Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Już osłabiliście Axela przed Mizem na RAW. Darujcie chłopakowi te porażki. Jeszcze na to za wcześnie, a i feud z Mizem tego nie jest wart.

 

AJ Lee to CM Punk wśród Pań. Bardzo podobny styl zdrowej szydery. Fani od dziecka, którzy teraz przeżywają swoje marzenia. Kiedy ostatnio mieliśmy podpisywanie kontraktu w walce kobiet?! Kaitlyn i AJ poważnie rozkręciły tę dywizję. Szkoda, że reszta nie trzyma takiego poziomu, bo kolejnej pretendentki dla Panny Lee ze świecą szukać. Wypada po cichu liczyć na Natalye, ale z braku konkretnej Divy, WWE może wreszcie pchnąć tam inną uczestniczke NXT - Naomi. Ona i tak tam awansuje prędzej, czy później.

 

Sin Cara dawno tak nie błyszczał w ringu :wink: Aż się dziwie, że takie coś nie zostawili sobie na flagową tygodniówke. Niby stare jak świat - przebrać się za kogoś innego - ale w odpowiednim wykonaniu mile widziane.

 

Orton mi trochę komplikuje typowanie MitB. Był moim pewniakiem, ale sciągnięcie walizki na pare dni przed - do tego na zakonczenie show - może oznaczać to samo, co zwycięstwo na tygodniowce. Przyjemne SD.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324236
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Sheamus przywala się do Renee Young. Nie dość że da się wyczuć desperacje dla postaci Sheamusa na kilometr, to jeszcze tam mieszają bogu ducha winną Renee, jedyną osobę, którą trzymałbym od niego z daleka, bo zepsuje jej miły wizerunek.
Wiesz zawsze jest to jakiś powód do ewentualnego turnu Rudego (np odrzucenie zalotów przez Renee co spowoduje powrót na ciemną stronę) :) Już nie będę wymieniał przykładów takich turnów z debilnych powodów typu niepodanie ręki itp ale dość często WWE podaje takie idiotyczne sytuacje za próbę wytłumaczenia turnu (a Sheamusowi jak mało komu przydałby się turn- jako face już od dawna jest ciężki do oglądania)...

 

Wiem że powód jest totalnie idiotyczny, ale jednocześnie dosyć realny do zrealizowania przez kreatywnych (o których od dawna wiadomo że przemęczać się nie lubią)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324237
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Taker, cały ten pomysł jest idiotyczny, ale z drugiej strony sam fakt że się irytuje taką pierdołą jest idotyzmem :) Trzeba coś z Rudym zrobić (no dobra, nie trzeba, mi on wisi), ponieważ zajmuje za dużo miejsca by być tak nijakim. Nie wyobraziłbym sobie Rudo-bladego jako lowelasa, ze złamanym sercem .... ale z drugiej strony nikt na tym świecie nie wyobrażał sobie że Ryback przerywa walki, bo ma nogi z porcelany. Myślę że jego szanse na walizkę wzrastają poprzez ostatni obrazek SD z Ortonem (choć czerwoną walizkę zwykle faworyci zgarniają), bo na dobrą sprawę przez Road to MitB przeszedł jak duch, więc niespodzewanka w postaci bladej walizki jest możliwa.

 

Tylko czy jest gdzie tam turn zmieścić? Po tych jego 1-700-fella, jakoś tego nie widzę

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324240
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Tylko czy jest gdzie tam turn zmieścić? Po tych jego 1-700-fella, jakoś tego nie widzę
Jedziemy na jednym wózku bo ja też nie mam kompletnie pomysłu na sturnowanie Bladego- jak narazie jedyną szansą byłby ten storyline z "zawiedzioną miłością" (choć jak widziałem po uśmiechu Renee raczej się na to nie zanosi- a Sheamus potrzebuje zmiany jak człowiek powietrza)... Choć i tak mi to jest obojętne w jaki sposób by to przeprowadzili (nawet niech to będzie Kane'owskie niepodanie ręki czy Rybackowe smuty o braku pomocy)- byleby Sheamus wrócił do roli heela, bo jako face przynudza strasznie.

 

PS. nie wiedziałem że AJ jest mańkutką (tak jak ja) :D

 

[ Dodano: 2013-07-12, 18:07 ]

Myślę że jego szanse na walizkę wzrastają poprzez ostatni obrazek SD z Ortonem (choć czerwoną walizkę zwykle faworyci zgarniają), bo na dobrą sprawę przez Road to MitB przeszedł jak duch, więc niespodzewanka w postaci bladej walizki jest możliwa.
Wszystko tylko nie to! Naprawdę wolę już o stokroć Jaśka z walizką niż paradującego z nią Rudego... Prawdziwy koszmar :?

 

[ Dodano: 2013-07-12, 18:13 ]

nikt na tym świecie nie wyobrażał sobie że Ryback przerywa walki, bo ma nogi z porcelany
Ja sobie natomiast nie wyobrażałem że tak szybko po swoim debiucie i pokonywaniu największych tuzów (z HHH i Ceną na czele) Axel zacznie przegrywać lub Shield po bardzo dobrej promocji i koszeniu wszystkich "większych" także zaczną jobbować na rzecz takich Usosów (przez to naprawdę boję się o przyszłość Wyatt Family w fedce- a szczególnie Braya) :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324244
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O, na start SD dobra walka. Nie spodziewałem się zobaczyć Christiana z Bryanem. Miła niespodzianka.

 

Rollins wygrywa z Usosem. Bracia idą po pasy? :twisted:

 

Segment pań był ekstra, głównie za sprawą AJ. Ale faktycznie nie ma kogo na nią posłać po Kaśce. Layla może przejść heel turn na Kaitlyn i się okaże, że była mistrzyni ma więcej do roboty niż nowa. Ciekawe co tu wymyślą. Chciałbym Naomi ze względów ringowych[Naomi vs AJ to może być najlepsza walka Div jaką nam zaproponują w WWE], ale mogą pójść inną drogą.

 

Ziggler jest lepszym Carą od Cary :twisted:

Fajna zagrywka. Już przewinąłem starcie, a tu triumfujący Sin Cara. Było zbyt podejrzanie.

 

Resztę walk olałem, bo chyba już gdzieś miały miejsce... I nie były powalające...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324281
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  125
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2013
  • Status:  Offline

Jestem świeżo po nowiutkim SD.

 

-Bardzo spodobała mi się walka Christiana z Bryanem, były dobre momenty i jednego i drugiego, raz nawet cofnąłem by zobaczyć speara jeszcze raz, wg mnie walka tego SD.

 

-Druga porażka Axela, tym razem przez CO, Jericho się zagrzewa a Curtis dostaje szału.

 

-Ryback wykorzystał nieuwagę Miza. Przy SS widać było problemy z kolanem, ale po mimo wszystko myślę że wygra z Y2J. Ostatnie jego zwycięstwo na PPV było z zawodnikiem pokroju Camacho. A kolejna porażka "ucięła by mu nogi".

 

-Oglądam WWE od niedawna i nie przypominam sobie podpisania kontraktu na walkę przez divy. Sztuczki ze strony AJ, liść dla Big E i spear dla mistrzyni... Po raz pierwszy ciekawie się walką div :) To im się udało.

 

-Nie poznałem Sin Cary, wskoczył i rzucił się na ADR jakby nie on :D. Ale potem Zig Zag, poza i blond włoski spod maski + oświecenie przez JBLa.

 

-ME nie powalił. Spodziewałem się ataku Bryana, ale walizkę zdejmuje Orton, co prawda nie tego samego koloru o którą powalczy w niedziele ale jednak.

Po mimo iż Orton i Bryan za "wcześnie" zdjęli walizki, w moich oczach wcale nie tracą tak bardzo by wykreślić ich z listy faworytów tego pojednku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324294
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Daniel Bryan vs Christian

Ponownie bardzo fajna walka na otwarcie. Szkoda, że Christian znowu wciąż przegrywa. :(

 

Teddy nie chce zostać zwolniony dlatego woli nie narażać Dolph'a.

 

Druga walka - Jay Uso vs Seth Rollins

Wynik bez niespodzianki. Pojedynek również niezły.

 

Trzecia walka - Chris Jericho vs Curtis Axel

Y2J wygrywa. Znowu podkładają mu Curtis'a, którego kreują chyba na kogoś kto chce być lepszy od ojca, a nawet mu nie dorównuje... .

 

Czwarta walka - The Miz vs Ryback

Tym razem mimo nogi Ryback wygrywa i daje to do myślenia odnośnie PPV. Pewnie Chris jobbnie... .

 

Sheamus się przechwala i jeszcze wali komplementy. :roll:

 

Podpisanie kontraktu między AJ i Kaitlyn odnośnie walki na Money in The Bank

Kontrakt u Div? Dawno tego nie było. Przyznam również, że dawno mnie nie wciągnął konflikt między kobietami. W końcu coś się dzieję. Są sztuczki AJ, próby manipulacji, do tego dochodzi sercowa rozterka E. Spear znowu wyszedł dobrze. Nie wierze, że to mówię, ale czekam na walkę na PPV. :D

 

Piąta walka - Wade Barrett vs Fandango

Wynik do przewidzenia, aczkolwiek myślałem, że spinuje rywala. Barrett znowu pewny, a Fandango wraca do roli c**o Heel'a.

 

Szósta walka - Alberto Del Rio vs Sin Cara

Coś za wysoki taki jak na Sin Cara'ę. :P Poznałem po Zig Zag'u oczywiście. No, a później jeszcze włosy z pod maski.

 

Vickie powraca. Widać, że chyba jednak wolnego nie będzie i zrobi wszystko żeby wrócić.

 

No tak, oczywiście Sin Cara jest tutaj, a Dolph tutaj. Coś się Long'owi pomyliło. Smarki mają rozkminę. :lol:

 

Siódma walka - Sheamus vs Randy Orton

Znowu sytuacja z drabiną. Szkoda, że nie wzięli udziału w tym również ci "mniejsi". W każdym razie Randy jest wybrany na faworyta. Nie pamiętam również kiedy ostatnio czekałem na walkę o niebieską walizkę. :wink:

 

Ostatnie SD przed PPV również dobre.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324391
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Ostatnie SD przed PPV i zadziwiająco dużo wrestlingu, przy niewielkiej ilości segmentów, ale wystarczył jeden, bym zaspokoił swoje rządze.

AJ -nty raz zmiotła Kaitlyn mentalnie, największa zaleta, jaką posiada, jest jej naturalność, o ile Kasia przesadza z grą aktorską, co skutkuje strasznie sztucznymi promami, o tyle Lee sprawia wrażenie, jakby na prawdę nienawidziła i chciała zranić rywalkę. Cały segment świetny, motyw z przyciśnięciem AJ stołem do narożnika, bitchslap dla Bigiego, którego z pewnością poczuł oraz Spear sprzedany nie gorzej niż Ziggler (uczyła się od najlepszych :twisted:) - miodzio.

 

Nie mogę się przyczepić do żadnego pojedynku, popisy takie jak Christian vs Bryan czy Axel vs Jericho można oglądać co tydzień, pozostałe, te mniej interesujące kończyły się dosyć szybko.

 

Na początku nie zorientowałem się, że Sin Cara to nie Sin Cara, nie za bardzo zwracałem uwagę na jego wejście, lecz po Zig-Zagu załączyła mi się myśl - ooooł łejdemynyt! W tym przypadku to Ziggy wziął przykład z partnerki i przebrał się za kogoś innego, by udupic rywala :D

 

Szkoda że Big E nie zrobił Big Ending na Kaśce, ale chciałem tego żeby bardziej dobić Kaitlyn.

 

O tak, też przszło mi to przez myśl, w sumie to żadna hańba zfinisherować kobietę o większym bicepsie niż ma się samemu :twisted:

 

Sheamus przywala się do Renee Young. Nie dość że da się wyczuć desperacje dla postaci Sheamusa na kilometr, to jeszcze tam mieszają bogu ducha winną Renee

 

Tu akurat widzę to inaczej - ostatnio wszyscy podrywają Renee (w sumie się nie dziwię :) ) - Począwszy od Generico na NXT (ma branie u rudych - może następny będzie Shoot Interview z Hadaszyszkiem? :D), przez bodajże Christiana na ktorymś z RAW, ostatnio także Regal komplementował ją podczas wywiadów, chyba WWE zaczyna robić z niej mądrzejszą wersję Marii :roll: .

 

Wiesz zawsze jest to jakiś powód do ewentualnego turnu Rudego (np odrzucenie zalotów przez Renee co spowoduje powrót na ciemną stronę) Już nie będę wymieniał przykładów takich turnów z debilnych powodów typu niepodanie ręki itp ale dość często WWE podaje takie idiotyczne sytuacje za próbę wytłumaczenia turnu (a Sheamusowi jak mało komu przydałby się turn- jako face już od dawna jest ciężki do oglądania)...

 

Nie raz kreatywni wpadali na tak chore pomysły, ale błagam, nie szukajcie turnów zawodników w każdym niuansie :D

 

PS. nie wiedziałem że AJ jest mańkutką (tak jak ja)

 

I np. John Cena :)

 

Na koniec pytanie - czy ktoś oglądał bez przewijania walkę wieczoru? W ringu takie tuzy, a na forum ani słowa na ten temat :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324397
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Orton vs Sheamus? Yyyyy ... nie, dzięki, wole lekkostrawne jedzenie. Tyle razy to wałkowali, że większość (a na pewno ja) po prostu przewinęła do rozróby z drabinami. Morison, dziwisz się jakoś specjalnie że każdy na nich lachę kładzie? :twisted:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324407
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Bryan vs Christian Jedna z walk, które mają podbudować atmosferę przed niedzielnym PPV. A obecność tej dwójki w ringu sprawia, że słabej walki nie mogliśmy dostać. Jednak to Bryan wyszedł z tego starcia zwycięsko i jego szanse na zdobycie walizki rosną.

 

Jay vs Seth Jak na walkę, która została przesunięta do pre- showu, to ma ona całkiem solidną podbudowę z niezłymi walkami. Tym razem górą był Rollins, ale ja dalej będę się trzymał zdania, że bracia Uso w ostatnim czasie zrobili się o wiele ciekawsi w ringu niż kiedyś.

 

Jerycho vs Axel Porażki Axela karzą myśleć, że na PPV jest bez szans, ale mi się wydaje że obroni pas. Po kilku zwycięstwach teraz przegrał już drugie starcie z Chrisem, tym razem przed DQ. Walka nie była jakaś zbyt ciekawa, ale tym razem obeszło się bez interwencji Miza, który ciągle ma title shoty na pas IC. Niech on się wreszcie odczepi od tego pasa, bo co mamy o niego walkę, to jest w niej Miz.

 

Miz vs Ryback Ryback szybko ozdrowiał po RAW, bo wchodząc na arenę w ogóle nie kulał. Jednak podczas walki Miz oczywiście atakował miejsce wcześniej kontuzjowane. Udało mu się to, bo Ryback był w gorszym stanie niż w poniedziałek, ale tym razem Ryback pokazał że ma jaja ze stali i wygrał pomimo kontuzji. Jednak jego szanse w niedzielę są chyba marne.

 

Podpisanie kontraktu na walkę div było trochę nudne, ale tylko do momentu złożenia podpisów. Potem akcja się trochę rozkręciła, a spear na AJ wyglądał jakby Kaitlyn zrobiła go na worku kartofli :grin:

 

Berret vs Fandango Krótka walka i wygrana tancerza. Szczerze powiedziawszy, to wydaje mi się, że więcej czasu zostało przeznaczone na pokazanie Scholarsów i Coltersów, a nie na pokazywanie wydarzeń w ringu.

 

Sin Cara vs Alberto Ten kto poznał że to Ziggler dopiero po finiszerze, to nie jest zbyt spostrzegawczy. Przecież jak byk było widać, że Sin Cara miał nie swoje buty, a raczej buty Dolpha :D

 

Orton vs Sheamus Walka do obejrzenia, ale nie była jakaś zachwycająca. Ważniejsze było to, co działo się po interwencji Bryana. Wtedy naprawdę poczułem, że Mitb jest już jutro.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324426
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Orton mi trochę komplikuje typowanie MitB.

 

A u mnie wskoczył na fotel faworyta właśnie po tym jak tę walizkę ściągnął. Właściwie to przepycha się w tym fotelu z Bryanem, a na oparciu siedzi jeszcze RVD - ot Vince może wpaść na pomysł, żeby zrobić jebnięcie związane z jego powrotem.

 

SD całkiem, całkiem... Rozpoczęli ładną - jak na standardy WWE - walką Bryana z Christianem, a później show też dało się oglądać. Oczywiście nie obyło się bez paru żenad - na czele z "promowaniem" Usos do walki z The Shield (to coś jak promowanie Damiena Sandowa do walki z Sheamusem - seria jobbów i potwierdzenie wyższości faworyta na ppv) i wkurwiający Sheamus za majkiem, który - jak się okazuje - jest nie tylko kawalarzem, ale bywa i szarmancki (piszę to z ironią oczywiście).

 

Zakończenie też było niezłe jeżeli pominąć drętwą walkę, którą Viper wykręcił z Rudym. Fedka ostro poszła w promocję walki o czerwoną walizkę, ale kompletnie olano sprawę tej niebieskiej (zawodnicy czerwonego brandu naparzają się o niebieską walizkę na show niebieskiego brandu - WTF?). Można powiedzieć, że skład pretendentów do niebieskiej walizki jest równie słaby co mocny jest skład pretendentów do walizki czerwonej. Natomiast w walce o czerwień jest dwóch, może trzech faworytów, a w przypadku walizki z kontraktem na WHC, to można wróżyć z fusów. Ale to jest nawet na plus. Naprawdę nie mam pojęcia kto ściągnie niebieską walizkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324458
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

a na oparciu siedzi jeszcze RVD - ot Vince może wpaść na pomysł, żeby zrobić jebnięcie związane z jego powrotem.

 

RVD? Serio??? Dla mnie to jedna z najmniej prawdopodobnych opcji. Roberto będzie w WWE występował okazjonalnie a'la Lesnar, a więc dawać mu Złoto, byłoby totalną głupotą. Walizkę rok temu ujebał już Cena (Vince więc limit "zaskoczenia" wyczerpał na jakiś dłuższy czas), a więc sądzę, że w tym roku zdobywcy neseserków wymienią je na pasy. RVD do tej opcji nie pasuje mi za cholerę. Pan Taunt jest w tej walce pewnie po to by pokazać jakieś ciekawe spoty rodem z ECW i po nic więcej. Już prędzej bym obstawiał tego kogo wcisną w miejsce Kane'a (choć dla mnie żelazna dwójka to Orton i Dragon - dokładnie w tej kolejności)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324477
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- pierwsza walka jest niczym innym, jak kolejnym etapem rywalizacji pomiędzy uczestnikami meczu o walizkę. Bryan zawsze daje dobre walki, Christian ostatnio również robi dobrą robotę w ringu, więc musiało z tego wyjść coś pozytywnego. I takie było. A Bryan jest tak mocno bookowany ostatnimi czasy, że aż trudno uwierzyć, aby miał w niedzielę tak po prostu wygrać mecz (pomimo tego, że w tym składzie cały czas jest największym underdogiem).

 

- Usosom obcinają wejście i dostajemy jeszcze walkę, którą zobaczymy w niedzielę. Naprawdę, nie dało się inaczej tego pokazać? WWE pokazuje, jak ten pojedynek ma w dupie...

 

- Jericho znowu wygrywa, tym razem przez count-out . Cwaniactwo zaczyna wyraźnie mścić się na Axelu, którego postać powoli zabijają. Myślę, że tak będzie wyglądał do końca jego run z pusem i jeśli nie dostanie jakiegoś mocnego story, to utonie w midcardzie (albo i gorzej). Ba, nawet sądzę, że może stoczyć się do pozycji Barretta w momencie, gdy odłączą od niego Heymana... W niedziele oczywiście wygra.

 

- pokazywanie kontuzjowanej nogi skłoniło mnie do refleksji i zmiany typu w typerze. Sama walka niestety ssała.

 

- nie wiem, po co wokół lasek stały pozostałe divy -szczególnie widok popsuła mi stojąca w rogu Aksana oraz ubrane w pasiaki Naomi i Campbell. Lepsza byłaby koncepcja bez nich ze stojącymi Laylą i Big E. Segment tylko pokazał, jak AJ zjada na mikrofonie Kaśkę, która na koniec niszczy mistrzynie. Brak wątpliwości, że w niedziele zwyciężczyni może być tylko jedna.

 

- Barrett nawet przegrywa z Fandango i nie wyobrażam go sobie, aby zdjął walizkę w niedzielę. Rozumiem szmacenie zawodnika, ale aż tak? Konflikt Rhodes Scholas ze stajnią Zeba burzy moją małą koncepcję co do zwycięstwa Cesaro, ale o tym w innym temacie...

 

- tak, to na pewno prawdziwy Sin Cara! Tutaj również dostaniemy pogrom mistrza i - niestety dla wielu osób lubiących Dolpha - nie wyobrażam sobie innego zwycięzcę, niż del Rio.

 

- może to jest Sheamus, ale chłopak ewidentnie ma niezły tydzień i spisał się poprawnie w tym starciu. Cieszyło mnie, że Orton nie pozwolił mu wykonać akcji z narożnika, bo Irlandczyk tego ewidentnie nie umie dobrze robić. Całość przerywa Bryan i Christian, czyli uczestnicy walk o walizkę... no właśnie kurwa, jaka walizkę? Mamy SD! i kolorek niebieski, a wszyscy oglądani Panowie będą rywalizować o czerwoną... Pomijając to - zdejmujący walizkę Randy może powodować, że spada na liście faworytów do wygranej. Są powody, dla których u mnie zostaje numerem 1, ale o tym również w innym temacie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-324492
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2013
  • Status:  Offline

Vince zawitał na WWE'owski kurwidołek zwanym Smackdownem i to od razu podniosło poziom pierwszego segmentu. Fajnie zaprezentował się Brad, który według mnie jest na serio dobry w swojej roli. Vickie managerem oznacza kolejne katusze dla mych uszu.

Myślałem, że Teddy zrobi TT match playa :twisted:

 

Pchanie Langstona na początku kariery w love story, w którym to AJ nie odwzajemnia jego uczuć - tak przynajmniej się wydaję, że tak to będzie wyglądać - to nie najlepszy pomysł. Dorzućcie go do walki o WHC i nie będzie źle.

 

Czy to Daniel stoi tak wysoko w hierarchii czy Barrett tak spadł skoro Dragon składa go w kilkuminutowym squashu ? Szczerze przyznam, nie widzę innej możliwości niż wygrana Bryana na SS.

 

Paul dał popis swoich umiejętności za mikrofonem odgrażając się, ale przyznaję, że to co zrobił Miz zrobiło na mnie duże wrażenie.Nie wiem czemu tak jest, ale cholernie mi się to spodobało. Mike powinien być bardziej poważny w swojej face'owatości.

 

Chciałbym 10 title runu z pasem IC Y2J'a, ale udupienia Axela na podrzędnej tygodniówce bez żadnego programu nie miałoby sensu, szczególnie dlatego, że Jericho wyrusza w trasę z Fozzy.Mam nadzieję, że po powrocie w końcu rzucą go na główny pas.

 

Protector of the Case :twisted: Fajny segment, szczególnie zadowolony jestem z tego, że coś pokazują i nie zapomną o tym feudzie.

 

Starałem się znaleźć moment, w którym Orton dostał kontuzji (o ile dostał) i jedynym momentem jest kiedy dostał eniziguri na apronie i spadł po za ring.Od tego momentu zaczął się trzymać za kark.Jeśli kontuzja jest prawdziwa obstawiam, że dostał jej właśnie wtedy.Tylko ja się pytam czemu Randy jedzie czysto WH championa ? W takim bądź razie zostaje z miejsca pretendentem do tego pasa.

 

Ogólnie fajne SD! dało się obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-325176
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Pierwszy segment potoczył się bardzo ciekawie. Dostaliśmy powrót Bookera, Vince tez się pojawił. Ustalanie przez każdego w ringu jednej walki na galę było fajnym pomysłem, ale decyzja odnośnie GM-a SmackDown już nie wywołała pozytywnych emocji. Chociaż Vickie dała hellową gadkę i teraz ma wszystkich gdzieś.

 

Jack Swagger vs Dolph Ziggler Zwykła walka, która jednak w niektórych momentach pokazała umiejętności Dolpha. Na przykład wrażenie na mnie zrobił dropkick, który naprawdę wyglądał jakby wylądował na czole Swaggera. No i stajnia Real Americans nadal nie odnosi zwycięstw. A to co AJ wyprawiała na zapleczu było piękne. Szalała jakby ktoś jej ukradł miliard dolarów normalnie.

 

Reigns & Rollins the Usos Bez jaj. Pobili się, Henry zainterweniował i co? Nie ma walki 3 na 3 tylko co? Cofamy się prawie do roku mojego urodzenia żeby oglądać jakieś podrzędne stare walki? Naprawdę? To mnie ma czegoś nauczyć czy tylko wkurw*ć? Całe 10 minut na to poszło!

 

Bryan vs Barett Krótka walka mająca na celu promocję Bryana. A Barett wyszedł na cipkę, bo odklepał już w drugiej minucie walki.

 

Axel vs Y2J Nawet podobało mi się to starcie, chociaż dobrze wiedziałem, że Jericho nie zgarnie pasa. Chris pokazał się z dobrej strony w swojej ponoć ostatniej walce w tym okresie. A to co się zdarzyło po walce trochę mnie zaskoczyło, bo to nie było zbyt poważne zniszczenie Chrisa. Tak to się kończy walki i rywal następnego dnia normalnie walczy. A absencja po tym ataku na dłuższy czas raczej do mnie nie przemawia.

 

RVD vs Darren Rob jest kozakiem, bo zaliczył już trzeci powrót w ciągu kilku dni. Teraz zostają mu już tylko debiuty na reszcie tygodniówek. Oczywiście wygrał po niezbyt ciekawej walce. Rozwalił mnie moment, gdzie RVD biegnie do lin a Titus gwiżdże powstrzymując go :D

 

Orton vs Alberto Dobra walka w której del Rio widocznie poobijał Ortona. Dobrze że wygrał, bo to tylko podbuduje go jako posiadacza walizki. Rozwaliło mnie jak Randy chciał przekręcić Alberto a zrobił pusty przebieg :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/284/#findComment-325178
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...