Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Paige i AJ na jedną noc zamieniły się finisherami. Fajne są te interakcje między nimi. I segmencik, w którym przeszkadzały Nikki w wywiadzie później na gali.

 

Kto może czysto wygrać Arm Wrestling Contest: Rusev, czy World's Strongest Man? :roll: "Fascynujący" segment.

 

R-Ziggler :shock: Niegłupi pomysł, ale musieli wybrać akurat jego? Niestety przypomniał mi się Orlando Jordan.

 

Zamiast oglądać ME, lepiej zerknąć na krótkie promo Jericho na backu po segmencie z arm wrestlingiem. Krótkie, dobre i nie będzie poczucia stracenia czasu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363316
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

R Ziggler był najlepszą rzeczą z tego Smacka ... w sumie, to była jedyna rzecz jaką pamiętam po tym SD. Wg mnie to była świetna komedia, fajny twist do tego interesującego już feudu. Miz i Ziggi całkiem najprawdopodobniej najlepiej wyglądają w komedii więc nawet dobrze że w tą stronę poszli - jest już jeden feud o pas mid cardowy który jest tak poważny że aż nikogo nie interesuje. To że Truth w gaciach Dolpha wyglądał bardzo podobnie do tego byłego wrestlera z Dixielandu (zapomniałem jak się zwie) to raczej nie powinno nikomu przeszkadzać - Killings pierwszy raz od swojego heelowego runu zainteresował publikę oraz dał ciekawą wartość rozrywkową do TV - to się ceni (besides, czepiajcie się Zigglera że ma akurat taki gust i akurat takie gatki mu dał :twisted: )
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363328
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Big Show, Mark Henry, The Usos vs Goldust, Stardust, Luke Harper & Erick Rowan

Pojedynek jakich wiele. Wygrana face'ów nie zaskakuje. Bliźniaki musiały raz kolejny odegrać się złotym. Już myślałem, że kolejny z nich złapie kontuzję, lecz skończyło się na pozorach.

 

Nie za bardzo łapie czemu Orton obrał sobie za cel akurat Jericho... .

 

Druga walka - JUSTIN GABRIEL vs Bo Dallas

Kolejny, który wraca na jedną z głównych gal żeby jobbnąć. Kocham minę Dallasa w stylu małego chłopca wygonionego z piaskownicy przez starszego kolegę Swaggera. :lol:

 

Trzecia walka - Summer Rae vs Paige

Muszę przyznać, że moment Paige z AJ rzeczywiście całkiem spoko. Wtrącają w to trochę komedii ale, póki co wychodzi to na dobre.

 

Konkurs siłowania na rękę - USA (Mark Henry) vs Rosja (Rusev)

Niczym mnie nie zaskoczyli. Henry silniejszy na ręce, a Rusev z pomocą daje upust złości. Pierwszy raz Henry gryzie ziemie, zatem na RAW powinniśmy dostać wkurzonego czarnucha.

 

Jericho wciąż pełen wigoru na micu. Zostawiamy Wyatta i ruszamy po Ortona.

 

Czwarta walka - The Miz & Mizdow vs Dolph Ziggler & R-ZIGGLER

Ciekawe wykorzystanie Trutha. Nieźle poradził sobie z kopiowaniem move setu partnera. Orlando's Jordan style? Może trochę... .

 

Wywiad to kolejny, dobry występ Div. AJ i Paige wyszło to naprawdę dobrze.

 

Piąta walka - Chris Jericho & Roman Reigns vs Seth Rollins & Randy Orton

Dali zakończyć pojedynek Chrisowi. Trochę szkoda, że wygrał poprzez Roll up, ale w jego obecnej sytuacji nie było szans, żeby znokautował Randy'ego. Nie zaszkodziłoby to zbytnio "żmii", gdyż i tak ten wygra, ale WWE rządzi się swoimi prawami. Zapewne niedługo zobaczymy po raz kolejny Jericho zaatakowanego z znienacka.

 

SmackDown! w ostatnich latach ma słaby poziom, ale teraz powraca znowu do jeszcze większego zaniżania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363330
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2014
  • Status:  Offline

SmackDown! w ostatnich latach ma słaby poziom, ale teraz powraca znowu do jeszcze większego zaniżania.
A najlepsze jest to że ratingi smackdown osiagają 2.1 wiec nie ma sie co dziwic ze Vince nie zmienia na lepsze produktu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363336
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie narzekajcie, że to SmackDown było takie złe - obejrzałem je dziś po południu i zapamiętałem 3 fajne momenty, a zdarzały się, gale, gdzie 15 minut po emisji nie mogłem przypomnieć sobie main eventu..

 

Dwa momenty dotyczą div - pewnie się powtórzę, ale bardzo podobają mi się wstawki z rywalizacją na linii Paige-AJ, tym razem panie zaprezentowały swoje wersje finishera rywalki - Black Widow było co prawda trochę "zmodyfikowane", ale sam pomysł, stosowany od lat, sprawdził się po raz kolejny.

Miło też się oglądało ich wywiad na zapleczu, gdzie rolę ofiary odegrała Brie...Nikki...ta z większą miseczką :wink:

 

Poza tym warto wspomnieć o R Zigglerze - gość mimo 40-tki na karku nadal jest niezłym zgrywusem, nieźle markował oryginał i muszę przyznać, że bawiłem się lepiej, niż przy pierwszy pojawieniu się Mizdowa.

 

Zawiódł mnie natomiast zrobiony typowo na odpieprz booking arm wrestling contest - heel przegrywa, woła o rewanż, a gdy zbliża się do drugiej wtopy, posuwa się do brudnych zagrywek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363359
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Obejrzałem walkę Slatera z Rosem, bo zając mnie nadal rozwala :D Maskotka niszcząca przeciwników - przerysowane, ale śmieszne :D

 

Paige i Nikki Bella nie były tragiczne. Ten Triple Threat na NoC może się udać.

 

Po jaką cholerę pociągnęli dalej rywalizację Dallasa ze Swaggerem? :/

 

Drugi raz pokusili się o walkę Rusev vs Reigns. Drugi raz zrobili ten sam błąd. Jak już serio nie mają pomysłu na rozwinięcie feudów, to nawet TT match playa byłby lepszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Słabiutkie SD, w którym było kilka niepotrzebnych i zaskakujących momentów...

 

*Rozwaliło mnie to, że walka dusta z Uso była dwuminutowym squashem... Pretendenci z dupy wzięci... Ja chcę Harpera i Rowana.

 

*Przyjemnie się oglądało TT walkę pomiędzy midcardowymi mistrzami a pretendentami, gdzie Cesaro ponownie zrobił na mnie ogromne wrażenie prezentując swoją moc.

 

*Program Jacusia z nieudczanikiem trwa dalej :? Zbyt wcześnie się cieszyłem albo też ''było to zbyt piękne, aby było prawdziwe'' :twisted:

 

Takie krótkie 3 punkty niczym nie wyróżniające się spośród masy reszty postów pozostałych userów... Bo takie chujowe sd, że nie wiem o czym tu pisać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363862
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jimmy Uso kontra Stardust

The Usos zdominowali ostatnią tygodniówkę...Ja i tak czuję, że zachowają tytuły...

 

Tag Team Match

Cesaro i Sheamus jeszcze się ze sobą pomęczą, natomiast Dolph Ziggler i The Miz chyba ze sobą skończą. Kto następny dla Dolpha? Midcardowych, wolnych heeli nie widzę, więc kto wie czy pogłoski o Brayu nie okażą się prawdą...

 

Adam Rose kontra Heath Slater

To wszystko zmierza do ringowego debiutu Bunny' ego. Może już na PPV Night of Champions?

 

Six Man Tag Team Match

Z takim bykiem matadorzy śmiało mogą jechać do Pampeluny... :D Bray Wyatt z kolei ewidentnie gaśnie. Jego gimmick jest barwny, choć dość jednowymiarowy. Wiecznie mrocznych prom wygłaszać się nie da...

 

Paige kontra Nikki Bella

Walka słaba, więc trzeba napisać o czymś innym. Tak się zastanawiam - Nikki Bella chciała się odciąć od swojej siostry, a wciąż ma theme song, który wiele lat towarzyszył The Bella Twins...

 

Bo Dallas kontra Jack Swagger

Ich feud nadal trwa. Pytanie tylko - po co? Obaj na nim tracą, żaden na nim nie zyska...

 

Rusev kontra Roman Reigns

Połączyli na chwilę historię dwóch konfliktów w jeden - zabieg stary jak konflikt amerykańsko - rosyjski. Mark Henry i Rusev znowu kończyli galę...

 

Jak na ostatnie SmackDown przed PPV - tragedii nie było...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363866
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Właściwie w tym SmackDown w całości obejrzałem jedynie main event. No i Rusev z Reignsem zaskoczyli mnie nawet pozytywnie, bo walka była w miarę płynna jak na nich i nie nudziłem się przez te kilka minut. Oczywiście nie mogło się to skończyć czysto i feudy na NoC trzeba podbudować, więc w walce interweniował Rollins, a po Henry. No cóż, ostatnimi czasy walki wieczoru raczej przewijałem, a tutaj mieliśmy Ruseva rzadko występującego w main eventach z Romanem, którzy mimo małej ilości stosowanych ruchów nie zrobili walki, którą bym mógł nazwać słabą.

 

Nikki wychodzi zwycięsko w ostatnim obrazku przed walką o pas div, więc raczej nie wygra na PPV. No ale to starcie zapowiada się ciekawie ze względu na to co dzieje się pomiędzy AJ a Paige.

 

Adam Rose może odejść a i tak nikt nie zauważy, bo o wiele lepszy jest od niego królik. Wiadomo kto go teraz ponoć odgrywa, co zresztą było widać po skoku za ring. Mimo wszystko nie jest to wesoła sytuacja dla Adama jak jeden z jego pajaców jest od niego lepszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363885
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Jimmy Uso vs Cody Rhodes

Uso szybko radzi sobie z Codym i wygrywa po jednym Superkicku. Mam nadzieję, że na PPV zmienią pasy.

 

Druga walka - Cesaro vs The Miz vs Dolph Ziggler & Sheamus

O ile feud Miza i Zigglera jest wyraźny i dobiegnie końca po NoC to konflikt Sheamusa z Cesaro ostro przystopował. Po, co oni ich mieszają w drużynówki? Prawie zapomniałem, że ci dwaj mają niby jakiś program. :?

 

Trzecia walka - Heath Slater vs Adam Rose

Jednak z paczki newsów dowiedziałem się, że za królika jest przebrany jakiś inny wrestler. Wiedziałem, że nikogo z poza ringu do tego nie wezmą nawet jeśli byłby wytrenowany.

 

Rusev zasuwa po Bułgarsku. Jestem ciekaw czy nikt, by nie wykrył jakby powiedział coś... niezaplanowanego. :twisted:

 

Czwarta walka - Los Matadores & Big Show vs The Wyatt Family

Nie mają pomysłu na całą rodzinkę skoro dają już walki z Matadores. Dobrze, że chociaż wygrali.

 

Romek vs Rusev? To nie może się skończyć czysto... .

 

Piąta walka - Paige vs Nikki Bella

Starcie nie porwało. Ponownie mamy dziwne zachowanie ze strony AJ z tym, że Nikki to przerwała. Nikki oddawaj pasa.

 

Szósta walka - Jack Swagger vs Bo Dallas

Bo wygrywa i to na pewno nie koniec ich programu.

 

Mark pewny wygranej nad Rusevem. Natchniony tym, że może zwyciężyć dla kraju... zapewne przegra. :twisted:

 

Siódma walka - Roman Reigns vs Rusev

Więc tak to zrobili. Seth atakuje Romka, by Henry z Bułgarem po raz kolejny zakończyli galę. Mark przepędza rywala i jest gotowy na finalny pojedynek.

 

Niby nic się takiego nie działo, ale oglądało lepiej niż poprzednio.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-363892
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dean Ambrose kontra The Miz

Dean Ambrose postarał się o dynamiczne tempo walki. Ładna kontra Skull Crushing Finale na Dirty Deeds. Brawl wyszedł śmiesznie, bo Ambrose miał sporo czasu i miejsca, żeby uciec, ale chyba za wszelką cenę chciał ukraść walizkę Setha Rollinsa :D . Czyżby na Hell in a Cell obaj panowie mieli o nią walczyć?

 

Battle Royal

Dużo jobberów, dużo TT, więc faworytów można było policzyć na palcach jednej ręki. Gdy zagrali muzyki wejściowe Cesaro i Jacka Swaggera wiadomo było, że któryś z nich zwycięży. Jakieś szanse miał jeszcze Damien Sandow w roli jednorazowego pretendenta dla podtrzymania konfliktu Dolpha Zigglera z Mizem. Bo Dallas chyba lada chwila rozpocznie feud godny Main Event z Kofi Kingstonem. Brawa dla sposób rozwiązania końcówki. Cesaro rzucają już do wszystkich tytułów. Niedługo będzie walczyć o pas kobiet...

 

Braciom Uso zabrali pasy, a oni dowcipkują z Renee Young, jakby im obiecała siebie i dwie kuzynki...

 

WWE Tag Team Championship Match

Ładne skoki i nic więcej...Stardust dwukrotnie niebezpiecznie upadł...Dyskwalifikacja w walkach drużynowych po przerwaniu pinu? Wszystko wskazuje na to, że obie ekipy pomęczą się ze sobą do PPV Hell in a Cell...

 

Divas Tag Team Match

Nie tylko brunetki i siostry Bella mają swój program na galach WWE...

 

WWE Intercontinental Championship Match

Spodziewałem się nieco więcej po tym duecie. Zaskakująca końcówka walki. Czyżby Cesaro szedł na Dolpha Zigglera?

 

Big Show kontra Rusev

Ciekawy jest wynik tej walki. Rusev nie złamał Big Showa, więc pewnego dnia śmiało mogą rozpocząć program. Z drugiej strony Show dokonał tego, czego jego przyjacielowi nie udało się dwa razy walcząc w imię kraju. Heel turn Marka Henry' ego wciąż możliwy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-364356
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Swoją drogą, zauważyliście, że strój Cesaro tj. elementy, wzory itp. zależą od jego rangi w rosterze? Zawsze, gdy znaczy on więcej to i elementów przybywa :-) . Teraz spadł w hierarchii i znów nie ma wzorów (choć moim zdaniem jego pierwszy ubiór, jeszcze za czasów gdy był US Championem, był najlepszy). Może drobnostka, ale ja na to zwracam uwagę. Zawsze się zastanawiałem czy ubiór wrestlera zależy od WWE czy od jego samego? Jak to jest?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-364357
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Swoją drogą, zauważyliście, że strój Cesaro tj. elementy, wzory itp. zależą od jego rangi w rosterze? Zawsze, gdy znaczy on więcej to i elementów przybywa :-) . Teraz spadł w hierarchii i znów nie ma wzorów (choć moim zdaniem jego pierwszy ubiór, jeszcze za czasów gdy był US Championem, był najlepszy). Może drobnostka, ale ja na to zwracam uwagę. Zawsze się zastanawiałem czy ubiór wrestlera zależy od WWE czy od jego samego? Jak to jest?

Ogólnie mogą. O ile się nie mylę to jest coś takiego jak "kreatywna wolność", gdzie wrestlerzy mogą rzucać pomysły na storyline, swój moveset itp, jednak WWE jest bardziej kontrolujące zawodników i tam tą całkowitą wolność mieli chyba tylko najwięksi (Hogan, Stone Cold...). Myślę, że co do strojów to mogą sobie wybrać krój itp, ale cały zarys należy do fedki. Na pewno muszą być motywy charakteryzujące ich gimmick (ślady po pazurach na spodniach Benoita - "Rabbit Wolverine", czy chociażby inicjały - A.D.R. na gaciach Del Rio). Ilość wzorów chyba nie ma znaczenia. Popatrz gdzie jest Lesnar, a śmiga w spodenkach bokserskich, a gdzie jest Kofi, który z reguły gadki ma mocno kolorowe.

 

Pierwsza walka - The Miz vs Dean Ambrose

Całkiem niezła walka i Ambrose wychodzi na kozaka. Dla mnie tutaj zupełnie ośmieszył Setha. Nie dość, że zaiwanił mu walizkę to jeszcze poradził sobie z Kane'm. Swoją drogą śmiesznie dla mnie wyglądało jak Kane mozolnie rzuca się na Deana, a ten zawiesza na linach, aby napastnik spadł. Zupełnie im to nie wyszło. :D

 

Nie mogło zabraknąć głupkowatego segmentu złotych braci jako nowych mistrzów. :P "Usos can't heave it!". Od razu mi się pojawił przed oczami Golum. :lol:

 

Druga walka - Battle Royal o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Intercontinental Championship

Samo to, że zwycięzca będzie walczyć o mistrzostwo świadczyło o wygranej Cesaro. Obok Swaggera jeszcze ewentualnie bym postawił na Bo, który powinien trochę się pospinać z Jackiem. Jak widać ten motyw chyba już zakończony, ponieważ wybrali parę wygibasów Kofiego. Dziwne tylko, że Antonio po prostu odpuścił sobie podjęcie kolejnej próby zabrania tytułu Sheamusowi.

 

Usosi jak zwykle na luzie i z uśmiechem. W sumie nic wielkiego, ale nawet lubię ich słuchać. Pocieszny team. :P

 

Trzecia walka - Tag Team Championship: The Usos vs Goldust & Stardust ©

Całkiem w porządku pojedynek. Sporo polatali i wystarczyło żeby ożywić walkę. Dyskwalifikacja przedłuża ich konflikt.

 

Dean kradnąc walizkę przekroczył granice. Niestety, ale przy obecnym bookingu Rollins niestety nie jest groźny. :/

 

Czwarta walka - Natalya & Rosa Mendes vs The Slayers

Kolejna podwiązka pod Total Divas. Jestem ciekaw czy Layla się kiedyś pojawi w tym programie?

 

Show idzie po Ruseva. Wiadomo od dawna.

 

Piąta walka - Intercontinental Championship: Cesaro vs Dolph Ziggler ©

Przebieg oklepany, bo Dolph zawsze dostaje po tyłku żeby wygrać fartem. Tym razem dużą rolę miała nieuwaga sędziego. Mamy pewnie nowy feud.

 

To chyba pierwszy wywiad Renee z Laną. Słuchało się lepiej niż przemów na ringu.

 

Szósta walka - Rusev vs Big Show

Lana ponownie zabłysła. Jak dla mnie nieźle sprzedała emocje. Na początku pewna siebie i tego, że żaden gigant nie przestraszy dumy Rosji, ale w trakcie walki pojawiła się niepewność i złość. Wynik tej całkowitej dominacji uświadamia Ruseva, ze nie będzie mu łatwo, ale zastanawiam się jak odpowie.

 

Jak na SmackDown! nawet, nawet. Parę dobrych momentów było.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-364359
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

*Wszystko na to wskazuje, że to Miz może być tym piątym, który zasili drużynę Authority na SS... Pisząc ''wszystko'' mam na myśli te mini feudy najpierw z Reingsem, teraz z Ambrosem. Jednak chcę się mylić, bo drużyna helli z Mizem miałaby miałki star power zwracając uwagę na to, że i tak oczywistymi faworytami w tym starciu byliby Cena, Reigns i Ambrose, nawet gdyby było ich tylko 3.

 

*Jak zobaczyłem kogo wrzucili do walki o miano pretendenta do pasa IC, to jebnąłem ze śmiechu na ziemię :twisted: Idioci w ten sposób pokazali, że wartość tego pasa jest równa wartości gówna... Fajnie, że Cesaro dostał kolejnego title shota, ale szkoda, że kolejnego w błoto. Jego push chyba zaczyna się na tym, że wygrywa miano pretendenta a kończy na pierwszej walce, gdzie dostaje w dupe...Co do starcia o pas, to jego booking nie był jakiś porywający. Kreatywni słabo się postarali z napisaniem tego starcia mając do dyspozycji dwóch ringowych geniuszy, ale trudno. Może podczas HIAC ich starcie skradnie show.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-364370
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Najciekawszy w Battle Royale (miło zobaczyć dawno niewidziane postacie jak Gabriel albo Woods) był i tak botch Swaggera, który nie udźwignął Koffiego i prawie go zabił upuszczając go na liny... naprawdę groźnie to wyglądało.

 

A swoją drogą wiem, że jest to absolutnie niemożliwe, ale naprawdę chciałbym, by pas IC od Zigglera odebrał Sandow. Ciekawy po prostu jestem, jak rozwiązaliby wtedy sytuację na linii gwiazda - dubler... nie wspominając już o tym, że były Intelektualista wreszcie, pierwszy raz od roku, robi coś, co da się oglądać...

 

PS: Już kiedyś pisałem: Rosa Mendes jest pod absolutnie każdym względem gorsza nawet od Evy Marie. Coś się jej "mentorka" nie stara...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/347/#findComment-364371
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      O kurde faktycznie. Nie zauważyłem, za bardzo skupiłem się na Casterze.
    • Jeffrey Nero
      Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.
    • CzaQ
      Chyba pora rozkręcić atti pod względem tematu o UFC        Wsyscy niepokonani dzisiaj przegrali LOL Może o tych mniej znaczących to nie będę pisał   Nakamura zawalczył mega kiepsko. 0 poszło.  Dawson zmierzył się z niebezpiecznym CDFem. Niestety gdzieś tam Carlosowi zginęła ta zajebista możliwość scrambli albo po prostu Dawson jest taki silny i ma tak dobrą kontrolę w parterze.  Guskov czyli nieślubny syn Pasternaka i Smitha zawalczył z gościem z krótkim wyprzedzeniem. Not impressed. Bekoev za to odwrotnie - to on na szybko wskoczył z tego co pamiętam i ubił. Co prawda C-levela, ale ubił.  Talbott to kolejny wykolejeniec. Bardzo dużo czasu antenowego UFC mu dawało i miało nadzieję na kolejną gwiazdę. Niestety spotkał się z odpowiednikiem Diego Ferreiry, czyli zawsze niebezpiecznego choć działającego ostatnio w kratkę Barcelosa. Kolejne 0 poszło w pizdu.  Holland powinien zawalczyć z Chandlerem kto ma bardziej negatywne IQ w fedce. Gość ostatnio walczy jak idiota i gra w grę przeciwnika. Past Prime Wonderboy ubił go, bo ten zamiast używać parteru to bawił się z nim w stójkę. Tak samo z MVP (nie tym z AEW  ). Gość ostatnio na wyjebce wychodzi. Gdyby zawalczył mądrze to na spokojnie poskładałby RDR, który ma tragiczną stójkę i męczył się z Meserschmidtem. Śpiewak dał dupy. Świetnie się pokazał z Tyberiuszem, a w następnej walce wrócił do swojego idiotycznego ja. Blaydes przetarł szlaki i pokazał co robić by wygrać z Almeidą, ale grubas (który schudł) poszedł po swojemu. Malhadinho wyzwał Gane'a, czyli najłatwiejszą dla siebie walkę hmm. Sercem byłem z Samurajem, ale głowa mówiła - Hill to zjeb i jest poziom niżej, ale Jurek to dla niego dobry match-up. W końcu Prochazka daje się uderzać za bardzo, a Jamahal ma czym jebnąć. Jednak nie wiadomo było jak będą wyglądać po ostatnich KOsach. Wyglądali dobrze. A i w końcu zacznę uważać Hilla za elitę, bo oboje dali radę. Juras 2.0 w końcu poprawił obronę i rusza głową. Myślałem, że nie dożyje tego   Ale i tak mamy już zabookowane Kozojebca vs Stonehenge.  Nie wierzyłem w Umara tak samo jak w Hilla, że jest elitarny, bo level jego opozycji nie był za wielki (Jamal ubił Glovera, który stracił formę, a przegrał z pierwszym lepszym elitarnym przeciwnikiem, z którym się zmierzył, czyli notabene z mistrzem Alexem, a Umarlak obijał B i C levelowców dopóki nie zmierzył się z A levelem Sandhagenem). Jednak ta walka pokazała, że gość jest bardzo dobry.  Walka była 50/50 do ostatnich 2 lub 3 minut walki. Walka przypominała tę Gamrota z Armanim - Mati i Merab po prostu wymęczyli przeciwnika, oddali 2 pierwsze rundy po czym poszli po zwycięstwo na punkty wywalczone lepszym cardio oraz wrestlingiem.  Kandydat na walkę roku.    ME - niestety pozbawili nas świetnego starcia i w zastępstwie otrzymaliśmy Renate, który wygląda jak nowy mąż mojej matki (serio )  Do przewidzenia - po początkowym dziwnym wyczuwaniu się, Islam się poślizgnął, po czym wstał takedown i szybki sub.  Czwarta obrona, każda pechowa.  Nie wiem czemu nie mogłem znaleźć nigdzie tej gali. Coraz bardziej UFC walczy z piractwem? Godzina 11, potem 12 i dalej nic. Musiałem online oglądać i unikać spojlerów ;/     
    • Mr_Hardy
      Wiedząc wcześniej, że to była ostatnia walka Danielsa, gdy zobaczyłem Danielsa, to łezka się w oku zakręciła i całą walkę smutno się oglądało. Początkowo walka trochę mi się nie podobała, ponieważ Christopher był obijany przez dłuższy czas, ale potem się rozkręciło i już było lepiej. Gdy Bryce odliczył Danielsa do 10 i zabrzmiał gong, popłyneło kilka łez. Wspomnieniem, które najbardziej wryło mi się w pamięć, jest jego tag team z Kazarianem w TNA, Bad Influence. The Undisputed Kingdom bez problemu pokonało "Promocję Grubego". Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK. Mamy oficjalny rozpad The Acclaimed i Bowens wybiera Gunna. Jestem ciekaw, jak się to dalej rozwinie. W tym konflikcie jestem po stronie Castera. Spoko, walka dawnych kolegów z CHAOS. Nie wiem, jak wy, ale ja mam już dość Tomohiro. Wszędzie go wysyłają, chciałbym zobaczyć kogoś innego z NJPW. Dustin oklepał młodego. Jedziemy dalej. Kurde, wielka szkoda, że Harley obecnie jest jobberem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Nie musi być to jakiś pas, ale żeby nie była podkładana każdemu. 12 Man Tag Team Match standardowy wieloosobowy tag team match nie ma co tu się rozpisywać. Dobra tygodniówka. Bez fajerwerków, ale na solidnym poziomie.
    • MattDevitto
      Taki już jest, a przy tym Amerykanie go kupują - jego podcast jest bardzo popularny. Jest teraz niewątpliwie na topie, jego sposób bycia się sprzedaje i to tylko dla WWE się liczy. Zasięgi robią w tym wypadku robotę. Zresztą w sportowych amerykańskich mediach nikt nie szuka rzetelności, lecz rozrywki w co wpisuje się właśnie m.in jego osoba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...