Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Opener był naprawdę niezły. Przez moment nawet przeszło mi przez myśl, że zmienią się posiadacze tytułów.

 

Feed Me Morons ^^ Może Ryback jeszcze nie jest stracony. Ale szczerze liczyłem, że wyjdzie tam do niego nerd znany jako Xavier Woods. I może by nawet powtórzył wyczyn swojego TT partnera :P

 

Walka 3vs3 też była w porządku. Mysterio wygląda mi na terminatora, ale za mało czasu minęło od jego powrotu, żeby zaczęło mi to przeszkadzać.

 

ME był dobry, choć nie za długi. Końcówka jasno wskazuje nam na tryumf face'ów na PPV.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Real Americans vs Cody & Goldust Nie miałem nadziei że bracia Rhodes mogliby stracić pasy na dwa dni przed PPV. Ale w sumie z przebiegu walki można było pomyśleć że stanie się inaczej. Bo pomimo początkowej przewagi mistrzów, to właśnie pretendenci uzyskali mocną przewagę. Ale stało się jak miało się stać. Moim zdaniem lepsi byli Real Americans, ale jak zawsze wejście Goldusta ożywiło mocno walkę.

 

Ryback vs Khali Miałem wrażenie jakby Ryback walczył ze ścianą, którą próbuje przewrócić. Bo musiał się mocno napracować żeby ta walka wyglądała w miarę realistycznie. Bo aktorstwo Khaliego jest na dramatycznie niskim poziomie i nawet po finiszerze jakoś to marnie wyglądało. Przy tej walce starcie Rybacka z Showem to był majstersztyk.

 

The Shield vs Usos & Mysterio Pocieszającym faktem w tej walce jest to, ze Rey przynajmniej minimalnie oberwał, a nie tylko wszedł i wygrał walkę. To co się działo bez jego udziału było w miarę ciekawe, ale bez szału. Oczywiście poza tym skokiem za ring Rollinsa, dzięki któremu poczułem się jakbym oglądał galę PWG. Bez żadnych ceremonii, tylko rozbieg i skok.

 

Axel & Sandow vs Ziggler & Langston Wiem że Big E jest teraz face’em, ale jego team z Zigglerem od razu przywołał mi wspomnienie czasów, gdy Langston lał Dolpha z rozkazu AJ. Jako drużyna nie mieli zbyt czasu do pokazania się, ale szybko zyskali przewagę i zamiast nudzić przestojami w ringu, to od razu walka zyskała szybkie tempo i Big E zrobił to co trzeba. W sumie mogliby częściej walczyć jako team, bo chciałbym zobaczyć jakby się spisywali w dłuższych walkach.

 

Bryan vs Harper Zbyt długa walka to nie była. Ale Bryan zastosował taktykę Ceny, czyli cały czas był obijany, a dopiero na końcu dzięki Punkowi zerwał się do pracy i wygrał. W sumie i Punk i Bryan mocno potem oberwali, więc będą mieli za co im się odpłacić na Survivor Series.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jako, że epizod oglądnąłem wczoraj to teraz już niewiele z niego pamiętam, ale o tym co pozostało mi w pamięci oczywiście coś napiszę, a więc...

 

*Ryback i Shellshock na Khalim- czyli powtórka z rozrywki z ostatniego RAW lecz tym razem na innym wielkoludzie. Niby promują Rybacka, ale to jeszcze nie to, aby być wiarygodnym oponentem w planowanej walce z Lesnarem czy Goldbergiem. Płaczek powinien zjechać już tym razem dwóch olbrzymów i mam tutaj na myśli Tons Of Funk, którzy gdzieś ostatnio zniknęli, ale wyjątkowo dla takiego starcia mogliby powrócić.

 

*Tak śledząc to, co się dzieje obecnie w dablju, to można zauważyć, że mamy kilka potyczek pomiędzy zawodnikami, którzy swego czasu na gali SS nie dostaną, a są to: Ziggler-Sandow, Kidd-Fandango i pomiędzy tymi, którzy go dostaną Langston-Axel, Miz-Kingston i od biedy można by było dorzucić Rybacka i pozostawić jedno wolne miejsce w drużynie face'ów, które mógłby zająć powracający (news) Mark Henry i tak oto w taki sposób mamy prosty i logiczny Survivor Series Match ze składami Ryback/ Axel/ Sandow/ Fandango/ Miz vs Henry/ Langston/ Ziggler/ Kidd/ Kingston (byłoby świetne widowisko), który mógłby się odbyć za walkę div. Co o tym myślicie?

 

*Walki stały na dobrym poziomie, ale zdecydowanie najlepiej oglądało się mi ME, gdzie Harper wykazał się z dobrej strony i wykonał kilka naprawdę bardzo ładnych akcji. Jego move-set jest świetny.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- Walka o pasy TT pomiędzy Rhodesami a Real Americans początkowo miała odbyć się na Survivor Series (takie mam wrażenie) jednak bardzo dobrze, że przeniesiono to na SD! Bardzo przyjemna walka na otwarcie show. Nie było to tak dobre jak starcia Rhodesów z The Shield ale na format tygodniówkowy w zupełności starczy.

 

-Kolejna niewielka zmiana w gimmicku Rybacka, która wychodzi jemu na dobre. Początkowo grał prześladowce, który czepiał się słabszych i za takiego się nie uważał. Teraz już jako zupełnie świadomy "Bully" przekonany o swojej sile szuka nowych wrażeń. Takie open challenge będa prowadzić do tego, że wreszcie znajdzie się ktoś kto skopie mu dupsko. Mark Henry o którym mówi się w newsach byłby logicznym wyborem.

 

-Mam wrażenie, że pojawienie się Ortona i Showa na Smackdown miało tylko charakter informacyjny. Przypominało to, że istnieje coś takiego jak feud o pas WWE. Nie zrozumiałem z tego kompletnie nic, niewiele mnie to obchodziło i pewnie niedługo zapomnę, że podczas tego odcinka taki segment miał miejsce.

 

-Face'owie wygrywają czyli mała promocja Mysterio po jego powrocie. Nic jeszcze nie jest pewne ale w takim przypadku czuje wygraną heeli na Survivor Series.

 

-Dziwnie oglądało się walkę TT Langston/Ziggler vs Axel/Sandow. Tak naprawde w najbliższym czasie tylko Langston ma szansę na osiągnięcie czegoś więcej to też sama walka miała na celu jego promocję, pokazaniu jego siły. Jeszcze niedawno to Langston stał w cieniu Zigglera, teraz jest całkowicie odwrotnie. Ziggler cieszący się z sukcesu Big E i stojący za jego plecami to nie jest przyjemny widok.

 

-Main Event był szokująco krótki, zaledwie 6 minut ale i tak Harper pokazał się z dobrej strony.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Trzeba przyznać, że nic nadzwyczajnego nie spotkało nas na ostatniej prostej przed Survivor. Warto wyróżnić dwie pierwsze walki, stały na wysokim poziomie przez cały czas, finishe - do czego nas już te teay przyzwyczaily - perełki, dwie wygrane fejsowych drużyn dają nadzieję, że na PPV zatriumfują jednak ci źli, czego bardzo wyczekuję.

 

Z innych wydarzeń - ciężko cokolwiek wymienić, Ryback wykonał Shell Shocked na kolejnym gigancie, Show zjadł na mikrofonie Ortona, ktory, wydaje mi się, znowu w pewnym momencie zapomniał swojej kwestii, Langston ponownie brata się z Zigglerem a walka wieczoru pozostawiła niedosyt, byla ona bardziej kolejnym elementem podbudowy feudu niż main eventem.

 

Ryback/ Axel/ Sandow/ Fandango/ Miz vs Henry/ Langston/ Ziggler/ Kidd/ Kingston (byłoby świetne widowisko), który mógłby się odbyć za walkę div. Co o tym myślicie?

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Seksizm

 

Obecnie w karcie mamy 7 walk (+pre show), gdyby twój pojedynek wszedł w życie zostałoby tylko 6 (bez Div to nawet i 5). Zaowocowałoby to kwiatkami zapychającymi galę w postaci Santino vs Hunico lub El Matadores vs 3MB. Zwazywszy na konsekwencje tej walki...jednak wole Divy :twisted:

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - Tag Team Championship: Cody Rhodes & Goldust vs The Real Americans

Świetna walka na otwarcie. Pełna dynamiki i widać po fanach, że również emocji. Zwycięstwo mistrzów było pewne, ale i tak oglądało się znakomicie.

 

Druga walka - Ryback vs The Great Kali

Parę słów od Ryback'a. Przyznaje się do bycia "bully". Speech, w którym nikogo się nie boi. Droga do Goldberg'a rozpoczęta (tym bardziej, że wygrał)?

 

AJ unika walki? Nienawidzę kiedy Heel unika walki... .

 

Trzecia walka - AJ vs The Funkadactyls

Akurat bardziej spodziewałem się fartownego wygrania przez AJ.

 

Kolejne promo Wyatt'ów. Tradycyjnie musieli coś nagrać przed walką. :roll:

 

Czwarta walka - The Shield vs The Usos & Rey Mysterio

Face'si wygrywają i to co raz bardziej przemawia za Heel'ami. Od paru lat to właśnie "źli" wygrywają tradycyjne match'e.

 

Przemowa Big Show'a

W końcu Big Show to fajny Big Show. Pewny siebie i nieźle przygadał "żmii" z wykorzystaniem materiałów. :)

 

Piąta walka - Damien Sandow & Curtis Axel vs Dolph Ziggler & Big E Langston

Całość pod E i Curtis'a, który oczywiście dostał po gębie. Damien i Ziggler to właściwie dodatek.

 

Wywiad z Del Rio jednak nic ciekawego. Same przechwałki. :roll:

 

Szósta walka - Daniel Bryan vs Luke Harper

Wyatt'owie mimo porażki odnieśli sukces to nam chyba spoiler'uje wynik na PPV.

 

Smack mało wniósł. Czas na Survivor Series.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Titus kolejny raz udowadnia, jak rozrywkowym jest gościem, a WWE jak bardzo lubi "Szwajcarską karuzelę". Przyjemny, choć zarzygany motyw. Mam cichą nadzieję, że wraz z rozwojem sytuacji między Rhodesami, przejęciem pasów przez Real Americans, to PrimeTime Players staną się pretendentami. O'Neill pojawił się na radarze federacji. To już druga tygodniówka z rzędu, gdzie ma swoje 5min.

 

Brodus Clay daje podstawy do heel-turnu. Oby jak najszybciej...

http://www.youtube.com/watch?v=TRwcFc-SOiQ

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Henry vs Axel Myślałem że Curtis będzie łatwym celem dla Marka, ale jednak okazało się że ten sprawił mu drobne problemy atakując jego nogę. Ale jak doszło do poważnej walki, to wtedy już nie miał szans i world’s strongest slam dał efekt taki jaki powinien. A co do obecności poza ringiem Langstona i Rybacka, to nawet ich wyczyny były przyjemnym dodatkiem do tej walki.

 

Czyżby hell turn Brodusa? Już dawno nie widziałem go tak zdenerwowanego…

 

3MB vs Los Matadores & El Torito Pierwszy raz dali zawalczyć byczkowi, co musiało oznaczać kolejną porażkę Slatera i spółki. W sumie to z Torito to ta walka była nawet jakaś taka ciekawsza.

 

TOF vs Woods & Truth Szybko dostaliśmy rewanż za sytuację na zapleczu. Tensai i Truth coś tam powalczyli, a Brodus zgnoił Xaviera jak nauczycielka ucznia w gimnazjum. Mam nadzieję że nie będzie z tego żadnego dłuższego feudu…

 

Cesaro vs Titus Cesaro łatwo sobie poradził z rywalem, ale miał ułatwione zadanie. W końcu Titus miał w sobie wiadro jedzenia, które potem zresztą w wielu miejscach zostawił. Rozbawiło mnie jak wytarł sobie koszulką zabrudzone wymiocinami usta i rzucił ją w publikę.

 

Nie chce mi się pisać o każdej z walk po kolei, wiec opiszę moje wrażenia z trzech walk Tag teamowych z udziałem Mistrzów TT, Shield i reszty. Walka o pasy była zdecydowanie najlepsza, no i oczywiście najdłuższa. Dużo się działo, ale Ambrose musiał go przerwać. Kolejne walki były już krótsze i skupiały się głównie na osobach, które dołączały do walki. W sumie koncepcja walki pozwala na dołączanie kolejnych teamów bez końca, ale z biegiem czasu byłoby coraz nudniej.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Plymouth Rockers 0.o El Torito walczył w ringu. Wole oglądać jego niż Primo i Epico. To chyba nie powinno tak być.

 

Clay trochę przyheelował na backu. Jego rywalizacja z Woodsem może być niezła. Mam nadzieję że ten TT match na SD! to dopiero początek, bo Xavier został zmiażdżony[btw. dajcie mu wreszcie ten theme song z NXT].

 

Titus zaraz po konkursie szybkiego żarcia został wysłany do walki z Cesaro. Bałem się że zobaczę combo Giant Swing + Giant Rzyg. To, co działo się po walce - który debil wpuścił to do TV?

 

Walka o pasy TT była fajna, ale najwyższa pora szukać innych pretendentów. Jeśli coś jest dobre, to jeszcze szybciej może się przejeść.

...ale zmiana tego na 6 Man Taga to nie jest decyzja, jaką chciałem usłyszeć. Tradycja Teddy'ego Longa utrzymana, jednak to nie ta klasa.

...i jeszcze Usosi, Mysterio, Wyatt Family. 6vs6. Masakra. Łącząc to z poprzednimi starciami wychodzi zdecydowanie za długa walka. Ciężko utrzymać zainteresowanie przez tyle czasu, kiedy wszystko jest trochę z dupy wzięte. Mnie się ciężko oglądało, ale komuś może się to podobać.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Plymouth Rockers 0.o El Torito walczył w ringu. Wole oglądać jego niż Primo i Epico. To chyba nie powinno tak być.

Jesteś tego pewien?...to jak najbardziej powinną być tak. Gdyby WWE chciało większej promocji dla Primo i Epico to by im nie dali mega-baby-face'a który kradnie ich spotlight od debiutu El' Matadores.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

-Na Raw myślałem, że wyskok z theme songiem Brodusa to próba zebrania cheap popu od publiczności. Jednorazowy wyskok który ma za zadanie promocje nowicjusza. Teraz wychodzi z tego dłuższy feud obu zawodników. Brodus to koleś który powinien być heelem dlatego czekam na ten moment. Śmiesznie to jednak wyglądało. Po raz pierwszy widzę Brodusa tak zdenerwowanego, i to po czym! po użyczeniu theme songu.

 

-Walkę Matadorów pominąłem jednak zastanawia mnie te ciągłe zmiany nazwy teamu. Albo szukają najwłaściwszego wyboru (co w tym momencie, tyle czasu po debiucie wydaje się głupie) albo będzie to nowa robota 3MB. Zmiany nazwy teamu będą odnosiły się do świąt czy miejsc które odwiedzają. Coś w tym może być.

 

-O ile sam motyw promocji czy to Titusa czy to Cesaro kupiłem to jednak mogli sobie zaoszczędzić motyw po walce. Nie było to smaczne ale od początku wszystko do tego prowadziło. Od początku dawali do zrozumienia, że to co czeka O'Neilla to karuzela.


  • Posty:  47
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Randy Orton mówi coś. Nudziarz i go przewinąłem od razu. Nie lubię go słuchać ani na niego patrzeć. Niepotrzebnie trzymają go w tej federacji, bo nie pasuje tam.

 

Mark Henry vs. Curtis Axel - większość walki była poza ringiem i to lubię. Dali znowu pokazać siłę Big E Langstona jak pokonuje Rybacka. Taka walka byłaby dobra na wrestlemanie 30, ale wiadomo, że Big E by wygrał. Mark Henry, jedyne co w nim lubie to jego muzyka i to, że zmienił fryzurę na fajną. Curtis Axel zupełnie nie lubię. Zero kontaktu z fanami i chyba nikt go nie lubi.

 

Fajny pomysł z tym jedzeniem na czas. Khali w takiej stypulacji nieźle sobie radził i miałem nadzieje, że wygra. Mark Henry albo Big Show byliby najlepsi w takich i to ich wolałbym widzieć za tym stołem, ale nie było najgorzej. Kibicowałem Khaliemu ale niestety przegrał. A byłoby fajnie gdyby to Khali na wszystkich rzygał. Khali jest większy to byłoby więcej rzygów czyli więcej zabawy. Dawno się tak nie uśmiałem. Szkoda, że nie narzygał na Hornswoggle, bo to by było śmieszne i szkoda, że to nie Khali, ale mimo wszystko na +.

 

Los Matadores and El Torito vs. 3MB - Znowu to same, aż nudne się już robi.

 

Tensai and Brodus Clay vs. Xavier Woods and R-Truth - Dlaczego oni trzymają tych grubych w federacji? Nie powinni im dawać walczyć z takimi dobrymi wrestlerami. Niech oni lepiej zajmują się konkursami na jedzenie, bo nie umieją walczyć. Słaba walka.

 

Ostatnia Walka - Dużo akcji tak jak lubie, ale wrestlerzy kiepsko dobrani. CM Punk i Rey Mysterio utrzymali walkę na wysokim poziomie. Roman Regins już nie taki mocny jak na Survivor Series, ciekawe czemu. :lol:

90710519754d4cfe507b8d.jpg


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Randy Orton mówi coś. Nudziarz i go przewinąłem od razu. Nie lubię go słuchać ani na niego patrzeć. Niepotrzebnie trzymają go w tej federacji, bo nie pasuje tam.

 

Mark Henry vs. Curtis Axel - większość walki była poza ringiem i to lubię. Dali znowu pokazać siłę Big E Langstona jak pokonuje Rybacka. Taka walka byłaby dobra na wrestlemanie 30, ale wiadomo, że Big E by wygrał. Mark Henry, jedyne co w nim lubie to jego muzyka i to, że zmienił fryzurę na fajną. Curtis Axel zupełnie nie lubię. Zero kontaktu z fanami i chyba nikt go nie lubi.

 

Fajny pomysł z tym jedzeniem na czas. Khali w takiej stypulacji nieźle sobie radził i miałem nadzieje, że wygra. Mark Henry albo Big Show byliby najlepsi w takich i to ich wolałbym widzieć za tym stołem, ale nie było najgorzej. Kibicowałem Khaliemu ale niestety przegrał. A byłoby fajnie gdyby to Khali na wszystkich rzygał. Khali jest większy to byłoby więcej rzygów czyli więcej zabawy. Dawno się tak nie uśmiałem. Szkoda, że nie narzygał na Hornswoggle, bo to by było śmieszne i szkoda, że to nie Khali, ale mimo wszystko na +.

 

Los Matadores and El Torito vs. 3MB - Znowu to same, aż nudne się już robi.

 

Tensai and Brodus Clay vs. Xavier Woods and R-Truth - Dlaczego oni trzymają tych grubych w federacji? Nie powinni im dawać walczyć z takimi dobrymi wrestlerami. Niech oni lepiej zajmują się konkursami na jedzenie, bo nie umieją walczyć. Słaba walka.

 

Ostatnia Walka - Dużo akcji tak jak lubie, ale wrestlerzy kiepsko dobrani. CM Punk i Rey Mysterio utrzymali walkę na wysokim poziomie. Roman Regins już nie taki mocny jak na Survivor Series, ciekawe czemu. :lol:

 

To chyba jakaś plaga... Klony Kornika znowu w natarciu :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  147
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiadomo cos kiedy wraca Lesnar?

-Może zabrzmi to dość arogancko, ale nigdy nie pozwól mówić innym, że nie jesteś świetny...

-This may sound quite arrogant , but I never let tell others that you're not great...

91674922154aff2a817159.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wiadomo cos kiedy wraca Lesnar?

 

Cholera wie ;) Obstawiam przed/na Royal Rumble...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MissApril
    • Kaczy316
      Wolny dzień to można i Raw na spokojnie obejrzeć z rana w całości, więc lecimy z tym! Zapowiada się dość interesująco.   Przypadkiem nie John Cena miał otwierać Raw? A zaczyna jednak Triple H, ale pewnie zapowie Johnika. Długo, ale solidnie Tryplak zapowiedział Johna, w sumie chyba nigdy nie słyszałem tak długiej zapowiedzi, ale może nie pamiętam, a więc pora na Johna Cenę po raz ostatni w Bostonie! Ostatnie SNME powinno tam być, ale no cóż jest jak jest. Cena mówi o swoim ostatnim prz
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1694 Data: 10.11.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Boston, Massachusetts, USA Arena: TD Garden Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wraże
    • Jeffrey Nero
      Ja chciałbym żeby to był np. powracający/debiutujący Matt Cardona, który z miejsca po wygraniu takiego turnieju dostał by kopa w górę nawet jakby ujebał z Jasiem finalnie mógłby sporo ugrać.
    • MattDevitto
      ,,Za moment'' rusza turniej, który wyłoni ostatniego przeciwnika Ceny w WWE. Znanych jest już kilku jego uczestników, resztę poznamy z czasem...                                                                                                              Kto jednak według was powinien być tym ostatecznym rywalem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...