Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - The Corre. Nazwa mi przypadla do gustu, a i milo bylo ich posluchac w poczatkowym segmencie. Nawet Gabriel sie za bardzo nie pograzyl za mikrofonem, choc sie tylko przedstawil, a wiem, ze jest na tyle slaby, ze nawet to moze mu kiepsko wyjsc

* - Złamany nos Codyego, to ciekawy pomysl. Mozliwe, ze rozpocznie to feud miedzy mlodym Rhodesem, a Mysterio

 

Minusy:

 

Inne:

* - Szkoda, ze konfrontacja za mikrofonem obecnych mistrzow trwala tak krotko.

 

 

- Heath Slater, nie wiem czy ktoś jeszcze podziela moje zdanie, to totalna porażka na micu. Mówi przez nos, jest nienaturalny, po prostu tragedia.

 

On nie jest slaby na micu. On jest (a raczej byl) przereklamowany. Bedac w rozwojowce uwazali go za jednego z najlepszych mowcow, ktory ma przyszlosc w WWE. Na tym SD nie zrobil za mikrofonem nic zlego, ale poprawne przedstawienie sie mozna tylko oznaczyc jako plus Gabriela, bo on bardzo kuleje w tym aspekcie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-217980
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2009
  • Status:  Offline

Na tym SD nie zrobil za mikrofonem nic zlego,

 

Nie wiem jak reszta, jak usłyszałem jak on mówi to musiałem dać na chwilę pauzę i się trochę pośmiać. Fakt, że jeżeli chce to może coś tam fajnego powiedzieć, ale jego głos który brzmi jak by gadał z zatkanym nosem lekko go skreśla.Gabriel który od debiutu w NXT chyba raz coś mądrego powiedział na ringu tutaj się spisał, ale te jego oczy mnie lekko wkurzają. Próbuje być groźny ? jak tak, to mu nie wychodzi. :twisted:

 

Co do nazwy nowej stajni, to mi się podoba.Jak na razie wszystko idzie w dobrą stronę, oby tylko nie skończyli w czymś takim jak Big Show-Corre.Na początek IC powinien im starczyć ^^, bo w ME jak na razie nie widzę znaczącej roli dla nich.

 

Feud Rey'a i Daszinga może być ciekawy.Mam nadzieję, że nie skończy się na złamaniu nosa Cody'ego i na następnej gali Cody się odwdzięczy :P Nie lubię Cody'ego, ale widział bym ich w walce o pas IC xD, oczywiście to jest nie możliwe, bo dwóch "zajebistych" zawodników już walczy o ten pas.

 

ME ciekawy,speech przed walką także. Ale żeby Mistrz brandu przegrał bo clotheslinie ? który i tak w 100% nie był poprawny ? trochę lipa.Ale ogólnie wszystko dobrze, na końcu ładna prezentacja Dolpha.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-217991
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

SmackDown

 

-Początkowy speech był nawet dobry . Dobrze się słuchało Barretta ale po nim to już jest wiadome że jest dobrze , również nie wiem jak inni ale dobrze też się słuchało Jacksona . Gabriel średnio ale ujdzie . Ale nie to co Slather jego nie mogłem sluchać , bo śmiałem się cały czas , ale to jak kolega wyżej napisał on poprostu został przereklamowany i tyle . Jeszcze do Ezekiela on ma dużą przyszłość w WWE i myśle że może tego WWE nie spieprzy.

 

-Salonowy ze złamanym nosem też się ciekawie zapowiada :D

 

-Kofi nigdy nie chciałem żeby był on posiadaczem jakiegokolwiek pasa i własnie wiem czemu on się nie nadaje jest nudny , może moveset ma dobry i wogóle ale jako mistrz się nie nadaje i niech jak najszybciej ten tytuł odbierze mu Swagger (on chociaż się prezentował jakoś jak posiadał WHC teraz o tym pasie może on zapomnieć )

 

-Nowa stajnia The Corre jest również ciekawa , bardzo dobrze się składa . Jest przeciwieństwem do New Nexus gdzie zapowiadało się ciekawie a już jest chu**jnia. Można powiedzieć że NewNexus = SES :roll: każdy wie o co chodzi

Walka Gabriel vs Edge : była nawet nawet dobra . Wiadomo że Jackson on tam jest największy Power ale ten clothestine (podczas walki) na Edga troche mu sie wyszedł , kamerzyta w złym miejscu i złej sekundzie przejął widać było że ten clothestine mu nie wyszedł .

 

-Noi oczywiście napisze coś o PRZYSZŁYM ME jest on Perfection . Ziggler jak najbardziej w przyszłości ma już zapewniony ME

Mic skille , Ring skille ma idealne . Życze mu jak najlepiej . I tutaj też z dwóch przyszłych mein eventerów porównuje tutaj Zigglera i Miza to widać który jest lepszy o dużo lepszy . Zigglera dobrze się słucha , Miz szczerze to on tylko się wydziera nic pozatym.

 

Ogólnie: Smackdown ciekawy i dobry .

Ocenka : 6-/6

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218003
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Czy tylko ja tam widziałem Tarver'a? Tzn. gdy Teddy został zaatakowany stali tam Ziggler, Vickie i właśnie chyba Tarver? Czyżby to oznaczało, że Tarver dołączy do The Corre? Myślałem, że zamiast Mason'a pojawi się w Nexus Tarver ale jednak tak się nie stało więc to byłoby nawet logiczne.

 

Też go tam widziałem. Marzy mi się aby Tarver oraz Skip dołączyli do The Corre i tak się stanie na 80% w końcu nazwa do czegoś zobowiązuje

 

Wracając jeszcze do Teddy'ego, mam nadzieje, że przez troche go nie zobaczymy w TV i Vickie znów będzie rządzić SD.

 

Fajnie by było. Kocham Vickie a Longowi przyda się przerwa. W ogóle rozwaliła mnie akcja ze sprawdzaniem pulsu, pojechali na maksa

 

Nawet Gabriel sie za bardzo nie pograzyl za mikrofonem, choc sie tylko przedstawil, a wiem, ze jest na tyle slaby, ze nawet to moze mu kiepsko wyjsc

 

Zgadzam się. Jak tylko zobaczyłem, że cała czwórka ma mikrofony w rękach czekałem na to jak wypadnie Gabriel i jak na niego wypadł bardzo dobrze. O wiele lepiej od Slatera który mówi jak zauważyliście przez nos :D

 

Gabriel który od debiutu w NXT chyba raz coś mądrego powiedział na ringu tutaj się spisał, ale te jego oczy mnie lekko wkurzają. Próbuje być groźny ? jak tak, to mu nie wychodzi. :twisted:

 

Jak się ma tak sweetaśną buźkę to ciężko o dobry efekt ;) i tutaj nawet broda nie pomoże, ale i tak Justin lepiej wygląda z heelowską mimiką niż Tyson Kidd (ten to bije na głowę wszystkich w kategorii jak zrobić najgorszą heelowską minę która sprawi, że będę jeszcze bardziej nie wiarygodny)

 

Feud Rey'a i Daszinga może być ciekawy.Mam nadzieję, że nie skończy się na złamaniu nosa Cody'ego i na następnej gali Cody się odwdzięczy :P Nie lubię Cody'ego, ale widział bym ich w walce o pas IC xD, oczywiście to jest nie możliwe, bo dwóch "zajebistych" zawodników już walczy o ten pas.

 

Mam nadzieję, że jak zdecydują się na przedłużenie feudu to Rhodes na tym skorzysta i nie zostanie totalnie pogrzebany przez 619. Co do feudu Kofiego z Jackiem myślałem, że już się skończył tydzień temu ale nie... omg będę przewijał. Mi się chyba ogólnie Kofi znudził jako zawodnik. A Swagger obecnie też dupy nie urywa, a szkoda bo jako mistrz WHC radził sobie bardzo dobrze (mam na myśli materię gimmickową, entertainmentową)

 

Alberto wygrywa z R Truthem przy każdym zwycięstwie pisałem, że to bardzo dobrze, teraz też tak napiszę, ale po co Albertowi 3 wygrana nad R Truthem? Czyżby w całym WWE brakowało face'owych midcarderów do podłożenia? Wychodzi że tak

 

Mi Edge podchodzi jako Face. Jak na razie bardzo podoba mi się jego title reign i mam nadzieję, że się dopiero to rozkręca, dlatego będę kibicował Edgowi na RR. Bardzo dobre zagranie ze strony WWE, że Dolph sam zasiadł przy stoliku komentatorskim i na końcu walki sam stał w ringu nad leżącym Edgem. Vickie jednak mu spot lighta podpierdalała a dzięki takim zabiegom można to ograniczyć

 

Warto odnotować fakt, że oficjalnie Slater i Gabriel mają już po zwycięstwie nad Edgem. Podobnie jak Wy uważam, że Clothesline był przesadą, byłem pewien, że Edge odbije i trochę się jeszcze pobawią a tu proszę 1,2,3 i koniec. The Corre jak na razie bardzo dobrze jest promowane. Wyrażam taką samą nadzieję jak w poprzednim przypadku (Nexus) aby WWE tego nie zjebało bo znów jest ciekawie

 

Pamiętacie jak ostatnio mówiło się o unifikacji brandów i pasów. Trzeba zauważyć, że co raz częściej ostatnio gwiazdy Raw pojawiają się na SD! i odwrotnie. Czyżby WWE powoli chciało przyzwyczajać fanów do ewentualnej unifikacji?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218048
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

4 sprawy:

 

1) The Corre rządzi i miażdży!!! :D

 

2) Tak się zastanawiam czy drew ma przejść face turn czy może mega heel turn. Spójrzcie na sytuację, KellyKelly liże Battecie rany i odrzuca Drew, ten się wkurza i zamienia się w Kane II i rozpoczyna wielkie zniszczenie. Staje się jeszcze większym heelem niż był do tej pory. Nie wyobrażam sobie, żeby po 2 ostatnich Smackach Drew nagle spotulniał. Pytanie czy jakoś to rozwiną czy po prostu urwą ten wątek.

 

3) Może nastąpi zmiana Gimmicku Rhodsa? Nie pokazali nosa, może planują jakieś przeistoczenie z "Dashing" na "Swamping" :D

 

4) The Corre rządzi i miażdży!!! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218063
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  248
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Od dłuższego czasu wolę oglądać SmackDown niż Raw. Teraz jednak w porównaniu do Raw to SD po prostu miażdży jądra. Wcześniej większość ciekawych storylinów toczyła się na Raw i cieszy mnie to, że mój ulubiony brand znów został dopieszczony. Pierwsza sprawa - The Corre. W teorii mamy debiut nowej stajni, w praktyce IMHO - przeniesienie Nexus na Smacka, ponieważ to Wade Barrett był ikoną eNów i jego nowy twór znacznie bardziej przypomina Nexus, niż sam Nexus. Dołączenie do niego Slatera i Gabriela uznaję za duży plus, obaj mają moim zdaniem szansę na osiągnięcie czegoś więcej w przyszłości. Zbaczając na chwilę z tematu, Slater nie jest za mikrofonem taki zły (nie mówię, że jest dobry). Widać, że ma w sobie trochę charyzmy, często jednak umie się jednak "spalić", może to kwestia tremy, może brak doświadczenia. A głos ma fajny, charakterystyczny, jednak zbyt śmieszny jak na heela i naprawdę powinien nad nim popracować. Z kolei Gabriel też nie jest zły, trzeba pamiętać, że to w sumie jeszcze żółtodzioby, a jako, że są dość dobrze promowani (w końcu debiut The Corre to jedno z większych wydarzeń) to mam wobec nich trochę większe wymagania, mimo tego, że to do Barretta należy cała gadka (i dobrze). Tarver pokazał się na SmackDown, co prawda na razie zaliczył jedynie swojego rodzaju cameo, ale myślę, że to znak, że można się go spodziewać w najbliższym czasie, być może to on zaatakował Teddy'ego (a może Dolph chciał dać Vickie trochę porządzić, żeby mu trochę odpuściła, i don't know). U niego w grę moim zdaniem wchodzą tylko dwa scenariusze - face turn i dołączenie do The Corre. Ten pierwszy nie byłby fajny i nie jest prawie w ogóle prawdopodobny, więc spodziewam się Tarvera w Corre i mam nadzieję, że tak się stanie. Lubię Tarvera, lubię The Corre i uważam, że będzie tam pasował. Skip z kolei nie został chyba nawet jeszcze tak naprawdę wyrzucony z Nexus, ale nie przeszedł też tej trefnej inicjacji, więc nie wiadomo czego się spodziewać kiedy powróci z kontuzji. Ja chętnie zobaczyłbym go u Barretta, bo nowy Nexus do mnie nie trafia. Sprawa druga, feud Mysterio z Dashingiem. Sprawa druga, unifikacja. Co do niej to nie jestem jakoś do tego przekonany. Przyzwyczaiłem się do dwóch brandów i myślę, że po ich unifikacji zapanuje... przeludnienie? Choć z drugiej strony byłby to może niezły pomysł, bo roster WWE w ostatnich latach nie zachwyca. Byłem przeciwny nawet unifikacji pasów Tag Teamów, dlatego na razie ciężko mi myśleć o unifikacji głównych pasów, a co dopiero brandów. Poczekam po prostu na to co się wydarzy. Na temat feudu Dashinga i Mysterio na razie się nie wypowiem, bo w sumie nie ma o czym. Może się fajnie rozwinąć, a może nie. Nosek kaputt i tyle ciekawego jak na razie. Tyle mam do napisania jak na razie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218080
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Smackdown w tym tygodniu:

 

Dobre otwarcie gali poprzez segment i przedstawienie nowego Nexusa,czyli Corre.Barrett jak zwykle za mikrofonem świetnie,reszta no niestety kuleje(Slater wg najmniej właśnie,tylko że niestety od rzeczy gadał :P).

Walka Del Rio z R-Truth(znowu?) eee,taka sobie,zwłaszcza że ciagle była przerywana historią z Teddym,gdzie mam pewne przypuszczenia co się mogło stać(mogli być w to zamieszani albo Corre,albo Vickie i Dolph bo jako pierwsi tam byli a Vickie miałaby dobry motyw,no ale zobaczymy co się okaże)

LayCool znowu przegrywa na rzecz Beth.Świetnie,słuszna decyzja.Może to skutkować tym,że jak ktoś wspomniał wyżej LayCool zatrudnią Awesome Kong do ochrony i możemy mieć Beth Phoenix Vs Kong na Wrestlemanii,co by było ekstra

Cody Rhodes Vs Rey Mysterio-walka była dobra na tyle ile ona trwała.Nie wiem,jeżeli ten złamany nos Cody'ego to ma być część feudu między nimi,to ok,rozumiem przegraną.Ale jeżeli nie,no to jestem zły,bo to by znaczyło,że Rey jest samolubem takim jak HHH,który nikogo młodego nie wypromuje swoim kosztem(mam nadzieję,że to ta I ewentualność)

Swagger Vs Kofi tyle dobrego,że w końcu Swagger wygrał w "swojej" stypulacji

Drew McIntyre Vs Trent Barretta hm,czy tylko mi się wydaje,ale czy Drew nie rozwinął się ringowo od jakiegoś czasu?Dobry squash,mam nadzieję że na Rumble,jeżeli dostaniemy tą walkę a wszystko wskazuje że tak,to mam nadzieję że potrwa ona o wiele,wiele dłużej,bo Barretta jest bardzo dobry,a Drew się rozwinął i może z tego wyjść dobra walka

Segment Edge'a z Mizem taki sobie,jakoś mi nie przypadł do gustu,ale swoje zrobił,tzn podpromował ME następnego Raw.To samo z ME na SD!.Taka sobie walka,Corre wygrał I mecz.Proszę,tylko nie spieprzcie tego tak jak z Nexusem.

Ogólnie SD gorsze od 2 poprzednich,ale nadal dobre 4\6

 

Zapomniałem napisać o Dolphie.Wielkie wrażenie na mnie robi od długiego czasu.To wszystko zmierza w dobrym kierunku,wg mnie już nadaje się na ME permamentnie.Czemu?Because he is Perfection :) xD

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218092
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Drugie SD z rzędu zaliczone i muszę przyznać, że znów nie uważam tego czasu, za stracony.

Początek i przedstawienie The Corre bardzo dobre ( ale Rudzielec mówi bardzo dziwnie, i to mnie drażniło ) ale stało się genialne jak dla mnie w momencie gdy się Pojawił Alberto Del Rio, koleś jest po prostu genialny w tym co robi i to w każdym aspekcie WRestlerskiego rzemiosła ( można powiedzieć, że go "pokochałem" od pierwszego obejrzenia ).

Segment z Teedym fajny.

Love story z Edgem i Vickie i Dolphem też dosyć ciekawy.

W gruncie rzeczy nie podobała mi się tylko walka zapaśnicza, w TNA MMA tu zapasy, nudne.

Ogólnie podobało mi się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218110
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mam nadzieję, że jak zdecydują się na przedłużenie feudu to Rhodes na tym skorzysta i nie zostanie totalnie pogrzebany przez 619.

 

Skoro podczas fedu z "małym wojownikiem" całkowicie został pogrzebany ktoś tak solidnie wypromowany jak CM Punk (+ zajebiście perspektywniczna stajnia SES), to aż strach pomyśleć jak wyjdzie na tym Cody. Tym bardziej, że Rey, podkładając się Del Rio, pewnie wyczerpał limit jobowania osobom znajdującym się na drabinie pushu niżej niż on sam - na najbliższy rok lub dwa :twisted:

Reasumując: jeżeli chcą pushować Rhodesa w WWE (ja tam nie mam nic przeciwko), to nie powinni go wkręcać w feudy z takimi osobami jak Big Show, czy Rey, które niemal zawsze przetaczają się jak walec po takich średnio wypromowanych upercarderach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218173
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2011
  • Status:  Offline

jeżeli chcą pushować Rhodesa w WWE (ja tam nie mam nic przeciwko), to nie powinni go wkręcać w feudy z takimi osobami jak Big Show, czy Rey, które niemal zawsze przetaczają się jak walec po takich średnio wypromowanych upercarderach.

O tak, to święta prawda. Zastanawia mnie, czy przynależność etniczna Alberto nie miała czasami czegoś do powiedzenia w tym, że aż dwa razy kurdupel mu się podłożył. Dla innych, uzdolnionych heelów, Rey nie był bynajmniej tak łaskawy.

 

Btw, co tak wszystkich napadło na Codiego? Nie mówię absolutnie, że jest zły. W ringu solidny, na mikrofonie w miarę swobodny. Ale ten gimmick to przecież nic szczególnego - taki motyw był forsowany w WWF/WWE niemalże od dziesięcioleci ;) Poza tym jego charakter jest dopiero w pierwszych etapach tworzenia i jeżeli chodzi o głębię i kompleksowość, nie może być absolutnie porównywany z tym, co odgrywają Cena, Orton, Edge, HHH, Miz czy CM Punk. Cody dostał od writerów materiał, który wielu osobom na tym forum bardzo się spodobał, mi natomiast wydaje się zupełnie przeciętny. Nie mam nic do Rhodesa ale też nie rozumiem kompletnie tego zachwytu nad nim. Ani mnie nie rusza, ani wzrusza. Może wygrać pas interkontynentalny, może równie dobrze być "future endeavoured". Mi tam wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218181
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Btw, co tak wszystkich napadło na Codiego? Nie mówię absolutnie, że jest zły. W ringu solidny, na mikrofonie w miarę swobodny. Ale ten gimmick to przecież nic szczególnego - taki motyw był forsowany w WWF/WWE niemalże od dziesięcioleci Poza tym jego charakter jest dopiero w pierwszych etapach tworzenia i jeżeli chodzi o głębię i kompleksowość, nie może być absolutnie porównywany z tym, co odgrywają Cena, Orton, Edge, HHH, Miz czy CM Punk. Cody dostał od writerów materiał, który wielu osobom na tym forum bardzo się spodobał, mi natomiast wydaje się zupełnie przeciętny. Nie mam nic do Rhodesa ale też nie rozumiem kompletnie tego zachwytu nad nim. Ani mnie nie rusza, ani wzrusza. Może wygrać pas interkontynentalny, może równie dobrze być "future endeavoured". Mi tam wszystko jedno.

 

Może dlatego (tak jest w moim przypadku), że Rhodes w porównaniu ze swoim byłym tag partnerem (który przecież przed rozpadem Legacy był dużo bardziej lubiany na forum i uważany za przyszłego Main Eventera) to jest wręcz mistrzostwo świata.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218211
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Btw, co tak wszystkich napadło na Codiego? Nie mówię absolutnie, że jest zły. W ringu solidny, na mikrofonie w miarę swobodny. Ale ten gimmick to przecież nic szczególnego - taki motyw był forsowany w WWF/WWE niemalże od dziesięcioleci ;) Poza tym jego charakter jest dopiero w pierwszych etapach tworzenia i jeżeli chodzi o głębię i kompleksowość, nie może być absolutnie porównywany z tym, co odgrywają Cena, Orton, Edge, HHH, Miz czy CM Punk. Cody dostał od writerów materiał, który wielu osobom na tym forum bardzo się spodobał, mi natomiast wydaje się zupełnie przeciętny. Nie mam nic do Rhodesa ale też nie rozumiem kompletnie tego zachwytu nad nim. Ani mnie nie rusza, ani wzrusza. Może wygrać pas interkontynentalny, może równie dobrze być "future endeavoured". Mi tam wszystko jedno.

 

Cały pic polega na tym jak długą drogę przebył Cody. Kiedy zaczynał w WWE był totalną lebiegą bez mic skillsów i z kalecznymi rin skillsami (byłem na początku strasznie na niego cięty). Teraz chłopak poczynił naprawdę duże postępy (co jest imponujące), zdeklasował swojego byłego tag partnera (DiBiase) i jest coraz ciekawszą postacią (bardzo solidie odgrywa swój gimmick, jest niezły w ringu i solindy za mic'em). Na chwilę obecną nie miałabym nic przeciwko żeby zaczęto go powoli i rozsądnie pushować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218215
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Rafikov napisał/a:

Mam nadzieję, że jak zdecydują się na przedłużenie feudu to Rhodes na tym skorzysta i nie zostanie totalnie pogrzebany przez 619.

 

 

Skoro podczas fedu z "małym wojownikiem" całkowicie został pogrzebany ktoś tak solidnie wypromowany jak CM Punk (+ zajebiście perspektywniczna stajnia SES), to aż strach pomyśleć jak wyjdzie na tym Cody. Tym bardziej, że Rey, podkładając się Del Rio, pewnie wyczerpał limit jobowania osobom znajdującym się na drabinie pushu niżej niż on sam - na najbliższy rok lub dwa :twisted:

 

No niestety masz rację Raven. To co piszesz jest logiczne i trafnie uargumentowane, ale zawsze można mieć nadzieję, że stanie się inaczej. Z resztą trzeba poczekać czy WWE w ogóle zdecydowało się na ten konflikt. Codiemu idzie do tej pory bardzo dobrze, świetnie odgrywa gimmick, niczym sobie nie przejebał, wyróżnia się z tłumu. Głupio by było jak by WWE miało go zniszczyć w feudzie z Reyem

 

Za co ja lubie Rhodesa? Za to co napisałem wyżej. Świetnie odgrywa swój gimmick, może pomysł nie jest wyszukany, ale realizacja jak najbardziej, czyli lusterkowy titantron, grooming tips, przeglądanie się w lustrze podczas walki, ochrona twarzy, to wszystko sprawia, że Cody wyróżnia się z tłumu i jest kimś w przeciwieństwie do swojego byłego tag team partnera. Ma świetną wejściówkę, dobrze walczy i poprawił się ostatnio na mikrofonie. Mam nadzieję, że przed Rhodsem świetlana przyszłość w WWE

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218249
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2009
  • Status:  Offline

Gabriel który od debiutu w NXT chyba raz coś mądrego powiedział na ringu tutaj się spisał, ale te jego oczy mnie lekko wkurzają. Próbuje być groźny ? jak tak, to mu nie wychodzi. :twisted:

 

Jak się ma tak sweetaśną buźkę to ciężko o dobry efekt ;) i tutaj nawet broda nie pomoże, ale i tak Justin lepiej wygląda z heelowską mimiką niż Tyson Kidd (ten to bije na głowę wszystkich w kategorii jak zrobić najgorszą heelowską minę która sprawi, że będę jeszcze bardziej nie wiarygodny)

 

Ja akurat Tysona lubiłem jak odgrywał rolę heel na ecw.Fajnie się sprawdzał. Co do Min to Gabriel i jego broda mogą się schować przy tym jakie miny robią członkowie Tag Teamu GM :P i niech mi ktoś powie, że ich miny są realistyczne :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Za co ja lubie Rhodesa? Za to co napisałem wyżej. Świetnie odgrywa swój gimmick, może pomysł nie jest wyszukany, ale realizacja jak najbardziej, czyli lusterkowy titantron, grooming tips, przeglądanie się w lustrze podczas walki, ochrona twarzy, to wszystko sprawia, że Cody wyróżnia się z tłumu i jest kimś w przeciwieństwie do swojego byłego tag team partnera. Ma świetną wejściówkę, dobrze walczy i poprawił się ostatnio na mikrofonie. Mam nadzieję, że przed Rhodsem świetlana przyszłość w WWE

Do tego wszystkiego trzeba dodać fakt, iż publiczność świetnie reaguje na jego obecność (zebrał porządny heat na ostatnim smackdown, jak i w poprzednich odcinkach). Trzeba mieć nadzieję, że nie wystawią go do feudu z Reyem (co będzie jednoznaczne znając Mysterio i jego "a ja chce wygrywać", z przegraniem programu i zatrzymaniem pushu). Niech na tym ostatnim Smacku przed RR odwali jakieś promo w stylu Del Rio (wygram RR bo jestem daszing). Niech w tej walce nie zostanie wyrzucony przez conajmniej 10 minut, a w walce o WHC na Elimination Chamber ma niemalże pewne miejsce(na Smacku brak solidnych Main Eventerów, Edge, Kane, Show, Ziggler, Barrett, Rhodes, bądź też właśnie Mysterio - taki obstawiam skład). Jak się spodoba, może i walizka w przyszłości. Ot tak, przepowiedzenie przyszłości Rhodesa w optymistyczny sposób :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/35/#findComment-218259
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
    • Grins
      Nie wiem na ile Punk podpisał kontrakt ale wiem że to są jego ostatnie lata w ringu, jeśli nie wygra w tym roku RR Match'u to musi wygrać w następnym nie widzę innej opcji, wiem że na bank Hunter mu obiecał ME WM i wygraną w Royal Rumble Match'u i to w sumie wszystko co Punk by chciał osiągnąć w WWE i zakończy karierę, w zeszłym roku był już takie plany ale kontuzja to wszystko pokrzyżowała, w tym roku nie stoi nic na przeszkodzie aby dać mu wygrać ten mecz. Mamy też Cena który wraca na swój ostatni run, ale on już w sumie dwa razy wygrał ten mecz a nawet i bez tego dostanie walkę o tytuł więc mu ta wygrana w RR Match'u jest do niczego potrzebna.  Kolejny kandydat to Roman Reigns na bank wystąpi w Royal Rumble Match'u i nie zdziwię się jeśli dadzą mu wygrać, wygrał Royal Rumble tylko raz a wątpię żeby pozostał tylko z takim rekordem, prędzej czy później dadzą mu druga wygraną, ale mam wrażenie że tu dojdzie do spięcia na linii Punk-Roman. W sumie Roman, Punk, Cena to są moje typy nie widzę innej opcji jak na razie aby ktoś inny miał szansę wygrać Royal Rumble Match, po tym co się odjebało z The Rockiem na RAW to Rocky odpada jako zwycięzca RR Matchu. 
    • Mr_Hardy
      Spoko pre-show, choć mam wrażenie, że AEW robi lepsze. Mecz kobiet ponownie źle potraktowany – króciutki. Lucha Gauntlet Match – bardzo fajna walka na opener. Dużo się działo, było dynamicznie. Zabawne było, jak wszyscy na raz rzucili się na El Desperado. 🤣 Hiroshi Tanahashi vs. Katsuyori Shibata – szkoda, że był to tylko 5-minutowy sparing. W USA Shibata walczy bez problemu normalnie, a w Japonii takie coś. Mercedes Mone (c) vs. Mina Shirakawa (c) – K**A, jak oni mnie wkurwiają z overbookingiem! Moron tak samo jak z Atheną. Bez znaczenia, czy walka była dobra, czy nie w obliczu wyniku walki. David Finlay (w/ Gedo) vs. Brody King 🔥 Claudio Castagnoli vs. Shota Umino – uff, Shota wygrał po fajnej walce. W pewnym momencie już się bałem, że chcą doszczętnie uwalić Shotę, a przecież miał być przyszłością NJPW. Na szczęście wygrał. Konosuke Takeshita (w/ Don Callis) (c) vs. Tomohiro Ishii – taka przyzwoita walka z tygodniówek AEW. 👍 IWGP Tag Team Title Three Way Match – o cholera, jak mnie zaskoczyli. Byłem pewny, że United Empire wygrają pasy. Myślałem sobie tak: Naito  z tego, co kojarzę ma przejść kolejną operację. Young Bucks to raczej bardziej gościnny występ, a tu taka niespodzianka. Jak dla mnie  jak najbardziej na plus. Fajnie się oglądało braci Jackson ponownie w NJPW. Ahh, aż przypominają stare, dobre czasy. Kenny Omega vs. Gabe Kidd – to było zajebiste! To nie była walka. To nie był match. To była pieprzona BITWA!! Świetny powerbomb na stół poza barierki, dive'y, krzesła itd. Panowie  owacje na stojąco! Ktoś taki właśnie jak Gabe Kidd powinien być mistrzem, a nie ten techniczny nudziarz ZSJ. Jeszcze do tego Tanahashi się popłakał. MOTYC. Nowy theme song Omegi? Kompletnie inny od poprzedniego. Trzeba będzie się z nim osłuchać. Może siądzie z czasem. Reszta walk, o których nic nie napisałem, była dobra, ale nic mi do głowy nie przyszło, by coś o nich napisać. Po tych dwóch galach jestem prawie bliski decyzji by wrócić do oglądania NJPW regularnie. Jeszcze obejrzę New Year Dash i podejmę ostateczną decyzję.
    • KyRenLo
    • PTW
      Kolejny mecz dodany do karty gali! Starboy Nano Lopez vs. Newt Nova Dwóch przedstawicieli Hiszpanii wejdzie w nowy rok z przytupem, co do tego nie ma wątpliwości! Starboy cały czas trzyma się swojej obietnicy, że do Ryuconu będzie mistrzem. Ulubieniec publiczności ma za sobą nierówny rok, ważne więc, żeby 2025 przyniósł mu jak najwięcej zwycięstw! Wyzwanie na start solidne - młody Newt Nova bije mocno i lata wysoko, a jeśli się rozpędzi może okazać się twardym orzechem do zgryzienia dla Lopeza, którego czas zaczyna gonić! To co, po walce wspólne odśpiewanie Written in the stars na cześć Gwiezdnego Chłopca, czy to jego rywal opuści Polskę z pieśnią na ustach? Biletów coraz mniej, szykuje się intensywna końcówka przygotowań i mocarna gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...