Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2017
  • Status:  Offline

Wierzyłem od dawna w Bray'a jako mistrza, ale dziś wypadł nawet lepiej niż się spodziewałem. Ogólnie cały feud rodziny Wyatta zapowiada się bardzo dobrze i liczę na ciekawą Road to Wrestlemanie po stronie niebieskich. Myślałem, że WWE pójdzie po najmniejszej linii oporu, czyli dziś mistrz WWE obroni pas w walce wieczoru, wjedzie Orton wykona RKO i rodzinka rozpadnie się na dobre. Tymczasem zwycięzca Royal Rumble nie ma zamiaru walczyć ze swoim mentorem i dobrze. Do największej gali w roku jeszcze bodajże 7 tygodniówek i naprawdę ciężko byłoby utrzymać wysoki poziom tego konfliktu, a teraz wydaje mi się, że ten feud będzie dopiero się rozkręcał. Do tego dochodzi jeszcze Battle Royal o miano pretendenta za tydzień, z którego zwycięsko zapewne wyjdzie Harper i czeka nas Triple Threat na Wrestlemanii.

 

American Alpha vs. The Usos to nie jest najciekawsza opcja jaką WWE może nam zaserwować. Nie ukrywam, że pewnie jak część z was liczyłem na The Revival. No cóż i tak Tag Teamy znajdą się pewnie w pre show Wrestlemanii.

 

Baron Corbin jest gościem który nie przekonuje mnie pod każdym względem, zarówno ringowym, mikrofonowym jak i wizerunkowym, ale przyjemnie mi się go ogląda ze względu na dobry i sensowny booking ze strony WWE. Jego feud z Ambrose'm to nie jest i nie będzie coś wysokich lotów, ale jest to jak najbardziej do przyjęcia.

 

Naomi może fajnie wyglądać i tańczyć, ale jak zaczyna mówić to czar pryska. Niestety, Alexa to co najmniej klasa wyżej od obecnej mistrzyni kobiet SmackDown. Tym bardziej nie rozumiem zmiany posiadaczki pasa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417815
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bray Wyatt jako mistrz WWE jest nie tylko gwarancją dobrej telewizji (co potwierdził pierwszy segment), ale też daje ogromne pole manewru przy wszelkiej maści story-line'ach. Dodając do tego fakt, że całkiem możliwym jest transfer Reignsa do SD!, to siłą rzeczy opcji na feudy o pas WWE może pojawić się cała gama. A to z AJ'em, a to z Romkiem właśnie, a to singlowy już z Harperem...można z jego title-runu zrobić kawał świetnej opowieści, pod jednym warunkiem: że będzie rozpisywany tak, jak teraz. W krótkim odstępie czasu odniósł świetne czyściutkie zwycięstwa nad awangardą SmackDown, co już w tym momencie przedstawia Bray'a w mocnym świetle. Kontynuować to, a będzie dobrze.

 

Na EC wygrała Becky, teraz wygrywa Mickie, czyli klasyka gatunku w prowadzeniu feudu klasy "b". Nie mamy pomysłu? Niech toczą walki między sobą. Przynajmniej od czasu do czasu fajne proma mogą się pojawić...

 

...w odróżnieniu od never ending story między Natalyą a Nikki. Na miły Bóg - niech to cholerstwo zakończą. Pal licho, kto wyjdzie w ostatecznym rozrachunku górą, niech to po prostu zakończą.

 

Corbin nadal destroyerem jest. Ambrose szukał Barona, ale to Baron znalazł Ambrose'a. Znamy więc walkę o pas IC na Wrestlemanii. Jakiś fajerwerków pewnie nie ujrzymy, ale z tego feudu może wyjść coś naprawdę zjadliwego.

 

No i ME, który oglądało mi się...dziwnie. W najważniejszych momentach były przerwy reklamowe, ciężko było się wgryźć w samą walkę. Gdyby była dostępna cała, to pewnie od **** wzwyż byłyby oceny. A tak to ciężko jest to ugryźć. I tak, jak wspomniałem wcześniej - kolejne czyściutkie zwycięstwo Bray'a, tym mocniejsze, że przecież zaatakował go Harper tuż przed starciem. I właśnie: to całe story między Wyatt'ami. Mamy tutaj Ortona (bez względu na to, czy gra opętanego, czy faktycznie jest opętany i przez następne miesiące będzie apostołem Wyatta, to obie opcje są dobre) i mamy tutaj Harpera. Za tydzień pewnie wygra Battle Royal i Triple Threat Match na Wrestlemanię mamy jak się patrzy. I aż się prosi, by to był faktyczny ME. Starcie z tak bogatą historią, tak świetnie prowadzonym story-line'm, który jest wielopoziomowy naprawdę na to zasługuje.

 

Z innych rzeczy to AA rozprawili się z frajerami tysiąclecia (martwi brak reakcji jak wchodzą - warto czasem dać im mikrofon), zaś Alexa się odgraża by za tydzień, zgodnie z tradycją, polec w boju jak ostatnia idiotka. Solidne SmackDown.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Filmik zobaczylem dopiero teraz. Schemat uklada sie sam. Battle Royal wygrywa... Luke Harper. Idzie na swojego mistrza, wiec zeby zwiekszyc przewage, Orton wkracza do walki. Mamy Triple Threat. Tam mozliwosci jest sporo. Orton moze sie zbuntowac w trakcie story, Wyatt moze obronic, a taki rozstaw pionków wręcz prosi się o zwycięstwo Luke'a. To ostatnie to oczywiscie malo prawdopodobny push. Sam fakt bytu w takiej walce bylby ogromnym wyroznieniem.

 

Rzeczywiście tak może być. Przyznam, że nie pomyślałem o tak oczywistej przecież opcji. Pewnie dlatego że nie chcę Harpera w walce o pas mój mózg wyparł to ;)

 

Mogą całkiem zgrabny storyline zrobić, że Orton musi zawalczyć o pas na WM bo taką klauzule ma w kontrakcie itd. Shane czy Daniel mogą zagrozić konsekwencjami, że jeśli nie przystąpi do pojedynku to zostanie zwolniony dla przykładu.

 

W takiej formie jestem w stanie to przyjąć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417828
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Braya Wyatta

Mały segment, który doprowadza do Triple Threat w ME z pasem na szali. Bray wygra tutaj nie ma wątpliwości. "Era of Wyatt". To brzmiałoby o wiele lepiej jakiś rok wcześniej. :P

 

Pierwsza walka - American Alpha vs The Ascension

Ten brak reakcji widowni na... kogokolwiek. :lol: Nie wciągnąłem się zbytnio, bo i za bardzo w co nie było. Dali The Ascension kolejne minuty na ekranie żebyśmy przypomnieli sobie, że żyją.

Z kolei promo Usos bardzo spoko. Podoba mi się ten ich nowy styl. Jedyni, którzy w tej dywizji mają jakikolwiek "coś" w swoim gimmicku.

Pozdrawiam również azjatycką babeczkę na widowni z twarzą Dany Brooks z WWE 2K17. O ile gameplay jest zjadliwy to niektóre gęby są koszmarne w tej grze. :?

 

Segment z Carmellą i Jamesem Ellsworthem

Ta dwójka właściwie chyba tylko po to żeby nam wspomnieć, że kiedyś Dean był ziomkiem Jamesa. Szykuje się pojedynek z pasem na szali n Wm'ce, co będzie wielkim testem dla Barona. Sprawdza się póki, co w roli destroyera. Mogą wykręcić ciekawy pojedynek. Chętnie zobaczyłbym jakiś No Holds Harred albo chociaż Extreme Rules (nie żeby jakaś wielka różnica w dzisiejszym WWE była :P ), lecz obawiam się, że to za mały kaliber, aby dostali taki gimmick match.

 

Druga walka - Becky Lynch vs Mickie James

James musiała w końcu wygrać choć jeden pojedynek. Dodatkowo wciskając kit sędziemu o urazie, więc Becky za dużo nie traci.

 

Przemowa Naomi

Niezbyt udany początek runu Naomi skoro ma jakiś mały uraz. Alexa może się odgrażać, ale pasa za tydzień nie odzyska. Mam mały konflikt moralny, bo z jednej strony uważam, że Bliss za szybko zrzuciła, a z drugiej byłem za tym żeby kiedyś nagrodzony Naomi tytułem. Prawdopodobnie będzie bronić tytułu na WM'ce. Cóż dostała bardzo dużo od federacji. Niech nie zmarnuje.

 

Trzecia walka - WWE Championship: John Cena vs AJ Styles vs Bray Wyatt ©

Pojedynek naprawdę dobry. Nie zamulali, a AJ tradycyjnie pokazał, co potrafi. Właściwie to on tutaj był głównym aktorem i dzięki niemu ta walka otrzymuje dobrą ocenę. Podwójny Splash na Wyatta (pewnie stół miał pójść za pierwszym podejściem :roll: ), wymiana finisherów z Jaśkiem, naprawdę spoko.

Ciekawa również sytuacja z Harperem. Widać, że story z rodzinką jest najważniejsze na SmackDown przed galą roku i przykładają się do tego dosyć dokładnie. Trochę niepokoją mnie słowa Ortona. Naprawdę chciałbym żeby nie robili pojedynku Triple Threat, który wyglądałby jak Handicap na Luke'a. Chyba, że ewentualnie Randy dokonałby "sabotażu" podczas pojedynku w najmniej oczekiwanym momencie. To byłoby jedno z lepszych "RKO out of nowhere". :D Ważne, że chce się śledzić ten program. Oby nie sknocili.

 

W tym tygodniu całokształt lepszy na RAW, ale niebiescy mają propsy za dobre prowadzenie historii z rodzinką.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417863
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Kto do cholery bookuje Smackdown że jest takie zajebiste? Ja bym powiedział że to jest poziom Lucha Underground tylko że kompletnie inny styl. Ludziki (w tym ja) często wypunktowują rzeczy które im się nie podobają to ja teraz zrobię na odwrót i wypunktuje plusy:

- Bray Wyatt daje promo przez które prawie poczułem się zahipnotyzowany, jeszcze trochę i rzuciłbym się za tym człowiekiem w ogień. Więc to tak działa charyzma?

- Elsworth wyglądał jak typowy pseudo kozaczek ze szkoły. Podczas gdy Ambrose w tym scenariuszu to prawdziwy kozak.

- Na każdego kozaka większy kozak. Corbin zamiata "kozakiem" jak szmatą.

- Ciasteczka na jednym ze stołów gdzie został rzucony Dean. Jedno było nadgryzione. Kto je ciastka w takim miejscu? :lol:

- Super wejście Corbina, Ambrose go szukał ale to Baron znalazł Deana. Gość ma taki booking że aż czuć pewne napięcie jak się pojawia.

- Tyłek Naomi powinien dostać swoje własne miejsce w rosterze i osobny entrance :D

- Napisze to kolejny raz. Alexa powinna zostać żeńskim Rockiem i po WWE pójść w aktorstwo.

- Jestem jedynym któremu feud Nikki i Natalyi się podoba. Fajnie się tłuką i cisną, czego chcieć więcej?

- Ascention dalej nie są bookowani jak totalni jobberzy. Nie wiem o co chodzi ale podoba mi się to.

- Konor jest jednym z najbardziej niedocenianych zawodników w wrestlingu.

- Hiszpańska Inkwizycja (spodziewałeś się jej w tym poście?)

- Usosy dają promo z czegoś co wygląda jak studio raperskie 8-) . W dodatku w tym promie przypominali mi mocno The Rocka. A to duży plus.

- Cena, nie Styles! Jest odliczony. No no.

- booking Harpera

 

Jedyne minusy jakie mogę zanotować to:

 

- brak The Miza

- brak Maryse :D

- Dolph Ziggler

- nie zaliczyłem polskiego

- Curt Hawkins dalej jest członkiem rosteru

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417867
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Hmmm coś mi zaczyna śmierdzieć ten Battle Royal ... Zaczynam się zastanawiać czy ten BR nie będzie tylko narzędziem, a nie trampoliną do WM. Coś mam wątpliwości czy ta walka przebiegnie w czysty sposób i czy zwycięzca prawilnie wbije się do ME. Przy pomocy internetów i chwili przemyśleń doszedłem do wniosku że ten BR może służyć jako kość niezgody między Stylesem a Shane'em. AJ Styles wygrywa walkę, ale Shane może się uprzeć żeby mu nie dawać tego la revancha, z jakiegokolwiek powodu (zmuszenie Ortona do przystąpienia czy coś), co sprawi że AJ w końcu rzuci się z rękami na MeekMahana co doprowadzi do tego ... jakże cholernego feudu. Cały ten mój wywód ma jedną wadę - nie pamiętam czy ten Battle Royal jest zaakceptowany przez Shane'a przez co nie wiem czy powody odsunięcia ew. zwycięzcy, Stylesa, nie byłyby z dupy. No nic, scenariusze widzę dwa, Harper nie musi być takim pewniakiem do wygrania (choć nie ukrywam, chciałbym tego).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-417956
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Naomi wypada. Moze lepiej? Moze jak zdobędzie drugim razem, po powrocie, to uderzenie będzie większe? Może My się znudzimy ówczesną i nową mistrzynią do tego czasu? Może nie będziemy psioczyć? Ja nie rozpaczam. Nieszczęście jednej, szczęściem drugiej. Wolę Alexe. Dziewczyna wypadła dziś świetnie.

Wersja dla Schoopa:

I weź tu murzynowi tytuł daj!

 

 

Maryse brutalnie atakuje Nikki. Zaklepane. Mixed Tag. Jasiu, szykuj się.

 

Jak nie ma zwycięzcy, jak jest? AJ poleciał pierwszy, Harper wygrał. Zresztą, to i tak sztuczne podtrzymywanie zainteresowania. Brzydkie sztuczki WWE. Poza tym, Battle Royal udany. Podgrzał co miał podgrzać, dolał fundamenty tam, gdzie jeszcze brakuje.

 

Owens jednak mnie na RAW nie namówił. SmackDown oglądało się na całej rozciągłości lepiej. RAW 4 - 4 SmackDown

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418080
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Strasznie irytujące były okrzyki Usosów w stronę mistrzów. Jeden z nich miał tak dziwnie piskliwy głos, że aż śmiesznie to wyszło ;P A, no i to że bardziej krzyczycie, nie robi z was lepszych heeli.

 

No to spełnia się nam scenariusz z Mixed Tag Team Matchem na WMce ;) Przy okazji, fajnie jak Miz odciągał Maryse. Niby nic nie znacząca pierdoła, ale jakoś podobało mi się to.

 

Ciekawe, czy kontuzja Naomi była prawdziwa, czy to tylko na potrzeby historii. Jeśli nie jest prawdziwa, to mamy spoiler walki o ten pas na WMce. Naomi go tam wygra. A jeśli jest prawdziwa, to wygra go gdy do tego czasu się wykuruje ;)

No i fajnie, że Alexa wraca do pasa. Powtórzę co pisałem gdy straciła ten pas. Za swoją pracę i świetną robotę jaką wykonuje zasługuje by wejść z nim na WMkę.

 

Battle Royal pokazał dokładnie dlaczego SD! jest lepiej odbierane od RAW. Oglądając ten produkt masz cały czas wrażenie, że do czegoś dążą. Każda sytuacja, każda walka jest wykorzystywana by coś zbudować. Na RAW połowa walk to zbędne, nic nie znaczące zapychacze.

A tu dostaliśmy kontynuację wątku Dolpha, zalążek feudu Ceny i Miza, dalsza część Corbina z Deanem. Wynik Battle Royal ciekawy i bardzo możliwe, że mający na celu zbudować z Harpera godnego rywala dla Wyatta (i Ortona ;) ). Wygrana z AJem za tydzień na pewno by mu w tym pomogła. Tak wiem, pisałem że go nie kupię w tej walce i zdania nie zmieniam. Doceniam jednak próbę.

 

Przy okazji obczajcie jakie przejście kadru odjebali na swoim kanale YT xD

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418141
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Naomi ma ogromnego pecha :( Pas wrócił do Alexy, ale nie potraktuję tego jako plus. Czekam na powrót.

 

Usosi mają flow! Serio powinni częściej chwytać za mikrofon.

 

Falls Count Anywhere zaczął mi się podobać, kiedy weszły na zaplecze. +100 do fajności.

Poza tym niewiele się działo, może parę fajnych akcji. No i Maryse... A w ME jeszcze dorzucili do pieca... Wiecie, co się szykuje... :/

 

Plus za to, że dali każdemu uczestnikowi Battle Royal czas na małe promo. No, oprócz Ceny, chyba że coś przeoczyłem.

Biorąc pod uwagę feudy, zostają... Mojo, Styles i Harper. Z czego pierwszy jest bez szans mimo braku feudu. Tak, ciągle wierzyłem w AJ'a. Opcja z Shane'em do mnie nie dociera. Bardzo fajnie zabookowali faworytów, ich część była ekstra. I jeszcze cały tydzień nas potrzymają w niepewności. No dobra, Luke jest faworytem, ale #jawierze

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418147
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

I za to właśnie uwielbiam oglądać Smackdown, które w mojej ocenie bije na łeb, na szyję raw. Mając tak nieliczny roster potrafią z niego wycisnąć o wiele, wiele więcej niż przesycone raw, na którym górują dziadki i part timery ( :roll: ). Świetny battle royal, który oglądało się mi lepiej niż royal rumble mecz :twisted: I tak, to prawda.

 

Co do wyniku, to czemu nie mogliby powtórzyć remisu za tydzień i dać fatal 4 way mecz o pas WWE na WM albo ponownej walki o miano pretendenta podczas samej WM?... W sumie bezsensownych starć Cesaro vs Sheamus mieliśmy aż 7. Natomiast w walce Lukea z Ajejem jest sens, bo przecież stawką jest miano pretendenta. Jednakże niestety dostaliśmy również początek feudu AJ Stylesa vs Shane(?) albo jakiś inny człowiek władzy sd.

Edytowane przez 8693
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418148
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Jestem wściekły na WWE za wykorzystanie na Raw motywu z odebraniem pasa. O kontuzji Naomi i konieczności zabrania pasa musieli wiedzieć wcześniej, więc nie rozumiem potrzeby na zrobienie segmentu na Raw ze Stephanie każącej oddać pas Bayley.

Niezwykle szkoda mi Naomi. Wreszcie zdobyła pas i odpadła akurat na krótko przed WrestleManią w rodzinnym mieście. Oby nowa (stara) mistrzyni szybko pokłóciła się z Mickie, bo to jedyne zestawienie, które może kogoś interesować....

 

Podobają mi się Usosi za mikrofonem. Wreszcie są jacyś i powinni wygrać pasy Tag Team. Po turnie szybko stali się zwykłym heelowym teamem, więc tym bardziej cieszy ruszenie ich w jakimkolwiek kierunku.

 

Jednak się zdecydowali...o ile dla Miza taki mixed-tag team match jeszcze ujdzie (choć oczywiście wolałbym coś pokroju Bryan/Shane), tak w moich oczach dla Jaśka jest to małe zeszmacenie jego "legacy". No sorry, ale mają zdecydowanie Top 3 wszechczasów w WWE i będziemy wspominać go w mixed tag team matchu :/ To już mogli go podłożyć Fandango.

 

Botch Royal :)

Jak wbiegał Bryan to bałem się żeby sobie nogi nie zepsuł #pdk

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418155
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Tydzień 31: RAW 9 - Smackdown 18 (4 punkty nieprzyznane)

 

Smackdown pcha swoje historie do przodu, RAW nie bardzo zatem wynik tego starcia jest jasny.

 

WWE zaskoczyło nas na Elimination Chamber wynikami starć kobiet ale 2 tygodniówki po PPV wszystko wróciło do normy. James tydzień temu wzięła rewanż na Becky a w tym tygodniu Alexa odebrała pas, którego nie powinna tracić.

 

Naomi powinna odebrać pas na WMce o ile się wykuruje, dostanie home town hero pop, więc wszystko będzie cacy.

 

Jestem zdania, że tak powinno wyglądać starcie Nikki z Natalyą na EC. Czemu Maryse nie mogłaby wtedy zainterweniować? Nikki wypadłaby na 2 tygodnie czy więcej i program poszedłby tak samo.

 

Battle Royal > Royal Rumble Match, true story. Wiadomo, że nie ten rozmach, nie te oczekiwania. Ale prawda jest taka, że w 10 osób popchnęli 5 feudów do przodu. Ziggler dalej będzie się bujać z Crewsem. Jakiś chairs match prosi się na zakończenie feudu. Janusz z Mizem wezmą udział w Mixed TT Matchu. Ambroży zawalczy z Corbinem o pas IC. Harper idzie na Wyatta o pas a AJ Styles zostanie wyruchany. Tzn. albo dostanie kogoś dobrego (Angle pls?), albo zawalczy z Shane'm coby wyładować swoje frustracje.

 

5-1-2 dla niebieskich.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418158
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Świetne video promo na rozpoczęcie show.

 

Piękny w swoim tragiźmie segment z tytułem kobiet - świetna Naomi, świetna Alexa i świetny Bryan. Tak, najlepsze w tej historii jest to że nie wiadomo ile w tym było prawdy - wiemy że dla Naomi to była prawda. To jak ona oddała ten pas jest definicją tego jak się to robi - nie cieszy się ryja jak Balor kiedy oddał pas Lorda Zedda, tylko ryczy się jak Shawn Michaels kiedy oddawał pas IC na rzecz Deana Douglasa, należy podkreślać jak ważny jest tytuł dla danej osoby. Alexa pięknie grała tą zdzirę, która rozgrzebywała ten ból Naomi, jak dzieciak podczas sekcji zwłok żaby na amerykańskiej lekcji biologii.

 

Co do Battle Royal to w zasadzie to mam tylko jeden problem (chętnie powiedziałbym że wywęszyłem wzrost szans Stylesa jak smród i odór swojej daaaaawnej ex ale nie chcę naruszać gimmicku CzaQa :twisted: ). Ten finish. Agent/producent tej walki, mając do wybrania dusty finish wybrał taki którego procent powodzenia był bardzo niski, przez co wyszło co wyszło. Ale prawda jest taka że o tym nie będą/nie mieli zamiaru wspominać podczas podczas proma tuż przed walką o pas HW na WM.

 

Jeśli chcą zrobić z Harpera poważnego contendera to pokonanie Stylesa w walce jeden na jeden to jest dobra droga - oczami swojej nostalgii i wyobraźni widzę tu powtórkę walki Ceny z CM Punkiem o N1C na Raw przed WM29 (tej walki z piledriverem), która była tak dobra, że piszczałem z radości kiedy Cena wygrał tą walkę, tak dobrze sprzedano go jako babyface'a - lepszego oponenta dla Harpera do takiej walki nie będzie. Tylko muszą im dać z pół godziny.

 

Może to przeciągnięcie o tydzień jest mocno na siłę ale jeśli mądrze rozpiszą walkę Harpera ze Stylesem to mało kto będzie o tym finishu pamiętał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418162
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

1. Daniel powiedział ze jest 40 dni do WM czy 30? Bo ja chyba źle usłyszałem i już ułożyłem fantasy booking z Naomi wracającą do akcji przed WM i tam wygrywa pas jeszcze raz!

 

Ale reality booking mówi mi ze nawet nie będzie walki o pas bo lepiej dać Charlotte vs Sasha/Bayley 100 raz.

 

2. Ten moment. Kiedyś jesteś świetnym teamem z NXT ale Usosi przechodzą heel turn i sprawiają że wyglądasz jak ostatni cieć 8) .

 

Mam nadzieję ze Alfy zmienią finishera na ten bull dog. Bo ten cały Alfa Plex wygląda dobrze tylko na jobberach ala Elsworth.

 

3. Falls Count Anywhere - "Good job" kiedy kamerzysta chciał pocałować Natalyie kamerą :D . Ktoś powinien jej to pokazać i powiedzieć "dlatego właśnie nie jesteś mistrzynią" :twisted: .

 

Sama walka super. Maryse zrobiła niezły wjazd i zaczęła nakurwiać Nikki jakby miała katane a nie jakieś stalowe coś. Kto by pomyślał ze taka typowa diva ma w sobie tyle energii.

 

4. Co do Battle Royalu to muszę znowu pochwalić Smackdown! To się ogląda jak zajebisty serial. Pod koniec każdego odcinka jest Clifhanger który sprawia że ludzie na pewno obejrzą następny odcinek. Na RAW by nam pewnie od razu dali zwycięzce (Bayley) i zastanawiali się co robić następnego tygodnia.

 

Pochwalam też to że każdy oprócz Mojo miał jakieś story w tym BR. W sumie Mojo tez mozna jako tako zaliczyć jako postać bo w koncu ma tam jakieś youtube'owe Talking Smackowe story o tym że próbuje się wybić w pojedynke po utracie partnera.

 

Musze oczywiśnie coś zhejtować. Jak ja ku*wa nienawidzę jak ktoś kto został wyeleminowany eleminuje. Jaki to ma sens? Równie dobrze taki Strowman na Royal Rumble mógł sobie zostać do końca i każdego wyrzucać. Inna sprawa jakby Miz walnął finishera gdy było zamieszanie z sędziami. No to było głupie po prostu. Świetna reakcja Ceny.

 

Końcówki się nie czepiam. Lepsze jest tłumaczenie sędziów i brak replay niż.. pokazanie replayu i sprawienie że Harper wygrywa bo tamten spadł pierwszy? To by dopiero był bullshit. Jak wypadają razem to wypadają razem i chuj. Nie ważne kto pierwszy. Skoro Luke też wypadł to bez znaczenia kto dotknął pierwszy zwycięzcy nie ma.

 

 

Talking Smack:

 

- "Usosi to źli goście w TV ale ogólnie są fajni" - taaa, tak się zawsze opisuję "tego gościa który działa Ci na nerwy ale wszyscy go lubią"

- Styles i Bryan mają ze sobą taką chemie (?) że aż szkoda że nie zobaczymy ich feudu.

Styles: Widzisz to?

Bryan: Co? Jak krzywe są twoje zęby?

:lol:

Bryan: Aj czy to prawda że myślisz iż ziemia jest płaska?

:lol:

I do tego Styles zabierający telefon Renee na końcu <3

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2013
  • Status:  Offline

(Od kilku tygodni mam wrażenie, że oglądam Smackdown tylko po to, żeby być w temacie przy oglądaniu Talking Smack. Jestem Mizowi dozgonnie wdzięczny za to promo jakie tam sprzedał swego czasu, bo gdyby to nie, to oglądanie Smacka zajmowałoby mi góra 10 minut, bo nie wiedziałbym, że najlepsze jest na koniec. Nikt mi nie powie, że ktoś napisał wcześniej skrypt, gdzie na serio ktoś umieścił punkt "rozmowa z AJ'em na temat jego poglądów dotyczących teorii o płaskiej Ziemii".)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/477/#findComment-418198
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      O kurde faktycznie. Nie zauważyłem, za bardzo skupiłem się na Casterze.
    • Jeffrey Nero
      Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.
    • CzaQ
      Chyba pora rozkręcić atti pod względem tematu o UFC        Wsyscy niepokonani dzisiaj przegrali LOL Może o tych mniej znaczących to nie będę pisał   Nakamura zawalczył mega kiepsko. 0 poszło.  Dawson zmierzył się z niebezpiecznym CDFem. Niestety gdzieś tam Carlosowi zginęła ta zajebista możliwość scrambli albo po prostu Dawson jest taki silny i ma tak dobrą kontrolę w parterze.  Guskov czyli nieślubny syn Pasternaka i Smitha zawalczył z gościem z krótkim wyprzedzeniem. Not impressed. Bekoev za to odwrotnie - to on na szybko wskoczył z tego co pamiętam i ubił. Co prawda C-levela, ale ubił.  Talbott to kolejny wykolejeniec. Bardzo dużo czasu antenowego UFC mu dawało i miało nadzieję na kolejną gwiazdę. Niestety spotkał się z odpowiednikiem Diego Ferreiry, czyli zawsze niebezpiecznego choć działającego ostatnio w kratkę Barcelosa. Kolejne 0 poszło w pizdu.  Holland powinien zawalczyć z Chandlerem kto ma bardziej negatywne IQ w fedce. Gość ostatnio walczy jak idiota i gra w grę przeciwnika. Past Prime Wonderboy ubił go, bo ten zamiast używać parteru to bawił się z nim w stójkę. Tak samo z MVP (nie tym z AEW  ). Gość ostatnio na wyjebce wychodzi. Gdyby zawalczył mądrze to na spokojnie poskładałby RDR, który ma tragiczną stójkę i męczył się z Meserschmidtem. Śpiewak dał dupy. Świetnie się pokazał z Tyberiuszem, a w następnej walce wrócił do swojego idiotycznego ja. Blaydes przetarł szlaki i pokazał co robić by wygrać z Almeidą, ale grubas (który schudł) poszedł po swojemu. Malhadinho wyzwał Gane'a, czyli najłatwiejszą dla siebie walkę hmm. Sercem byłem z Samurajem, ale głowa mówiła - Hill to zjeb i jest poziom niżej, ale Jurek to dla niego dobry match-up. W końcu Prochazka daje się uderzać za bardzo, a Jamahal ma czym jebnąć. Jednak nie wiadomo było jak będą wyglądać po ostatnich KOsach. Wyglądali dobrze. A i w końcu zacznę uważać Hilla za elitę, bo oboje dali radę. Juras 2.0 w końcu poprawił obronę i rusza głową. Myślałem, że nie dożyje tego   Ale i tak mamy już zabookowane Kozojebca vs Stonehenge.  Nie wierzyłem w Umara tak samo jak w Hilla, że jest elitarny, bo level jego opozycji nie był za wielki (Jamal ubił Glovera, który stracił formę, a przegrał z pierwszym lepszym elitarnym przeciwnikiem, z którym się zmierzył, czyli notabene z mistrzem Alexem, a Umarlak obijał B i C levelowców dopóki nie zmierzył się z A levelem Sandhagenem). Jednak ta walka pokazała, że gość jest bardzo dobry.  Walka była 50/50 do ostatnich 2 lub 3 minut walki. Walka przypominała tę Gamrota z Armanim - Mati i Merab po prostu wymęczyli przeciwnika, oddali 2 pierwsze rundy po czym poszli po zwycięstwo na punkty wywalczone lepszym cardio oraz wrestlingiem.  Kandydat na walkę roku.    ME - niestety pozbawili nas świetnego starcia i w zastępstwie otrzymaliśmy Renate, który wygląda jak nowy mąż mojej matki (serio )  Do przewidzenia - po początkowym dziwnym wyczuwaniu się, Islam się poślizgnął, po czym wstał takedown i szybki sub.  Czwarta obrona, każda pechowa.  Nie wiem czemu nie mogłem znaleźć nigdzie tej gali. Coraz bardziej UFC walczy z piractwem? Godzina 11, potem 12 i dalej nic. Musiałem online oglądać i unikać spojlerów ;/     
    • Mr_Hardy
      Wiedząc wcześniej, że to była ostatnia walka Danielsa, gdy zobaczyłem Danielsa, to łezka się w oku zakręciła i całą walkę smutno się oglądało. Początkowo walka trochę mi się nie podobała, ponieważ Christopher był obijany przez dłuższy czas, ale potem się rozkręciło i już było lepiej. Gdy Bryce odliczył Danielsa do 10 i zabrzmiał gong, popłyneło kilka łez. Wspomnieniem, które najbardziej wryło mi się w pamięć, jest jego tag team z Kazarianem w TNA, Bad Influence. The Undisputed Kingdom bez problemu pokonało "Promocję Grubego". Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK. Mamy oficjalny rozpad The Acclaimed i Bowens wybiera Gunna. Jestem ciekaw, jak się to dalej rozwinie. W tym konflikcie jestem po stronie Castera. Spoko, walka dawnych kolegów z CHAOS. Nie wiem, jak wy, ale ja mam już dość Tomohiro. Wszędzie go wysyłają, chciałbym zobaczyć kogoś innego z NJPW. Dustin oklepał młodego. Jedziemy dalej. Kurde, wielka szkoda, że Harley obecnie jest jobberem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Nie musi być to jakiś pas, ale żeby nie była podkładana każdemu. 12 Man Tag Team Match standardowy wieloosobowy tag team match nie ma co tu się rozpisywać. Dobra tygodniówka. Bez fajerwerków, ale na solidnym poziomie.
    • MattDevitto
      Taki już jest, a przy tym Amerykanie go kupują - jego podcast jest bardzo popularny. Jest teraz niewątpliwie na topie, jego sposób bycia się sprzedaje i to tylko dla WWE się liczy. Zasięgi robią w tym wypadku robotę. Zresztą w sportowych amerykańskich mediach nikt nie szuka rzetelności, lecz rozrywki w co wpisuje się właśnie m.in jego osoba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...