Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2013
  • Status:  Offline

Teraz to już kreatywni popłynęli, Cena wraca jakby nic się nie stało, miesiąc temu przegrał walkę z obecnym mistrzem, a teraz wychodzi i mówi "Chce być 16krotnym mistrzem" i dostaję walkę z dupy. Ja doskonale zdaję sobie sprawę że to wrestling i szczególnie u Vince'a nie ma sensu doszukiwać się logiki ale w tym wypadku mam wrażenie że robią z widzów idiotów. Nie mam pretensji o to że Cena walczy o pas, bo aktualne zestawienie jak najbardziej mi się podoba, ale w sposób do jakiego to wszystko doszło. Ambrose skończył z komediowymi gadkami i od razu wygląda o wiele wiele lepiej. Docinki mikrofonowe między Ambrose'm i Ceną na prawdę mogą wypaść świetnie.

 

Czy przypadkiem tydzień temu nie było wstawki że Curt Hawkins zadebiutuje na dzisiejszym SD?

 

Alexa pierwszą pretendentką, najlepszy wybór z możliwych, musiała wygrać któraś z heel'owych pań, Carmella jest zajęta Nikki, a Natalya niedawno miała spięcia z Becky. Oczywiście Alexa nie zagrozi Becky, jedyna która jest w stanie to zrobić niedługo kończy "urlop" :D

 

Harper już trenuje w PC, Rowan wraca do Braya, oryginalna rodzinka chyba powoli powraca.

 

Cieszy mnie że Miz dołączył do Styles'a, mam nadzieję że w następnej walce z Zigglerem czysto go uwali bo jest mu to niesamowicie potrzebne. Co do ME, face'owie wygrywają, a końcówka jasno pokazuje że w feudzie o główny tytuł będą spięcia na linii Ambrose - Cena, a AJ po cichu wykorzysta okazję żeby obronić tytuł.

 

SD kolejny tydzień przebija poziom RAW, co w tym tygodniu niczym specjalnym nie jest. Przede wszystkim na SD łatwiej jest zagospodarować pożytecznie czas, a nie marnować go na Titusa czy Darrena Young'a.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410474
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pierwsze sd po ppv wyglądało całkiem dobrze. Nie wiem czy nie bawiłem się lepiej nawet niż na specialu live od niebieskich jebaczy.

 

 

Wiadomo można było wyciągnąć więcej z nowych mistrzów tt. Niestety , jak się spodziewałem najlepsze ze Slaterem minęło. Powinni z Rhino wparować na raw i bezczelnie szydzić z Foleya czemu nie przyciągnęli do siebie the hottest free agants.

 

Hawkins ma wizerunek, ale mam wrażenie , że już na starcie chcą coś dziwnego zrobić z Myersem. To powinno być pierdzielnięcie. Gość ma na to papiery ...no i theme

 

 

Za to poważniej podchodzą na Szwagra. Nadziałem się na ten straszny spoiler. KUŹWA, Jacki serio? Kolejna osoba po Barecie i Rybacku, która dostaje milionową szansę a skończy się powrotem na main eventy. Jedyna ciekawa opcja to przeprowadzka Cezaro po ukończeniu ,,story'' z Szajbą i reaktywowanie Real Americans. Przynajmniej byłby jakiś ciekawy team w wwe.

 

 

No i jedyny tak poważny minus show. Czy wwe wpadło by reaktywować Wyatt Familly? Ja jebie :( Oni niedługo przebiją ilość turnów Showa w formowaniu składu rodzinki. Z takimi pomysłami idźcie na raw.

 

 

Już bez marudzenia początkowy segment był naprawdę fajny. Takie wbijanie sobie szpilek face ' owych dotychczas ludzi to w miarę porządna telewizja. No i przez jedną walkę wydaje się, że No Mercy nie podzieli losu Backlash i nie okaże się ostatecznie gniotem.

 

 

Aj szukający partnera - mogli wycisnąć z tego więcej. Choć wraz z Mizem tworzyli niezłą parę. Przy okazji mieliśmy draft jobbera. Już se przechodzą jak chcą!

 

 

Ogólnie dość pozytywnie jestem nastawiony na kolejny epizod. Tylko jakoś za dżo tych segmentów z Bryanami i Schanami. Jeszcze trochę promocji i można ich na ppv puścić. Niepotrzebnie wwe stara się robić z nich czołowe gwiazdy sd!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410477
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

AJ faktycznie trochę zamulał przy pierwszym segmencie i nie potrzebie podnosił głos , do tego wypadł najgorzej z trójki, jednak niewielu ludzi w federacji potrafi lepiej okiełznać MIC'a niż Dean i Cena. Styles i tak zrobił OGROMNY postęp jeśli chodzi o odgrywanie postaci czy umiejętności sprzedawania proma, dlatego na razie to mój faworyt w kategorii "Postęp Roku" w AUA. Jeśli chodzi o Deana i Cenę, to widać między nimi mocną chemię , dlatego bardzo czekam na ich ewentualny feud, no i czekam również na Heelowego Ambrose'a, który jako Heel ma zdecydowanie więcej do zaoferowania. Fajne jest to, że w tym segmencie zarówno Cena, jak i Ambrose powiedzieli prawdę, a takie proma zawsze są najlepsze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410478
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dawno tak dobrze nie zaczęli tygodniówki. Do Stylesa też się nie dowalę, ale Cena i Ambrose swoimi sprzeczkami to skradli.

 

Hawkins zadebiutował...ponoć w dark matchu. Genialne.

 

Dalej będą ciągnąć Zigglera za Mizem. Przestaje mnie to obchodzić, mimo że Miz robi ciągle dobrą robotę.

 

Swagger przeniesiony na SD. Może i mu to coś da, ale dopiero co przegrał z Mahalem. Czemu mają zatrudniać kogoś takiego? :P

 

Harley Alexa ma title shota! A Nikki nie ogląda się źle i wygląda na to, że promuje innych. Zaskakująco dobra rola.

A jak już przy kobietach - serio nie rozumiem, coście się tak doczepili akcentu Becky. Jeszcze ani przez chwilę mi nie przeszkadzał.

 

Slater ma kontrakt i saga się zakończyła. Teraz będzie już tylko gorzej?

(walkę z Ascension widziałem na YT, bo w mojej wersji SD jej nie było - w sumie to nie minus :P)

 

Orton nadal sadzi RKO i nie wygląda, jakby miał problemy. Ten feud jest straszny.

 

U Deana zaleciało trochę Stone Coldem - może to nie był Stunner, ale reakcja po złożeniu Johna fajna. To niby tylko przygotowania do Triple Threata, ale heel turn by mu się przydał i tak.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410490
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Podoba mi się Triple Threat na No Mercy, tylko Cena tak trochę z kapelusza, bo AJ czysto go pokonał na SS. Mogę jednak to wybaczyć, bo nie kolejnego Ambrose vs Styles bym nie wytrzymał. Swoją drogą pocisk Johna na Deana i vice versa mnie zaskoczyły. John wspomina o tym że brakuje mu jednego mistrzostwa do rekordu. Czyżby na WrestleManii mielibyśmy ten moment? Z pewnością będzie to duży moment w historii WWE, więc w grę wchodzi tylko największa scena, a nie wierzę w to że nie dadzą mu tego rekordu (jako produkt WWE musi odebrać to Flairowi).

 

Co oni zrobili ze Swaggerem? Gość przegrał wczoraj z Mahalem, po czym wchodzi dzisiaj na Smackdown i straszy Corbina, który jest mimo wszystko mocno wypromowany... Coś mi tu nie gra. Zresztą ten jego debiut jakiś bez werwy. Cieszy mnie to że dostanie szansę, ale niekoniecznie to w jaki sposób to zrobili.

 

Ta cała Charly Caruso od wywiadów jest bardzo przyjemna dla oka :D Trochę przypomina obecną żonę Ortona.

 

Zwycięstwo Alexy było pewne jak podczas jej wejściówki przypadkowo dali ujęcie na Becky ;) Najlepszy wybór na pretendenta. Alexa Quinn ma najlepszy wizerunek i z całej reszty jest "najświeższa". Becky vs Alexa to najlepszy wybór!

 

Po jaką cholerę Daniel Bryan jest general managerem skoro 3/4 segmentów dwójki rządzących występuje Shane (dla mnie to akurat plus)?

 

O KURWA ASCENSION XDDDD Tych to wzięli kompletnie z dupy do pasów TT. Wreszcie zrezygnowali z wizerunku a'la Legion of Doom. Btw.czy oni właśnie wycięli pierwszą obronę pasów TT na Smackdown?

 

Myślałem że to koniec Rowana z Wyattem...

 

Mam wrażenie że trochę się pospieszyli z heel turnem Deana. Mogli poczekać tydzień lub dwa i trochę podbudować jego atak na Jaśku. Tak czy siak to bardzo dobra decyzja i może Ambrose odżyje w nowej roli.

 

Może i było kilka dziwnych decyzji jak Ascension czy słaby debiut Swaggera na SD, ale jako całokształt było to bardzo dobre Smackdown i w tym tygodniu niebiescy zmiażdżyli Raw.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410491
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Rywalami Stylesa o pas będą Ambrose i Cena - i bardzo dobrze, nie ma na co czekać, skoro można walić z grubej rury. W ogóle się nie zgadzam z tekstami że Styles zamulał z majkiem. Jasiek co prawda dostał title shota z dupy ... czy aby na pewno? Najwyższa pora przygotowywać Cenę pod wyrównanie rekordu Flaira - bo to się wydarzy, ale żeby nie wkurwić fana będą przygotowywać to powoli, tak żeby na WM nie było za dużo płaczu.

 

Mizanin się okrutnie marnuje z Zigglerem. Boli mnie to strasznie. Dobrze że facet trochę "wyrywa" się ze smyczy i stawia się Bryanowi.

 

Swaggerowi przejście na SD zajęło dwa dni. Cesaro męczy się w Best of 7 (mimo niezłych walk opowiadających niezłą historię .... jednakże sztampową i smutną) które być może doprowadzi do SD ... Śmieję się szyderczo niczym hiena :twisted: :twisted: :twisted:

 

Zgadzam się aRo odnośnie akcentu Becky - w tej nużącej federacji jest o wiele gorszych rzeczy którymi powinniśmy się martwić niż jej uroczy akcent :roll: :lol: :lol:

 

Ambrose od feudu z Zigglerem nieco heeluje - z każdą tygodniówką nie będzie to tak subtelne, tylko bardziej bezpardonowe, i dobrze bo gość jako face już skończył urzędowanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410492
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Ja nie wiem jak można być tak zacofanym, ale końcówka chyba daje dużo do znaczenia...

Publika zaczęła buczeć na Deana, co mnie lekko zdziwiło, albo ta amerykańska publika jest tak głupia albo ja już sam nie wiem... Coś czuje że te robaczki z CT to wykorzystają i Turnują Deana.

 

W sumie Becky to taki damska wersja sheamusa za majkiem :lol:

 

Jak tak dalej będzie to Heath rzeczywiście kiedyś zgarnie główny pas :D Publika go kupuje, drugi po Bryanie z Nexusa, który ma w sobie coś! Czemu te pajace z CT nie inwestowali w niego :D Od zawsze wiedziałem że w gościu coś jest.

Edytowane przez Młody Zgred
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410501
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Jak tak dalej będzie to Heath rzeczywiście kiedyś zgarnie główny pas :D Publika go kupuje, drugi po Bryanie z Nexusa, który ma w sobie coś! Czemu te pajace z CT nie inwestowali w niego :D Od zawsze wiedziałem że w gościu coś jest.

 

Ja póki co czekam, aż ludzie zaczną narzekać na push dla Slatera. Bo że takie narzekania się pojawią, to pewne - każdy, kto trafia na jakiś szczyt zaraz staje się celem ataków części IWC. Przykłady? Żeby daleko nie szukać... a to Ambrose nudny i zachowawczo walczący, a to Becky z ciężkim akcentem... niektórym się nie dogodzi ;)

 

A co do tygodniówek, w tym tygodniu SD>>Raw, jak zwykle ostatnio. Wcale jednak nie dlatego, że był to jakiś świetny show, co to to nie. Raw po prostu, od chwili podziału na brandy, zwyczajnie nie da się oglądać - show na poziomie zapewniają tam raptem 2-3 osoby (Jericho, Owens, ktoś jeszcze...?), reszta zaś to ciągnące się w nieskończoność zapychacze. W efekcie trzygodzinne show staje się ciężkim do przebrnięcia maratonem, podczas którego człowiek zadaje sobie pytanie: "po cholerę ja tracę czas na oglądanie tego badziewia"...

 

PS: Swagger pokazał, że ma wszystko (wygląd, umiejętności ringowe, gimmick), prócz mic-skill'a - tragiczne było to jego promo, tragiczne...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410513
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2016
  • Status:  Offline

dywizja kobiet jest cholernie mądrze budowana na Smacku

No nie za bardzo :D Pomijając te tandetne gimmicki, mija ósmy tydzień i na Smacku wciąż rzucają wszystkie kobitki do walki. Bez ładu i składu, po prostu upchnijmy je wszystkie w ringu i udawajmy, że mamy mega mocną dywizję żeńską. Jedna uderzy drugą gdzieś poza ringiem i już jest feud.

Becky Balboa powinna chyba przegrać z kilka razy, a ja tam żadnego gonienia króliczka z jej strony nie widziałem, dostała pas przy pierwszej okazji, wszyscy stawiali na nią... zresztą Smack to był od dawna teren Rudej, więc tutaj się kompletnie nic nie zmieniło 8-)

 

Ale pomimo mojej słabej oceny pań, ostatni Smack był naprawdę dobry, nawet Shane i Bryan nie irytowali jak zwykle, bo wtrącali się w odpowiednich momentach i nie truli 15 minut o oportunity.

Edytowane przez malkontent
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410536
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

malkontent, już tłumaczę. Tam każda dostaje szansę, każda generuje jakąś wartość i ich historia jest dla mnie ciekawsza od tego co się dzieje na RAW, mimo że mam większą sympatię do dziewczyn z żółtej tygodniówki. Najlepszym przykładem niech będzie to, że każda z pań na Smackdown jest "jakaś". Przez to, że dywizja jest równa jest bardzo duża szansa na długoterminowe feudy między nimi. Już teraz na 7 dziewczyn, 4 są upakowane w rywalizację a każda inna będzie stanowić dodatek, który będzie urozmaicał te rywalizację. Porównaj sobie to co jest na RAW, tak jest Charlotte i jest historia z pasem i coś się tam dzieje oraz Nia Jax gdzieś obok, tak naprawdę plany są może na 3-4 dziewczyny, może się to zmieni z powrotem Paige i Emmy ale na ten moment kobitki ze Smackdown są lepiej prowadzone, Nikki Bella dodała dużego staru poweru do dywizji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410557
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2016
  • Status:  Offline

Nie każda dostaje szansę, bo przez wpuszczanie ich na ring jedna po drugiej właśnie jest odwrotny efekt i wiele osób nawet nie potrafi wymienić imion wszystkich kobiet, które brały udział w tym sixpacku o pas. Carmella nie ma praktycznie żadnej reakcji na widowni, Naomi też nikogo zbytnio nie obchodzi, Bliss wygrała tymi kucykami drugie życie, bo też by lada moment przepadła, zresztą jest pierwszym mięsem rzuconym Becky na pożarcie, więc to nie wróży jej najlepiej na przyszłość :P Poza tym, między nimi wszystkimi nie ma nawet pół jakiegokolwiek story, nawet tego mielonego w nieskończoność wątku Charlotte i jej popychadła Dany.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410563
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

malkontent to, że Ty nie widzisz w tym potencjału i na siłę szukasz argumentów na poparcie swojej tezy to już inna sprawa. Ciężko spamiętać ring name'y 4 zawodniczek, które od lat są w WWE? Te dwie, które zadebiutowały ostatnio w MR są dość charakterystyczne, więc bardzo trzeba się postarać żeby ich nie kojarzyć.

 

A co do historii, no właśnie mamy 2, które są w trakcie: Carmella v Bella, Becky v Alexa(Blissowa pokonała ją z "pomocą" Ewki, która miała swoje story a Natalya i Naomi mogła feudować choćby o to, która ma bardziej pod górkę, która została bardziej ujebana. Widzę 4 historyjki. Właśnie to, że każda z nich się pojawia w TV jest oznaką stwarzania szans, nowa dywizja nowe szanse, więc to ma sens że każda z nich jest na gali.

 

Na RAW gdzie dywizja jest mocniejsza i teoretycznie jest więcej dziewczyn, w dodatku lepiej wypromowanych historyjki są może 3? O ile story nazwiemy Nia Jax squashuje cały roster.

 

Zmień nick bo za bardzo szukasz dziury w całym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410564
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

hadaszyszek jak nagrasz jeszcze z 2-3 opinie o gali, które będę tyle trwały to przekonasz się dlaczego mówiłem, że 10 minut powinno to trwać.

 

Odniosę się do story ze Slater'em. Nie bardzo wiem czego się tutaj uczepiłeś, Heath Slater nie miał kontraktu z brandem, oddzielmy kontrakt z federacją a kontrakt z brandem, teoretycznie można walczyć na live eventach ale nie w TV i to ma jakiś sens. Od początku turnieju było mówione, że Slater dostanie kontrakt jeśli wygra pas, gdy pas wygrał z miejsca dostał kontrakt, a jego podpisanie to była zwykła celebracja.

Zresztą bardzo wiele osób, zwłaszcza w NXT, walczyło bez kontraktów.

 

Co ma sytuacja z Punkiem czy tym bardziej Screwjob'em nie mam pojęcia. Punk zdobył pas jako pracownik, ale skoro przestał nim być to powinien pas oddać, bo przestał nim być. Więcej logiki jest w historii Slater'a, udowodnił, że jest dobry bo wygrał pas, zatem kontraktujemy go. Ze SC nie widzę żadnej korelacji.

 

Nie deprecjonuj roli jobber'a, imho dobrze, że są bo tak wzrasta ranga jobbera-gwiazdy WWE, bez sensu jest za każdym razem podkładać swoich, bo to nie buduje tego kto ich niszczy, tylko to niszczy tych którzy jobbują. Najlepszy przykład ze Strowman'em, jobberów z zewnątrz beształ a z Sin Carą już trochę powalczył, Sin Cara nie wyglądał jak totalny idiota, a Strowman i tak go zniszczył, chociaż nie tak efektywnie. Efekt jest lepszy bo Strowman został trochę uczłowieczony a bycie nawet na dnie łańcucha pokarmowego WWE, pokazuje, że nadal coś jest się wartym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410578
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

hadaszyszek jak nagrasz jeszcze z 2-3 opinie o gali, które będę tyle trwały to przekonasz się dlaczego mówiłem, że 10 minut powinno to trwać.

Zobaczymy. Przede wszystkim chcę przekazać moje przemyślenia (tak samo było kiedy pisałem recenzje po gali). Jeżeli ma to zająć dziesięć minut, to zajmie dziesięć minut, jak materiału będzie na dwadzieścia, to zajmie dwadzieścia. Według YT kilkadziesiąt osób mimo wszystko to obejrzało. Jak przestaną to robić i na to reagować to być może dam sobie z tym spokój.

 

Heath Slater nie miał kontraktu z brandem, oddzielmy kontrakt z federacją a kontrakt z brandem

Że kurwa co? Kiedy w tym storylinie zostało powiedziane, że Heath Slater ma jakikolwiek kontrakt z federacją? Przez bite dwa miesiące było bez przerwy mówione, że gość jest "Free Agentem", ba, sam to powtarzał w swoich promach (dodając do tego przymiotnik "Hottest"). Gdyby kiedykolwiek w tym storylinie ktoś wspomniał o tym, że Slater ma kontrakt z WWE, ale nie ma np. z RAW lub SmackDown (co samo w sobie byłoby w chuj naciągane), to może przyznałbym Ci rację. Nie było tego, gość był przedstawiany jako niezakontraktowany zawodnik (i nic poza tym), który dopiero walczy o umowę.

teoretycznie można walczyć na live eventach ale nie w TV i to ma jakiś sens.

Co?

Od początku turnieju było mówione, że Slater dostanie kontrakt jeśli wygra pas

Tak, i powinno to być zrobione na takiej zasadzie, że zaraz po wygraniu pojedynku na Backlash powinien wyjść Shane z umową i pasem mistrzowskim i zostałoby to zrobione symultanicznie. Wtedy logika zostałaby zachowana i wszystko byłoby spoko (w sensie: Slater nie otrzymałby tytułu do momentu bycia zawodnikiem SmackDown). Nie zrobiono tego w taki sposób.

gdy pas wygrał z miejsca dostał kontrakt, a jego podpisanie to była zwykła celebracja.

...że kurwa co? (x2)

Stary, fakt, że sam musisz sobie dopowiadać do tego storyline'u historie, które w nim nie istnieją, już świadczy o jego poziomie. Na siłę bronisz tego jak dziurawa jest to historia, wypełniając jej ogromne dziury rzeczami, które są jedynie Twoją naciąganą interpretacją i nigdy nie pojawiły się w TV. Dlaczego podpisanie kontraktu to "tylko celebracja"? Dopóki nie masz czegoś na piśmie, to to coś tak naprawdę nie jest wiążące - być może zauważyłeś, że w taki sposób generalnie działa ten świat. A jeżeli są jakieś wyjątki od tej reguły to powinno się o tym wspomnieć. Nikt o tym nie powiedział, nie było to wytłumaczone np. tym, że "Slater podpisał krótkoterminową umowę na bycie w turnieju" czy cokolwiek takiego - nie. Gość był przedstawiany jako wrestler bez kontraktu. Zdobył pas i trzymał go sobie w domu przez dwa dni, będąc niezakontraktowanym zawodnikiem i dopiero na następnej gali SD podpisał umowę. Czystej maści idiotyzm i nic więcej.

Co ma sytuacja z Punkiem czy tym bardziej Screwjob'em nie mam pojęcia.

Nie dziwi mnie to szczególnie. Pozwól zatem, że Ci wytłumaczę: w obu przypadkach chodziło o to, że Vince świrował (w przypadku Punka storyline'owo, w przypadku Breta naprawdę), iż z mistrzowskim tytułem jego organizacji skończy osoba, która nie jest przez niego zakontraktowana. Była to zawsze ekstremalna sytuacja, do której papa Vinnie nigdy nie chciał dopuścić (np. by uniknąć wywalenia mistrzostwa świata do kosza na konkurencyjnym show). Jest to całkowicie zrozumiałe w przypadku chęci zachowania prestiżu. Tymczasem - według tego story - z pasem mistrzowskim przez dwa dni skończył gość, który nie miał podpisanej umowy. I NIKT Z CT NA TO NIE ZWRÓCIŁ UWAGI. Czaisz?

Punk zdobył pas jako pracownik, ale skoro przestał nim być to powinien pas oddać, bo przestał nim być.

Jasne, pas się wakuje, problem w tym, że jego prestiż w tym momencie leci na łeb na szyję. Taka sama sytuacja była z Alberto del Rio gdy odchodził bodajże z jednej meksykańskiej organizacji. Był mistrzem, skończył mu się kontrakt, pas został zwakowany, ale mimo wszystko federacja bardzo usilnie próbowała ściągnąć go na jeszcze jeden ostatni pojedynek, tak, aby tytuł zmienił posiadacza w walce i dzięki temu nie stracił na swoim znaczeniu.

 

Powtórzę się: w wrestlingu od zawsze unikano jak ognia sytuacji, w której tytuł mistrzowski jest dzierżony przez kogoś, kto nie ma z daną federacją kontraktu. A tymczasem według tego story w takiej roli znalazł się Heath Slater.

Nie deprecjonuj roli jobber'a, imho dobrze, że są bo tak wzrasta ranga jobbera-gwiazdy WWE, bez sensu jest za każdym razem podkładać swoich, bo to nie buduje tego kto ich niszczy, tylko to niszczy tych którzy jobbują.

Po prostu show nie wygląda poważnie w sytuacji, w której na każdej tygodniówce największej federacji na świecie pojawia się x gości wziętych z ulicy. Sam występ w Dablju powinien być nobilitacją, a przez takie coś jest to deprecjonowane. Poza tym: "to nie buduje tego kto ich niszczy" - brawo! Zgadzam się z Tobą! Tak samo nie robi tego w przypadku jobberów-no name'ów. Pojedynki squashowe z jobberami (nieważne czy tymi wziętymi z ulicy, czy tymi wewnątrz fedki), które regularnie prowadzą Nia Jax i Braun Strowman, w żaden sposób ich nie budują ani nie sprawiają, że te postacie są jakkolwiek bardziej over. Jedyne co robią to zapychają czas na tygodniówkach. Strowman nie wygląda bardziej mocarnie ze względu na to, że w dwie minuty rozwali kogoś trzy razy od niego mniejszego i wygra pojedynek, którego rezultat jest znany jeszcze przed początkowym gongiem.

Edytowane przez hadaszyszek
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/445/#findComment-410596
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Za czasów świetności backyard wrestlingu to oglądałem tylko PXW bo mieli ring. Rzucanie się po materacach mnie nie interesowało. PXW także mieli tygodniówki Kurde, gdybym wtedy był mądrzejszy i wiedział , że Shadow wszystko skasuje to na bieżąco bym ściągał na dysk ich gale.
    • IIL
      Dzięki, @ Mr_Hardy  Będzie oglądane.  Rozglądałem się są tym dzisiaj rano, ale natrafiłem jedynie na ich last man standing match z MZW.  W PpW znalazłyby się też jakieś perełki. Warto zgłębić temat.
    • Mr_Hardy
      Pogrzebałem jeszcze i znalazłem. To jest chyba ta walka. Niestety z komentarzem osób trzecich, ale lepsze to niż wcale. @ IIL      
    • IIL
      Wczoraj miała miejsce gala GCW w Hammerstein Ballroom. Wygląda dosyć smakowicie i jedna z głośniejszych akcji było połamanie pasa TNA przez PCO. Czyżby AEW wzięło go do siebie? Oby.    Z innej beczki w nadchodzący weekend wybieram się na galę BZW vs GCW w Francji. Ma być ultraviolent i sporo importów z Japonii i GCW, m.in. Maki Itoh w intergender matchu   Moje relacje z poprzednich wypadów na BZW:        
    • Mr_Hardy
      Kiedyś próbowałem znaleźć, ale nie udało się. Nie ma nic z PXW w necie. Przynajmniej ja nie znalazłem. Trzeba by było się pytać samego Shadowa 🤣
×
×
  • Dodaj nową pozycję...