Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ale ja już się wczoraj spotkałem się z teorią i zabookowaniem finału tego pojedynku w taki sposób że RVD wykona Five Star Frog Splash przez płonący stół. Nie mam pojęcia jak on miałby to zrobić, jeszcze nie robiąc sobie krzywdy ale fani zawsze od WWE będą oczekiwać za dużo i myślę że jeszcze przyjdzie nam bronić tego pojedynku przed zagorzałymi fanami Attitude Ery.

 

Bez jaj. To jest fizycznie niemożliwe. Wyobrażasz to sobie? RVD podpala stół, kładzie na nim oponenta, wdrapuje się na narożnik i skacze z 5 Starem... Przez ten czas potrzebny Robertowi na doczłapanie się do narożnika i odpalenie 5-cio Gwiazdkowca, Alberto sfajczyłby się na popiół, niczym zapomniana fajka w popielniczce. Na coś takiego nie porwali by się w fedkach ultraviolentowych, a co dopiero u pro-dziecięcego - niczym księża w Polsce - Wujka Vinniego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332057
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Klasyczny, podręcznikowy wręcz epizod Smackdown, gdzie w pierwszym segmencie możemy po raz kolejny chwalić to, jak Show sprzedaje emocje, do pewnego momentu byłem przekonany, że w swoim promo odwróci się od fanów, a gdy stało się inaczej i zapowiedział walkę z Shield, Hunter po raz kolejny pokazał swoją "sprawiedliwość" nad czym również można się rozpływać.

 

Jeśli chodzi o walki, to jedyna, na którą warto zwrócić uwagę, moim zdaniem must see, to oczywiście Ziggler vs del Rio, ten duet można już chyba dołączyć do tych owianych legendą par, między którymi jest niesamowita chemia, jak na przykład Cena i Punk, czy Christian i Orton. Walka wyśmienita, niegorsza niż starcia z letnich PPVs, oczywiście przy obecnym bookingu Dolpha łatwo było przewidzieć wynik.

 

Zostając w temacie Alberto, jestem niemal przekonany, ze w trakcie jego walki z RVD zobaczymy Van Terminator, który być może nawet zakończy starcie oraz próbę wykorzystania walkizki przez Sandowa.

 

Interesujące jest to, że każda końcówka gali, w której bierze udział Shield jest świetna :) Tym razem również Tarcza nie zawiodła, Show zgodnie z logiką nie sprostał 4 rywalom, końcówka to rewanż Bryana na Randallu - kto zatruimfuje na PPV? 60-40 na korzyśc face of WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332471
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Historia HHH i Showa się rozwija. Krok po kroku, ale coś się dzieje. Niby dalej Show chodzi zapłakany, ale Hunter podejmuje całkiem racjonalne - jak na heelowego szefa - decyzje.

 

Ludzie kochają El Torito bardziej, niż jego dwóch Panów - o co w sumie nie trudna. Maskotka znajaca sztuczki - a ta, jak wszyscy wiemy, zna ich bardzo wiele - zawsze się sprzedaje w USofA. Na szybko, do zmiany mają tą swoją końcową pozę przy wejściu, która średnio się prezentuje, a i botchem śmierdzi - zbyt duże ryzyko na tak marny zysk. Torito trzyma ich za głowy, łapie równowagę i rozkłada ręcę... Aż takie niezbędne?

 

Jestem ciekaw, czemu walka Bray Wyatt vs Kofi Kingston, została złożona na szybko przed Battleground:

a) zwykły zapychacz

b) chcą przypomnieć o Wyattcie, dać mu coś do roboty, bo zależy im na tej postaci

c) chcą przypomnieć o Wyattcie, dać mu wygrać, co by powrót Kane'a zyskał na mocy

Oczywiście nie mam przeciwskazań, z chęcia rzucę okiem. Battleground to i tak nijakie PPV, a ja od czasu do czasu lubie, takie midcardowe feudy, które zobaczę na większej scenie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332482
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

HHH jako zły gść jest nadal świetny...ale ile razy można to pisać? Nie powtarzałbym się, ale nie chcę, żeby było zbyt pusto w tym temacie, mimo wszystko :P

 

Truth jednak zawalczy o pas IC. Ale co z tego?

 

Ziggler vs Del Rio - obejrzałbym, gdyby to nie był któryś raz z kolei.

 

Matadorzy mają tą samą walkę, ale to dopiero drugi raz, to obejrzałem.

Btw. może oni wpuszczą Zayna do MR dopiero wtedy, kiedy chanty Ole! przyjmą się dla nowego TT?

...oby nie. Nie chcę czekać tyle lat.

 

Narzekałem że Wyatt się nudzi. Ale sam nie wiem, co lepsze: nie pojawiać się, czy dostać walkę z Kingstonem na PPV po durnej podbudowie.

 

ME wolałbym obejrzeć w formule "1 vs 4 jednocześnie w ringu" - ale w sumie walka się tak skończyła.

 

...wybitnie nie ma o czym pisać. Zawsze przewijałem SD!, ale dawno nie oglądałem tygodniówki przez jakieś 30minut.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332508
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiedziałem gdzie to napisać, więc daję tutaj. Ponoć żona Kane'a napisała na facebooku, że jej maż zgolił włosy na potrzeby sequelu filmu See No Evil 2 (LINK ). Czy to może oznaczać powrót łysego Monstera bez maski? Może to być ciąg dalszy jego feudu z Wyattem. Rodzinka go porwała, zmodyfikowała, zrobiła pranie mózgu i Glenn wróci jako heel zahipnotyzowany przez psycholi. Oczywiście potem może wrócić Taker, który będzie chciał nawrócić brata, co przyczyni się do face turnu. I tak mamy miejsce na Brothers Of Destruction vs Wyatt Family na np. Survivor Series czy nawet Wrestlemanii. Co by się Taker nie przemęczał, bracia mogli by się zjednoczyć/pożegnać na jubileuszowej gali, a i by Wyattów dostało się miejsce na karcie. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332510
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Big Show w końcu przestał być płaczliwym wielkoludem i nabrał trochę złości. W sumie myślę że na nic mu się to nie zda, bo walka jaką Hunter zapowiedział dla Showa daje mu małe szanse na wygraną, ale przecież to jest wrestling i wszystko może się zdarzyć. COO wyszedł pogadać z gigantem i dalej pierdzieli jak potłuczony. Już powoli jak go słyszę to do moich uszu dociera tylko takie ble ble ble, bo tak nudzą mnie już jego wypowiedzi.

 

RVD vs Fandango Rob nie zmęczył się jakoś bardzo przed niedzielą. Bo też Fandango nie postawił mu wysoko poprzeczki. No i do tego jeszcze przegrał przez DQ. A to co się działo potem było mam nadzieję jedynie rozgrzewką przed niedzielą. Wiem że jest era PG, ale mam nadzieję na parę akcji które teraz rzadko się ogląda, choć staram się jakoś za bardzo nie napalać.

 

R- Truth vs Ryback Spodziewane szybkie zwycięstwo Rybacka. No cóż myślałem że push dla niego będzie przebiegał inaczej niż to ma miejsce, ale cieszę się że chłopak przynajmniej pewnie wygrywa. Bo dalej go lubię i w dalszym ciągu mu kibicuję, choć nie jestem przekonany czy to co się teraz z nim dzieje jest dla niego dobre.

 

Alberto vs Dolph Kurczę, jak na standardy SmackDown to była na serio bardzo dobra walka, która dostarczyła mi bardzo wiele emocji. Nawet Alberto mi się podobał w tej walce, a to się zdarzyło pierwszy raz od dawna. Było dużo dobrych akcji, dużo przerwanych pinów. Takie walki w tej federacji mogę oglądać jak najczęściej.

 

Los Matadores vs 3MB Szybko poszło. Nawet nie wiem co o tej walce napisać. Los Matadores to takie trochę bajkowe postaci w realnym świecie i zupełnie mnie nie przekonują. Ciekawe czy ten ich byczek to ten sam którego ma na koszulce The Rock :D

 

Kofi vs Big E No to udało im się mnie zaskoczyć. Bo tego że Kofi pokona Langstona w minutę w życiu bym się nie spodziewał.

 

Big Show vs Orton & Shield Stało się tak jak musiało, a więc Big Show poległ. Nie miał dużych szans, ale i tak dobrze sobie radził. Po walce zrobiło się o wiele ciekawiej i SmackDown dobrze się skończył.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332518
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiedziałem gdzie to napisać, więc daję tutaj. Ponoć żona Kane'a napisała na facebooku, że jej maż zgolił włosy na potrzeby sequelu filmu See No Evil 2 (LINK ). Czy to może oznaczać powrót łysego Monstera bez maski?

 

Kejrol, przecież Jacobs długie kłaki ma doczepione do maski, tak więc co za różnica, czy pod maską będzie miał łysą glacę, "jeżyka", czy irokeza? :D Myślę że Pani Kane'owa zasadziła na FB tego newsa tylko jako ciekawostkę (pewnie nie miała o czym pisać) i osobiście nie rozkminiałbym tego za bardzo pod kątem jakichś rewolucji w postaci Brajdaka Takera.

 

Alberto vs Dolph Kurczę, jak na standardy SmackDown to była na serio bardzo dobra walka, która dostarczyła mi bardzo wiele emocji. Nawet Alberto mi się podobał w tej walce, a to się zdarzyło pierwszy raz od dawna.

 

Serio? No to faktycznie wymagania ringowe musisz mieć rodem z Indys, bo na ostatnich PPV's Alberto wypadał na prawdę bardzo dobrze w walkach z Zigglerem czy Christianem. Ba, nawet z RVD zrobił przyzwoite starcie.

 

Wiem że jest era PQ,

 

PG.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332544
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Alberto vs Dolph Kurczę, jak na standardy SmackDown to była na serio bardzo dobra walka, która dostarczyła mi bardzo wiele emocji. Nawet Alberto mi się podobał w tej walce, a to się zdarzyło pierwszy raz od dawna.

 

Serio? No to faktycznie wymagania ringowe musisz mieć rodem z Indys, bo na ostatnich PPV's Alberto wypadał na prawdę bardzo dobrze w walkach z Zigglerem czy Christianem. Ba, nawet z RVD zrobił przyzwoite starcie.

 

Dokładnie. Ostatnie miesiące pokazały, że Alberto nie zapomniał jak zrobić dobrą walkę o ile ma odpowiedniego przeciwnika. Akurat match z RVD na ostatnim Night of Champions był jak dla mnie nie tylko przyzwoity, ale - jak na standardy WWE - bardzo dobry. A z Christianem to Alberto odstawiał zawsze świetne matche. Mam tu na myśli nie tylko ostatnie ich pojedynki, ale przede wszystkim walki, które stoczyli wiosną 2011 roku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332561
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Nie wiedziałem gdzie to napisać, więc daję tutaj. Ponoć żona Kane'a napisała na facebooku, że jej maż zgolił włosy na potrzeby sequelu filmu See No Evil 2 (LINK ). Czy to może oznaczać powrót łysego Monstera bez maski?

 

Kejrol, przecież Jacobs długie kłaki ma doczepione do maski, tak więc co za różnica, czy pod maską będzie miał łysą glacę, "jeżyka", czy irokeza? :D Myślę że Pani Kane'owa zasadziła na FB tego newsa tylko jako ciekawostkę (pewnie nie miała o czym pisać) i osobiście nie rozkminiałbym tego za bardzo pod kątem jakichś rewolucji w postaci Brajdaka Takera.

Najlepsze jest to, że pod spodem masa wpisów zwykłych ludzi, że "szkoda było scinać", "po, co w takim razie je zapuszczał". :lol:

 

W sprawie tygodniówki:

 

Segment z Big Show'em i Triple H

Show próbuje przepraszać, ale Hunter znajduje na niego haka. Coś się zaczyna dziać. Show zaczyna powoli mieć dosyć szefa, który na szczęście po za kolejną gadką pokazuje, że ma olbrzyma w garści.

 

Pierwsza walka - Fandango vs Rob Van Dam

Czyli pokazówka, co nas może czekać na PPV. Dropkick z narożnika prosto w kubeł na śmieci, przytknięty do twarzy rywala. Może zobaczymy i ten ruch, ale RVD z pasem na pewno nie.

 

Druga walka - Ryback vs R- Truth

Truth i "bully"? Ryback ma poczucie humoru. W sumie nie mam nic przeciwko shot'owi dla Truth'a. I tak pas IC jeszcze długo nie będzie miał wiarygodnego posiadacza, więc może sam chociaż trochę uwiarygodni postać Truth'a, jeśli wygra. Należy mu się za te wszystkie lata. W sumie mogłoby z tego wyjść coś. Heyman nie będzie stał u boku Curtis'a na PPV i przez to ten przegra i odłączy się od Paul'a. Oczywiście jeżeli planują go odłączyć. :roll:

 

Kosz dla Rio. W sumie można było się spodziewać takiej wiadomości.

 

Trzecia walka - Alberto Del Rio vs Dolph Ziggler

Niezła walka. Dobrze, że chociaż dali na stołku. Poznał swojego rywala i mistrza, dzięki czemu ma pogląd na sytuację i myśli dalej jak zainkasować walizkę. Chociaż jakiś motyw związany z jednym z zawodników, bo walka z Dolph'em totalnie z niczego.

 

Czwarta walka - Heth Slater & Jinder Mahal vs Los Matadores

Matadorzy mają dłuższy entrance od samego Taker'a. Już sobie wyobrażam jak ich zrobią w WWE 2K15... . Cóż, publice się podoba i taki był zamiar. Gdyby nie byczek to byłaby lipa jakiej się spodziewano. :roll:

 

Piąta walka - Aksana vs Brie Bella

Tak patrze na Aksan'ę i...

Ona serio jest tu po to żeby tylko w "kuszący" sposób wejść do ringu przy romantycznej muzyce. :?

 

Szósta walka - Big E Langston vs Kofi Kingston

Szybka walka, ale ten Roll Up się udał. Ładnie to wyszło. Trochę mnie ciekawi czemu Wyatt nie zataakował Kofi'ego tylko rzucił mu wyzwanie przez opowiadanie swoje historyjki.

 

Siódma walka - The Shield & Randy Orton vs Big Show

Wyzwanie postawione przez szefa w początkowym segmencie. Nie sprostał mu to było jasne. Bryan ponownie atakuje Orton'a. Wynik na PPV? Chyba Orton. Ewentualnie ktoś wtargnie.

 

Przeciętny Smack.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332570
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 176
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kejrol, przecież Jacobs długie kłaki ma doczepione do maski, tak więc co za różnica, czy pod maską będzie miał łysą glacę, "jeżyka", czy irokeza? Myślę że Pani Kane'owa zasadziła na FB tego newsa tylko jako ciekawostkę (pewnie nie miała o czym pisać) i osobiście nie rozkminiałbym tego za bardzo pod kątem jakichś rewolucji w postaci Brajdaka Takera.

 

Wiem, że Kane ma doczepione włosy do maski, ale chodzi mi o metamorfozę jego postaci. Albo był zamaskowany z włosami (nawet doczepionymi) albo jako łysy psychol bez maski. Wiele się mówiło o tym, że Jacobs po zostaniu porwanym przez rodzinkę ex-Harrisa, wróci jako heel zahipnotyzowany właśnie przez familie. Co może pociągnąć za sobą zmianę wizerunku. Tym bardziej , że przy okazji Glen upiekł trzy pieczenie na jednym ogniu: 1) zgolił głowę na cele charytatywne, 2) na potrzeby filmu, 3) na potrzeby storyline'u. Zresztą sprawdź poniższy news, który może być konkretną wskazówką:

 

- Bray Wyatt is adding speculation to reports that Kane will be returning as a member of The Wyatt Family. A fan on Twitter mentioned to Bray that Kane already "fell" at SummerSlam. Wyatt replied:

 

"Kane didnt fall, he was chosen. Rebirth"

 

Aha i nie wiem czemu dla was dobre walki Alberto są takim zaskoczeniem. Rozumiem, że postać Del Rio ogółem zaczęła mocno nudzić (dla mnie jest coraz bardziej nużący), ale koleś ma jeden z najlepszych ringowym stylów w WWE. Świetny all-rounder, który ma przekozacki repertuar ciosów. W tej materii zawsze błyszczał i z wieloma wrestlerami tworzył bardzo dobre walki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332575
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Alberto vs Dolph Kurczę, jak na standardy SmackDown to była na serio bardzo dobra walka, która dostarczyła mi bardzo wiele emocji. Nawet Alberto mi się podobał w tej walce, a to się zdarzyło pierwszy raz od dawna.

 

Serio? No to faktycznie wymagania ringowe musisz mieć rodem z Indys, bo na ostatnich PPV's Alberto wypadał na prawdę bardzo dobrze w walkach z Zigglerem czy Christianem. Ba, nawet z RVD zrobił przyzwoite starcie.

.

 

Nigdy nie powiedziałem że Alberto jest złym wrestlerem. Robi dobre walki, ale już od jakiegoś czasu stale podkreślałem że jego obecna postać strasznie mnie nudzi i nie umiem się do niej przekonać. Nie narzekałem na jego starcia na PPV czy na tygodniówkach pod względem walki, ale pod względem jego postaci. Bo jak dla mnie Alberto może walczyć tak jak teraz, ale nie w takim gimmnicku. Bo tym złym według mnie jest kiepskim. I do tego nudnym. A co do wymagań rodem z indys, to oglądałem SmackDown jako przerwę pomiędzy dwoma dniami PWG BOLA, więc mogłem mieć trochę wypaczona ocenę :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332596
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Moim zdaniem ADR bardziej pasuje właśnie rola heela - jako face jest, w moim odczuciu, miałki, sztuczny i kompletnie niestrawny, jako ten zły zaś... o, to kompletnie inna rozmowa. Nieczyste zagrywki (choć samo wbieganie po walce pretendenta i zakładanie mu chwytu na łapkę jest faktycznie niezbyt ciekawe), ringowa brutalność (te kopniaki w głowę w starciach o pas z Dolphem), szelmowski uśmieszek i ogólny wizerunek zapatrzonego w siebie bufona - wszystko to bardzo mu pasuje, jest wiarygodne i stosunkowo ciekawe do oglądania. Ale to tylko moje zdanie ;)

 

Smackdown w tym tygodniu zignorowałem, recenzować go więc nie będę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332606
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Też jestem takiego zdania. Ta brutalna strona Alberto, kiedy jest heelem, dodaje sznytu jego postaci i sprawia, że chce się go oglądać. Jako face był tylko jednym z wielu i mnie osobiście nie porywał. Poza tym, Del Rio ma tak fałszywy wyraz twarzy, że nawet kiedy był face'em i go oglądałem generującego pop, to po głowie mi chodziło "co on knuje?" :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-332608
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

jedna sprawa. dwa razy pokazywali i kilka razy wspominali o zwolnieniu Big Showa. w międzyczasie wyemitowali reklamę live eventów w Abu Dhabi (chyba?), na które zapowiedzieli walkę ShoMiz vs The Shield. fuck logic! :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-333054
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"Do it like a Mexicans", będzie moim koszmarem przez najbliższe dni. Mogę oglądać horrory w nocy, na cmentarzu, pijąc krew i wywołując Krwawą Mary, ale nie zmuszajcie mnie do patrzenia na Vickie Guerrero...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/297/#findComment-333070
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      WWE SmackDown! - 17.01.2025 Mysterio/Owens: Rey z wejściem na pełnym sentymencie – 2006 Royal Rumble, wielka chwila, a tu zapowiedź jego udziału w kolejnej edycji. To jest klasyczny sposób na podbudowę emocji, ale potem wjeżdża Kevin Owens, który niszczy ten vibe jak typowy drań. Tekst o Dominiku? To był cios poniżej pasa, ale hej, skoro ma budować hype, to działa. Sama kłótnia i dymy – standardowa zagrywka, walka Rey vs. KO? To ma potencjał. Trochę sztampowe, ale Rey i KO to gwarancja emocji. Liczę, że ich walka rozwali system. Non-Title Match - WWE Womens Tag Team Champions Naomi i Bianca Belair vs. Nia Jax i Candice LeRae: Dobra, mamy klasyczny non-title match który jest ważny. Match jak najbardziej solidny – tempo trzymało się na poziomie, a Naomi i Bianca to duet, który aż kipi energią. Błąd Nii Jax to typowa zagrywka, żeby nie robić z niej całkowitej maszyny do niszczenia. Naomi kończąca Bubba Bombem? To było miłe nawiązanie do klasyki, pozdro Dudleyz, choć wiem że ona robi to na codzień bo nawiązuje do swojego tyłka. Publika wkręcona, akcja przyzwoita, choć szkoda, że pasy nie były na szali. Jimmy Uso vs. Carmelo Hayes: No i tu robi się ciekawiej, bo Jimmy ma tę charyzmę, której czasem brakowało Jeyowi w solowych występach, oczywiście na początku jego runu. Hayes był świetny technicznie, a Jimmy dobrze balansował styl Bloodline z własnym charakterem. Szkoda, że końcówka z DQ była taka przewidywalna – Bloodline ciągnie się w nieskończoność, a pomysły się wyczerpują. Jacob Fatu i Tama Tonga to jednak miły akcent. Jacob przy mikrofonie to bestia niczym Wilk na Mikrofonie, w głowie się nie mieści, myślę że tym segmentem zdeklasował wszystkie razem wzięte Sikoi, to fakt, nie opinia. Mam trochę dość tego autopilota jakim idzie to story, Bloodline potrzebuje świeżego oddechu. Los Garzas vs. Motor City Machine Guns: Tag team wrestling w najlepszym wydaniu! Los Garzas w końcu dostali czas, żeby pokazać swoje możliwości, a MCMG to klasa sama w sobie. Szybkie tempo, precyzja i świetny storytelling w ringu. Pretty Deadly dodali trochę chaosu, ale to MCMG zasłużenie zgarnęli zwycięstwo. To była walka, dla której chce się włączyć SmackDown. Los Garzas powinni dostawać więcej takich szans. Swoją drogą ciekawy zabieg ze wspomnieniem współpracy WWE - TNA podczas wejścia MCMG - legend TNA, żywych legend. Piper Niven vs. B-Fab: No tutaj szybka robota. Piper jako dominatorka, a B-Fab próbująca się odnaleźć – klasyczne "david vs. goliath", ale z twistem. Michin z kendo stickiem wpadła trochę jak deus ex machina, ale niech będzie. Nic szczególnego, ale Niven pokazuje swoją siłę, a B-Fab... cóż, przynajmniej się stara. Rey Mysterio vs. Kevin Owens: Walka po otwierającym segmencie. Spokojny początek trochę zawiódł, bo te dwa nazwiska stać na dużo więcej. Od połowy walka się rozkręciła, ale wciąż czułem, że coś tu hamowało ich potencjał. KO z wygraną po dirty zagrywce? Klasyka. Ale to jego atak na Reya po walce i wjazd Cody’ego rozkręciły całe widowisko. Dobre, ale nie wybitne. Ich przyszłe starcie może być perełką, o ile się odbędzie. WWE Womens Championship - Tiffany Stratton (c) vs. Bayley: Main Event, który miał coś do udowodnienia – i zrobił to! Tiffy jako mistrzyni wciąż się rozwija, a Bayley to perfekcyjna rywalka, żeby wynieść ją na wyższy poziom. Fizyczność, storytelling i świetne zakończenie z Prettiest Moonsault Ever. To był solidny main event, który zamknął galę pod względem ringowym w mocnym stylu. Stratton udowadnia, że zasługuje na ten pas. Bayley jak zawsze niezawodna. Nie była to gala roku, ale miała swoje momenty. Tag teamy wypadły najlepiej, a main event potwierdził, że Tiffany Stratton ma szansę być jednym z filarów dywizji kobiet. Bloodline wciąż się kręci, ale zaczyna to już pachnieć wypaleniem. Ogólnie – solidne SmackDown, choć bez efektu wow. Ciekawe, ale raczej dla tych, co lubią wybierać perełki, niż oglądać od deski do deski.
    • Gość what are long term of lasi
      order furosemide online If rapid target acquisition is part of your criteria then I d say that the center dot can be ignored in those cases
    • Gość how to get propecia cheap
      5 days greater, 95 CI 3 finasteride men fast cheap cKO d gluc; D P WT IUB288 vs
    • MattDevitto
      Ogarniałem właśnie sobie kartę The People vs. GCW 2025 i kilka walk wygląda spoko, aż tu nagle to: Gdzieś już tego pana po prawej widziałem
    • HeymanGuy
      Był taki koleś, który wrzucał theme songi wrestlerów WWE w stylu „Co by było gdyby X dołączył do TNA” - jaki theme song by jego zdaniem mieli. I zanim MVP pojawił się w TNA - dał takie coś: Siedzi fest 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...