Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przemowa Setha Rollinsa

Irlandczyk tutaj pokazał, że jest duża szansa na wykorzystanie walizki. Jeżeli ma to nastąpić już dzisiaj to Rollins powinien jakoś wygrać oba starcia, aby potem nie mieć siły przeciwstawić się Irlandczykowi. Chyba, że planują pozbawić go od razu dwóch tytułów, co moim zdaniem byłoby przesadne.

 

Pierwsza walka - Becky Lynch & Paige vs Sasha Banks & Naomi

Nadchodzi Heel turn Paige. Oby tylko nie wyżyła się na PPV na Charlottem, bo wystarczająco naoglądałem się Nikki z pasem.

 

O ile Rhodesa lubię i gość ma gadane to nie kupuje tego Cosmic Wasteland... .

 

Druga walka - Kofi Kingston vs D-Von Dudley

Kofi wygrywa, a przy okazji ND ratuje stół. :D Stajnia dostarcza masę funu, ale nie zdziwię się jak na krótko Dudley przejmą tytuły. Tak ze względu na ich rangę.

 

Nikki szykuje świętowanie rekordu. Liczę na przerwanie uroczystości. :twisted:

 

Trzecia walka - Big Show vs Cesaro

Nawet nie pamiętam od czego się ich feud zaczął. Szkoda Szwajcara.

 

Wszystko na temat tajemniczego pomocnika ex-Shieldów już zostało powiedziane. Jeżeli nie będzie to Corbin to wtedy dopiero będzie niespodzianka. :roll:

 

Czwarta walka - Kevin Owens vs Dolph Ziggler

Spodziewałem się Bułgara, lecz postawili jednak na Rybacka. W sumie to dobrze, bo feud o pas jest zdecydowanie ważniejszy od tej szopki z Dolphem. Punkt dla Rybacka, ale wciąż stawiam na wygraną Owensa na NoC.

 

Nie było rozwałki na imprezie, ale i tak wyszło nieźle. Najważniejsze, że Nikki ma zepsuty dzień. :twisted:

 

Piąta walka - Roman Reigns & Dean Ambrose vs Seth Rollins & Sheamus

Seth ładnie wydymał Irlandczyka, chociaż to ten drugi chciał jako pierwszy wykiwać partnera. Po tym co raz bardziej widzi mi się inkasacja walizki jak i... wygrana Wyattów. Rome i Dean ostatnio wyrobili ładnie średnią i mimo paru wtop z nowym nabytkiem rodzinki oraz nadchodzącą pomocą trzeciej osoby wyglądają zbyt pewni siebie, aby im się udało.

 

Muszę powiedzieć, że to było dosyć ciekawe SmackDown!. Oglądało mi się o wiele lepiej niż kilka poprzednich, tak więc ostatnia gala przed "Nocą mistrzów" na plus.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Night of Champions tuż tuż, więc nim zabiorę się za typowanie i ocenę karty, kilka przemyśleń z ostatniego Smacka przed PPV.

 

Trochę nie podoba mi się takie oczywiste sygnalizowanie Szejmusa w kontekście przejęcia pasa WWE WHC. Wolałbym, żeby nie było to sygnalizowane, wtedy zaskoczenie byłoby większa. Są jednak plusy Rudego w okolicy Setha, nie sądzę żeby inkasacja miała nastąpić na NoC.

 

Potem były dziewuszki i kolejny raz Paige moczy, w dodatku zostaje przypięte. Heel turn is coming :)

To dobrze, będzie trochę kolorytu w tej dywizji bo przecież od kilku miesięcy obijają się te same twarze w różnych kombinacjach.

 

New Day nie zasługuje na stratę pasów, po prostu nie. Są jednym z dwóch jasnych punktów dywizji TT, który świeci tym mocniejszym światłem im więcej dostają czasu na antenie, a dostają go tym więcej jeśli dzierżą pasy. Dudleye zgarną pas, oczywiście opcja TLC wydaje się najbardziej symboliczna i może WWE pójdzie tą drogą. Reign New Day by trochę potrwał, Usosi zaraz wracają, więc Klaskacze będą mieli co robić do TLC. Wygrana New Day byłaby pewna jeśli Kofi by nie wygrał a tak Vinnie zrobił nam zagwozdkę.

 

Muszę pochwalić WWE za segment ze świętowaniem długości title reignu, gra aktorska była marna, zwłaszcza u Fox ale ogólnie na plus, to był chyba najlepszy moment w całym runie Nikki.

 

Na koniec jeszcze, kolejne świetne promo od Wyattów, zdaje się drugie kolejne kończące Smacka. Trzecie starcie z serii wydaje się, póki co najciekawsze, Strowman dodał trochę tempa do feudu, Bray jakby odżył, rodzina powinna to wygrać, kto by tym partnerem nie był.

 

Poziom Smacków, jakby się podniósł? Słabe ratingi uderzyły w WWE i zaczęli spinać dupę? Nieistotne, ważne że mimo jałowości programu oglądało go się przyjemnie.


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dudleye zgarną pas, oczywiście opcja TLC wydaje się najbardziej symboliczna i może WWE pójdzie tą drogą.

 

Tak samo właśnie myślę. Sądzę, że Vince "zaskoczy" na NOC i Kościelni jakoś obronią tytuł (YES!!!), aby później Dudleye mogli dostać rewanż na TLC w... Table Matchu. Cały ten feud i kampania Klaskaczy z "ocalaniem stołów" do tego właśnie zmierza.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dudleye zgarną pas, oczywiście opcja TLC wydaje się najbardziej symboliczna i może WWE pójdzie tą drogą.

 

Tak samo właśnie myślę. Sądzę, że Vince "zaskoczy" na NOC i Kościelni jakoś obronią tytuł (YES!!!), aby później Dudleye mogli dostać rewanż na TLC w... Table Matchu. Cały ten feud i kampania Klaskaczy z "ocalaniem stołów" do tego właśnie zmierza.

 

Wszystko pięknie, tylko że następnym PPV będzie HiaC. Musieliby albo wstrzymać feud, albo dać Tables Match/TLC na Hiacyncie, co kłóci się z istotą gali. Jeśli przebrnęliby jakoś bez zmiany mistrzów na HiaC i utrzymaliby feud, to wtedy szybka piłka - na Survivor Series 5 on 5 z Dudleyami z jednej strony i z New Day z drugiej (oczywiście z pasami u Murzynków bez wystawiania złotek na szali), a na TLC w grudniu już to, czego każdy się spodziewa - Tables Match z triumfem Bubby i Devona. Tylko jak przebrnąć przez HiaC bez zmiany mistrzów? Bo na Tables Match albo TLC na Hell in a Cell raczej nie ma sensu czekać. Tego nie zobaczymy, zwłaszcza gdy ozdobą PPV mają być Hell in a Cell Matche.

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

W sumie to Table Match mogą im machnąć już na HIAC (czy kłóci się z istotą tej gali? Nie. Byłoby tak gdyby wszystkie walki odbywały się tam w tytułowym gimmick matchu, a tak nie jest), bo faktycznie mało prawdopodobne jest żeby kazali Dudleyom czekać aż tak długo na pasy (ja tam nie miałbym nic przeciwko temu :wink: ). Wtedy na Survivor Series widzę starcie trójek (wszyscy Klaskacze vs. Bubba, Devon i... Spike Dudley), a na TLC finał feudu, w jakimś fajnym gimmick matchu (Ladder Match? TLC? Itp.) Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie to Table Match mogą im machnąć już na HIAC (czy kłóci się z istotą tej gali? Nie. Byłoby tak gdyby wszystkie walki odbywały się tam w tytułowym gimmick matchu, a tak nie jest), bo faktycznie mało prawdopodobne jest żeby kazali Dudleyom czekać aż tak długo na pasy (ja tam nie miałbym nic przeciwko temu :wink: ). Wtedy na Survivor Series widzę starcie trójek (wszyscy Klaskacze vs. Bubba, Devon i... Spike Dudley), a na TLC finał feudu, w jakimś fajnym gimmick matchu (Ladder Match? TLC? Itp.)

 

Przypominam prawilnie że w planach jest powrót Bracia Hardyz podczas Road to WrestleMania. A Vince i spółka chcą z organizować jakiś jebitny Match, pomiędzy Braćmi a Team 3D, na WrestleManii 32. Więc jestem niemal świecie przekonany, że Bubba i Devon będą mieli pasy w tym samym czasie gdy powrócą Bracia a co się za tym kryje? Heel Turn w niedalekiej przyszłości. Teraz nie zgarną pasów, ale jest też kilka innych Tag Team'ów, które mogą się w to wszystko wmieszać :) nie zapominajmy że są Tag Teamy z NXT, w kolejce do głównego rosteru. Ja jestem za tym że Dudley'owie zgarneli pasy na TLC, szkoda zabierać pasy New Day bo są obecnie na Propsie :D

 

A co do powrotów to nie zdziwię się jak niebawem powróci Carlito bo WWE chce go z powrotem sprowadzić i podobno ma być kierowany na główną Hiszpańską Gwiazdę :D

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Streak dobrych prom Paige skończył się na jednym - takiego meandrowania w treści dawno nie słyszałem. To już Natalya mówiła bardziej konkretnie. A co do Natalyi ... nie wiem o co chodzi , ale znowu dochodzi do sytuacji w której "dobra" diva wychodzi na frajerkę - najpierw Carmella i Asuka na NXT, teraz Hartówna - to już fejsówy nie potrafią się odgryźć? Muszą dawać się upokarzać? Dżizas, a potem się dziwią że mają problemy z wypromowaniem.

 

Ale wracając do Paige ... skoro jest heelówą, to ona może śmiało wrócić do "postaci" z Tough Enough - jako ta upierdliwa sędzina była strasznie uciążliwa i ciężka do zniesienia, ale nie ma co ukrywać, to jest czarny charakter z potencjałem (... tak jakby ona potrzebowała więcej koloru czarnego do szczęścia ...)


  • Posty:  3 900
  • Reputacja:   1 221
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Mocno średnie SD:

 

#1. Story z Kanem jak na razie mnie nie wciągnęło i liczę, że gdy storyline ruszy będzie lepiej. Obecnie jednak dalej mam problem z Rollinsem. Rozumiem, że jest to heel etc., ale są jakieś granice. W końcu to jest mistrz WWE, a przegrywa raz po raz jak jobber. Nieważne, że przez odwrócenie uwagi, ale przegrywa. Jeśli to jest twarz federacji to nie może wyglądać jak pierwszy z brzegu jobber. Nie podoba mi się jak prowadzą jego postać.

 

#2. Divas Revolution trwa, ale ten segment był słaby. Paige nie musi być tą złą bym jej nie lubił. :wink: Natalya dostaje w twarz, a Paige sobie odchodzi jakby nigdy nic. Kto to rozpisał? Słaba tv.

 

#3. Na szczęście Smack uratowało New Day, a także Owens. New Day świetne czy to na backu czy to w ringu. Rozrywka na ciągle wysokim poziomie. Jedna z niewielu naprawdę dobrych rzeczy na SD. No i Kevin. Wie co się liczy, ma pas i takie zagrywki mu idealnie pasują. Brawo. :-)

~AGAINST MODERN AMERICAN PRO-WRESTLING~

newok.jpg.66f31db45aada9882177f70c00d7c8ba.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Story Rollinsa z Kane'm powiedzmy, że zostało trochę pokazane, no bo nie nazwałbym tego rozwojem. Kane is playing mind games with you Seth!

 

New Day byli chyba najjaśniejszym punktem tego Smacka, Booty Ray na propsie :) Poza tym hej, chyba pierwszy raz widziałem Woodsa wykonującego swój finisher, który finalnie dał zwycięstwo :) Natomiast ogromnym znakiem zapytania jest Neville, który wozi się z Lucha Jobbers, w kwietniu był New Sensation a dzisiaj nie mają na niego żadnego pomysłu?

 

Proszę państwa, chyba pierwszy raz od czasu "Rewolucji" divy nie walczył na Smackdown! Fakt godny odnotowania, niestety walka byłaby mniejszym wymiarem kary, bo ten segment w ringu to jedno wielkie nieporozumienie.

 

Walka TT nie była zła ale naprawdę, po co kolejny raz mam widzieć okładającego się Zigglera i Ruseva skoro może być więcej walki tych bezpośrednio niepowiązanych feudami. Najbardziej mnie zastanawia czy coś się z Rusevem nie stało, bo pod koniec wyglądało jakby coś dyskutował z sędzią i miałem wrażenie, że potem wyglądał na pół przytomnego w końcówce walki, może to DDT odczuł zbyt mocno? Jeszcze jedno, między Rusevem a Rybakiem nie było żadnej chemii i dobrze, że tak krótko ze sobą pracowali. KO z pasem to idealnie pasujący do siebie obrazek, nic dodać nic ująć a takie zagrywki pasują do gimmicku, więcej segmentów z mikrofonem i będzie dobrze :)

 

Main Event przyjemny dla oka Ci potrafią ze sobą dobrze pracować, Mike Chioda miał swój moment, Rollins moczy regularnie ale to jest też jakaś mała przesłanka odnośnie jego przyszłego turnu, swoją drogą Rusev też przegrywa bardzo dużo ostatnio. Tak się zastanawiałem czy jeśli dojdzie do połączenie Ruseva z Laną, bo tak coś czuję że to rozwiążą, to Rusev face-turn a Ziggler heel-turn? Ja byłbym za, Ziggler jako heel się sprawdza, no i ma wtedy jakieś szanse na znalezienie się w orbicie około WWE WHC.


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dean Ambrose vs. Seth Rollins, czyli Kingston vs. Ziggler 2015 roku. Rollins przegrywa przez roll up... Choć tyle, że nie był to Slater czy Bo Dallas. Ile Seth ma już przegranych na tygodniówkach? Wydaję mi się, że ma całkiem ładny streak.

 

Pokazują Cesaro jako ringowego profesjonalistę, tylko szkoda że nic z tego nie wynika...


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ile Seth ma już przegranych na tygodniówkach? Wydaję mi się, że ma całkiem ładny streak.

 

Po ostatnim Raw, na necie pojawił się obrazek z bilansem Setha jako mistrza WWE. Wg niego Rollins wygrał 18 walk, a przegrał...58 :roll:


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Booty Ray :D Ayeee, we want some New Day!

 

Neville powinien zastąpić Sin Carę. Team nie musi być zamaskowany.

 

Booker mnie załamuje niektórymi komentarzami. Jak to "nigdy w życiu tego nie widziałem" podczas walki Dallasa z Cesaro...

Szwajcar sobie wpisuje ten super pin w moveset? Fajnie wygląda, ale będzie tym wszystkich kroić? :D Ważne, że coś wygrał w TV.

 

Nie wiem, czy to nie tylko na tle innych div, które były w ringu, ale Paige, jak dla mnie, bardzo zyskała na turnie.

 

Ambrose pokonał Setha, szkoda że to do niczego go nie doprowadzi.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przemowa Setha Rollinsa

Kane kontynuuje swoje gierki i sprawdza się w tej roli, chociaż trochę za bardzo widać, że robi to specjalnie.

 

Pierwsza walka - Roman Reigns vs Luke Harper

Dali szybko Romkowi złożyć rywala, ale oglądało się nie najgorzej.

 

New Day all day. :D

 

Druga walka - The New Day vs Neville & Lucha Dragons

ND musiało znowu wygrać. Duży plus za rozpisanie. W końcu Sin Cara dostał szansę poszaleć w ringu, a Xavier zakończył starcie.

 

Trzecia walka - Cesaro vs Bo Dallas

Szwajcar z trudem pokonuje Bo... Świetnie. :/

 

Segment z Charlotte, Becky Lynch i Paige

Paige ciekawiej wygląda po turnie. Mam nadzieję, że chociaż teraz szybko się nie przeje. Plus za Nattie, która cały czas kreowana jest na przyjaciółkę i mentorkę młodych dziewczyn. Byłbym za gdyby chcieli postawić ją na przeciw Angielki na jakimś PPV.

 

Czwarta walka - Kevin Owens & Rusev vs Dolph Ziggler & Ryback

Trochę nuży mnie, że Kevin znowu zwiewa z ringu. Tym bardziej, że mieli przewagę na tą chwilę.

 

Prime Time daje do zrozumienia, iż są następni w kolejce? Come on... .

 

Piąta walka - Dean Ambrose vs Seth Rollins

Jak Dean wygra to za to mistrz daje ciała. Co prawda przez odwrócenie uwagi, ale jednak chociaż raz powinien skminić szybko, że coś jest nie tak i pokonać rywala. Kane z tym uśmieszkiem już wyraźnie pokazał, że po prostu bawi się z Authority. Trochę szkoda, bo rozdwojenie jaźni mogłoby być fajnym wątkiem.

 

Nic się nie dzieje. Jak to, co czwartek.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

LightAtNight napisał/a:

Ile Seth ma już przegranych na tygodniówkach? Wydaję mi się, że ma całkiem ładny streak.

 

 

Po ostatnim Raw, na necie pojawił się obrazek z bilansem Setha jako mistrza WWE. Wg niego Rollins wygrał 18 walk, a przegrał...58 :roll:

To obejmuje też house showy? Coś za duże liczby, ale i tak widać tę ogromną różnicę. Nie powinno tak być, pomimo iż wiadomo jakim bookingiem kieruje się tu WWE. Rollins już nie ucierpi na tych przegranych, ale cierpią na tym jego przeciwnicy z PPV. No bo taki Sting przegrywa z nim przez frajerski roll-up, a później Seth przegrywa tak samo z resztą rosteru.


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kane dalej trolluje, a Rollins podupada psychicznie. Gierki, w które uwikłał mistrza Big Red Monster, przynoszą pozytywny skutek - Seth zaczyna moczyć kolejne walki i jest coraz bardziej sfrustrowany. Po raz setny Dean vs Seth, ale po raz pierwszy (drugi?) Ambrose górą. Jeśli nie skończy się to Hell in A Cellem, to zmarnują potencjał.

 

Romek rozwalił Harpera, a New Day Luchasów i Neville'a. Nareszcie promują właściwe osoby.

 

Heel-turn Paige na coś się przydał. Brytyjka zawsze była wnerwiająca, ale teraz jest taka, bo musi. Uczestnictwo Nattie w segmencie zwiastuje wiadomą kontynuację - Neidhartówna dołączy do Charlotte i Becky (NBC? :D), a blada Angielka skupi się najpierw na żonce Tysona, a potem na mistrzyni. Zmiana posiadaczki pasa? Nie. Następną będzie SASHKA.

 

Kevinek, jak przystało na prawdziwego mistrza, spieprza z ringu, gdy nie wszystko idzie po jego myśli. Bał się wpierdolu, to sobie poszedł. Jeśli nie robi teraz za cipkę miesiąca, to chyba jestem ślepy.

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Wolny dzień to można i Raw na spokojnie obejrzeć z rana w całości, więc lecimy z tym! Zapowiada się dość interesująco.   Przypadkiem nie John Cena miał otwierać Raw? A zaczyna jednak Triple H, ale pewnie zapowie Johnika. Długo, ale solidnie Tryplak zapowiedział Johna, w sumie chyba nigdy nie słyszałem tak długiej zapowiedzi, ale może nie pamiętam, a więc pora na Johna Cenę po raz ostatni w Bostonie! Ostatnie SNME powinno tam być, ale no cóż jest jak jest. Cena mówi o swoim ostatnim prz
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1694 Data: 10.11.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Boston, Massachusetts, USA Arena: TD Garden Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wraże
    • Jeffrey Nero
      Ja chciałbym żeby to był np. powracający/debiutujący Matt Cardona, który z miejsca po wygraniu takiego turnieju dostał by kopa w górę nawet jakby ujebał z Jasiem finalnie mógłby sporo ugrać.
    • MattDevitto
      ,,Za moment'' rusza turniej, który wyłoni ostatniego przeciwnika Ceny w WWE. Znanych jest już kilku jego uczestników, resztę poznamy z czasem...                                                                                                              Kto jednak według was powinien być tym ostatecznym rywalem?
    • Grins
      @ Nialler  Coś czuje że na trzeźwo nie da rady obejrzeć tego ostatniego starcia Cena  No chyba że szajba albo Miz tam będzie to zwrócimy honor, kurwa szczerze stoję jak na szpilkach boje się jak chuj kogo mu dadzą na tą ostatnią walkę  Nienawidziłem Jaśka a teraz boje się o jego ostatniego przeciwnika, kurwasz wafel mać zasługuje na kogoś konkretnego a nie na jakiś syf oby Sheamus, Miz albo nie wiem nawet Matt Cardona do chuja ale nie Gunther ani Dom  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...