WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[malkontent]

Kiedy Orton wbił na RAW i zrobił Brockowi RKO, zrobili z tego wielkie halo, Bryan został zaproszony, żeby wyjaśnić sytuację itd. Teraz Brock rozwalił tamtemu łeb i nic. Cóż, coś tam mocno poszło nie tak i Vince chce to już mieć za sobą.

[Arkao]

Tyle się pierdoliło, że Raw ma dużo lepsząv tygodniówkę, bo jest Lesnar, jest nowa gwiazda Balor itp. Skończylo się na tym, że do main eventów trzeba wrzucać Cassa, bo nikogo nie mają. Styles rozpocząl Smackdown i widać, że teraz pod nieobecność Ceny to on będzie robił za twarz niebieskiego brandu.

 

Nowe pasy drużynowe i tag team to na start dobry pomysł. Dwa rostery to skoro są podziały to muszą być rozne kategorie. Kto wygra turniej? W tym momencie jedynymi faworytami są American Alpha, ale trzeba poczekać na to kto będzie ósmą drużyną.

 

AJ Styles nowym pretendentem do pasa. Właściwie już po SummerSlam było to wiadomo, a tutaj tylko potwierdzono ten fakt. Styles vs Ambrose na Backlash i mam nadzieje, że Allen już teraz zostanie nowym mistrzem. Nie ma na co czekać.

 

Slater i Anderson zrobili segment gali, a drużyna z Rhyno może dojść nawet do finału.

 

Po Drafcie jak na razie pod względem poziomu 4:1 dla Smackdown.

[Mishka]

Zastanawiam się poważnie czego Wy oczekiwaliście na RAW i Smackdown jeżeli chodzi o sprawę Lesnara i Ortona. Dla mnie nie ma kompletnie nic do wyjaśnienia.

 

No fakt. Walka ,która może nie była wielce promowana, ale , która w zamiarze miała być topową walką 2016 nie wymaga jakiegokolwiek podsumowania,winiet , które pokazałby ,że coś jest skończone.

Wyjaśnienia sytuacji, o której było najgłośniej po najważniejszej gali. Tak bez powodu przyjmijmy, że było to coś na miarę main eventu wm 20. Czemu nie? Ludzie mieli w dupie całość , jutro zapomną.

 

Sam nie wiem czego myśmy oczekiwali.

 

To jaki powód chciałbyś usłyszeć? Bo ja za cholery nie rozumiem jakiego rodzaju wytłumaczeń ludzie nawet oczekują..

[MSMic]

Nowy stage Smackdown wygląda FENOMENALNIE

 

Nie wiem co myśleć o wyglądzie nowych pasów. Z jednej strony podoba mi się nakreślenia barw czerwone/niebieskie, ale z drugiej strony taki pas kobiet wygląda jak pas IC (w ogóle nie wygląda jak pas kobiet). Swoją drogą pasy TT w tej odsłonie wyglądają kapitalnie.

 

Heath Slater ponownie skrada show. Kto by się spodziewał, że to będzie najlepsza część programów WWE? Jak dla mnie Slater z Rhino mogą wygrać nawet pasy Tag Team. Jedno jest pewne, jeśli Slater nie dojdzie do finału to będzie to duży błąd.

 

Nikki jest świeżo po kontuzji i miała swój długi run z pasem. Carmella oraz Alexa są za krótkie. Naomi dopiero co w nowym gimmicku. Becky i Natalya najbardziej wypromowane i najpewniejsze do zgarnięcia złota na Backlash. Osobiście postawiłbym na Natalyę, ze względu na heelowy gimmick i to że jest w miarę silna jak na kobiety. Można z niej zrobić naprawdę silnego mistrza.

Czyżby już się poznali na Carmelli, że jako face jest tragiczna? Zresztą ten heel turn dużo jej nie pomoże. Laska ma wygląd i tylko to.

 

Main Event Backlash zapowiada się znakomicie. Oby AJ Styles wygrał. W ogóle to niesamowite jak AJ przyjął się w WWE. Obecnie chyba najlepszy worker w całym rosterze.

 

EDIT: Właśnie zobaczyłem promo Miza i cholera ten gość jest fenomenalny. Róbta z niego nowego CM Punka i mają main eventera jak w mordę strzelił

Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez MSMic

[Rogos]

Na początku rzucił mi się w oczy szczegół z szatni. Dlaczego Corbin unikający ludzi i Rowan z bagna siedzą sobie w szatni z face'ami? Wiem, że kayfabe nie żyje, ale nie kopmy go już.

 

Mamy dwa tak samo skrojone mistrzostwa tag teamów, co nie jest wadą, bo ta dywizja i na RAW i na SmackDown jest równa. Srebrne tagi prezentują się najlepiej ze wszystkich nowych pasów. Pas kobiet Smacka jest czwartym identycznym tytułem, oczywiście nie biorąc pod uwagę kolorów. Szkoda tylko, że teraz tych pasów jest zdecydowanie za dużo. W każdym razie mistrzostwo kobiet należy się Becky Lynch jak psu buda, nie akceptuję tutaj innego wyniku. Podobnie jest z mistrzostwem tagów i American Alpfa, ale mimo wszystko kibicuję Slaterowi.

 

Jeśli AJ Styles wygra, otrzyma on walkę o pas WWE, a jeśli to Dolph Ziggler wygra, zostanie on dodany do tejże walki i dostaniemy triple threat. Coś mi się w tej stypulacji nie zgadza.

 

W tym tygodniu żadna z tygodniówek od WWE się nie wyróżniła. SmackDown ogląda się przyjemniej, bo krócej. Podziałna brandy przyniósł odświeżenie, ale jednak odświeżenie to jeszcze nie rewolucja.

[smartfan]

Ńowe pasy... daj pan spokój z takim podziałem brandu. Znów wyjdzie, że za wcześnie się napaliliśmy. Szkoda to tłumaczyć, głupia decyzja, źle rozplanowany podział rosterów. Zgodzę się, że jakby na RAW była dywizja Cruiserweight a na SD tag team to każdy z tych pasów miałby znaczenie i atrakcyjność tygodniówek byłaby większa. Divy mogłyby walczyć tu i tu, akurat na nie to nie warto było robić dwóch dywizji.

 

AJ Styles idzie po pas. Gość jest fenomenalny i już teraz powinien to złoto przejąć. Dean do mnie nie przemawia, chcialbym Allena zobaczyć na szczycie w Dablju, choc przez chwile.

 

Co dla Dolpha? Alberto? Crews? Miz? O nim później <3

 

Słuchając proma Randalla zastanawiałem się na kogo pójdzie po Lesnarze. Został Wyatt i faktycznie na niego postawili. RKO po takiej porażce przegrać nie powinien, Bray znów upierdoli feud z ważnym graczem. Tak źle i tak nie dobrze.

 

Heath Slater to objawienie. Zawsze dawał sporo rozrywki ale teraz? Ludzie narzekali że nie było go na SS i RAW, kto by się spodziewał? Ciekawe czy TT z Rhyno na długo przetrwa. Najpierw Rhyno niszczy Slatera na backu a teraz z uśmiechem na twarzy łączy z nim siły?

 

W sumie przegapiłem, jest jakiś turniej o pas kobiet? Były dwie walki ale czy trniejowe to już nie wiem. Pas dla Becky jest raczej oczywisty. Bidnie to wygląda u pań, naprawdę ich rozdzielac nie musieli.

 

No i najważniejsze. Pierwszy raz sięgnąłem po Talking Smack. Obejrzałem i... miazga. Miz to jeden z moich ulubieńców ale to co tu odjebał, czapki z głów! Ciary przeszły podczas tego proma. Nie mam pojęcia czy to shootowe promo, pewnie tego sie nie dowiemy jak z tym czy zakończenie SS było planowane. Jestem skłonny ku temu, że faktycznie Miz i Bryan wyszli poza skrypt. Wystarczy spojrzeć na minę Maryse, Renee i Bryana któremu to chyba na płacz się zbierało. Jeśli zabookowane - szacunek WWE. Jeśli nie, ciekaw jestem konsekwencji. Miz powiedział prawdę. Nie wykonuje ryzykownych akcji, nie ma jakiś fenomenalnych ring skilli ale walczy w taki sposób że jest ciągle do dyspozycji WWE, nie kontuzjuje się przez to na wiele miesięcy. Pojazd na Daniela? Pstryczek od DB w strone lekarzy WWE? Odniesienie się do indysów? NAJLEPSZE PROMO W TYM ROKU, jak tego gościa można nie lubić?

[PH93]

 

 

http://www.kayfabenews.com/wp-content/uploads/2014/11/crying-wrestling-fan-375x413-1416942736.jpg

 

 

zakończenie SS było planowane

Było.

Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez PH93

[Skwisyn]

Niech się Miz nie zesra bo i tak jest chujowy w ringu. Co z tego że walczy bez przerwy i nie ma kontuzji skoro każdy nim rzyga? Bryan w 4 lata w WWE zrobił więcej niż Miz w 9. Danielson ma racje i tyle. W dupie mam jego poświęcenie skoro nie robi żadnego progresu, od 5 taki sam zamulacz. Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez Skwisyn

[DashingNoMore]

Nie no faktycznie, jego argumenty były z dupy ale jakby nie patrzeć to Daniel też nie powinien mówić tego wszystkiego o Mizie. Nie dziwie się, że się wkurwił bo jakby nie patrzeć na pewno też kocha wrestling a takie słowa są ciosem. Prawdą jest, że Miz nie jest za dobry w ringu ale takie podważenie autorytetu u każdego spotkałoby się z ripostą

[maly619]

Niech się Miz nie zesra bo i tak jest chujowy w ringu. Co z tego że walczy bez przerwy i nie ma kontuzji skoro każdy nim rzyga? Bryan w 4 lata w WWE zrobił więcej niż Miz w 9. Danielson ma racje i tyle

 

Zrobił więcej, ale już nie zrobi. I patrząc na różne kontuzje które teraz się pojawiają lub w ostatnim okresie się pojawiały trzeba zadać sobie pytanie, czy to właśnie Miz nie ma racji. Bo ja rozumiem, że chcemy oglądać ciekawe akcje. Tyle, czy nie ma w tym zbyt dużego ryzyka? Jak patrzę na walki Sashy w głównym rosterze, to boję się, że kobieta się zabije. A chyba nie o to chodzi? Miz może i nie da nam five-stara, ale ale z solidnym przeciwnikiem (albo w masówce - patrz niedawny falat 4 way) zrobi swoją robotę.

I nie mów, że Mizem każdy rzyga. Gość ma świetny gimmick, a jeśli pociągną to co się stało na SmackTalk dalej, to może nawet wrócić na szczyt.

 

ale takie podważenie autorytetu u każdego spotkałoby się z ripostą

 

Zwłaszcza że to mistrz (jakby nie patrzeć) w jego brandzie.

 

Parę uwag do SD!

 

Serio pasy będą się nazywać "SmackDown Women's Title" i "SmackDown Tag Team Title's"? Porażka. W takim wypadku do tych drugich powinni dodać człon "RAW". W innym przypadku będę mieć wrażenie, że te pasy z RAW to te ważniejsze, natomiast te ze SD! to drugorzędne. Co generalnie jest prawdą, ale WWE chyba nie powinno pokazywać tego tak wprost.

 

Sytuacja ze Slaterem świetna. Chciałbym jednak zauważyć jedną rzecz. Shane wspomniał, że jeśli Slater znajdzie partnera, to znajdą jeszcze jeden team i zrobią większy turniej. Czy nie gra to wam z ostatnim odejściem Dudley Boyz?

 

Carmella przechodzi heel turn... who cares? Najwyraźniej brakuje im "złych" pań w rosterze

 

Co do turnieju o pasy TT. Na wikipedii pojawiła się taka rozpiska:

 

https://en.wikipedia.org/wiki/WWE_SmackDown_Tag_Team_Championship#Inaugural_tournament

 

Ktoś może powiedzieć czy ma ona jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość? Bo wydawało mi się, że Usosi i AA to faworyci do spotkania w finale.

 

Bray obiera za cel Ortona. Jestem ciekaw jak to rozwiążą. Znów Bray przegra jako etatowy jobber dla main eventerów? A może troszkę to przedłużą w czasie? Potencjał ma, więc byłbym na tak.

 

Świetny był AJ na tym SD!. Facet musi dostać pas. Zrezstą po tym jak pokonał Cenę nie biorę innej opcji pod uwagę i mam nadzieję, że WWE także pójdzie tą drogą. Sry Dean, ale nie sprawdzasz się jako mistrz.

 

SD! było lepsze od RAW, ale chyba tylko przez to, że krótsze.

Zgadzam się ze wszystkimi opiniami, że zjebali dzieląc dywizję kobiet i drużyn na rostery. Przez to strasznie biednie to wygląda. A patrząc jak to wszystko jest przygotowane, w sensie pasy itd to odnoszę wrażenie że robione to jest bez ładu i składu.

[TheVillain]

Serio pasy będą się nazywać "SmackDown Women's Title" i "SmackDown Tag Team Title's"?

 

Sytuacja ze Slaterem świetna. Chciałbym jednak zauważyć jedną rzecz. Shane wspomniał, że jeśli Slater znajdzie partnera, to znajdą jeszcze jeden team i zrobią większy turniej. Czy nie gra to wam z ostatnim odejściem Dudley Boyz?

 

Co do turnieju o pasy TT. Na wikipedii pojawiła się taka rozpiska:

https://en.wikipedia.org/wiki/WWE_SmackDown_Tag_Team_Championship#Inaugural_tournament

 

 

1. Co do nazwy, to możliwe, że jest ona tylko "robocza" lub też pasy RAW zmienią swoją nazwę.

2. Miesiąc po rozpadzie na brandy i tydzień po pożegnaniu mieliby wracać? Bez sensu. Albo jakiś team powróci, albo ktoś z NXT wejdzie do rosteru (Ciampa i Gargano są chyba wolni) albo dostaniemy lokalnych jobberów, którzy zostaną zjedzeni i tyle.

3. Rozpiska prawdopodobnie jest fałszywa i są to domysły jakiegoś fana.

[Skwisyn]

Zrobił więcej, ale już nie zrobi.

 

Osiągnął wszystko, tak jak Miz

 

I patrząc na różne kontuzje które teraz się pojawiają lub w ostatnim okresie się pojawiały trzeba zadać sobie pytanie, czy to właśnie Miz nie ma racji. Bo ja rozumiem, że chcemy oglądać ciekawe akcje. Tyle, czy nie ma w tym zbyt dużego ryzyka? Jak patrzę na walki Sashy w głównym rosterze, to boję się, że

 

Wrestling to zajęcie niebezpieczne, Miz wiedział na co się pisze. Poza tym nie chce żeby on od razu bumpsował jak pojebany, wystarczy mi tylko odrobina dynamiki i improwizacji. Od tego się kontuzji nie dostaje. Do tego Bryan walczył dłużej więc nigdy nie wiadomo czy Mizanin nie dostanie jakiejś kontuzji

 

A chyba nie o to chodzi? Miz może i nie da nam five-stara, ale ale z solidnym przeciwnikiem (albo w masówce - patrz niedawny falat 4 way) zrobi swoją robotę.

 

W takich okolicznościach każdy może zrobic dobrą walkę. Problem w tym, że od Miza jest kilku lepszych zawodników (ringowo) a to on jest mistrzem. Jak pisałem kilka miesięcy temu że run Miza będzie gówniany to zostałem zwyzywany od trolli

 

I nie mów, że Mizem każdy rzyga. Gość ma świetny gimmick, a jeśli pociągną to co się stało na SmackTalk dalej, to może nawet wrócić na szczyt.

 

Chodziło mi o jego wersje ringową, jego postać jest ok, to fakt. Ale i tak nie zasługuje na bycie mistrzem mid cardu

[smartfan]

Problem w tym, że od Miza jest kilku lepszych zawodników (ringowo) a to on jest mistrzem.

 

Sam zwracam uwagę na ring skill, wiadomo że im lepszy w ringu tm lepiej. Jednak jeśli najlepsi ringowo mają być mistrzami, to czemu Neville jest tam gdzie jest? Miz jest genialnym mówcą i aktorem (w Dablju), ma charyzmę, wygląd i gimmick. ring skill jest najmniej wazny. Wolałbyś Apollo z pasem bo jest lepszy w ringu? No bez przesady.

 

Jak pisałem kilka miesięcy temu że run Miza będzie gówniany to zostałem zwyzywany od trolli

 

Może to tylko moje zdanie, ale Miz to na razie najlepszy z mozliwych mistrzów IC. Jego run jest dobry, nawet bardzo dobry bo na SD jest zawsze gwarancją dobrej rozrywki. Ziggler? Apollo? Corbin? Rowan? Oni byliby lepszymi mistrzami? Może Wyatt, bo ten gość jeszcze nie miał na sobie żadnego złota.

 

 

A co do SD, bo zapomniałem:

 

* Steph zaplaciła 500$ Lesnarowi za F5 na młodym McMahonie? Naprawdę? Co za gówno, 500$... Nie wiem czy się smiać czy płakać. Prędzej do Steph by dostała F5 za taką propozycję

 

* W tym tygodni SD znów lepsze od RAW, w rywalizacji 3:1 dla niebieskich.

Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez smartfan

[Skwisyn]

Sam zwracam uwagę na ring skill, wiadomo że im lepszy w ringu tm lepiej. Jednak jeśli najlepsi ringowo mają być mistrzami, to czemu Neville jest tam gdzie jest? Miz jest genialnym mówcą i aktorem (w Dablju), ma charyzmę, wygląd i gimmick. SOry, ring skill jest najmniej wazny. Wolałbyś Apollo z pasem bo jest lepszy w ringu? No bez przesady.

 

Przecież Neville jest w tym samym miejscu co Miz. Co z tego że Mizanin jest mistrzem skoro go nawet na tygodniówce nie ma, jego walka na Summerslam trwała 10 minut a do tego feud z Apollo Crewsem był prowadzony w czasie przerwy reklamowej? Między Murzynem a Mizem nie byłoby żadnej różnicy bo Mr. Awesome i tak pokazuje swoich atutów. Moim zdaniem przeceniasz trochę rolę mikrofonu w WWE, skoro to rzemiosło jest najważniejsze to czemu AJ Styles jest teraz pretendentem i najważniejszą postacią na SD? Miz umie gadać ale brakuje mu charyzmy i tyle. A tak w ogóle to wolałbym Corbina albo Wyatta z pasem

 

Może to tylko moje zdanie, ale Miz to na razie najlepszy z mozliwych mistrzów IC. Jego run jest dobry, nawet bardzo dobry bo na SD jest zawsze gwarancją dobrej rozrywki. Ziggler? Apollo? Corbin? Rowan? Oni byliby lepszymi mistrzami? Może Wyatt, bo ten gość jeszcze nie miał na sobie żadnego złota

 

Dobry to on był przez miesiąc panowania, potem się znudził. Najlepszym mistrzem byłby Wyatt bo z takim gimmickiem feudy się same piszą

[aRo]

Oby ten stage był na stałe.

 

Wczoraj na SB pisałem dla jaj o propozycjach na nowe pasy. Z TT wykrakałem. Ale w sumie nie żałuję - z tymi barwami pasy wyglądają lepiej od oryginałów!

 

Zmiana ról - Carmella będzie heelem, a Nikki pewnie face'em. To dobrze - dla Melli to może być ratunek, a Bella jakichś fanów w sumie ma

 

Orton na odbudowę dostanie Wyatta. Bray jak zwykle jobbnie?

 

Slater i Rhyno wchodzą do turnieju TT - nie ma opcji, by trafili do finału - Usos i AA - więc oby szybko odpadli, bo to więcej szans na kolejne pomysły dla Heatha

 

Korektorska sprawa - rozbawiło mnie, że u Dolpha wpisali fakt, że propsuje WrestleMania Reading Challenge - ale w ostatnim słowie był błąd W kontekście tego, co to reprezentuje, ciekawie.

 

Styles oczywiście idzie po pas. Przy okazji robiąc z Zigglerem jedną z lepszych walk na SD od dawna.

 

...a poza tym - promo Miza z Talking Smack. Perełka.