Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Nikt tu nie mógł przegrać czysto... Nienawidzę takich zestawień.

 

Dean jest taks szmacony, że jego porażka z Rusevem aż tak wielkim szokiem by nie była. :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przemowa Hulka Hogana

Niestety, ale nic się tu nie dowiedzieliśmy. Segment typu "twój czas Hogan minął. Wyjazd z mojego ringu" niezbyt wiele wnosi. Ziggler, Big Show, Rollins. Wciąż podtrzymują napięcia między członkami drużyn z Survivor Series, ale do niczego to na razie nie prowadzi.

 

Pierwsza walka - Kane vs Ryback

Wygrana Rybacka jak i obecność Ruseva niezbyt zaskakuje.

 

Walka o pas US... Ciekawe kogo mu tam Hogan przyprowadzi... .

 

Druga walka - Alicia Fox vs Naomi

Wciąż ciągną wątek z Mizem. Ciekawe dokąd... .

 

Trzecia walka - R-Truth vs Adam Rose

Już liczyłem, że Rose po kolejnej porażce odwróci się od swojej grupy imprezowiczów, ale dali mu wygrać.

 

Czwarta walka - US Championship: Rusev © vs Dean Ambrose

Niezły pojedynek, choć Bray również spodziewany. Jeden nie mógł wygrać, drugi przegrać.

Brawl niby wygrany przez Deana, ale wciąż o wiele pewniej wygląda Wyatt i póki Ambrose nie wygra z nim czysto to się nie zmieni.

 

Piąta walka - The Miz vs Jimmy Uso

Usos robi pierwszy, poważniejszy krok do pozbycia się natręta, ale jakiś większych emocji z tym związanych nie czuje.

 

Szósta walka - Seth Rollins & Big Show vs Dolph Ziggler & Roman Reigns

Pojedynek bez większej historii. Romek oczywiście pinuje Rollinsa. :roll:

 

Słabe SmackDown!. Rozumiem, że ze względu na zbliżający się koniec roku i niedawno minięte święta dali nam lżejszy dla zawodników produkt, ale mam nadzieję, że z RAW chociaż trochę bardziej się wysilą.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nikt tu nie mógł przegrać czysto... Nienawidzę takich zestawień.

 

Dean jest taks szmacony, że jego porażka z Rusevem aż tak wielkim szokiem by nie była. :roll:

 

Jaki on jest kurwa szmacony? Przegrał z Wyattem i Rollinsem i już szmacony. Przegrał z wyżej promowanymi zawodnikami, to wszystko... Z resztą w obydwóch tych przypadkach były to pojedynki na zasadzie "albo jeden albo drugi". Niektórzy chyba zapominają co oznacza słowo "szmacić". Szmacony to jest np. Cesaro a nie ktoś taki jak Ambrose.


  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

dobre wytknięcie bzdur jakie się tu przewijają. kolejna to "w oczach marków", którzy podejrzewam, że są mniejszością aktualnych widzów wwe. oczywiście mowa o tej pierwotnej definicji.

  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Jaki on jest kurwa szmacony? Przegrał z Wyattem i Rollinsem i już szmacony. Przegrał z wyżej promowanymi zawodnikami, to wszystko... Z resztą w obydwóch tych przypadkach były to pojedynki na zasadzie "albo jeden albo drugi". Niektórzy chyba zapominają co oznacza słowo "szmacić". Szmacony to jest np. Cesaro a nie ktoś taki jak Ambrose.

 

No tak bo opróczy tych dwóch wpadek jedzie na samych zwycięstwach...

Mam słabą pamięć. Nie przypominam sobie by wygrał w swojej solowej karierze w zasadzie z kimkolwiek. Wygrana na tttt go nie czyni kozakiem

 

Poza tym Cezaro to już jobber jakich wielu, więc nie mogą go szmacić, on wykonuje swoja robotę.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No tak bo opróczy tych dwóch wpadek jedzie na samych zwycięstwach...

Mam słabą pamięć. Nie przypominam sobie by wygrał w swojej solowej karierze w zasadzie z kimkolwiek. Wygrana na tttt go nie czyni kozakiem

 

Poza tym Cezaro to już jobber jakich wielu, więc nie mogą go szmacić, on wykonuje swoja robotę.

 

Zestawiali go ostatnio z ludźmi jak Luke Harper i Rusev. Raczej nie będą w takich sytuacjach wyłaniać czystego zwycięzcy jeśli WWE zależy na pushu obydwóch walczących. Swoją drogą, gdyby Dean był tak szmacony to przecież im by go podłożyli a nie silili się na DQ nie?

Poza tym... czy szmacony zawodnik jedzie swojego przeciwnika na tygodniówkach czy może po prostu przegrywa? Jak dla mnie to drugie a w segmentach Ambrose jedzie Braya jak chce i ten wygrywa tylko jeśli atakuje z zaskoczenia. Jeśli to nie ma nam sprzedać Deana jako tego lepszego to nie wiem co to ma oznaczać, może to szmacenie Braya?

Poza tym, pomyśl o tym na przełomie całych walk a nie tylko o wyniku.

TLC:

Dean przegrał ale wykonał cztery(?) flying elbow przez stół na Brayu. Przez cały pojedynek prowadził i przegrał przez swoją lekkomyślność i promowane przez WWE "no gameplan".

Raw Christmas:

Przegrał ale jeszcze po walce rozjechał Wyatta, szmacony wrestler by raczej tego nie zrobił.

Uwierz mi, Deanowi naprawdę jest daleko do bycia szmaconym... z resztą wolisz żeby był over pushowany i wygrywał wszystko? Żeby przesadzili i zrobili z niego underdoga ala Daniel Bryan na WM'ce czy może żeby przegrał kiedy jest to lepsze dla biznesu? Jak dla mnie Ambrose ma teraz dużo lepszą pozycję niż rok temu w The Shield.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rozpoczęcie gali już tradycyjnie oznacza wstęp do czegoś grubszego, czytaj późniejszej walki tag teamowej. Hogan w dalszym ciągu bawi się w mikołaja, Show wygląda groźnie, Reigns takiego próbuje udawać, Rollins wypada za mikrofonem solidnie chociaż nie najlepiej a najlepszy pod względem umiejętności mówienia Ziggler poza propsami od Hogana przemknął cichaczem niezauważony. Co wyniosłem z tego segmentu? Nie wiem czy to Hogan się skurczył czy może Rollinsowi dali aż takie wkładki ale nie sądziłem, że Rollins na tle Hogana będzie aż tak dobrze się prezentował.

 

Rusev z Ambrose - Niezła walka. Zaryzykuje stwierdzenie, że była to najlepsza i najdłuższa walka Ruseva jaką do tej pory oglądaliśmy. Jeden nie mógł wygrać, drugi nie mógł przegrać i to jest w tym wszystkim najbardziej irytujące. Interwencja Wyatta? Logiczna chociaż zupełnie zbędna. To Wyatt ciągle atakuje, to Ambrose próbuje się odgryźć i mimo, że teraz wygrywa to Wyatt ostatecznie będzie górą (znowu). Czas to skończyć.

 

Main Event był słaby i przewidywalny. Po raz kolejny TT w którym wygrywają face'owie, Rollins przegrywa a Reogns wychodzi na tego mocarza. Plus jest taki, że Romek dorzuca do arsenału kolejny cios - tilt-a whirl slam w jego wykonaniu wygląda nieźle. Jeszcze kilka ciosów typowego powerhouse'a a w ringu będzie znośny do oglądania

 

PS. Słowo o tej dyskusji o Ambrosie? Czy jest szmacony? Nie. Szmacony to może być dla osób, które widzą go w roli main eventera Wrestlemanii. Dean jest w takim położeniu, że nie wygrywa z ważniejszymi osobami ale też nie przegrywa w jakiś widoczny sposób. WWE feudem z Wyattem w pewnym stopniu strzeliło sobie w stopę. Nie chcą aby przegrał Wyatt, nie chcą aby przegrał Ambrose ale jednak w hierarchii wyżej jest Bray. To doprowadziło do sytuacji w której to Ambrose walki przegrywa ale odgryza się zaraz po nich.

Do szmacenia mu daleko ale też o jakimś wyraźnym pushu też nie możemy mówić.


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Problem z tym, że Wyatt jest w hierarchii wyżej tylko dlatego, bo fedka potrzebuje wiarygodnego rywala do podłożenia komuś ważniejszemu (Undi?) na WM-ce. Za jego wygranymi nie idzie żaden konkretny, długotrwały, push.

 

Zresztą... no właśnie: czy Bray na pewno jest wyżej? Pomijając już przebieg walk (brodacz zwykle wygrywa ino dzięki głupocie dominującego rywala), tak naprawdę mamy tu najgorszy możliwy booking: dzisiaj jest górą jeden, jutro drugi, w praktyce żaden nie zyskuje dominującej pozycji. Jasne, to uproszczenie (szczególnie, że same walki są fajne), mi osobiście takie sytuacje działają jednak na nerwy...

 

Tak czy inaczej pora już kończyć ten feud. I poważnie zastanowić się nad przyszłością Braya w 2015 roku. 12 miesięcy temu, po wygranej z Bryanem, wydawało się, że gość jest na drodze do absolutnego topu. A teraz? Coś nie zagrało, coś się wypaliło...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Problem chyba nie jest w "promujemy go do walki z nim" a raczej w "nie wiemy jak go promować przez okrągły rok". Bray się potknął na Jasiu... jak z resztą wielu kiedy ich feud z Johnem trwa za długo. Przepakowanie całej rodzinki z tego co mi wiadomo miało być dla niego restartem i promowaniem go od nowa do ME. Chociaż cholera wie czy ew. przegrana z Undim na WM'ce go znowu nie udupi. Poza tym nawet jeśli, to myślę, że WWE dalej będzie chciało coś z nim robić i nie zajobbuje go na śmierć bo sam Wyatt jest za dobrym pracownikiem(bez historyjek z backstage'a) i nie ma powodu by na niego nie stawiać, tym bardziej jeśli straci przez booking federacji a nie własną głupotę jak choćby Ziggy czy Czarek.

  • Posty:  111
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A teraz? Coś nie zagrało, coś się wypaliło...

 

http://24.media.tumblr.com/tumblr_mdbtw4n1Do1rii39go1_500.gif

287901358542b42156905d.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Obejrzałem to SmackDown ale szczerze mówiąc to nie wiem czy był w tym jakikolwiek sens. Z każdym tygodniem sobie myśle ,że może ten Smack będzie inny ,będzie lepszy jednak na co ja liczę.

 

Na początku nie usłyszałem nic godnego uwagi i też nic nowego. Po składzie można było się domyślić ,że skończy się to walką drużynową. Hogan na dobrą sprawę nie jest w stanie mnie niczym zaciekawić.

 

Kane widać mocno się zagubił. Ryback dalej jest atakowany przez Ruseva. Ciekaw jestem jak to się ostatecznie skończy.

 

Walka Deana z Rusevem to czekanie na interwencję Braya. Sama walka nie powiem była dobra. To był chyba najjaśniejszy punkt tego show ale jakby wyciąć to interwencję Wyatta.

 

Roman na koniec zgarnia pin. To ma być ta promocja Smacka przed przeniesieniem na czwartki ?

2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Tym razem mało Edga i Christiana, oprócz początkowego segmentu pojawiali się tylko w humorystycznych wstawkach z Noblem i Mercurym. Z authority czekają na RAW, tylko plakacik który przeszedł lekkie poprawki ich zaprezentował :P

 

Cieszy zwycięstwo Kidda & Cesaro. Liczę że ten drugi wreszcie się wybije choć niestety mam przeczucia, że przyćmiony on będzie sprzeczkami małżeńskimi tag-team partnera ze swoją lubą.

 

Ryback znowu moczy przez Ruseva...

 

Main Event dupy mi nie urwał, charakterystyczny był źle wymierzony spear po którym Roman musiał przeturlać rywala bliżej lin.

 

Smack w porównaniu do RAW jakoś przeciętnie.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak wiele potrafi zmienić malutkie promo - wszyscy wiedzą jak wyglądają Ascension i kogo przypominają więc ... nie róbmy z tego tajemnicy i nakreślijmy ich jako następców Road Warriors i Demolition. Oczywiście, nie muszą malować sobie twarzy aby to działało ale to delikatnie zmienia percepcję. Natomiast tak jak pisałem w dziale raportów średnio mi się widził pomysł walki z jobberką bo chciałem zobaczyć rozwój postaci - ponieważ zobaczyłem delikatny rozwój jestem w stanie zaakceptować ich walkę z jobberami.

  • Posty:  147
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Coz roster cienki na tym Smacku wiec wypadl on jeszcze slabiej niz poprzednie.Edge i CC ratowali to show na zapleczu razem z J&J Security,bylo to fajne.

Reszta walk no coż RybackvsBigShow,RowanvsWyatt,RusevvsReigns te zestawienia nie powalaja na kolana poziomem w ringu :sad: ...

-Może zabrzmi to dość arogancko, ale nigdy nie pozwól mówić innym, że nie jesteś świetny...

-This may sound quite arrogant , but I never let tell others that you're not great...

91674922154aff2a817159.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Edge tym razem z koszulką Cesaro. Jemu to chyba nie pomoże.

Jamie Noble ma wyjątkowo niepoważny głos :D W sumie to J&J mogliby się nie pojawiać, dużo nie wnieśli...

...z drugiej strony, potem było z nimi wszystkimi parę segmentów na backu i były nawet śmieszne :D

 

Wyatt vs Rowan - no i to jest ciekawe zestawienie. Proszę bardzo, jak creative chce, to umie. Nawet na SD!.

 

Kidd i Cesaro dostają entrance na wizji, a Matadorzy nie :D Mocarny uppercut poza ringiem, elegancko wyszedł też finisher. Fajna walka.

 

Ambrose vs Axel to też coś świeżego...ale wyszedł z tego praktycznie squash. Przynajmniej dali Deanowi pogadać chwilę później.

 

Nowe promo Ascension - już wprost sugerują podobieństwo do Road Warriors i Demolition. Czyli to nie przypadek. Kto wpadł na ten pomysł?

Ascension składa jobberów. Jakbym to już gdzieś widział... MR to miał być powiew świeżości, a oni robią to samo co na NXT :/

 

ME zakończył się przez DQ, kto by się spodziewał... :roll: Powtórzę: nienawidzę takich zestawień.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
    • KyRenLo
      Zaznaczyłem : ??? Ktoś inny - napisz kto w poście. Dominik Mysterio odzyskujący złoto, bo z zawodników, których obecnie znamy nie wybrałbym osobiście nikogo. Rozumiem, że duża część może chcieć nostalgii i historii, więc z miłą chęcią przygarnie walki z Mizem/Rusevem czy Sheamusem, ale mi ten kierunek niezbyt odpowiada. Jak nie Dominik, to chociażby taki Oba Femi, dla którego to może być potężny zastrzyk na ewentualny start w głównym rosterze. To tylko moje wizje prawda jest
    • MattDevitto
      Plus wątek PL
    • KyRenLo
      Monday Night RAW. Moja ukochana tygodniówka. Zobaczmy jak wypadli czerwoni w tym tygodniu: Hunter godnie zapowiedział hollywoodzkiego gwiazdora. John Cena ostatni raz w Bostonie na RAW. Czyżbyśmy dostali coś ekstra? Dominik? To już wiadomo, co będzie grane. Cena dopełniający kartę i wygrywający brakujące złoto. WWE na swój kanał YouTube wrzuciło przed RAW filmik z Dominikiem i jego przygodą z pasem i już wtedy można było domyślać się, że coś jest na rzeczy z utratą pasa. Walka mi się po
    • MattDevitto
      W ciągu dnia pojawiła się pierwsza ,,10'': 1. Mercedes Mone 2. Toni Storm 3. Saya Kamitani 4. Tiffany Stratton 5. Stephanie Vaquer 6. Iyo Sky 7. Athena 8. Sareee 9. Naomi 10. Rhea Ripley
×
×
  • Dodaj nową pozycję...