Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

I tutaj znów wytłumaczył to tak, że liczyło się to że o WWE się mówi z racji tego, jak kontrowersyjnie zostało to przeprowadzone. W sumie nazywanie czegoś słabego kontrowersyjnym to chyba ostatnia deska ratunku żeby nie przyznać się że coś, co chcieliśmy zrobić, okazało się niewypałem.

 

Tjaa, kontrowersyjne RR... To tak jakby o najbrzydszej dupie w szkole powiedzieć, że ma "oryginalną urodę". Poza tym - na Royal Rumble, z punktu widzenia zwykłego Hamburgera, to nie było nic kontrowersyjnego, bo Romek był tam przecież pewniakiem. Zjebany to był tam booking i to ze smartowego punktu widzenia, tak więc albo Pan Nos łamie keyfabe (i na wizji przyznaje, że zakulisowo zjebali sprawę), albo za bardzo nie wiem o co mu chodzi z tą "kontrowersyjnością"?

 

The Beast Brock Lesnar który zbiera taką reakcje o jakiej marzyli by topowi faceowie WWE.

 

Bo ludki od zawsze kochają zwycięzców, zwłaszcza tak dominujących.

 

Nie wiem gdzie się do tego odnieść to tutaj napiszę. Arnold Schwarzenegger w HoF i co tym myśleć?

 

Ano to, że członkostwo w tym klubie jest tak samo prestiżowe jak karta klubowa w Kiss My Ass Club'ie Vince'a :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem gdzie się do tego odnieść to tutaj napiszę. Arnold Schwarzenegger w HoF i co tym myśleć? Wygląda na to, że wystarczy pojawić się kilka razy na RAW i być w Gali Sław. Niedługo Hugh Jackman będzie wprowadzony.. Najgorsze jest jednak to, że wprowadzają kogoś takiego jak Arnold (3/4 filmiku było o jego filmach lub kulturystyce), a Shamrock, Luger , Marvelous Marc Mero, Sable, Jacqueline, czy nawet Steve Blackman zostają pominięci (jeśli któryś z nich jest w HoF to przepraszam, ale wydaje mi się, że nie). Cud, że Macho Man pośmiertnie doznał tego zaszczytu. Takie jest moje zdanie, oczywiście nie musicie się z nim zgadzać

Abstrahując już od tego czy ludzie akceptują istnienie celebryckiego skrzydła w HOF (bo wiadomo, że takie osoby jak Arnold czy np. Donald Trump wchodzą w poczet zasłużonych na innych prawach), strasznie dziwne przykłady potencjalnych Hall Of Famerów wymieniłeś. Shamrock - już się przewijał tu w dyskusjach i pewnie jest akceptowalny, Luger tym bardziej, zabawa jednak zaczyna się gdzieś na wysokości Mero, a już w ogóle rozkręca się przy Jacqueline i Blackmanie. To naprawdę pierwsze nazwiska, które przychodzą Ci na myśl w kontekście osób, które bardziej zasłużyły na wprowadzenie niż Arnie? Przypomina mi się dyskusja o TNA Hall Of Fame i opiniach, że trwająca kariera Angle'a dyskwalifikuje go jako kandydata do HOF, już lepiej dać (niepracującego wówczas z Dixie) Lashleya.


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The Beast Brock Lesnar który zbiera taką reakcje o jakiej marzyli by topowi faceowie WWE.

 

Bo ludki od zawsze kochają zwycięzców, zwłaszcza tak dominujących.

Bo ludzie lubią górę mięśni, która ładuje znienawidzonemu overpushed wrestlerowi 16 german suplexów spuszczając mu wpierdol życia w main evencie drugiej największej gali roku.

A tak poza tym to Lesnar jest w obecnym dablju symbolem normalności. Wobec wszystkiego co kreatywni odpieprzają ładując na siłę Romany i robiąc z Big Showa topową postać fedki (… tutaj pojawia się nieskończenie długa lista bullshitu …), booking byłego mistrza UFC na bestię wydaje się być czymś bardzo realnym, odpowiednim i generalnie pasującym. Ludzie lubią oglądać coś niecodziennego, Lesnar w obecnym dablju czymś takim jest. Nie miałbym większych problemów oglądać go jako mistrza do przyszłorocznej WMki, a może i dłużej.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

To Hall of Fame dla gwiazd jest co rok, wiadomo że nie maja oni za dużo do powiedzenia w sprawie wrestlingu. Tylko że oni w pewnym sensie przyciągają ludzi, Arnold czy Tyson to wielkie persony które jakieś tam gazety mogą przyciągnąć. Ciągle jest masa gwiazd które mogą wejść do Hall of Fame i przyciągną ludzi. Narzekanie że taki Marc Mero nie jest w HoF jest głupie, jego największym osiągnięciem było zdobycie jakiegoś tam paska w WCW.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

booking byłego mistrza UFC na bestię wydaje się być czymś bardzo realnym, odpowiednim i generalnie pasującym. Ludzie lubią oglądać coś niecodziennego, Lesnar w obecnym dablju czymś takim jest. Nie miałbym większych problemów oglądać go jako mistrza do przyszłorocznej WMki, a może i dłużej.

 

Nie przyzwyczajaj się, bo Brock jest pompowany by przebił go jakiś Romek R. lub inny "prospekt" Vince'a, dla którego rozjechanie Brocka będzie niczym pushowa Viagra dla impotenta.

Gdyby Vince chciał tak promować Lesnara jak robi to obecnie, bo "tak wypada rozpisywać byłego ex-champa UFC", to nie jobnęli by go w "debiucie" Jachowi, a później "emerytowanemu" Tryplowi.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Podałem takie nazwiska jak Blackman, Mero, Sable, Jacquline, ponieważ kończę rok 1998, a oni mieli duużo do powiedzenia więc sta ich wymieniłem ;) Oczywiście są bardziej zasłużone osoby, ale chciałem tylko napisać, że skoro taki schwarzeneger zasługuje to Ci wyżej tym bardziej (nie pisząc już o tym gostku, co był rodziną epico i primo). Mero w WCW nie widziałem, ale w WWF przyczynił się w dużej mierze do promocji kobiet. Praktycznie cały rok 1998 feudował ze swoją byłą partnerką Sable i gdyby nie on nie było by Sable i Jacquline :D Shamrock zasługuje i to bardzo. Wtedy był gwiazdą MMA i przyciągał widzów. W ringu był genialny, miał charyzmę, pas IC, zwycieżył King of the Ring i pod koniec 1998r. dołączył do korporacji. Myślę, że to wystarczy do HOF :D Sable i Jacquline moim zdaniem również powinny się znaleźć w Gali Sław. W 1998r. w zasadzie tylko one z kobiet walczyły w ringu. O Sunny, Lunie czy Trii Runnles nie wspomnę, bo były jedynie menagerkami. Bardzo dobrymi, ale to właśnie dookoła tych dwóch wyżej wymienionych pań toczył się bardzo dobry feud. Wiem, odnoszę się za dużo do 1998r. ale od tego roku zacząłem przygodę z WWE Old School i mam zamiar ją kontynuować do 2006 ;) A co do Lugera, pewnie musi mu Vince wybaczyć, że spieprzył do WCW to na pewno będzie w HOF. Oczywiście hipokryzja WWE wychodzi. Gwiazdy, które przeszły z WWE do WCW będzie ciężko wejść do HoF, natomiast taki Sting od razu dozna tego zaszczytu :D

 

Sory za błędy, niestety problem z klawiaturą ;)

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiem, odnoszę się za dużo do 1998r.

Dokładnie :) Heidenreich chyba miał nienajgorszy 2004 rok, dlaczego go nie ma jeszcze w HOF?

Shamrock zasługuje i to bardzo. Wtedy był gwiazdą MMA i przyciągał widzów. W ringu był genialny, miał charyzmę, pas IC, zwycieżył King of the Ring i pod koniec 1998r. dołączył do korporacji. Myślę, że to wystarczy do HOF

Nawet jeśli nie teraz, to w przyszłości będzie w pełni wystarczyło. Problemem Hall Of Fame jest dość szybkie tempo rozrostu. Przy okazji nie można na raz wprowadzić czołówki listy jeszcze oczekujących, żeby nie wystrzelać się z tych najgłośniejszych nazwisk na przyszłe lata. To otwiera furtkę dla całej reszty, mogącej powypełniać poszczególne klasy.

 

I to nie jest tak, że Blackman zasłużył bardziej niż Schwarzenegger. WWE jasno określa, że jest to skrzydło wyłącznie dla gwiazd i celebrytów, niestety nie oddziela tego jakąś wyraźną przegrodą. Ostatecznie i Edge jest w HOF i Pete Rose jest w HOF. Ciężko jednak porównywać Arniego z Blackmanem, w momencie, gdy obu postawiono inne warunki dołączenia do Galerii Sław.


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak jak pisałem, dopiero kończę rok 1998 więc z tąd tyle porównań :D

 

Skrzydło dla celebrytów - słyszałem, ale jak im się skończą wiarygodni celebryci to wprowadzą Hugh Jackmana czy innych ,,celebrytów" od siedmiu boleści :)

 

Masz rację, nie da się porównać np. Hogana z tym panem z rodziny Primo i Epico. Przecież wiadomo, że nie wprowadzą na raz Goldusta, Triple H'a, Lesnara i Heymana. Musi być ten jeden ,,wielki zawodnik" (nie chodzi o wzrost) i reszta na poziomie. Choć i tak HoF z tamtego roku było niesamowite jeśli chodzi o hall of famerów.

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

(nie pisząc już o tym gostku, co był rodziną epico i primo)

 

Carlos Colon to założyciel i ikona zaprzyjaźnionej z WWE fedki z bratniego dla USA Porto Rico, w swoim kraju postać więcej, niż ważna - jego zasługi dla wrestlingu (w skali globalnej) ciężko akurat przecenić, przyjęcie do HOF było więc miłym gestem ;) Mi przynajmniej zupełnie nie przeszkadza, że fedka otwiera się czasem na postacie, które sławę zdobyły gdzie indziej...

 

Co do celebrytów... moim zdaniem ich skrzydło (zawsze jednak podkreślają, że jest to "Celebrity inductee", oddzielając je nieco od reszty) nie ma na celu rzeczywistego honorowania ludzi spoza wrestlingu, bardziej służy ono promocji samego HOF. Co by nie mówić, Arnold to człowiek, którego zna praktycznie każdy na świecie - jego obecność w HOF (również fizyczna, podczas Wrestlemania week) na pewno zwróci uwagę sporej części mediów na to wydarzenie. A w tym nic złego nie ma, każda promocja się przyda.

 

A że z "celebrytów" na miejsce w HOF faktycznie zasłużyli tylko Mr.T oraz Mike Tyson? Cóż, życie. Ale z Hugh Jackmanem (którego zresztą bardzo lubię :P) nie przesadzajmy, przed nim jest jednak, jak sądzę, dość długa kolejka... a na jej czele Tommy Lister (że przypomnę Summerslam 89), Maria Menounos (ona pierścień HOF dostanie kiedyś na 100%) oraz Cyndi Lauper ;)

 

PS: Myślę że każdy tu mógłby stworzyć oddzielną listę ze 40 osób, które w jego odczuciu na HOF zasługują... choćby rzucając randomowymi nazwiskami z WCW czy ECW ;) Szkoda, że taki np. Raven do HOF trafi pewnie na świętego nigdy... jakie niby ma on szanse, skoro wyróżnienia nie doczekali się dotąd nawet tacy goście jak Honky Tonk Man czy Earthquake?

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak ja napisałem, WWE może kraść zawodników WCW i kreować ich na swoje gwiazdy. Jak było na odwrót i zawodnicy olali WWE na rzecz WCW to już są u Vince'a pogrzebani :D Jestem ciekaw czy Gangrel zostanie wprowadzony w przyszłości do HoF :evil: :twisted:

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Gangrel? Nie, z dwóch powodów. Po pierwsze, to jednak za wysokie progi. Po drugie, New Porn Order :twisted:

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak dla mnie był to genialny gimmick i The Brood robiło różnicę. Niestety wątpię, aby Vincent pokazał w obecnej sytuacji takiego zawodnika :D A co do New Porn Order - nie wiedziałem, ale każdy musi jakoś zarabiać :twisted:

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Już tak nie rozdrabniajmy tego HOF - to ma być jednak elitarne grono, rozważając przyjęcie doń Mero czy innego Gangrela rozmieniamy się nieco na drobne... starczy, że jest już tam Koko B. Ware :twisted:

 

Wygaśnie.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z tego co wiem, mają być tam osoby, które coś wniosły do tego biznesu. Mero bez wątpienia to zrobił. A Gangrel? Genialny gimmick i tyle :D

71873036054fe0f048f170.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Arnold podczas Wrestlemanii namaści Romana jako nowego Terminatora. Skoro tak wielki aktor go propsuje to ludzie muszą go zacząć cheerować! A może nie?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE Monday Night RAW, który odbył się w Boston, Massachusetts. Wobec lokalizacji, był mocno skupiony na Johnie Cenie i jego nadchodzącej emeryturze. W związku z tym i sam John Cena dostał specjalną zapowiedź… a odpowiadał za nią Triple H, który w samych superlatywach przywitał ikonę. Hunter zaznaczył, że gdy mowa o postaci, która osiągnęła sukces na różnych sferach, to właśnie jest nią Cena. Pojawił się też i sam John, który z podziękowań przeszedł do biznesu. Powiedzia
    • Mr_Hardy
      Skończyłem właśnie IWA Deep South Carnage Cup 15. Nie polecam nikomu chyba, że chce tak jak ja "odświeżyć głowę" od normalnego wrestlingu. Niestety mimo kilku znanych nazwisk w turnieju wyszło to bardzo bardzo źle. Zarówno część deathmatchowa jak i wrestlingowa. Bardzo niski poziom. Wielu fanów wrestlingu na własnym podwórku bawiąc się w wrestling zrobiłoby dużo lepsze show.
    • Bastian
      Chciałbym, aby ostatnim rywalem Ceny był ktoś, kto zyska potężnego kopa na tej walce. Wiem, że za Mizem czy Sheamusem przemawia wspólna historia z Ceną, ale co im da ta wygrana? Push i IC Title  Jeszcze gorzej z Guntherem. On ma mocną pozycję i nie ma historii z Jasiem. To już bym wolał kogoś z NXT. A mój wymarzony rywal "zniknął", gdy Cena przestał być heelem i - nomen omen - zrujnowany został plan o "zrujnowaniu wrestlingu" przez Jasia i zabraniu złota na emeryturę. Aż się prosiło, aby Ce
    • N!KO
      Łatwiej byłoby określić, jakby drabinka była znana. Od ćwierćfinałów będzie to miało więcej sensu, ale wczoraj Cena trochę nakreślił moją wizję na ten finał - niech to będzie ktoś świeży. Skoro reszta karty ma otworzyć nieco drzwi gwiazdom NXT, to i tu bym widział kogoś nieoczywistego.
    • Bastian
      Biało-czerwone święto, czerwona tygodniówka, lecimy... Triple H w ringu, okazja musi być specjalna  Cena Grand Slam Championem. Nie lubię jak młoda gwiazda musi podłożyć się part timerowi, ale tutaj przymykam oko. Zwłaszcza, że spodziewam się szybkiego, skutecznego rewanżu Doma, np. na Survivor Series. Sama walka dość marna. Ceny nawet Hollywood nie nauczyło bardziej dyskretnej komunikacji "na planie".  Te jego komendy z ringu widać i słychać nawet z kosmosu.  W tym turnieju ku chwale
×
×
  • Dodaj nową pozycję...