Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 476
  • Reputacja:   26
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jakoś z zeszło tygodniowego SmackDown najbardziej podobał mi się segment z udziałem AJ. Nieźle jej wyszło to cale przedstawienie. Choć Doplh oczywiście musiał Jej to przerwać a potem jeszcze Kaitlyn dokładająca speera to wg mnie niezły przepis na udany segment i kontynuację feudu całej czwórki.

Na tej gali pojawił się również nowy titantron AJ Lee :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326409
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Dawno tak nie czekałem na SmackDown, które podejrzanie szybko się dzisiaj pojawiło ( pełna wersja była już dostępna po 7 rano ). Nie czytałem wcześniej spoilerów.

 

Pierwszy segment - Alberto miał wybrać sobie przeciwnika na SummerSlam. Szkoda, że nie dojdzie do walki Alberto vs. Ricardo. Tak jak teraz na to patrzę, to RR trzyma się z Del Rio już od trzech lat - dosyć długo jak na WWE. Vickie, na którą ostatnio ludzie przestali buczeć, ustaliła nawet ciekawy Main Event chociaż praktycznie Wolrd Heavyweight Champion mógł wybrać KOGOKOLWIEK. Trochę niekonsekwentnie.

 

Następnie Cody pokonał Jacka. Szkoda patrzeć jak Swagger spadł w hierarchii. Pół roku temu pokonywał czysto Randy' ego Ortona a teraz przegrywa z gościem, który jeszcze niedawno miał potężny losing streak. A i jeszcze jedno. Dziwne, że WWE posłało Antonio Cesaro na world tour z brandem RAW do Australii i Azji, a Swaggera z Colterem na tour SmackDown po RPA.

 

Po walce podczas wywiadu Damien Sandow zaatakował Cody' ego Rhodesa...i tyle co do ich feudu. W porównaniu z zeszłym tygodniem to strasznie mało.

 

Big E Langston vs. Sin Cara. Walka bez historii. Sin Carę chyba oficjalnie można nazwać jobberem.

 

CM Punk vs. Fandango. Dosyć ciekawa walka. Curtis ostatnio jobbuje main eventerom.

 

Walka o pas div. Layla przeszła heel turn obraniając AJ. Przynajmniej coś nowego w dywizji kobiet ale tam potrzeba więcej face' owych zawodniczek no bo kto odbierze pas pannie Lee?

 

No i mamy walkę wieczoru, która obfitowała w parę ciekawych akcji jak kontra z Rolling Thunder w Scoop Powerslam ( podobnie jak podczas ONS 2007 ) czy Guillotine Leg Drop RVD. A mówiąc o Van Damie, to nie rozumiem tego hejtu na jego tauntowanie. Mi to nie przeszkadza. Ładnie wyglądało końcowe RKO. Bardzo się zdziwiłem, że Christian wygrał. Byłem na 99 % pewny zwycięztwa Roba chociaż wydaje mi się, że mogą go dodać do walki o pas WHC na SummerSlam. Ortona może i też ponieważ nie ma on nic do roboty ( podobnie jak Sheamus ale jego nie chce :mad: ).

 

SmackDown nieco gorsze niż w zeszłym tygodniu jednak i tak bardzo dobre. Oprócz RAW recapu nic nie przewinąłem. Jak niebieska tygodniówka utrzyma ten poziom to chyba rzadziej będę czytał spoilery.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326511
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Czy tylko mnie rozśmieszyła Layla paradująca z AJ podskakując (pomijając już to ohydne coś co Brytyjka miała na sobie)? Najstarsza diva w rosterze skippinguje z divą, która ma gabaryty nastolatki (z jej ostatnim uczesaniem to już w ogóle jak z gimnazjum wyciągnięta) :twisted: Nie długo to pod pedofilię podejdzie, bo raczej w "lesbijskie igraszki" się nie odważą. Zagrywka totalny z dup... z dwunastnicy wręcz.

 

Feud Cody'ego z Sandałem nieco zwolnił, ale cóż jestem w stanie im to wybaczyć, w końcu ostatnio się nie oszczędzali, poza tym pokazali co mieli najlepsze (choć mam nadzieje że się mylę)[jeszcze trzeba wziąc pod uwagę że to był ostatni ich taping z tego tygodnia, czyt. 4, więc mogli nie chcieć zajechać swojej młodzieży]. Promo które puszczą na Summerslam już mają gotowe (na bank to promo z topiącym się Sandowem będzie pokazane przed ich walką), więc można troche spuścić z tonu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326520
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Czy tylko mnie rozśmieszyła Layla paradująca z AJ podskakując (pomijając już to ohydne coś co Brytyjka miała na sobie)? Najstarsza diva w rosterze skippinguje z divą, która ma gabaryty nastolatki (z jej ostatnim uczesaniem to już w ogóle jak z gimnazjum wyciągnięta) Nie długo to pod pedofilię podejdzie, bo raczej w "lesbijskie igraszki" się nie odważą. Zagrywka totalny z dup... z dwunastnicy wręcz.

 

Mi ta cała sytuacja przypomniała trochę jak to powstało Lay-Cool, gdzie Layla odgrywała rolę "tej szalonej" i gdy tylko zobaczyłem jak AJ i Layla razem podskakują na ramię od razu pomyślałem że WWE zrobi z tych dwóch nowe Lay-Cool co w sumie mi pasuje. A co do ubioru Layli to jestem ciekawy ile zapłaciła za takie wdzianko bo jeżeli więcej niż 100$ to naprawdę przestanę wierzyć w projektantów mody :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326521
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Smackdown znowu mnie nie zawiodło, ba, chyba ponownie podobało mi się bardziej niż RAW.

Wiedziałem, że Alberto wybierze jako swojego rywala na SummerSlam Ricardo Rodrigueza (swoją drogą bullshit, Rio zapowiedzial, że dostanie pierwszą szansę na walkę o tytuł, a już kiedyś podejmował mistrza w title matchu), ruch w jego stylu, wcześniej przypuszczałem, że zniesmaczona jego zachowaniem Vickie da mu więcej niż jednego pretendenta, skończyło się na 3-way o #1. Contendera.

 

Dobrym promem podczas wywiadu zaimponował mi Rhodes, jesteśmy świadkami kolejnego momentu, w którym każdy z nas myśli "może coś ruszyło", oby tym razem Cody na dłużej utrzymał wysoki poziom, nie sądzę, by dał radę dźwigać całą federację na swoich barkach przez kolejne 10 lat, ale na pewno zasluguje na coś więcej niż dostawał do tej pory, wystarczy go tylko odpowiednio poprowadzić.

 

Dostaliśmy to, o czym mówiło się od dawna - heel turn Layli. Zrobili to jednak w najmniej wygodnym momencie - gdy mixed Tag match był praktycznie zaklepany. Nie wiem, czy wpłynie to jakoś na wygląd karty, teoretycznie Layla mogłaby zmierzyć się z Kaitlyn w singles matchu, Big E i Ziggy dostać rewanż za tygodniówkę, sam nie wiem jak to wszystko rozwiążą.

 

Dobra walka Fandango z Punkiem ze świetnym finishem, sam pojedynek pokazuje, że Punk powoli wraca do zdrowia i dobrej formy, brakuje mu jeszcze nieco kondycji i dynamiki, ale ogółem wygląda lepiej niż po powrocie w czerwcu.

 

Main event również należał do udanych, pierwsza część pod dyktando trzyosobowych spotów, w kocówce przeważały akcje singlowe, godne zauważenia kontrataki Ortona na akcje Boba, zwłaszcza Rolling Senton na Powerslam, widać było interakcję między tymi zawodnikami, można spodziewać się ich singles matchu na którymś z RAW, do tego swoje umiejętności dołożył Christian i poskladał calą walkę w zjadliwą całość, cieszy jego wygrana, na którą po cichu liczyłem, szkoda, że będzie on tylko krótką przygodą podczas runu del Rio.

 

Debiut Alexa za stołem komentatorskim rownież na plus, bez obaw można go puszczać coraz częściej na główne tygodniówki, zastępując himalaistę JBL'a

 

(z jej ostatnim uczesaniem to już w ogóle jak z gimnazjum wyciągnięta) Nie długo to pod pedofilię podejdzie, bo raczej w "lesbijskie igraszki" się nie odważą.

 

Na 13 latkę wygląda normalnie, z tym uczesaniem, gdybym spotkał ją na ulicy spytałbym, gdzie są rodzice :twisted: Nie no, jak dla mnie wygląda świetnie.

 

Mi ta cała sytuacja przypomniała trochę jak to powstało Lay-Cool, gdzie Layla odgrywała rolę "tej szalonej" i gdy tylko zobaczyłem jak AJ i Layla razem podskakują na ramię od razu pomyślałem że WWE zrobi z tych dwóch nowe Lay-Cool co w sumie mi pasuje.

 

Było Lay-Cool, to może teraz Lej-Dżej?

 

A co do ubioru Layli to jestem ciekawy ile zapłaciła za takie wdzianko bo jeżeli więcej niż 100$ to naprawdę przestanę wierzyć w projektantów mody

 

Fakt, kreacja ni w ząb nie pasuje do może i najstarszej, ale nadal jednej z najgorętszych div w rosterze, lecz w tej sukni wyglądała conajwyżej jak stara cyganka :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326533
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2009
  • Status:  Offline

W normalnych okolicznościach cieszyłbym się z tego, że Christian został #1 contenderem, jednakże dzisiaj tak nie jest. Christian jak mało kto zasługuje na poważny title run, który nie będzie trwał 2 dni, tylko co najmniej 3 miesiące. Niestety w walce z Del Rio jest skazany na sromotną klęskę, co akurat nikogo by pewnie nie dziwiło, bądź też na zdobycie ów pasa mistrzowskiego a następnie jego stratę już na samym Summerslam, bądź na którejś z następnych tygodniówek na rzecz Sandowa. Później oczywiście byłby kilkukrotnie #1 contenderem i za każdym razem podkładałby się intelektualiście. Mimo tego, że Christian jest moim ulubieńcem to mam nadzieję, że przegra z Alberto na SS oraz liczę również na stratę walizki przez Sandowa na rzecz Cody'ego. Moim zdaniem młody Rhodes powinien być tym, który odbierze pas arystokracie (niestety Ziggy będzie musiał sobie jeszcze trochę poczekać zważywszy na obecny program z Big E i niedawnym feudem z meksykaninem).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326536
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- pierwszy segment wyszedł OK, dobór przeciwników - dużo gorzej! Poskładany niedawno w mgnieniu oka RVD czy posiadacz walizki Randy Orton, który w moich oczach nie ma żadnych szans na wygraną?

 

- szybki meczyk, który miał na celu nic innego, jak kontynuacji promocji Rhodes'a jako face'a i rywala Sandowa na PPV. Godny uwagi brawl na zapleczu, gdzie Sandow sobie odbija ostatnie poczynania - czyżby role miały się teraz odwrócić? Czekam na dalszy rozwój tego storyline.

 

- Sin Cary na SD nie było parę dobrych tygodni. Popatrzyłem na jego rywala i już miałem zero wątpliwości, że to potoczy się szybko. Demolka i teatr jednego Langstona.

 

- doczekałem się również dłuższej walki na tej gali. Tempo nie zachwyciło, emocji było jak na lekartswo ... słabo to wyglądało, jak Fandango zachwiał się, zanim Punk zdążył dobiec do lin. Na szczęście, ostatnia akcja walki wynagrodziła mi to, czego nie widziałem przez trwania 10 minut. Warte odnotowania, że skuteczny okazał się Anaconda Vice.

 

- całkiem fajny wywiadzik. Podobało mi się, jak Christian wtrącił się na "Dam", a Orton potem powtórzył jego zagrywkę. Już dwa taunty podczas samego wywiadu? Cholera, przekroczy limit przydzielony na jedno show :P

 

- w sumie to nie wiem, po co ten mecz o pas. No dobra, przynajmniej nie ma powodów, aby robić kolejnej walki o pas na PPV... z drugiej strony, mało jest div w rosterze? Szczególnie miejsce w ringu powinny dostać te, które obecnie uczestniczą w "Total Divas". Walkę przewinąłem, bo przecież ile można... Heelturn Layli? Mało spektakularny, zrobiony na podrzędnej tygodniówce i spłynęło to po prostu po mnie.

 

- najwięcej czasu dostaje main event. Speech na początku był niepotrzebny. Fajna akcja RVD na wiszącym/leżącym na bandzie Ortonie, spear trochę szybko wykonany i nie budujący w tym momencie żadnych emocji, ale DDT wyglądało już świetnie. To był tylko początek, a lepszych lub gorszych akcji było nie mało. Bardzo dobre zakończenie show, zwycięzca nie zaskoczył i jest najlepszy z tej trójki, którą oglądaliśmy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326540
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Dawno nie było tak, że SD! oglądałem naprawdę z zainteresowaniem. Widać, że ludzie którzy wcześniej pracowali robią w piątki ( wtorki ) dobrą robotę. Gdyby nie Raw Rebound nie przewinąłbym nic. Strasznie podobała mi się ta radość Alberto, gdy oznajmił, że jego przeciwnikiem będzie Ricardo :D Vickie zachowała się tutaj jak typowy face'owy menager, jednak i tak zebrała duży heat. Ciekawi mnie na ile te reakcje są prawdziwe, a ile dodaje WWE.

Potem nawet znośne promo feudu Rhodesa z Sandowem. Ten pierwszy odnosi też szybkie zwycięstwo nad Swaggerem. Ciekawe, czy WWE da mu jeszcze jedną szansę. W końcu do trzech razy sztuka :twisted: Intelektualista atakuje Cody'ego na zapleczu, czyli ciągnięcie tego feudu dalej. Zapowiada się w miarę interesująca walka na SS, bo kto wie czy Wąsowi coś nie odwali i nie zabierze walichy Damienowi.

Szybka wygrana Langstona nad Sinem, który przynajmniej nie musi grzebać w śmieciach, jak tydzień temu. Zastanawia mnie, czemu nie dadzą Dolphowi walki o WHC już na SummerSlam, bo nie wierzę, że na dobre odsuną go od pasa...

Dalej dobra walka Punka i Fandango, ciekawiło mnie, czy zainterweniuje tutaj Curtis Axel, jednak obyło się bez niego. Wynik był oczywiście znany, Punk potrzebuje podbudowy pod SummerSlam ( inna sprawa czy wygrana z Fandango daje mu cokolwiek ). Fajnie, że taki main eventer jak Punk pojawia się na SmackDown.

Wywiad na zapleczu z RVD, który przeistoczył się w całkiem fajny segmencik, który przypominał mi trochę pamiętny segment Trutha, Christiana i Miza po ( chyba ) Capitol Punishment.

Dalej walka o divas title, czułem, że AJ obroni pas dzięki Layli, za dużo brytyjka wychwalała Kaitlyn na zapleczu :roll: Dobrze, że to była krótka walka, bo mimo, że AJ jak na divy umie wiele to i tak za bardzo mnie to nie interesuje, jedynie warto takie walki oglądać dla widoku samych div :twisted:

Ostatnia i zarazem bardzo dobra walka na SmackDown, czyli walka o miano pretendenta. Christian i Orton zawsze robili ze sobą dobre walki, RvD też raczej nie zamula. Było kilka fajnych momentów, jak kontra akcji Roba ( nie znam nazwy ) na Powerslam, czy dropkick od Ortona właśnie dla van Dama. Najważniejszą wiadomością jest jednak to, że wygrywa Christian ! Długo czekałem na One More Match dla Charyzmatycznego Kapitana i doczekałem się :D Nie mam oczekiwań do jego wygranej na SummerSlam, chociaż czasami WWE lubi robić niespodzianki :wink: Walka szykuje się dobra, i napewno będzie ładnym uzupełnieniem karty SummerSlam.

Swoją drogą - Co się dzieje z Sheamusem ? Nie żebym narzekał, ale mam nadzieję, że nie wyskoczy nagle i nie wplącze się w jakiś ważny feud...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326579
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 476
  • Reputacja:   26
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurcze muszę stwierdzić, że wg mnie dzisiejsze SmackDown było dobre. Super się je oglądało.

Ucieszyły mnie wygrane Codyiego jaki Big E.

Walkę Punka z Fandango oceniam pozytywnie. Widać, że tancerz się wyrobił i pokazał, że mimo takiego gimicku potrafi dać dobry match. Wygrał Punk, co mnie cieszy.

 

Panna April obroniła pas dywizji Div, co nie było dla mnie zaskoczeniem. W końcu dostaliśmy segment z odwróceniem Layli. Osobiście podoba mi się taki układ. Choć jak przypuszczam później to Layla bd walczyła o pas Div.

 

Wygrana Christiana mi się podoba. Wg mnie należy mu się jeszcze jeden match o pas wagi ciężkiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326582
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

3-way w ME. RVD, który już przegrał z mistrzem, Christian, który z nim wygrał i Orton, który najwidoczniej nie ma co robić[też pokonał Del Rio, ale nie wystarczy mu walizka? muszą go tu pchać?]... Na logikę ten drugi powinien dostać shota i koniec. Skoro już pozbawili Alberto możliwości wyboru przeciwnika. A Ricardo... to był dobry wybór :twisted:

 

Swagger znów spada w hierarchii? xD Promują Rhodesa do jobbnięcia Sandowowi. Oby ich walka to nie był początek jobberki właśnie.

 

Punk chyba trochę za długo się męczył z Fandango. Nadchodzi wiarygodny przeciwnik dla Lesnara! Curtis powinien podłożyć się w squashu. Jemu by to nie zaszkodziło, i tak ma niską pozycję i nie ma na niego pomysłu - a Punker wygląda tak se.

 

Znowu AJ vs Kaitlyn. Wynik i tak był oczywisty. Akcja Layli też, biorąc pod uwagę wcześniejszy wywiad. Zbyt przewidywalne.

 

ME był całkiem fajnie zabookowany. Jedyna walka z tego show, którą dałem radę obejrzeć w całości. Najfajniejsza akcja - Power Slam z Rolling Thundera. I Christian to wygrał 0.o Mnie to cieszy, ale to trochę zaskoczenie :D Ale największy surprise to fakt, że na koniec nie dostał RKO ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326589
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Według mnie WWE będzie odłączało "E" od AJ. Świadczyć o tym może fakt, że AJ nie pojawiła się w narożniku Langstona w walce z Carą. Do tego dochodzi nowy tag team "Lay-J". Ja sobie nie wyobrażam Bigiego z dwoma kobietami :) Langston pójdzie swoją drogą najpierw na Zigglera, a niech potem otrzyma ten duży push. Henry będzie face'ował, Big Show pewnie też, więc jeden osiłek, który będzie dominatorem (na podobieństwo Marka) to będzie Big E.

 

W myślach mi nadal przechodzi Christian jako mistrz WHC. Mam nadzieję, że WWE da mu ten pas, za siedzenie tyle lat w mid-cardzie. Albertowi ten tytuł nie jest potrzebny, i tak utrzyma się w Main Eventach.

 

Ja ogólnie nie rozumiem tego hejtu, który leci na RVD'ego. Każda jego walka jest na dobrym poziomie, mimo wieku umie zrobić świetne akcje w powietrzu. A taunty nie przeszkadzają mi ani trochę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326592
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ja ogólnie nie rozumiem tego hejtu, który leci na RVD'ego. Każda jego walka jest na dobrym poziomie, mimo wieku umie zrobić świetne akcje w powietrzu. A taunty nie przeszkadzają mi ani trochę.

 

Myślę, że tu głównie chodzi o jego potencjalny push na jeden z dwóch głównych tytułów. Trochę odetchnąłem z ulgą, bo z całym szacunkiem dla RVD, ale nie wyobrażałbym sobie jego z tytułem WHC, a nawet nie widzę go w feudzie z Del Rio o pas. Christian otrzymał swoją szansę. Być może dostanie tytuł, a potem straci go na rzecz posiadacza walizki. Jednak to jest mocno wątpliwe. Chociażby ze względu na feud pomiędzy Sandowem, a Rhodesem. Poza tym nie odkryję Ameryki, jeśli stwierdzę, że to czerwona walizka zostanie wykorzystana pierwsza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326593
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Kolejne z rzędu bardzo dobre Smackdown dostaliśmy. Co prawda to było troszeczkę słabsze niż te z zeszłego tygodnia, ale jak mówię to również było bardzo dobre. Dostaliśmy w miarę ciekawe speeche oraz bardzo dobre walki. Przewijacza przy tym epizodzie używałem tylko w momentach, w których czas otrzymywał del Rio i liczę, że na SummerSlam jego tytuł powędruje w ręce Christiana, a później dostaniemy cashing walizki od strony Cody'ego, co zapoczątkuje feud na linii Christian-Rhodes, co byłoby naprawdę zajebistym wyjściem... Spodobał się mi squash Langstona oraz to, co było najlepsze, czyli ME gali, którym był Triple Threat Match, gdzie zawodnicy wykazali się z bardzo dobrej strony, a w szczególności RVD, na którego hejtu podobnie jak ktoś wcześniej napisał, nie rozumiem. Prawda, w TNA ssał na potęgę, ale u Vince'a odwala bardzo dobrą robotę... Coś jeszcze? A no dodam, że jestem lekko zasmucony faktem, że Swaggi już służy jako mięso armatnie. Cieszyło mnie to, że Barrett został podłożony Rhodesowi tydzień temu, z resztą powinien służyć jako mięso armatnie każdemu, ale Swagg? Jack powinien ruszyć coś w stronę shota (oczywiście mam na myśli pasy TT), a nie jobberki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326596
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Panowie, wy nie rozumiecie hejtu w stronę Roba, a ja nie rozumiem waszej naiwności co do jego umiejętności. Deal jest prosty - z takimi ludźmi jak Chris Jericho czy z legendarną już chemią Christiana z Ortonem, nie da się zrobić złej walki. Gdyby zamiast RVD był Great Khali walka i tak byłaby dobra. Van Dam ma narazie to szczęście że walczy w głównej mierze z ludźmi o ponad przeciętnym ring-skillu którzy mogą zatuszować jego ciągoty do tauntów i wiek (high-flyerzy starzeją się szybciej - stara złota zasada która nie ominie żadnego hf-a). Myśle że to nie przypadek że z takimi ludźmi jak Fandango czy Darren Young walki szały nie robiły (choć i Maserak, i czarny Cena ostro się starali).

 

Tu dochodzę do paradoksu - W X divsion RVD nie dawał rady choć jak wiadomo też jest spot małpką. Ale w Dabju w walkach o kalibrze ME, już nie wygląda źle. Wniosek: albo zawodnicy X Division nie są tacy zajebiści w ringu, bo nie potrafią sklecić dobrej walki z Bobem, co w Dabju udaje się co drugą jego walkę; albo mamy przesrane, bo RVD nadaję się już tylko do walki z większą dawką psychologii i wolniejszego tempa, czyli niebezpiecznie zbliża się do ME.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326603
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2011
  • Status:  Offline

(high-flyerzy starzeją się szybciej - stara złota zasada która nie ominie żadnego hf-a)

 

Powiedz to takiemu Ultimo Dragonowi :)

 

Co do Roba... Mi jego walki dają dużo funu, on ma taki ciekawy styl walki. Miły dla oka, efektowny. Co prawda szybkość i zwinność już nie ta, ale dalej powoduje emocje i tego się trzymajmy. ZŁEJ walki RvD nam jeszcze nie zafundował i miejmy nadzieje, że nie zafunduje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/287/#findComment-326610
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...