Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

W sumie Khali mógł wygrać, ale del Rio zaczął dobrze pracować na jego ręką i wykończył go tak jak innych.

 

Pomimo że Daniel jest mniejszy od niego, to i tak obstawiałem że osaczy go swoją szybkością. Harper sprawił mu wiele problemów , ale niewystarczających żeby wygrać.

 

Wprawdzie miał momenty przewagi, ale jednak całokształt nie wyszedł dobrze i nawet próba rozproszenia uwagi Punka mu nie pomogła i zaliczył GTS.

 

Normalnie bym to olał, ale ponieważ czytam podobne rzeczy w każdym niemal Twoim poście, to muszę zapytać: czy ty wiesz, że wrestling jest bookowany, czy swoje opisy walk piszesz pod marków (których raczej na tym forum nie ma)?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335227
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 263
  • Reputacja:   260
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ryback wykonuje speara i jackhammera w walce z Ceną chyba kontrakt z Goldbergiem jest już prawie dopięty. Możemy tylko czekać na rozwój sytuacji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335232
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa CM Punk'a

Curtis przerywa Punk'owi i chce się odegrać za krzywdy wyrządzone mentorowi. Dla mnie dobry pomysł. Gość przegra, ale przez Ryback'a został zapomniany przez swojego mentora.

Co do koszulki Punk'a to z przodu jakoś mnie nie zachwyca, ale napis na plecach ratuje. :lol:

 

Pierwsza walka - CM Punk vs Curtis Axel

Przebieg przewidywalny, ale tak jak mówiłem, przynajmniej dali powalczyć Axel'owi.

Wyatt się zjawił, a to oznacza, że jednak dostaną konflikt z Punk'iem. Może nareszcie wyjdzie coś fajnego z rodzinką. Tylko, co z Bryan'em? On też został zaatakowany.

 

Druga walka - 3MB vs The Usos & R-Truth

Niech sobie Truth wygra. :roll:

 

Trzecia walka - The Funkadactyls vs AJ & Tamina

Wraca niedługo Total Diva's to trzeba podpromować jej uczestniczki. :twisted:

 

Segment z Alberto Del Rio i John'em Cena'ą

Zapowiedź ich walki na PPV to była kwestia czasu. Jeszcze długi okres nic się nie zmieni wokół WHC. :/

 

Czwarta walka - Alberto Del Rio vs The Great Khali

I znowu nuda.

 

Piąta walka - Daniel Bryan vs Luke Harper

To z Bryan'em. :roll: Współpraca z Punk'iem przeciwko Wyatt'om wisi w powietrzu. Jestem tylko ciekaw, czy zmierzą się drużynowo na SS. Na przeciw Daniel'a i Brooks'a wręcz trzeba byłoby postawić Bray'a zatem 3v3 minimum. Czekam na rozwój wypadków z tym feud'em.

 

Szósta walka - John Cena vs Ryback

Od połowy walkę dało się obejrzeć. Wymiana ciekawych akcji. Fajny Neckbreaker od Cena'y (chociaż trochę nie wyszedł :roll: ) czy Jackhammer ;) od Ryback'a.

Gdyby to było przed samym PPV to dałbym sobie uciąć głowę, że Cena przystąpiłby do walki z bandażem. Jak widać Jaś jedną ręką też da radę. :roll:

 

Smack'a znowu ciężko oglądać. :/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335238
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Krótki koment po Smackdown, bo oglądałem tylko trzy walki (po starciu div przerzuciłem się tylko na proma)

 

Curtis Axel przy mikrofonie to wielkie zło i trudno się go słucha. Jak najszybciej powinien stracić pas i wrócić tam gdzie jego miejsce czyt. low card. Zapowiedź walk Wyatts vs. CM Punk & Daniel Bryan to tylko kwestia czasu i myślę, że kreatywni nie powinni z tym czekać.

 

CM Punk vs. Curtis Axel

Trudno cokolwiek o tej walce napisać. Było średnio i do ich walki z pewnego RAW było bardzo daleko.

 

The Usos i R Truth vs. 3MB

Ze wszystkich trzech walk, które obejrzałem na tej gali ta była najlepsza (co nie oznacza, że była dobra). Do WWE TV powrócił R-Truth, ale who cares? Podobno były co do niego plany, ale zaprzepaścił je swoją operacją jamy ustnej. Podkładają Usosom 3MB, bo nie ma innego heelowego teamu, który można tak łatwo szmacić.

 

AJ Lee i Tamina vs. Cameron i Naomi

Jestem pod wrażeniem Taminy, bo idealnie odgrywa rolę destroyerki w dywizji Divas. Myślę, że po rozpadzie jej przyjaźni z AJ będzie pretendentką, ale do tego raczej długa droga, bo WWE - w przeciwieństwie do TNA - najczęściej jest konsekwentne.

Naomi udowodniła, że jest najlepsza pod względem ringskilla wśród pań w WWE i z pewnością poradziłaby sobie na scenie niezależnej w takiej federacji jak np. Shine.

 

Segment Alberta Del Rio i Johna Ceny w ringu znośny, ale było widać różnicę pomiędzy obecnym, a byłym mistrzem. Przypomnieli sobie o Vickie, która ma mały konfikt z Alberto i dobrze, mimo że nie trawie jej. Walki, które zapowiedziane nie mogły być dobre, bo sam skład już dużo mówił. Z Khalim robią coraz więcej i to jest przerażające. Pojawia się na każdej tygodniówce, a to jest już groźne ...

 

10-minutowy RAW Rebound ...

 

To co oglądałem ze Smackdown dosyć średnio przypadło mi do gustu, ale nie było jakoś tragicznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335249
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Yeah Yeah Yeah! Jak można nie lubić Harpera? A tym razem, dla odmiany, do ringu wpuścili też Rowana. Tragedii nie ma, on chyba nie zepsuje walki na SS. Którą nadal mogą zmienić w ten 6vs6 Elimination Match, tak swoją drogą...

 

Kolejny "super" segment z Ceną i Del Rio. Odpuściliby tą szopkę z siłowaniem na rękę. Ani sensowne ani ciekawe.

 

Khali niszczy Hunico i Camacho... WHY

 

ME miał pokazać, że Punk i Bryan dają sobie radę jako team. Nic nadzwyczajnego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335599
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Epizod do najlepszych nie należał, ale był całkiem dobry...

 

*Usos, którzy ostatnio byli pretendentami do pasów TT teraz przegrywają z Rodzinką Wariata, którzy za niedługo powinni dostać title reigny z tymi pasami.

 

*To, że Kłoda niszczy Hunico i jego Bodyguarda jeszcze o niczym nie świadczy... Kiedyś niszczył Usosów, a teraz ci toczą bój o pasy TT (są tylko tłem, ale jednak są), więc jest jeszcze nadzieja, że lepsze czasy dla Hunico jeszcze nadejdą.

 

*Końcówka SD mnie rozbawiła w momencie, gdy Axel tłumaczył się, że pchnął go Ryback a Wariaci stali i spoglądali na niego z tymi swoimi minami :twisted: Liczyłem, że tylko Curtis dostanie wpierdol, co mogłoby doprowadzić do jego face turnu i ewentualnie zaczęcia programu z Crybackiem o pas IC, jeśli wena z Goldbergiem by nie wypaliła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335601
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Harper & Rowan vs The Usos No cóż, bracia Uso dowiedzieli się gdzie jest ich miejsce. A już się obawiałem, że pomimo tego że obrywali przez całą walkę, jakimś cudem wygrać. Ale jednak siła podopiecznych Braya okazała się zbyt duża. W sumie ta walka na kolana na pewno nie powala, bo Harper i Rowan może są silni, ale zbyt powtarzalni w tym co robią w ringu, zresztą tak samo jak bracia Uso.

 

3MB vs PTP & R- Truth Tym razem nie udało się panom z Union Jacks przedłużyć zwycięskiej passy z Main Event. W sumie po raz kolejny pokazali się z dobrej strony, ale jednak rywale spodziewanie okazali się nie do przejścia. Pod koniec walka ładnie przyśpieszyła i dostaliśmy pokaz finiszerów drużyny face’ów. Moim zdaniem powinni dać wygrać 3MB skoro chcieli z nich zrobić anglików poprzez ciuchy, bo wiadomo co będzie po powrocie do Stanów. Będzie jobberki ciąg dalszy.

 

Siłowania na rękę już jakiś czas nie widzieliśmy w WWE i musze przyznać że zaskoczył mnie negatywnie widok zwykłego stołu, który przy mocniejszym siłowaniu może się złamać. Przecież jak Cena miał taką potyczkę z Henrym w bodajże 2008 roku, to dali im profesjonalny stół. Co by nie powiedzieć, Johna poradził sobie z Alberto jak z kobietą, a po tym wyjaśniło się czemu dali im taki a nie inny stół. W sumie Jasiu na niszczący stół swoimi plecami to nie jest częsty widok.

 

Hunico & Camacho vs Khali Ci pierwsi po długim czasie wracają na główną tygodniówkę i od razu dostają do wykonania misję niemożliwą. Po walce Khali dostał całkiem niezły pop jak na niego.

 

Punk & Bryan vs Axel & Ryback Jakby Punk i Bryan stali się Tag teamem na stałe, to pewnei nigdy by Masów mistrzów TT nie stracili. Ale wiadomo że tak nie będzie. Bardzo fajnie się razem prezentującą i dobrze radzili sobie z większymi rywalami. Zresztą mieli o tyle dużo przewagę, że Curtis i Ryback nie rozumieją się zbyt dobrze i to ułatwiło zadanie ich rywalom. Zdecydowanie najlepsza walka na tej gali, zresztą nawet nie miała większej konkurencji.

 

Straszna bieda na tym SmackDown. Oprócz ME, to dostaliśmy same kiepskie walki i zbyt długą powtórkę z RAW. A ja głupi myślałem że WWE chciałoby zrobić dobrą galę, żeby zwiększyć na stałe oglądalność swoich gal, a tu niespodzianka i dostajemy jakieś odpady rodem z Superstars.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335623
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Porażki Usos w starciu z Harperem i Rowanem należało się spodziewać. Usos w ostatnim czasie są w gazie, ale Wyatts mają większą rolę do odegrania, więc tego starcia po prostu przegrać nie mogli.

 

Paul Heyman wróci tylko z Brockiem Lesnarem co było bardzo prawdopodobne. Skoro Ryback ma walczyć z Brockiem to trzeba go chociaż trochę podbudować, a w obliczu Main Eventu nie zdziwię się jak zacznie walczyć z Axelem o pas Intercontinental.

 

WWE ma już za dużo komediowych showmenów i powoli to się robi dziwne. Marella, Truth, Prime Time Players...

 

Bellaski przegrały, więc to zapewne Natalya zostanie pretendentką do pasa Divas na Survivor Series. Jestem ciekaw czy wygrana tancerek Tons of Funk w ogóle ma jakieś znacznie. Według mnie to był po prostu sygnał, że Brie wypada z tytułowego obrazka.

 

Czekam na prawdziwy face turn Brada Maddoxa, bo wydarzenie z RAW wskazują na to bardzo mocno. Jestem ciekaw co się stanie gdy Authority powrócą na RAW.

 

Arm Wrestling Contest ... przewidziałem to doskonale. Alberto sprytnie osłabia Johna co i tak nie zmienia faktu, że na Survivor Series przegra z kretesem i jeśli zostanie w tytułowym obrazku to tylko z powodu braku innej alternatywy.

 

Trochę przeraża mnie ten booking The Great Khaliego. Jest ostatnio na każdym PPV i wygrywa praktycznie każdą walką. Jak tak dalej pójdzie to będziemy go widzieć na każdej tygodniówce, a tego chyba nie chciałby nikt.

 

Znów mocne wejście Wyatts w Main Evencie i teraz to zapewne będzie ich stały element Mnie to cieszy, bo zawsze dodaje to pewnej pikanterii. Ryback zapewne będzie miał mini feud z Axelem, bo ten aż dwa razy uderzył go w twarz. Jeśli dodamy do tego atak Wyattów to mamy face turn gwarantowany.

Bryan i Punk przechytrzyli Braya, ale myślę, że to tylko początek i na RAW byli mistrzowie WWE jeszcze gorzej pobiją przydupasów Braya.

 

Smackdown nie było nic ciekawego oprócz odłączenia się Axela od Paula Heymana, a także zalążka face turnu Rybacka. Miejmy nadzieję, że będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335635
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

WWE ma już za dużo komediowych showmenów i powoli to się robi dziwne. Marella, Truth, Prime Time Players...

 

Należy pamiętać że około połowa oglądających WWE to dzieciaki, dla ciebie wydaje się to dziwne dla WWE to po prostu przyciągnie młodych widzów przed telewizor.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335644
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Ostatnimi czasy walki Tag Teamów stoją na najwyższym od długiego czasu poziomie. Nawet takie starcie jak Usos vs Wyaci pokazało potencjał ringowy tej dyziwji, niby nic nadzwyczajnego się nie działo, a całe starcie obejrzałem z dużym zainteresowaniem. Coś czuję, że Luke Harper powoli może oczekiwać boomu na swoją postać, swoją pracą zbiera coraz większy fanbase, jeszcze chwila a będzie stawiany na równi z Cesaro :>

 

Arm wrestling challenge - nie tak to widziałem. Spodziewałem się szybkiej wygranej Janka na zdrową rękę, wyzwania Alberto, który będzie chciał siłować się na lewą i, tym razem, heroicznego zwycięstwa a następnie oklepu przez del Rio, bookerzy postawili na wersję instant :D

 

Tak jak walki Teamów, od dluższego czasu dostajemy świetnie zabookowane zakończenia gal, Bryan i Punk, jak na bystrzaków przystało, drugi raz nie dali nabrać się na ten sam numer, mina zesranego Axela "to on mnie popchnąl, ja nic nie zrobilem" warta głowy Great Khaliego, no i zagadka na koniec - czy WWE pójdzie o krok dalej i doprowadzi do jakiegoś programu na linii Curtis/Ryback.

 

Należy pamiętać że około połowa oglądających WWE to dzieciaki, dla ciebie wydaje się to dziwne dla WWE to po prostu przyciągnie młodych widzów przed telewizor.

 

Nie do końca się zgodzę - hasła typu "wszystkie commedy gimmicki są tworzone pod dzieci" powtarza się jak mantra, jednak spróbujmy wczuć się w rolę takiego typowego dzieciaka - czy Marella może być jego idolem? Czy to z jego powodu taki maluch błaga rodziców, by kupili bilety na galę? Moim zdaniem nie bardzo, juniorzy lecą na gimmicki pokroju Johna Ceny - komiksowego bohatera walczacego ze zlem, never give up i te sprawy. Jak dla mnie to po prostu nrak pomysłu, kara dla zawodnika, próba usilnego "odświeżenia" postaci bądź skutek tego, że dany wrestler odnajduje sie tylko w takiej roli. Już nie wspomnę o tym, że wedlug badań obecnie wrestling ogląda znaczniej mniej dzieci, niż w czasach attitude ery :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335670
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Już nie wspomnę o tym, że wedlug badań obecnie wrestling ogląda znaczniej mniej dzieci, niż w czasach attitude ery

 

Zawsze mnie to dziwiło że 14-15 lat temu gdy WWE stawiało na bardziej starszą widownie (krew, masa przekleństw, nagość i inne kontrowersje) to dzieciaki z USA pochłaniały produkt jak cukierki a gdy WWE przeszło na rozrywkę dla młodszych widzów to okazuje się że gale oglądają ci sami widzowie którzy za czasów Attitude Ery byli dzieciakami. Ameryki nikt nie zrozumie :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335672
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

-Walki TT to niemal tradycja SD!. Całe szczęscie, że od jakiegoś czasu nie są to przypadkowe walki złożone z przypadkowych teamów a konkretne teamy, które są wyznacznikami odbudowy dywizji. Walka Usosów z Wyattami do rewelacyjnych nie należała, można powiedzieć, że było to tylko przeciętne starcie jednak na tą tygodniówkę wystarczyło. Podczas tej gali lepszej gali nie widziałem.

 

-Odejście Axela było tylko kwestią czasu. Bardzo dobrze, że wreszcie do tego doszło bo Axel co miał najlepszego do pokazania już pokazał. Dziwi mnie jednak, że nie dostaliśmy żadnego segmentu pomiędzy Axelem a Heymanem, który wyjaśniłby okoliczności rozstania. Postawili nas jedynie przed faktem dokonanym.

 

-Natalya dzięki Total Divas zaczyna wyrastać ponad przeciętność i dostaje zasłużony push. Sama walka z Taminą była bardzo krótka, słąbiutka i pokazująca obecną pozycję Natalyi. Jest to też konsekwencja ostatniego Main Event w którym Tamina przeszkodziła kanadyjce.

 

-Czas od walki PTP z Union Jacks do walki Khaliego z Camacho i Hunico do okres o którym chciałbym zapomnieć i którego na normalnej gali nie powinno być. Jedna walka gorsza od dłużej z kulminacją gdzie Khali niszczy dwóch powracających jobberów. Całe szczęscie, że ten okres był przecięty segmentem Ceny z Alberto.

Tak naprawdę nie było nic nowego. Takie segmenty mają to do siebie, że ciekawe stają się tylko wtedy gdy wprowadzają coś nowego, jakiś element zaskoczenia. W WWE jest tak, że gdy już dochodzi do takich akcji to z góry wiadomo jak to się zakończy. Po raz kolejny próbują zbudować feud wokół kontuzjowanej ręki Johna. Po co skoro nawet z kontuzja potrafi pokonać przeciwnika?

 

-Słabo wypadł sam main event nawet mimo obecności Bryana i Punka. Ani Axel ani tym bardziej Ryback nie przekonują w walkach i mają ograniczony moveset. Podobała mi się jednak końcówka, która pokazała, że nawet ci dobrzy są w stanie przechytrzyć swoich prześladowców. Zawsze to coś nowego niż kolejny atak Wyattów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335729
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Zawsze mnie to dziwiło że 14-15 lat temu gdy WWE stawiało na bardziej starszą widownie (krew, masa przekleństw, nagość i inne kontrowersje) to dzieciaki z USA pochłaniały produkt jak cukierki a gdy WWE przeszło na rozrywkę dla młodszych widzów to okazuje się że gale oglądają ci sami widzowie którzy za czasów Attitude Ery byli dzieciakami. Ameryki nikt nie zrozumie :roll:

Dzieci również przecież oglądają, a dawni fani jeśli to uwielbiają to również nie porzucą zamiłowania i będą oglądać mimo zmian. Nie wiem akurat, co widzisz tu dziwnego. :P

 

W temacie:

 

Pierwsza walka - Luke Harper & Eric Rowan vs The Usos

Wyatt'ów trzeba podbudować przed walką na PPV tak więc wynik jak i sama walka nie była dla mnie niespodzianką. Coś się działo i Rowan w końcu dostał trochę czasu w ringu.

 

Curtis i Ryback odchodzą od Heyman'a? Czy to oznacza, że Paul wróci z nowym przyjacielem? W każdym razie nie podejrzewałem, że Curtis odejdzie już teraz.

 

WTF?

Tylko to można było wyczytać z twarzy Truth'a. :lol:

 

Druga walka - Natalya vs Tamina

Dobrze, że dają wygrywać Natalya'i, ale Tamina na razie jako ochroniarz AJ nie ma nic do zaoferowania poza gabarytami... .

 

Trzecia walka - The Union Jacks vs Prime Time Players & R-Truth

Już? Potańcowali? Pobawili się? Good.

 

Konkurs siłowania na rękę między Alberto Del Rio i John'em Cena'ą

To było do przewidzenia zarówno porażka Meksykanina w siłowaniu jak i wściekły atak.

 

Czwarta walka - The Funkductyls vs The Bella Twins

Skoro jedna z bliźniaczek ma być pretendentką do walki o pas to chyba nie powinny przegrać.

 

Piąta walka - HUNICO & CAMACHO vs The Great Khali

KTO?! TO ONI ŻYJĄ?! :shock:

 

Szósta walka - CM Punk & Daniel Bryan vs Curtis Axel & Ryback

Nie było żadnych spięć jak mógł sugerować segment i otrzymaliśmy współpracę Axel'a i Ryback'a. Walka przeciętna, ale końcówka o wiele ciekawsza. ;)

 

Cała gala, jak zwykle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335736
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Croos napisał/a:

 

Zawsze mnie to dziwiło że 14-15 lat temu gdy WWE stawiało na bardziej starszą widownie (krew, masa przekleństw, nagość i inne kontrowersje) to dzieciaki z USA pochłaniały produkt jak cukierki a gdy WWE przeszło na rozrywkę dla młodszych widzów to okazuje się że gale oglądają ci sami widzowie którzy za czasów Attitude Ery byli dzieciakami. Ameryki nikt nie zrozumie

 

Dzieci również przecież oglądają, a dawni fani jeśli to uwielbiają to również nie porzucą zamiłowania i będą oglądać mimo zmian. Nie wiem akurat, co widzisz tu dziwnego.

 

Nie chodzi mi o to że dzieci NIE OGLĄDAJĄ, baa, a niby kto krzyczy na galach "Let's go Cena!"? :twisted: Chodzi mi o to że w obecnych czasach WWE ogląda mimo wszystko mniej dzieci niż kilka lat temu mimo że patrząc na marketingowe zagrywki WWE to gale powinno oglądać co 2-3 dziecko w USA :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335740
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Nie chodzi mi o to że dzieci NIE OGLĄDAJĄ, baa, a niby kto krzyczy na galach "Let's go Cena!"? :twisted: Chodzi mi o to że w obecnych czasach WWE ogląda mimo wszystko mniej dzieci niż kilka lat temu mimo że patrząc na marketingowe zagrywki WWE to gale powinno oglądać co 2-3 dziecko w USA :P

Być może gusta się zmieniają. Być może WWE jest nudniejsze niż kiedyś nawet dla maluchów. Być może ci lepsi poodchodzili. Czym jest superbohater (Edge, HBK, Mysterio), jeśli nie ma super złoczyńcy (Jericho, Batista, Kane). :P Opcji jest dużo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/301/#findComment-335742
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Dobra czas na kolejny epizod SD! Więc Let's GOOOOOOO!!!   Zaczynamy od....Reya Mysterio? Chyba został przetransferowany na SD, znaczy być może, ale zobaczmy, może się przekonamy! No w sumie zadeklarował udział w RR Matchu i powiedział o jego ostatnim zwycięstwie i że zrobił to dla przyjaciela i w sumie tyle, a przeszkodził mu Kevin Owens! Który wspomina o swoich main eventach WM, a potem mówi, że chciałby zrobić jeszcze jedną rzecz w swojej karierze czyli zawalczyć z Reyem Mysterio i zawalczyć z nim 1 na 1 na WM, więc, niech Rey wygra Royal Rumble Match i wybierze właśnie Kevina jako "Championa" na swojego przeciwnika, a Rey odpowiada, że Kev nie jest Championem xD, a Kevinowi puszczają nerwy i zaczyna być psychopatą xD, Ciekawy segment, ale mało znaczący, w sensie no Rey zapowiedział udział, a Kev mu przerwał i pewnie po to, żeby ustalić ME dzisiejszego show, zapewne zobaczymy KO vs Mysterio i może to być dobry pojedynek, chociaż chyba nie będzie to ME, bo jeszcze mamy dzisiaj walkę mistrzowską, więc raczej to ona zakończy show, ale zobaczymy, segment mimo wszystko na plus, nieduży, ale nie był zły.   No i tak myślałem KO vs Rey już dzisiaj. Cody za to musi podpisać kontrakt i Kevin tak samo, BECAUSE NICK ALDIS SAID SO!   Meh Pianek i Naomi vs Nia i Candice.....No około 10 minut naprawdę solidnego wrestlingu, Mistrzynie WWE Women's Tag Team wygrywają, ale szkoda, że walka nic totalnie nie wnosi, poza potencjalnym rozpadem duetu Candice i Jax, bo Nia przypadkiem doprowadziła do ich przegranej, ale nie wiem czy pójdą w to dalej, ile razy WWE teasuje jakiś rozpad, żeby potem totalnie o tym nic nie powiedzieć i mieć to gdzieś, więc no zobaczymy, nic ciekawego, dobry pojedynek i tyle.   Wywiad z Bayley, bo tradycyjnie zawodnicy/zawodniczki muszą powiedzieć coś przed walkami o tytuły czy innymi ważnymi walkami, to jest tak nudne już, bo jest za często zdecydowanie. Piper i Chelsea są świetne xD.   Lecimy Jimmy Uso vs Carmelo Hayes! To powinna być solidna walka. Po około 12 minutach naprawdę solidnej walki, Tama i Jacob atakują Jimmy'ego, ciekawe, ale ogólnie co do walki to była ona bardzo dobra, ale dla osób, które lubią ślimacze tempo, naprawdę nie wiem jak można było zabookować takie tempo w walce z takimi zawodnikami, ja tutaj oczekiwałem szybkich wymian, fajnych kontr itp, a dostałem starcie Triple H'a z Randym Ortonem, akcja i godzina leżenia, nie chodzi o to, że było to złe starcie, bo było bardzo dobrze zabookowane pod tym względem jeśli tak to miało wyglądać, ale jak dla mnie to kompletnie po prostu nie pasowało pod styl tych zawodników jaki prezentują na co dzień. Melo też oberwał od Fatu xD JEST I ON! JUŻ NIE TRIBAL CHIEF, A PO PROSTU SOLO SIKOA! Ciekawe co od niego usłyszymy.    Płynnie przechodzimy do segmentu z udziałem The New Bloodline, więc zobaczmy co tam chce nam powiedzieć były już Tribal Chief Solo SIkoa. No i o to cały segment, Jacob chciał uciszyć publikę, nie udało mu się, Solo się obraził i poszedł nie wypowiadając słowa, ale Jacob przejmuję Mica, bo on z Tamą zostali w ringu, więc zobaczmy co powie. Z tego co zrozumiałem to Jacob dopiero zaczął się rozkręcać, a wszystko przerywa LA Knight, ale no sam nie da rady dwóm mocnym członkom Bloodline, jednak pomaga mu w tym Braun Strowman! Chociaż Tama nie pozwala Fatu walczyć ze Strowmanem i wyciąga go z ringu, ciekawie. W sumie nie wiem co miał na celu ten segment, bardzo chaotyczny i wyglądał tak samo jak wszystko co New Bloodline robi od jakiegoś czasu.   MCMG vs Los Garza, no ten pojedynek powinien być solidny i szybki. Świetny około 12 minutowy pojedynek tych dwóch zespołów, tutaj było to czego oczekiwałem, solidne tempo, naprawdę mocne akcje, fajny tag teamowy wrestling, bardzo dobrze mi się to oglądało i jak na razie najlepsza walka wieczoru zdecydowanie, Pretty Deadly próbowali coś pomóc, ale tak niezbyt im to wyszło i jedynie przeszkodzili Los Garza w wygraniu tej walki, co doprowadzi do dalszej ewolucji tego story, więc zobaczymy jak to wyjdzie, ale walka naprawdę mega przyjemna.   STOP TRYING TO DISTRACT ME NICK! Kevin jest złotem, dajcie mu ten tytuł xD.   Piper vs B-Fab, tak trochę #Nikogo ta walka, ale dajmy szansę. No prawie 2,5 minuty walki, nic ciekawego zbytnio, znowu Michin przychodzi w obronę i taki mamy to never ended story, zaraz kolejna walka na SNME pewnie, dalej nie wyjdzie ona ciekawie i takie życie.   Lecimy Rey vs KO, no ta walka powinna być gitem, na to liczę w sumie. Kurde ale ta walka mi się podobała, ale ta walka mi siedziała, jakim cudem KO jest 10 lat w MR i on nie walczył jeszcze z Reyem? Przecież Ci zawodnicy mają taką chemię ze sobą, tutaj zagrało wszystko, ringowo było genialnie, psychologia świetna i historia pomiędzy nimi, tempo było idealne względem tego jakich zawodników mamy w ringu, a także pod względem tego co chcieli opowiedzieć w ringu i co im się udało świetnie zrobić, naprawdę ta walka była świetna i publika też chyba ją kupowała, chemia niesamowita, chciałbym zobaczyć ich kolejne starcie jak dla mnie druga najlepsza walka w tym roku o ile nie biję się o pierwsze miejsce z Punk vs Rollins z Raw 6 Stycznia, genialnie to wyszło, toć to mogłoby być na WM jako opener albo po prostu jako walka na PLE, na zwykłym PLE to nawet ME mógłby być, genialne lekko ponad 15,5 minuty, polecam każdemu to obejrzeć, bo walka przerosła moje najśmielsze oczekiwania, nie spodziewałem się tak świetnego starcia i brawa dla KO oraz Reya, dla KO dodatkowo za wygranie walki oczywiście! Po walce jeszcze fake'owe próba szacunku dla Reya i próba Package Piledrivera, ale oczywiście wbija Cody na ratunek, brawl przerwany przez ochroniarzy, czyli co tydzień będziemy to oglądali, jak dobrze, że zostały tylko 2 SD do RR xD, jak dla mnie za wcześnie ogłosili kolejny pojedynek KO z Codym i teraz ciężko doprowadzić ten feud do końca w jakiś interesujący sposób, ale próbują.   Ulala, na SNME zobaczymy podpisanie kontraktu przez Rhodesa i KO, a nadzorował będzie to HBK! Brzmi ciekawie.   Strowman vs Jacob na SNME, no to brzmi jak coś ciekawego.   Next Week: LA Knight vs Tama Tonga, pojedynek, którego chyba jeszcze nie widzieliśmy, brzmi nieźle. MCMG vs Pretty Deadly oj tak to ringowo powinno oddać i to wszystko jak na razie, dwa solidne pojedynki.   DIY i Pretty Deadly na backu, to zawsze coś ciekawego! Ciampa świetnie gra ostrego dupka, a Gargano fajnie go tłumaczy, to duo jest genialne, a Apollo jako totalny nikt mówi im jak jest xD, brzmi jak jakiś serial xDD. Promo powrotu Charlotte i fajnie że wraca, wiele osób tego nie chcę, ale ja liczę, że wygra RR i zobaczymy Tiffany vs Charlotte, toć to tak ringowo rozwali system, ja rozumiem, że można rzygać Charlotte, ale nie da się jej odmówić, że to top topów jeśli chodzi o babki i zawsze daję z siebie 100% i wygląda przy tym jak milion dolarów, po dłuższym odpoczynku, który zdecydowanie miała, bo aż rok to można za nią zatęsknić, w przeciwieństwie do Becky, która wraca jak gdyby nigdy nic i cały czas w tym samym nudnym gimmicku i znowu będzie w tym samym miejscu co przed powrotem, bo nie można od niej odpocząć, ja po ostatnich 3-4 latach jej dominacji jeszcze od niej nie odpocząłem, więc niech jeszcze posiedzi na przerwie, ale Flair chętnie zobaczę, nie było jej na WM 40, więc tutaj liczę, że zaszczyci nas swoją obecnością na WM 41 i zawalczy z Tiffany, bo nie ma innej tak dobrej rywalki na ten moment dla Stratton.   Bayley vs Tiffany main event tego o to SD o WWE Women's Championship, zobaczymy czy Panie przebiją Reya i KO, jest to jak najbardziej możliwe, ale ciężkie do wykonania. Ciężki pojedynek do oglądania przez pierwsze 9-10 minut mogę wam streścić co się działo akcja+próba przypięcie i tak przez dobre 9-10 minut walki, nawet jak Panie wyszły poza ring to akcja, wrzucenie rywalki do ringu i próba przypięcia, tych prób było chyba więcej niż w dwóch ostatnich ME WM, więc to jest niesamowite xD, polecam oglądać ten pojedynek tak od 9-10 minuty dopiero, chociaż i wtedy nie działo się za wiele, walka zła nie była, była solidna i dobra, ale miałem większe oczekiwania, bo wiem na co stać te Panie, solidny/dobry pojedynek, ale to wszystko, poziomu Reya i KO nie osiągnęły i powiem więcej, nie były nawet blisko, ale tak jak pisałem było bardzo ciężko według mnie, sama publika też spała przez pierwszą połowę walki i nie dziwię im się, też bym usnął, druga połowa zdecydowanie lepsza tak jak pisałem, interakcja Bayley z Roxanne zapowiada chyba rychły debiut Roxanne jeszcze przed WM, podoba mi się, że w ostatnich latach Triple H praktykuję też debiuty przed WM, mega mi się to podoba, bo nie trzeba czekać na Raw po WM tylko zawodnicy jeszcze przed WM mogą się solidnie pokazać i wykazać, fajnie to wygląda i mam nadzieję, że w tym roku też tak będzie. Po obejrzeniu walki do końca stwierdzam, że druga połowa walki była nawet bardzo dobra i nawet fani się obudzili, ale jednak no niesmak po tej pierwszej połowie pozostaję no niestety Tiffany spodziewanie broni tytuł w bardzo dobrej pierwszej obronie mistrzostwa, solidna 20 minutowa walka, jak na pierwszą obronę było bardzo dobrze, fajnie się zapowiada run Tiff oj fajnie.   Plusy: Segment początkowy Pianek i Naomi vs Candice i Nia Jimmy vs Carmelo MCMG vs Los Garza KO VS REY MYSTERIO TO ZŁOTO! Main event   Neutral: Segment The New Bloodline   Minusy: Squash Piper na B-Fab i feud Michin z Green, który......trwa dalej......   Podsumowanie: Bardzo wrestlingowy odcinek SD, mało znaczących rzeczy, które miałyby jakieś konsekwencje w przyszłości, ale wrestling tutaj był bardzo wysokich lotów i tego odmówić się nie da, można było się bardzo dobrze bawić, seg początkowy spoczko, chociaż no tylko na jeden wieczór, nie będzie miał większego znaczenia chociażby już i za tydzień, seg z Bloodline no po prostu odbył się, Jacob też za wiele nie wniósł niestety, tak jak mówię ten epizod stał walkami i one oddały oj oddały, a Rey vs KO to jakiś majstersztyk, świetnie się to oglądało i świetnie wyszło, brawa dla obu Panów, więc jeśli chcesz obejrzeć wrestling na wysokim poziomie to ten odcinek SD jest dla Ciebie, mega przyjemny epizod pod tym względem!
    • HeymanGuy
      WWE SmackDown! - 17.01.2025 Mysterio/Owens: Rey z wejściem na pełnym sentymencie – 2006 Royal Rumble, wielka chwila, a tu zapowiedź jego udziału w kolejnej edycji. To jest klasyczny sposób na podbudowę emocji, ale potem wjeżdża Kevin Owens, który niszczy ten vibe jak typowy drań. Tekst o Dominiku? To był cios poniżej pasa, ale hej, skoro ma budować hype, to działa. Sama kłótnia i dymy – standardowa zagrywka, walka Rey vs. KO? To ma potencjał. Trochę sztampowe, ale Rey i KO to gwarancja emocji. Liczę, że ich walka rozwali system. Non-Title Match - WWE Womens Tag Team Champions Naomi i Bianca Belair vs. Nia Jax i Candice LeRae: Dobra, mamy klasyczny non-title match który jest ważny. Match jak najbardziej solidny – tempo trzymało się na poziomie, a Naomi i Bianca to duet, który aż kipi energią. Błąd Nii Jax to typowa zagrywka, żeby nie robić z niej całkowitej maszyny do niszczenia. Naomi kończąca Bubba Bombem? To było miłe nawiązanie do klasyki, pozdro Dudleyz, choć wiem że ona robi to na codzień bo nawiązuje do swojego tyłka. Publika wkręcona, akcja przyzwoita, choć szkoda, że pasy nie były na szali. Jimmy Uso vs. Carmelo Hayes: No i tu robi się ciekawiej, bo Jimmy ma tę charyzmę, której czasem brakowało Jeyowi w solowych występach, oczywiście na początku jego runu. Hayes był świetny technicznie, a Jimmy dobrze balansował styl Bloodline z własnym charakterem. Szkoda, że końcówka z DQ była taka przewidywalna – Bloodline ciągnie się w nieskończoność, a pomysły się wyczerpują. Jacob Fatu i Tama Tonga to jednak miły akcent. Jacob przy mikrofonie to bestia niczym Wilk na Mikrofonie, w głowie się nie mieści, myślę że tym segmentem zdeklasował wszystkie razem wzięte Sikoi, to fakt, nie opinia. Mam trochę dość tego autopilota jakim idzie to story, Bloodline potrzebuje świeżego oddechu. Los Garzas vs. Motor City Machine Guns: Tag team wrestling w najlepszym wydaniu! Los Garzas w końcu dostali czas, żeby pokazać swoje możliwości, a MCMG to klasa sama w sobie. Szybkie tempo, precyzja i świetny storytelling w ringu. Pretty Deadly dodali trochę chaosu, ale to MCMG zasłużenie zgarnęli zwycięstwo. To była walka, dla której chce się włączyć SmackDown. Los Garzas powinni dostawać więcej takich szans. Swoją drogą ciekawy zabieg ze wspomnieniem współpracy WWE - TNA podczas wejścia MCMG - legend TNA, żywych legend. Piper Niven vs. B-Fab: No tutaj szybka robota. Piper jako dominatorka, a B-Fab próbująca się odnaleźć – klasyczne "david vs. goliath", ale z twistem. Michin z kendo stickiem wpadła trochę jak deus ex machina, ale niech będzie. Nic szczególnego, ale Niven pokazuje swoją siłę, a B-Fab... cóż, przynajmniej się stara. Rey Mysterio vs. Kevin Owens: Walka po otwierającym segmencie. Spokojny początek trochę zawiódł, bo te dwa nazwiska stać na dużo więcej. Od połowy walka się rozkręciła, ale wciąż czułem, że coś tu hamowało ich potencjał. KO z wygraną po dirty zagrywce? Klasyka. Ale to jego atak na Reya po walce i wjazd Cody’ego rozkręciły całe widowisko. Dobre, ale nie wybitne. Ich przyszłe starcie może być perełką, o ile się odbędzie. WWE Womens Championship - Tiffany Stratton (c) vs. Bayley: Main Event, który miał coś do udowodnienia – i zrobił to! Tiffy jako mistrzyni wciąż się rozwija, a Bayley to perfekcyjna rywalka, żeby wynieść ją na wyższy poziom. Fizyczność, storytelling i świetne zakończenie z Prettiest Moonsault Ever. To był solidny main event, który zamknął galę pod względem ringowym w mocnym stylu. Stratton udowadnia, że zasługuje na ten pas. Bayley jak zawsze niezawodna. Nie była to gala roku, ale miała swoje momenty. Tag teamy wypadły najlepiej, a main event potwierdził, że Tiffany Stratton ma szansę być jednym z filarów dywizji kobiet. Bloodline wciąż się kręci, ale zaczyna to już pachnieć wypaleniem. Ogólnie – solidne SmackDown, choć bez efektu wow. Ciekawe, ale raczej dla tych, co lubią wybierać perełki, niż oglądać od deski do deski.
    • Gość what are long term of lasi
      order furosemide online If rapid target acquisition is part of your criteria then I d say that the center dot can be ignored in those cases
    • Gość how to get propecia cheap
      5 days greater, 95 CI 3 finasteride men fast cheap cKO d gluc; D P WT IUB288 vs
    • MattDevitto
      Ogarniałem właśnie sobie kartę The People vs. GCW 2025 i kilka walk wygląda spoko, aż tu nagle to: Gdzieś już tego pana po prawej widziałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...