Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sheamus kontra Bray Wyatt

Wybrnęli z tego: Sheamus wygrał, ale nie z racji słabości Braya Wyatta. WF mają szansę obłowić się pasami na PPV Money in the Bank, jednak raczej opuszczą Boston z niczym...

 

W The Authority lekko wrze, ale to raczje jednorazowy zgrzyt. Wydaje mi się, że ktoś z ekipy HHH' a wykona dobrze swoje zadanie i będzie to Seth Rollins...

 

Dean Ambrose kontra Bad News Barrett

Bad News Barrett prowadził walkę, więc wypadła ona bardzo przeciętnie. Zaskoczył mnie wynik. Jeśli Dean Ambrose miałby wygrać to raczej przez DQ, tak jak na RAW Seth Rollins pokonał RVD. Rollins wygrał brawl przed walką o walizkę, więc teoretycznie powinien przegrać, jednak nadal wydaje mi się być główny faworytem...

 

Paige kontra Naomi

Rewanż AJ Lee w najbliższej przyszłości jest niemożliwy, więc pozycja Paige jako mistrzyni wydaje się być bezpieczniejsza, choć...nie zdziwi mnie konflikt tancerek z pasem w tle...

 

Tag Team Match

To była ostatnia gala przed MiTB, więc nikt tempa nie forsował, choć końcówka wypadła nieźle. Zestawiono ze sobą zawodników, którzy w niedzielę powalczą o inne cele, więc podgrzania atmosfery przed PPV nie było żadnego...

 

Rusev kontra Sin Cara

Ucięta muzyka wejściowa, brak medalu Ruseva...Subtelności świadczące o słabnącej pozycji Ruseva. Poza tym on wciąż wojuje z Big E, tak jakbi nie chciano rzucić go na głębszą wodę. Kto wie czy Rosjanin z Bułgarii nie utonie i w tym akwenie...

 

Roman Reigns kontra Kane

Walka ta jest kolejnym drobnym elementem budującym napięcie przed nadchodzącą walką Romana Reignsa z HHH' em. Moim zdaniem Reigns powinien toczyć coraz dłuższe walki z coraz lepszymi przeciwnikami. Ten cały pokaz jedności The Authority nie był potrzebny. Roman finalnie znowu uporał się z oponentami. Za dużo było jego triumfów na tygodniówkach, abym uwierzył, że to już ten czas. Czas na nowe rozdanie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355348
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Bastian, Krótki segmencik z Authority akurat podsunął świetny moment na heelturn Sheamusa który strąciłby Romka z drabiny ;) już to widzę w wydaniu WWE, gdzie Orton/HHH staje przeciwko Irlandczykowi i Reignsowi aż tu nagle Blady atakuje topowego face'a i zgarnia pas :) chętnie kupiłbym taki finał gali. Czuję jednak, że to starcie o walizkę może być większym shokerem... po prawie pewnej już stracie BnB i w moim odczuciu małych szansach na walizkę Deana i Setha dla których szykuje się inne story, powinniśmy dostać coś zaskakującego. Mam tylko szczerą nadzieję, że pozytywnie :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355360
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bastian, Krótki segmencik z Authority akurat podsunął świetny moment na heelturn Sheamusa który strąciłby Romka z drabiny ;) już to widzę w wydaniu WWE, gdzie Orton/HHH staje przeciwko Irlandczykowi i Reignsowi aż tu nagle Blady atakuje topowego face'a i zgarnia pas :)

 

Wydaje mi się po przeczytaniu kilku newsów odnośnie przyszłości tego osobnika, że rozstrzygnięcia walki o WWE World Heavyweight Championship będą układane pod Brocka Lesnara. Ułożyli, a właściwie podłożyli mu The Undertakera, to i teraz podłożą...Johna Cenę. Wiem, że to mało oryginalne, ale bezpieczne z racji doświadczenia Ceny w sprzedawaniu walk wieczoru i dochodowe z powodu siły nazwisk Johna i Brocka. Pasy ściągnie raczej face. Prędzej Sheamus pozostanie dobrotliwym Irlandczykiem i wygra walkę niż przejdzie w niedzielę heel turn. The Authority ma dwóch swoich ludzi w walce o pas (Randy Orton i Kane) oraz reprezentanta w walce o walizkę (Seth Rollins) i nie sądzę, że będą dokładani kolejni. :)

 

Czuję jednak, że to starcie o walizkę może być większym shokerem... po prawie pewnej już stracie BnB i w moim odczuciu małych szansach na walizkę Deana i Setha dla których szykuje się inne story, powinniśmy dostać coś zaskakującego. Mam tylko szczerą nadzieję, że pozytywnie

 

Jeśli WWE ma nas zaszokować zwycięzcą walizki to albo wygra ją ktoś spoza aktualnego składu (w zależności od triumfatora przekonamy się czy było to zaskoczenie pozytywne czy też negatywne) albo ktoś, kto teoretycznie jest w walce tylko dla poprawy liczebności (zaskoczenie negatywne). Abstrahując od tego, że wszyscy uczestnicy Ladder Matchu mieli w przeszłości walizkę, to tylko Seth Rollins lub Dean Ambrose powinni ją zdobyć. Dolph Ziggler miał już swoje pięć minut. Jack Swagger raczej nie przekonał do siebie ,,kreatywnych" kontuzjowaniem Bad News Barretta. Rob van Dam przybył do WWE po pieniądze i promocję młodszych, zaś Kofi Kingston powinien się cieszyć, jeśli kiedykolwiek zdobędzie jeszcze pas midcardowy. Nie wykluczam jednak zaskoczenia, bo Vince i spółka często lubią zaskakiwać dla samego zaskoczenia, szumu i gdybania...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355363
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

W kilku słowach o Smackdown dzisiejszym.

 

Więc teraz jest niemal pewny, że Rollins nie zgarnie walizki na niedzielnym Money In The Bank, to byłoby zbyt proste. Pocisnął Ambrose skopał go i zyskał małą przewagę, a jak Heel przed samą gala zyskuje przewagę oznacza to, że przegra na niedzielnej gali ta śmieszna logika WWE. Choć może dostaniemy, jakieś miłe zaskoczenie i to może Kingston zgarnie walizkę? 8) nie no żartuje, to było by pierdolniecie roku, choć szanse jakieś tam szanse mu daje. Więc jak na razie, to szanse pokładam w Ambrosie. W sumie nie źle Barrett oberwał tym pierwszym uderzeniem w tą bajerkę i nawet się nie dziwie, że zyskał tą kontuzje, która może go wykluczyć z walki na MITB był moim faworytem jak pech, to pech. Swagger swoją siłą pokazuje, na co go stać jest bezlitosny dla Wrestlerów raz Ziggler raz Barrett tylko czekać aż z kontuzjuje Cena (wtedy ma gwarantowane wypowiedzenie hehe).

 

Romek znowu ciśnie Kane i Ortona na raz nie ma co za bardzo go pushują i powoli publika, jaki dzieci kupują go w roli Supermena Cena bój się o swoją posadę. Kane robi za niewolnika i pomaga Orton'owi ściągnąć pasy? więc uważam, że coś między tą dwójką się wydarzy podczas MITB i nie zdziwię się, jeżeli Kane przejdzie Face Turn i odłączy się od Authority. Małe szanse do zgarnięcia tytułu na MITB w moich odczuciach ma Reigns w obecnym momencie. Za bardzo go napawają mocą Supermena, więc z pewnością, to nie on zgarnie pasy. Fajnie, by było jakby Cesaro tak ze zaskoczenia jej ściągnął. Za pewnie Cena wygra, bo jego rodzinne miasto i dawno pasa nie miał i jeszcze nie spojrzał Lesnar'owi w twarz temu Lesnarowi, który zniszczył Streak Undertakera, więc Cena na bank przejmie mistrzostwo no-sens.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355377
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dean Ambrose nadal jest zajebisty.

 

Stardust też jest zajebisty. Tak, nadal nie podoba mi się fakt, że go upchnęli w czymś takim, ale jak on się w tym bosko odnajduje...

 

No i zapowiedzieli nowe walki na PPV. Layla vs Summer, Fandango jest sędzią. Nawet fajne :) No i powtórka z Ruseva i Big E, oby dłuższa i lepsza niż pierwowzór, są w stanie to zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355387
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Więc teraz jest niemal pewny, że Rollins nie zgarnie walizki na niedzielnym Money In The Bank, to byłoby zbyt proste. Pocisnął Ambrose skopał go i zyskał małą przewagę, a jak Heel przed samą gala zyskuje przewagę oznacza to, że przegra na niedzielnej gali ta śmieszna logika WWE.

 

Jeżeli dalej aktualna jest opcja z kontynuowaniem feudu Rollinsa z Ambrose to niemal niemożliwa jest wygrana walizki przez tego drugiego. To by oznaczało niemal zakończenie tego feudu. To Ambrose powinien zostać tym "wyruchanym". On powinien gonić osobę, która go przekręciła. Nie wykluczam scenariusza podobnego do roku poprzedniego t=czyli Sandow vs Rhodes z tym, że ich ostateczna walka byłaby o walizkę. Ambrose na walizkę jest gotowy, Rollins mimo, że się poprawił to wciąż dla niego za wysoka półka.

 

Wydaje się, że teoretycznie najlepsze szanse ma nie ten kto zdobędzie pas ale ten który zgarnie walizkę. Nie ważne kto zdobędzie pas to i tak wszystko wskazuje na to, że trafi na Lesnara. Nie jest to nic potwierdzonego ale jak nie Lesnar to kto?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355391
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Triple H w miarę dobrze podpromował swoich kompanów, którzy jego zdaniem mają wygrać oba ladder matche w niedzielę. O ile wygraną Setha bym jeszcze zaakceptował, to Orton z pasami to jest zbyt częsty obrazek i cos, czego w żadnym stopniu nie chciałbym już oglądać. No chyba że szybko ktoś wykorzystałby na nim walizkę.

 

Walka BNB z Ambrose’m nie była zbyt dobra, ale głównie dlatego że dominował w niej Wade. Z jednej strony BNB miał szansę pokazać że jako mistrz IC w walce o walizkę nie będzie na straconej pozycji, ale Dane właściwie obudził się tylko na koniec i wygrał. Czyli może się okazać że nie będziemy go widzieli przez dłuższą część walki, a potem wkroczy do walki i jeszcze się okaże że będzie miał szanse na wygraną. Byłbym za tym żeby Dean zdobył walizkę, ale z jej pozytywną inkasacją byłby spory problem.

 

Big E dał płomienne przemówienie na temat tego, czemu USA nie jest takie jak twierdzi Lana. Dali mu coś powiedzieć, ale mówił tak, jakby zaraz miało mu zabraknąć powietrza.

 

ME nie spełnił moich oczekiwań. Dali im mało czasu, a liczyłem na kilka siłowych akcji. Tymczasem szybko przerodziło się to w promowanie niedzielnego ladder matchu. W końcowym obrazku tryumfował Roman, więc teoretycznie nie wygra już na PPV. Ale znając zamiłowanie WWE do spolerowania PPV to wiemy, że Batista też zapowiadał że wygra Royal Rumble i… wygrał. Więc i tu nie jest wykluczone że Roman coś osiągnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355405
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Nowy ring attire Deana pasuje do niego ale jest pewien problem. Już jeden psychol z pewnej familii ma taki sam attire.

 

Po segmencie Seth-Randy-HHH zaczęło mi śmierdzieć powrotem starych planów WWE, tzn. na Summer Slam Randy vs Seth, Batista vs Dean, HHH vs Roman. Nie pogardziłbym takimi walkami ale nie chcę żeby WWE wspominało o Shield (to już się skończyło i nie chcę słuchać przez następny rok o Tarczy).

 

Jestem bardzo zadowolony z promocji MiTB. Dla mnie każdy zwycięzca pasa WWE będzie niespodzianką ale mam 3 najbardziej możliwe sytuacje:

1. John Cena wygrywa pas

2. Randy Orton wygrywa pas; Seth Rollins inkasuje walizkę

3. WWE nie chce czekać i już teraz daje Wyatt'owi/Romanowi pas

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355417
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Sheamus vs Bray Wyatt

Postacie z wyższej półki na początek gali. Irlandczyk wygrywa przez DQ, a Usosi wyganiają rodzinkę z ringu. Mimo to Sheamus nie ma szans na pasy, a i bliźniaki prawdopodobnie tytuły stracą.

 

Segment z Triple H, Randy'm Ortonem i Seth'em Rollinsem

Tryplak posłodził swoim ludziom, zwłaszcza Seth'owi, bo przecież to on jest nowym nabytkiem Authority. Mały zgrzyt nie zwaistuje nic między nimi. Rollins jest dla mnie faworytem do walizki i zapewne on będzie chciał ją wykorzystać na przyszłym mistrzu, który WWE chce żebyśmy myśleli, że będzie nim Orton. Dla mnie, jednak Cena. Z resztą Randy niedawno miał uciechę z tytułu mistrza. Być może nawet będzie jakiś moment z Bryanem, ktory przecież ma się odnieść w segmencie do odebrania mu tytułów i raczej wolałby żeby mistrzem został Jasiek, a temu Seth (albo ktoś inny) trofeum mógłby odebrać.

 

Druga walka - Bad News Barrett vs Dean Ambrose

Starcie dwóch uczestników walkizki o kontrakt. Niestety powiało nudą, a Dean pod koniec odgryzł się górującemu cały pojedynek Anglikowi.

Krótki brawl pod koniec. To jest pewne, że Dean i Seth będą bohaterami starcia z drabinami.

 

Trzecia walka - Cameron vs Paige

Paige wygrywa, a Cameron niedługo zapewne pożegna się z Naomi i będzie "złą" singielką.

 

Cody wpasował się w rolę lepiej niż podejrzewałem. Zaczynam się martwić o to, że pewnie przez krótki czas będzie "złotym pyłem".

 

Czwarta walka - Alberto Del Rio & Cesaro vs Dolph Ziggler & Rob Van Dam

Nienajgorsze starcie. RVD dzielnie się zmagał, Dolph poobrywał, a górą Heele.

 

Usos jak zwykle z pozytywnym nastawieniem na zapleczu. Lubię ich, ale trochę mi się znudzili przez tę, ciągłe walki z Wyattami.

 

Piąta walka - Sin Cara vs Rusev

Zarówno początkowo przemowa jak i walka o przewinięcia. Chyba, że ktoś chce poobserwować dekold Lany. :P

Big E podbudowany przed PPV. Mimo to raczej typuje Bułgara.

 

Szósta walka - Kane vs Roman Reigns

Pojedynek niezbyt długi, ale można obejrzeć. Rzeczywiście dziwna ta jedność po walce. Orton tak po prostu przyczynił się do dyskwalifikacji kolegi ze stajni i paraduje z pasami, o które zamaskowany także będzie się bił. Liczę na podobny moment na PPV z tym, że Kane nie będzie asekurował Ortona przed upadkiem... . :twisted:

 

Koniec gdybania, czekamy do jutrzejszej nocy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-355526
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE United States Championship Match

4 lipca WWE musiało dać walkę o US Championship :D . Gorzej, że spotkali się w niej Meksykanin i Irlandczyk :P . Alberto del Rio niedługo ma odejść, dlatego jego szanse na zwycięstwo były zerowe. Sama walka nie była zła...

 

Bo Dallas kontra Diego

Vince mcMahon podobno nie jest zadowolony z postaci Bo Dallasa. Przyszło mi do głowy, że w najlepszym wypadku Bo stworzy Tag Team z kimś, kogo zainspirował...

 

W segmencie z udziałem Chrisa Jericho i The Wyatt Family najbardziej w pamięci utkwił mi...The Miz, prawdopodobnie z nowym gimmickiem gwiazdy filmowej. Może to odrobinę odświeży jego postać? Pewnie Mike trafi do Battle Royal o WWE Intercontinental Championship na PPV Battleground. W grę wchodzi też walka z Chrisem Jericho, ale raczej obaj panowie ,,rozliczą się" na RAW w Kanadzie ze zwycięstwem Y2J' a ku uciesze fanów, zaś na PPV zobaczymy starcie Jericho - Wyatt...

 

Najpierw Paul Heyman zapowiadał Cesaro jako przyszłego mistrza wagi ciężkiej, teraz zapowiada go jako nowego mistrza IC. Lada chwila zabraknie mu pasów i ogłosi swojego klienta przyszłym zdobywcą WWE Divas Championship... :twisted:

 

AJ Lee kontra Eva Marie

Nawet w tak krótkiej walce Eva Marie pozostawiła po sobie złe wrażenie jako zawodniczka...Paige próbowała jej dorównać jako nieudolna aktorka...

 

Tym razem Damien Sandow nie musiał zbyt długo błaznować...Kieliszek szampana (rosyjskiego naturalnie) dla Lany, ponieważ w końcu wróciła do ciemniejszego stroju... :P Jack Swagger ze swoim nacjonalistycznie nastawionym managerem jest o wiele lepszym przeciwnikiem dla Ruseva niż Big E. Jack chyba przejdzie oczekiwany przez niektórych face turn. W obecnym gimmicku potrzebował tylko heelowego obcokrajowca, a takim bez wątpienia jest Rusev. Wydaje mi się, że Swagger również nie da rady sile Ruseva...

 

Dean Ambrose kontra Randy Orton

W ringu zaczęło być ciekawie dopiero wtedy, gdy przeważał Dean Ambrose. Walka miała na celu podgrzanie atmosfery w dwóch konfliktach i swój cel osiągnęła, przy okazji fundując fanom przyjemne wspomnienia w postaci The Shield w jednym ringu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356108
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Rollins i Ambrose poradzili sobie dobrze, chociaż nadal nie doszło do momentu w którym będziemy na 100% pewni, że na Battleground dojdzie do ich walki. Mało też w tym wszystkim walizeczki, więc nie spodziewałbym się jej na szali.

 

Niech Biggie w końcu skończy z takim sposobem wygłaszania prom. Osobiście nie mogę go słuchać i bliżej mi do śmiechu niż zainteresowania.

Cesaro pewnie przyhamowany, aby jego ewentualne zwycięstwo w Battle Royal o pas IC było "niespodzianką".

Bo w Battle Royal pewnie coś osiągnie. W TOP 5 powinien się zmieścić.

 

Sheamus i Alberto stworzyli fajną walkę, mimo że motyw celebracji narodowego święta walką Irlandczyka z Meksykaninem to beznadziejny pomysł. W końcu pas US będzie częściej w centrum wydarzeń, bo po dostaniu się Sheamusa do Ladder Matchu o pas WWE World Heavyweight sytuacja nie różniła się od tej z Ambrose'em.

 

Miz zaraz po powrocie dosyć mocno szmacony przez Jericho, chociaż na RAW nie zdziwię się, jeśli wygra dzięki Wyattowi.

 

Eva Marie znów sobie średnio poradziła, bo przy zapięciu dźwigni ostro się pogubiła. Paige wyraźnie idzie na heel turn i bardzo dobrze.

 

Rusev i Swagger dostali znów swój moment (a może powinienem napisać Colter i Lana?) i znów wypadło to nieźle. Tak jak pisałem po RAW - Swagger mimo podłożenia się Rusevowi na Battleground może wyglądać jeszcze lepiej.

 

Zdziwiło mnie (pozytywnie), że Ambrose nie przegrał z Ortonem. Walka dupy nie urwała, ale taki był chyba tego zamysł.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356109
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Sheamus vs Alberto Z okazji narodowego święta w Stanach nie mogło zabraknąć walki o pas US, oczywiście w wykonaniu dwóch nie Amerykanów. Sheamus spodziewanie obronił pas, bo Alberto pojawia się ostatnimi czasy rzadko. Ale walka nie była zła. Albero wyciągną trochę z Sheamusa, choć Brouge Kick wyglądał bardziej jak odepchnięcie nogą, a nie jak porządny but w twarz.

 

Wypowiedzi Setha i Deana nie wniosły nic nowego do historii, po prostu miały na celu kontynuowanie historii z poniedziałku. Choć ciekawi mnie kiedy Hunter potraktuje Deana tak samo jak dzisiaj Romka, czyli powie mu że jak zainterweniuje podczas realizacji walizki to zostanie zwolniony czy coś. Roman nie zapomniał o swoim danym koledze i udzielił mu wsparcia w potrzebie. Ale tym razem Roman walki na Smacku nie dostał.

 

Dobry segment z Chrisem Jericho, który znów udupił MIza, a wcześniej podsumował to, rozrobiła mu rodzinka Wyatt’ów. W sumie miał w pewnym sensie rację dziękując im, bo wróciłby i już, a tak rozpoczął się feud, a jego powrót miał uderzenie. Zobaczymy czy tym razem uda mi się przekonać do Wyattów, których totalnie omijałem mniej więcej od połowy feudu z Ceną.

 

AJ vs Eva Marie Świetną rywalkę AJ dostała, nie ma co. Ewka nawet clothesline’u nie zrobiła wiarygodnie. Ehh, gdyby nie TD to nie musielibyśmy jej oglądać…

 

Dean Ambrose vs Randy Orton Dean wygrał z Ortonem, wprawdzie przez dq, ale zawsze to wygrana z Ortonem. Po tym co się działo można się spodziewać na RAW walki TT Romana i Deana przeciwko Rollinsowi i Ortonowi. Nie byłoby to złe dla biznesu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356110
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mam wrażenie, że WWE jest trochę niezdecydowane. Najpierw całkowicie zrywają połączenie Ambrose'a z Reignsem, a teraz ponownie widzimy ich współpracę.

 

Trochę nie rozumiem po co ciągle mieszają w jednym feudzie Jericho, Miza i Wyattów. Chris pewnie pokona na RAW Pana Niesamowitego, a potem ruszy na Wyattów i pojobbuje Bray'owi na Battleground. Mam nadzieję jednak, że Chris z czasem dostanie jakiegoś title shota, a nie wyłącznie będzie joobował przyszłym gwiazdom. Może następny pas interkontynentalny, by choć trochę podpromować pozycję tego tytułu?

 

AJ niszczy Evę Marii, ale miałem nadzieję, że już po tej walce dojdzie do heel turnu Paige. Oby nie skończyło się na pojedynek face'ów na Battleground, bo Paige potrzebny jest turn. Tylko tak może pokazać trochę więcej umiejętności przy mikrofonie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356165
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Stardust nadal wymiata w odgrywaniu postaci.

 

Dallas nadal nabija swój streak(który się pewnie skończy na 21-1).

 

Jericho i Miz zrobili odwrotną wersję segmentu z RAW, tyle że bez Wyattów(w ringu). I dobrze, bo z tym powinni czekać do poniedziałku.

 

Eva Marie w walce z AJ Lee niczego totalnie nie schrzaniła. Ale to było tylko półtorej minuty.

A z heel turnem Paige czekają na RAW.

 

Dalej nie mogę się przyzwyczaić do tego, co się stało z, ekhm, intelektualistą...

 

Jakby ktoś miał wątpliwości co do face turnu Swaggera, mamy tu niemal identyczny segment, jak ten z czerwonej tygodniówki.

 

Ambrose wystąpił w ME, może niekoniecznie dobrym, ale liczy się miejsce w karcie. Olać, że Reigns zamyka show ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356171
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 100
  • Reputacja:   624
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sheamus vs. Del Rio, czyli stare koszmary powracają. Zestawień tej dwójki było już tyle, że nawet nie chce się na nich patrzeć razem w ringu. Dobrze przynajmniej, że to nie trwało długo, a wynik jak zwykle zresztą w starciach tych wrestlerów był oczywisty. Del Rio chyba ma już dość pracy z rudym, który go jedzie praktycznie przy każdej okazji.

 

Podoba mi się motyw z Ambrosem podążającym jak cień za Rollinsem. Ma to spory potencjał i nie mam nic przeciwko temu by jeszcze kilka razy Dean przeszkodził rywalowi w wykorzystaniu walizki. Reigns ciągle gdzieś kręci się obok Ambrose'a oraz co ważniejsze dzieli i rządzi w tym tygodniu. Zamknął RAW i Smacka. Robi się z tego zgrabne story i pozostaje czekać na dalszy rozwój sytuacji.

 

Segment Stardusta i Goldusta zupełnie inny od tych, które oglądamy obecnie w WWE. W tym przypadku inny znaczy dobry. Przyjemnie mi się ogląda ten team. Podobne odczucia mam do postaci Bo. Póki jest w tym gimmicku jest niegroźny i idealnie spełnia się w roli zapychacza. Lepszy taki Bo niż walka wyjęta z powietrza.

 

Jericho pewnie załatwi sprawę z Mizem w ringu na najbliższym RAW, bo Chris ma ważniejsze rzeczy na głowie. Segment z The Wyatt Family ok. Liczę na więcej tego typu konfrontacji.

 

Cesaro i Big E kompletnie mnie nie ruszają. Mam nadzieję, że szybko to załatwią. Brakuje chyba większego pomysłu na Cesaro.

 

Eva Marie dalej ssie w ringu aż miło. Totalnie drewniana jak była tak jest. AJ wygrywa, ale chyba wszyscy czekamy, aż ruszy jej program z Paige.

 

Swagger vs. Rusev - podoba mi się pomysł na to story, zresztą prosty i skuteczny od lat. USA vs. reszta świata sprawdza się zawsze, szczególnie jeśli po drugiej stronie jest człowiek Rosji. Mam nadzieję, że dalej bookerzy będą tak prowadzić ten storyline. Spokojnie tu nie trzeba się spieszyć, na razie niech dalej spotykają się oko w oko by po czasie stanąć dopiero w ringu. Świetnie by było przeciągnąć ich starcie ringowe do ppv. Ludzie kupują Swaggera w tej roli, ale nie ma co się dziwić, ponieważ jego gimmick pasuje do tego idealnie. No i "We the people" wychodzi kozacko. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/340/#findComment-356221
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      O kurde faktycznie. Nie zauważyłem, za bardzo skupiłem się na Casterze.
    • Jeffrey Nero
      Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.
    • CzaQ
      Chyba pora rozkręcić atti pod względem tematu o UFC        Wsyscy niepokonani dzisiaj przegrali LOL Może o tych mniej znaczących to nie będę pisał   Nakamura zawalczył mega kiepsko. 0 poszło.  Dawson zmierzył się z niebezpiecznym CDFem. Niestety gdzieś tam Carlosowi zginęła ta zajebista możliwość scrambli albo po prostu Dawson jest taki silny i ma tak dobrą kontrolę w parterze.  Guskov czyli nieślubny syn Pasternaka i Smitha zawalczył z gościem z krótkim wyprzedzeniem. Not impressed. Bekoev za to odwrotnie - to on na szybko wskoczył z tego co pamiętam i ubił. Co prawda C-levela, ale ubił.  Talbott to kolejny wykolejeniec. Bardzo dużo czasu antenowego UFC mu dawało i miało nadzieję na kolejną gwiazdę. Niestety spotkał się z odpowiednikiem Diego Ferreiry, czyli zawsze niebezpiecznego choć działającego ostatnio w kratkę Barcelosa. Kolejne 0 poszło w pizdu.  Holland powinien zawalczyć z Chandlerem kto ma bardziej negatywne IQ w fedce. Gość ostatnio walczy jak idiota i gra w grę przeciwnika. Past Prime Wonderboy ubił go, bo ten zamiast używać parteru to bawił się z nim w stójkę. Tak samo z MVP (nie tym z AEW  ). Gość ostatnio na wyjebce wychodzi. Gdyby zawalczył mądrze to na spokojnie poskładałby RDR, który ma tragiczną stójkę i męczył się z Meserschmidtem. Śpiewak dał dupy. Świetnie się pokazał z Tyberiuszem, a w następnej walce wrócił do swojego idiotycznego ja. Blaydes przetarł szlaki i pokazał co robić by wygrać z Almeidą, ale grubas (który schudł) poszedł po swojemu. Malhadinho wyzwał Gane'a, czyli najłatwiejszą dla siebie walkę hmm. Sercem byłem z Samurajem, ale głowa mówiła - Hill to zjeb i jest poziom niżej, ale Jurek to dla niego dobry match-up. W końcu Prochazka daje się uderzać za bardzo, a Jamahal ma czym jebnąć. Jednak nie wiadomo było jak będą wyglądać po ostatnich KOsach. Wyglądali dobrze. A i w końcu zacznę uważać Hilla za elitę, bo oboje dali radę. Juras 2.0 w końcu poprawił obronę i rusza głową. Myślałem, że nie dożyje tego   Ale i tak mamy już zabookowane Kozojebca vs Stonehenge.  Nie wierzyłem w Umara tak samo jak w Hilla, że jest elitarny, bo level jego opozycji nie był za wielki (Jamal ubił Glovera, który stracił formę, a przegrał z pierwszym lepszym elitarnym przeciwnikiem, z którym się zmierzył, czyli notabene z mistrzem Alexem, a Umarlak obijał B i C levelowców dopóki nie zmierzył się z A levelem Sandhagenem). Jednak ta walka pokazała, że gość jest bardzo dobry.  Walka była 50/50 do ostatnich 2 lub 3 minut walki. Walka przypominała tę Gamrota z Armanim - Mati i Merab po prostu wymęczyli przeciwnika, oddali 2 pierwsze rundy po czym poszli po zwycięstwo na punkty wywalczone lepszym cardio oraz wrestlingiem.  Kandydat na walkę roku.    ME - niestety pozbawili nas świetnego starcia i w zastępstwie otrzymaliśmy Renate, który wygląda jak nowy mąż mojej matki (serio )  Do przewidzenia - po początkowym dziwnym wyczuwaniu się, Islam się poślizgnął, po czym wstał takedown i szybki sub.  Czwarta obrona, każda pechowa.  Nie wiem czemu nie mogłem znaleźć nigdzie tej gali. Coraz bardziej UFC walczy z piractwem? Godzina 11, potem 12 i dalej nic. Musiałem online oglądać i unikać spojlerów ;/     
    • Mr_Hardy
      Wiedząc wcześniej, że to była ostatnia walka Danielsa, gdy zobaczyłem Danielsa, to łezka się w oku zakręciła i całą walkę smutno się oglądało. Początkowo walka trochę mi się nie podobała, ponieważ Christopher był obijany przez dłuższy czas, ale potem się rozkręciło i już było lepiej. Gdy Bryce odliczył Danielsa do 10 i zabrzmiał gong, popłyneło kilka łez. Wspomnieniem, które najbardziej wryło mi się w pamięć, jest jego tag team z Kazarianem w TNA, Bad Influence. The Undisputed Kingdom bez problemu pokonało "Promocję Grubego". Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK. Mamy oficjalny rozpad The Acclaimed i Bowens wybiera Gunna. Jestem ciekaw, jak się to dalej rozwinie. W tym konflikcie jestem po stronie Castera. Spoko, walka dawnych kolegów z CHAOS. Nie wiem, jak wy, ale ja mam już dość Tomohiro. Wszędzie go wysyłają, chciałbym zobaczyć kogoś innego z NJPW. Dustin oklepał młodego. Jedziemy dalej. Kurde, wielka szkoda, że Harley obecnie jest jobberem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Nie musi być to jakiś pas, ale żeby nie była podkładana każdemu. 12 Man Tag Team Match standardowy wieloosobowy tag team match nie ma co tu się rozpisywać. Dobra tygodniówka. Bez fajerwerków, ale na solidnym poziomie.
    • MattDevitto
      Taki już jest, a przy tym Amerykanie go kupują - jego podcast jest bardzo popularny. Jest teraz niewątpliwie na topie, jego sposób bycia się sprzedaje i to tylko dla WWE się liczy. Zasięgi robią w tym wypadku robotę. Zresztą w sportowych amerykańskich mediach nikt nie szuka rzetelności, lecz rozrywki w co wpisuje się właśnie m.in jego osoba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...