Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Intro i theme SmackDown, podobnie jak w przypadku Raw, na plus. Dużym plusem jest też dla mnie to, że zostawili stolik komentatorów przy ringu :D Gala na pewno wypadła o wiele lepiej niż przed podziałem na brandy, kiedy to można było nie widzieć kilku odcinków i niczego nie tracić. SmackDown służy także czas trwania, te dwie godziny pomagają uniknąć niepotrzebnych dłużyzn.

 

Pomysł z wyłonieniem pretendenta w taki sposób całkiem ok, lepiej to niż mieliby dać kogoś totalnie z dupy. Skład Six Pack Challenge dobry, z ważniejszych zawodników pominęli tylko Ortona, ale to z wiadomych względów.

 

Battle Royal, by wyłonić ostatniego uczestnika walki wieczoru to niezły pomysł. Zastanawiałam się nad wygraną Del Rio, a potem Rydera i Crewsa. Sami w sumie nie wiedzą, co chcą robić z tym ostatnim. A to coś wygra, a to później znowu ginie w tle.

 

Becky przegrała na PPV, wygrała za to na Smacku. No ok... Segment z udziałem kobiet do niczego nie prowadził, Evce nie dali nawet nic powiedzieć. Pewnie to i lepiej :twisted:

 

MizTV w porządku, od początku myślałam, że gościem w rezultacie okaże się Orton. Segment jak i walka niczego szczególnego w sumie nie wniosły, ale popatrzeć można.

 

Slater zaczyna wielki storyline ze swoim udziałem :twisted:

 

W końcu Six Pack Challenge. Przyznam, że zastanawiałam się wczoraj, kto może zostać pretendentem do tytułu Ambrose'a. Cenę i Stylesa wykluczyłam od razu. Najpoważniejszym kandydatem wydawał się Wyatt. Ziggler też mi gdzieś tam przemknął przez głowę, jednak absolutnie się tego nie spodziewałam. Strasznie się jednak cieszę z jego wygranej, najlepszy możliwy kandydat (wedle mojego gustu oczywiście). Zawsze chciałam zobaczyć dłuższy feud Dolpha i Deana, podobały mi się ich walki. Zbyt dużych szans na wygraną mu nie daję, ale będę mogła spokojnie oglądać to starcie na SummerSlam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407678
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bray Wyatt, czy już Husku Harris? :wink: Tylko gdzie Rowan?

 

Jak tylko popatrzyłem na skład Battle Royal, to miałem nadzieję, że właśnie Apollo to wygra. Jemu takie coś się przyda. Dla niego wejście w skład pretendentów to jest wyróżnienie. Dla Kane'a by takim nie było.

 

Becky uwaliła Natalye. Czy to już koniec tego zjawiskowego storyline'u? Chyba tak, bo w kolejce stanęły nowe nabytki SmackDown. Przeraziła mnie cisza na Carmelle, a wejscie Evy pokazało na kogo WWE liczy najmocniej... ... no i kto się nie umie wypowiedzieć za siebie :wink:

 

Orton naprawdę jest na fali. Randy'ego zawsze lubiłem, ale słuchać go nie mogłem już od dawna. Czas na zmiane.

 

Heath Slater wybrał brand. Wybrał się sam, bo w Drafcie nikt go nie chciał. Szkoda, że jego dobre promo, zostało poświęcone dla Rhyno. Plus przyjscia Nosorożca na SmackDown? Nie będzie go w NXT.

 

A jak już mieli iśc na całość z pretendentem, to może faktycznie warto było wywindować tam Apollo. I to mówie, jako fan Zigglera. Gwarancja dobrej walki, ale... jakoś tego nie czuje, jakoś się nie jaram.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407679
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Smackdown Live miało w zasadzie tylko dwa ciekawe momenty.

 

Ziggler wraca do łask. Co prawda zapewne tylko po to żeby przedłużyć title reing Ambrose'a, ale zawsze coś :) Moim faworytem był Wyatt, ale wypadałoby mu właśnie wtedy dać w końcu ten pas, a to jeszcze nie czas na koniec reignu Deana.

 

Drugim ciekawym segmentem było promo Slatera :) Co prawda gość ma denerwujący styl mówienia, ale i tak go lubię. Dajcie go na parę miesięcy na NXT.

 

Zdziwiło mnie, że BR wygrał King of Strong Smile bo myślałem, że po to tam jest Del Rio żeby to wygrać. Aż tak marny nie jest, żeby nie walczyć w takiej walce o pretendenta, w której walczy nawet Corbin. No ale trudno.

 

Divy nudne. W zasadzie po walce wchodziły od najlepszej do najgorszej na mikrofonie. A tak naprawdę to po Alexie każda wypadła bardzo słabo.

 

Rhyno, Benjamin. Kto następny? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407680
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Cholernie cieszy mnie zwycięstwo Apollo w Battle Royal. Gimmick ma bardzo nijaki, ale zasłużył na szansę pokazania się w walce o Title Shota. Powiem szczerze, że mocno mnie zaskoczyli tym wyborem. Obstawiałem, że wygra ktoś z dwójki Del Rio/Ryder.

 

Dziwi mnie to jak długo będą promować Natalyę w takiej formie. Zawsze była i jest solidną zawodniczką, ale mogliby zmienić jej image. Nie zmieniła się ani trochę od czasu heel turnu. Zdecydowanie przydałaby się jej jakaś zmiana, bo dłużej tego feudu z Becky nie wytrzymam. Swoją drogą świetna walka tej dwójki.

Kuźwa wywalcie Carmellę z tej fedki jak najszybciej. Jej głos jest w wuj irytujący. Z całej tej czwórki dziewczyn, które weszły po walce to najlepiej wypadła Alexa Bliss i to w niej widać największy potencjał. Eva Marie wypadła bardziej sztucznie niż jej biust.

 

Czy Orton sobie strzelił nowe tatuaże na ramieniu? #walkatakciekawa

 

Szkoda, że zabrakło dzisiaj American Alphy. Jest powód do obejrzenia kolejnego Smackdown Live.

 

Rhyno dostał dobry moment do powrotu do głównego rosteru, choć jeśli mam być szczery to z tej dwójki wolę Heatha. Dzisiejsze promo Slatera było bardzo dobre i chciałbym żeby go trochę podpromowali jak kiedyś gdy bodajże po WM 30 wygrał z kilkoma ważnymi wrestlerami na Raw i chyba wyeliminował Cesaro niedługo po tym jak ten wygrał Andre The Giant Battle Royal.

 

Bray Wyatt w dredach i w ciasnych spodniach wygląda o wiele lepiej niż dawniej #dobrazmiana

Świetna walka w Main Evencie, ale wynik niestety najgorszy jaki mógł być. AJ i Cena byli pewniakami, że tego nie wygrają. Liczyłem na Wyatta. Przynajmniej walka na Summer Slam może być dobra. Swoją drogą w czasie pojedynku można było nieźle zamarkować jak każdy eliminował się finisherem i AJ Styles odkopał po AA.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407681
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Intro na plus, ale theme już mi się tak nie podoba jak w przypadku RAW. Mimo to i tak jest dużo lepszy niż ten ostatni. Stage? Takiego w WWE jeszcze chyba nie było, troche przypominał mi dawny stage z TNA (przez jakiś czas mieli podobny) ale też na duuuuży plus. Niebieski liny dodają uroku, tak jak czerwone. Te szczegóły ale jakie ważne! A stolik przy ringu pokazuje, że SD i RAW to jednak nie to samo i jest odczuwalny rozdział brandów :twisted:

 

Początkowy segment bez rewelacji tak jak w przypadku RAW. Po prostu musieli to zrobić.

 

BR przewinąłem do końcówki. Początkowo myślałem, że ADR wygra aby zaspokoić jego ego, a tu proszę. Crews jako śmieszkowy murzynek nigdy daleko nie zajdzie. Smutne ale prawdziwe.

 

Becky Lynch vs Natalya Ja nie widzę różnicy w heelowej Nattie. Jest dokładnia taka sama. Walka była dobra, bez botchów, poprawna technicznie.

 

Natomiast segment zaraz po walce to totalna błazenada. JEszcze przy debiucie Bliss miałem nadzieje na feud z Becky. Alexa jest piękna, ma idealną figurę, jest dobrą aktorką i potrafi mówić. Powinna kiedyś zdobyć złoto. Naomi nie dało się słuchać, nawet przy tym kilkunastosekundowym promie. Zero reakcji na Carmelle. Sam jej nie lubie ale naprawdę taka cisza? No i Eva. Mówcie co chcecie, ale ona jest niesamowita. Wygląda jak milion czerwonych dolców, i jeszcze ta wejściówka 8) Już za to bym dał jej pas. Rozumiem jakby ten segment miał do czegoś doprowadzić a tu pojawia się Marie i nagle przerwa :shock:

 

Miz TV na stałym, dobrym poziomie głównie dzięki prowadzącemu. Randy próbuje śmieszkować, ale to do niego kompletnie nie pasuje.Tym bardziej, że w imidżu wrócił do czasów szaleńca, a wiemy jak dobrze się go wtedy oglądało.Walka ssała, RKO jednak zawsze poprawia humor.

 

Heat Slater... Świetnie to rozegrali, tu trzeba pogratulować kreatywnym. Szkoda, że tak to się skończyło bo wygłosił naprawdę dobre promo. Powrót Rhyno bez zaskoczenia a nawet gdybym o tym nie wiedział to i tak by po mnie spłynął. Po co on tam jest? Chyba w celu promocji młodych, bo gość w ringu jest beznadziejny a i wygląda już okropnie.

 

Main Event dobry, choć czasem miałem wrażenie że to 1 vs 1. Końcówka bardzo dobra, tylko czemu przypinają tego biednego Stylesa!? Corbin, Crews to idealni kandydaci na przypięcie. Byłem pewny zwycięstwa Wyatta (te doczepiane włosy mu nie służą) a i tu zaskoczyli. Ledwo wybrali 5ciu czołoqych zawodników (Crewsa to nie liczę) więc muszą kogoś postawić na nogi. Kto jest lepszym kandydatem na zmartwychwstanie niż Ziggy? Wygrać to nie wygra, ale o sobie przypomni.

 

Po pierwszym epizodzie SD w nowej erze mam jedną myśl. Potrzeba większej ilości gwiazd, które śmiało mogą walczyć o pas lub być wysoko w hierarchi. Mamy AJa, Wyatta, Deana. Cena i Orton zawsze beda wysoko ale to same old shit. Jest teraz Ziggler. Crews i Corbin zostali chyba wepchani na siłe. Od biedy mogą postawić na ADR. W zasadzie to wszystko, biednie to wygląda. Nakamura, Joe, Aries i powinno to jakoś wyglądać.

 

Po pierwszym tygodniu rywalizacji brandów: 1:0 dla RAW, mimo wszystko mają lepszy roster a za tym poszła jakość. SD jednak najlepsze w tym roku bez dwóch zdań, nie ma porównania z tym co widzieliścmy przez ostatnie lata

 

SHELTON BENJAMIN comming soon na Smackdown LIVE :D

 

PS: A Benjamin to został jakoś zapowiedziany czy wnioskujesz tak po powrocie Rhyno?

Edytowane przez smartfan
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407682
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Jakby ktoś nie zauważył proma Sheltona Benjamina. Specjalnie sprawdziłem, bo też się zdziwiłem po tym co napisał Antenelles.

 

Edytowane przez MSMic
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407684
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Kod:

 

 

Jakby ktoś nie zauważył proma Sheltona Benjamina. Specjalnie sprawdziłem, bo też się zdziwiłem po tym co napisał Antenelles.

 

Nie było pytania. Benjamin za wiele nie wniesie do SD, to wciąz zbyt słaby zawodnik aby regularnie walczyć o pas lub być główną postacią. W ringu nie jest tak dobry jak Crews, już w Japonii niewiele pokazywał. Fajny dodatek do rosteru, ale nic więcej.

 

Ah, najwiekszy minus tego SD to brak American Alpha :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407686
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Kurde nie wiem co jest nie tak z tym Smackdown (roster nie jest tak zły jak wielu pisze)... Ale w tym tygodniu RAW>>> SD i w zasadzie nie mam jakiś większych zastrzezen do wtorkowej tygodniówki, tym bardziej, że obie były tak samo (dobrze) zrealizowane. Jednak Ponad 2 lata mojej osobistej wyjebki na SD! zrobiło swoje i stopniowo będę się musiał do niej przekonywać.

 

Eva Marie ma osobistego mówce który będzie za nią robil proma. Dobry pomysł. Wiesz, że jest żle w twojej dywizji kobiet, jeśli to Becky jest najlepszym mówcą. Nikki na SD! już.

Edytowane przez PH93
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407687
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Mam tylko nadzieję, że to wszystko nie będzie wiązało się jeszcze z przywracaniem jakichś World Tag Team Championshipów i ciekawi mnie jak rozwiążą sprawę women's championship, bo w innym wypadku wyjebka na niebieska dywizję kobiet będzie jeszcze większa.

 

A sama tygodniówka bez wyrazu, bez tego old-schoolowego klimatu, który można było poczuć na RAW. No i dziwi mnie pretendent, byłem przekonany że od poczatku postawią na Stylesa.

Edytowane przez Sebu
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407690
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Całkiem fajnie SmackDown! bo ma się wrażenie odświeżenia tej tygodniówki i że wreszcie będzie ona żyła swoim życiem, a nie będzie zlepkiem zapychaczy z Raw.

 

- Zwycięzca Battle Royal mnie trochę zdziwił, bo myślałem że postawią na Del Rio, bądź Rydera. Zwycięstwo Apollo było jednak najbardziej potrzebne, bo po takiej wygranej może on śmiało pójść na IC Title i przypomniał on trochę o swojej osobie. Wywiad po walce był słaby, ale jaki miał być skoro Crews ma gimmick uśmiechniętego murzynka?

 

- MitTV nie wniosło niczego szczególnego. Co innego, gdyby doprowadziło to do walki o IC Title, wtedy byłyby chociaż emocje. Wgl teraz gołym okiem widać, że umieszczenie Ortona i Lesnara w innych rosterach było kompletną głupotą. Bo skoro trzymamy się sztywno, że zawodnik z Raw nie może pojawiać się na SmackDown i na odwrót, to feud Lesnara z Ortonem będzie wyglądał mniej więcej tak samo. Obaj będą pojawiać się w nic nie znaczących segmentach z innymi osobami i zawsze będzie kończyło się to tym samym - Lesnar będzie rozpierdalał, a Orton rozdawał RKO. Jeśli nie dojdzie między nimi do żadnego kontaktu fizycznego, czy nawet Face-To-Face do czasu SummerSlam, to chyba poznamy zwycięzce najgorszego feudu roku.

 

- Main Event to pełny spot fest, ale fajnie się to oglądało. Zwycięstwo Zigglera odbieram w kategorii zaskoczenia, ale pozytywnego. Dolph dostaje drugą szansę i jeśli teraz jej nie wykorzysta, to śmiało można będzie rzec, że nigdy nie nadawał się na Main Eventera. Ludzie narzekają, że Ziggy wtapiał przed tym zwycięstwem, ale jak go mieli odbudować skoro przed podziałem brandów pisali galę z godzinnym wyprzedzeniem? Wiem, słaba wymówka, ale Ziggler w przeciągu ostatnich 3 lat, był wrestlerem który miał jakieś tam momenty , więc jego zwycięstwo nie jest aż takim szokiem. Dodatkowo feud Dolpha z Deanem może być interesujący, bo:

a) jest to coś świeżego, bo nie mieliśmy jeszcze feudu Dolph vs Dean

b) daje sporo możliwości, jak rywalizacja face vs face, czy choćby Heel Turn Dolpha, a przecież wszyscy wiedzą że w tej roli Dolph spisywał się najlepiej.

 

Main Event dobry, choć czasem miałem wrażenie że to 1 vs 1. Końcówka bardzo dobra, tylko czemu przypinają tego biednego Stylesa!? Corbin, Crews to idealni kandydaci na przypięcie.

O tak Styles taki biedny. Tak go chujowo bookują i szmacą, że jako jedyny z tej walki odkopał po AA i do tego zatrzymał Cenę, który każdego uwalał po kolei. Jeśli dodamy do tego, że jest w WWE 6 miesięcy i przez ten czas walczył 2 razy w Main Eventach PPV o główny tytuł federacji, miał ważną walkę na WM'ce i pokonał na PPV Johna Cenę, to faktycznie WWE "grzebie" AJ'a przy każdej okazji i szamci go po całości.

 

Natomiast segment zaraz po walce to totalna błazenada. JEszcze przy debiucie Bliss miałem nadzieje na feud z Becky. Alexa jest piękna, ma idealną figurę, jest dobrą aktorką i potrafi mówić. Powinna kiedyś zdobyć złoto. Naomi nie dało się słuchać, nawet przy tym kilkunastosekundowym promie. Zero reakcji na Carmelle. Sam jej nie lubie ale naprawdę taka cisza? No i Eva. Mówcie co chcecie, ale ona jest niesamowita. Wygląda jak milion czerwonych dolców, i jeszcze ta wejściówka 8) Już za to bym dał jej pas. Rozumiem jakby ten segment miał do czegoś doprowadzić a tu pojawia się Marie i nagle przerwa :shock:

Tu się mylisz, bo ten segment miał zaprezentować dywizję kobiet na SmackDown i w pełni spełnił swoje zadanie. Tu nie chodziło o wplątanie pań w nowe feudy, czy doprowadzenie do Tag Team Matchu . Po prostu zaprezentowano dywizję kobiet, a to że wygląda ona trochę ubogo to inna sprawa. Faktycznie ze wszystkich pań, to Bliss wypadała najlepiej za mikrofonem, ale wiem że stać ją na więcej. Wizualnie to wiadomo, że wszystkich zniszczyła Eva Marie. Szkoda, że nie ma z nią Gravesa, ale jak widać nie można mieć wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407691
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Ja również po Smackdown, też konkretnie rozpisane tak jak RAW...

Oczywiście o wiele lepiej się to ogląda 2-godzinowym formacie, Stage fajny i prosty zrezgynowali z rampy jest płaska wejściówka i gra to też zawsze cos nowego...

Theme Song też całkiem dobry, choć ten z RAW o wiele lepszy.

 

Opener jak to Opener fajny, Shane to zawsze mile widziany, facet może wkółko gadać to samo a i tak mi się nie znudzi, bo go bardzo lubię, to samo Bryan'a...

Dawno nie widziany Six-Pack Challenge Match, wraca do łask to zawsze coś nowego, fajnie że z organizowali taki Match, do tego duży plus za szybki Battel Royal który przyjemnie się oglądało, kto by się spodziewał że Wesoły Murzynek Apollo wygra tą walkę? Ja już obstawiałem Kane, ewentualnie Kalisto lub Zacka Rydera a tu takie miłe zaskoczenie, fajnie że w niego inwestują nawet publiczność zaczęła niego reagować.

 

Walka Becky z Natalya, nawet fajna...

Bardzo się cieszę że Becky w końcu coś wygrała, a nie ciągle przegrywała i było mi jej za każdym razem szkoda, a teraz pocisnęła czysto Natalkę i jest dobrze...

Co do końcówki, to przeraziło mnie wejście Eve Marie, choć bardziej przeraziła mnie reakcja na Carmelle, takiej ciszy to nigdy nie bylo, jak można być taki zacofanym i nie wiedzieć że to damska wersja Enzo Amore? Ah ta Ameryka.

 

Shelton wraca! Zawsze miłe zaskoczenie, ciekawe czy dołączy do Amercian Alpha czy jednak solowa kariera? :D

 

Szkoda że Amercian Alpha nie stoczyli dziś żadnego pojedynku, pokładam w nich duże nadzieje bo jest to wyjątkowy Tag Team ktory może dużo wskórać.

 

Orton jak to Orton śmieszkują ostatnio dużo i nie mogę powiedzieć że źle mi się to ogląda, przypominają mi się czasy Legend Killer kiedy Randy też se śmieszkował i cisnął jaja.

Rzecz jasna Miz dostał aż 2 RKO, czyli nic nowego Miz to taka szmaciana lalka do obicia.

 

Rhyno Powraca?! Kupuje to ale pod względem że będzie promował młodsze gwiazdy, widać Rhyno ma już swoje lata, a jego Spear nadal wgniata w matę, nawet Slater dał konkretne promo jak na Jobbera to na prawdę dobrze sobie radzi, nawet chciałbym żeby go trochę przypushowali.

 

No i walka wieczoru, szybka i fajna :) Cena przyterminatorzył masakra, to już było lekkie przegięcie ale ważne że nie wygrał tego starcia, ale zwycięzca to miłe zaskoczenie! Kto by się spodziewał że Ziggler to wygra? No chyba nikt, wiadomo że jest on tam tylko żeby się podłożyć Deanowi, ale to już i tak coś że dali mu wygrać, czasami na prawdę potrafią zaskoczyć, poztywna walka i pozytywny zwycięzca :D

 

Ktoś tu napisał że Styles ucierpiał na tym że Ziggler go przypiął :D

Poczekajcie na jego walkę z Ceną na SummerSlam, tam on sobie odbije te wszystki porażki.

Edytowane przez Młody Zgred
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407692
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2016
  • Status:  Offline

YES!YES!YES! Strasznie się cieszę z wygranej Zigglera, kibicuję mu od dawna i smutno było patrzeć jak przegrywa walkę za walką. Nareszcie dostał szansę. Szkoda tylko, że przypiął akurat Stylesa, który w tej walce pokazał najwięcej. Plus, czy tylko ja poczułam tą ringową chemię między Wyattem i Stylesem? :D Liczę na jakiś feud w przyszłości :grin:

 

Zawiódł mnie segment kobiet, oczywiście cieszę się z wygranej Becki, ale to co się stało po walce było bez sensu. No i czemu Eva Marie dostała więcej czasu na świecenie cyckami niż Alexa, Naomi i Carmella? Mam nadzieję, że to nie jest zapowiedź tego, kto będzie rządził w dywizji kobiet.

 

Ogółem nowe Smackdown wypadło bardzo dobrze, jestem ciekawa co się stanie za tydzień. Great job WWE!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407693
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Tu się mylisz, bo ten segment miał zaprezentować dywizję kobiet na SmackDown i w pełni spełnił swoje zadanie. Tu nie chodziło o wplątanie pań w nowe feudy, czy doprowadzenie do Tag Team Matchu . Po prostu zaprezentowano dywizję kobiet, a to że wygląda ona trochę ubogo to inna sprawa. Faktycznie ze wszystkich pań, to Bliss wypadała najlepiej za mikrofonem, ale wiem że stać ją na więcej. Wizualnie to wiadomo, że wszystkich zniszczyła Eva Marie. Szkoda, że nie ma z nią Gravesa, ale jak widać nie można mieć wszystkiego.

 

Właśnie to było bez sensu, bo po co marnować czas na zwykłe pokazanie dywizji? Przecież na to samo by wyszło gdyby pokazlai graikę.. Kompletnie nie rozumiem takiego zabiegu.

 

O tak Styles taki biedny. Tak go chujowo bookują i szmacą, że jako jedyny z tej walki odkopał po AA i do tego zatrzymał Cenę, który każdego uwalał po kolei. Jeśli dodamy do tego, że jest w WWE 6 miesięcy i przez ten czas walczył 2 razy w Main Eventach PPV o główny tytuł federacji, miał ważną walkę na WM'ce i pokonał na PPV Johna Cenę, to faktycznie WWE "grzebie" AJ'a przy każdej okazji i szamci go po całości.

 

Mając bilans 1-6 na PPV to tak wygląda jakby szmaciło. Mimo tych porażek wciąż wygląda mocarnie, ale po co dawać go do pinu skoro mają do tego innych? Tego nie rozumiem. Ważna walka na WM? Przecież to była jedna z mniej ważnych walk na WM bo przecież o pas IC nawet była ważniejsza. I nie mówie zego WWE szmaci, bo pewnie ten pas w końcu zdobędzie ale po co go dawać na pożarcie skoro mają Corbina czy Crewsa z których to raczej nic nie bedzie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407694
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 105
  • Reputacja:   627
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobry pomysł z tym ME i Battle Royal. W BR było kilku faworytów, ale nie da się ukryć, iż na SD potrzeba kilku gości do środka karty, którzy wypełnią jakoś czas. Dlatego dobrze, że starają się budować choćby Crewsa czy od biedy takiego Corbina. Co do wyniku ME - słabo. Do Dolpha nic nie mam, ale w tej chwili jest za krótki na Ambrose'a. Nie ma szans by zdobył pas, po prostu. Tak więc emocji będzie zero, sama walka może być niezła, ale to nie jest dla mnie starcie na takie ppv. Dolph przez ostatnie miesiące kisił się w jakiś nędznych walkach, a teraz ma zdobyć pas, ta jasne. Dla mnie najlepszym wyborem był Bray, ale cóż WWE wybrało inaczej. Jedno zastrzeżenie - dlaczego to AJ musiał zostać odliczony i do tego po superkicku? :roll: Już to widzę jak Cena się podkłada Styles'owi na SummerSlam...

 

Poza tym mieliśmy przegląd dywizji kobiet, która mimo wszystko na SD nie wygląda tak źle. Jest Becky, Natalya, Alexa, Carmella etc. Można pomarzyć, że w przyszłości znalazła by się tu Bayley. Orton przejechał się po Mizie, co za niespodzianka, a Slater walczy o powrót do głównego rosteru. Paradoksalnie to może być coś ciekawego dla niego po latach w różnego rodzaju stajniach. SD całkiem niezłe, RAW oczywiście było lepsze, ale tu też się nie nudziłem. Za tydzień Jordan i Gable :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407695
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Nowe Era, nowe logo, nowe theme - tak rozpocząłem swój post na temat wczorajszego RAW, więc i tutaj w tej kwestii pasuje się wypowiedzieć. Jeśli chodzi o nutkę to całkiem przyjemna, nie tak dobra jak wczorajsza od czerwonych, ale znośna. Nowe grafiki w połączeniu z nowym logiem również prezentują się całkiem przyzwoicie. Na plus ode mnie leci pozostawienie stolika komentatorskiego przy ringu - jakaś odmiana względem RAW.

 

Otwarcie show musiało być tylko jedno. Krótki, ale dość treściwy segment więc nie można jakoś się strasznie denerwować, że było nudnawo. Taki urok niektórych tygodniówek, szczególnie tych "pierwszych" w nowej epoce. Zestawienie 6 Pack Challange pokazuje, że trochę brakuje dużych nazwisk u niebieskich. No, ale to może faktycznie okazja na wypromowanie kogoś mniejszego?

 

Battle Royal jak to walki tego typu, niewiele emocji bo i wyciągnąć ich nie ma z czego. Zwycięstwo Apollo na zdecydowany plus. Chłopakowi daje to dość sporo, SD będzie dla niego lepszym domem, można powiedzieć, że już jest w midcardzie i choć jeszcze do walk o główne mistrzostwo daleko to myślę, że spokojnie będzie się piął w hierarchii rosteru.

 

Zarówno walka kobiet jak i segment po nich totalnie po mnie spłynęły. Niestety, ale Smackdown ma bardzo słabą dywizję kobiet. Pokazał to ten segment, oprócz doświadczonej, ale niestety już nudnej Natki oraz dobrej Becky nie ma tam nikogo dalej w obwodzie. Naomi to bardzo utalentowana zawodniczka, ale najprawdopodobniej nigdy nie osiągnie czegoś dużego. A dwie nowe divy z NXT? No ciężko powiedzieć coś po paru minutach, dam im pare tygodni na zaaklimatyzowanie się.

 

Miz TV musiał tak przebiec, taki jest cel tego programu. Ma dać nam denerwującego prowadzącego, który trzeba powiedzieć w swojej roli spisuje się bardzo dobrze, a następnie face'a który przyjdzie i po kilku uszczypliwych tekstach zmiażdży gospodarza. Cieszy powrót Ortona, brakowało go przez te ostatnie miesiące. Mam nadzieję, że Miz znajdzie sobie dobrego pretendenta na SummerSlam.

 

Debiut Rhyno i zapowiedź powrotu Sheltona Benjamina to są małe plusiki w niebieskiej układance. Są to zawodnicy, którzy nie wskoczą na szczyt karty, ale zawsze gdzieś będą w obwodzie, a i reakcja na nich powinna być całkiem niezła. Nie wróżę im dużych karier po powrotach, szczególnie temu pierwszemu, ale poczekamy, zobaczymy, to dopiero początek.

 

Walka wieczoru to niestety dość krótkie starcie. Obawiałem się tego, że Smackdown może mieć problem z długimi, fajnymi Main Eventami pod koniec swojej tygodniówki przez problemy z czasem. Chciałbym zobaczyć tutaj jeszcze kilka minut, a byłoby już bardzo fajnie. Niemniej jednak bardzo duże zaskoczenie z wygraną Zigglera - już prędzej przez myśl mi przeszedł nawet Apollo aniżeli Dolph. Ostatnio miał on bardzo słabą pozycję w federacji, widać, że Draft to kolejna próba naprawienia jego postaci. Dość sporo ryzykują, ale mogą też sporo zyskać, Dolph który nabierze kolorków i powróci do poprzedniej pozycji w federacji może być kolejnym, dużym graczem na Smackdown.

 

Podsumowując: Na plus, to co już wspominałem wielokrotnie - 2 godzinny format. Dzięki niemu nie nudzimy się, a zapychaczy jest o wiele mniej niż na RAW. Dodatkowo dość spory shocker w postaci wysłania Zigglera na pierwszy plan SummerSlam, w sumie jak otwierać nową erę to z wielkim "BANG". Reszta to przełknięcia, zobaczymy co przyniesie przyszły tydzień gdy odejdziemy od tego specjalnego formatu, mam nadzieję, że nie obniżą zbytnio lotów.

Edytowane przez Mishka
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/426/#findComment-407696
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
    • abudhabi
      Z PpW z tego roku na pewno wyróżniłbym Jacob Crane vs Gabriel Queen obydwie części i 5vs5 elimination tag z Co Za Noc (chociaż nie wiem, czy z taśmy smakują tak dobrze jak smakowały na miejscu)
    • Attitude
      Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł od nas Piotr "Streetovs" - wieloletni redaktor i współpracownik portalu Attitude, a przede wszystkim nasz serdeczny przyjaciel. Przyjaciel z którym obejrzeliśmy na żywo nie jedną galę w kraju, jak i za granicą. Czy były to gale WWE w Polsce, wypad na HCW do Budapesztu czy też podróż do Londynu. Jego otwartość i luz zawsze wpływały pozytywnie na innych uczestników zlotu fanów wrestlingu. Zostawił po sobie niezatarte wspomnienia, które zawsze będą przywoływać uśmiech na naszych twarzach. Piotr nie interesował się tylko wrestlingiem głównego nurtu, ale był także pasjonatem meksykańskiego wrestlingu i to o nim najczęściej pisał na łamach Attitude. Spełnił też jedno ze swoich marzeń, czyli podróż do Meksyku i obejrzenie tam gal "Lucha Libre" na żywo. Dziękujemy Ci, Piotrze, za to jaki byłeś i za wszystko, co zrobiłeś dla naszej społeczności. Spoczywaj w pokoju. gfx/news/0125/sp-streetovs-grupa.jpg Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Nie jestem fanem tego rodzaju akcji (nawet jeśli nie lubię danej fedki), a tu wyglądało to po prostu nieporadnie. Zresztą GCW dość niezdarnie przerwało ten ,,performance'' kolejnym wideo... Co do gali - zawiodłem się, po prostu. Nie była taka zła jak ludzie malują ją w sieci, ale liczyłem zdecydowanie na więcej. Miało być święto sceny niezależnej, a wyszły imieniny cioci Stasi. Myślę, że jedynki na cagematch to wylew frustracji, ale gala to naprawdę takie 4/10 Nie ma za bardzo do czego wracać i o czym dyskutować. Do zapomnienia. W dodatku nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby z pre-show całe ppv trwało jakieś 6h. To nie WMka czy WK, żeby to zajmowało tyle czasu. Męczyłem się wraz z trwaniem gali niemiłosiernie, żeby przetrwać...Brakowało flow przez co ciężko się to wszystko oglądało. Kontuzja Allie nie wyglądała dobrze i raczej można spodziewać się długiej przerwy. Już widziałem zarzuty do GCW, że barierki były zdecydowanie za blisko ringu przez co Katch nie miała za bardzo miejsca na lądowanie. Ciężko to mi, aż tak analizować, ale kontuzja pomieszała im mocno plany. Myślę, że do GCW nie wrócę dość długo - może w połowie roku coś odpalę by zobaczyć jak się sprawy mają, szczególnie, że Effy zdobył główny pas. Chłop nie nadaje się nawet na midcard a te tęgie głowy dały mu ME. Brawo wy
    • MattDevitto
      @ CzaQ  ale 5-star się szykuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...