Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja się zgadzam z TakerFanKrk... moim zdaniem w samym nxt jest kilka o wiele zdolniejszych gwiazd niż wspomniana dwójka, która dostała się do głównego rosteru tylko chyba przez wzrost. A tak w ogóle, czy ktokolwiek wyobraża sobie ich solowe kariery? Zniknęliby na Superstars niczym pan Tatsu.
==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - New Age Outlaws vs Cody Rhodes & Goldust

Przyjemnie mi się to oglądało. Widać, że NAO nie zapomnieli jeszcze jak się walczy. :D

 

Punk w nie najlepszym na stroju po tym jak kolejny raz ktoś się od niego odwraca. :roll:

 

Wstawka z Eve Marie zapowiadającą kolejny pojedynek? Robią wszystko żeby przyciągnąć widzów... albo dać coś Eve... albo jedno i drugie. :roll:

 

Druga walka - Alberto Del Rio vs Rey Mysterio

Rewanż z RAW, gdzie wściekły Rey chciał dać nauczkę Heel'owemu rodakowi. Wygrywa fartem, ale Del Rio musiał założyć dźwignię, tak czy inaczej. W obecnej chwili jest zdecydowanie dominującą, meksykańską postacią w WWE.

 

Przemowa Bray'a Wyatt'a

Wyatt dostaje mikrofon i własny segment. Jako świr, który stracił niedoszłego pomocnika musiał wygłosić jakieś promo. Fajnie się tego słuchało. Tajemnicza historia, która jeszcze nie do końca jest jasna, ale jak się zagłębi to nawet fajne pomysły przychodzą do głowy. :D Zwłaszcza podobał mi się moment, który sugeruje, że Bray chciał, aby Daniel poświęcił się dla niego jak on dla Abigail.

 

Trzecia walka - Naomi vs Tamina

Pokazanie, a tym bardziej pojawienie się Emmy nie jest przypadkowe.

Tamina znowu przegrywa. Na razie to wygląda na to, że AJ poradziła by sobie bez niej.

 

Przemowa Paul'a Heyman'a

Heyman zjawia się, by bronić dobrego imienia swojego klienta i jednocześnie ostrzec Show'a przed laniem jakie go czeka. Nic nowego, chociaż jego słuchać mogę. Big jest bardzo pewny przed tym pojedynkiem i nie chce mi się wierzyć, że będzie również po nim.

 

Siostry Bella... Czyli rozumiem, że teraz Total Divas będą w takowych przerywnikach. Takie jak ten jeszcze zniosę, ale taka Eve jest niestety wciąż bardzo sztywna.

 

Czwarta walka - Big E Langston vs Fandango

Raczej nie mogło być inaczej.

 

Pierwsze spięcia w Shield. Wszystko wskazuje na to, że po RR Shield się w końcu rozpadnie. :cry:

 

Piąta walka - The Real Americans vs The Usos

Dobra walka, ale szkoda, że Americans przegrali. Miałem nadzieję, że wygrają dla swojego, kontuzjowanego manager'a, ale widać, że Zeb wybierze się na przerwę.

 

Przemowa CM Punk'a

Jednoznacznie segment wskazuje nam na walkę Punk vs HHH na WM'ce. Czy do niego dojdzie to jeszcze niewiadoma, ale wszystko na to wskazuje, bo znowu Brooks musi mierzyć się z szeregiem "żołnierzy" blokujących mu drogę do głównego "bossa".

 

Smack jak Smack, ale najgorszy nie był.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

K-Pel napisał/a:

Popieram malego, duo Harpera i Rowana to integralny, uzupełniający się z Brayem element układanki zwanej Wyatt Family.

Czy ja wiem, równie dobrze Bray mógł przyjść sam i dobrać sobie członków z obecnego rosteru (Bryan i Kane w masce + np R-Truth w swoim genialnym gimmicku paranoika), naprawdę moim zdaniem Rowan i Harper są zbędni.

 

Czyli znów dawanie kogoś Brayowi, a wcześniej wspominałeś o jego solowej karierze ;)

Przy okazji, dodanie kogoś z aktywnego rosteru byłoby fajne, ale doprowadziłoby w końcu do odwrócenia się od swojego lidera. Taki jest kolej rzeczy w takich story. U gości od początku należących do Rodzinki raczej nie spodziewamy się rozpadu i odejścia ze stajni.

 

Ja się zgadzam z TakerFanKrk... moim zdaniem w samym nxt jest kilka o wiele zdolniejszych gwiazd niż wspomniana dwójka, która dostała się do głównego rosteru tylko chyba przez wzrost.

 

Ta dwójka pasuje idealnie do Wyattów, to i dostali się do głównego rosteru. To co podkreślał HHH w jednym z wywiadów. Nie jest sztuką wrzucić najlepszych do głównego rosteru. Najpierw trzeba im coś znaleźć, żeby nie zginęli od razu na Superstars.

 

A tak w ogóle, czy ktokolwiek wyobraża sobie ich solowe kariery? Zniknęliby na Superstars niczym pan Tatsu.

 

Spokojnie potrafię sobie wyobrazić ich solowe kariery, zwłaszcza Harpera który ma wyraźnie większy potencjał od Rowana. Pamiętajmy o jednym, przy rozpadzie Rodzinki Rowana i Harpera na pewno czekałaby zmiana gimmicku. A w takim wypadku ciężko stwierdzić, czy poradziliby sobie solo, bo to zależy od pomysłu na nich.


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A co do ostatniego segmentu z Punkiem i Kanem. Wiem, że należę do nielicznych ale jeszcze bardziej upewnił mnie on w przekonaniu, że Punk ma około 51% szans na wygranie RR Matchu (Daniel ma u mnie 45% a Batista 4%). Możemy przyjąć ze Tryplak będzie zadowolony tego, że CM wygrał i będzie przypominał Ortonowi, że już raz na jednej WR pokonał Punka więc teraz też da rade i że będzie to najlepsze dla biznesu, a żeby Punk miał co robić na lutowym ppv, dadzą mu do pokonania Kana, z którym już ma na pieńku.
==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

no, wywalić ich tylko dlatego, że ich nie lubisz
Nie wiem czemu miała służyć ta wypowiedź, bo na pewno nie rzeczowej dyskusji. Zresztą no comment.

 

Czyli znów dawanie kogoś Brayowi, a wcześniej wspominałeś o jego solowej karierze ;)
Nigdzie tak nie napisałem. Powiedziałem tylko tyle że Bray jest sercem tego zespołu, a reszta robi tylko za tło i równie dobrze Wyatt mógł przyjść sam i dobrać sobie członków z main rosteru (między innymi wspomniany Truth czy oszalały Ryback). Zresztą Bray nie zrobiłby raczej solowej kariery gdyż wiadomo jak u niego jest z ring skillami.

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

TakerFanKrk napisał/a:

Owszem gimmick rodzinka ma genialny ale poza tym nie wyróżniają się niczym.

 

 

Ale to wystarczy do posiadania pasów TT. To nie World Title gdzie oczekujemy od kogoś jakości we wszystkim.

 

Wystarczy, ale ja również nie chciałbym oglądać Rowana i Harpera z pasami. Może rok, dwa lata temu, tak, ale obecnie jest taka sytuacja, że jest trochę tag teamów, które przed rozpadem powinny dostać tytuły ( PTP, Usos, Real Americans ), a PRAWIE zawsze, gdy część jakiejś stajni ma pasy TT, to nic się z nimi nie dzieje ( patrz The Corre, Nexus, czy przez większość czasu, The Shield ). Zresztą obecnie to samo dzieje się z pasem US, którego Ambrose nie bronił w TV chyba od października. Na ile się orientuję, to NAO wrócili do rosteru i nie będą pojawiać się okazjonalnie. Jestem więc pewien, że może już na Royal Rumble Gunn i Dogg pokonają Rhodesów i dostaną pasy TT, aby za pare miesięcy stracić je na rzecz np. The Usos. Mi to pasuje. Szczególnie, że Road Dogg i Billy Gunn są w bdb kondycji jak na swoje lata - chyba od czasów Flaira i Duggana w aktywnym rosterze nie było nikogo po pięćdziesiątce.

R.I.P. Maurice ''Mad Dog'' Vachon 1929-2013

R.I.P. Mae Young 1923-2014

R.I.P. Nelson Frazier, Jr. 1971-2014

R.I.P. Ultimate Warrior 1959-2014

 

Złotousty Attitude Czerwca 2013

3201046834ece6f0da99b6.gif


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nigdzie tak nie napisałem. Powiedziałem tylko tyle że Bray jest sercem tego zespołu, a reszta robi tylko za tło i równie dobrze Wyatt mógł przyjść sam i dobrać sobie członków z main rosteru (między innymi wspomniany Truth czy oszalały Ryback).

 

Członkowie aktywnego rosteru, zwłaszcza jeśli byli wcześniej tymi dobrymi w końcu odeszliby od swojego mentora. Taka specyfika tego typu historii ;) Tutaj natomiast dostaliśmy kogoś nowego, od początku określającego z kim jest. Nie mówiłbym też, że Rowan i Harper to tylko tło. Oni idealnie pasują do Braya.

 

obecnie jest taka sytuacja, że jest trochę tag teamów, które przed rozpadem powinny dostać tytuły ( PTP, Usos, Real Americans ),

 

Ale ja się z tym zgadzam i nie narzekałbym, gdyby któraś z tych drużyn dostała pasy. Nie chciałbym pasów TT dla Outlawsów, bo uważam, że są im one zbędne. Zresztą sam o tym wspomniałeś, jest dużo innych drużyn które powinny dostać te pasy, więc nie wiem po co dawać je emerytom (co z tego, że w formie? to nadal emeryci...)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Członkowie aktywnego rosteru, zwłaszcza jeśli byli wcześniej tymi dobrymi w końcu odeszliby od swojego mentora. Taka specyfika tego typu historii ;)
A czemu uważasz że Harper i Rowan nie odeszliby od Braya? Zresztą na dłuższą metę byłoby to nudne i w końcu ktoś wystąpiłby z propozycją ich rozdzielenia.

 

Nie mówiłbym też, że Rowan i Harper to tylko tło. Oni idealnie pasują do Braya.
Zapewniam Cię że mówiłbyś to samo gdyby zamiast wspomnianej dwójki w rodzince byli R-Truth, Bryan czy Ryback (zresztą byliby o wiele lepszą opcją)

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie mówiłbym też, że Rowan i Harper to tylko tło. Oni idealnie pasują do Braya.
Zapewniam Cię że mówiłbyś to samo gdyby zamiast wspomnianej dwójki w rodzince byli R-Truth, Bryan czy Ryback (zresztą byliby o wiele lepszą opcją)

 

R-Truth? Cóż to za bezsens kompletny! Murzyn pasuje redneckowej rodzince jak świni siodło!

 

Osobiście uważam, że dobrze się stało, że Wyatt Familly zostali wepchnięci do głównego rosteru jako całkiem nowy produkt, a nie zrobiono z tego zlepku kilku gości z obecnego rosteru, na których nie było pomysłu (przy tak charakterystycznych gimmickach wypadłoby to zajebiście niewiarygodnie) i wolałbym, żeby tak zostało. Rowan i Harper tłem? Nawet jeżeli są "tylko tłem", to Bray potrzebuje tego tła. Gimmick ma fajny, ale sprawdza się w warunkach stajni, w której on jest demonicznym ojczulkiem bujającym się na krześle i obserwującym z wrednym uśmiechem na parszywej gębie jak jego ziomkowie dokonują rozpierdolu. Solowo żaden z tych kolesi nie zaoferuje WWE nic ponad to, co już federacja ma. Siła tych trzech wrestlerów to tak naprawdę dobry pomysł na gimmicki, stajnię i potencjał na ciekawe feudy (aczkolwiek jeden ostatnio został pokazowo zjebany, ale to już inny temat).

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

R-Truth? Cóż to za bezsens kompletny! Murzyn pasuje redneckowej rodzince jak świni siodło!
Już Ghost zapomniałeś jak świetnie sprawował się w swojej heelowo-psychicznej postaci? Moim zdaniem heelowy Truth pasuje do Wyattów idealnie, w końcu praktycznie każdy z nich jest w jakimś stopniu obłąkany.

 

[ Dodano: 2014-01-20, 13:39 ]

Rowan i Harper tłem? Nawet jeżeli są "tylko tłem", to Bray potrzebuje tego tła. Gimmick ma fajny, ale sprawdza się w warunkach stajni, w której on jest demonicznym ojczulkiem bujającym się na krześle i obserwującym z wrednym uśmiechem na parszywej gębie jak jego ziomkowie dokonują rozpierdolu
No właśnie- Bray tego potrzebuje gdyż on jest najważniejszym ogniwem tutaj. Zresztą nie zgadzam się z twierdzeniem że dobranie sobie członków z aktywnego rosteru jest złym pomysłem. Fakt, na Trutha czy Rybacka nie ma za bardzo teraz pomysłu, ale zauważ Ghost że mają oni gadane i spokojnie mogą robić coś innego po epizodzie w Wyattach. Nie mogę sobie natomiast wyobrazić co będą robić Rowan i Harper po definitywnym końcu Wyatt Family.

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

R-Truth? Cóż to za bezsens kompletny! Murzyn pasuje redneckowej rodzince jak świni siodło!
Już Ghost zapomniałeś jak świetnie sprawował się w swojej heelowo-psychicznej postaci? Moim zdaniem heelowy Truth pasuje do Wyattów idealnie, w końcu praktycznie każdy z nich jest w jakimś stopniu obłąkany.

 

Zatem do REDNECKOWEJ stajni wpychasz murzyna-rapera, ubierasz go w farmerskie gacie i każesz zapuszczać brodę po chuja? Really? Gimmicki Wyattów nawiązują do horrorów o wieśmakach z jakiejś chaty w lesie, którzy jak komuś głowy nie odrąbią, to przynajmniej rękę urwą. Rednecki to biali farmerzy z południa, a tym bliżej raczej do klimatów Ku Klux Klanu niż serialu o Websterze. W takiej rodzince "Prawda" waliłby po gałach. I to jak odgrywał psychola nie ma tutaj nic do rzeczy.

 

Fakt, na Trutha czy Rybacka nie ma za bardzo teraz pomysłu, ale zauważ Ghost że mają oni gadane i spokojnie mogą robić coś innego po epizodzie w Wyattach. Nie mogę sobie natomiast wyobrazić co będą robić Rowan i Harper po definitywnym końcu Wyatt Family.

 

Ryback ma gadane? To jest koleś, który bez bookingu na rozpierdalatora jest nikim. Jak dla mnie jest w pierwszym rzędzie do wywalenia z WWE, razem zresztą ze swoim tag partnerem Curtisem Axelem. Ryback sprawdziłby się pewnie w roli "tła" dla Braya nie gorzej niż Harper czy Rowan, gdyby był produktem w miarę świeżym, ale w ostatnim czasie trochę przejechał już na swoim gimmicku i miał feudy z czołowymi wrestlerami WWE, w których dał się zapamiętać. Trzeba by było zrobić mu dłuuugą przerwę, żeby fani kupili go jako członka rodziny porąbanych wieśniaków i nie uznali za pajaca (raz Skip, później Ryberg, a teraz brodę zapuścił - WTF?). O tym, że i tak by to nic nie dało, bo fani dziwiliby się co najwyżej, że Ryberg chodzi teraz z brodą i wymienił gacie a'la RVD na ogrodniczki nie muszę chyba dodawać? A co będą robić Rowan i Harper, to nie jest argument, żeby ze stajni rednecków tak ciekawej jak Wyatt Familly robić bandę pajaców. Bray i spółka będą w czarnej dupie nie tylko po rozpadzie stajni, ale i po ewentualnym turnie. Dołączą do licznego grona zawodników, którzy po rozpadzie teamu/stajni wiele więcej nie zdziałali. Ale dzisiaj są tą fajną stajnią i to jest ich pięć minut, z którego ja osobiście się cieszę.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

maly619 napisał/a:

Członkowie aktywnego rosteru, zwłaszcza jeśli byli wcześniej tymi dobrymi w końcu odeszliby od swojego mentora. Taka specyfika tego typu historii ;)

A czemu uważasz że Harper i Rowan nie odeszliby od Braya? Zresztą na dłuższą metę byłoby to nudne i w końcu ktoś wystąpiłby z propozycją ich rozdzielenia.

 

Na dłuższą metę wszystko jest skazane na rozpad. Tyle, że w przypadku ludzi, którzy od początku są w jakiejś grupie szybki rozpad jest mniej prawdopodobny. A dodawanie do stajni kogoś z aktywnych członków od razu dawałoby kreatywnym pomysł, by ta osoba zbuntowała się i odeszła.

 

maly619 napisał/a:

Nie mówiłbym też, że Rowan i Harper to tylko tło. Oni idealnie pasują do Braya.

Zapewniam Cię że mówiłbyś to samo gdyby zamiast wspomnianej dwójki w rodzince byli R-Truth, Bryan czy Ryback (zresztą byliby o wiele lepszą opcją)

 

A ja zapewniam Cię że nie. Dla mnie zawsze byliby to były Truth, były Bryan i były Ryback, którzy chwilowo są wrzuceni do rodzinki, bo nie ma na nich innych planów (albo szykują z tego powodu jakieś story - patrzy wyżej wspominany rozpad i bunt zawodnika). Tak więc różnica między kimś nowym, a kimś z rosteru jest bardzo znacząca, a zarazem prosta. Zawodnik z rosteru to tak jak mówiłem, ktoś na kogo po prostu nie było pomysłu, za to nowe osoby to debiutanci na których właśnie znaleziono pomysł.

I nawet gdyby ci zawodnicy pełnili identyczne role, to zawsze tak będzie, że ten świeżak będzie chociaż przez moment tym ciekawszym, bo to ktoś nowy.

 

Nie mogę sobie natomiast wyobrazić co będą robić Rowan i Harper po definitywnym końcu Wyatt Family.

 

Zanim to nastąpi to trochę minie ;) Wcześniej pisałem o tym, bo jedno jest pewne, nastąpi u nich duża zmiana w gimmicku i dopóki nie zobaczymy na co się zmienią to tak naprawdę nie możemy oceniać tego czy dadzą sobie radę, czy nie.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zatem do REDNECKOWEJ stajni wpychasz murzyna-rapera, ubierasz go w farmerskie gacie i każesz zapuszczać brodę po chuja? Really?
A kto tutaj mówi o jakimkolwiek zapuszczaniu brody? Poza tym chyba nie sądzisz że dalej wychodziłby na arenę rapując?

 

 

I to jak odgrywał psychola nie ma tutaj nic do rzeczy.
Właśnie ma, i to dużo. Pokazał że jest w stanie odnaleść się w heelowej postaci obłąkańca. Zresztą nie ma na niego obecnie pomysłu więc mogliby go spokojnie wykorzystać w ten sposób.

 

Ryback ma gadane? To jest koleś, który bez bookingu na rozpierdalatora jest nikim. Jak dla mnie jest w pierwszym rzędzie do wywalenia z WWE, razem zresztą ze swoim tag partnerem Curtisem Axelem.

 

Przesadzasz. Też długo nie mogłem się przekonać do Rybacka ale przekonał mnie w końcu gimmick bully'ego. Zresztą odgrywane scenki wychodziły mu bardzo dobrze, w Wyattach też mógłby robić za takiego wielkoluda od czarnej roboty.

 

(raz Skip, później Ryberg, a teraz brodę zapuścił - WTF?
Co Ty masz tak z tą brodą?

 

Trzeba by było zrobić mu dłuuugą przerwę, żeby fani kupili go jako członka rodziny porąbanych wieśniaków i nie uznali za pajaca
Nie zgadzam się. Publika WWE łyknie wszystko co im podasz i nikt z marków nie będzie się zastanawiał czemu tak a nie inaczej.

 

A co będą robić Rowan i Harper, to nie jest argument, żeby ze stajni rednecków tak ciekawej jak Wyatt Familly robić bandę pajaców.
Ale czy ja chcę z nich robić bandę pajaców? Moim zdaniem lepszym pomysłem byłoby po prostu wykorzystanie zawodników na których aktualnie nie ma pomysłu, wszyscy by na tym zyskali. Czy przez to Wyatt'ci staną się "pajacami"? Śmiem wątpić.

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Srututut majtki z drutu. Ani razu nie odniosłeś się do koronnego argumentu: redneckowa stajnia i murzyn. Niby punktujesz mnie zdanie po zdaniu, ale nic konkretnego nie piszesz. I jak ja mam dalej dyskutować w takiej sytuacji?

 

Publika WWE łyknie wszystko co im podasz i nikt z marków nie będzie się zastanawiał czemu tak a nie inaczej

 

I co z tego? Ja też mam łykać każde gówno? Nawet takie, że Wyatt Familly to równie dobrze mogą być Truth i Ryberg? Nie, dzięki...

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To jest WWE. Tutaj nawet chińczyk mógłby być w Wyatt Family i nikt by o to nie miał pretensji :roll: . Amerykanie łykną wszystko więc murzyn w WF ich by nie zdziwił.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Przyznam, że ta paleta możliwości z turnieju niezbyt mnie porywa i jedynie The Miz wydaje się być sensownym oponentem... Szkoda, że to nie może być Randy Orton. 
    • MattDevitto
      Dla odnotowania po Roł szans na bycie ostatnim rywalem Ceny nie mają już zarówno Priest jak i Nakamura. Pamiętajcie jednak, że zawsze możecie na nich zagłosować jeśli uważacie, iż ich porażki to był błąd.
    • MattDevitto
    • MissApril
    • Kaczy316
      Wolny dzień to można i Raw na spokojnie obejrzeć z rana w całości, więc lecimy z tym! Zapowiada się dość interesująco.   Przypadkiem nie John Cena miał otwierać Raw? A zaczyna jednak Triple H, ale pewnie zapowie Johnika. Długo, ale solidnie Tryplak zapowiedział Johna, w sumie chyba nigdy nie słyszałem tak długiej zapowiedzi, ale może nie pamiętam, a więc pora na Johna Cenę po raz ostatni w Bostonie! Ostatnie SNME powinno tam być, ale no cóż jest jak jest. Cena mówi o swoim ostatnim prz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...