WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

SD! ma nowe intro? Muzykę słyszeliśmy już wcześniej i na pewno jest lepsza od poprzedniej.

 

Cesaro nie mógł przegrać z Kingstonem, więc emocji brak, ale w ringu było nieźle. Fajnie czasem obejrzeć walkę na Smacku.

 

Woods dostał nowy theme song. Ciekawe, czy kiedykolwiek posłuchamy go dłużej

A Bo miał kolejne starcie, które mi nie przeszkadzało. Oby tak było jak najdłużej...

 

Torito pokonał Mahala. Skoro uwalił 3MB, wypada go posłać wyżej. Sheamus/Barrett, strzeżcie się.

 

IC Title wydawał się ważny, a potem Sheamus spotkał Barretta. Szkoda, że obu pasów nie promowali tak samo.

 

Rose bez żadnego problemu pojechał Swaggera. Zostawiłbym to na PPV, jako taki krótki przerywnik. I może byłaby ciekawsza reakcja na Adama.

[Pavlos]

Znowu zmienili czołówkę? Jedyna rzecz, którą na Smack'u zmieniają.

 

Pierwsza walka - Kofi Kingston vs Cesaro

Mimo, że krótko i z wiadomy rezultatem to nieźle.

 

Całkiem długa wypowiedź Barrett'a. RVD nie ma szans na zabranie mu pasa.

 

Segment z The Shield

Shield nie będzie przebierało w środkach na Payback. Mam nadzieję, że dostaniemy porządne starcie. Dodatkowo zasada eliminacji, którą osobiście bardzo lubię w Tag Team'ach. Czekam na pojedynek, bo ma szansę przebić ten z przed miesiąca i jeśli to nie jest ich ostatnia walka to nie wykluczam, a wręcz przewiduje wygraną Evolution.

 

Druga walka - Tamina vs Paige

Kolejna szopka z Fox. Paige i tak wygrywa i na PPV również zwycięży.

 

W sumie dzisiejsze starcie między mistrzami w pewnym stopniu może zwiastować coś na PPV.

 

Trzecia walka - Xavier Woods vs Bo Dallas

Woods zmienił muzykę, ale ta nie przezwyciężyła siły wiary w sukces rywala. Sam pojedynek zły nie był. Darowali nam squash'a i dostaliśmy coś na wzór Cesaro vs Kingston.

 

Czwarta walka - Jinder Mahal vs El Torito

Z jednej strony dali pokazać się Torito, co ogląda się fajnie, ale to jak pojechał gładko rywala to już przesada.

 

Piąta walka - Sheamus vs Bad News Barrett

Wygrana Irlandczyka trochę zaskakuje, ale teraz moje przemyślenia stają się jeszcze bardziej prawdopodobne. Jeśli walka Wade'a będzie pierwsza na Payback to Anglik obroni pas, a potem zaingeruje w pojedynek rudzielca. Cesaro miałby tytuł, a Sheamus zacząłby drogę do turn'u (choć po drodze czekałby go pewnie feud z Anglikiem).

 

Szósta walka - Tytus O'Neil vs Big E

Tytus nie był problemem, i nie wiem czy Rusev nie wygra na PPV. To, by mocno podjudziło jankesów.

 

Siódma walka - Jack Swagger vs Adam Rose

Rose ośmiesza Swagger'a. Ten pin może i ciekawy na swój sposób, ale mało wiarygodny. Czekam na poważniejsze starcie Rose'a.

 

Ósma walka - Bray Whatt vs Jimmy Uso

Last Man Standing z Jimmy'm to dosyć niecodzienne zjawisko. Wygrana Bray'a była wiadoma. Na PPV pewnie skończy się na tym, że Usos'ów nie będzie przy Cena'ie, a Jasio sam sobie poradzi.

 

Smack wciąż na tym samym poziomie.

[Edgar]

ma wzbudzać hejt, ale wcale się nie zdziwie jak WWE pójdzie po najmniejszej lini oporu i faktycznie on będzie/jest babyfacem a'la Janusz.

 

To jest niemożliwe. Już NXT pokazało jak poronionym pomysłem było robienie z Dallasa, face'owego zawodnika. Siłą rzeczy, nawet jeżeli chcieliby to zrobić to fani i tak by go wygwizdywali. Irytujący face'owy wrestler niezdający sobie sprawy ze swojej ułomności to najbardziej optymalny i chyba jedyny kierunek w jakim mogą pchnąć jego postać.

[-Raven-]

To jest niemożliwe. Już NXT pokazało jak poronionym pomysłem było robienie z Dallasa, face'owego zawodnika. Siłą rzeczy, nawet jeżeli chcieliby to zrobić to fani i tak by go wygwizdywali. Irytujący face'owy wrestler niezdający sobie sprawy ze swojej ułomności to najbardziej optymalny i chyba jedyny kierunek w jakim mogą pchnąć jego postać.

 

Są ludzie, którzy potrafią na ulicy dostawać wpierdol za sam wyraz twarzy. Dallas zdecydowanie zalicza się do tego gatunku (irytujący z mordy jak cholera) i ja widzę go wyłącznie jako cocky-heela. Zresztą to jaki ma obecnie gimmick, to dla mnie niemal spoiler jego rychłego turnu, kiedy tylko dostanie jakiś poważniejszy feud.

[MSMic]

Ciekawi mnie jaki będzie nowy attire Setha. Nie ma mowy żeby występował w Shieldowskim, a raczej nie będą pokazywali jego klaty, bo raczej nie wygląda tak jak lubi WWE. Segment był taki sobie ale wiadomo że to SD więc nie będę narzekać.

 

Myślę że dzisiaj przesadziłem z liczbą słów użytych do opisania Smackdown

[N!KO]

Na Triple H'a z Rollinsem nie musieliśmy czekać do poniedziałku. Niestety, mimo zapowiedzi, na jakieś wytłumaczenie już jesteśmy zmuszeni. Strasznie tani chwyt. Wiedzieli, że muszą go dać na SmackDown, ale nie wiedzieli, co z tym zrobić. Poszli na tanie motywy. Chcecie wiedzieć? To Wam nie powiem. Przy okazji załapał się tam Dolph, jako mięso armatnie, które zrobi dobrą walkę.

[Witkacy]

Dobrze, że Triple H'a i Rollinsa dostaliśmy już na Smackdown, chociaż nic konkretnego nie powiedzieli i zapewne na RAW poznamy jakiekolwiek szczegóły.

Ziggler na Smackdown już od dobrych dwóch tygodni wchodzi w paradę COO, ale na RAW kompletnie o tym zapominają i zapewne ma to na celu pokazanie fanom jednego z najbardziej lubianych wrestlerów.

Big Show obrońcą uciśnionych, chociaż podobnie jak z Zigglerem - zapewne to tylko na Smackdown, bo na RAW się o to nie pokuszą (mimo solidnych "pleców" w postaci feudu z końca roku).

 

Woods totalnie się nie przyjął i znów jobbuje Rusevowi. Powrót do NXT czy jobberka do końca życia?

[Kowal]

Woods totalnie się nie przyjął i znów jobbuje Rusevowi. Powrót do NXT czy jobberka do końca życia?

Jak będą go dawali ciągle takim jak Rusev do rzucania to w końcu coś mu pęknie w ciele i rzeczywiście skończy żywot jako jobber

 

Jedyną wartościową rzeczą na SmackDown była walka Zigglera z Rollinsem. Może nie do końca rozwinęli skrzydła, ale i tak jak na standardy WWE była to bardzo dobra i szybka walka. Niestety niewiele się wyjaśniło w kwestii tego, dlaczego Seth zmasakrował swoich byłych ziomków, ale spodziewałem się że ważniejsze rzeczy zostaną zostawione na Raw, a i tak dobrze że już na Smacka wrzucili tych, którzy grali najważniejszą rolę na RAW. Fajnie oglądać Dolpha przez tak długi czas w ringu. Przegrać musiał, ale dobre wrażenie jak najbardziej po sobie pozostawił.

 

Nie rozumiem po co dwa razy widzimy na jednej gali tak mdły team jak Rybaxel. Bo najpierw walczyli w openerze, a później powtórka całej walki z RAW również była z ich udziałem. Aż tylu fanów chyba nie mają żeby ciągle ich pokazywać.

 

ME był… wolny. Strasznie wolny, a Show wrócił tylko sprzedawać KO punche i zwalniać tempo walk

[Bastian]

Tag Team Match

Za dużo ostatnio w dywizji TT wielokrotnie odgrzewanych kotletów pokroju Dolph Ziggler - Kofi Kingston. The Ascencion powinni pojawić się w głównym rosterze już po PPV SummerSlam. A propos duetu z NXT...The Usos sporo ostatnio wygrywają, kręcą się przy Cenie...Ta promocja ma chyba na celu wzmocnienie Ascencion jako przyszłych czempionów...

 

Kolejność jakości wypowiedzi w segmencie: 1. Triple H, 2. Dolph Ziggler, 3. Seth Rollins...Nie tak powinno to wyglądać w chwili, gdy Seth mógłby mieć naprawdę wiele do powiedzenia...

 

Big Show znowu kręci się przy The Authority...Oby tylko tą walką chciano znaleźć mu coś na chwilę...

 

Seth Rollins kontra Dolph Ziggler

Obaj panowie rozkręcali się z każdą kolejną minutą i stworzyli naprawdę niezłą walkę, choć sądziłem, że zwycięstwo Setha Rollinsa będzie pewniejsze. Po heel turnie Seth powinien zmienić strój na bardziej przypominający człowieka HHH' a...

 

Niech Lana nie próbuje irytować Amerykanów podnoszeniem ciężarów, bo to u nich tak samo popularna dyscyplina sportu jak u nas pływanie synchroniczne. Jak już WWE chce irytować swoich fanów wyższością Rosjan nad USA to niech wspomną o hokeju. Przecież ostatnio Rosja zdobyła MŚ...

 

Rusev kontra Xavier Woods

Znowu Xavier Woods? Rusev powinien iść w kierunku upper mid carderów, a nie jobberów, choć Woodsa pokonał wyjątkowo szybko. Xavier w tym stroju przypomniał mi walkę Ivan Drago - Apollo Creed z ,,Rocky IV"...

 

WWE Intercontinental Championship Match

Cesaro i Rob van Dam zadbali o wysoki poziom walki, a Bad News Barrett ją wygrał. RVD został odliczony i chyba wypada z gry o pas IC. Oby tylko Cesaro znowu nie próbował dobrać się do srebra...

 

Spodziewałem się znacznie dłuższego wystąpienia Braya Wyatta...

 

Natalya kontra Alicia Fox

Jeszcze nigdy oglądanie Alicii Fox mnie tak nie męczyło...

 

Bo Dallas kontra Santino Marella

Widok jobbującego Santino Marelli zawsze wygląda przyjemnie . Bo Dallas i jego słodkie gadki jeszcze mnie nie znudziły, choć finisher mogliby mu zmienić. Springboard Bulldog do Dallasa nie pasuje...

 

Big Show kontra Randy Orton

Randy Orton trzymając rywala w headlocku trzyma też walkę w mizerii...Seth Rollins pokazał swoją przydatność w zmodyfikowanym Evolution...Coś mi się wydaje, że na Money in the Bank obejrzymy kolejny 6 Men Tag Team Match...

 

SmackDown w końcu odbiło się od dna. Oby wraz z nowym miesiącem, pojawiła się nowa jakość...

[Giero]

W końcu SmackDown!, które oglądałem z jakimś zaciekawieniem. Najlepsza była chyba z tego wszystkiego walka Dolpha Zigglera z Sethem Rollinsem. Choć trochę nie wiem po co Dolpha pchają tam gdzie ma najmniej do powiedzenia (na przykład jakiś czas temu walczył na SD! z Batistą). Tak jak wspomniał Bastian chyba szykuje się kolejny 6-man tt match. Evolution vs Reigns&Ambrose&Big Show. Na początku nie brałem pod uwagę Showa w tym feudzie, a tu Giant nam się nagle przypomniał...

[PLKData12]

Wg mnie to plus, że do feudu Shield - Evolution dołączył się Big Show. Niestety to tylko jeden prosty powód: na 80% w walce pomiędzy stajniami przypięty zostanie właśnie Big Show, dzięki czemu Ambrose ani Reigns nie ucierpią. Jednak ja bym wolał, żeby Randy, Seth, Dean, Roman i Show dołączyli się do jakiegoś Ladder Match'u(szczególnie pierwsza czwórka).

Co do SD to oglądałem tylko urywki na kanale WWE, więc za dużo ciekawego powiedzieć nie mogę.

[Giero]

Zapomniałem dodać, że rozwaliło mnie jak wszyscy na trybunach nagle spojrzeli do góry wyszukując Reignsa i Ambrose'a, gdy Rollins zaatakował Showa

[SideWays]

Chyba robią Ruseva pod Angle'a. Widać to po tym medalu co Rusev dostał na Raw

[Doge]

Ja bym raczej powiedział, żę drugiego świętej pamięci Umage, styl walki jest zbyt podobny. A tej medal i cała ta sytuacja z RAW tylko po to, by wywołać jeszcze większy heat, ale ludzie w dzisiejszych czasach wrestlingu juz tak na poważnie nie biorą jak lata temu

[aRo]

Zmarnowali 10 minut na segment, który nie wyjaśnił nic. Za to ustawił starcie - showcase sellingu. Ziggler i Rollins powinni dostać jakiś feud z walką na PPV. Koniecznie.

 

Niezły był Triple Threat o IC Title, ładnie łączyli akcje. I Heyman jako komentator był naj. Szczególnie kiedy zastępował Cole'a

 

Powrót Wyatta - jedno video promo. Nie było go na arenie.

 

Alicia Fox nadal świruje. I nadal to do niczego nie prowadzi!