to nieporozumienie gdy chodzi o coś więcej.

 

No i segment na który się czekało od niedzieli. Sami na micu wmiata, potrafi się sprzedać i czuć od niego emocje. Wreszscie dostaje story które może mu pomóc. Oczywiście połączenie z KO było kwestią czasu od dołączenia tego drugiego do NXT. Jednak coś czuję, że Sami może wykolegować Owensa aby dopiąć się wyżej co doprowadzi do ich dużej walki (oby na WM!). Nie wierzę, że zostaną Tag Teamem na wiele miesięcy. Jednak szykuje się dobra TV dla której warto będzie odpalić Smacka. Piękny moment gdy Zayn i Owens się przytulili, nie lada gratka dla fanów. Oj dawno nie czułem takiej satysfakcji związanej z danym story :3

 

Corbin czysto uwala AJa co jest dużym osiągnięciem. Czy AJ pójdzie od razu na pas WWE? Bez sensu skoro czysto uwalił z Corbinem. Baron dał jedno z lepszych swoim prom chociaż do proma które chętnie bym posłuchał dużo brakowało.

 

bardzo fajne SD gdzie zakończyli sporo feudów i zaczęli nowe. Teraz co dla Corbina, Stylesa, Nakamury, Randy'ego, Ruska, Owensa i Zayna? Któryś z nich powinien ruszyć na pas. Nakamura był, Randy był więc kto zostaje z face'ów? AJ? Tak jak pisałem, po porażce o pas US byłoby to mało logiczne ale jak nie on uwali Mahala to kto? #Team_Fuck-Mahal

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426838
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Zastanawiałem się, co sprawiło, że dobrze oglądało mi się to smackdown... myslałem, myślałem... kurwa, nie było Mahala!

 

Jakbyś nie napisał że go nie było, to bym nawet tego nie zauważył.

 

BTW. Słucham sobie różnych review o HiaC i tak właśnie skojarzyłem ... a czasem nie mieli emitować Fashion Files na tym SD?

 

 

 

 

 

Miło mi, że przysłużyłem się sprawie ;)

 

 

Nie Fashion Files, a to to nowe to takie te... jak to szło? Zareklamowali na PPV ostatnim,..

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426840
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Segment tagów fajny - najlepsi kończą feud z klasą. Usosi mają gadane, New Day nadrabia śmieszkami - te ruchy przy wejściówkach reszty! Widać było całą dywizję... i kto gdzie stoi. Breezango mają piękną reakcję, reszta już nie za bardzo. Szczególnie głupio wygląda Ascension po filmikach z Fashion Police. Gable i Benjamin mają shota na pas - no ok, rozumiem, ale... musieli pokonać akurat Breeze'a? I gdzie obiecane Pulp Fashion?

 

Carmella zmieniła się w landryneczkę!

 

Sami teoretycznie będzie "złym", ale nie tak stereotypowym, jak każdy inny. Magia przyjaźni. Steenerico będzie mocnym punktem przyszłych gal.

 

Harper i Rowan znowu teamem, Bludgeon Brothers. Co Erick jeszcze robi w rosterze?

 

Z rozmową Roode'a i Zigglera było coś nie tak.

 

Nie pokazali wejściówek przed walką o US Title? :(

Corbin dziś pokonał Stylesa. Nie do końca rozumiem, po co był Dillinger na PPV - nie mogli tak zakończyć wtedy? Baron wyglądałby lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426846
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z The Usos i The New Day

Segment, w którym bliźniaki dały prawdziwy przekaz tego, co jest prawdą. Oni i ND tworzą dywizję na Smacku. Oprócz nich praktycznie każda inna drużyna nie ma znaczenia. Właściwie tylko Breezango zbiera dobrą reakcję za fajne segmenty, a szkoda, bo chociażby taki team Chada z Sheltonem mógłby pójść trochę wyżej.

 

Pierwsza walka - tytuł pretendentów nr. 1 do pasów SmackDown! Tag Team Championship: The Hype Bros vs Chad Gable & Shelton Benjamin vs Breezango vs The Ascension

O wilkach mowa. Nie wyobrażałem sobie innych zwycięzców. Benjamin wciąż w formie.

 

Natalya dostaje po gębie od Charlotte (zasłużenie :twisted: ), a AJ ma rewanż. W sumie jestem ciekaw czy odzyska pas i znowu WWE zrobi psikus Baronowi czy może, jednak obroni ten tytuł i definitywnie kończymy go gnoić.

 

Druga walka - Carmella vs Becky Lynch

Moc różu nie wystarczyła. Ruda zwycięża. :D

 

Przemowa Kevina Owensa

W końcu coś się z Samim dzieje. Dalej jest dziwny, ale przynajmniej będzie na pierwszym planie. Pomijam już złość, że Shane nie okazywał mu szacunku. Tak, bo Owens go potraktował jak prawdziwego brata w NXT i na RAW. :twisted: Tak patrzę i faktycznie gdyby to Zayn planował wydymać KO tak jak to Kevin dymał wszystkich po kolei i samego Zayna to mogłoby być naprawdę spoko. Kupiłbym taki program.

 

Trzecia walka - Aiden English & Rusev vs Randy Orton & Shinsuke Nakamura

Chyba tylko naiwniak wierzył w inny wynik.

 

AJ gada, a tu niespodzianka. Bludgeon Brothers? Fajnie będzie zobaczyć znowu Harpera w akcji, a i może w końcu Rowan dostanie coś od życia.

 

Przemowa Bobby'ego Roode'a

Jeżeli Ziggler zostawi sobie ten przerywany theme song to trochę beka, ale pozytywna. Czegoś takiego raczej nie było. Również kupuje ten gimmick.

 

Czwarta walka - US Championship: AJ Styles © vs Baron Corbin

Zatem, jednak gnojenie dobiegło końca. Czysta wygrana Barona zapewnia mu jakiś okres z pasem i wolne od P1. Teraz Dillinger? :twisted:

 

Niebiescy starają się nie zostawać w tyle, ale znowu punkt dla RAW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426889
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Jeżli to prawda, że Breezango nie jest już zabawne w oczach oficjeli to chyba nie prędko zostaną mistrzami czy nawet pretendentami. A szkoda, bo z tygodnia na tydzień dają świetną rozrywkę. Zresztą dostali mega reakcje na ostatnim Smacku co powinno dać do myślenia co po niektórym tzw. ,,kreatywnym"
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426892
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Początek Smacka nawet fajny. Próbują jakoś promować inne teamy w dywizji. Wszyscy tam pogadali, że Usosi dobrzy są, ale i tak odbierzemy wam pasy. I nareszcie odchodzą od feudu Usos vs New Day. Jak dla mnie najlepszy feud SD obecnie, ale trzeba odpocząć od tego zestawienia.

 

No i dali walkę o pretendenta. Miałem nadzieję, że Breezango zgarnie zwycięstwo, ale w sumie ekipa Gable'a i Sheltona jest nawet spoko, więc oni mogą być następnymi pretendentami.

 

Becky coś wygrywa. Łał

 

Segment Samiego i Kevina był naprawdę dobry. Zayn nawet znalazł dobry powód by pomóc Owensowi. Sam rudzielec wypadł fantastycznie na micu. Wykorzystał swoją szansę. Będzie z niego dobry heel. Nawet publika żadnego "what?" nie powiedziała. Siedzieli w ciszy i słuchali. Żeby tylko Dablju nie popsuło tego story.

 

RKO outta nowhere na Rusevie. No Rusev Day? :(

 

Kolejny segment z Roodem i Zigglerem. Gdzie Pulp Fashion ja się pytam?

 

Corbin jakieś zwycięstwo zgarnia. I to nawet porządne. Teraz czas na zrobienie dobrej walki i może kiedyś wyjdzie na ludzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-426905
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mr. Bella złapał świetną reakcję, ale to Samiego i Kevina słuchaliśmy z zainteresowaniem. Fajnie to wychodzi Zaynowi. Ludzie się odwrócili, jest zły, ale wciąż uśmiechnięty i gada z sensem. Oni naprawdę mieli sporo racji dokuczając Danielowi. Bardzo dobry segment.

 

Kochamy Gluten :lol: Zagadka tu już nie gra żadnej roli. Rozwiązanie nawet padło. Tylko, komu to przeszkadza? Dalej wychodzi im świetna komedia. Pytanie, dokąd ich zaprowadzi, bo na razie idą z nią prosto do porażki z 2B.

 

Sin Cara wygrał z Corbinem... ... ?

 

Spoiler z walki Jinder Mahal vs Brock Lesnar:

http://www.youtube.com/watch?v=iKD2o5VP_dA

 

RAW 23-19 SmackDown

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-427008
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin i Sami to tacy nowi Y2J i Kevin. Chce się ich słuchać, chce się ich oglądać i to poniekąd dla nich będziemy włączać SD!. Teraz tylko pytanie gdzie (przeciwko komu) ich wrzucą.

 

Nie ma to jak dobrze rozpoczęty title reign, prawda Corbin :D?

 

Wygląda na to, że plotki się sprawdzają i na Survivor Series dostaniemy Lesnara z Mahalem. Wiadomo, że na papierze wygląda to dość zabawnie (i zapowiada się jednostronnie), ale sam pomysł na walkę Champion vs Champion jest spoko.

We wszystko wmieszał się AJ Styles, który (zgodnie z przewidywaniami) wraca na szczyt karty po stracie pasa US. Teraz pewnie będzie miał na celu zająć czas Mahala, ale po Survivor Series to kto wie?

 

Usosi i New Day rozdzieleni na dobre. I tak jak rywali mistrzów poznaliśmy już dużo wcześniej, tak zaskoczeniem może być wybór dla New Day. Rusev i English? Zestawienie które pojawiało się tu i tam, ale nie spodziewałem się że pójdą w to w pełni i zrobią z nich drużynę.

 

Tak w ogóle to ze Smackdown zrobił nam się roster drużyn. Nie licząc "etatowych" mamy teraz wspomnianych Ruseva i Englisha, Nakamurę i Ortona oraz Samiego i Owensa :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/513/#findComment-427010
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Dobra czas na kolejny epizod SD! Więc Let's GOOOOOOO!!!   Zaczynamy od....Reya Mysterio? Chyba został przetransferowany na SD, znaczy być może, ale zobaczmy, może się przekonamy! No w sumie zadeklarował udział w RR Matchu i powiedział o jego ostatnim zwycięstwie i że zrobił to dla przyjaciela i w sumie tyle, a przeszkodził mu Kevin Owens! Który wspomina o swoich main eventach WM, a potem mówi, że chciałby zrobić jeszcze jedną rzecz w swojej karierze czyli zawalczyć z Reyem Mysterio i zawalczyć z nim 1 na 1 na WM, więc, niech Rey wygra Royal Rumble Match i wybierze właśnie Kevina jako "Championa" na swojego przeciwnika, a Rey odpowiada, że Kev nie jest Championem xD, a Kevinowi puszczają nerwy i zaczyna być psychopatą xD, Ciekawy segment, ale mało znaczący, w sensie no Rey zapowiedział udział, a Kev mu przerwał i pewnie po to, żeby ustalić ME dzisiejszego show, zapewne zobaczymy KO vs Mysterio i może to być dobry pojedynek, chociaż chyba nie będzie to ME, bo jeszcze mamy dzisiaj walkę mistrzowską, więc raczej to ona zakończy show, ale zobaczymy, segment mimo wszystko na plus, nieduży, ale nie był zły.   No i tak myślałem KO vs Rey już dzisiaj. Cody za to musi podpisać kontrakt i Kevin tak samo, BECAUSE NICK ALDIS SAID SO!   Meh Pianek i Naomi vs Nia i Candice.....No około 10 minut naprawdę solidnego wrestlingu, Mistrzynie WWE Women's Tag Team wygrywają, ale szkoda, że walka nic totalnie nie wnosi, poza potencjalnym rozpadem duetu Candice i Jax, bo Nia przypadkiem doprowadziła do ich przegranej, ale nie wiem czy pójdą w to dalej, ile razy WWE teasuje jakiś rozpad, żeby potem totalnie o tym nic nie powiedzieć i mieć to gdzieś, więc no zobaczymy, nic ciekawego, dobry pojedynek i tyle.   Wywiad z Bayley, bo tradycyjnie zawodnicy/zawodniczki muszą powiedzieć coś przed walkami o tytuły czy innymi ważnymi walkami, to jest tak nudne już, bo jest za często zdecydowanie. Piper i Chelsea są świetne xD.   Lecimy Jimmy Uso vs Carmelo Hayes! To powinna być solidna walka. Po około 12 minutach naprawdę solidnej walki, Tama i Jacob atakują Jimmy'ego, ciekawe, ale ogólnie co do walki to była ona bardzo dobra, ale dla osób, które lubią ślimacze tempo, naprawdę nie wiem jak można było zabookować takie tempo w walce z takimi zawodnikami, ja tutaj oczekiwałem szybkich wymian, fajnych kontr itp, a dostałem starcie Triple H'a z Randym Ortonem, akcja i godzina leżenia, nie chodzi o to, że było to złe starcie, bo było bardzo dobrze zabookowane pod tym względem jeśli tak to miało wyglądać, ale jak dla mnie to kompletnie po prostu nie pasowało pod styl tych zawodników jaki prezentują na co dzień. Melo też oberwał od Fatu xD JEST I ON! JUŻ NIE TRIBAL CHIEF, A PO PROSTU SOLO SIKOA! Ciekawe co od niego usłyszymy.    Płynnie przechodzimy do segmentu z udziałem The New Bloodline, więc zobaczmy co tam chce nam powiedzieć były już Tribal Chief Solo SIkoa. No i o to cały segment, Jacob chciał uciszyć publikę, nie udało mu się, Solo się obraził i poszedł nie wypowiadając słowa, ale Jacob przejmuję Mica, bo on z Tamą zostali w ringu, więc zobaczmy co powie. Z tego co zrozumiałem to Jacob dopiero zaczął się rozkręcać, a wszystko przerywa LA Knight, ale no sam nie da rady dwóm mocnym członkom Bloodline, jednak pomaga mu w tym Braun Strowman! Chociaż Tama nie pozwala Fatu walczyć ze Strowmanem i wyciąga go z ringu, ciekawie. W sumie nie wiem co miał na celu ten segment, bardzo chaotyczny i wyglądał tak samo jak wszystko co New Bloodline robi od jakiegoś czasu.   MCMG vs Los Garza, no ten pojedynek powinien być solidny i szybki. Świetny około 12 minutowy pojedynek tych dwóch zespołów, tutaj było to czego oczekiwałem, solidne tempo, naprawdę mocne akcje, fajny tag teamowy wrestling, bardzo dobrze mi się to oglądało i jak na razie najlepsza walka wieczoru zdecydowanie, Pretty Deadly próbowali coś pomóc, ale tak niezbyt im to wyszło i jedynie przeszkodzili Los Garza w wygraniu tej walki, co doprowadzi do dalszej ewolucji tego story, więc zobaczymy jak to wyjdzie, ale walka naprawdę mega przyjemna.   STOP TRYING TO DISTRACT ME NICK! Kevin jest złotem, dajcie mu ten tytuł xD.   Piper vs B-Fab, tak trochę #Nikogo ta walka, ale dajmy szansę. No prawie 2,5 minuty walki, nic ciekawego zbytnio, znowu Michin przychodzi w obronę i taki mamy to never ended story, zaraz kolejna walka na SNME pewnie, dalej nie wyjdzie ona ciekawie i takie życie.   Lecimy Rey vs KO, no ta walka powinna być gitem, na to liczę w sumie. Kurde ale ta walka mi się podobała, ale ta walka mi siedziała, jakim cudem KO jest 10 lat w MR i on nie walczył jeszcze z Reyem? Przecież Ci zawodnicy mają taką chemię ze sobą, tutaj zagrało wszystko, ringowo było genialnie, psychologia świetna i historia pomiędzy nimi, tempo było idealne względem tego jakich zawodników mamy w ringu, a także pod względem tego co chcieli opowiedzieć w ringu i co im się udało świetnie zrobić, naprawdę ta walka była świetna i publika też chyba ją kupowała, chemia niesamowita, chciałbym zobaczyć ich kolejne starcie jak dla mnie druga najlepsza walka w tym roku o ile nie biję się o pierwsze miejsce z Punk vs Rollins z Raw 6 Stycznia, genialnie to wyszło, toć to mogłoby być na WM jako opener albo po prostu jako walka na PLE, na zwykłym PLE to nawet ME mógłby być, genialne lekko ponad 15,5 minuty, polecam każdemu to obejrzeć, bo walka przerosła moje najśmielsze oczekiwania, nie spodziewałem się tak świetnego starcia i brawa dla KO oraz Reya, dla KO dodatkowo za wygranie walki oczywiście! Po walce jeszcze fake'owe próba szacunku dla Reya i próba Package Piledrivera, ale oczywiście wbija Cody na ratunek, brawl przerwany przez ochroniarzy, czyli co tydzień będziemy to oglądali, jak dobrze, że zostały tylko 2 SD do RR xD, jak dla mnie za wcześnie ogłosili kolejny pojedynek KO z Codym i teraz ciężko doprowadzić ten feud do końca w jakiś interesujący sposób, ale próbują.   Ulala, na SNME zobaczymy podpisanie kontraktu przez Rhodesa i KO, a nadzorował będzie to HBK! Brzmi ciekawie.   Strowman vs Jacob na SNME, no to brzmi jak coś ciekawego.   Next Week: LA Knight vs Tama Tonga, pojedynek, którego chyba jeszcze nie widzieliśmy, brzmi nieźle. MCMG vs Pretty Deadly oj tak to ringowo powinno oddać i to wszystko jak na razie, dwa solidne pojedynki.   DIY i Pretty Deadly na backu, to zawsze coś ciekawego! Ciampa świetnie gra ostrego dupka, a Gargano fajnie go tłumaczy, to duo jest genialne, a Apollo jako totalny nikt mówi im jak jest xD, brzmi jak jakiś serial xDD. Promo powrotu Charlotte i fajnie że wraca, wiele osób tego nie chcę, ale ja liczę, że wygra RR i zobaczymy Tiffany vs Charlotte, toć to tak ringowo rozwali system, ja rozumiem, że można rzygać Charlotte, ale nie da się jej odmówić, że to top topów jeśli chodzi o babki i zawsze daję z siebie 100% i wygląda przy tym jak milion dolarów, po dłuższym odpoczynku, który zdecydowanie miała, bo aż rok to można za nią zatęsknić, w przeciwieństwie do Becky, która wraca jak gdyby nigdy nic i cały czas w tym samym nudnym gimmicku i znowu będzie w tym samym miejscu co przed powrotem, bo nie można od niej odpocząć, ja po ostatnich 3-4 latach jej dominacji jeszcze od niej nie odpocząłem, więc niech jeszcze posiedzi na przerwie, ale Flair chętnie zobaczę, nie było jej na WM 40, więc tutaj liczę, że zaszczyci nas swoją obecnością na WM 41 i zawalczy z Tiffany, bo nie ma innej tak dobrej rywalki na ten moment dla Stratton.   Bayley vs Tiffany main event tego o to SD o WWE Women's Championship, zobaczymy czy Panie przebiją Reya i KO, jest to jak najbardziej możliwe, ale ciężkie do wykonania. Ciężki pojedynek do oglądania przez pierwsze 9-10 minut mogę wam streścić co się działo akcja+próba przypięcie i tak przez dobre 9-10 minut walki, nawet jak Panie wyszły poza ring to akcja, wrzucenie rywalki do ringu i próba przypięcia, tych prób było chyba więcej niż w dwóch ostatnich ME WM, więc to jest niesamowite xD, polecam oglądać ten pojedynek tak od 9-10 minuty dopiero, chociaż i wtedy nie działo się za wiele, walka zła nie była, była solidna i dobra, ale miałem większe oczekiwania, bo wiem na co stać te Panie, solidny/dobry pojedynek, ale to wszystko, poziomu Reya i KO nie osiągnęły i powiem więcej, nie były nawet blisko, ale tak jak pisałem było bardzo ciężko według mnie, sama publika też spała przez pierwszą połowę walki i nie dziwię im się, też bym usnął, druga połowa zdecydowanie lepsza tak jak pisałem, interakcja Bayley z Roxanne zapowiada chyba rychły debiut Roxanne jeszcze przed WM, podoba mi się, że w ostatnich latach Triple H praktykuję też debiuty przed WM, mega mi się to podoba, bo nie trzeba czekać na Raw po WM tylko zawodnicy jeszcze przed WM mogą się solidnie pokazać i wykazać, fajnie to wygląda i mam nadzieję, że w tym roku też tak będzie. Po obejrzeniu walki do końca stwierdzam, że druga połowa walki była nawet bardzo dobra i nawet fani się obudzili, ale jednak no niesmak po tej pierwszej połowie pozostaję no niestety Tiffany spodziewanie broni tytuł w bardzo dobrej pierwszej obronie mistrzostwa, solidna 20 minutowa walka, jak na pierwszą obronę było bardzo dobrze, fajnie się zapowiada run Tiff oj fajnie.   Plusy: Segment początkowy Pianek i Naomi vs Candice i Nia Jimmy vs Carmelo MCMG vs Los Garza KO VS REY MYSTERIO TO ZŁOTO! Main event   Neutral: Segment The New Bloodline   Minusy: Squash Piper na B-Fab i feud Michin z Green, który......trwa dalej......   Podsumowanie: Bardzo wrestlingowy odcinek SD, mało znaczących rzeczy, które miałyby jakieś konsekwencje w przyszłości, ale wrestling tutaj był bardzo wysokich lotów i tego odmówić się nie da, można było się bardzo dobrze bawić, seg początkowy spoczko, chociaż no tylko na jeden wieczór, nie będzie miał większego znaczenia chociażby już i za tydzień, seg z Bloodline no po prostu odbył się, Jacob też za wiele nie wniósł niestety, tak jak mówię ten epizod stał walkami i one oddały oj oddały, a Rey vs KO to jakiś majstersztyk, świetnie się to oglądało i świetnie wyszło, brawa dla obu Panów, więc jeśli chcesz obejrzeć wrestling na wysokim poziomie to ten odcinek SD jest dla Ciebie, mega przyjemny epizod pod tym względem!
    • HeymanGuy
      WWE SmackDown! - 17.01.2025 Mysterio/Owens: Rey z wejściem na pełnym sentymencie – 2006 Royal Rumble, wielka chwila, a tu zapowiedź jego udziału w kolejnej edycji. To jest klasyczny sposób na podbudowę emocji, ale potem wjeżdża Kevin Owens, który niszczy ten vibe jak typowy drań. Tekst o Dominiku? To był cios poniżej pasa, ale hej, skoro ma budować hype, to działa. Sama kłótnia i dymy – standardowa zagrywka, walka Rey vs. KO? To ma potencjał. Trochę sztampowe, ale Rey i KO to gwarancja emocji. Liczę, że ich walka rozwali system. Non-Title Match - WWE Womens Tag Team Champions Naomi i Bianca Belair vs. Nia Jax i Candice LeRae: Dobra, mamy klasyczny non-title match który jest ważny. Match jak najbardziej solidny – tempo trzymało się na poziomie, a Naomi i Bianca to duet, który aż kipi energią. Błąd Nii Jax to typowa zagrywka, żeby nie robić z niej całkowitej maszyny do niszczenia. Naomi kończąca Bubba Bombem? To było miłe nawiązanie do klasyki, pozdro Dudleyz, choć wiem że ona robi to na codzień bo nawiązuje do swojego tyłka. Publika wkręcona, akcja przyzwoita, choć szkoda, że pasy nie były na szali. Jimmy Uso vs. Carmelo Hayes: No i tu robi się ciekawiej, bo Jimmy ma tę charyzmę, której czasem brakowało Jeyowi w solowych występach, oczywiście na początku jego runu. Hayes był świetny technicznie, a Jimmy dobrze balansował styl Bloodline z własnym charakterem. Szkoda, że końcówka z DQ była taka przewidywalna – Bloodline ciągnie się w nieskończoność, a pomysły się wyczerpują. Jacob Fatu i Tama Tonga to jednak miły akcent. Jacob przy mikrofonie to bestia niczym Wilk na Mikrofonie, w głowie się nie mieści, myślę że tym segmentem zdeklasował wszystkie razem wzięte Sikoi, to fakt, nie opinia. Mam trochę dość tego autopilota jakim idzie to story, Bloodline potrzebuje świeżego oddechu. Los Garzas vs. Motor City Machine Guns: Tag team wrestling w najlepszym wydaniu! Los Garzas w końcu dostali czas, żeby pokazać swoje możliwości, a MCMG to klasa sama w sobie. Szybkie tempo, precyzja i świetny storytelling w ringu. Pretty Deadly dodali trochę chaosu, ale to MCMG zasłużenie zgarnęli zwycięstwo. To była walka, dla której chce się włączyć SmackDown. Los Garzas powinni dostawać więcej takich szans. Swoją drogą ciekawy zabieg ze wspomnieniem współpracy WWE - TNA podczas wejścia MCMG - legend TNA, żywych legend. Piper Niven vs. B-Fab: No tutaj szybka robota. Piper jako dominatorka, a B-Fab próbująca się odnaleźć – klasyczne "david vs. goliath", ale z twistem. Michin z kendo stickiem wpadła trochę jak deus ex machina, ale niech będzie. Nic szczególnego, ale Niven pokazuje swoją siłę, a B-Fab... cóż, przynajmniej się stara. Rey Mysterio vs. Kevin Owens: Walka po otwierającym segmencie. Spokojny początek trochę zawiódł, bo te dwa nazwiska stać na dużo więcej. Od połowy walka się rozkręciła, ale wciąż czułem, że coś tu hamowało ich potencjał. KO z wygraną po dirty zagrywce? Klasyka. Ale to jego atak na Reya po walce i wjazd Cody’ego rozkręciły całe widowisko. Dobre, ale nie wybitne. Ich przyszłe starcie może być perełką, o ile się odbędzie. WWE Womens Championship - Tiffany Stratton (c) vs. Bayley: Main Event, który miał coś do udowodnienia – i zrobił to! Tiffy jako mistrzyni wciąż się rozwija, a Bayley to perfekcyjna rywalka, żeby wynieść ją na wyższy poziom. Fizyczność, storytelling i świetne zakończenie z Prettiest Moonsault Ever. To był solidny main event, który zamknął galę pod względem ringowym w mocnym stylu. Stratton udowadnia, że zasługuje na ten pas. Bayley jak zawsze niezawodna. Nie była to gala roku, ale miała swoje momenty. Tag teamy wypadły najlepiej, a main event potwierdził, że Tiffany Stratton ma szansę być jednym z filarów dywizji kobiet. Bloodline wciąż się kręci, ale zaczyna to już pachnieć wypaleniem. Ogólnie – solidne SmackDown, choć bez efektu wow. Ciekawe, ale raczej dla tych, co lubią wybierać perełki, niż oglądać od deski do deski.
    • Gość what are long term of lasi
      order furosemide online If rapid target acquisition is part of your criteria then I d say that the center dot can be ignored in those cases
    • Gość how to get propecia cheap
      5 days greater, 95 CI 3 finasteride men fast cheap cKO d gluc; D P WT IUB288 vs
    • MattDevitto
      Ogarniałem właśnie sobie kartę The People vs. GCW 2025 i kilka walk wygląda spoko, aż tu nagle to: Gdzieś już tego pana po prawej widziałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...