Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Miz TV sobie odpuściłem, bo straszliwie nudzi mnie ten program. I tak zawsze jego finalnym punktem jest wyznaczenie jakiejś walki na SmackDown.

 

Orton vs Miz Fajna walka, z której najbardziej zadowolony powinien być Miz. A to dlatego, że dostał w końcu jakąś solidną walkę, co mu się ostatnio nie zdarzało. W sumie miał nawet kilka szans na wygraną. Shield ochraniające Ortona to trochę dziwny motyw, bo ochraniają hella, który mógłby coś wywinąć, a nie face’a, który powinien być tym poszkodowanym. Miz oczywiście oberwał, a Bryan fajnie odegrał ratowanie Miza z opresji. Miza, którego fryzura wygląda jakby go strzygli stosując garnek jako wzór.

 

RVD vs Sandaw Krótka walka mająca na celu jedynie promowanie potęgi Roba przed walką o pas. W sumei przy okazji zeszmacili znowu Damiena, który jako posiadacz walizki nie prezentuje się zbyt dobrze.

 

Ziggler vs Shield Ciekawe ilu jeszcze zawodników będzie musiało stawać samotnie naprzeciw Tarczy. W sumie Dolph radził sobie całkiem nieźle, ale jednak przewaga liczebna zawsze robi swoje. Show wyglądał jakby zaraz miał się popłakać, a ta sytuacja i tak w konsekwencji doprowadzi pewnie do tego że Show znokautuje całą Tarczę.

 

Harper & Rowan vs TOF Krótka walka, która była strasznie przekolorowana. Bo jak inaczej można opisać rzucanie tak superciężkimi zawodnikami jak szmatami. Przecież wygląda na to że Wayaci są silniejsi nawet od Henrego.

 

Ryback vs Bryan Daniel był lepszy w tej walce, ale musiał przegrać, bo przecież to nie on jest twarzą federacji. Podobało mi się wejście Rybacka, wchodził na dużym lajcie, co mu nawet pasowało. Mam nadzieję że Show jeszcze obije Triple H- a, bo denerwujące jest patrzenie na mazgaja giganta. Swoją drogą chyba już kiedyś był motyw z Big Showem zwolnionym niby z WWE, ale pojawiającym się normalnie na gali, więc co mu szkodzi dać się zwolnić?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-329624
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu ostatniego Smackdown utwierdziłem się w przekonaniu, że storyline z Danielem Brayanem spowodował zepchnięcie na plan dalszy wszystkich innych historii, które mogłyby zwiększyć atrakcyjność produktu WWE. Trochę to niedorzeczne, że Alberto Del Rio, który przynajmniej teoretycznie powinien brylować w piątki, dostaje rolę drugoplanową, a właściwie jest statystą.

 

Miz Tv pokazało, że krystalizuje się opozycyjna frakcja. Trochę zbyt szybko. Chyba że ktoś z trójki Dolph, Big Show, Miz przejdzie heel turn i dołączy do HHH.

 

Znowu podkreślę brak konsekwencji scenarzystów WWE. Przez rok wmawiają widzom, że Big Show wynegocjował kontrakt, który pozwala mu robić, co chce i np. wziąć wolne w dowolnym terminie. Teraz chcą wszystkich przekonać, że chłopina na polecenie Huntera będzie siedział na krześle przez cały program. C`mon :roll: :)

 

Pod względem poziomu walk niebieska tygodniówka była wyjątkowo czerstwa i nawet montaż nie pomógł ukryć nudy wiejącej z ringu. Na plus zaliczam starcie Bryana z Rybackiem i żałuję, że nie ma teraz miejsca na feud w stylu "Dawid i Goliat", bo chłopaki dogadują się w ringu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-329628
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

"Cody Rhodes fired Cody Rhodes" - już gdzieś coś takiego słyszałem :D Hunter zaczyna wyrastać na świeższą wersję Chairmana, nie brak mu charyzmy i umiejętności, by zawladnąć publiką, co zrobił w otwierającym segmencie, który bardzo mi się podobał, warto podkreślić interakcję z resztą rosteru, gdzie w zasadzie większośc zawodników gadała od rzeczy, a udało się to skleić do kupy. Jedyny segment jaki dostaliśmy na SD, ale nie liczy się ilość a jakość :-)

 

Potem dostaliśmy serię walk, w moim odczuciu od najlepszej do najgorszej (nie licząc ofc main eventu).

Randy i RVD spotkali się już kilka tygodni temu, ale to starcie było zdecydowanie lepsze i z ciekawszym zakończeniem, dobrym pomysłem było wpuszczenie Rio za stół komentatorski, na finishu dorzucił swoje 3 grosze, budując tym samym program z Ricardo i Bobem. Całkiem przyjemne starcie i muszę przyznać, że odkąd Randy został mistrzem WWE robi bardzo solidne walki, nawet z takimi zawodnikami jak w.w van Dam lub Miz (!).

 

Ryback udowadnia, że z dobrymi zawodnikami nawet on portafi sklecić porządne starcie, nie było to może tak ciekawe w jego wykonaniu jak starcia z Bryanem, ale poskładał Zigglera w dobrym stylu a sam Dolph kontynuuje pokutowanie za zbyt długi język :D

 

W początkowym segmencie Triple H użył sformułowania "you will be in a non title Intercontinental Championship match" w stosunku do Kofiego, przez co do samego starcia nie wiedzialem, czy jest to w końcu walka o pas, czy tez nie, a mając na uwadze plakat nadchodzącej gali obawialem się najgoprszego :D Kofi składa Axela na jego terenie (ciekawostka, która dopiero zauważyłem - obaj klienci Heymana pochodzą z miast oddalonych od siebie na rzut kamieniem), stąd spodziewajmy się walki o tytuł na kolejnym RAW.

 

Real Americans pokonują Usosów i stan ich tygodniowkowego feudu wynosi bodajże 2:2

 

Po tym, co pokazał na dzisiejszej gali Big Show, bardziej jestem skłonny uwierzyc, że prędzej czy później dołączy on do Korporacji, niż zawalczy na jednym z PPV z Hunterem, rzucanie Mahalami to dobra telewizja :twisted:

 

Walka wieczoru trwała zdecydowanie zbyt krótko, kilka lat temu na wiadomośc o starciu Danielson vs Black fani reagowaliby orgazmem, dzisiaj takie perełki mamy na porzadku dziennym :-) Ostatnie moim zdaniem słabe prowadzenie Daniela nie wpłynęło ujemnie na reakcje, jakie zbiera, nadal publika je mu z ręki, a końcówka i poskładanie The Shield to sygnał, że Dragon póki co nie stał się smoczkiem dla niemowląt.

Końvówka znowu należała do Ortona i nie wiem kiedy i czy w ogóle Bryan przejmie inicjatywe w tym miesiącu. A galę oceniam na solid B+ :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330082
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Dla mnie tą tygodniówkę wygrał oczywiście Heath Slater, federacja trzęsię dupami zawodników na prawo i lewo, a ten nagle się wpieprza mówiąc że Byk mu przeszkadza :lol: . Potem zajebisty backstage zrobił Tryplak z Showem - "wiem na co się wkurzasz .... te 3MB" :lol: . A podczas handicapu JBL wypala standardowym tekstem że to nie fair i 3MB potrzebuje więcej ludzi :lol: . Z tego co usłyszałem że "14MB" też mieliby problem :lol: . Jak miło że fedka pomartwiła się o mój humor :lol: .

 

Co do reszty ... wejście Ambrose'a na komentarz miażdży jajca, w ogóle sam Dean na majku (choć to wiadomo) miażdży jajca, Cole był tak zesrany że mu się nawet w słowo nie wpieprzał (tyle w tym dobrego).

 

Podobał mi się ten jeszcze .... nieśmiały cheer dla chowańca Heymana.

Edytowane przez Jack Doomsday
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330091
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwszy segment był naprawdę w porządku. Takie rzeczy mogą w erze korporacji robić częściej. Nie co tydzień, bez przesady, ale choćby za miesiąc.

 

RVD vs Orton... Ziggler vs Ryback... Kingston vs Axel... Usos vs Real Americans... Mam wrażenie, że to wszystko już widziałem. Może nie było tego pierwszego, ale mieli 3-way z Christianem i tam pokazali to, co mieli najlepszego - jak ten Rolling Thunder skontrowany na Power Slam. Krótko: same powtórki.

No dobra, Kofi wygrał, to chyba nowość. I warto zwrócić uwagę na taką drobnostkę - reakcja Paula na wynik była piękna :D

 

Bryan vs Rollins - też powtórka, ale to jest na wyższym poziomie i chętnie obejrzałem. Jednak liczę, że następnym razem wybiorą Reignsa. Nawet takie starcia jak Black vs Danielson będą nudne, jeśli będzie ich za dużo(vide AJ vs Daniels!).

O, tym razem na koniec nie było ani Triple Powerbomba, ani RKO. Niby lekkie odświeżenie, ale w praktyce... Ostatnie sekundy to ten sam obrazek co po każdym RAW/SD.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330092
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Forma integracji Huntera z zawodnikami na początku show- mnie się to podobało (coś w końcu innego od cotygodniowych zapowiadań Ortona). Sandow jak to na heela przystało, lizał tyłek i cieszył się ze zwolnienia byłego tag partnera- czyli spełnił swoją rolę. Reszta również dobrze spełniła swoje role, ale Kofi znowu dał ciała- jak był drewniany na majku, tak jest obecnie.

 

PS. po cholerę dawali do tego segmentu Vickie z Maddoxem jak nie zamienili ani słowa a cały segment i tak przegadał Trypel?

 

* Walka RVD vs Orton to był prawie squash w wykonaniu tego pierwszego- prawie bo mistrz w końcówce obudził się i zgarnął zwycięstwo (Cena może się cieszyć bo ma swojego naśladowcę ;) ). Plusem jest to że przynajmniej nie próbował uciekać z ringu jak większość heeli w WWE

 

* Porażka Axela to było tylko stworzenie napięcia przed PPV- raczej nie mam wątpliwości że Curtis z Heymanem wygrają walkę z Punkiem na NoC. Paul jak zwykle wykonał perfekcyjną aktorską robotę (wywiad na zapleczu z Renee również na plus)

 

* W końcu Big Show przestał płakać a zaczął demolować. Co prawda było to tylko 3MB ale lepsze to niż nic.

 

* ME całkiem niezły- zresztą czego innego było się spodziewać gdy w ringu są Bryan z Rollinsem.

 

PS. co trzyma w ręku Bryan gdy wychodzi na swoje walki? Wygląda mi to na zmiętą koszulkę "Respect The Beard" ale pewny nie jestem...

 

Ogólnie przyjemny Smack w tym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330095
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mocny segment na start. HHH dalej zgrywał przyjemniaczka kryjąc się za słowami "to dobre dla biznesu", garując większość wypowiadających się, jak to miał w zwyczaju na przestrzeni swojej kariery. Co ważniejsze, za mikrofon łapali Ci, których nie słuchamy regularnie - Kofi, Slater. Jedyne co można było zrobić więcej z tym segmentem, to zwolnić jakiegoś malkontenta, podobnie jak było z Codym. Tylko to by zaszkodziło powracającemu Rhodesowi. Niech to on będzie tą ofiarą złego zarządu, która triumfalnie wróci praktycznie na sam szczyt.

 

Segment HHH i Showa, to coś, co w dzisiejszym wrestlingu nie zdarza sie tak często jak kiedyś. Nie ma już tak dobrych wykonawców. Zabawne i mądre - idealna kombinacja

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330129
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Po tym, co pokazał na dzisiejszej gali Big Show, bardziej jestem skłonny uwierzyc, że prędzej czy później dołączy on do Korporacji, niż zawalczy na jednym z PPV z Hunterem
Moim zdaniem Big Show powinien dołączyć do stajni, ale wcale nie wykluczałoby to jego walki z Hunterem. Chodzi o to, żeby Show trzymał z Tryplem przez jakieś dwa miesiące, aby w kulminacyjnym momencie znokautować jego zamiast Bryana, co doprowadziłoby do walki Byk - HHH na SS. Lepszego rozwiązania dołączenia Showa do Bryana nie widzę. A na WM mógłby zawalczyć z jakimś członkiem Corporation, żeby wzmocnić poczucie ważności story przed ME gali (Bryan-HHH).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330139
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

PS. po cholerę dawali do tego segmentu Vickie z Maddoxem jak nie zamienili ani słowa a cały segment i tak przegadał Trypel?

 

Jak dla mnie to oczywiste: chcieli pokazać jedność korporacji, fakt, że te dwa popychadła są w 100% za szefem. Do tego obecność osób z zarządu podnosi prestiż wydarzenia. Nie wspominając już o tym, że Vickie i Brad pewnie zapowiedzieli Huntera przed wejściem na antenę.

 

-Fajny był ten pierwszy segment, kolejni zawodnicy mogli określić swój stosunek do wydarzeń. Sandow oczywiście zły (to naturalne, heel to jego stan naturalny), Koffi i RVD (dude...) dobzi, Slater (którego zwykle nie trawię) ukradł cały show.

 

A najlepszy w tym wszystkim był fan, który na wezwanie HHH pt. "niech ktoś powie, co leży mu na sercu" zaczął krzyczeć: "Hornswoggle!" ;)

 

-Walka RVD i Ortona przyzwoita, fascynacji świata Robem wciąż jednak nie podzielam. I tylko zastanawiam się kiedy ostatnio Ortonowi udało się wykonać RKO po zapowiedzi tegoż... odkąd pamiętam zawsze pada na kolana, wstaje, zaczyna i nadziewa się na kontrę ;)

 

Swoją drogą opowiedzenie się RVD po stronie opozycji (dude...) ostatecznie przesądza moim zdaniem o wyniku walki na NoC. Podejrzewam, że Korporacji bardziej pasuje mistrz ADR od mistrza - buntownika. Czyżby walka z interwencją?

 

-Alicia Fox, Aksana i Layla w telewizji? Rzadki widok ostatnimi czasy, szczególnie Aksany dawno już na tygodniówkach nie było widać...

 

-Ambrose pierwszy raz od kilku tygodni miał okazję się odezwać i, jak zwykle, pozamiatał wszystkich. Ten gość to dopiero ma charyzmę... i wielką przyszłość przed sobą.

 

-Koffi vs. Axel - nudna walka, zacząłem się więc zastanawiać, co czeka nas za tydzień na NoC. Mam niejasne przeczucie (niczm w sumie nie podparte), że to już koniec współpracy Curtisa i Heymana. Tak po prostu czuję: PH nie ma zbyt dużej wiary w swojego podopiecznego (zarost i upadający pas były bardzo wymowne), do tego wciąż leży mi w pamięci konfrontacja HHH vs. Heyman z poprzedniego Raw... nie potrafię tego określić, tępy osiłek, jakim jest Axel średnio mi tu po prostu pasuje - jego miejsce jest chyba u boku HHH. Może jednak nadinterpretuję pewne sprawy.

 

-Powtórka tyleż klimatycznego, co bezsensownego promo o Ikarze... yawn.

 

-Jak ta Aksana może biegać w takich szpilkach?

 

-Real Americans wygrali? Good, górą nasi. Może ostatnie występy w NXT (i Cesaro i Swagger dali radę) przyczynią się do odwrócenia karty, ostatnio bowiem obaj jobbowali niczym Primo i Epico przed urlopem. Szkoda tylko, że wciąż nie była to czysta wygrana - z USOSami powinniśmy mieć squash...

 

A swoją drogą panowie muszą się chyba całkiem nieźle dogadywać, nie widać bowiem, by rywalizowali między sobą o to, kto wypada lepiej. A to niestety częsty widok w tego typu (sztucznych) teamach.

 

-Show przechodzi powoli na ciemną stronę mocy... good, wolę go jako monster heela. I bardzo dobrze, że robi to powolutku, że mamy tu kuszenie i gierki psychologiczne, nie zaś zmianę o 180* w jeden tydzień. No a oglądanie pogromu 3MB jest zawsze miłe :P

 

Bardzo też podobało mi się wejście The Shield - Show słyszy sygnał, już ma ochotę wrócić i walczyć a tu nagle wychodzi HHH i jakby nic, odgrywa dobrego wujka: "dobra robota, nic tu po nas, to ich sprawa, choć na piwo"

 

-Bryan wygrał (chyba pierwszy raz od SummerSlam), The Shield dostaje jednak niezłego pusha... Rollins dał świetną walkę (czego należało się zresztą spodziewać), mimo że prawie skręcił kark lądując po suplexie... to musiało boleć.

 

-I na koniec: Brak PtP - czyżby gay-push dobiegł końca? Najwyższa pora, sądzę jednak, że zobaczymy ich jeszcze w starciu o pasy. Oby przegranym.

 

Reasumując: solidne Smackdown, elegancko posunęło do przodu wszystkie historie podtrzymując apetyt na NoC. Można więc stwierdzić, że spełniło swoje zadanie. Czekamy teraz na poniedziałek i Edge'a :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330203
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Triple H

Bardzo fajny segment na otwarcie. Hunter chce pokazać, że nie jest tyranem. Jedynie rządzi twardą ręką i nie trzeba się go obawiać. Jego posunięcie były konieczne. Wiedziałem, że zwolnienie Cody'iego nie obędzie się bez echa i Sandow coś wtrąci.Oczywiście musiał pojawić się jakiś Face, który przyzna racje boss'owi.

 

Pierwsza walka - Rob Van Dam vs Randy Orton

Panowie dostali sporo czasu. Wygrana Orton'a nie dziwi. Alberto wtrąca się i doprowadza do porażki swojego rywala. Musiał w końcu zaatakować, aczkolwiek powinienem się tego domyślić, gdy pokazali go przy stołku komentatorskim.

 

Bryan wierzy, że może pokonać każdego z Shield i Orton'a. Pachnie mi walką.

 

AJ zbiera drużynę?

 

Druga walka - Dolph Ziggler vs Ryback

Liczyłem, że może troszkę Dolph odgryzie się Ryback'owi, lecz Dean znowu w akcji.

 

Trzecia walka - Kofi Kingston vs Curtis Axel

Nie byłem pewny wyniku. Pachniało mi jakimś podstępem mimo, że nikogo przy stołku nie było tak jak w przypadku poprzednich walk. Kofi wygrywa, jednak czysto. To już można dodać do karty NoC walkę o pas IC. I wyjaśnia się przy okazji plakat. :P

 

Wyatt niech się pokaże i coś zrobi, bo na razie to zupełny niewypał. Proma fajne, ale co z tego?

 

Bryan vs Shield. No to dobrze mi pachniało. :P

 

Nie wiem czemu, ale wywiad z Paul'em wyjątkowo mi się podobał. :grin:

 

Czwarta walka - Naomi vs Brie Bella

Czyli feud między drużyną AJ, a Total Divas? Survivor Series dopiero w Listopadzie. :D

Na poważnie to mogłoby być ciekawe.

 

Piąta walka - The Real Americans vs The Usos

Mój Boże! Americans wygrali! :shock: Nareszcie!

 

Hunter chce żeby Show uwolnił złość. Ciekawe.

 

Szósta walka - 3MB vs Big Show

I uwolnił... .

 

Siódma walka - Seth Rollins vs Daniel Bryan

Więc jednak 1v1. Rollins z Bryan'em już raz pokazali, że się rozumieją w ringu. Teraz również. Pojedynek godny ME. Ten Suplex wyglądał groźnie. Genialne przyjęcie finisher'a przez Seth'a. Tak jak kiedyś mówiłem, że to drugi Ziggler. Nie mogło zabraknąć Randy'iego. Dobrze odgrywa rolę, ale chciałbym żeby z czasem dostał małego świra. :twisted:

 

Bardzo dobre SmackDown!.

 

co trzyma w ręku Bryan gdy wychodzi na swoje walki? Wygląda mi to na zmiętą koszulkę "Respect The Beard" ale pewny nie jestem...

Za małe nawet jak na zmiętą koszulkę. To chyba mały ręcznik. Podobny motyw jak w przypadku Mr. Perfect'a czy Elijah'a Burke'a.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330204
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

PS. po cholerę dawali do tego segmentu Vickie z Maddoxem jak nie zamienili ani słowa a cały segment i tak przegadał Trypel?

 

Taki miły akcent podkreślający, że GM'owie stoją po stronie zarządu i wyrażają te same opinie co ich głos - Triple H.

 

PS. co trzyma w ręku Bryan gdy wychodzi na swoje walki? Wygląda mi to na zmiętą koszulkę "Respect The Beard" ale pewny nie jestem...

 

Ręcznik/ścierka - ten sam motyw co u Samoa Joe, tylko wielkość odpowiednia go gabarytów :) Na co mu ona? Też się zastanawiam :D

 

Moim zdaniem Big Show powinien dołączyć do stajni, ale wcale nie wykluczałoby to jego walki z Hunterem. Chodzi o to, żeby Show trzymał z Tryplem przez jakieś dwa miesiące, aby w kulminacyjnym momencie znokautować jego zamiast Bryana, co doprowadziłoby do walki Byk - HHH na SS. Lepszego rozwiązania dołączenia Showa do Bryana nie widzę. A na WM mógłby zawalczyć z jakimś członkiem Corporation, żeby wzmocnić poczucie ważności story przed ME gali (Bryan-HHH).

 

Nie pomyślałem, żeby rozegrać to w takiej kolejności - najpierw Show poddaje się wpływom Huntera, a potem wraca na dobrą stronę. W zasadzie Show to człowiek, który na przekroju ostatnich lat przechodził najwięcej turnow w całym WWE, więc i taki scenariusz wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330227
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Tradycją stają się otwarcia tygodniówek z udziałem Huntera. Tym razem segment mi się podobał, bo po początkowym monologu COO do wypowiedzi zmuszeni zostali wrestlerzy, którzy pomimo początkowych obaw podjęli się polemiki ze swoim szefem, który tym razem był bardziej cierpliwy niż w poniedziałek. Nietrudno było przewidzieć że wszyscy którzy się wypowiadali dostaną swoje walki, które zapowiadają się ciekawie.

 

RVD vs Orton Dobrze mi się oglądało tą walkę. Orton hell plus RVD bardzo sprawny w ringu, to okazało się receptą na solidne starcie. Oczywiście Chanty publiczności „ This is Awesome” były całkiem mocno przesadzone, co nie zmienia faktu że opener spełnił swoją rolę, czyli rozgrzał mnie przed dalszą częścią show. Dobrze wyglądała akcja w której Rob wyleciał na Alberto poza ring. Chciałbym więcej takich akcji oglądać w WWE. Tym razem co się często nie zdarza dostaliśmy RKO w zbliżeniu :D

 

Ryback vs Ziggler Przez pewien czas trudno mi się było skupić na tej walce, bo kamera często była kierowana w stronę stołu komentatorskiego, a w dodatku czasem robione to było w środku akcji. Ziggler znów przegrał, ale nie ma co płakać, wiadomo że ciężko wygrać swoją walkę gdy się jest w konflikcie z władzami federacji. Swoją drogą dobrze i mocno wyglądał clotesline poza ringiem na Dolphie.

 

Kofi vs Axel To była pierwsza walka od dawna, po której jestem zadowolony z wygranej Kingstona. Był zdecydowanie lepszy i zasłużył na zwycięstwo, bo to on podkręcał tempo i zrobił większość dobrych akcji w tej walce. A Curtis pomimo że miał czasem przewagi nad rywalem, to moim zdaniem był dla Kofiego jedynie tłem.

 

Neomi vs Brie Walka div krótka i kiepska. Ale mimo wszystko że tancerki i Bellaski dostały oklep, bo za bardzo się panoszą. Zdecydowanie bardzie wolę oglądać panie które atakowały.

 

Real Americans vs The Usos Bardzo mnie cieszy że Real Americans w końcu wygrali i bardzo mnie cieszy sposób w jaki wygrali. Bo to była pewna wygrana dzięki dobrej współpracy między sobą. Mam nadzieję że będą mieli passę wygranych, a nie że był to jednorazowy przypadek. Bo osobiście wolę oglądać Swaggera i Cesaro niż ciągle takich samych w ringu Usos- ów, których wszystkie walki wydają mi się podobne.

 

Show vs 3MB Szybkie lanie, czyli tak jak można się było spodziewać. Nie ma co się rozwodzić nad tą walką.

 

Bryan vs Rollins Cóż można powiedzieć. Kozacka walka w wykonaniu Daniela. Mimo że walczył praktycznie przeciwko całemu Shield, to i tak pokazał jego siłę. A w dodatku przez dużą część walki dominował pomimo interwencji poza ringowych, co daje mu jeszcze wyższą notę. ocena walki: B+

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330298
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 098
  • Reputacja:   621
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

#1. Segmenty w tym tygodniu wypadły całkiem nieźle. Podobał mi się motyw z listem przepraszającym, który czytał Show i karą Huntera. Dalej był całkiem przyjemny segment na backu z Rybackiem, bardzo lubię ten storyline. Ponadto Heyman skradł jak zwykle swoją grą show, ale niestety Axel przy nim wygląda bardzo blado. Nawet te kilka zdań to był dla niego problem, bo zagrał to strasznie sztucznie. No i końcowy segment, gdzie Bryan znowu góruje nad Ortonem. Główny minus tego segmentu to krótki czas.

 

#2. Reszta show słaba i sztampowa, choć trzeba przyznać, że kilka walk na ppv wygląda już całkiem jasno. No i doszedł jeszcze ten nieszczęsny Dance Off, który zabrał tylko cenny czas, który mogli przeznaczyć na Cutting Edge.

 

Średnio w tym tygodniu, segmenty ok, natomiast walki rodem z Superstars... 4 plusy to motyw z karą dla Showa, Ryback, Heyman no i Cutting Edge. Reszte można spokojnie przewinąć, bo nic ciekawego tam raczej nie było. :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330561
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Kilka wzmianek z tego tygodnia...

 

 

Cutting-Edge dało radę, bo w końcu Bryan starł się na majku z kimś, kogo mógł na słowa pokonać... no i pokonał. Do tego Edge zbytnio nie ingerował w to co panowie mówią, przyjemne zakończenie tygodniówki. Bryan drugi raz z rzędu w tym tygodniu triumfuje, dostajemy więc wyraźny sygnał, że Randall pasa nie straci.

 

Wywiad z Heymanem całkiem przyjemny, niezły pomysł na sprzedanie walki z PPV... tylko coś się musi na NoC wydarzyć, bo czystej wygranej Punka albo kolejnej ucieczki Paula nie przeżyję, ten feud potrzebuje jakiegoś mocniejszego kopniaka, inaczej będziemy się nadal męczyć oglądając co tydzień to samo.

 

Początkowy segment także w porządku, zniszczenie Big Slowa miało nam pokazać, że ten może się opowiedzieć za Bryanem w ME NoC, a możemy dostać obrót spraw i Giant zaatakuje Dragona na PPV wspierając Corporation, co z czasem przekształci się w HHH vs Big Show, tak jak mówią nam docierające z fedki plotki.

 

 

Poza tym SD! na standardowym poziomie, dno...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dalej męczą biednego Big Showa. Nie chcą mu płacić, biją go... HHH nadal wymiata jako ten zły. I to mi się chyba nie znudzi do końca roku. Może nawet do WM.

 

Segment z tańcem byłby skreślony z miejsca, ale... Mizco Inferno. Normalnie gościa nie trawię, ale jak chodzi o mnie, to niech on tak wygląda co tydzień. W końcu znowu się znudzi, ale będzie miał ten chwilowy przebłysk, dzięki któremu bym go zapamiętał. To byłoby lepsze niż jego run z pasem WWE :twisted: Albo wznowić Awesome Truth jako tańczących face'ów. Mogą zastąpić Tons Of Funk :twisted:

 

RyBack przeprowadzający wywiady - dobre :D I zobaczyliśmy RD Evansa na SD!. Ale kogoś obok niego brakowało. Kogo? Obejrzyjcie kolejne NXT ;)

 

Santino powalił Sandowa. Jeśli tamten wykorzysta walizkę, Marella zasługuje na shota na WHC na którymś PPV!

 

Ricardo znowu w ringu. Mogliby zrobić fajne story, gdzie Rodriguez trenuje, by na końcu pokonać Del Rio(i nawet nie musi mieć maski). Oczywiście kiedy ten już straci pas.

 

Ziggler i Ambrose - oni nie mieli zapowiedzianej walki na PPV? Po co to dają parę dni wcześniej? Nie obejrzę, zaczekam na NoC.

...zrobili z tego 6 Man Tag, no OK. Typowa walka tego typu, już od jakiegoś czasu to się powtarza - trochę nudy i szybka ostatnia minuta.

 

Cutting Edge na koniec - to nie mogło być złe :) I piękny obrazek na koniec - ale PPV tak się nie zakończy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/293/#findComment-330581
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...