Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

No z Rikishim trochę popłynąłeś. Nie dość , że był on w wwe przed Rockiem, to akurat byla to niebywale ciekawa postać. Świetny, zabawny face a i jako hee(mimo jobbowania w większości czasu) dawał radę i na pewno nie był tak bezbarwny jak Romek czy jego synowie...

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tego mogłem się spodziewać... skrajność... nie twierdzę że jest lepszy ale jest z pewnością materiałem na Jasiopodobnego terminatorka który przy odpowiednim progresie mógłby być kolejnym świecidełkiem przyciągającym najmłodszą widownię. Odpowiedni ring gear i catchphrase'y to tylko kwestia czasu. Romek ma wygląd, prosty i chwytliwy moveset. Niektórzy stwierdzą zapewne "Ależ Bryan ma to samo!" i tu pojawia się druga strona wrestlingu - make a wish, wywiady, proma, postery... prędzej sprzeda się dobrej postury Reigns. Nieprzypadkowy, przejrzysty gimmick supermana też ma swój cel.

Może trochę kontrowersyjnie :D ale w moim odbiorze DB sprzedał się najpierw przede wszystkim wśród smartów którzy podchwycili jego YES! i zarazili innych. Dla dziecka pojęcie underdoga jest nieistotne, dopóki jego bohater pokonuje tych złych ;) a warunki fizyczne oraz prosty schemat superbohatera decydują o skali popularności.


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tego mogłem się spodziewać... skrajność... nie twierdzę że jest lepszy ale jest z pewnością materiałem na Jasiopodobnego terminatorka który przy odpowiednim progresie mógłby być kolejnym świecidełkiem przyciągającym najmłodszą widownię. Odpowiedni ring gear i catchphrase'y to tylko kwestia czasu. Romek ma wygląd, prosty i chwytliwy moveset. Niektórzy stwierdzą zapewne "Ależ Bryan ma to samo!" i tu pojawia się druga strona wrestlingu - make a wish, wywiady, proma, postery... prędzej sprzeda się dobrej postury Reigns. Nieprzypadkowy, przejrzysty gimmick supermana też ma swój cel.

Może trochę kontrowersyjnie :D ale w moim odbiorze DB sprzedał się najpierw przede wszystkim wśród smartów którzy podchwycili jego YES! i zarazili innych. Dla dziecka pojęcie underdoga jest nieistotne, dopóki jego bohater pokonuje tych złych ;) a warunki fizyczne oraz prosty schemat superbohatera decydują o skali popularności.

 

Nieprawda, że Bryan jest lubiany tylko dzięki YES, smarci zawsze bardzo chwalili Danielsona. Zresztą popatrz na jego poziom ringowy i porównaj do Reignsa, niebo a ziemia.


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Smarci zawsze są za dobrymi ringowo i tymi, którzy wywodzą się z indys (najczęściej ROH). Przykład pierwszy z brzegu Rollins. W zwykłych miastach jest chyba odbierany jako heel, u smartów zbiera wielki pop :) Cena w ringu zawsze był kołkiem, mimo to w RA był lubiany przez prawie wszystkich. Kwestia gimmicku

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Już tak na tego Cenę nie najeżdżaj, określenie "kołek" jest przesadą, John się rozwinął ringowo, rzecz jasna nigdy nie osiągnie poziomu Bryana, Punka czy Rollinsa, ale nie wkładajmy go do jednego worka z najgorszymi. Typowy średniak ringowy.

  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Michal2009b, a gdzie ja napisałem że DB słynie jedynie z YES? -,- Wypłynął dzięki całej tej akcji ale szacunek widzów wrestlingu miał od zawsze za swoją ponadprzeciętną technikę ringową... do tego miła osobowość której nie da się nie sprzedać, podobnie jak Zayn.

  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Michal2009b, a gdzie ja napisałem że DB słynie jedynie z YES? -,- Wypłynął dzięki całej tej akcji ale szacunek widzów wrestlingu miał od zawsze za swoją ponadprzeciętną technikę ringową... do tego miła osobowość której nie da się nie sprzedać, podobnie jak Zayn.

 

Jak dla mnie to smarci zawsze bardzo wysoko cenili Bryana, natomiast akcja YesMovement zwiększyła popularność Bryana bardziej u marków niż u smartów, którzy jak już pisałem i tak już go podziwiali.


  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szanuje Umage w każdym stopniu, szkoda chłopaka ale wspominam go tylko po to żeby pokazac że jest krewnym the Rocka i dostał dzięki niemu prace.

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szanuje Umage w każdym stopniu, szkoda chłopaka ale wspominam go tylko po to żeby pokazac że jest krewnym the Rocka i dostał dzięki niemu prace.

Trochę jest to naginane, bo Manu też przecież jest z rodziny Rocka, a skończył na paru występach, które chyba można wyliczyć na palcach u jednej ręki... Gdyby Umaga był chujowy, to by się tak samo skończyło, a był niesamowity ;P .


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Pracę po znajomości dostać można, ale jak się jest do niczego (jak David Flair) albo po prostu jest się znacznie słabszym od "polecającego" (jak Ted DiBiase jr.), to długo się jej nie utrzyma...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Cena w ringu zawsze był kołkiem, mimo to w RA był lubiany przez prawie wszystkich. Kwestia gimmicku

 

Kołkiem, który wykręcił 5stara?

 

Tak, tak, zaraz powiecie, że to zasługa Punka, ale cholera, Cena jest całkiem dobry w ringu. Nie porywa oczywiście, na tygodniówkach każda jego walka jest taka sama, ale na PPV widać całkiem spoko poziom, na RR razem z Rollinsem i Lesnarem też wykręcili świetną walkę.


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie dobrzy wrestlerzy To: Nakamura, Steen, generico, Pack, Devitt, Ibushii, Okada, Tanahashi, Cole, Cage, Uhaa itd. Czasem do wykręcenia five stara nie trzeba być geniuszem w ringu. Przykład? Suzuki, który w ingu nie jest tak dobry jak wyżej wymienieni a mimo to wykręcił 5 gwiazdek. Cena potrafi stworzyć wielkie emocje i historię w ringu i to jego wielki atut. Osobiście bardzo go szanuję, ale to nie zmienia faktu, że nigdy nie był na tym poziomie co zawodnicy powyżej :D

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ibushi ? A co ta za japoniec ? Jak śmiesz go w ogóle porównywać z Johnem Ceną ?!

 

Ten Ibushi to pewnie jakaś kłoda, która dobrze Dropkicka nie potrafi wykonać. Niestety, podobno WWE już się im nie interesuje, a ja nie chce widzieć kolejnej miernoty w federacji Vinca (Zayn, Owens, Neville, Balor - nie dobrze mi się robi jak na nich patrzę).

"Jeśli wiesz, że jesteś wysoki i możesz wygrać nawet z Umarlakiem, to na pewno wygrasz"

~The Great "Gran" Khali


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

i w tym momencie żałuję, że nie ma opcji ,,like/unlike". Z chęcią bym ten Twój post polubił. Zawsze miło czyta się tak sałbych trollów, humor od razu się polepsza :D :D :D

71873036054fe0f048f170.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE Monday Night RAW, który odbył się w Boston, Massachusetts. Wobec lokalizacji, był mocno skupiony na Johnie Cenie i jego nadchodzącej emeryturze. W związku z tym i sam John Cena dostał specjalną zapowiedź… a odpowiadał za nią Triple H, który w samych superlatywach przywitał ikonę. Hunter zaznaczył, że gdy mowa o postaci, która osiągnęła sukces na różnych sferach, to właśnie jest nią Cena. Pojawił się też i sam John, który z podziękowań przeszedł do biznesu. Powiedzia
    • Mr_Hardy
      Skończyłem właśnie IWA Deep South Carnage Cup 15. Nie polecam nikomu chyba, że chce tak jak ja "odświeżyć głowę" od normalnego wrestlingu. Niestety mimo kilku znanych nazwisk w turnieju wyszło to bardzo bardzo źle. Zarówno część deathmatchowa jak i wrestlingowa. Bardzo niski poziom. Wielu fanów wrestlingu na własnym podwórku bawiąc się w wrestling zrobiłoby dużo lepsze show.
    • Bastian
      Chciałbym, aby ostatnim rywalem Ceny był ktoś, kto zyska potężnego kopa na tej walce. Wiem, że za Mizem czy Sheamusem przemawia wspólna historia z Ceną, ale co im da ta wygrana? Push i IC Title  Jeszcze gorzej z Guntherem. On ma mocną pozycję i nie ma historii z Jasiem. To już bym wolał kogoś z NXT. A mój wymarzony rywal "zniknął", gdy Cena przestał być heelem i - nomen omen - zrujnowany został plan o "zrujnowaniu wrestlingu" przez Jasia i zabraniu złota na emeryturę. Aż się prosiło, aby Ce
    • N!KO
      Łatwiej byłoby określić, jakby drabinka była znana. Od ćwierćfinałów będzie to miało więcej sensu, ale wczoraj Cena trochę nakreślił moją wizję na ten finał - niech to będzie ktoś świeży. Skoro reszta karty ma otworzyć nieco drzwi gwiazdom NXT, to i tu bym widział kogoś nieoczywistego.
    • Bastian
      Biało-czerwone święto, czerwona tygodniówka, lecimy... Triple H w ringu, okazja musi być specjalna  Cena Grand Slam Championem. Nie lubię jak młoda gwiazda musi podłożyć się part timerowi, ale tutaj przymykam oko. Zwłaszcza, że spodziewam się szybkiego, skutecznego rewanżu Doma, np. na Survivor Series. Sama walka dość marna. Ceny nawet Hollywood nie nauczyło bardziej dyskretnej komunikacji "na planie".  Te jego komendy z ringu widać i słychać nawet z kosmosu.  W tym turnieju ku chwale
×
×
  • Dodaj nową pozycję...