Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jedynie za mikrofonem trochę kuleje ale myślę że to nie będzie aż tak przeszkadzać.

 

A teraz spójrz w swój avatar, podumaj chwilę i napisz to jeszcze raz.

 

Ja bym na tę całą sprawę dot. czarnych spojrzał pod kątem ich ilości w tym "sporcie". Z tego co widać czarnych zawodników jest mniej w stosunku do białych, statystycznie zatem wąchanie pasa przez czarnoskórego widzimy rzadziej. Jeśli ktoś ma charyzmę i inne cechy, które predestynują ich do bycia mistrzami, to nimi są, vide Rock.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398343
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Chris Jericho & AJ Styles vs Curtis Axel & Adam Rose

Każdy wie jak się to miało skończyć, ale dobry pomysł. Mamy dwukrotny występ AJ'a i Jericho na jednej gali. Niechętnie współpracując zaostrzyli sobie konflikt, a Outcasts przynajmniej się rozruszali.

 

Segment z The Dudley Boyz

Wyjaśnienie Heel turnu na plus. Oczywiście powód oklepany, ale Bubba pokazał, że ma micu potrafi gadać jak to robił w TNA.

 

Druga walka - Sasha Banks vs Naomi

Muszę powiedzieć, że dziewczyny mnie wciągnęły. Mimo dominacji Naomi oglądało się to naprawdę dobrze. Może to tylko w moim odczuciu, ale czy walki lasek nie zrobiły się ostatnio... ostrzejsze? Sasha upada kością ogonową na brzeg ringu, potem deptanie dłoni i jeszcze ten front od Banks dla Taminy. :D

 

Chyba pierwszy wywiad ze Stylesem na zapleczu. Nie miał zbyt wiele do powiedzenia, lecz lepiej walczy niż mówi.

 

Segment z The Wyatt Family

To naprawdę mógł być pstryczek w noc TNA. Nie tylko muzyka z proma, ale i "Get ready to fly" z ust Braya. :D Naprawdę chciałbym poznać tą apokalipsę, lecz nie potrafię, bo i tak wiem jak się to skończy. Postać Wyatta już tyle razy przegrywała feudy, że nawet jego bardzo dobra mowa nie jest wstanie mnie zagrzać. :(

 

Trzecia walka - The Cosmic Wasteland vs Neville & Lucha Dragons

Niestety pierwsza rzecz bez historii na tym Smacku, chociaż dla Kalisto obejrzałem. :D

 

Czwarta walka - Chris Jericho vs AJ Styles

Powiem, że wynik mnie nie zaskakuje. Gdyby AJ po raz kolejny tu triumfował to stawiałbym na Y2J'a na PPV. Ogólnie naprawdę dobre starcie. Bardzo dobre jak na standardy SmackDown!.

 

Bardzo fajna gala. Oby niebieska tygodniówka wyglądała tak, co tydzień. Oby... .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398344
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zamiast Bully Raya(to jeszcze nie to) mamy Dudleyów bez stołów. Nieco inne podejście, nie wiem czy lepsze... Ale coś się dzieje. Choć nie wynagradza braku The New Day ;)

 

Naomi znów pokazuje, że zasługuje na miejsce w rosterze przy Sashy i Becky. Inna sprawa to jej pech, bo przez ich debiut może w życiu nie dostać pasa. Cóż, chociaż walki będą dobre.

 

Styles się odezwał na backu. Czekałem aż ktoś go zatrzyma, zaskoczyli mnie :D

 

"Evil Ways" w video Wyatta. Ładny troll.

Swoją drogą, jak mnie ten Bray nudzi... I tak chyba długo wytrzymałem, słuchając jego prom, kiedy inni już narzekali. Teraz i ja mam dość. Może coś się zmieni, jak już uwalą Lesnara na Fast Lane? Nie no, kogo ja oszukuję.

 

Ascension wraca! By jobbnąć, ale jednak. Wolę takie 6-man tagi niż kolejne powtórki z RAW. Nie żeby ta walka była super nowością, ale nie miała miejsca w zeszłym tygodniu, ani 2 tygodnie wcześniej.

A Sin Cara to kula u nogi i nadal czekam na turn, oby po PPV. Dowód, że blokuje Kalisto? Zniknął na jakiś miesiąc, a mały luchador już 2 razy zgarnął pas :D

 

AJ vs Jericho - znowu fajna walka. I Styles uwalnia się ze streaku. Mnie to nie przeszkadza. Byle wygra tie breakera, który musi nastąpić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398362
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Nie wierzyłem, że kiedyś to napiszę, ale SD było duuuużo lepsze niż RAW czy NXT. Po prostu koniec świata, choć wciąż nie mogę patrzeć na ten zmodyfikowany odgłos publiki.

 

Wszystko trzymało się kupy, jeden zapychacz, który zawsze musi się pojawić. Feud Aj vs Y2J to najlepsze co spotkało SD od dawien dawna. Social Outcats biją na łeb LoN, kto by pomyślał że z największych jobberów można utworzyć tak fajnie rozrywkową stajnie.

 

Gdzie pojawia się Banks to trzeba to oglądnąć, nie ma innej opcji, Ta kobieta jest niesamowita, pod każdym względem. Nawet theme song ma najlepszy w całym Dablju :D Bardzo dobra walka z Naomi, ale wiem, że na WM dostaniemy perełkę od pań. Sasha zbiera coraz większy pop, nie mogę się doczekać reakcji na tą panią na WM a tym bardziej noc pózniej.

 

O ile Wyatta dalej bardzo lubię (jego postać, odgrywanie roli itd.) tak proma w ringu są ciągle te same. Początkowo było to coś nowego, fajnego ale teraz nudzi. Dobrze, że gość broni się swoim gimmickiem, przynajmniej w moich oczach.

 

AJ vs Chris - walka, która miała potencjał, wiedzieliśmy co mogą pokazać ale ja nie spodziewałem się takiego show na SD. Brawo i oby pokazali więcej na FL. Dawno fani na SD tak żywiołowo nie reagowali w czasie walki.

 

Zajawka z Danielem tylko pokazała mi jakim ważnym zawodnikiem był dla WWE universe i sameo WWE. Takie rzeczy zobaczyłem dopiero po ogłoszeniu kariery i o ile często mnie wkurw**ł tak bardzo będzie go brakować.

 

Nie było Romana, LoN, Charlotte, nudnych segmentów czy tag teamowego main eventu. Show dużo lepsze. Oby tak do WM.

 

Swoją drogą dlaczego RAW wypadło gorzej od SD? Wreszscie SD zostało rozpisane przed biurkiem a nie na kolanie. Przez te 1.5h zawarte były dwa bardzo ważne feudy. Nie było czasu na zbędne walki czy segmenty. Przy 3 godzinnym show o takie momenty nie trudno, to zabija odbiór gali. Gdyby RAW było 2h to napewno byłoby lepiej. Wszystkie feudy, brak jobberów i gala cud miód jak w tym przypadku przy SD. Załuję, że przeszli na te trzy godziny, mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy krótsze, ale ciekawsze show.

 

CO do murzynów. W WWE nigdy nie było murzyna, który byłby dobrym aktorem, wrestlerem, miał wygląd no i wzbudzał emocje u fanów jednocześnie. To samo z Japońcami. Dlatego nie byli głównymi mistrzami. Twarz WWE musi jednak się prezentować a taki Mark Henry, Booker nie mieli twarzy lub sylwetki. Apollo niby ma jakieś walory, ale wątpię aby kręcił się w ME. To samo Azjaci. Albo byli nijacy, albo słabi za miciem, albo nie mieli charyzmy. W NXT jest Asuka, która jest barwną postacią, ma wygląd no i ma genialną mimikę twarzy, dzięki której nie musi się odzywać aby skraść segment (ostatnie NXT). Ona może być mistrzynią Div, na spokojnie. Jest też Nakamura który to wszystko ma, ale czy WWE na niego postawi? Wątpię. Rasizm nie ma tutaj nic do rzeczy.

 

Jak można pisać, że Vince nie jest mądry... Gość zbudował imperium jakim jest teraz WWE, to on odpowiada głównie za całą otoczkę WMki , od walk przez wejścia aż po wygląd areny. Trzepie hajs aż uszy mu się trzęsą. A to, że nie robi tego co chcą fani to nie znaczy że jest debilem. Wychował się na starej szkole, cięzko mu przmeowić że nadszedł czas mniejszych a nie gigantów no i z tym nic nie da się zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398372
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

WWE miało takich w swojej historii, np; Booker T, idealny kandydat na główny pas, w WCW dostał, w WWE nie, przypadek?

 

Wiem, że "dochodzę" do dyskusji z refleksem starego szachisty... Ale Booker T nie miał głównego pasa przez kolesia który dziś dalej ten ów pas trzyma. Ego>rasizm.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398373
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Widać, że AJ miał, ma i będzie miał przypiętą łatkę byłej gwiazdy TNA. W dowód uznania dostał za finisher... Springboard Puncha. Rozumiem, że to Axel (czy tam Rose), ale bez przesady. Ciekawe, co pomyślał Big Show, widząc, jak walki kończy Styles.

 

Dudleyz w końcu heelami, w końcu będzie można ich z przyjemnością oglądać. Powód turnu jak najbardziej do kupienia - skoro cheer otrzymują stoły, a nie łamiące je osoby, to coś jest nie teges.

 

Sashka nie dość że pomogła Becky uporać się z Taminą poza ringiem, to jeszcze skontrowała roll-upa Naomi od razu po wejściu do kwadratowego pierścienia, po czym zmusiła byłą przyjaciółkę z Teamu B.A.D. do odklepania. Tak powinno się bookować kobiety w WWE! Na 2 vs 2 na Fast Lane czekam bardziej niż na walkę o pas Charlotte. Nie ta liga. Niech Brie polegnie (shota dostała w ramach podziękowań za wybór męża i nie powinna więcej oczekiwać), a Sashka i Becky szykują się na WM-kę. Tam któraś z nich zgarnie złoto i umiejscowi się na samym szczycie. Sercem i duchem jestem za Banksówną, ale na Lynch z pasem narzekać nie będę.

 

Co ja pacze, co ja słysze! Theme AJ-a z TNA w promie Wyattów! Tyle właśnie znaczy dla Vince'a. Przynajmniej inni podbudują się dzięki jego "marce".

 

Rewanż Y2J-a i Stylesa znośny, ale nie rozumiem tych wszystkich zachwytów. Znośna walka to znośna walka, a zajebista to zajebista. Ja nie czułem tutaj ani tempa, ani buzujących emocji. Jericho się odkuł i tyle. Trzecie starcie pewnie na nadchodzącym PPV.

Edytowane przez Carrik
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398387
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Widać, że AJ miał, ma i będzie miał przypiętą łatkę byłej gwiazdy TNA. W dowód uznania dostał za finisher... Springboard Puncha. Rozumiem, że to Axel (czy tam Rose), ale bez przesady. Ciekawe, co pomyślał Big Show, widząc, jak walki kończy Styles.

 

A Big Show przyjąłby Styles Clasha? ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398393
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Widać, że AJ miał, ma i będzie miał przypiętą łatkę byłej gwiazdy TNA. W dowód uznania dostał za finisher... Springboard Puncha. Rozumiem, że to Axel (czy tam Rose), ale bez przesady. Ciekawe, co pomyślał Big Show, widząc, jak walki kończy Styles.

 

A Big Show przyjąłby Styles Clasha? ;)

 

Big Show na pewno nie padłby po Springboard Punchu. Co najwyżej skontrowałby to na KO Puncha albo Speara. AJ używał w Indysach 450* Splasha, ma w move-secie dźwignię na nogę - to powinno wystarczyć przy większych przeciwnikach. Sory, ale strzała z wybicia z lin jest mało wiarygodna przy warunkach fizycznych AJ-a.

Edytowane przez Carrik
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398395
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline

Widać, że AJ miał, ma i będzie miał przypiętą łatkę byłej gwiazdy TNA. W dowód uznania dostał za finisher... Springboard Puncha. Rozumiem, że to Axel (czy tam Rose), ale bez przesady. Ciekawe, co pomyślał Big Show, widząc, jak walki kończy Styles.

 

A Big Show przyjąłby Styles Clasha? ;)

 

Big Show na pewno nie padłby po Springboard Punchu. Co najwyżej skontrowałby to na KO Puncha albo Speara. AJ używał w Indysach 450* Splasha, ma w move-secie dźwignię na nogę - to powinno wystarczyć przy większych przeciwnikach. Sory, ale strzała z wybicia z lin jest mało wiarygodna przy warunkach fizycznych AJ-a.

 

Przecież właśnie o to chodziło w openerze,żeby Curtis czy tam Rose (już nie pamiętam który został spinowany) poszedł na strzała,nawet nie finisher aby pokazać,że są klasę niżej od swoich przeciwników.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398398
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Szczególnie, że Axel wyłapał finisher już tydzień temu, to nie tak więc, że jest on w jakiś sposób zbanowany. Tym lepiej właśnie, że Styles jest jednym z tych zawodników, którzy kończą walki na różne sposoby - wielu wrestlerów usilnie prze do swojego "mega-super-duper" finishera przez co z góry wiadomo, jak wyglądać będą ich walki...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398400
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Widać, że AJ miał, ma i będzie miał przypiętą łatkę byłej gwiazdy TNA. W dowód uznania dostał za finisher... Springboard Puncha. Rozumiem, że to Axel (czy tam Rose), ale bez przesady. Ciekawe, co pomyślał Big Show, widząc, jak walki kończy Styles.

 

A Big Show przyjąłby Styles Clasha? ;)

 

Big Show na pewno nie padłby po Springboard Punchu. Co najwyżej skontrowałby to na KO Puncha albo Speara. AJ używał w Indysach 450* Splasha, ma w move-secie dźwignię na nogę - to powinno wystarczyć przy większych przeciwnikach. Sory, ale strzała z wybicia z lin jest mało wiarygodna przy warunkach fizycznych AJ-a.

 

Przecież właśnie o to chodziło w openerze,żeby Curtis czy tam Rose (już nie pamiętam który został spinowany) poszedł na strzała,nawet nie finisher aby pokazać,że są klasę niżej od swoich przeciwników.

 

Szczególnie, że Axel wyłapał finisher już tydzień temu, to nie tak więc, że jest on w jakiś sposób zbanowany. Tym lepiej właśnie, że Styles jest jednym z tych zawodników, którzy kończą walki na różne sposoby - wielu wrestlerów usilnie prze do swojego "mega-super-duper" finishera przez co z góry wiadomo, jak wyglądać będą ich walki...

 

To najlepiej niech wszystkie walki z leszczami kończy po zwykłym dropkicku. Wszyscy wiemy, że to prawdziwy kozak, więc po co ma się przemęczać... Szkoda czasu i sił ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398403
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Ale w czym właściwie problem? Styles używa normalnie finishera, a chyba nie rozchodzi się o to, że Oustcasts są w jakichś sposób szmaceni. A co ma do tego łatka TNA to nie wiem.

 

To najlepiej niech wszystkie walki z leszczami kończy po zwykłym dropkicku. Wszyscy wiemy, że to prawdziwy kozak, więc po co ma się przemęczać... Szkoda czasu i sił ;)

Może nie po dropkickach, ale po signature movesach owszem. Byłbym jak najbardziej za. Finisher jest przez to bardziej wypromowany. Oczywiście ten ruch musi też jakoś wyglądać, bo jak ktoś ma za signature 5 Knuckle Shuffle to nie przejdzie, ale np. Fameasser Zigglera czy Blue Thunder Bomb Zayna idealnie się nadaje na kończenie walk z jobberem. Punch AJ'a z lin wygląda dobrze, porównywalnie z Superman Punchem Reignsa, a ten jest "mocarny".

Edytowane przez LAN
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398406
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Punch AJ'a z lin wygląda dobrze, porównywalnie z Superman Punchem Reignsa, a ten jest "mocarny".

 

I przez to, że wygląda porównywalnie z Superman Punchem, niedługo nie będzie już go używał. Nikt w fedce nie chce przyćmić Reignsa przybyszem z TNA. Ja tam się nie zdziwię, jak ukrócą mu moveset jeszcze bardziej i zostanie mu tylko ten hold na nogi. Ze Styles Clashem jak widać jest różnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398407
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline

Punch AJ'a z lin wygląda dobrze, porównywalnie z Superman Punchem Reignsa, a ten jest "mocarny".

 

I przez to, że wygląda porównywalnie z Superman Punchem, niedługo nie będzie już go używał. Nikt w fedce nie chce przyćmić Reignsa przybyszem z TNA. Ja tam się nie zdziwię, jak ukrócą mu moveset jeszcze bardziej i zostanie mu tylko ten hold na nogi. Ze Styles Clashem jak widać jest różnie.

 

Tak,a później wszyscy zawodnicy przestaną chodzić bo przecież Roman też chodzi,po co robić mu konkurencję skoro ma być twarzą WWE na lata..

Ja nie rozumiem po co te przytyki w stronę przeszłości AJ'a skoro na dzień dzisiejszy WWE nic złego mu nie zrobiło,a cały czas promuje pod kątem występów w Japonii i tamtejszych dokonań.Poza tym Styles Clash poleci w ważniejszych pojedynkach i nie wiem po co tu się rozwodzić nad openerem SD. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398409
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Początek smackdown dobry, i podsycił atmosferę przed Main Eventem. Styles i jego finisher w tej walce wyszedł mocarnie. Superman Punch Styles >......................... a dopiero potem Superman Punch romka

 

Heel turn wychodzi Dudleyom na dobre, ale powód był oczywisty. Bubba ma gadane i dopiero teraz to pokazują

 

Divy bardzo zaciekawiły. Kolejny dobry punkt tego smackdown, który oglądało się bez większego przewijania.

 

Bray sobie pogadał, ale ja na to mówię I don't care

 

6 man tag team match - I don't care

 

Main event czyli bardzo dobra walka. Kurde, takich walk dajcie więcej. Były emocje, była bardzo dobra walka, były kontry, no było wszystko co powinno być w znakomitej walce. Publika albo mi się wydawało, albo oglądała tą walkę na stojąco.

 

W tym tygodniu smackdown miało tylko 1 słaby punkt. Wszystko pozostałe było bardzo dobre, i tak powinno być zawsze na Smackdown

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/407/#findComment-398411
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Fuck Fuck FUCK.  Że co kurwa? CO gdzie jak?  Pamiętam jak jeszcze na zlocie w Łodzi nabijaliśmy się z mojej byłej, która była wtedy takim atti-memem.    Street siedział i pytał : - to jak tam CzaQ gdzie ta Twoja była?  - a która jest godzina?  <Street patrzy na zegarek>  16 - a to pewnie siedzi na jakimś bolcu.  <śmiech>    Co prawda jakiegoś kontaktu z nim nie złapałem (praktycznie się nie pokazał jako normalny ja -  byłem przybity na zlocie, bo w ostatniej chwili tuż przed wyjazdem pobili mi kolegę). Ponadto dowiedziałem się wtedy, że jego nick to StreetoVs. A ja głupi zawsze czytałem StreetoYs , bo myślałem, że to y takie ucięte jest - nie wiem czemu, czasem mam dauna. Ot taka ciekawostka. Zapamiętam go za fajne posty na atti w złotej erze kiedy userów było tyle, że na stronie głównej co chwilę przewijało się, że limit 500 nieprzeczytanych postów czy ile to tam było został przekroczony, więc posty, których nie zdołałeś przeczytać zostały oznaczone jako przeczytane. Dobre czasy.    Trzeba się napić za fallen brothera.   
    • Grins
      Kurde chyba już jednego pewniaka na WrestleManie mam, może to być Rollins kontra Zayn po dzisiejszym RAW mam wrażenie że coś chcą w tą stronę ruszyć albo skończy się to tym że Drew, Rollins, Owens skończą w teamie i dostaniemy Bloodline vs Drew, Rollins, Owens... Oni muszą dostać jakiś większe story a jestem niemal niż pewny że przy pasie raczej kręcić się nie będą, ja to widzę tak:  1. CM Punk vs Cody Rhodes albo CM Punk vs Reigns, Cody Rhodes vs Orton któraś z tych walk na bank się odbędzie na WM 41 Main Event drugi lub pierwszy dzień.  2. John Cena vs Gunther Main Event drugi lub pierwszy dzień. 3. Zayn kontra Rollins albo Bloodline vs Rollins, Owens, Drew coś z tego na pewno powstanie nie na darmo zaczęli to story z Drew'em i Rollinsem, do tego Zayn, razem z Owensem w tle.  4. Jacob Fatu vs Solo Sikoa po ostatnim SD mam wrażenie że ten projekt długo nie pociągnie a Fatu będzie szykowany na Solo.  5. Charlotte vs Tiffany Stratton dadzą się na cieszyć Stratton te parę miesięcy pasem ale wiadomo że Flair pierwsze co wróci pójdzie po pas i go oczywiście wygra i to tradycja, musi pobić rekord, w sumie nawet za nią się stęskniłem   6. Becky Lynch vs Rhea Ripley albo Alexa Bliss vs Rhea Ripley  7. Wyatt Sicks vs Judgment Day wydaje mi się że to będzie taki już większy storyline z udziałem Wyatt Sicks i jeśli Alexa nie ruszy na pas to dołączy do teamu spuszczając wpiernicz Morgan która i tak nie będzie miała co do roboty... To będzie takie definitywny koniec JD bo i tak nie ma na nich już pomysłu, a Wyatt Sicks muszą wygrać w końcu coś większego. 9. Penta vs Bron Breakker o pas IC i najprawdopodobniej duże zwycięstwo Penty w którego chyba chcą inwestować, Bron ruszy wyżej w kartę po WM może to on będzie miał w tym roku szansę na walizkę MITB. 10. Ladder Match o pas Womens IC albo US'a Championship któraś z tych opcji jest bardzo możliwa. Ogólnie mamy tutaj jeszcze pas US'a ale to już nie wiem z kim kogo tutaj można zestawić, na pewno Knight będzie się kręcił koło pas i tutaj też można z organizować Ladder Match co byłoby najsensowniejszą opcją.  No ja to widzę tak, ciężko ułożyć i przewidzieć tą kartę ale moje propozycje są najsensowniejsze po 5 walk jednego dnia i w sumie składa to się w logiczną całość  Zapomniałem że Oldberg może też stoczyć swoją pożegnalną walkę na tej WM   
    • KPWrestling
    • HeymanGuy
      WWE RAW 20.01.2025 Jey Uso/Gunther: Jey otwiera show i od razu mamy przypomnienie, że już w sobotę zmierzy się z Guntherem o pas WHC. Ring General na wejściu poleciał po całości, wyzywając Jeya od „maskotek” i sugerując, że jest bardziej kreskówką niż realnym mistrzem. To było mocne, choć momentami Gunther wydawał się nieco spięty. Jey za to pewny siebie, przypomniał, że main eventował WrestleManię, więc nie ma czegoś takiego jak "nie zasługujesz". Końcówka – minimum fizyczności, ale Jey jest górą. Buduje to emocje na sobotę? Oczywiście! Świetny segment. Rey Mysterio vs. Kofi Kingston: Ależ nostalgia! Rey i Kofi po raz pierwszy od 16 lat w ringu. JBL na komentarzu zjadał wszystkich swoimi tekstami, a w ringu konkretna walka. Rey wygrywa po kontrze na SOS i… bum! Po walce chaos: New Day próbuje przyprawić go o porządny łomot, ale LWO wchodzi z pomocą. No prawie, bo Del Toro zebrał po głowie, ale koniec końców babyface'owie górą. Trochę szkoda Kofiego, bo dopiero co obraca się w heela, a już przegrywa, ale Rey to legenda, więc można wybaczyć. Zayn/Owens: Oj Sami, Sami... Facet wyszedł z promo, które trafiło w samo serce. Widać, że ma dosyć bycia „tym, który nie ma tytułu” i chce wejść na szczyt. Ale bum! Kevin Owens wchodzi i rozgrywa Sami’ego jak Roman swego czasu – „pomożesz mi wygrać tytuł, a razem możemy main eventować WrestleManię”. Piękna podbudowa i moralny dylemat. Zayn musi wybrać: ego czy przyjaźń? Kevin niby przyjaciel, ale robi się coraz bardziej manipulacyjny, co dodaje głębi całej sytuacji. Swoją drogą gryzą się teraz trochę ich charaktery, średni ma to sens. Bayley vs. Nia Jax: Bayley wraca na RAW i od razu dostaje baty od Nii. Walka była niezła, Bayley pokazała serce, ale kontuzjowane ramię i brutalność Jax zrobiły swoje. Pop-up Samoan Drop, potem Annihilator i koniec. Po walce wbiega Rhea Ripley – prawdziwa furia! Wyzywa Nię na walkę na sobotę. Nia wyglądała tu jak monstrum, a Bayley, choć przegrała, nie straciła swojej pozycji. Plus za budowanie konfliktu Ripley-Jax. Penta vs. Pete Dunne: Penta to jest gość! Wchodzi do WWE i od razu niszczy. Jego walka z Dunne’em była brutalna i techniczna, idealnie pokazując, jak różne style mogą się spotkać. Dunne miał momenty, ale Penta był jak czołg – Sacrifice armbreaker, Penta Driver i po walce. Widać, że WWE ma wielkie plany na Pente – i dobrze, bo ten gość jest w formie życia, a najlepsze dopiero przed nim. CM Punk Promo: Punk w formie! Facet wypluwa z siebie promo, które miażdży. „Wyrzucę Hulka z ringu i zabiję Hulkamanię” – czy można bardziej dopiec? Do tego teasing użycia długu, jaki ma u niego Roman Reigns, i mamy pięknie zarysowaną historię na Rumble. Jeśli ktoś jeszcze nie czekał na Rumble, to po tym promo na pewno zmienił zdanie, bo ładnie budują ten RR Match w tym roku, ostatnio każdy z nich krecil się wokół jednego. Damage CTRL vs. Pure Fusion Collective: Dakota Kai i Iyo Sky zmierzyły się z duetem Shayna Baszler i Zoey Stark, i choć na papierze walka wyglądała ciekawie, to jednak wyraźnie było widać, że Damage CTRL jest w lepszej formie. Kai początkowo zbierała ciosy, ale po hot tagu Sky pokazała, dlaczego jest jedną z najlepszych na świecie. W końcówce genialny Over the Moonsault zakończył match na korzyść Damage CTRL. Walka była solidna, z kilkoma naprawdę fajnymi momentami – zwłaszcza springboard dropkick Stark, który rozwalił wszystkich na komentarzu. Widać, że Iyo Sky ma ogromne momentum i jest gotowa na większe rzeczy, być może nawet na wygranie Royal Rumble. Seth Rollins vs. Drew McIntyre: To był prawdziwy main event. Rollins i Drew wciągnęli widzów w emocjonalny rollercoaster. Drew dominował, ale Rollins z typową dla siebie walecznością wrócił do gry i wygrał po sprytnym jackknife’ie. Po walce chaos: Drew atakuje Rollinsa, Sami wbija na ratunek, ale... przypadkiem trafia Setha. Cliffhanger jak z najlepszych seriali. RAW trzyma formę! Emocje, storytelling i świetne walki – wszystko tu było. Może nie tak epicko jak tydzień temu, ale dalej na wysokim poziomie. Jey i Gunther zbudowali napięcie na sobotę, CM Punk zrobił ogień, a Sami Zayn wplątał się w moralny chaos. Czekamy na SNME!
    • IIL
      Pamiętam, gdy będąc nastolatkiem czytałem jego posty na temat lucha libre jakby opisywał jakiś nieznany mi kosmos.  Spoczywaj w pokoju. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...