Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dlaczego Cesaro wychodzi z odwrotnej strony stage'u? :lol: Tak na serio, to w końcu jest jakiś pomysł na jego aparycję i mam nadzieję, że pójdą z tym dalej. Superman w garniturze może być czymś dobrym, jest też podobieństwo do Stathama :-). To już zależy od samego Cesaro, czy to wykorzysta. Powinien pójść w tę stronę, by w końcu być jakimś.

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jaki ten ROman jest straszny.. Ta modulacja odgłosu z areny jest tak strasznie kiczowata a ja wciąz nie moge uwierzyć, że komentatorzy na RAW faktycznie powiedzieli, że publika na RAW po WM zawsze dopinguje inaczej... wiadomo, że Vince im to kazał powiedzieć więc tym bardzij mnie to śmieszy jak na początku gali fajnie bawił się z ludzmi. Powiedział, że to szalona publika, wiec był tam jakiś ukryty sens i marki mogły potem pomysleć, że szalona czyli pojebana i dopinguje heeli :lol: Ale to nie o tym jest ten temat.

 

Ktoś tam pisał że AJ nie ma charyzmy, mic skilli itp. Że jest wpychany. Tutaj gość zjadł Romka za mikrofonem mimo, że nie wygłosił jakiegoś genialnego proma. Naprawdę dziwnie to wygląda, jak taki Styles pokazuje na pas WWE i mówi ze po niego idzie. Taki troche obrazek ze snów czy nawet z gry WWE :twisted:

 

Vaudevillains mają cholernie nijaki debiut. Dali ich na SD więc i pewnie nie będą jakoś specjalnie pushowani na długopanujących mistrzów. Szkoda, bo mają bardzo fajny gimmick, w ringu coś pokazują no i są oryginalni. Ja ich cholernie lubię, ale bez reakcji publiki nic nie ugrają.

 

U kobiet nic się nie działo.

 

Main Event bardzo fajny. Sami i Kevin podgrzali atmosferę i nawet taki głupi segment powoduje, że ten fued nabiera kolorytów. Już mi się podoba.

 

Srednie to SmackDown, oj średnie

 

[ Dodano: 2016-04-07, 21:18 ]

Faktycznie te reakcje przy początkowym segmencie mocno spreparowane. Ale spokojnie, już niedługo, już niebawem, nie będą edytować reakcji na Romka, bo buczenie będzie im na rękę.

 

Żebyśy się nie zdziwili jak heelowy Roman będzie cheerowany :lol: Bo nie oszukujmy się, że heelowy Romek może naprawdę być kimś ciekawym. Chociaż już tak go zniszczyli, że gość nawet na HoF aż prosił się o jakieś buczenie. Po prostu została przypięta do niego łatka tego znienawidzonego i chyba bedzie za nim już to ciągnęło.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie nawet zjadliwy był ten początkowy segment. Faktycznie ten Romek taki trochę mniej face'owy ale to dobrze. Nie sprawią, że zaczne go lubić ale przynajmniej wytłumaczą buczenie :D. AJ wypadł dobrze za mikrofonem, fani go kupują, może coś z niego będzie w tym WWE, choć na razie nie widzę w nim mistrza. Make Roman look strong.

 

Primo i Epico znów przepakowani. Wersja Puerto Rico... nie spodziewam się nie wiadomo czego ale pomysł już mi się bardziej podoba niż Los Matadores. Na razie nie mówię "nie".

 

Mam nadzieje, że ten run Miza będzie jakiś. Serio, koleś ma na to papiery a z Maryse może odbić się od dna. Jego run z pasem US w 2009 wspominam bardzo dobrze, co prawda teraz już nie puka do bram Main Eventu ale jako one hit wonder czemu nie, może wypalić. Szkoda tylko, że prawdopodobnie to tylko moje pobożne życzenie a sam reign będzie taki jak 4 poprzednie.

 

Odżyła Emma po tym swoim drugim runie w NXT. Jestem w stanie nawet powiedzieć, że nigdy nie była tak ciekawa. Feud z Becky zapowiada się ciekawie, ciekawe czy będzie to rywalizacja tylko tygodniówkowa czy dostaną ciut więcej czasu.

 

Więcej Tag Teamu Jericho-Owens... o matko jacy oni byli razem genialni :twisted: . Owens rozwalający schodki po Chrisie gdy mu się to nie udało, high five przy zmianie, komentarz Owensa do hot taga Y2J'a... Steen to po prostu złoto :D.

Feud Owens-Zayn wygląda na razie bardzo dobrze. Czuć tą ich nienawiść, Kevin nie ucieka, Sami napiera, tak to powinno wyglądać. Dawajcie im jeszcze tak dobre segmenty jak na ostatnim Raw i wszystkie moje zmartwienia co do tego, że Papa Vince to spieprzy pójdą precz.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

*Czas road to wrestlemania już dobiegł końca, a więc nadeszła kolei na rozruszanie nowych programów, nowych feudów, sprowadzania nowych gwiazd... Trzecia cecha tego czasu zawsze się mi podobała, ale teraz pojawiła się ona w znacznym nadmiarze. Otrzymujemy dwa tag teamy oraz dwóch zawodników, którzy będą toczyć solowe kariery oraz.. odbudowywanie postaci Miza. Nie dorzucam do tego Rydera, bo on znowu wróci do jobberki po Payback oraz braci Colons, bo oni i tak utoną.... Co do tej pierwszej czwórki, którą wymieniłem, to zastanawia mnie to jak to się wszystko dalej potoczy. W ciemno obstawiam, że The Vaundelinars skończą jak Breeze i to w takim samym tempie. Crewsa wzięli pewnie po to, aby mieć zastępstwo za kontuzjowanego Niveille'a i tak btw.: chętnie zobaczyłbym TT tej dwójki. Corbina ciekawie się ogląda, a więc jakiś push otrzyma. Enzo i Cass to przyszłość.

 

*W głowię mam pewną teorię spiskową na temat tego, że Miz przejął to, co miał otrzymać Tyler. Obaj mają taki sam gimmick, czyli pizdeczka i przy obu jest (przy TB była) menadżerka, która jest blondynką. Tylko niewiem jaki jest powód tej decyzji. Może Tyler za bardzo wczuwał się w gimmick pedała na zapleczu, a Vince pomyślał, że coś naprawdę jest z nim nie tak.

 

*Chyba każdy już to napisał, że Ryder w ladder meczu zastąpił Neville'a i to, że to tak naprawdę Neville miał otrzymać pas... A ja mam kolejną, swoją teorię spiskową i napiszę, że to nie miał być Neville, a Titus O'Neail, bo to przecież on był promowany na tygodniówkach i wszystko zmierzało w kierunku zdobycia jakiegoś mistrzostwa, ale głupi szczek sam sobie zaszkodził i dostał dodatkowego pstryczka w nos tak jak CM Punk swego czasu i wtedy push spłynął na D-Bryana. Co o tym sądzicie?


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

(Ilość kontuzji jaka nawiedziła szatnie przed wrestlemanią, tak bardzo namieszała w pierwotnych planach, że jak jeszcze dołożyć do tego ekscesy z przytulaniem, to wychodzi taki bigos, że chyba nigdy nie poznamy pierwotnych planów jakie mieli na tą manię.)

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

(Ilość kontuzji jaka nawiedziła szatnie przed wrestlemanią, tak bardzo namieszała w pierwotnych planach, że jak jeszcze dołożyć do tego ekscesy z przytulaniem, to wychodzi taki bigos, że chyba nigdy nie poznamy pierwotnych planów jakie mieli na tą manię.)

Sam wiesz, że Vince to stary idiota, więc można się po nim wszystkiego spodziewać.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do Rydera to ponoć decyzja o jego zwycięstwie zapadła tuż przed WM, więc Neville raczej nie był brany pod uwage do tytułu.

 

Fakt, za dużo tych debiutów. Za dużo, bo to nie są ci najważniei. Gdyby na RAW zadebiutował Joe zamiast Crewsa, Balor Club i Bayley a do tego SAWFT to raczej bysmy sie cieszyli z takich wzmocnien. Ja Vaudevillains cenię, są nietuzinkowi i oryginalni. Fajny gimmick, ale musi ich publika przyjąć, bez tego dupa blada. JEstem tez ciekawe czy SAWFT będzie teamem przynajmniej przez kilka lat, bo nie widze ich w solowych karierach. No chyba, że Enzo bedzie menagerem Colina i zostawią i im wejsciówke ktora chyba nie znudzi sie za szybko

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Nie wiem jaką miałam wersję, ale okropnie kombinowali z dźwiękiem, spod cheeru słychać było buczenie, przynajmniej u mnie to przebijało. Roman gada znowu to samo, tylko czekać aż wyprodukują mu nowe koszulki z napisem "The Guy" :D W tej walce całym sercem będę za Stylesem. A miny Romualda znowu denerwowały.

 

Nie lubię tej muzyczki u Vaudevillains, ale pasuje im do wejściówki idealnie, więc nie będę się czepiać. Walka nie była długa, dziwne, że to Kalisto został przypięty. Mam przeczucie, że Gotch i English mogą skończyć podobnie jak Ascension, niedługo przekonamy się jak będzie.

 

Pisałam już w temacie o Raw, że cieszę się z powrotu Maryse, zdania do tej pory nie zmieniłam ;) Szczególnie, że pewnie będzie jedynie tylko towarzyszyć mężowi, co doda mu kolorytu. Miz zgodnie z przewidywaniami broni pasa, Maryse mu w tym pomogła, zakończenie nie było czyste, więc może dostaniemy kolejną walkę między nim a Ryderem. Szkoda by było od razu spuszczać Zacka na dno.

 

Axel zainspirował się Ceną i nosi teraz spodenki :D A Apollo zgarnia kolejną wygraną, znowu z osobą praktycznie nic nie znaczącą.

 

Ambrose'a odcięli już od feudu z Lesnarem, w sumie to dobrze. Wygrana z Breeze'em dużo mu nie dała. Sporo obiecuję sobie po jego feudzie z Jericho, bo obu bardzo lubię i byłam na to nakręcona już na jesieni. Mam nadzieję, że Dean wyjdzie z niego górą, bo bardzo mu się to przyda.

 

Zgadzam się z większością osób: Cesaro świetnie wygląda w tym garniturze i może już tak zawsze wychodzić do ringu. Dobra walka, której odbiór ulepszył swoim zachowaniem Owens :D

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Fakt, za dużo tych debiutów. Za dużo, bo to nie są ci najważniei. Gdyby na RAW zadebiutował Joe zamiast Crewsa, Balor Club i Bayley a do tego SAWFT to raczej bysmy sie cieszyli z takich wzmocnien.

Obojętne kto by to był, to taka masowa ilość debiutów jest idiotycznym pomysłem. Miejmy na uwadze debiut Neville'a. Adrian pojawił się w MR i było wielkie ''wow'', za jakiś krótki czas później zadebiutował Zayn i co? I fani już nie czekali na Paca, ale na El Generico, na czym ten pierwszy bardzo ucierpiał, bo gdyby nie to, to mógłby więcej razy powalczyć o pas US niż tylko jeden, póki co jedyny raz. Z tymi masowymi debiutami powinni się wstrzymać, aby właśnie uniknąć takiej sytuacji, bo kto będzie czekał na Artystów skoro mamy SWAFT? A oba TT bardzo lubię. Crewz jest mi obojętny, ale ten nie utonie z racji tego, że ma charyzmę (czego brakuje Neville'owi) i ma świetne ring skille. Corbina zacząłem lubić, ale i on nie utonie, bo ma zajebisty gimmick i dobrze się spisuje. Kiedyś go hejtowałem, ale teraz dobrze się mi go ogląda.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Crewz jest mi obojętny, ale ten nie utonie z racji tego, że ma charyzmę (czego brakuje Neville'owi) i ma świetne ring skille.

 

????

 

W głowię mam pewną teorię spiskową na temat tego, że Miz przejął to, co miał otrzymać Tyler. Obaj mają taki sam gimmick, czyli pizdeczka i przy obu jest (przy TB była) menadżerka, która jest blondynką. Tylko niewiem jaki jest powód tej decyzji. Może Tyler za bardzo wczuwał się w gimmick pedała na zapleczu, a Vince pomyślał, że coś naprawdę jest z nim nie tak.

 

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Fakt, za dużo tych debiutów. Za dużo, bo to nie są ci najważniei. Gdyby na RAW zadebiutował Joe zamiast Crewsa, Balor Club i Bayley a do tego SAWFT to raczej bysmy sie cieszyli z takich wzmocnien.

Mówisz o za dużej ilości debiutów w tygodniu a potem bookujesz ich 7, logicznie :roll: . Te mniej ważne debiuty też są ważne a to, że zamiast Crewsa debiutowałby Joe a zamiast Vaudevillians Balor Club nie zmieniłoby faktu, że tych debiutów i tak byłoby cholernie dużo.

 

W głowię mam pewną teorię spiskową na temat tego, że Miz przejął to, co miał otrzymać Tyler. Obaj mają taki sam gimmick, czyli pizdeczka i przy obu jest (przy TB była) menadżerka, która jest blondynką. Tylko niewiem jaki jest powód tej decyzji. Może Tyler za bardzo wczuwał się w gimmick pedała na zapleczu, a Vince pomyślał, że coś naprawdę jest z nim nie tak.

 

Fajna teoria spiskowa no nie powiem... ale niestety prawda jest taka, że Tyler po prostu pokutuje za to, że zaczął gwiazdorzyć na zapleczu :D

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mówisz o za dużej ilości debiutów w tygodniu a potem bookujesz ich 7, logicznie :roll: . Te mniej ważne debiuty też są ważne a to, że zamiast Crewsa debiutowałby Joe a zamiast Vaudevillians Balor Club nie zmieniłoby faktu, że tych debiutów i tak byłoby cholernie dużo.

 

Chodziło mi bardziej o te debiuty mniej ważne,że ich za dużo. Joe za Crewsa i BC za Vaudevillains i nie narzekałbym. Może by mieli cięzko, ale BC śmiało by mogło pójść na LoN/Wyattów a Joe na Ambrose'a. W najbliższych miesiącach możemy mieć naprawde przepełniony roster. Tai Neville, Breeze, Ziggler, Miz, Stardust i inni mniejsi ranga zawodnicy beda mieli cholernie trudno. Mamy przecież Areisa, Roode'a, Nakamurę, Joe, Balora, którzy na pewno nie będą jobberami. Oni mają predyspozycje do tych wazniejszych feudów. Dojdą do Ambrose'a, Cesaro, AJa, Romana, Owensa, Zayna a w zanadrzu jest Rollins, Cena, Orton którzy zawsze mają wysoką pozycję. Jestem cholernie ciekaw jak to bedzie wyglądało przez najbliższy rok i jak ogarną karte nw WM33 bo majac takich zawodników aż zal bedzie wrzucacj ich do memoriałow czy ladder matchy. Wiem, ze WM32 byla tydzień temu i o WM33 nie ma co pisać, ale roster prezentuje się zacnie i nie widze miejsca nawet dla takiego Zigglera.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dobrze, mi się oglądało tego Smacka, to jeszcze efekt weekendu po Wrestlemanii ale, w sumie nie było to złe show.

 

Te doklejone cheery na początek bardziej mu szkodzą niż pomagają, robią debila z widza, śmieszne że tym, że przestali robić z widza debila w latach 90, przechylili na swoją szalę zwycięstwo w Monday Night Wars ... Nie uwierzę, że z Romusia robią tweener'a, lub nawet planują turn, bo przez pół roku próbowali nam wmówić, że walczy z systemem, więc skoro miał swój WM moment, gdzie wygrał ze złą dyrekcją, miał przejść na jej stronę :D Ja wiem, że w polityce to przechodzi, opozycja krzyczy co ten rząd odpierdala a potem robią to samo, ale jeśli WWE zturnuje Romka, to po co przez bite 1,5 roku próbowali go wcisnąć do gardła jako face'a? Mogli zmienić Rollins'a na lepszy model i main event WMki by tak nie bolał, może ...

 

Lubię wesołego czarnucha Crews'a, myślę że na parę lat w WWE zagości i jakieś pasy pozgarnia.

W najgorszym razie zrobi TT z Rybakiem i nazwą się: Super Strong albo Napompowani / Pumped.

 

Cesaro dostał kolorytu po tej całej kontuzji, ma swoją unikalną wejściówkę, gimmick też się rozwinął, chyba oficjalnie został Stathman'em z Transporter'a. Jeśli jeszcze nie zauważyliście, to gość wychodzi z drugiej strony, wszyscy wychodzą z naszej lewej, on z prawej, co szczególnie doceniam bo jest inne. No i ten garniak jest genialny :) Niżej midcardu nie powinien spaść, jakby jeszcze poprawił mic skillsy to uwierzyłbym, że ma szansę na title shoot'a.

 

Co tam jeszcze było. Vaudevillains, wygrali, całkiem spoko ale mają gimmick bez przyszłości w ME, idealny na toury do Anglii ale w USA to prędzej by się sprzedał gimmick nałogowego zjadacza pizzy, który w przerwach na reklamy zjadałby kęs pizzy. Amborse jak nowonarodzony po przygodzie z Lensnar'em, wygląda na to że będą się bili z Ambrose'em o nic, albo obaj się rzucą na Miza lub Maryse. Spoko Smack, feed me more!


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nawet dobre Smackdown..

 

No Romko raczej zostanie Tweenerem, jego zachowanie mówi samo za siebie...

W sumie to edytowanie reakcji, szkoda gadać chcą na siłę zrobić z niego najlepszego, ale niestety nie tędy droga Vince i Spółka nie tędy, nie tędy.

Styles za Face'ował konkretnie, od razu ze startu fani potwierdzą na RAW kogo chcą jako mistrza, w sumie można było się tego spodziewać że podłożą Romanowi, od razu Styles'a po zagarnięciu pasa.

Bardzo fajny segment, jedno mnie dziwi dlaczego nie posłali Jericho na Romcia? I dlaczego akurat Styles? Czyli jest w tym jakiś haczyk, czekam na rozwój wydarzeń.

 

Ten nowy Tag Team to taki sobie, widziałem ich kiedyś w NXT i ich nie kupiłem, tym bardziej w Głównym Rosterze ich nie kupią.

Szkoda że Lucha Dragons musi na tym cierpieć przez to Kalisto też dostaje po dupie, bo obok niego jest Sin Cara, czekam na ich rozpad i liczę na Mask. vs Mask na jakimś SummerSlam.

 

Ambrose sobie wraca, ani słowa nie powiedział po przegranej i przymierza się na Jericho, pewnie Krzychu mu się podłoży przed zbliżającym się Money In The Bank, bo rzecz jasna Dean jest faworytem do zgarnięcia walizki moim zdaniem, dlatego taki dziwny booking ostatnio.

 

Emma odkąd przeszła kolejny run w NXT i teraz zaś powróciła do Głównego Rosteru to da się ją strawić i nie jest najgorzej, liczę na starcie z Becky.

 

Końcówka Smackdown genialna! Program Zayna z Owensem może być feud'em roku! Mam nadzieje że dostaniemy jakiś Street Fight Match na Extreme Rules pomiędzy tą dwójką, tylko nie taki jaki stoczyli Brock i Dean na WrestleManii 8) :D za taki to ja dziękuje.

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Końcówka Smackdown genialna! Program Zayna z Owensem może być feud'em roku! Mam nadzieje że dostaniemy jakiś Street Fight Match na Extreme Rules pomiędzy tą dwójką

 

Aj tam, zawsze mogą stoczyć Extreme Rules Match/Steel Cage Match, ja będę usatysfakcjonowany. :)

A na ukoronowanie feudu może być Buried Alive Match. Nie narzekałbym.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie zapominajmy, że po drugiej stronie barykady był gościu, który jak się dowiedział, że w wrs też czasem trzeba oddać pas tracił dziwnym trafem uśmiech
    • StuPH
      Na takie rzeczy to sobie możesz pozwolić jak jesteś Hulksterem* czy Nashem w WCW, a nie jakimiś pizdami w AEW a.d. 2025.   *nie dotyczy Bash at the Beach 2000.
    • KyRenLo
      Zdecydowanie.  Dwie ciekawostki: Number of Matches Women have had in AEW : Oglądajcie kobiecy wrestling. Piękny pod wieloma względami.
    • KyRenLo
      Trzy minuty, czy Pięć bierzesz swoją szansę i tyle. Koniec końców do walki nie przystąpiły, więc pewnie rzeczywiście niewiele to zmienia. Już, dorzucając na koniec do tematu: Może prawda/Może nie, ale wygląda z boku, że trochę kłopotliwa ta zawodniczka.
    • Mr_Hardy
      To nic nie zmienia. Są w takiej samej dupie jak były po pierwszych doniesieniach. Palą za sobą mosty a potem będą obwiniać innych o brak bookingów. Nixon powinna zmienić ring name na Nixon Nojob.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...