Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Imho porównanie na wyrost, po pierwsze Ellsworth to jest przypadek a Colin był faktycznym projektem. Po drugie gość z ECW wjebał wszystko co się dało, a James już wygrał z mistrzem WWE Jednak nauczyli się czegoś na swoich błędach.

 

To też podkreśliłem, że jeden to przypadek, a drugi projekt. Przekora dla WWE, że takich rzeczy nie da się rozpisać. A Colin coś tam chyba później wygrał, ale to, kiedy który to zrobił, ma najmniejsze znaczenie. Bo gdyby Delaney chwycił ludzi za serca jak Ellsworth, to też wygrałby szybciej swoją pierwsza walkę - wierz mi :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-411977
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

14639644_1062888433832057_8454720335258550953_n.jpg?oh=5d3a74d9cb8975c24ad7ca50f9edf0b5&oe=58688812

 

Tak apropo tego Styles Clash'a. Propsy dla Stylesa za szybkie myslenie bo naprawde moglo sie skonczyc zle

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-411980
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 103
  • Reputacja:   626
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobrze, że AJ w porę zorientował się, że coś jest nie tak, bo w innym wypadku raczej nie skończyłoby się to dobrze. James popełnił błąd, ale na szczęście nic się nie stało. Cały ten komediowy angle też jakoś mnie specjalnie nie przekonuje, szczególnie, że mowa tu o bądź co bądź głównym pasie. Zapowiada się również niestety na ppv kolejne starcie Stylesa z Ambrosem, czyli powtórka z rozrywki. Oby nie poszli tą drogą, bo nie chcę w najbliższym czasie już widzieć starć tej dwójki. Czas na coś nowego, przynajmniej do czasu powrotu Ceny, który wtedy pójdzie po złoto AJ'a.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-411981
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

N!KO, zdaje się, że gość jak coś wygrał to i tak nikogo to już nie obchodziło, bo wjebał wszystko jak leciało przez pierwszych kilka tygodni. Wedle Wikipedii, Colin wygrał swoją pierwszą walkę w TT z Dreamerem.

 

Zależy czy WWE chciał zrobić coś z jakiegoś jobber'a czy tak wyszło, bo przecież Ellsworth nie gdyby nie został rozpoznany jako "Hej ten gość już jobbował" i po fali memów itp. nic by z niego nie mieli, a tak jest trochę rozrywki, byle tylko z tym nie przesadzili ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-411985
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2016
  • Status:  Offline

Dopiero co można było przeczytać tutaj na forum stwierdzenia, że Smack jest lepszy od RAW, bo tam to jest śmieszkujący Owens z Jericho, a to na Smacku są poważne feudy z dobrym story. Run Ambrosa to było jedno wielkie śmieszkowanie, na ostatniej tygodniówce przeszedł sam siebie (mi się w takiej roli akurat bardzo podoba), a story stojące za walkami o główny pas jest tak skomplikowane, że wychodzi Styles i mówi, że jest najlepszy, po czym wychodzi ten drugi i mówi, że... raczej nie. Po czym wychodzi Bryan albo Szejmo i mówi, że skoro już tak stoją w ringu i chcą wiedzieć, który lepszy, to zawalczą... ale za trzy tygodnie na następnym ppv. Zbieżność z 99% wszystkich obecnych feudów w WWE przypadkowa.

 

Bryan palnął, że może na RAW będą mieli Goldberga, ale na Smacku się skupiają na przyszłości. No tak, zamiana Ceny na Stylesa jest bardzo fjuczerowa. Wpychanie Zigglera w kolejne title-shoty też jest bardzo fjuczer i oportunity 8-) Druga świetna wypowiedź po stwierdzeniu, że Stephanie i Foley za bardzo szukają fejma, kiedy on i Shane w ogóle. Pewnie dlatego zawsze ma swój mjuzik na wejściu i nie przepuści nawet pół okazji, żeby jebnąć YES YES YES.

 

PS. Na No Mercy i na RAW puścili reklamę gry bez wyciętego Del Rio, a teraz znowu był w tym spocie. Jak zwykle, WWE poraża konsekwencją i profesjonalizmem.

Edytowane przez malkontent
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412008
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Tak w ogóle, czy heelowie w dzisiejszym WWE nie powinni bardziej się starać w ciśnięciu publice? U takiego Stylesa (i nie tylko) słyszymy tylko banały typu "ale głupki z was". Czy kogoś to teraz rusza? Heat na to jest nikły, a AJ dostaje największy pop. Tak mimo wszystko nie powinno być. Mocno upraszczając: czy dobrze wykonujesz robotę heela, jeśli ludzie cię lubią? Wiadomo, że smarci i tak będą cheerować swoich, ale przecież Triple H czy Owens już nieraz pokazali, że ich też da się pocisnąć.

 

No tak, zamiana Ceny na Stylesa jest bardzo fjuczerowa.

A co nie? Styles musiałby mieć 20 lat, żeby tak było? WWE ma swoją definicję przyszłości.

Edytowane przez LAN
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412011
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

To USA, tam w pewnych kręgach "I'm gonna sue you" to jak "kurwa" u nas. I WWE zwyczajnie się boi, że po konkretnym nawrzucaniu publice przez heela ktoś poczułby się urażony (w końcu wiadomo, w XXI wieku każdego urazić wyjątkowo łatwo) i trzeba by było wydawać kasę na prawników i/lub odszkodowanie... stupid idiot jeszcze przejdzie, to mocno dziecinna obelga, ale spicze jak z czasów Attitude Ery już nie...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412021
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak w ogóle, czy heelowie w dzisiejszym WWE nie powinni bardziej się starać w ciśnięciu publice? U takiego Stylesa (i nie tylko) słyszymy tylko banały typu "ale głupki z was". Czy kogoś to teraz rusza? Heat na to jest nikły, a AJ dostaje największy pop. Tak mimo wszystko nie powinno być. Mocno upraszczając: czy dobrze wykonujesz robotę heela, jeśli ludzie cię lubią? Wiadomo, że smarci i tak będą cheerować swoich, ale przecież Triple H czy Owens już nieraz pokazali, że ich też da się pocisnąć.

 

Weź pod uwagę, że heelowe np. Shield, Owens, Rollins, Jericho też mieli/mają pop. Albo nWo. W ich przypadku gimmick był tak dobrany i zagrany, że to ujmowało ludzi. Bo, że na takich Andersona+Gallowsa buczą, bo po prostu są chujowo prowadzeni.

 

AJ jest świetny w ringu i po mistrzowsku odgrywa gimmick (moim zdaniem AJ jest lepszym wrestlerem niż Cena, patrząc na ogół zawodnika), dlatego ludzie go "kupują" i dostaje pop.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412039
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

To USA, tam w pewnych kręgach "I'm gonna sue you" to jak "kurwa" u nas. I WWE zwyczajnie się boi, że po konkretnym nawrzucaniu publice przez heela ktoś poczułby się urażony (w końcu wiadomo, w XXI wieku każdego urazić wyjątkowo łatwo) i trzeba by było wydawać kasę na prawników i/lub odszkodowanie... stupid idiot jeszcze przejdzie, to mocno dziecinna obelga, ale spicze jak z czasów Attitude Ery już nie...

 

Nie mówię tu o przeklinaniu czy jakichś rasistowskich obelgach. Triple H już nieraz cisnął smartowej publice i wychodziło mu to bardzo dobrze. Owens też na którymś NXT pojechał tamtej publice. Zadziałało to, ponieważ... mówili oni prawdę o tych publikach (a wiadomo że najbardziej boli prawda :-)). Tutaj heelowanie musiałoby wejść na wyższy poziom, bo taki heel musiałby się orientować w trendach, które krążą w większości po internecie. No ale jeśli samo WWE weszło na wyższy poziom, bo kayfabe już prawie nie istnieje, a sam Network jest ustawiony głównie dla smartów, to czemu nie?

 

Tak w sumie to też można odnieść do face'ów, bo cheap pop też praktycznie nic dzisiaj nie daje. Można narzekać wtedy ogólnie na publikę, no ale wina jest też po stronie WWE, bo nie daje powodów do żywiołowej reakcji.

 

Weź pod uwagę, że heelowe np. Shield, Owens, Rollins, Jericho też mieli/mają pop.

Akurat Shield nie miało aż takiego popu, dopiero pod koniec ich runu coś ruszyło. To samo Rollins, choć tutaj nie wiem z czego to wynikało, bo on też jechał na banałach (i może tu właśnie pokazał swój kunszt? :grin:). Heelowy Jericho z 2010 roku też nie dawał powodów do popu, bo miał taki "mułowy" gimmick.

 

Może ja to źle odbieram, bo nie wiem jak to było kiedyś (tj. Attitude Era i wcześniej), może kiedyś heelowie też mieli większy pop od face'ów. Nie wiem :-).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412045
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2014
  • Status:  Offline

 

Dr. D to tych wszystkich dzisiejszych heel'ów wciąga nosem :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412055
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

1. Co do heelów itd. Ja jestem fanem Lucha Underground. I dla mnie nie powinno być jasnego podziału na dobry i zły. Postacie powinny być różne (jak Gra o Tron czy coś). Każdy powinien robić swoje a publika decydować czy to im się podoba czy nie. Dla mnie reakcja publiki nie dyktuje kto jest lepszym heelem bo przy takim Nakamurze to nawet Sami Zayn by zebrał heat.

 

2. Pewnie tylko ja się tego uczepie ale: Nie podoba mi się że Slater i Rhyno ratują Zigglera. To było takie losowe. Powinni to być Hype Bros.

a) Każdy wie że Ziggler i Ryder to najlepsi kumple (Dolph nawet miał ich koszulkę).

b) Hype Bros by mogli mieć dobry feud z Squadem. Brosy vs cheerleaderzy. Byłoby zabawnie.

c) Dla mistrzów zawszę znajdzie się jakiś feud. I mógłby być z kimś kto sobie zasłużył.

Ale chyba WWE woli żeby feudy zaczynały się "z dupy". Mistrzowie z dupy pomagają Zigglerowi. Ascention z dupy patrzy się na Hype Bros (wtf).

 

3. Wyatt - o cholera. To jest coś czego nie lubię w wrestlingu. Serio jak oni chcą w dzisiejszym WWE logicznie wytłumaczyć że Kane zniknął? WTF. Wyattci znają kogoś kto pracuję przy światłach i zaplanowali z Kanem taki manewr? Nie kumam. Słabe to. Nie mam nic do gimmicków ale Wyatt to przesada. Jakbym to oglądał z kimś to bym się wstydził że jestem fanem wrestlingu.

 

[ Dodano: 2016-10-14, 20:33 ]

Czy tylko mi James Elssworth kojarzy się z tymi kosmitami-robakami z Facetów w Czerni? xDD

 

Czy tylko ja uważam że Orton jest ostatnio strasznie chujowy w ringu? Serio już Strowman jest ciekawszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412067
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Dolpha Zigglera

Właściwie to tylko czekałem aż wejdzie Miz. Radość ze zwycięstwa i tak nie była okraszona jakimiś dużymi emocjami ze strony Zigglera. Mizanin za to w tym segmencie pokazał, że to jemu naprawdę zależało na tym pasie, a nie Dolphowi, który przecież walczył o karierę. Mimo iż zabili troszkę postać Mike'a po tym słynnym dialogu z Bryanem to i tak wydaje się ciekawszy niż kiedykolwiek.

 

Pierwsza walka - Dolph Ziggler vs The Spirit Squad

Dolph miał na sobie koszulkę Hype Bros? Myślałem, że zaspoilerował jak to się potoczy. I w sumie to zrobił tylko pomógł mu ktoś inny.

 

Najlepsze Survivor Series w historii? W sumie jak, co roku z jakimś PPV. :twisted:

 

Druga walka - Carmella vs Naomi

Nie dość, że przegrała walkę na PPV i tutaj to jeszcze Nikki ją pogoniła. Przez cały ten czas Carmella była tak solidnie budowana żeby wszystko prysło w 2 dni. :twisted: O mało ucieczki nie zbotchowała przy barierkach. :twisted:

 

Trzecia walka - Chad Gable vs Jimmy Uso

Uosi pną się w górę. Będzie tak jeszcze jakiś czas.

 

Zwycięska mowa AJ Stylesa

Speech Stylesa? Meh... dialog z Ambrose'm? Who cares? Panie i Panowie mamy debiut Ellswortha! :twisted:

 

Czwarta walka - AJ Styles vs James Ellsworth

Raz w komedię można iść, lecz nie dziwię się niezadowolonym. Co, by nie mówić AJ ma najważniejszy tytuł w tym biznesie i taka porażka może utknąć w pamięci fanów. Ja potraktuje to, jednak jako jednorazowy odskok. Niby Bryan powiedział, że ma pomysł na przyszły tydzień z naszym "debiutantem", lecz wątpię iż znowu coś w ringu wygra. Niech się nacieszy chwilą, choć na dobrą sprawę mógłby się "cieszyć" ze szpitala. P1 po raz kolejny pokazał doświadczenie.

 

Piąta walka - Bray Wyatt & Luke Harper vs Kane & Randy Orton

Harper powrócił to wynik nie mógł być inny. Po tym zagraniu mam wrażenie, że Harper najadł się jakieś mrocznej siły, bo porwać Kane'a w nicość, a to pewnie nie łatwe. :P Jak tak patrzę to Luke dostając odpowiednio prowadzoną, solową karierę mógłby być całkiem zjadliwy.

 

Smack bez historii, ale nie męczył oczu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412079
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pamieta ktos, o co jeszcze chodzi we feudzie Braya z Ortonem? Tylko tak szczerze, bez pomocy internetu. Słucham ich, słucham, i zdałem sobie sprawę, że nie mam pojęcia po co i o co oni walczą.

 

Dali się małej Alexie odgryźć. Szansa na zgarnięcie złota - still small as shit. Ale ja dalej będę chwalił Blissówne, która z managera przeciętnego tagu, jest jedną z lepszych draft picków SmackDown.

 

Swietna reakcja na Hawkinsa. Genialna.

 

Dobra, Ellsworth zaczyna wyglądać za dobrze na tle Stylesa! :neutral: Co bedzie za tydzien? No DQ o pas?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412194
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Też nie wiem o co chodzi w feudzie Randalla i Braya. Orton sam chyba nie wiedział o czym ma walnąć promo. Niech Bray i Luke pobujają się z pasam drużynowymi.

 

Nie wiem jaką wersję oglądałem ale jeżeli rzeczywiście mistrzowie drużynowi i mistrz Interkontynentalny nie dostali swojej wejściówki, a dostał ją Miz z Spirit Jobbers to coś jest nie tak.

 

WWE samo promuje swojego mistrza na takiego słabiaka, że nie umie normalnie pokonać zwykłego jobbera. Jest tam Dean, bo jest ale szanujmy się.

 

Ogólnie to ciężko o tym Smacku coś sensownego powiedzieć. Słabo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412198
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie wiem jaką wersję oglądałem ale jeżeli rzeczywiście mistrzowie drużynowi i mistrz Interkontynentalny nie dostali swojej wejściówki

 

W mojej wersji wejście Zigglera ze Slaterem i Rhyno było pokazane.

 

Feud Ortona z Wyattem trwa już za długo. Poza tym ja nie lubię tych wszystkich magicznych sztuczek. Czasem jak całość ma swój klimat to jest to całkiem niezłe, tutaj jakoś powracającym Czerwonym mnie nie kupili.

 

Hawkins przejął rolę Evki :twisted:

 

Dean sprawdza się idealnie w każdej roli :lol: Faktycznie, Stylesa przedstawiają słabo, za pierwszym razem to było jeszcze ok, dzisiaj już trochę mniej, szczególnie, że za tydzień walka z Deanem, którą pewnie też wtopi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/452/#findComment-412203
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Pogrzebałem jeszcze i znalazłem. To jest chyba ta walka. Niestety z komentarzem osób trzecich, ale lepsze to niż wcale. @ IIL      
    • IIL
      Wczoraj miała miejsce gala GCW w Hammerstein Ballroom. Wygląda dosyć smakowicie i jedna z głośniejszych akcji było połamanie pasa TNA przez PCO. Czyżby AEW wzięło go do siebie? Oby.    Z innej beczki w nadchodzący weekend wybieram się na galę BZW vs GCW w Francji. Ma być ultraviolent i sporo importów z Japonii i GCW, m.in. Maki Itoh w intergender matchu   Moje relacje z poprzednich wypadów na BZW:        
    • Mr_Hardy
      Kiedyś próbowałem znaleźć, ale nie udało się. Nie ma nic z PXW w necie. Przynajmniej ja nie znalazłem. Trzeba by było się pytać samego Shadowa 🤣
    • IIL
      Słyszałem o tej walce Shadowa z backyardu. To taka trochę legenda polskiej sceny. Ma ktoś linka do niej? Jest to jeszcze gdzieś dostępne?
    • HeymanGuy
      TNA Genesis 2025 - 19.01.2025 TNA X-Division Title Match - Moose (c) vs. Ace Austin: Austin zaczyna z dużym impetem, momentalnie zaskakuje Moosa, ale ten odpiera atak i zaczyna dominować. Ta walka była pełna przeplatanych momentów, od przewagi Moosa do zaskakujących powrotów Austina. Wyjątkowy moment, gdy Moose przypadkowo trafił JDC spearem, a Austin wykorzystał to, by zadać mocny cios, a potem jeszcze wskoczyć na Myersa i Edwardsa! Końcówka była brutalna – dwa speary Moosa na pewno były godne mistrza, ale Austin nie dawał za wygraną. W końcu Moose broni pas, ale trochę irytuje ta pomoc JDC w tle, przypominam że Moose jest byłym mistrzem TNA i broni pasa X-D kantem. Steve Maclin & Eric Young vs. The System: Tu już od samego początku czuć było chaos. Każdy z panów miał swoje momenty, a Alisha Edwards trochę podgrzewała atmosferę, wkładając swoje trzy grosze. Maclin i Young jednak finalnie zdominowali, z Youngiem, który jak zwykle rozkręcił walkę, by potem zakończyć ją mocnym KIA, świat idzie dalej a Eddie Edwards od kilkunastu lat stoi w miejscu.  TNA Knockouts World Tag Team Titles - Spitfire (c) vs. Ash by Elegance & Heather by Elegance: Walka miała swoją dynamikę. Spitfire pokazały, że nie zamierzają odpuszczać. Luna i Threat rozbiły przeciwniczki solidnymi akcjami i ostatecznie obroniły pasy. Słusznie, bo naprawdę trzymały poziom i dały niezłą walkę. Tessa Blanchard vs. Jordynne Grace: Tu emocje sięgały zenitu. Grace od razu zaczęła od mocnych akcji, ale Blanchard nie dała się łatwo złamać. Wymiana ciosów, suplexów i brutalnych uderzeń. Blanchard w końcu znalazła sposób na Grace i przy pomocy kilku ładnych akcji, jak jej Magnum (diving codebreaker), zakończyła tę konfrontację na swoją korzyść. Było ostro, nie powiem, że nie. I Quit Match – Mike Santana vs. Josh Alexander: To była prawdziwa bitwa. Alexander dominował, ale Santana wcale nie zamierzał odpuszczać. Ich wymiana ciosów, brutalne akcje i kontuzje – to wszystko sprawiało, że ta walka wciągała na maksa. W końcu Santana pokazał charakter, przymusił Alexandera do poddania się i to on wychodzi z tego jako zwycięzca. To co, Josh w Rumble za niedługo?  TNA World Tag Team Titles - The Hardys (c) vs. The Rascalz: No i tu się działo. Szybkie tempo, przeplatające się momenty dominacji obu drużyn. The Rascalz świetnie się trzymali, ale w końcu to Hardys wytrzymali presję i wygrali, kończąc walkę efektownym połączeniem Swanton/Twist of Fate. TNA Knockouts World Title - Clockwork Orange House of Fun Match – Masha Slamovich (c) vs. Rosemary: Ciężka walka, pełna brutalnych momentów, takich jak staplowanie, pinezki czy chociażby Janice (pozdrawiam Abyssa). Widać, że obie zawodniczki szły na całość. Masha wygrała po naprawdę mrocznej akcji, ale czuć było, że Rosemary dała z siebie wszystko. TNA World Title Match - Joe Hendry vs. Nic Nemeth (c): To był epicki finał! Hendry pokazał ogromną siłę woli i ostatecznie, po wielu zwrotach akcji, wywalczył pas, pokonując Nemetha. Bardzo emocjonująca końcówka, Hendry zasłużenie dostał swoją szansę, którą powinien już dostać dawno temu. Tym ruchem załatwili sobie brak przejścia Hendryego na Full-Time w WWE, przynajmniej na jakiś czas. Gala była pełna emocji, większych i mniejszych niespodzianek i świetnych walk. Dużo akcji, dużo walk o mistrzostwa, a zwłaszcza finał, w którym Hendry po długiej batalii zdobył pas, zostanie w pamięci na długo, dobry początek roku dla TNA, byleby Hendry dowiózł jako główny mistrz, bo z jego poprzednikiem bywało różnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...