WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[blanco19]

I oczywiście dogrywane OOOOOO!!! po US! tak jakby publika na to nie reagowała. A przecież przy całej nijakości Usosów to na to jeszcze reakcję mają.

Ty dopiero teraz zauważyłeś, że reakcje do nagranych wcześniej tygodniówek są poprawiane/podkładane? Przecież tak jest ze SmackDown od początku jego istnienia.

 

Przecież nie napisałem, że dopiero teraz to dostrzegłem. Napisałem, że akurat ten konkretny przypadek mnie zdziwił/rozbawił. Przez to dogrywanie reakcji dopiero niedawno wróciłem do oglądania Smacka, jak poziom trochę podskoczył po zmianie stacji.

[Młody Zgred]

Reakcja jest edytowana.

 

Ale akurat początkowy segment był całkiem fajny i widać że nawet ta zdechła publika na SD kupiła Zayna gościu ma coś w sobie taka prawda. Akurat to Ole, ole, ole nie był edytowane (tak mi się wydaje) bo edycja w wykonaniu WWE wygląda całkiem inaczej a tam jakaś garstka fanów chantował Ole, ole, ole.

 

Obstawiam ze Zayn wyrośnie nam na drugiego Daniela Bryana.

Edytowane 10 Marca 2016 przez Młody Zgred

[Pavlos]

MizTV

Rzeczywiście pachnie to wieloosobową walką na WM'ce. W zasadzie to może i dobrze. Bardzo bym chciał, aby zrobili taki Ladder match. Zawsze ciekawiej, w końcu to największa gala w roku, a ma być największą z największych, więc warto byłoby urozmaicić tym bardziej, że i tak wiele gwiazd ma kontuzje.

 

Pierwsza walka - The Miz & Kevin Owens vs Sami Zayn & Neville

Sami poszalał, a Miz znowu jako piłka lekarska. Nie martw się Mike promujesz dobrego gościa.

 

"Potrzebuje partnera, a mam coś czego Ty potrzebujesz." #prychłę

 

Druga walka - Brie Bella vs Summer Rae

Lana właściwie zrobiła to samo, co na RAW. Mam nadzieję, że to nie jedyne, co potrafi.

 

Przemowa Chrisa Jericho

Bardzo fajny segment i dobry motyw ze spaleniem koszulki. Jericho invented Y2AJ.

 

Trzecia walka - Lucha Dragons vs Sheamus & King Barrett

Dali nam więcej Sin Cary niż Kalisto i od razu wtopa.

LoN robi sobie niezły streak.

 

Ryback jako duży chłopiec uważa się za lepszego od małych. Może dlatego dostaje szansę skoro ma takie samo zdanie jak Vince.

 

Czwarta walka - The Wyatt Family vs Dolph Ziggler, The Usos & Dean Ambrose

Ambrose zrobił robotę na koniec, ale to wcale nie dziwi. Podpromowany solidnie przed Roadblock. Pozostali? Cóż Usosi w zasadzie malutkim dodatkiem, Ziggler tradycyjnie musiał wycierpieć parę minut bycia workiem treningowym.

 

miałkie SmackDown!. Właściwie tylko Jericho był godny uwagi. Mam tylko nadzieję, że nie zmarnują promocji Dean'a, bo to on zyskał najwięcej na przygotowaniach do nadchodzącej gali.

[Susek]

Czyli będzie walka wieloosobowa o pas IC, no spoko niech będzie taki sposób na wprowadzenie Sami'ego do głównego rosteru. Owens powinien obronić pas na WMce i następnie bujać się z Zayn'em do SummerSlam.

 

Mauro ma fajną robotę, przez niemal 10 minut mógł się bezkarnie gapić na tyłek Lany, pewnie za to złapała ten nowy heat

 

Jericho może i jest już stary, w ringu nie jest taki dobry jak kiedyś, nie wygląda tak dobrze ale gadkę ma dalej świetną i nikt nie potrafi tak dobrze nakręcać story jak on, feud z nim to najlepsze co mogło dla Styles'a spotkać po debiucie w WWE. To 5 razy lepsze niż midcardowy pas.

 

Do tego momentu Thursday Night Replay było całkiem znośne, potem to już nudnawe kombinacje nierozwijające obecnych feudów. Pytanie brzmi co dla Usosów i Wyatt'a na Wrestlemanii?

[AD_Ripper]

The Miz, Owens vs. Zayn, Neville

Owens prezentujący totalny mamtowdupizm (mam pas więc możecie mnie cmoknąć) Miz latający po całym ringu, głównie pomiatany przez Samiego. Może być.

 

B. Bella vs. Rae

Zrobiłam to samo co przy okazji RAW i... zobaczyłam to samo co na RAW?

 

Y2J

Wyszedł, pogadał, wniosek: zrobił to bo był zazdrosny o atencję, spalił koszulkę. Kolejny głos za tym, że to najlepszy moment na tym SmackDown.

 

Lucha Dragons vs. International House of Dumbasses odcinek numer któryśtam.

Moja reakcja na LoN... Ten emot pasuje: Lucha Dragons - lubię ich jako tag team ale... chyba faktycznie powinni ich rozbić.

 

Wyattowie vs. Ziggler, Ambrose, The Usos

Po tej walce tak sobie myślę... A co jeśli Ambrose jednak odniesie zwycięstwo i Roadblock opuści z tytułem mistrza świata wagi ciężkiej? Zgaduję, że pewnie nawet by nie zdążył zmienić insygniów bo na najbliższym RAW wszystko wróciło by do normy by nie psuć tego, co było zaplanowane na WM.

Edytowane 10 Marca 2016 przez AD_Ripper

[aRo]

Sami debiutuje na SD, najpierw gadając, potem walcząc. Zbiera się skład na jakiś Ladder Match. Wolałbym singlówkę, ale to też przeboleję. Feud na WM się przecież nie zakończy.

 

Segment Jericho - ekstra. Ogień na koniec to pięknie podsumował. Jeden z lepszych występów Y2Ja w ostatnich latach.

[Kcramsib]

Nie wiem czy to kwestia lepiej dobranego rywala (Styles>>>Fandango), większej ilości czasu czy pewnej swobody w kwestiach kreatywnych (dolary przeciw orzechom, że motywu ze spaleniem koszulki nie wymyślił nikt z creative teamu ino sam Y2J), ale faktem jest, że Jericho ogląda się naprawdę dobrze po raz pierwszy od dobrych kilku lat. Przede wszystkim widać, że mu się chce, podczas gdy jego ostatnie runy przypominały chwilami odrabianie pańszczyzny. I aż szkoda, że ten feud dobiegnie pewnie końca już na WM-ce...

 

Za to story Owens - Zayn pociągną pewni dłużej, wieloosobowe starcie w Texasie to dopiero przystanek. I fajnie, obaj mają dzięki temu zagwarantowane solidne miejsce w karcie, czego chcieć więcej na tym etapie karier.

 

Reszta show do przewinięcia.

[VillainLee]

Pora na kilka słów o Smackdown

 

Zayn & Neville vs Owens & Miz - Miz był miotełką do zamiatania ringu. Owens daje nogę z walki i tyle. Czyżby na Wrestlemanii walka tych 4 zawodników?

 

Brie vs Summer - eeeeeeeh, nic nowego, przewijamy. Czy Lana nie walnęła botcha gdy nazwała Jerry'ego Byronem, czy ja źle coś usłyszałem?

 

Segment Y2J'a. Bardzo dobre! Prawie na pewno Chris wymyślił ten segment.

W spoilerach pisali że Styles'a zaatakowali Ascension, ale to wycięli.

W sumie się nie dziwię. Totalni jobberzy, którzy nawet na Superstars nie wygrywają, mają atakować taką gwiazdę jaką jest AJ Styles?

 

Luchadorzy vs 2/4 Ligi narodów - ile razy widzieliśmy takie starcie, tyle że w innym składzie ligi narodów? Z kilkanaście razy na pewno. Sin Cara walnął botcha (co nie dziwi)

Nawet nie pamiętam już kto to wygrał

 

Dean Ambrose & Dolph Ziggler & The Usos vs The Wyatt Family - Dean podpromowany (i tak nie wygra, ale cóż) Ziggy jako worek do obijania, Usosi jako kuzynowie romka, i reszta jak zawsze. Nic szczególnego ta walka.

 

 

A cały odcinek wypada mizernie. Może warty obejrzenia Sami i segment Y2J'a

[Arkao]

Segment Y2J'a. Bardzo dobre! Prawie na pewno Chris wymyślił ten segment.

W spoilerach pisali że Styles'a zaatakowali Ascension, ale to wycięli.

W sumie się nie dziwię. Totalni jobberzy, którzy nawet na Superstars nie wygrywają, mają atakować taką gwiazdę jaką jest AJ Styles?

 

W spoilerach napisali, że zaatakowali Stylesa, ale i tak dostali wpierdol

[VillainLee]

Segment Y2J'a. Bardzo dobre! Prawie na pewno Chris wymyślił ten segment.

W spoilerach pisali że Styles'a zaatakowali Ascension, ale to wycięli.

W sumie się nie dziwię. Totalni jobberzy, którzy nawet na Superstars nie wygrywają, mają atakować taką gwiazdę jaką jest AJ Styles?

 

W spoilerach napisali, że zaatakowali Stylesa, ale i tak dostali wpierdol

 

Dla Ascension to i tak wielki awans, bo obijać AJ Styles'a to i tak wielki zaszczyt jak dla nich

[smartfan]

SmackDown oglądnięte dla dwóch segmentów. Miz TV baardzo dobre, jak zwykle. Miz robi kapitalną robotę za mikiem, Sami wypadł dobrze, Owens wręcz genialnie. Neville przy nich wyglądał bardzo nijako. Dobrze,że nie doszło do spotkania w ringu Owens - Zayn. Już ich feud mi się podoba. Jak byłem przeciw (uważałemm że ich feud musi być czymś wielkim w WWE) ich solowej walce na WM już teraz tak będę zawiedziony gdy tego nie dostanę. Raczej zanosi się na wieloosobową walkę, a jeśli będzie to tylko Fatal 4 Way to będzie śmiech na sali.Jak już to dajcie te 7 osób, bo Miz i Neville kompletnie nie będą potrzebni tym bardziej, że każdy skupi swoją wagę na Zaynie i Owensie. Jeśli już ich stawiliśmy przeciw sobie niech mają walkę jeden na jeden.

 

Feud AJ vs Chris to perełka, dawno tak dobrego feudu nie widziałem. Wszystko przemyślane, dobre walki bez glupich segmentów. Wszysto ma ręce i nogi. Opinie są podzielone. DLa innych ten feud się przejdł i kolejna walka to przesada. Moim zdaniem nie. Bo to story ma sens, jest dobre, główne na SD, długie, nie nudzi. Co z tego że zawalczą po raz 4? Zwieńczenie na WM, aż się o to prosi. Segment Y2Ja tylko dodał iskierki do całego odbioru feudu. BRAWO!

 

Reszta do pominięcia.

[TakerFanKrk]

Mnie się tą tygodniówkę dziwnie oglądało, ze względu na brak Sashy. Czemu jej nie było? Choć trzeba przyznać że poza świetnym segmentem Jericho podpalającym T-Shirt "Y2AJ" oraz debiutem El Generico nie było nic ciekawszego do odnotowania.

[Młody Zgred]

Kilka słów odnośnie Romana.

Gościa mi tak szkoda że nawet na tym mdły Smackdown na niego buczą.

Mi się podobała jego wejściówka może inni lubili jak wchodził przez trybuny a ja wole go właśnie w tej odsłonie i zajeżdżało od niego trochę Heelowską postawą.

W sumie nie dziwię się Vincentowi, że wpakował się w taką kaszanę, jak nawet na SD źle reagują na Romana a tam na dodatek wejściówki są edytowane a i tak nic to nie dało...

 

Tak po za tym to wykręcili Fajne Promo Shane'a, Vince i Takera z RAW.

Fajnie się to oglądało i ta końcowa muzyczka na plus, dodało trochę takiego smaczku moim zdaniem.

Segment może wyszedł fatalnie ale promo z niego wyszło idealnie.

 

Polecam obejrzeć segmenty z Ambrose'em, ten w barze najlepszy.

Ten gościu ma wszystko do bycia Main Eventerem, po raz kolejny udowodnił że nadaje się na Main Eventera jak mało kto.

A co do tego kija bejsbolowego, to wiedziałem że tak będzie użyją go tylko raz oczyszczając Lesnarowi plecy z pryszczów, tak tylko będzie ten pożal że boże kij kendo używany...

Przywrócili tylko ten kij po to żeby przyciągnać więcej ludzi do oglądnięcia WrestleManii.

 

I piękny Main Event, polecam obejrzeć panowie dostali kilka minut a wykręcili przyjemne starcie takie zestawienie nie mogło zawieść.

Po za tym jak dostaną kiedyś więcej minut na jakimś Pay - Per - View, to śmiało zjedzą pół karty bo to co było na Smackdown to dopiero przed smak.

Co do Krzyśka to rzecz jasna piękny atak i piękna prowokacja, takiego Krzycha lubię oglądać.

Edytowane 17 Marca 2016 przez Młody Zgred

[Pavlos]

Przemowa Romana Reignsa

Powiedział, że dostąpi swego i tyle. Na SmackDown! nie ma, co praktycznie liczyć na emocje, ale mogli się jakoś bardziej wysilić. Aż mnie dziwi, że słyszalne był buczenia na Romka.

 

Pierwsza walka - Dolph Ziggler vs The Miz

Byłem przez moment w stanie uwierzyć, że Dolph odklepie... Ja naiwny.

 

Kalisto przyjmuje wyzwanie poza TV tylko w nakręconym wywiadzie. Ciut rozczarowujące, ale do WM'ki jeszcze trochę czasu, więc mam nadzieję, że to rozkręcą.

 

Dean wyszedł na świeże powietrze. Gdzie prezent od Foleya?

 

Druga walka - Bubba Ray Dudley vs Goldust

Nie było Trutha przy ringu to musiał się zjawić żeby pomóc. Goldust ma teraz powód żeby połączyć z nim siły. Przy okazji Usos dokładają coś od siebie.

Jeżeli chodzi o samą walkę to dziwna końcówka. Czy "złotemu" coś się nie stało?

 

Segment z Charlotte, Becky Lynch i Sashą Banks

Całkiem spoko segment. Pomijając, że Charlotte tradycyjnie ponabijała się z rywalek to w końcu pierwsze spięcie na linii pretendentek. Do tego czasu miały dobre stosunki między sobą i to córka Flaira była rywalką, a teraz może się zaostrzyć.

 

Trzecia walka - Kofi Kingston vs King Barrett

Markowałem Kofiemu jak głupi mimo iż to tylko Smack. ND udaje się utrzeć nosa i bardzo dobrze. Nie wiem czy jest ktoś kto dopinguje LoN.

 

Segment z The Social Outcasts

Ambrose zarówno w barze jak i po pokazuje kunszt. Szkoda tylko, że kij z drutem pewnie nie zostanie użyty. Nie wyobrażam sobie tego w erze PG, chociaż Lesnar jeden cios w plery mógłby przyjąć. Nawet obecnie musieli wyjmować szkło z pleców HHH to, co tam kilka dziurek w skórze.

 

Czwarta walka - Kevin Owens vs AJ Styles

Fajny pojedynek na zakończenie. Dosyć wyrównane starcie. Ingerencja Jericho do przewidzenia. nie zrobił zbyt wiele, a właściwie samo pojawienie się wystarczyło żeby AJ poległ. Podtrzymuje moją tezę z zeszłego tygodnia - Jericho czarny charakter - najlepszy Jericho.

 

Gale właściwie można włączyć od połowy. Ambrose, dziewczyny i ostatnia walka.

[8693]

LON vs New Day ciągnie się już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz napiszę to, że się mi to śmiesznie ogląda z tego powodu, że byli, najważniejsi ''miszczowie'', którzy oczywiście na swoje mistrzostwa nie zasłużyli stoją w miejscu, w którym powinni być od zawsze i na zawsze, czyli mid card a nawet lower mid card... Oczywiście wyłączając Ruseva, bo tego zawodnika naprawdę dobrze się mi ogląda. Barrecik jest tak szmacony, że nawet z Kofim przegrał, podczas gdy wokół ringu była przewaga liczebna jego stajni nad stajnią jego przeciwnika i bardzo dobrze.

 

Niechże lon upierdoli walkę na WM i niechajże od razu z automatu wjeżdża SAWFT!

Edytowane 17 Marca 2016 przez 8693