Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W porównaniu z zeszłym tygodniem lepiej wyglądała tutaj dywizja Tagów. Oczywiście, znów American Alpha było na szczycie, dlatego nie mogę się doczekać zawodu gdy nie zostaną pierwszymi posiadaczami nowych pasów TT ;)

 

Hawkins? Po co? I jeszcze co to za gimmick? Chuck Norris dla ubogich :D?

 

Nowa facowa Naomi w klimatach techno vixy :D? LUBIĘ TO! No może nie to że jest po stronie dobra, bo w moich oczach nie wykorzystali w pełni potencjału jej heelowej wersji.

Za to przeciąganie debiuty Evy to zdecydowanie dobra telewizja. Oczywiście będzie to podkurwiać ludzi, ale właśnie o to WWE chodzi. Wiedzą jaka jest na nią reakcja, więc to wykorzystają i pewnie jeszcze dadzą pas, np. w jakimś Battle Royal w którym jedyne co zrobi to wyeliminuje niczego nie spodziewająca się rywalkę. Czekam na to.

 

Oho, zanosi się na rozpad Wyattów. Bardzo dobrze. Wprawdzie Rowan przez to zginie, ale kogo to obchodzi. Ważne, że wyjdzie to na dobre Brayowi.

 

Uwielbiam Dolpha i cieszę się, że tak korzysta z pushu na SD! i udowadnia w pewnym stopniu, że jest wart by na niego stawiać. Z drugiej strony szkoda mi go, bo to że dostał push akurat po podziale brandów pokazuje, że facet w normalnych warunkach (jeden roster, jeden pas) nigdy nie dostałby takiego pushu. Pewnie takie coś będzie dotyczyć większej ilości osób, ale u Dolpha rzuca mi się to szczególnie w oczy (poprzednie pasy też zdobywał gdy były oba w rosterze).

 

Mam nadzieję, że AA Ceny na koniec to tylko znak, że AJ wygra na SummerSlam. Zresztą, nawet nie biorę innego scenariusza pod uwagę, bo John ma zniknąć z TV na jakiś czas, no i Styles ma walczyć o pas (jeśli oczywiście wierzyć plotkom).

 

SD! o wiele przyjemniejsze niż RAW. W końcu działo się coś ciekawego, no i i przez to że gala jest krótsza to przestaje się mieć wrażenie, że to co oglądam to zwykły zapychacz (na RAW ciągle mam takie wrażenie).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408861
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Ach tak, tego właśnie potrzebowała karta Summerslam - dodatkowej walki 3 na 3 pań. Pytanie tylko, która z zawodniczek sturnuje się na Becky... odrzutek z teamu SAWFT czy uciekinierka z Manieczek...

 

Choć entrance Naomi mi się w sumie podoba, przynajmniej coś ją wyróżnia.

 

Smack jak Smack, lepszy od Raw, to jednak norma ostatnio. Tylko to zakończenie podirytowało, dostaliśmy bowiem blast from the past - Terminator Cena to Cena, którego dawno nie widziałem i którego nie chcę oglądać. Nawet jeśli ma to znaczyć, że podłoży się na SS...

 

Co tam jeszcze... Corbin zgwałcił Kalisto :shock: , Apollo jest tak ważnym kandydatem do pasa, że aż dostał segment... w trakcie przerwy na reklamy, do fedki wraca Chuck Norr... Hawkins, tag teamy cierpliwie czekają, aż będą się miały o co bić (starcie 6 ekip dostało 4 minuty czasu antenowego, szał), Bray olał kolegę... no i Dolph, który pokazuje, że warto na niego stawiać. Przejęcie pasa byłoby w tym momencie bullshitem porównywalnym z przemianą Kalisto w gejowskiego fryzjera, ale to, co pokazuje teraz może zaowocować w przyszłości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408863
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Bardzo dobre MizTV na otwarcie SmackDown. Zarówno Dean jak i Dolph zyskują na przenosinach na SmackDown, Zigglypuff znów staje się jakiś a Ambrose nie śmieszkuje dzięki czemu pokazuje większą część swojego mic skilla i daje lepsze proma.

A na tym jak dobry mic skill ma Dean trochę traci Dolph... bo nie wypada źle a i tak mam wrażenie, że stoi w cieniu WWE Champa... że ten go zjada w każdej materii.

 

Kiedyś pisałem, że lubię chaos w walkach Tag Teamowych... więc wyjdę teraz na hipokrytę bo absolutnie nie podobała mi się walka całej dywizji Tagów na tym SD. Dostali mało czasu a chcieli upchnąć jak najwięcej. American Alpha znów górują a Vaudevillians dalej pokutują za grzechy jednego z nich. Ciekawi mnie czy AA będą pierwszymi Milky Way Tag Team Champions... w sumie maly619 zasiał mi w głowie ziarno niepokoju :P

 

Cieszę się z powodu powrotu Curta Hawkinsa... ale te fakty były słabe. Były tych samych lotów co nauczyciele opowiadający na lekcjach żarty, żeby być cool... sory ale "Curt Hawkins nie spuszcza wody w toalecie tylko sprawia, że gówno samo z niej ucieka"?

 

Moja pierwsza reakcja na Naomi to było "co do chuja!?" ale gdy pierwszy szok minął a emocje odrobinę opadły... to było dobre. Zapamiętałem ją, była jakaś... wygląda jak świecący się w ciemności Power Ranger i z takim gimmickiem Galaxy Womens Championship nie sięgnie ale będzie przyjemnym dodatkiem na niebieskiej tygodniówce.

Sposób prowadzenia Evy Marie też mi się podoba... szkoda, że będzie musiała w końcu wejść do ringu i że pewnie wydarzy się to na SummerSlam.

 

Heath Slater won! He fucking won! Po prostu mark out :lol: . Był to dla mnie słodko-gorzki moment bo zrobili to genialnie(dali rozrywkę, jednocześnie wypromowali Randego jako kogoś kto może stać na równi z Lesnarem) ale w temacie o Raw pisałem, że chce aby pociągnęli ten storyline jeszcze trochę dłużej ze względu na to jak mnie bawi. Na szczęście segment na zapleczu chyba sugeruje, że Heath kontraktu jeszcze nie dostanie :D. "You look so beautiful tonight" :lol:

 

Nie wiem co myślę o rozpadzie Wyattów... z jednej strony nie ma sensu inwestować w ten projekt na ten moment bo Erick jest dla Braya kulą u nogi ale sam po cichu liczyłem na to, że przeczekają to do powrotu Harpera i dostaniemy TWF w klasycznym składzie. Cóż... singlowy Bray też już był przerabiany, wtedy się nie udało więc co sprawia, że miałbym myśleć, iż teraz będzie inaczej? Jeśli zaś chodzi o Rowana... mam tylko nadzieje, że wróci jego singlowy theme song bo był naprawdę dobry(Jim Johnson, tęsknimy <3).

 

Proszę, niech to, że Cena wygrał na ostatnim SmackDown przed PPV oznacza, że AJ wygra na PPV. Poświęcę swoją wypłatę... nawet jeśli dla Vince'a są to psie pieniądze :twisted:.

 

SmackDown dużo lepsze od Raw. 2 hour show > 3 hour show

Edytowane przez DashingNoMore
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408865
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

2:1 dla Smacka, nie dość, że oglądało się to lepiej, bo jest krótsze, to większość segmentów była zwyczajnie lepsza.

 

Miz TV, czyli całkiem niezłe proma od obu zamieszanych w walkę o pas WWE. Krzyczenie i podnoszenie głosu daje +5 do efektywności ale ogólnie gadali z sensem. Ziggler wyciągnięty z czeluści nie ma raczej szans na tytuł, ale walka powinna być ciekawa, a cały ten feud nie był taki zły. Mocniej promowane było tylko starcie Ortona z Lesnarem u niebieskich.

 

Credd/Crews jeden chuj, chciałoby się rzecz. Sam nie wiem co myśleć o tym, że jego story rozgrywa się na przewie reklamowej. Wcale też nie mam przekonanie czy przejmie pas czy nie.

 

Dywizja kobiet na Smacku dostaje znacznie więcej czasu niż na RAW, co wydaje się wręcz głupie, przecież tam jest pas i dwie najlepiej wypromowane dziewczyny, no ale nie ma tam kobiecego midcardu to jest słabiutko. Eva Marie tym razem utknęła w korku, coś się dzieje. Nowa Naomi nie zwiastuje wielkich emocji, ale pożyjemy zobaczymy.

 

Keith Slater wygrał walkę, ale nie dostał kontraktu :) Pięknie się wkomponował w feud Orton v Lesnar, zgrabnie wyszedł ten korespondencyjny pojedynek. Jeśli Wyatt idzie na Ortona to będzie to powrót do planów sprzed roku. Czyli Orton v Wyatt, Ambrose v Styles a Ziggler w odstawkę po Summer Slam :)

 

Całkiem sprawne promo dał AJ Styles z Del Rio. ME Smacka to szczyt Alberto na ten moment? Równie dobrze mogli go odgrzebać zamiast Zigglera, wszyłoby podobnie. W każdym razie, Janusz triumfuje i boję się, że powtórzy to na Summer Slam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408868
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Zatrudnić Curta Hawkinsona

Zwolnić Mojo Rawley'a

Reaktywować Edgehead

Zakasować dywizję Tag Team

 

 

Można mówić wiele złych rzeczy o Mizie, ale tym razem robił świetne tło do kłótki Dolpha i Ambrose'a, mimo że dwójka która obije się w niedziele o złoto dała chyba najlepszy segment jak dotąd.

 

A mnie Naomi już po 3 sekundach kupiła :D Może i wygląda jak "uciekinierka z manieczek" (copyrightsy Kcramsiba) albo ofiara morderstwa podświetlana urządzeniem fluorescencyjnym, ale w ten sosób ma szansę zaistnieć na tle robiącej kiepskie wrażenie grupy kobiet rosteru SmackDown. Wejściówkę obejrzałem już 3 razy i był to najlepszy moment tego tygodnia :D

To samo dotyczy Ewki Marie, która dzięki prostym zabiegom ze zdecydowanie najgorszego, staje się jednym z ciekawszych prodyktów do oglądania w dywizji moim zdaniem. Kto wie, czy w niedalekim czasie nie zacznie szczytować.

 

Strowman na RAW jakoś sobie poradzi, wszystko wskazuje na to, że w jego ślady pójdzie Rudy, chociaż co do niego nie mam tak pozytywnych nastawień - bookerzy są niestety ograniczeni co do jego postaci, więc albo wymyślą coś w stylu dominatora, by kiedyś tam, na łączonym PPV zestawić go z byłym kolegą z rodzinki albo pójdą w jakieś totalne dziwactwo w stylu stalkera Renee, do którego przymierzali się po pierwszym rozpadzie Wyattów.

 

Slater znowu wygrywa z wszystkimi pod względem robienia rozrywki, szkoda, że w rosterze jest tak mało znaczących nazwisk, bo chętnie pooglądałbym go w roli totalnego przeciwieństwa Legend Killera, wielu pewnie pamięta, jak przed RAW 1000 miał serię spotkań z wrestlingowymi dinozaurami i zazwyczaj były to najlepsze komediowe wstawki w tygodniu.

 

Corbin natomiast poniekąd przejął styl najlepszej postaci Rybacka, który swego czasu prześladował zawodników i pracowników na zapleczu, gdzie moim osobistym zdaniem był to najlepszy pomysł co do jego osoby. Zobaczymy jak w podobnej roli poradzi sobie Corbin i oby nie skończyło się to na kickoffie SummerSlam, gdzie zapewne na mientko pojedzie Kalisto...chociaż....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408872
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Oglądam sobie Smackdown i coś mnie wkurwiło tak że musiałem przerwać żeby to napisać. CURT HAWKINS? Kto? WTF?! Dlaczego? Dlaczego WWE przywraca takie gówno? Mało tego. Jak już miałbyć przywrócony do dlaczego nie na RAW do Cruiserweight Division? Dlaczego na Smackdown które ma reprezentować nową erę? Ale najważniejsze! DLACZEGO W GIMMICKI TYSON KIDDA?

 

Jeśli ktoś potrafi mi odpowiedzieć na te pytania to będę wdzięczny. Zachęcam też do pisania o tym jak gówniany to był pomysł.

 

Napiszę jeszcze jak skończe oglądać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408874
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Segment Miza, Ambrose'a i Zigglera był spoko. Ale dlaczego Crews pojawił się w czasie reklam? Co to za promocja IC Title matchu?

 

Sporo TT, ale mało czasu, by się mogli pokazać.

 

Naomi ma nowy wygląd i wejściówkę. Jest świeżo, mnie się nawet podoba, jednak dobrze wiem, jak się kończyły poprzednie takie akcje - już nie wierzę, że dostanie jakiś pas ;)

 

Hawkins wróci - ten filmik promujący go był dziwny. Pierwsze teksty jeszcze ujdą, ale to o klopie? Jedyny plus to Disciple w tle, theme song zostaje stary.

 

SLATER WYGRAŁ! Niestety nie podpisał kontraktu. Dzisiaj mnie nawet gość bawił. Śmieszne jest to, że Free Agent ma większe szanse na występy od ludzi z rosteru - Dallas i Axel!

 

Już sugerują feud Wyatta z Ortonem. Nic mnie to nie rajcuje.

 

Kobiety - podobnie jak z TT. Niby pokazują wszystkich na siłę, a w praktyce mało kto coś z tego wyciągnie. Najlepiej wychodzi... Eva :/

 

Nie ma Rybacka, to nowym "bully" będzie Corbin. Podobało mi się, jak cisnął po gwiazdach Indy pod koniec pobytu z NXT. Teraz do tego po cichu wraca, miażdży Kalisto. Dobra droga.

 

Cena kończy SD, rozwalając Stylesem stół. Jak ja bym chciał, by to oznaczało tryumf AJ'a... Jasiu ma mieć niedługo przerwę, Styles mógłby iść na Deana... Wszystko się zgadza... Tylko ten bilans zwycięstw w feudzie nie pasuje :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408878
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Miz TV warte obejrzenia dla samego prowadzącego. Gość jest genialny. Dean i Dolph mnie zanudzili. Jakoś nie potrafię emocjonować się tego typu konfrontacjami gdzie jeden mówi że to on jest lepszy, twardszy, docenia rywala i inne pierdoły. Poza tym taaki segment widzieliśmy tydzień albo dwa tygodnie temu tyylko bez oprawy Miz TV.

 

Dziwne, że feud o pas IC jest robiony podczas przerw reklamowych. Czekałem az podczas tego talk show wejdzie Apollo a tu mi dają wideo gdzie podczas reklam Apollo zniszczył Miza...

 

Dają 12 osoby TT match, a AA znów wygrywa. Już myślałem, że ogoś będą chcieli promować ale nie, wiedza że tylko American Alpha są jacyś na SD to będa tak dlugo ich promować na innych aż nie ściągną starych teamów lub nowych z NXT.

 

Nie ma co, Naomi nie jest bezbarwna. Ogólnie fajne są takie klimaty, ale nie w wrestlingu. Dziwnie to wyglądalo. Może się przyjmie choć dupeczka w ty mstroju nieco mniej okazale się prezentuje. W ringu Naomi jest dobra, w zasadzie w dłuższym starciu 1 vs1 jej nie widziałem ale chyba jest w niej potencjał. Ale czy na mistrzynie?

 

Cyrt Hawkins... to już wole jego nijakie występy w indysach. Skoro ktoś jest nudny np. w PWG to już daje do myslenia.

 

Slater robi kawał dobrej roboty, co tu duzo więcej pisać. Najlepszy jego segment jako free agent to własnie ten na backstage'u u masażysty :lol:

 

No i bardzo dobrze, że Rowan odejdzie od Wyatta. Rudy jest nudny, słaby, mał poważny. W singlu nic nie uygra a Wyatt samotny pan rodziny będzie na pewno ciekawszy.

 

Oj bida u kobiet bida. Alexa, Becky i daleko daleko nic. Naomi i Eva dają dużo tej dywizji ale to wciąż nie to.

 

Już myśląlem, że AJ zakończy SD nad leżącym Ceną, na szczęście Johny skontrował co daje nam nadzieję na porażkę Johna na SS !Ten feud brdziej mnie grzeje niż o pas WWE.

 

Kolejny juz tydzień - SD na dobrym poziomie, nieporónwywalnym do tego co widzielismy przez lata ale brak teamów, div i wiarygodnych zawodników ktorzy w każdej chwili mogą o coś walczyć jest jak na lekarstwo i to niestety widać.

 

Znów SmackDown oglądało mi się lepiej niż RAW, niebiescy odskakują na 1:3 w rywalizacji z RAW

Edytowane przez smartfan
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408890
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Eve Marie zawiesili na 30 dni. Musze powiedzieć, że teraz bardzo kreatywnie podeszli do tego unikania walk.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408962
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Ona też załapała się na urodziny Paige? :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408964
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2016
  • Status:  Offline

Chyba ostro pobalowali :D Mam nadzieję że jakoś wykorzystają zawieszenie Evy i wplotą to w jej story
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408969
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

A tam zawieszenie, dziewczyna po trudach i milionach bumpów na ringu SmackdownLive jedzie na urlop do Paryża :D Na miesiąc :D :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408970
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Zaraz Breaking News: John Cena Zawieszony! :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408978
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Jeśli WWE nie zwolni Evy to przebiją wszystko :D . Kobitka od 3 lat gówno robi i jeszcze została zawieszona xD. Gdybym ja tam rządził o ho ho..

 

1..gdybym ja tam rządził to bookowałbym Ericka Rowana na destroyera. Nie wiem jak u innych ale ja po prostu nie potrafię oglądać takiego wielkiego gościa jako jobbera. Rozpad Wyattów? Po cholere? Bray jest taki sam z rodzinką czy bez. A rodzinka bez Braya jest niczym. btw. Kiedy wraca Harper?

 

2. Kalisto - serio? Na RAW ma być dywizja cruiserów a Kalisto na Smackdown dostaje wpierdziel od Corbina. Haha co ja oglądam?

 

3. Naomi - tutaj mam mieszane uczucia. Lubię Naomi. Ale wydaje mi się że jest lepsza jako heel. W zwykłym ring gearze. Choć ten kolorowy to całkiem nowy i ciekawy pomysł. Oby tylko jej nie zeszmacili. #giveNaomiachance i te sprawy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-408980
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Kiedy najciekawszym storylinem w federacji okazuje się być ten z jobberem, to wiedz, że naprawdę dzieje się źle.

 

Jedyną od początku do końca dobrze poprowadzoną historią była ta ze Slaterem. Przecież to zakrawa na śmieszność. Same segmenty z nim były w porządku, miałem jednak problem z tym ostatnim, po wygranej przez Heatha walce z Ortonem. Po pierwsze - Daniel Bryan wymyślający na poczekaniu nazwę gali "No Mercy" zaliczyłby się chyba do mojego rankingu TOP 10 najbardziej żenujących i głupich momentów w WWE w tym roku (a to spore wyróżnienie, bo było ich od chuja). Po drugie - rozumiem chęć wprowadzenia komediowości, ale to zwyczajnie nie trzymało się kupy. Slater po dostaniu lania życia od Ortona nie wie co mówi i bredzi o Stephanie i Foleyu, a Bryan i Shane - którzy, jak myślę, zdają sobie z tego sprawę (bo nie są skończonymi kretynami) i którzy są na dodatek face'owymi GM'ami - w ostatniej chwili pozbawiają go kontraktu. Rozumiem chęć zrobienia czegoś śmiesznego, ale... to się nie dodaje i było zwyczajnie debilne, sorry. :roll:

 

Co do reszty:

- Segment z Ambrosem i Zigglerem był bardzo spoko. Jeżeli ktoś mi powie, że nie widać gołym okiem, jak różnie rozpisywane jest SD! od RAW, to stwierdzę, że albo jest ślepy, albo kłamie. Na czerwonym brandzie wszystko musi być rozpisane od A do Z (co jest wręcz okropne), tu - dali dwóm wrestlerom w starym dobrym stylu kilka punktów o których Ci muszą wspomnieć, a reszta była ich własną inwencją twórczą. To nie był jakiś super-zajebisty segment, ale ze względu na to, że WWE takich jak ten od dłuższego czasu nie dostarczało - jest to miła odmiana. Tak powinno być zawsze.

 

- Superkick Dolpha, sposób jego wykonania i timing (serio się tego nie spodziewałem) były mocarne. Co prowadzi mnie jednak do dwóch minusów z tym związanych. Po pierwsze (powtórzę to co pisałem tydzień temu, ale trudno) - DLACZEGO POŁOWA ROSTERU RÓWNIEŻ UŻYWA SUPERKICKA? Skoro to finisher Dolpha to zbanujcie go wszystkim innym, do chuja! Już nawet pal licho RAW (chociaż tam też by się przydało), ale jeżeli po tym segmencie następuje zaraz walka Usosów, którzy wykonują ten sam move trzy razy i nie potrafią spinować rywali, to coś tu kurwa jest nie tak. To pozbawianie wyjątkowości finishera. I jest to zwyczajnie głupie.

 

- Po drugie jednak: niekonsekwencja w pisaniu postaci Ambrose'a. Gość dostaje po dupie na początku show, potem zostaje pokazany wkurzony na zapleczu, a następnie wychodzi na walkę z Rowanem i w łatwy sposób ją wygrywa. I tyle...? Kurwa, czy wy nie wiecie jak chronić postać waszego MISTRZA ŚWIATA?! Wyobraźmy sobie tylko, że zamiast Deana jest tam Austin. Czy według Was SCSA nie zrobiłby w tym momencie absolutnie wszystkiego, by dorwać swojego rywala, który go parę chwil temu ośmieszył, przed końcem show? Czy nie zostałyby pokazane segmenty na backu, jak wkurwiony na cały świat Stone Cold szuka Zigglera, chcąc mu skopać tyłek (a jeżeli ktoś by mu się przy okazji napatoczył, to i jemu by sprzedał Stunnera)? GDZIE SIĘ PODZIAŁO TEGO TYPU MYŚLENIE?

 

A już poza wszystkim - rozumiem, że Creative Team Dablju to bezużyteczne małpy, które nie potrafią nawet wczuć się w rolę postaci, której piszą scenariusz. Sam Dean poniekąd stwierdził to w podcaście Austina, więc zakładam, że i on zdaje sobie z tego sprawę. A zatem naprawdę, jako mistrz WWE, nie może w momencie wykładania mu tego całego planu powiedzieć "Hola, stop, przecież to nie ma sensu" i wytknąć, że jego postać przez resztę gali powinna szukać zemsty, a nie kurwa wyjść na ring, wygrać nic nieznaczącą walkę i o wszystkim zapomnieć? Ja rozumiem, że domeną Deana jest bycie "wychillowanym", ale kurwa, gościu, powiedz coś. Przejmij się tym jak bookowana jest Twoja postać. Jeżeli natomiast to zrobiłeś, a oni i tak postawili na swoim... to ta federacja jest już naprawdę nie do odratowania.

 

- Brakowało w poprzednim tygodniu Stylesa z Ceną. Dzięki nim show widocznie podskoczyło do góry i była możliwość stworzenia jednego segmentu więcej. Co prawda walka z Del Rio trwała za długo (co jest domeną 90% pojedynków na tygodniówkach, zwłaszcza na trzygodzinnym RAW) i była kompletnie o nic, ale już trudno. Cena przyterminatorzył (dawno tego nie widzieliśmy), co według smartowej logiki oznaczałoby, że Styles wygra na SummerSlam. Liczę na to, bo jeżeli tego nie zrobi, to pogrzebią gościa, który mógłby stanowić o main eventowej sile Smacka przez długi czas.

 

SmackDown nie było dobre. Nie dostaliśmy tak naprawdę żadnej historii, która by jakkolwiek rozwinęła którykolwiek z feudów (no, poza tą Slatera, co wręcz żałośnie brzmi). W main evencie znowu brakowało walki O COŚ, przez co wiadomym było od samego początku, że Cena rozwali Alberto (i w sytuacji, w której ta walka jest na siłę wydłużona - cóż, jest to zwyczajnie robienie złej telewizji). Nie ochroniono postaci MISTRZA na tym show i uraczono nas być może odrobinę śmiesznym, ale w gruncie rzeczy pozbawionym sensu segmentem z Heathem.

 

I mimo tych wszystkich wad niebiescy dalej byli lepsi od czerwonych. Głównie ze względu na to, że było czuć jakiekolwiek, że tak to ujmę, "flow" na tej tygodniówce - segmenty w miarę płynnie przechodziły między sobą i generalnie dało się to oglądać. Na dzisiejsze standardy WWE to JUŻ dobrze, na normalne standardy - to po prostu słabe show było. Co pokazuje na jakim poziome znajduje się obecnie fedka Vince'a.

 

Powtórzę coś, co powtarzałem już w kilku postach - ten produkt jest najgorszym od 95. roku. I jedyne co potrafi zaoferować to przebłyski, które są coraz rzadsze.

 

[ Dodano: 2016-08-19, 04:05 ]

A tak na marginesie, jeszcze dwie rzeczy:

1. Po cholerę tam są w ogóle General Managerzy skoro nic praktycznie nie robią? Mecze ustawiają się same, interakcji z zawodnikami jak na lekarstwo...

2. Jeżeli jednak jakieś już zachodzą, to są one głupie. Przykład z tą ze Slaterem rozpisałem wyżej, ale zapomniałem o początku show. Orton dostał do podpisania kontrakt na walkę z Brockiem na SummerSlam. Walkę, którą Dablju zapowiadało przez ostatnie dwa jebane miesiące. Przecież to jest tak niesamowicie głupie, że aż nawet nie wiem jak to skomentować.

 

O ile jeszcze segmenty z podpisywaniem kontraktów są zrozumiałe w sytuacjach feudów, które trwają dość krótko, albo takich, gdzie jeszcze walki nie zapowiedziano oficjalnie na PPV z wyprzedzeniem - zgoda. Ale nie kiedy promuje się pojedynek wszędzie od dwóch miesięcy i wyskakuje się nawet z reklamą na PPV od UFC. Kurwa, naprawdę, mogliście to sobie darować. Tym bardziej, że nic to nie wnosiło do show (poza kolejną z rzędu nielogicznością).

Edytowane przez hadaszyszek
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/436/#findComment-409003
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie jestem fanem tego rodzaju akcji (nawet jeśli nie lubię danej fedki), a tu wyglądało to po prostu nieporadnie. Zresztą GCW dość niezdarnie przerwało ten ,,performance'' kolejnym wideo... Co do gali - zawiodłem się, po prostu. Nie była taka zła jak ludzie malują ją w sieci, ale liczyłem zdecydowanie na więcej. Miało być święto sceny niezależnej, a wyszły imieniny cioci Stasi. Myślę, że jedynki na cagematch to wylew frustracji, ale gala to naprawdę takie 4/10 Nie ma za bardzo do czego wracać i o czym dyskutować. Do zapomnienia. W dodatku nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby z pre-show całe ppv trwało jakieś 6h. To nie WMka czy WK, żeby to zajmowało tyle czasu. Męczyłem się wraz z trwaniem gali niemiłosiernie, żeby przetrwać...Brakowało flow przez co ciężko się to wszystko oglądało. Kontuzja Allie nie wyglądała dobrze i raczej można spodziewać się długiej przerwy. Już widziałem zarzuty do GCW, że barierki były zdecydowanie za blisko ringu przez co Katch nie miała za bardzo miejsca na lądowanie. Ciężko to mi, aż tak analizować, ale kontuzja pomieszała im mocno plany. Myślę, że do GCW nie wrócę dość długo - może w połowie roku coś odpalę by zobaczyć jak się sprawy mają, szczególnie, że Effy zdobył główny pas. Chłop nie nadaje się nawet na midcard a te tęgie głowy dały mu ME. Brawo wy
    • MattDevitto
      @ CzaQ  ale 5-star się szykuje
    • Mr_Hardy
      Właśnie obejrzałem tą walkę i muszę powiedzieć, że na mnie nadal robi wrażenie po tylu latach.
    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • StuPH
      Oczywiście Adam Richards vs Nick Violent z Backyardmanii I w 2009 r. i piękne potknięcie się o materac przez VebVe - jak to określiłem wówczas na WF - małe wyjebanie się dla człowieka, ale wielkie wyjebanie się dla ludzkości (niestety na poniższym skrócie tego nie ma):  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...